Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[invisible_01]

Niektórzy mowią, że krótkie włosy są dla leniwych, a ja uważam zupełnie odwrotnie - mając krótkie włosy musiałam się nieźle nacudować, żeby jakoś wyglądały. Mając dłuższe mogę nawet pójść spać w mokrych i rano nie popłaczę się patrząc w lustro. Zresztą mając długie włosy można je zawsze różnorako upiąć.

[I ona]

Ja mając takie włosy jak teraz to niezależnie czy je wysusze czy nie oraz czy je wyprostuje czy nie mogę rano tylko rozczesać i wyjść z domu - wygladają ok. Z krótkimi miałam przewalone! Nie wiem kto wymyślił, że krótkie są dla leniwych - no chyba że chodziło o włosy 1 centymetrowe

[201604291140]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5306330 4]Co ile podcinacie włosy? Mam wrażenie, że moje końce szybko po podcięciu robią się cienkie, a przecież są solidnie traktowane silikonami [/QUOTE]
póki nie ścięłam wszystkich zniszczonych warstw - a musiałam włosy zapuścić od zera i ściąć każdą farbowaną końcówkę z zakładką - to silikony nie spełniały swojej funkcji zabezpieczającej.

[201604251028]

Ja zapuszczę długie jak zapuszczę naturalne Nie miałabym tyle cierpliwości i samozaparcia, żeby zapuszczać naturalki przy włosach np. za ramiona. Przy krótkich szybciej widać efekt zapuszczania i jakoś to idzie

[201607040946]

Ja nie wiem, jak wytrwam

[CptCook]

Napisane przez yonce

Ja zapuszczę długie jak zapuszczę naturalne Nie miałabym tyle cierpliwości i samozaparcia, żeby zapuszczać naturalki przy włosach np. za ramiona. Przy krótkich szybciej widać efekt zapuszczania i jakoś to idzie

Ja tez najpierw dojdę do naturalnej a pózniej będę sie silic na długość. Póki co i tak mam fazę na krotki włosy i co chwile skracam mojego boba . Może kiedyś przesadzę i zostanie mi pójście do fryzjera po krótka fryzurkę z samych naturalek

[invisible_01]

Zapuszczanie naturalek jest faktycznie lepsze przy krótkich włosach, bo szybciej widać efekt, ale ja swoje zapuszczam w bólach od 2 lat i nie obetnę za nic w świecie Mam teraz włosy sięgające łopatek, chcę mieć do połowy pleców. Za jakiś rok powinnam mieć dokładnie takie włosy jakie chcę mieć Czyli długie plus naturalki przechodzące w ombre w zafarbowane włosy

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez animale

póki nie ścięłam wszystkich zniszczonych warstw - a musiałam włosy zapuścić od zera i ściąć każdą farbowaną końcówkę z zakładką - to silikony nie spełniały swojej funkcji zabezpieczającej.

Nie pocieszyłaś mnie Tym bardziej, że ledwo co podcięłam końce, a już w niektórych miejscach widzę rozdwojenia

[Scully]

Napisane przez CptCook

Super , będę testować! A ty rozjaśniałaś tak farbowane czy naturalne? Zrobie sobie miodowe SPA dzisiaj, bo miód też jest dobry jako maseczka .

"rozświetlałam" naturalne, farbowanych chyba nie ruszy

Napisane przez invisible_01

Masz przepiękny naturalny kolor

Dziękuję farbowałam włosy przez 14 lat i już zapomniałam, jaki on jest a tu wygrałam na loterii bo ma złoty połysk, który zawsze mi się tak bardzo podobał no i zagadka typu urody się rozwiązała na soft autumn a jak miałam farbowańce to nie mogłam wykminić

[201604251028]

Dziewczyny, patrzcie na odrosty boskiej Lauren https://www.youtube.com/watch?v=11l8hiy0WSY

[martaakow]

Napisane przez yonce

Dziewczyny, patrzcie na odrosty boskiej Lauren https://www.youtube.com/watch?v=11l8hiy0WSY

Bo to teraz modne, żeby mieć kilkucentymetrowy odrost. Kompletnie tego nie rozumiem

[201607040946]

Napisane przez Scully

"rozświetlałam" naturalne, farbowanych chyba nie ruszy


Dziękuję farbowałam włosy przez 14 lat i już zapomniałam, jaki on jest a tu wygrałam na loterii bo ma złoty połysk, który zawsze mi się tak bardzo podobał no i zagadka typu urody się rozwiązała na soft autumn a jak miałam farbowańce to nie mogłam wykminić

Ja podobnie A teraz widzę, że mam prawdziwy kolor Czystej Wiosny jeszcze tylko niebieskie soczewki i będzie hit

[weegirl]

Napisane przez Scully

"rozświetlałam" naturalne, farbowanych chyba nie ruszy

Ruszy, tak samo, jak i zwykła woda utleniona o bardzo niskim stężeniu Ale niekoniecznie zmiana będzie widoczna od razu.

[201604291140]

Napisane przez kaguya

Ja podobnie A teraz widzę, że mam prawdziwy kolor Czystej Wiosny jeszcze tylko niebieskie soczewki i będzie hit

ja się dopiero teraz skusiłam by kupić ciuch typowo z palety kolorów - kremowy sweterek, kolor na palecie jest na samej górze w środku. średnio mi się podobał, wzięłam do przymierzenia też wersję szarą i róż złamany szarością (które osobiście uwielbiam). jak zobaczyłam się w lustrze to nie miałam wątpliwości który biorę . do tego jak poszłam w nim na uczelnię to w życiu nie nasłuchałam się tylu komplementów na temat mojej cery, rzęs, koloru włosów, oczu - niesamowite . miła odmiana po komentarzach nt. mojej bladości.

[201607040946]

Napisane przez animale

ja się dopiero teraz skusiłam by kupić ciuch typowo z palety kolorów - kremowy sweterek, kolor na palecie jest na samej górze w środku. średnio mi się podobał, wzięłam do przymierzenia też wersję szarą i róż złamany szarością (które osobiście uwielbiam). jak zobaczyłam się w lustrze to nie miałam wątpliwości który biorę . do tego jak poszłam w nim na uczelnię to w życiu nie nasłuchałam się tylu komplementów na temat mojej cery, rzęs, koloru włosów, oczu - niesamowite . miła odmiana po komentarzach nt. mojej bladości.

klask i:
To jak ja z czernią a jak założyłam fuksjowy (takie ciepławy) sweterek, to wszyscy byli zachwyceni (tylko nie ja)
Nawet tusz mam niebieski, nie czarny.
I żółty cień do powiek mi pasuje, taki czysty, no "żółty"

Ale i tak nie lubię kolorów swojego typu.

[201604291140]

Napisane przez kaguya

Ale i tak nie lubię kolorów swojego typu.

też mi się nie podobają, szczególnie te zielenie

[Elle88dw]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5306936 2]Nie pocieszyłaś mnie Tym bardziej, że ledwo co podcięłam końce, a już w niektórych miejscach widzę rozdwojenia [/QUOTE]

ja mam tak samo

kaguya o ile dobrze pamiętam podawałaś kiedyś link do fajnego wątku/strony analizy kolorystycznej, wrzucisz raz jeszcze?

Zapomniałam, że 5 października minął mój roczek

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez yonce

Dziewczyny, patrzcie na odrosty boskiej Lauren https://www.youtube.com/watch?v=11l8hiy0WSY

Coraz bardziej mnie kusi taka długość włosów a miałam zapuszczać

[invisible_01]

Moim zdaniem długość do ramion jest super i większości pasuje, szczególnie podoba mi się, kiedy włosy są równej długości. Niestety moje włosy beznadziejnie się układają przy takiej długości a żałuję.

[201607040946]

Napisane przez Elle88dw

ja mam tak samo

kaguya o ile dobrze pamiętam podawałaś kiedyś link do fajnego wątku/strony analizy kolorystycznej, wrzucisz raz jeszcze?

Zapomniałam, że 5 października minął mój roczek

Roczek! Gratulacje!

Chodzi ci o ten wątek?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=678732

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez Elle88dw

ja mam tak samo

no ja nie mam pojęcia, co się dzieje z tymi końcówkami, ostatnio podcinałam je praktycznie co miesiąc no i dalej się rozdwajają. Oczywiście tnę na mokro ostrymi nożyczkami. Dzisiaj znowu trochę przycięłam, bo nie chciałam, by zniszczenia poszły dalej. Nie wiem, co jest grane

[Elle88dw]

Napisane przez invisible_01

Moim zdaniem długość do ramion jest super i większości pasuje, szczególnie podoba mi się, kiedy włosy są równej długości. Niestety moje włosy beznadziejnie się układają przy takiej długości a żałuję.

Moje tak samo, milion razy ścinałam do ramion, bo napatrzyłam się na ładne foty i oczywiście zapominałam, że moich bez prostownicy nie da się ogarnąć. Ale na szczęście już sobie wbiłam do głowy, żeby ich tak nie ścinać.

Napisane przez kaguya

Roczek! Gratulacje!

Chodzi ci o ten wątek?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=678732

O właśnie, dziękuję przy okazji jutrzejszych porządków w szafie będę przymierzać

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5307256 5]no ja nie mam pojęcia, co się dzieje z tymi końcówkami, ostatnio podcinałam je praktycznie co miesiąc no i dalej się rozdwajają. Oczywiście tnę na mokro ostrymi nożyczkami. Dzisiaj znowu trochę przycięłam, bo nie chciałam, by zniszczenia poszły dalej. Nie wiem, co jest grane [/QUOTE]

Ja doszłam do wniosku, że zniszczonych włosów już nic nie uratuje Ładne będą dopiero wtedy, gdy zetnę wszystkie farbowańce. Olejuję co prawda dalej, ale jakoś straciłam wiarę, że to przyniesie efekt.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez Elle88dw

Ja doszłam do wniosku, że zniszczonych włosów już nic nie uratuje Ładne będą dopiero wtedy, gdy zetnę wszystkie farbowańce. Olejuję co prawda dalej, ale jakoś straciłam wiarę, że to przyniesie efekt.

Też zaczęłam dochodzić do podobnych wniosków. Zazdroszczę BlondHairCare, że jej zapuszczanie naturalnych włosów idzie w miarę gładko, farbowana część wygląda bardzo zdrowo i jest gęsta, nie taka przerzedzona. Mimo, iż śledzę bloga, to nie wiem, jak ona to osiąga ale też tak chcę

[CptCook]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5307301 9]Też zaczęłam dochodzić do podobnych wniosków. Zazdroszczę BlondHairCare, że jej zapuszczanie naturalnych włosów idzie w miarę gładko, farbowana część wygląda bardzo zdrowo i jest gęsta, nie taka przerzedzona. Mimo, iż śledzę bloga, to nie wiem, jak ona to osiąga ale też tak chcę [/QUOTE]

Własnie weszłam na jej bloga... ale włosy , moje farbowańce to siano

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

U mnie wprawdzie nie jest to jeszcze skończone siano (choć jakbym nie wkładała trochę wysiłku w pielęgnację, to by tak było), ale cały czas tracą formę i się rozdwajają. Co nie zrobię, to i tak będzie źle

[monika1983k]

animale no widzisz, Ty sie nasłuchałaś komplementów, a ja wręcz odwrotnie przypadkiem usłyszałam opinie jednej baby na mój temat, tzn. mój obecny wygląd, że jestem wysuszona i że się zaniedbałam, rozwijając opinie, chodziło jej o to, że schudłam i wyglądam jak szczur (nie sądzę zeby przy wzroście 170 cm waga 55 kilo to juz wygląd zagłodzonego szczura, no ale cóż...), a zaniedbanie to właśnie moje włosy, bo widać mi siwe,a wcześniej miałam takie ładne blond ja pierdziele, powiedziała to osoba, która obecnie chodzi z czymś takim na głowie jak w załączniku
od chyba 12 lat nie miałam włosów w tak dobrej kondycji jak teraz, moj swiatopogląd legł w gruzach

[bernikula]

Napisane przez monika1983k

animale no widzisz, Ty sie nasłuchałaś komplementów, a ja wręcz odwrotnie przypadkiem usłyszałam opinie jednej baby na mój temat, tzn. mój obecny wygląd, że jestem wysuszona i że się zaniedbałam, rozwijając opinie, chodziło jej o to, że schudłam i wyglądam jak szczur (nie sądzę zeby przy wzroście 170 cm waga 55 kilo to juz wygląd zagłodzonego szczura, no ale cóż...), a zaniedbanie to właśnie moje włosy, bo widać mi siwe,a wcześniej miałam takie ładne blond ja pierdziele, powiedziała to osoba, która obecnie chodzi z czymś takim na głowie jak w załączniku
od chyba 12 lat nie miałam włosów w tak dobrej kondycji jak teraz, moj swiatopogląd legł w gruzach

Włosy w załączniku- ohyda!

To ja też jestem sucha, witaj w klubie Mam 164cm i ważę około 50 kg, a czuję się super Mam 34 lata i w nosie to, co mówią inni. Szczerze powiedziawszy wolę być sucha niż otyła. Nie przejmuj się takim gadaniem, jeszcze od osoby, która sama reprezentuje taki poziom estetyki.

[201604291140]

Napisane przez monika1983k

animale no widzisz, Ty sie nasłuchałaś komplementów, a ja wręcz odwrotnie przypadkiem usłyszałam opinie jednej baby na mój temat, tzn. mój obecny wygląd, że jestem wysuszona i że się zaniedbałam, rozwijając opinie, chodziło jej o to, że schudłam i wyglądam jak szczur (nie sądzę zeby przy wzroście 170 cm waga 55 kilo to juz wygląd zagłodzonego szczura, no ale cóż...), a zaniedbanie to właśnie moje włosy, bo widać mi siwe,a wcześniej miałam takie ładne blond ja pierdziele, powiedziała to osoba, która obecnie chodzi z czymś takim na głowie jak w załączniku
od chyba 12 lat nie miałam włosów w tak dobrej kondycji jak teraz, moj swiatopogląd legł w gruzach

przyjrzyj się sylwetce tej kobiety - włosy już wiesz jakie ma - i zastanów się, czy jest w tych kwestiach autorytetem dla ciebie, czy jednak zwykłą zawistną babą, która nic sobą nie reprezentuje takiego, by miała prawo krytykować innych

[monika1983k]

animale no cóż, sylwetka u niej to chyba jakaś gruszka, zostały jej fałdki po pierwszej ciąży, figurę to ja mam koło nosa, wiem, że schudłam i wyglądam mniej kobieco, ale cóż, nie jestem Cindy z lat 90-ych, troche mnie ukłuł ten sąd nad moimi włosami, jak ktoś z takim sianem na głowie śmie krytykować czyjekolwiek włosy, czasami myślę, że niektóre baby mają w łazience zamiast lustra naklejone plakaty, bo nie wiem co one tam widzą, sama miałam podobne włosy po tych wszystkich przejsciach z rozjasnianiem, a że mam siwe włosy? to mają być zaniedbane ? to jak się nazywa to co wkleiłam ....

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Nie przejmujcie się, bo często jest tak, że ludzie zwracają uwagę u innych na to, na czego punkcie sami mają kompleksy

Przeżywam zachwyt nad moimi naturalkami, nabrały ładnego, brązowego połysku i nie są w żaden sposób mysie