Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[staska_stasia]

Nawet te 2 minuty to więcej, niż przeciętny kanapowiec, który jedyną styczność ma z bieganiem, jak musi do autobusu podbiec Więc głowa do góry. Czasami jest tak, że po prostu są gorsze dni, albo całe gorsze tygodnie.
Jeśli szybko łapiesz zadyszkę, spróbuj jeszcze zwolnić trucht. Tak z nogi na nogę, powolutku, małymi krokami, niewiele szybciej od marszu.

[nurek119]

Napisane przez pl_madzia

Ja też dałam radę. Ale przy maratonie 13km bieglam z masakrycznymi skurczami, nie wiem co zowią ścianą maratońską, ale to bardzo odbiło się na moim czasie.
Gratulacje!

Wiatr chwilami był bardzo mocny, mimo chmur czoło mam czerwone.
Polacy pięknie wygrali, bo i było o co walczyć 70tyś za pierwsze miejsce
Ja mam nadzieję że nigdy mi nie odbije żeby biec jakiś maraton dla czasu, bo przez to te mięśnie mnie pogrążyły.

Madzia a jak wyglądały Twoje przygotowania do maratonu?

[pl_madzia]

Napisane przez nurek119

Madzia a jak wyglądały Twoje przygotowania do maratonu?

W przygotowaniach to ja kiepska byłam. Wiesz tz biega a dzieci ktoś musi pilnować. Miesięcznie biegam max 150km, więc za mało na maraton. Zrobiłam z 4razy długie wybieganie, a pozostałe bieganie to tak jak zwykle, trochę podbiegi, trochę interwały.
Ale jak widać i z takim bieganiem można łamać 4godziny na maratonie

[gianna]

Napisane przez nurek119

W tamtym roku tez biegłam na 10km i miałam jakos 1h25min cos takiego wiec jakas tam poprawa jest potem miałam dobre kilka miesięcy przerwy u znowu wróciłam

Pobiegasz wiosna- lato to na jesieni będzie poniżej 60 min

Napisane przez pl_madzia

W przygotowaniach to ja kiepska byłam. Wiesz tz biega a dzieci ktoś musi pilnować. Miesięcznie biegam max 150km, więc za mało na maraton. Zrobiłam z 4razy długie wybieganie, a pozostałe bieganie to tak jak zwykle, trochę podbiegi, trochę interwały.

Życie U mnie podobnie

Brawa dla wszystkich biegaczek za postępy czasowe / kilometrowe

Dotarł już mój Polar, ale długo ze mną chyba nie zostanie - ma za długi pasek sięgający do wyświetlacza Muszę znaleźć coś na drobną rękę, a ten sprzedam dalej albo oddam mężowi Wczoraj lało okrutnie, więc nie przetestowałam, ale dziś słońce, więc będzie bieganie

[ktsw]

ja wczoraj miałam właśnie ten "gorszy dzień na bieganie" ostatnio biegałam po 7km, a wczoraj wkurzona całym wszechświatem skończyłam po 4 :/

[SandyClaws]

Napisane przez staska_stasia

Nawet te 2 minuty to więcej, niż przeciętny kanapowiec, który jedyną styczność ma z bieganiem, jak musi do autobusu podbiec Więc głowa do góry. Czasami jest tak, że po prostu są gorsze dni, albo całe gorsze tygodnie.
Jeśli szybko łapiesz zadyszkę, spróbuj jeszcze zwolnić trucht. Tak z nogi na nogę, powolutku, małymi krokami, niewiele szybciej od marszu.

Dzięki, też staram się tak myśleć, ale i tak wam zazdroszczę waszych kilometrów

[Farisss]

Ja się cieszę że wreszcie jest jako taka pogoda bo wcześniejsza (deszcz, zimno) i godziny mojej pracy niestety nie pozwalały na bieganie, w kwietniu może z 3 razy udało mi się wyjść. Dzisiaj też planuję i chciałabym nawet żółwim tempem pokonać te 10 kilometrów

[Flower23]

Nie wiem, czy to jakiś kryzys, spadek formy, czy co, ale biegło mi się dziś okropnie. Głowa nie chciała biec, ciało też nie. Miałam ochotę po pierwszym kilometrze rzucić to w cholerę i do domu wrócić. Zero motywacji normalnie, zero!

[staska_stasia]

No dobra, jestem coraz bliżej żeby zapisać się na swój pierwszy maraton Oczywiście jako wolontariusz Potrzebują ogarniętych wolontariuszy na rowerach, dawno nie przejechałam 42 km tak ciurkiem, może być ciekawie

[olekfasolekk]

Witam Was dziewczyny Ja również dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem i chciałam zapytać czy macie jakieś rady na początek? Nie chciałabym się zniechęcić po kilku razach.. Słyszałam też, że bardzo istotne jest obuwie w którym się biega, myślicie że już powinnam zaopatrzyć się w buty do biegania, czy na sam początek wystarczą codzienne adidasy?

[Flower23]

Napisane przez olekfasolekk

Witam Was dziewczyny Ja również dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem i chciałam zapytać czy macie jakieś rady na początek? Nie chciałabym się zniechęcić po kilku razach.. Słyszałam też, że bardzo istotne jest obuwie w którym się biega, myślicie że już powinnam zaopatrzyć się w buty do biegania, czy na sam początek wystarczą codzienne adidasy?

Nie ścigaj się sama ze sobą lepiej już od początku szukać w bieganiu przyjemności, więc powoli, małymi krokami wydluzac czas. Nie trzeba być najlepszym i najszybszym

[darek95]

Święte słowa! Lepiej bym tego nie ujął.

[staska_stasia]

8 km w tempie spacerowym.
Odkryłam fajne miejsce na podbiegi

[emilia0508]

Dziś wybieganie i 20km pyklo nawet nie wiem kiedy

[lenor]

Napisane przez emilia0508

Dziś wybieganie i 20km pyklo nawet nie wiem kiedy

[bejata440]

Pierwszy raz od kilkunastu dni obudziłam sie mega zmotywowana do biegania.
Po ostatnich zawodach rozłożyło mnie i chorowałam a pozniej spadł śnieg..
Próbuje wrzucić treningi biegowe w plan tygodnia . Zeby był progres wiem ze musi byc interwał.. Wiec bedzie 1x interwał i 1x długie wybieganie i jak znajde czas to jeszcze 1x oby mnie motywacja nie opuściła. Ja glownie trenuje na siłowni a biegam dla przyjemności ale jestem mocno uzależniona i głodna poprawy czasu ;D

[marcia321]

któs robił z was interwały w celu poprawy swojej sylwetki ?

[staska_stasia]

Wczoraj u mnie 7,5 km.
Nie chce mi się biegać

[lenor]

Wizażanki biegacie dzisiaj? szukam motywacji, a zaraz usnę...

[nurek119]

Napisane przez lenor

Wizażanki biegacie dzisiaj? szukam motywacji, a zaraz usnę...

Nie ale przejechałam rowerem 34km

[bejata440]

Tez nie biegałam ale wczoraj 40km rowerem i dzisiaj 25 km po górskim terenie...

[gianna]

Ja dziś rano 9km biegu Ale było gorąco

[Doe]

Puk, puk! Można? Przyszłam po trochę motywacji .

Wczoraj pobiłam swój rekord... w najwolniejszym biegu. Pół godziny i tylko 4km Na pewno nie bez znaczenia był fakt, że bieganie z dzisiaj przesunęłam na wczoraj i był to mój 3-ci dzień z kolei, a zwykle biegam max 2 dni pod rząd, sporo trasy biegłam pod wiatr no i niestety zdecydowanie nie służy mi bieganie po posiłku, nawet 1-1,5h po, bo po prostu czuję się ociężała... Ech... A i tak mnie ten "wynik" nieco zdemotywował

[lenor]

Sama sobie wytłumaczyłaś, dlaczego nie warto się przejmować
Raz jest lepiej raz tak sobie poprostu

[andzya]

Biegamy, biegamy ! nie poddajemy się

u w weekend łącznie wyszło 26 (sob 9, ndz 17).

Za dwa tygodnie górski półmaraton... W sumie to on się tylko półmaratonem nazywa, bo tam są 24 kilometry

[ktsw]

ja sobota i niedziela po 8 km w końcu cos mi przybywa kilometrów na liczniku ! chce do dyszki dojść i wtedy zacząć z czasem kombinować

[pl_madzia]

Napisane przez andzya

Biegamy, biegamy ! nie poddajemy się

u w weekend łącznie wyszło 26 (sob 9, ndz 17).

Za dwa tygodnie górski półmaraton... W sumie to on się tylko półmaratonem nazywa, bo tam są 24 kilometry

Rozumiem że Rzeźniczka robisz?
Ja jestem zapisana na Rzeźnika, ale plany dały w łeb bo z Niemiec mogę najwcześniej 1czerwca do Pl przyjechać, ale będę z daleka kibicowała

[bejata440]

O Madzia, a z jakiego rejonu w De jestes?
Dzisiaj choćby nie wiem co chce wyjsć na 40min biegania obojętnie jakim tempem. Juz dawno dupska nie ruszyłam !

[pl_madzia]

Napisane przez bejata440

O Madzia, a z jakiego rejonu w De jestes?
Dzisiaj choćby nie wiem co chce wyjsć na 40min biegania obojętnie jakim tempem. Juz dawno dupska nie ruszyłam !

Teraz mieszkam w Morsbach. Więc teren nie rozpieszcza biegaczy. W sumie biegającą to tylko siebie widzę. Maksymalna prosta bez górki to około 2,5km z czego to 0,5 km przebiegam przez centrum. Od jutra zabieram się za nordicwalking, żeby jakąś rozrywkę mieć.

[Szybkobiegacz]

Napisane przez Doe

Wczoraj pobiłam swój rekord... w najwolniejszym biegu. Pół godziny i tylko 4km Na pewno nie bez znaczenia był fakt, że bieganie z dzisiaj przesunęłam na wczoraj i był to mój 3-ci dzień z kolei, a zwykle biegam max 2 dni pod rząd, sporo trasy biegłam pod wiatr no i niestety zdecydowanie nie służy mi bieganie po posiłku, nawet 1-1,5h po, bo po prostu czuję się ociężała... Ech... A i tak mnie ten "wynik" nieco zdemotywował

Doe - nie biegaj na dystans, tylko sam lecący czas lub dobieg do określonego miejsca. Znam środowisko biegowe jeszcze sprzed rewolucji technicznej, kiedy biegało się tylko ze stoperem i uważam, że GPS-y wyrządzają ludziom dużą krzywdę. Wszystko jest pomierzone i oznaczone, zanika bieganie na samopoczucie. Bez niego robisz wolny trening, nie znasz tempa, relaksujesz się i jesteś zadowolona. Z GPS-em czujesz presję, porównujesz i nadmiernie analizujesz.