Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 część V

[Agusiek89]

Napisane przez cynamon_

Tez się nad tym zastanawiam, moja ma tam biała maź, ale ja tego raczej nie ruszam, tylko delikatnie bardziej po wierzchu obmywam

No właśnie u mojej też taka biała maź się zrobiła. W szpitalu lekarka mówiła, żeby nie zagłębiać się tam za bardzo, z wierzchu czyścić. Ale mi się ciągle wydaje, że to nie za bardzo higieniczne

[cynamon_]

Agusiek, ja bym to tez najchętniej oczyscila polozna mi mówiła ze ta maż to naturalna ochrona, więc nie za bardzo można to ruszać

[poznanianka1990]

Napisane przez Agusiek89

Mamy dziewczynek - czy przy każdym przewijaniu czyścicie pipkę ze śluzu w środku? Bo są różne szkoły, jedni mówią żeby nie ruszać a inni żeby za każdym razem czyścić dokładnie

Ja u mojej nie zauważyłam żadnego śluzu... Pipke czyszcze w środku jak widzę, ze jest od kupy, jak nie ma to tylko z wierzchu.

[karoseria]

Cornflower tylko ze ja karmie mm wiec jednak widze ze mala je I ile...



Ja nie ruszam za bardzo pipki w srodku. Tak tylko delikatnie przemywam.

[cornflower_girl]

Napisane przez karoseria

Cornflower tylko ze ja karmie mm wiec jednak widze ze mala je I ile...

A to może wiele wyjaśniać.
Jeśli to zdarzyło się tylko dwa razy, to nic poważnego. Jeśli brzuszkowe problemy są częstsze, to może mieszanka jej nie pasuje? Na mm kupa ma prawo być rzadsza, ale wypróżnianie nie powinno być problemowe.

[karoseria]

Napisane przez cornflower_girl

A to może wiele wyjaśniać.
Jeśli to zdarzyło się tylko dwa razy, to nic poważnego. Jeśli brzuszkowe problemy są częstsze, to może mieszanka jej nie pasuje? Na mm kupa ma prawo być rzadsza, ale wypróżnianie nie powinno być problemowe.

Chyba twardsza problem many dopiero drugi dzien ale faktycznie zastanawiam sie nad zmiana na Hippa. Poczekam jednak co na to moja health visitor.

[cornflower_girl]

Napisane przez karoseria

Chyba twardsza problem many dopiero drugi dzien ale faktycznie zastanawiam sie nad zmiana na Hippa. Poczekam jednak co na to moja health visitor.

Racja, twardsza - niewyspanie robi swoje Z którego mleka korzystasz teraz?

[karoseria]

Napisane przez cornflower_girl

Racja, twardsza - niewyspanie robi swoje Z którego mleka korzystasz teraz?

Aptamil czyli to samo co u was Bebilon.

[wonderka]

Napisane przez karoseria

Cornflower tylko ze ja karmie mm wiec jednak widze ze mala je I ile...



Ja nie ruszam za bardzo pipki w srodku. Tak tylko delikatnie przemywam.

Ja biorę guzik i wodę w ampułkach i raz dziennie przemywam delikatnie rozchylajac wargi. Białego nie ruszam ale czasem coś od kupki może się tam dostać i położna kazała czyścić.

A propo położnej. Była dziś u mnie, mała była zwazona i przybrała 210gr przez tydzień czyli po 30gr na dobę i wszystko jest ok. Martwią położne te rzadkie kupy ale dzisiaj mała kupka w kolko i być może dopiero się jej to reguluje. No i moja malutka ma dwa tygodnie dzisiaj. Byłyśmy na spacerku z tej okazji, który cały przespała zresztą.

W sumie grzeczne mam dziecko, zasypia sama w łóżeczku, noce śpi z nami wiec tez jest ok, oprócz marudzenia od bólu brzuszka to nie mogę narzekać.

[JoyceSky]

Dziewczyny! W nocy jakiś cud się wydarzył i od 12 w nocy karmię moje dziecię... cyckiem! Nie wierzyłam, że po prawie 7 tygodniach się to uda, a jednak A było to tak, że mała wczoraj bardzo dużo spała w dzień więc wieczorem oczy jak 5zł i nie chciała spać. Koło 24 bardzo się rozpłakała, więc wzięłam ją do salonu i jak zwykle zaczęłam grzać mleko, ale mała strasznie płakała, więc żeby ją czymś zająć wzięłam kapturek i przystawiłam do cycka żeby sobie pociumkała, bo smoczka nie chciała. I patrzę, patrzę a ta je... normalnie je, a nie że possa i zaraz wypluwa. Po prostu coś przeskoczyło i zaczęła jeść. Słyszę przełykanie i czuję, że cycek się opróżnia, więc chyba jest nieźle. Trochę się stresuję, bo nie podaję jej już mleka w butelce żeby się znowu do cycka nie zniechęciła, ale boję się, że za mało je i spadnie z wagi. Na szczęście wagę mamy i zamierzam ją ważyć co dwa dni i kontrolować. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok, bo to dla mnie mega krok naprzód. Nie mogę się doczekać żeby laktator wrzucić na dno szafy

Napisane przez olilina

JOYCE SKY dzięki za link do artykułu.
Ech i bądź tu człowieku mądry. Nie wiadomo jak robić, żeby było dobrze.
Super przybiera Bianka, już przegoniła moją, a ważyły podobnie przy urodzeniu.
Jeśli możesz napisz mi jeszcze czy mieliście te szczepionki bezpłatnie z powodu niskiej wagi urodzeniowej?

No bardzo ładnie przybierała, bo jadła butelką i mogliśmy kontrolować ile dostaje. Teraz zaczęła jeść z cycka i jestem pewna, że będzie mniej przybierać

Napisane przez cornflower_girl

Ludzie zagadują nas i komplementują malucha, przepuszczają w kolejkach - nigdy nie doświadczyłam takiej życzliwości podczas ciąży... Albo maluch wygląda jak mały aniolek, albo ja jak zombie o wzbudza litość

To na pewno nie Twój look tylko dziecko. Ja też zauważyłam taką reakcję ludzi w przychodni

Napisane przez india_love

A u nas nocki czasem przespane a czasem nie. Sambor ma problem z grasicą. Choć może problemem tego nazwać nie można bo położna mówiła, że u wielu noworodków to się zdarza. Otóż jak leży na płasko to charczy jak mały prosiak. Brzxmi to troché jakby miał katar. Czasem ta grasica utrudnia mu oddychanie i jak tylko w nocy choćby sapnie to ją już oczy jak 5 złotych i obserwuję pół nocy jak młody oddycha. Czasem tak męczy go ta grasica, że się bidulek za powietrza i wybudza przez to. Ponoć ma przejść koło 8 mca

O to teraz mnie zaciekawiłaś bo moja też charczy i pediatra mówiła, że to sapka niemowlęca...

Napisane przez lexie42

Jak czyscicie nosek u malucha? Robicie to codziennie? Nie mam żadnego sprzętu do tego. Chyba można gazikiem jałowym zwinietym w rulonik ale nie pamiętam czy mokrym czy suchym

My w sumie specjalnie nie czyścimy. Parę razy użyłam fridy i wody morskiej, ale jak psikam tą wodą to nawet po odessaniu tak charczy, więc mnie to schizuje

Napisane przez Agusiek89

Mamy dziewczynek - czy przy każdym przewijaniu czyścicie pipkę ze śluzu w środku? Bo są różne szkoły, jedni mówią żeby nie ruszać a inni żeby za każdym razem czyścić dokładnie

Ja też się nad tym zastanawiałam i pediatra mówiła, że ta biała maź jest ok bo ona ma funkcję ochronną, tylko trzeba patrzeć czy się kupa nie dostała i czy ta maź nie zrobiła się żółtawa właśnie od kupy - wtedy, wiadomo, trzeba oczyścić.

[fasterka90]

Ja raz dziennie tak trochę dokładniej przemywam pipke, Ola też często ma taki biały nalot.
Co do szpitala - brak tv, łazienka i WC jedno na cały korytarz :p brak nawet papieru w toalecie...

Dziś byliśmy w końcu po akt urodzenia itd - we Wrocławiu to w szpitalu wydają termin kiedy mamy się zgłosić w urzędzie :/ no ale wtedy przynajmniej bez kolejek. Okazało się że jest jakiś szał na imię Aleksandra i jest to najczęściej nadawane imię w tym roku we Wrocławiu A chcieliśmy uniknąć modnego imienia..

[poznanianka1990]

Napisane przez JoyceSky

Dziewczyny! W nocy jakiś cud się wydarzył i od 12 w nocy karmię moje dziecię... cyckiem! Nie wierzyłam, że po prawie 7 tygodniach się to uda, a jednak A było to tak, że mała wczoraj bardzo dużo spała w dzień więc wieczorem oczy jak 5zł i nie chciała spać. Koło 24 bardzo się rozpłakała, więc wzięłam ją do salonu i jak zwykle zaczęłam grzać mleko, ale mała strasznie płakała, więc żeby ją czymś zająć wzięłam kapturek i przystawiłam do cycka żeby sobie pociumkała, bo smoczka nie chciała. I patrzę, patrzę a ta je... normalnie je, a nie że possa i zaraz wypluwa. Po prostu coś przeskoczyło i zaczęła jeść. Słyszę przełykanie i czuję, że cycek się opróżnia, więc chyba jest nieźle. Trochę się stresuję, bo nie podaję jej już mleka w butelce żeby się znowu do cycka nie zniechęciła, ale boję się, że za mało je i spadnie z wagi. Na szczęście wagę mamy i zamierzam ją ważyć co dwa dni i kontrolować. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok, bo to dla mnie mega krok naprzód. Nie mogę się doczekać żeby laktator wrzucić na dno szafy




No bardzo ładnie przybierała, bo jadła butelką i mogliśmy kontrolować ile dostaje. Teraz zaczęła jeść z cycka i jestem pewna, że będzie mniej przybierać



To na pewno nie Twój look tylko dziecko. Ja też zauważyłam taką reakcję ludzi w przychodni



O to teraz mnie zaciekawiłaś bo moja też charczy i pediatra mówiła, że to sapka niemowlęca...



My w sumie specjalnie nie czyścimy. Parę razy użyłam fridy i wody morskiej, ale jak psikam tą wodą to nawet po odessaniu tak charczy, więc mnie to schizuje



Ja też się nad tym zastanawiałam i pediatra mówiła, że ta biała maź jest ok bo ona ma funkcję ochronną, tylko trzeba patrzeć czy się kupa nie dostała i czy ta maź nie zrobiła się żółtawa właśnie od kupy - wtedy, wiadomo, trzeba oczyścić.

No to super, że mała cycka złapała Oby tak dalej

Napisane przez fasterka90

Ja raz dziennie tak trochę dokładniej przemywam pipke, Ola też często ma taki biały nalot.
Co do szpitala - brak tv, łazienka i WC jedno na cały korytarz :p brak nawet papieru w toalecie...

Dziś byliśmy w końcu po akt urodzenia itd - we Wrocławiu to w szpitalu wydają termin kiedy mamy się zgłosić w urzędzie :/ no ale wtedy przynajmniej bez kolejek. Okazało się że jest jakiś szał na imię Aleksandra i jest to najczęściej nadawane imię w tym roku we Wrocławiu A chcieliśmy uniknąć modnego imienia..

Nie przypuszczalabym, że to aż tak popularne imię. Ale bardzo ładne
A w sumie to czemu nie została Paulina ani Kaja?

[Iclosemyeyes]

JoyceSky, kciuki za kp

Fasterka a skąd wiecie, jaka jest popularność imienia Aleksandra u was? W urzędzie mają takie statystyki?

Ja jeszcze nie złożyłam wniosku o macierzyński, a dzisiaj mija 2 tyg od porodu. A wszystko dlatego że u mnie w robocie nie można przyjść i złożyć sobie wniosku tylko najpierw trzeba napisać mejla gdzieś na koniec świata i czekać do 4 dni na odpowiedź - o czym dowiedziałam się wczoraj a specjalnie pojechałam w tym celu do roboty taksówką na drugi koniec miasta... Jeszcze dostałam zje*ke, że tak późno się sprawą zainteresowalam... No tak, bo jedyne o czym myślałam po porodzie to jechać do pracy załatwiać formalności.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[cynamon_]

Joysky, brawa za kp! oby tak dalej

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Z tymi szpitalami jak opowiadacie to az mózg staje jakie są warunki w Polsce:/ ja bym mogła wrócić do mojego wygodne łóżko i pyszne zarełko podane pod nos

[cornflower_girl]

Napisane przez JoyceSky

Dziewczyny! W nocy jakiś cud się wydarzył i od 12 w nocy karmię moje dziecię... cyckiem! Nie wierzyłam, że po prawie 7 tygodniach się to uda, a jednak Po prostu coś przeskoczyło i zaczęła jeść. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok, bo to dla mnie mega krok naprzód. Nie mogę się doczekać żeby laktator wrzucić na dno szafy

Wspaniałe wieści - trzymam kciuki Może jest nadzieja i dla nas - że przejdziemy z karmienia mieszanego na kp.

Napisane przez Iclosemyeyes

Ja jeszcze nie złożyłam wniosku o macierzyński, a dzisiaj mija 2 tyg od porodu. A wszystko dlatego że u mnie w robocie nie można przyjść i złożyć sobie wniosku tylko najpierw trzeba napisać mejla gdzieś na koniec świata i czekać do 4 dni na odpowiedź - o czym dowiedziałam się wczoraj a specjalnie pojechałam w tym celu do roboty taksówką na drugi koniec miasta... Jeszcze dostałam zje*ke, że tak późno się sprawą zainteresowalam... No tak, bo jedyne o czym myślałam po porodzie to jechać do pracy załatwiać formalności.

Nie przejmuj się. Dostaniesz przez pół roku 100% pensji, potem 60% do końca urlopu.
Ja napisałam maila tuż po porodzie z pytaniem o wymagane dokumenty do urlopu, a odpowiedź dostałam po 10 dniach. Stwierdziłam, że mam to w nosie i dokumenty poszły pocztą

Napisane przez fasterka90

Dziś byliśmy w końcu po akt urodzenia itd - we Wrocławiu to w szpitalu wydają termin kiedy mamy się zgłosić w urzędzie :/ no ale wtedy przynajmniej bez kolejek. Okazało się że jest jakiś szał na imię Aleksandra i jest to najczęściej nadawane imię w tym roku we Wrocławiu A chcieliśmy uniknąć modnego imienia..

Nie przejmujcie się, imię jest piękne i ponadczasowe - nawet jak będzie mniej popularne, będzie dobrze się kojarzyć

[poznanianka1990]

Z ciekawości zapytam - jaki wybralyscie macierzyński - roczny czy półroczny?
Ja wzięłam roczny ale głównie ze względu na kasę - dojazdy, opłaty za żłobek, ewentualne leki (choroby na początku uczęszczania do żłobka). Bardziej opłaca mi się dłużej z mała w domu zostać. Gdyby nie było różnicy finansowej to wzięłabym krótszy urlop, bo z doświadczenia wiem, że półroczne dzieci łatwiej się adaptuja w żłobku już takie roczne.

[wonderka]

Joycesky gratulacje, wiem jaka to radość jak kp się udaje.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez cynamon_

Z tymi szpitalami jak opowiadacie to az mózg staje jakie są warunki w Polsce:/ ja bym mogła wrócić do mojego wygodne łóżko i pyszne zarełko podane pod nos

ja jak sobie myślę o moim pobycie w szpitalu to wydaje mi się, że wytrzymłam tylko dlatego, że byłam zbyt przemęczona żeby się przejmować warunkami, dopiero w domu na spokojnie sobie to przemyślałam żałuję, że nie porobiłam fotek mojej sali i posiłków

Napisane przez poznanianka1990

Z ciekawości zapytam - jaki wybralyscie macierzyński - roczny czy półroczny?
Ja wzięłam roczny ale głównie ze względu na kasę - dojazdy, opłaty za żłobek, ewentualne leki (choroby na początku uczęszczania do żłobka). Bardziej opłaca mi się dłużej z mała w domu zostać. Gdyby nie było różnicy finansowej to wzięłabym krótszy urlop, bo z doświadczenia wiem, że półroczne dzieci łatwiej się adaptuja w żłobku już takie roczne.

na roczny


Cornflower_girl, bardziej się przejmuję tym, że na marne pojechałam i jeszcze zostałam tak niemiło potraktowana prze HRy

[fasterka90]

Poznanianka nie umielismy się dogadać właśnie między Pauliną a Kają i tydzień niecały przed porodem stwierdziliśmy żeby wybrać razem coś jeszcze innego. Stwierdziliśmy że oboje jesteśmy na A i żeby mała też była na A. Był wtedy u nas znajomy, taki trochę mało ogarnięty. I mówię że w takim razie niech będzie Ola, tz zadowolony, dobra niech będzie. A ten znajomy taki zdziwiony że przecież miało być na A
Mi się podoba bo jest krótkie, dużo zdrobnień, jak mnie wkurzy to jest Olka, a dla poważnej dorosłej kobiety pełna forma Aleksandra też jest ok
iclosemyeyes nie wiem czy są jakieś oficjalne statystyki ale babka mniej więcej pewnie wie ile jakich imion rejestruje, a mówiła że Oli jest ostatnio strasznie dużo, że nagle zrobiło się bardzo modne bo jeszcze rok temu tak nie było. W szpitalu położne też mówiły że bardzo często ostatnio są małe Ole.

Urlop biorę roczny, dziś byłam donieść dokumenty. Przez to że ten akt urodzenia tak późno dostałam za listopad nie dostałam wypłaty, dostane dopiero w styczniu wyrównanie... :/

joycesky Super,gratuluję kp mnie wszyscy dalej męczą żebym jeszcze spróbowała ale mi się zdaje że teraz to już się nie da.... Chociaż jeszcze wkładki musze nosić...

[Iclosemyeyes]

Fasterka, szkoda, myślałam, że może są takie statystyki dostępne, bo bym sobie sprawdziła ile Dobruś się urodziło w Krakowie wiem, że na pewno oprócz mojej jeszcze jedna, bo była w Moich 600 g szczęścia

I też mnie dziwi, że aż tak popularne się zrobiło imię Aleksandra. Ale naprawdę nie przejmuj się, bo jest śliczne i uniwersalne.

[Poziomkowa89]

Joycesky gratuluję, wyobrażam sobie twoja radość

Poznanianka a ty dajesz ja do tego żłobka gdzie pracujesz?

[karoseria]

Dziewczyny, sluchajcie: Byla polozna i Matylda przybiera w koncu na wadze! Leci ladnie w gore Zoltaczka mija, kupki jeszcze slabo i poradzila kupic takie mm gotowe do picia i faktycznie pomoglo. Ale jesli dalej bedzie slabo to zmienimy mm. Niestety zsypalo czolko i prawdopodobnievtez tradzik niemowlecy ale to najmniej wazne Wazne ze wszystko ok

[agne19s]

Napisane przez karoseria

Dziewczyny, sluchajcie: Byla polozna i Matylda przybiera w koncu na wadze! Leci ladnie w gore Zoltaczka mija, kupki jeszcze slabo i poradzila kupic takie mm gotowe do picia i faktycznie pomoglo. Ale jesli dalej bedzie slabo to zmienimy mm. Niestety zsypalo czolko i prawdopodobnievtez tradzik niemowlecy ale to najmniej wazne Wazne ze wszystko ok

gratulacje 😊 sa sukcesy 😊

[poznanianka1990]

Napisane przez Poziomkowa89

Joycesky gratuluję, wyobrażam sobie twoja radość

Poznanianka a ty dajesz ja do tego żłobka gdzie pracujesz?

Pracuje w zespole składającym się z trzech żłobków i daje ja do jednego z nich (tam też wcześniej pracowałam), bo nie chce w moim, bo wiem że co chwilę bym chodziła, sprawdzała, zamiast się pracą zajmować. po drugie nawet nie wiem czy by mogla być w tym samym bo swego czasu było tak, że dziecko nie mogło być w tym samym żłobku co mama. Po trzecie - u mnie w żłobku w maluszlach dzieci się usypia w porach spania, a tam gdzie chce ją dać to maluszki śpią kiedy chcą (mówię tu o 1 grupie, najmłodszej).

Napisane przez karoseria

Dziewczyny, sluchajcie: Byla polozna i Matylda przybiera w koncu na wadze! Leci ladnie w gore Zoltaczka mija, kupki jeszcze slabo i poradzila kupic takie mm gotowe do picia i faktycznie pomoglo. Ale jesli dalej bedzie slabo to zmienimy mm. Niestety zsypalo czolko i prawdopodobnievtez tradzik niemowlecy ale to najmniej wazne Wazne ze wszystko ok

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Joycesky gratuluję, wyobrażam sobie twoja radość

Poznanianka a ty dajesz ja do tego żłobka gdzie pracujesz?

Pracuje w zespole składającym się z trzech żłobków i daje ja do jednego z nich (tam też wcześniej pracowałam), bo nie chce w moim, bo wiem że co chwilę bym chodziła, sprawdzała, zamiast się pracą zajmować. po drugie nawet nie wiem czy by mogla być w tym samym bo swego czasu było tak, że dziecko nie mogło być w tym samym żłobku co mama. Po trzecie - u mnie w żłobku w maluszlach dzieci się usypia w porach spania, a tam gdzie chce ją dać to maluszki śpią kiedy chcą (mówię tu o 1 grupie, najmłodszej).

Napisane przez karoseria

Dziewczyny, sluchajcie: Byla polozna i Matylda przybiera w koncu na wadze! Leci ladnie w gore Zoltaczka mija, kupki jeszcze slabo i poradzila kupic takie mm gotowe do picia i faktycznie pomoglo. Ale jesli dalej bedzie slabo to zmienimy mm. Niestety zsypalo czolko i prawdopodobnievtez tradzik niemowlecy ale to najmniej wazne Wazne ze wszystko ok

super, że mała ładnie przybiera

[Iclosemyeyes]

Napisane przez karoseria

Dziewczyny, sluchajcie: Byla polozna i Matylda przybiera w koncu na wadze! Leci ladnie w gore Zoltaczka mija, kupki jeszcze slabo i poradzila kupic takie mm gotowe do picia i faktycznie pomoglo. Ale jesli dalej bedzie slabo to zmienimy mm. Niestety zsypalo czolko i prawdopodobnievtez tradzik niemowlecy ale to najmniej wazne Wazne ze wszystko ok

pięknie

a co się u niej dzieje na czółku? pytam, bo u mojej skóra na czole zrobiła się taka szorstka, chropowata w dotyku i nie wiem co to

[karoseria]

Napisane przez Iclosemyeyes

pięknie





a co się u niej dzieje na czółku? pytam, bo u mojej skóra na czole zrobiła się taka szorstka, chropowata w dotyku i nie wiem co to

Dzieki dziewczyny, serio mi ulzylo

Akurat u nas takie mini pryszczyki, podobne do potowek ale to nie potowki :P Ogolnie nieestetyczne niestety. A jak to chropowate u ws? A ma biale zakonczenia, zaczerwienione moze?

[Iclosemyeyes]

Napisane przez karoseria

Dzieki dziewczyny, serio mi ulzylo

Akurat u nas takie mini pryszczyki, podobne do potowek ale to nie potowki Ogolnie nieestetyczne niestety. A jak to chropowate u ws? A ma biale zakonczenia, zaczerwienione moze?

To Ci córka zaczęła już dojrzewać
U nas właśnie zero konkretnych wypryskow tylko cale czolo jest szorstkie. A po kąpieli zaczęła jej stamtąd schodzić skorka.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[201802011557]

Hej dziewczyny, nie piszę ostatnio ale cały czas was podczytuje. Wczoraj minęło 2 tyg od porodu. Oliwia jak narazie grzeczna je i śpi. Tylko cos ostatnio brzuszek zaczął jej dokucza,myślę że to nie kolki bo by płakała. A tak sobie podstekuje podkurczajac nóżki,jak sobie piernie to jej przechodzi mam takie pytanie zaczal mnie swedziec brzuch,tak jak w ciąży byłam. Miała którąś z was tak ? Nawet kilka drobnych rozstępów zauważyłam na biodrach, a w ciazy ich nie miałam.

[wonderka]

Dziewczyny karmiące kp mam pytanie, czy są momenty ze dajecie butelkę? Mąż namawia mnie na wypad na zakupy i kilka godzin poza domem i mam mu zostawić mleko żeby mała mógł nakarmić. Ponieważ walka o moje kp trochę trwała mam stracha dać jej butle, że znowu będzie problem z przystawieniem do cyca. Słuszne są moje obawy?

[cornflower_girl]

Napisane przez wonderka

Dziewczyny karmiące kp mam pytanie, czy są momenty ze dajecie butelkę?

A próbowaliscie poić z kubeczka (Medela)? On nie zaburza odruchu ssania.

Witam się z rana. W tym tygodniu latamy po pediatrach - badania moczu, usg nerek. Mam nadzieję, że w końcu uporamy się z tą infekcją. Młody wreszcie przyrasta na wadze - w 2 tygodnie przybrał ponad 500 gramów.