I rym cym, cym I hopsasa - Karnawał wciąż trwa - bum tarara… !24!

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

A on nie lubi krewetek?

Nie, nie ruszy ich, nie zje ani jednej

[brzydula_81]

hmm...zakupy ja sie postaram mniej wydac w tym miesiacu...ale zobaczymy
dzis próbowałam kupic koszulr przez internet....nie pobralo mi srodkow z rachunku,ale dostalam potwierdzenie przyjecia zamówienia do realizacji

[NibyNic]

I znowu zakupy a ja na nic nie mogę sobie pozwolić
Gosiu - ale atrakcje dla dzieci my dziś byliśmy tylko na spacerze, ale takim trzygodzinnym. Młody naciągnął mnie na rurkę z kremem, Lipton w puszce i karty Star Wars
Na obiad u nas takie danie ze obawiam się jak o nim napisze to przeczytam "jak możesz to jeść"

Ja mam to co pisze Hania - Windowmatic akumulatorową ściągaczkę do okien
Jutro wieczorem ma nas odwiedzić chrzestna młodego i nie wiem co przygotować na poczęstunek, może coś podpowiecie? Tanio, szybko i tak raczej lekko bo to po 18
Mus - ten fotel to musi być naprawdę straszny bo juz o nim wspominałaś. Dobrze ze w ogóle jest bo jak ja rodziłam to oprócz tego łoża porodowego był tylko worek sako i blaszany taboret

[KarolinaK]

Evelka wlasnie mi odpisala ze w srode sa zajecia. Ide zobaczyc. Mowi ze sa różni ludzie w rożnym wieku i ze mam przyjść zobaczyc.
Wydawała sie bardzo sympatyczna.

Napisane przez NibyNic

I znowu zakupy a ja na nic nie mogę sobie pozwolić
Gosiu - ale atrakcje dla dzieci my dziś byliśmy tylko na spacerze, ale takim trzygodzinnym. Młody naciągnął mnie na rurkę z kremem, Lipton w puszce i karty Star Wars
Na obiad u nas takie danie ze obawiam się jak o nim napisze to przeczytam "jak możesz to jeść"

Ja mam to co pisze Hania - Windowmatic akumulatorową ściągaczkę do okien
Jutro wieczorem ma nas odwiedzić chrzestna młodego i nie wiem co przygotować na poczęstunek, może coś podpowiecie? Tanio, szybko i tak raczej lekko bo to po 18
Mus - ten fotel to musi być naprawdę straszny bo juz o nim wspominałaś. Dobrze ze w ogóle jest bo jak ja rodziłam to oprócz tego łoża porodowego był tylko worek sako i blaszany taboret

Kasia 3 godzine to bardzo długi.
A chcesz cos na słodko czy na słono? Jakies danie czy bardziej jedynie jakaś przekąskę?

[Mustique]

Napisane przez gwiazdeczka26

Sprzataj, sprzataj bo pozniej juz napewno nie znajdziesz na to czasu

bardziej to ja sprzątam pod lokatorów... u mnie / nas sprzątają teście

wiecie co.. notariusz popełnił błąd w zapisie w akcie notarialnym.. bank nam cofnął ten akt bo sie im nie zgadza z przedwstępnym... jutro mamy iść poprawić ten błąd.. po prostu źle zapisał metraż mieszkania (pomylił sie o 2 metry) mam nadzieję że zakończymy sprawę szybko i przeleją w końcu tą kasę!

[magnolia79]

Zgadnijcie co robię

[evela28]

Napisane przez magnolia79

Zgadnijcie co robię

goferki ze skórką pomarańczową

dostaliśmy zaproszenie na chrzciny, o nie, a ja nie mam pieniędzy i oczywiście nie mam co ubrać

[magnolia79]

Napisane przez evela28

goferki ze skórką pomarańczową

dostaliśmy zaproszenie na chrzciny, o nie, a ja nie mam pieniędzy i oczywiście nie mam co ubrać

nio... to ciasto ma byc jak gęsta smietana, czy rzadsze?


oj... wydatków to nie zazdroszczę

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Mustique

bardziej to ja sprzątam pod lokatorów... u mnie / nas sprzątają teście

wiecie co.. notariusz popełnił błąd w zapisie w akcie notarialnym.. bank nam cofnął ten akt bo sie im nie zgadza z przedwstępnym... jutro mamy iść poprawić ten błąd.. po prostu źle zapisał metraż mieszkania (pomylił sie o 2 metry) mam nadzieję że zakończymy sprawę szybko i przeleją w końcu tą kasę!

zmienia zapis i bedzie ok

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

zmienia zapis i bedzie ok

wiem.. ale już sie zestresiłam... bo czas mija, a kasy bank sprzedającemu nie wypłaci.. a tu tylko 5 dni zostało!

[evela28]

Napisane przez magnolia79

nio... to ciasto ma byc jak gęsta smietana, czy rzadsze?


oj... wydatków to nie zazdroszczę

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------


zmienia zapis i bedzie ok

tak jak śmietana

[gosia261282]

Karola fajne zakupy
A ty tylko takie sportowe biustonosze nosisz?
Hania i u ciebie zakupowo Książka może być fajna.

Mus, ale pech! Oby jednak to nie namieszało zbytnio!

Mag ale pyszności dziś u ciebie

Kasiu taki spacer to fajna sprawa. Strasznie mnie wkurza jak dzień w dzień pada.

Wyczekałam się w przychodni ponad godzinę! Jakiś błąd w systemie był. W ogóle to mieli, że miałam być rano...

Dopiero robię obiad

[magnolia79]

Smacznego

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Smacznego

o Ty! kusisz...a ja glodna jak wilk..na szczęście juz niedlugo bede w domu

[magnolia79]

100 lat juz nie piekłam takich goferków pyszne wyszły i bardzo chrupiące.

[yyahyoo]

a ja jeszcze w biurze....
musze wszystko pokonczyc, bo jutro i w piątek ma szkolenie. Ale mi sie nie chce na nie iść, nho ale musze.

[NibyNic]

Karolina - chyba chciałabym coś w stylu tych Twoich Apero (czy jak to tam się zwie)

[magnolia79]

Napisane przez NibyNic

Karolina - chyba chciałabym coś w stylu tych Twoich Apero (czy jak to tam się zwie)

To zrob sobie szynke parmeńską albo serrano z oliwą... octem balsamicznym i kaparami

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Gosia ja tez dzisiaj się nasiedzę u lekarzy, wpadliśmy w ostatniej chwili, zarejestrowani na 18:20, a lekarza jeszcze nie ma. Na dodatek kobieta mnie pyta czy moze z synem wejść przed nami, no sie spiesza na trening i przez spóźnienie lekarza nie zdążą. Uwielbiam takie czekanie.

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

To zrob sobie szynke parmeńską albo serrano z oliwą... octem balsamicznym i kaparami

Dobry pomysł; ale jeszcze coś by się przydało. Myślę że upiekę jakieś bułeczki ze szpinakiem, a może jakaś zapiekanka? Szkoda, że nie wiem czy koleżanka jada owoce morza.

[KarolinaK]

Napisane przez NibyNic

Karolina - chyba chciałabym coś w stylu tych Twoich Apero (czy jak to tam się zwie)

Kasia najprostsze...
Śliwki suszone w boczku. Zwijasz śliwkę w pol plastra boczku nadziewasz wykałaczka i wkładasz do piekarnika 180 St kilkanaście minut. Pycha zawsze wszyscy zachwalają.
Poza tym malutkie korniszony, oliwki, pomidorki, orzeszki, czy chipsy.
Jesli masz czas i chęci koreczki z salami, mozzarelli i oliwek z listkiem bazyli ale to juz bardziej czasochłonne.
Albo cos z takich ciasteczek z serem co wstawiałam na konserffkach.

I oczywiscie obowiązkowo jakis magiczny płyn . Winko dla przykładu. Jak chcesz to moge spojrzeć na stare zdjecia i Ci wstawic... Tylko mow

Napisane przez magnolia79

To zrob sobie szynke parmeńską albo serrano z oliwą... octem balsamicznym i kaparami

Dokładnie idealne!

[MissChievousTess]

Napisane przez Mustique

bardziej to ja sprzątam pod lokatorów... u mnie / nas sprzątają teście

wiecie co.. notariusz popełnił błąd w zapisie w akcie notarialnym.. bank nam cofnął ten akt bo sie im nie zgadza z przedwstępnym... jutro mamy iść poprawić ten błąd.. po prostu źle zapisał metraż mieszkania (pomylił sie o 2 metry) mam nadzieję że zakończymy sprawę szybko i przeleją w końcu tą kasę!

Notariusz ponosi odpowiedzialność z tego powodu. Może powinien Wam coś zapłacić? Zwykle mają wykupione ubezpieczenia na wypadek takich zdarzeń. Jeśli macie duże problemy to możliwe, że jakieś odszkodowanie za błąd notariusza Wam się należy. Poczytaj, popytaj. To poważne przewinienie.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez magnolia79

To zrob sobie szynke parmeńską albo serrano z oliwą... octem balsamicznym i kaparami

A weź, nie kuś. Normalnie powinnaś prowadzić firmę kateringową bo jak rzucisz pomysłem na jakieś jedzonko to od razu mi ślinka cieknie.
Ufff... 3 godziny rajdu po galeriach i IKEA, ale przynajmniej obiad zjadłam i kawę wypiłam.
A zakupy skromne bo staram się oszczędzać, same potrzebne rzeczy kupiłam do domu i spożywkę do gulaszu wołowego (winko, przyprawy, fasolkę czarną bo zdrowsza niż inne rodzaje).
TŻ łaził po elektronice z obłędem w oczach i oglądał telefony, tablety, maszynki do golenia. W pewnym momencie stwierdził już sam nie pamięta co mieliśmy kupić, więc dobrze, że ja pilnowałam listy zakupów, łapałam go pod ramię i jak już było widać, że go sklep totalnie ogłupił to ciągnęłam go w stronę regałów z tym, co faktycznie nam potrzebne.

[letitiah]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54575001]Ale fajnie, tyle języków znać, zazdroszczę.

Kurs na native speakera? A który język jest twoim ojczystym? Angielski?[/QUOTE]
Polski, ale w angielskim siedzę już tak długo, że jak usłyszałam, że mogłabym zrobić native'a, to się na to napaliłam

Napisane przez candycotton

ja mialam kilka tych etui na telefon, w tym jedno z pawiem z krysztalami, ale cos mi sie odwidzialo nie wiem czemu, moze dlatego, ze bez nich telefon jest taki fajny, cienki
no to teraz jest tez niezle obtłuczony, bo mi upada raz dziennie przynajmniej
dziwne, ze jeszcze zyje i ekran caly, bo juz obudowa sie kruszy

Ja też, kiedyś zmieniałam codziennie, a teraz siedzę z jednym nawet nie wiem, jak długo i nawet nie zwracam uwagi na to, jak telefon wygląda. Ale tak bez niczego to bym się bała

Napisane przez candycotton

takie
https://cdn-img-3.wanelo.com/p/3a6/f...9/x354-q80.jpg

Śliczne!

Napisane przez KarolinaK

Tak jak dla kota

Ale są psy, co umieją do np. kuwety robić Moja babcia podobno nauczyła koty załatwiać się do ludzkiego sedesu, ale nie umiem sobie tego wyobrazić

Napisane przez KarolinaK

Powinnam była wczesniej o tym pomyslec . Mam dwie szuflady po bokach moze powinnam je przerobić na posłania dla psow .

Fajny pomysł Też kiedyś o czymś takim myślałam.

Napisane przez yyahyoo

candy to wynika z niedbalstwa, niechciejstwa i tumiwisizmu głównie. On sie nie zmieni. To juz trwa, trwa i trwa....
najgorsze, ze żeby nie tracic nerwów i pieniędzy to coraz czesciej nie zlecamy mu pewnych zadan. Wiem, ze to błąd, ale na poprawki i błedy momentami juz nie ma miejsca.
nie wiem sama... kumpel, który zna sytuacje mówi "no zastanów sie, to tylko człowiek, przeciez on ma życie, potrzebuje pracy itp" no ale ja tez potrzebuje pracownika i przede wszystkim potrzebuje normalnie pracowac a nie co chcile gasic pozary

Też jesteś tylko człowiekiem. Firma funkcjonuje tak, że każdy ma swoje zadanie i każdy za swoje zadania i obowiązki jest odpowiedzialny. Jeśli ktoś od dłuższego czasu nie wykonuje ich porządnie, przez co druga osoba ma dwa razy więcej pracy, to trzeba też myśleć o dobru firmy i innych współpracowników.

Napisane przez KarolinaK

No nic poki co jest bardzo spokojna. Dałam jej. Ciastko i zjadła. Jesli jeszcze raz zwymiotuje to jutro ja zabieram do veta.
Normalnie sie dzisiaj wyproznila wiec to jedynie wymioty.

Wyściskaj ją ode mnie Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Jeśli chodzi o książki, to obecnie kończę "Rzekę podziemną" Jastruna i szukam czegoś więcej o podobnej tematyce lub podobnym klimacie. Czytałyście? Ktoś coś może polecić?

[KarolinaK]

Gosia jesli chodzi o moje staniki to tak w większości . Mam raczej smukła sylwetkę i małe piersi i nieznosze usztywnien, fiszbinów czy jakis dziwnych uwypuklen . Piersi mi raczej nie opadają bo nie sa ciężkie.

Letitiah dziękujemy. Joy zjadła pol kolacji zobaczymy jak sie bedzie czuła. Jesli zwymiotuje to jutro zabieram ja do veta.

No moj jeden pies tak wlasnie sikał na matę z Pielucha (suka nie chciała sikac na matę ona od razu wiedziała ze trzeba krzyczeć jak pęcherz pełen ). Od małego pies tak sikał. Teraz juz z tego wyrósł i wytrzymuje az do spaceru ale jak był malutki to moj dom był czysty i pachnący jedyne siku było na macie ktora zmieniałam dwa razy dziennie . Dokładnie to miałam , i nadal mam ale w garażu.

[KarolinaK]

J juz w drodze do domu ale bedzie pozno .

Wiec zjadłam sama . Placki ziemniaczane sa zdecydowanie lepsze na palniku gazowym . Chrupkie mi wyszły po raz pierwszy. I kiełbasa .

[KarolinaK]

Pamiętacie jak kiedys Wam mówiłam ze w zależności od regionu we Francji ludzi całują sie w policzki na powitanie jeden, dwa, trzy lub cztery razy. Każdy mezczyzna z kobieta i kobieta z mezczyzna. Wlasnie udało mi sie znalesc mapę Francji z ilością całusów w policzki . 5 podano rowniez bo tez było ale od jakiegoś czasu to wykluczono... Reszta jest wiarygodna możecie mi wierzyć na słowo.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez letitiah

Polski, ale w angielskim siedzę już tak długo, że jak usłyszałam, że mogłabym zrobić native'a, to się na to napaliłam

Ale to jakieś naciągane (żeby nie użyć dosadniejszego słowa) takie... nie za bardzo rozumiem, przecież skoro to nie twój ojczysty język to jak możesz być "native" ?



Uwaga, zrobiłam pierwszy krok w kierunku zmiany drzwi wewnętrznych w mieszkaniu .
Kupiłam drzwi do toalety i do łazienki, na próbę czy nie będzie problemu z dopasowaniem do starych framug i po małych męczarniach mojego M, który musiał troszkę podpiłować krzywą framugę tu i ówdzie ogłaszam sukces . Drzwi pasują .
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie to cieszy, zapłaciłam tylko za te jedne, drugie czekają na mnie w magazynie, bo niestety były 2 ostatnie sztuki z 60. Strasznie ciężko dostać tak wąskie drzwi, bo nikt już takich nie montuje, wybór jest niestety, bardzo, ale to bardzo ograniczony, ale się udało coś wybrać. Bałam się jeszcze czy wszystko dobrze M pomierzył, bo musieliśmy je od dołu podciąć od razu po zakupie, a wiadomo, że podciętych już sklep nie przyjmie do zwrotu w razie problemów. Ale się cieszę, że wszystko jest okej, podcięcie idealne, pozbędę się w końcu powoli tych drzwi pamiętających Stalina .


Teraz tylko ćwiczę cierpliwość, bo M montuje klamkę, oczywiście na instrukcję rzucił tylko pobieżnie okiem .

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54646506]Ale to jakieś naciągane (żeby nie użyć dosadniejszego słowa) takie... nie za bardzo rozumiem, przecież skoro to nie twój ojczysty język to jak możesz być "native" ?



Uwaga, zrobiłam pierwszy krok w kierunku zmiany drzwi wewnętrznych w mieszkaniu .
Kupiłam drzwi do toalety i do łazienki, na próbę czy nie będzie problemu z dopasowaniem do starych framug i po małych męczarniach mojego M, który musiał troszkę podpiłować krzywą framugę tu i ówdzie ogłaszam sukces . Drzwi pasują .
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie to cieszy, zapłaciłam tylko za te jedne, drugie czekają na mnie w magazynie, bo niestety były 2 ostatnie sztuki z 60. Strasznie ciężko dostać tak wąskie drzwi, bo nikt już takich nie montuje, wybór jest niestety, bardzo, ale to bardzo ograniczony, ale się udało coś wybrać. Bałam się jeszcze czy wszystko dobrze M pomierzył, bo musieliśmy je od dołu podciąć od razu po zakupie, a wiadomo, że podciętych już sklep nie przyjmie do zwrotu w razie problemów. Ale się cieszę, że wszystko jest okej, podcięcie idealne, pozbędę się w końcu powoli tych drzwi pamiętających Stalina .


Teraz tylko ćwiczę cierpliwość, bo M montuje klamkę, oczywiście na instrukcję rzucił tylko pobieżnie okiem .[/QUOTE]
Hania super wieści!!!
Wrzucisz zdjęcie jak juz skończy?

[MissChievousTess]

Haneczka, ja na jednym blogu widziałam ostatnio fototapety na drzwiach wejściowych.
To dopiero potrafi odmienić wnętrze.
Może warto o czymś takim na nowych drzwiach pomyśleć?

[magnolia79]

Moja koleżanka miała kota, który sikal do wc
Tylko musiala byc deska zawsze podniesiona.

Karola ja myślałam ze ty sobie ten stanik do ćwiczeń kupilas

[letitiah]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;54646506]Ale to jakieś naciągane (żeby nie użyć dosadniejszego słowa) takie... nie za bardzo rozumiem, przecież skoro to nie twój ojczysty język to jak możesz być "native" ?[/QUOTE]
Nie, no to jest po prostu normalny egzamin językowy. Nie muszę mieć obywatelstwa angielskiego ani wychowywać się w Anglii - zresztą jak mieliby sprawdzić, w jakim języku się wychowałam? Sprawdzają przecież znajomość języka, nieważne, jak go się nauczyłam. Bo są poziomy: A1, A2, B1, B2, C1, C2 i native. To po prostu jeden z poziomów