Styczniowo - lutowe mamusie 2013 - część XXV:D

[pstryczek84]

No wlasnie to jest najgorsze ze zazwyczaj jest odbior osobisty a jak jest przesylka to za milion monet :-\
Wroce z przedszkola to szaja-napisze ci nazwe tego traktorka, a tobie ifwka-nazwe tej grupy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ezzo]

Laurko samych dobrych wieści ba wizycie

Dziewczyny czy sa jakies przeciwskazania/minusy zeby docelowo w ciagu najbliższych powiedzmy 3-4 lat moja dwójka dzieciaków spała razem w jednym łożku? Mamy dla nich 2 pokoje i teoretycznie mogłby każdy osobno tylko po co? Wiec ja to widzę tak,ze zrobic im jeden pokój do zabawy,a drugi z szafami i łóżkami. No i właśnie teraz z lozkami analizuje rożne opcje. Na początku nadstawialiśmy sie na łóżko piętrowe, ale jak dzieciak chory np to cieżko do niego sie położyć, chcielibyśmy cos pełnowymiarowego zeby dorosły sie zmieścił, w razie właśnie potrzeby przytulenia,ale tez jakby goście byli to wtedy zeby ich tam położyć,a dzieciaki do nas do sypialni. I teraz czy lepiej wziac im dwa długie,ale osobne pojedyncze łóżka? Czy mogę wziac takie rozkładane do pojedynczego typu ikeowski hemnes czy brimnes? Czy moze jednak chłopcy z jakis powodów nie powinni spać razem?

Co do kolorów ścian, to ja uwielbiam białe ściany, nie lubię kolorów na takich wielkich płaszczyznach. Kiedys jeszcze wpanieńskim mieszkaniu miałam szary w mojej mikro sypialni i tz zawsze twierdził ze mu tam zimno i trzeba pilnie zmienić kolor, przemalowalismy na ciepły brzoskwiniowy- jemu było cieplej,ale mi nie do końca to pasowało,teraz mamy kompromisowa biel i każdy zadowolony

[gojka24]

Ezzo, no ja właśnie tez mam tak ze w niebieskich, szarych mi zimno. Dlatego zawsze na żółty stawialam.



Niby wybrałam szary do P pokoju ale ciągle mysle czy nie będzie tam uczucia zimna. I rozważam biel.. Jej ja się nigdy nie zdecyduje... Miałam dziś po farbę jechac. Bylo by z głowy, ale tz zabrał mi samochód.. Takze dalej rozkminiam..



Dziewczyny a czy to nie jest tak, ze radzicie mi biel lub szary bo taka moda?? Moze nieświadomie, ale wszędzie widzimy te biele i szarości i jestesmy juz do nich przyzwyczajeni. I inne kolory nam się już nie widza?

[meneq]

ezzo mnie sie wydaje to super pomyslem. Synowie mojej kolezanki (3,5 i 1,5) spia tak od ponad pol roku. Chlopcy sie wieczorem bawia i w pewnym momencie zasypiaja. Obejrzyj sobie materace na podloge. Moje dziewczynki od poczatku spia razem i szczerze powiedziawszy tylko czekam na moment, kiedy przeniose je do ich pokoju

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

gojka za dzieciaka mialam kanarkowo zolty pokoj, kiedy wynioslam sie na swoje to mialam intensywny sloneczny zolty. Oba kolory super i nie bylo najmniejszego problemu z dodatkami

[gojka24]

Meneq, w takim razie jestes jedyna ktora mnie rozumie.. Strasznie podobają mi się szare pokoje, ale boje sie, ze będzie mi w takim zimno. No i za ciemno. Pokój sam w sobie jest ponury. Przydałby mi sie projektant. Nie męczyłabym Was

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;63129356]z jakiej bajki?[/QUOTE]

to ta bajka - https://www.youtube.com/watch?v=JFRiamJ3J-A
szczerze mowiac to naet nie bardzo wiem jak nawet wpisac nazwe tego traktorka

Napisane przez Ifwka

Jak to grupa z pokoikami dla dzieci??

DZECIECE POKOJE inspiracje

[laurka23]

Napisane przez s i l v e r

Laurko,daj koniecznie znać co dziś się dowiesz na wizycie. Trzymam mocno kciuki i jestem ciekawa co Ci powie bo mamy podobne terminy

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

Dam znać, boję się

Napisane przez ezzo

Laurko samych dobrych wieści ba wizycie

Dziewczyny czy sa jakies przeciwskazania/minusy zeby docelowo w ciagu najbliższych powiedzmy 3-4 lat moja dwójka dzieciaków spała razem w jednym łożku? Mamy dla nich 2 pokoje i teoretycznie mogłby każdy osobno tylko po co? Wiec ja to widzę tak,ze zrobic im jeden pokój do zabawy,a drugi z szafami i łóżkami. No i właśnie teraz z lozkami analizuje rożne opcje. Na początku nadstawialiśmy sie na łóżko piętrowe, ale jak dzieciak chory np to cieżko do niego sie położyć, chcielibyśmy cos pełnowymiarowego zeby dorosły sie zmieścił, w razie właśnie potrzeby przytulenia,ale tez jakby goście byli to wtedy zeby ich tam położyć,a dzieciaki do nas do sypialni. I teraz czy lepiej wziac im dwa długie,ale osobne pojedyncze łóżka? Czy mogę wziac takie rozkładane do pojedynczego typu ikeowski hemnes czy brimnes? Czy moze jednak chłopcy z jakis powodów nie powinni spać razem?

Co do kolorów ścian, to ja uwielbiam białe ściany, nie lubię kolorów na takich wielkich płaszczyznach. Kiedys jeszcze wpanieńskim mieszkaniu miałam szary w mojej mikro sypialni i tz zawsze twierdził ze mu tam zimno i trzeba pilnie zmienić kolor, przemalowalismy na ciepły brzoskwiniowy- jemu było cieplej,ale mi nie do końca to pasowało,teraz mamy kompromisowa biel i każdy zadowolony

Dziękuję!

Ja nie widzę przeciwwskazań do spania razem rodzeństwa Jeśli tylko chłopaki chcą to rób im wspólne łóżko.

Napisane przez gojka24

Ezzo, no ja właśnie tez mam tak ze w niebieskich, szarych mi zimno. Dlatego zawsze na żółty stawialam.



Niby wybrałam szary do P pokoju ale ciągle mysle czy nie będzie tam uczucia zimna. I rozważam biel.. Jej ja się nigdy nie zdecyduje... Miałam dziś po farbę jechac. Bylo by z głowy, ale tz zabrał mi samochód.. Takze dalej rozkminiam..



Dziewczyny a czy to nie jest tak, ze radzicie mi biel lub szary bo taka moda?? Moze nieświadomie, ale wszędzie widzimy te biele i szarości i jestesmy juz do nich przyzwyczajeni. I inne kolory nam się już nie widza?

Ja mam szare pasy na jednej ścianie, ale ja mam farbę z mieszalnika, czysta szarość neutralna i dość jasna. Ja uważam że to piękne tło dla masy koloru w pokoju dziecięcym. Jakieś kolorowe obrazki czy plakaty, zabawki też są kolorowe. Ja odpoczywam przy bieli i szarości, oszalała bym w kolorze i nie dlatego że modny. Nie lubię koloru na takich dużych płaszczyznach.

[ezzo]

To ja ci Gojka jeszcze pokaże jaka jedna ścianę mamy u Tomka w pokoju, reszta ścian w cieplym brązie,zreszta w całym mieszkaniu tylko w tym pokoju jest kolorowo na ścianach (wrzucę ci w k)
Moze i moda, ale dla mnie to jest piękna klasyka i w moim poczuciu jest to eleganckie. Ja niekoniecznie jestem fanka stylu skandynawskiego, ale jesli chodzi o biel jestem na tak, żałuje natomiast ze skupiłam sie na biała kuchnie.

[s i l v e r]

Napisane przez gojka24

Meneq, w takim razie jestes jedyna ktora mnie rozumie.. Strasznie podobają mi się szare pokoje, ale boje sie, ze będzie mi w takim zimno. No i za ciemno. Pokój sam w sobie jest ponury. Przydałby mi sie projektant. Nie męczyłabym Was

Ja mam białe ściany i jedną dla kontrastu szarą. Więcej jest bieli i nie wydaje się ciemno ani zimno. Naprawdę super to wygląda.

U Darii też białe i jedna dla kontrastu żurawinowa.

Jakoś tak fajnie to się komponuje z bielą. Nie chciałabym wszystkich ścian kolorowych.

[ezzo]

Meneq masz na myśli futony( tak to sie nazywa?) nie kurzy sie to? Czym sie różni taki materac typowy na podłogę od zwykłego materaca lozkowego?

[mikakrolikowa]

Napisane przez laurka23

No kosz ma uszy jest z wikliny i można go przenieść

Nikt nie ma do sprzedania kosza?

Ja bede miala moj tylko jest w różu , pozyczylam teraz kuzynce ale jak odda to moge ci wysłać

[pstryczek84]

Napisane przez laurka23

Dam znać, boję się

Ja mam szare pasy na jednej ścianie, ale ja mam farbę z mieszalnika, czysta szarość neutralna i dość jasna. Ja uważam że to piękne tło dla masy koloru w pokoju dziecięcym. Jakieś kolorowe obrazki czy plakaty, zabawki też są kolorowe. Ja odpoczywam przy bieli i szarości, oszalała bym w kolorze i nie dlatego że modny. Nie lubię koloru na takich dużych płaszczyznach.

wszystko bedzie dobrze!!!
na ktora masz wizyte?

ooo, dokladnie! pisalam o tym wlasnie ja teraz siedze i napawam sie takim, hmmm spokojem, pozytywna monotonnoscia, delikatnoscia. Pelen rilax normalnie a jak mialam kolor to pomimo ze bylo czysto, posprzatane itd to tego nie czulam ciagle czulam ze cos mnie rozprasza, nie bylo tego spokoju, ciagle cos sie dzialo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pstryku, ja wszystko potrafię znaleźć nie wiem tylko, czy cena ci się spodoba...

https://www.pinkorblue.pl/big-trakto...0f47f7f68d05bf

[laurka23]

Napisane przez mikakrolikowa

Ja bede miala moj tylko jest w różu , pozyczylam teraz kuzynce ale jak odda to moge ci wysłać

O chętnie odkupię, róż to nie problem, zawsze można uszyć w innym kolorze tę osłonkę

Napisane przez pstryczek84

wszystko bedzie dobrze!!!
na ktora masz wizyte?

ooo, dokladnie! pisalam o tym wlasnie ja teraz siedze i napawam sie takim, hmmm spokojem, pozytywna monotonnoscia, delikatnoscia. Pelen rilax normalnie a jak mialam kolor to pomimo ze bylo czysto, posprzatane itd to tego nie czulam ciagle czulam ze cos mnie rozprasza, nie bylo tego spokoju, ciagle cos sie dzialo

Na 16.15. Trzymajcie kciuki żeby serduszko biło i wszystko ok było

[meneq]

Napisane przez ezzo

Meneq masz na myśli futony( tak to sie nazywa?) nie kurzy sie to? Czym sie różni taki materac typowy na podłogę od zwykłego materaca lozkowego?

Nawet nie futonow, bo to jest niewygodne. Taki typowy futon to taka grubsza koldra, zeby bylo bardziej miekko kaldzie sie na to jeszcze mase innych kocy i warstw. My spimy na materacach, bo masz komfort spania na lozku, ale jestes nadal na podlodze. Jak patrze jak sie we dwie moje dziewczynki po "lozku" przemieszczaja, to wole dla wlsnego spokoju klasc je na podlodze. Roznia sie jedynie gruboscia. Yae ma w pokoju 3,5 cm, dla Ruri kupilam 4,5 a nasz chyba ma 6 czy 8, ale mamy zupelnie inny. Skladaja sie na trzy, tradycyjnie w dzien sie chowa sie do szafy, wiec nie ma problemu z kurzeniem. Nie zajmuja jakos super duzo miejsca. Bardziej niz kurzenie, trzeba zadbac o to, zeby wysuszyc. Najlepiej wystawic na dwor, ja czasami susze przy dobrej pogodzie na balkonie. Jesli mi sie nie chce, to stawiam materace, spodem w kierunku okna i je otwieram.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

laurko czekamy na dobre wiesci

[Ifwka]

Napisane przez laurka23

Szkoda że tylko osobisty No ale pewnie coś znajdę, mam masę czasu

Po pierwsze bo drogo a po drugie boi się bo to jednak wszytsko miękkie, stależ ma drewniany a z kurierami to różnie, jeden poszanuje drugi nie.


Wysyałam już prośbe o dołączenie do grupy z pokoikami. Ktoś nkliknie

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;63137531]Pstryku, ja wszystko potrafię znaleźć nie wiem tylko, czy cena ci się spodoba...

[/QUOTE]

to widzialam niestety raz ze cena zabojcza a dwa chce cos malego do pokoju, taki traktorek "normalnych", zabawkowych rozmiarow

skontaktuje sie jeszcze z Sarah, moze on u siebie by cos takiego dostala

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez laurka23

Na 16.15. Trzymajcie kciuki żeby serduszko biło i wszystko ok było

wszystko bedzie ok!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gojka, ja lubię i stonowane barwy, i mocne. Wg mnie kwestia odpowiedniego dobrania do pomieszczenia. Kuchnię mamy ciemną, sporo mebli, mało ścian widocznych - pozwoliliśmy sobie na pomarańczowy soczysty taki. Nie pamiętam firmy, ale to coś takiego:

https://www.dulux.pl/pl/kolory-szczegoly/d66657


W przedpokoju i naszym pokoju mamy beże - nobiles jesień kamionkowa i orzechowa, nie pamiętam która gdzie

http://www.nobiles.pl/nobiles-pro/ko...ry-Roku;1.html

A u dziewczynek mamy słoneczny żółty - meble koloru olchy, pokój ogólnie też dość ciemny, więc ten żółty rozjaśnia.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez ezzo

Laurko samych dobrych wieści ba wizycie

Dziewczyny czy sa jakies przeciwskazania/minusy zeby docelowo w ciagu najbliższych powiedzmy 3-4 lat moja dwójka dzieciaków spała razem w jednym łożku? Mamy dla nich 2 pokoje i teoretycznie mogłby każdy osobno tylko po co? Wiec ja to widzę tak,ze zrobic im jeden pokój do zabawy,a drugi z szafami i łóżkami. No i właśnie teraz z lozkami analizuje rożne opcje. Na początku nadstawialiśmy sie na łóżko piętrowe, ale jak dzieciak chory np to cieżko do niego sie położyć, chcielibyśmy cos pełnowymiarowego zeby dorosły sie zmieścił, w razie właśnie potrzeby przytulenia,ale tez jakby goście byli to wtedy zeby ich tam położyć,a dzieciaki do nas do sypialni. I teraz czy lepiej wziac im dwa długie,ale osobne pojedyncze łóżka? Czy mogę wziac takie rozkładane do pojedynczego typu ikeowski hemnes czy brimnes? Czy moze jednak chłopcy z jakis powodów nie powinni spać razem?

Co do kolorów ścian, to ja uwielbiam białe ściany, nie lubię kolorów na takich wielkich płaszczyznach. Kiedys jeszcze wpanieńskim mieszkaniu miałam szary w mojej mikro sypialni i tz zawsze twierdził ze mu tam zimno i trzeba pilnie zmienić kolor, przemalowalismy na ciepły brzoskwiniowy- jemu było cieplej,ale mi nie do końca to pasowało,teraz mamy kompromisowa biel i każdy zadowolony

A ja jeszcze takie rozwiązanie proponuję - łóżko piętrowe, ale z opcją rozłożenia najpierw na 2 osobne
I koniecznie pełnowymiarowe - my mamy 190 x 90, w razie W można spokojnie się położyć.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Laurko trzymam kciuki

Pstryku, 16 sierpnia rozmowa

[gojka24]

Dziękuję za odpowiedzi. Nie mam wogle wyobraźni, nie umiem sobie tego pokoju wyobrazić.. Ale jus Was nie mecze. Cos wymysle😃

[marsi11]

Hej moj S mial kiedys sloneczny zolty i pieknie to wygladalo
Teraz w domu mamy delikatne kolory Leo na niebiesko szare biale paski juz 4 lata i nie moge sie na nie napatrzec
Nie znudzily mi sie nic a nic choc nie lubie zimnych kolorow do ich pokoiku oasuje genialnie

Ezzo moje dzieciaki maja dwa łózeczka ikea guliwer czy jakos tak
Tylko ja sie pytam po co skoro spia z nami? Nie wierze ze kiedys nadtapi monent ze sie od nas wyniosa, po prostu nie wierze
I jak legend i baśni slucham opowiesci znajomych o dzieciakach spiacych w swoich lozeczkach i pokoikach


Laurko kciuki kochana



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sylwietta1988]

haaaaa, uwielbiam Wasze rozważania moja ciotka miała dla dzieqwczy łozeczko na płozach (odkręcanych), ale to raczej stacojarnie po domu nei dąło sie z tym latac natomiast ja miałam dla B. lezaczek bujaczek z fiszera to rozkładałam na płask i przenosiłam dziecia


ELLLMI, no zaszalałam nieźle: trzy redsy + niewyspanie z tygodnia i rano nie mogłam oczu otworzyc a przy niedzieli młody wstał tadaaaam o 6,20

LAURKO, SILVER- zazdroszczę po cichutku

[ezzo]

Marsi a jakie szerokie macie łóżko w sypialni, ze sie miescicie? Mi by bardzo na rękę było wspólne spanie w 4,ae Piotrka wybudza najmniejszy szelest i na ta chwile wyglada to tak, ze ja śpię z Piotrem,tz z Tomkiem, meczy mnie to nasze oddzielne spanie mocno. I w sumie to ich nowe wspólne łóżko nie zmieni z dni nadzien konfiguracji naszego spania,ale mam nadzieje,ze stopniowo, chociaz tz wróci na swoje miejsce

[marsi11]

Napisane przez ezzo

Marsi a jakie szerokie macie łóżko w sypialni, ze sie miescicie? Mi by bardzo na rękę było wspólne spanie w 4,ae Piotrka wybudza najmniejszy szelest i na ta chwile wyglada to tak, ze ja śpię z Piotrem,tz z Tomkiem, meczy mnie to nasze oddzielne spanie mocno. I w sumie to ich nowe wspólne łóżko nie zmieni z dni nadzien konfiguracji naszego spania,ale mam nadzieje,ze stopniowo, chociaz tz wróci na swoje miejsce

ezzo u nas też wszystkie konfiguracje przerabiamy bo i dzieci mają różne upodobania,razem, osobno,na kupie, mieszanie - podziwiam rodziców, którzy są tacy konsekwenti, ja tego nie umiem zrobić
łózko mamy 2 metry szerokie
prawda jest taka,że jedno drugie budzi i to mnie wkurza
poza tym marudzeniem, nawet lubię spać z nimi wszystkimi- ostatnio mam problemy ze spaniem i w nocy mam na kogo popatrzeć, poprzytulać się, obwąchać hihihih

[hje]

Ezzo, najpierw moja siostra od 5 r. ż. (on miał 3), a później ja spałam z bratem w jednym łóżku do lat bodajże 11. Ale wiadomo, to były inne czasy

[chimerak]

Znam ten ból , dzieciaki budziły mnie kilka razy w nocy.
Ale czego sie dla nich nie robi

[meneq]

ezzo my tez mamy 2m i sie miescimy. Moje sie w nocy nie budza wzajemnie. Rano jedynie, jak jedna wstanie, to liczy sie refleks: albo wyprowadzic z pokoju, zeby druga spala, albo liczyc sie, ze zaraz zostanie obudzona

[gojka24]

Chimerak, kto Ty?

[ezzo]

No to nam właśnie tych 40 cm brakuje, bo u nas materac w sypialni 1,6, chociaz plus jest taki, ze rozmonowalismy łóżko jakis czas temu i materac jest na podłodze, takze w każdym momencie mozna jakis mniejszy dostawić. Ani mi ani tz nie przeszkadza to spanie z dzieciakami, oboje to lubimy szkoda tylko, ze nie śpimy w 4 tylko 2x2. Moze jeszcze trochę Piotrek podrośnie,bedzie miał lepszy sen i spróbujemy ponownie, bo tomek jak spi to go nic nie obudzi, chyba, ze Piotr na niego wejdzie i robi mu cacy cacy mi sie to wspólne spanie rodzeństwa fajne wydawało,ale chciałam podpytać co wy o tym sądzicie, bo przecież niedawno victoria Beckham rozpętała burze jak na zdjęciu pocałowała córkę w usta, takze zastanawiałam sie czy wspólne spanie to noe jakies faux pas.

[Kija80]

Gojka ja też z frakcji kolorowych, a żółty na ścianach uwielbiam i nic mnie nie obchodzi że niemodny W domu w każdym pokoju mam ściany w innym kolorze bo tyle było ładnych że się nie mogłam zdecydować, mam dwa odcienie żółtego, wanilię z kawowym, niebieski, zielony, oliwkę, lila... Na razie po pięciu latach nie znudziło mi się nic a nic i nie czuję się zmęczona tymi kolorami. A u mamy malowaliśmy ostatnio pokój farbą Magnat - Róża pustyni, taki bananowy żółty, strasznie mi się podoba efekt. Szarość mi się kojarzy z biurem a biel ze szpitalem. No co poradzę, taki mam wiejski gust

[laurka23]

Napisane przez Ifwka

Po pierwsze bo drogo a po drugie boi się bo to jednak wszytsko miękkie, stależ ma drewniany a z kurierami to różnie, jeden poszanuje drugi nie.


Wysyałam już prośbe o dołączenie do grupy z pokoikami. Ktoś nkliknie

No ja cię rozumiem

Już po badaniu, dziękuję za kciuki. Bąbel rośnie, badania ok. Dostałam skierowanie na badania prenatalne bo mnie wiek puszcza, będę miała za darmo. Jutro muszę się umówić na wizytę