|
|
#931 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() Nie jak lis tylko jak wiewióra, szkoda, że na żadnej fotce nie mam tego jej ogona, ale wszystko przede mną i moją modelką;-) |
|
|
|
|
#932 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Witam
![]() Jestem nowa, ale moj problem laczy mnie z Wami.Szukam zrozumienia, wsparcia, pocieszenia, pomocy po prostu. Jestem z chlopakiem 19 miesiecy. Czuje, ze to jest ten jedyny, tylko, ze moj swiat sie wali...W sobote mielismy powazna rozmowe. On stwierdzil, ze mnie juz nie kocha.Dalismy sobie szanse, bo ja mu powiedzialam,ze jak zerwiemy, to mnie najprawdopodobniej nigdy juz nie zobaczy,a on stwierdzil, ze nie chce zalowac tego, ze ze mna zerwal ( bo kiedys mu powiedzialam,zeby 2 razy sie zastanowil nad tym, co robi, bo faceci maja opozniony zaplon i najpierw robia, potem zaluja).Wiec jestesmy ze soba nadal...Powiedzial mi, ze dziwnie sie poczul, jak pomyslal sobie,ze mnie w jego zyciu juz nie bedzie. Moze ktoras z Was pomysli sobie o nim: dran, ale to nie tak...Tym ciezej mi, bo jest dla mnie i zawsze byl bardzo dobry.Czuly, opiekunczy, troskliwy, nigdy chamski.W sobote, przy rozmowie, ryczalam nie tylko ja,on tez.Wie, ze sprawia mi bol... Dochodzi do tego fakt, ze jest moim przyjacielem.Chyba najlepszym.Heh... znowu becze...Zmykam stad dzis, reszte wyrzuce sie siebie jutro teraz nie jestem w stanie, bo zalewam sie lzami... Chcialam zapytac o rade: rozstac sie na jakis czas, czy czekac, az cos sie zmieni?? Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko |
|
|
|
#933 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Na początek podaj maila a wyślę Ci książke, baaaardzo przydatną...![]() Ja miałam podobną sytuację i szczerze radzę się rozstać, na jakiś czas. Przedłużanie czegoś co dla niego troszkę nie ma sensu nic nie da. Ja się o tym gorzko przekonałam... I pamiętaj jedno, czego ja niestety pojąć nie umiałam: "Jeśli kogoś kochasz puść go wolno, jeśli wróci jest Twój, jeśli nie nigdy Twój nie był...' To jest święta prawda... |
|
|
|
|
#934 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
inna-uschi@o2.pl
Biricchina---> dzieki za mile powitanie i tez uwielbiam kotki syberyjskie najbardziej.Buziaki i do jutra
|
|
|
|
#935 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
|
|
|
|
|
#936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
innauschi sądzę, że rozstanie na jakiś czas byłoby rozsądnym wyjściem. Inaczej on, jeśli jest dobry i martwi się o Ciebie, będzie się męczył i bał odejść, zeby Ciebie nie zranić. Aż znów będziecie mieli poważną rozmowę i tak w kółko. I po co z kimś być kto Cię nie kocha? Znam to za dobrze z autopsji mój też powiedzial mi że mnie już nie kocha, rozstaliśmy się, starałam się o niego, on stwierdził że mnie jednak kocha, byliśmy razem i znów stwierdził że mnie nie kocha 'tylko chciał'
__________________
|
|
|
|
|
#937 | |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Kobieta czeka, cierpliwie znosi różne męczarnie, a facet w tym czasie szaleje..i już nie wraca.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#938 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Dokładnie. Ty będziesz żyła w zawieszeniu a on będzie się męczył. Zobrazuj sobie to tak: To Ty nie czujesz tego co kiedyś, chcesz się rozstać a on Cię błaga nie nie!! I zostajesz z Nim. Czy to powoduje że uczucia do Niego Ci wracają? Na pewno nie. W takiej sytuacji wręcz trzeba się rozstać, żeby on uzmysłowił sobie co traci i czy za tym tęskni. Jeśli nie pozostaje cieszyć się, że to się stało teraz a nie np. po ślubie, bo wtedy rzeczywiście by była katastrofa. Wszystko się ułoży... jeszcze nigdy nie było tak żeby jakoś nie było
|
|
|
|
|
#939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny kochane 3majcie kciuki za mnie, jutro mam sądny dzień. Przyda mi sie Wasze duchowe wsparcie.
__________________
|
|
|
|
#940 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Nie spie juz od godziny.W zasadzie to prawie w ogole nie spalam.Tyle mysli kolacze sie w mojej glowie.Boli...Nawet nie jestem w stanie pisac co czuje...Nasz zwiazek nie jest latwy.Spotykamy sie tylko w weekendy,bo mieszkamy daleko od siebie.Oboje juz dawno przyznalismy,,ze byloby inaczej i duzo latwiej,gdybysmy mieszkali w jednym miescie.Bo trudno jest nie widziec sie 4 dni,a potem byc ze soba 3 dni non stop.Dla mnie po trzech dniach,jak ze snu zaczynal sie koszmar czekania,dla niego 3 dni,to bylo za dzuo...Moze to jest przyczyna tego,ze jest,jak jest???Powoli dojrzewa we mnie ta mysl,ze chyba musze dac mu odejsc.Tylko,ze kazdy jest egoista.Nie chce go oddac,nikomu
Kolejna przyczyna,to pewnie moja chorobliwa zazdrosc,bo on ma tyle kolezanek...Moze faktycznie rozstanie cos by mu uswiadomilo,ale jesli nie?Tego sie boje.To moj pierwszy facet,ktorego kocham,wiem,ze bylam pierwsza dziewczyna,ktora on kochal...Moze jego uczucie gdzies sie tli jeszcze?Jej,nienawidze sie za to,ze nie jestem twarda baba Wiem jedno,moje zycie bez niego nie bedzie mialo sensu...
|
|
|
|
#941 | |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Żabko, czekam na relację
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#942 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Zastanawia mnie zawsze, gdy ktoś mówi "czuję, że to właśnie ten". Jestem ciekawa tego uczucia, bo tak naprawdę nigdy go nie doznałam. Zawsze były jakieś wątpliwości...
Dlatego z jednej strony zazdroszczę, że ktoś to czuje, a z drugiej zastanawiam się czy tak naprawdę jest czego, w przypadku, gdy ta druga osoba tego nie odwzajemnia... innauschi witaj w wątku Po przeczytaniu Twoich postów taka refleksja mi się nasunęła. Kochasz tego chłopaka bardzo mocno, z całych sił, piszesz, że nie chcesz go nikomu oddać. Zastanów się czy on to odwzajemnia, a jeśli nie to czy satysfakcjonują Cię półśrodki, "mała" miłość, tylko "tlące się" uczucie.Co to znaczy, że Twoje życie bez niego nie będzie miało sensu? Czy tylko on jest sensem Twojego życia? Być może piszę trochę ostrzej niż zazwyczaj, jednak w każdej z historii dziewczyn, które się tu udzielają widzę kawałek swojej. I wiem co piszę-było mi tak samo trudno, płakałam, rozpaczałam, odizolowałam się od ludzi, wszystko przestało być ważne, prosiłam go, żeby się zastanowił czy coś do mnie czuje ( ), żeby to przemyślał itp. itd. Stwierdził, że nie potrafi się zmusić do miłości. Wtedy byłam rozgoryczona, wściekła. A dzisiaj...jestem mu... wdzięczna. Ze nie tworzyliśmy fikcji, że mam szansę na realizowanie się w różnych aspektach mojego życia i być szczęśliwa sama, ale nie samotna. I dzisiaj to on pisze smsy, a we mnie się wypaliło do końca.Pozdrawiam Cię serdecznie ![]() Biricchinko coś mi gg nawala, spróbuję odezwać się wieczorem Ucałowania dla wszystkich dziewczyn |
|
|
|
#943 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Ja trzymam kciuki, już od wczoraj Martulkooo Teraz zmykam na obiadek do Babci, mhmmm
|
|
|
|
|
#945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Ja mam wrazenie że on nie chce być ze mną ale też nie chce żebym była z kimś innym... Ta sytuacja jest tak głupia, ostatnio rozmawialiśmy ze sobą w sobotę, gada nam się super, miło, wesoło .......... ale potem mija kolejny dzień i ja znowu jak głupia czekam na telefon, jakoś nie mogę przestać myśleć.....żyję w jakimś zawieszeniu!!! |
|
|
|
|
#946 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Innauschi
Twoja historia bardzo przypomina mi moją. Poznaliśmy się 4 lata temu, zawsze coś iskrzyło między Nami. Tak jak on powiedział nigdy nie byliśmy zwykłą koleżanką i kolegą. Byliśmy razem 2 lata, rozstaliśmy się tydzień temu. Od września przestał mówić, że mnie kocha, kłóciliśmy się o bzdury. Nagle w pazdzierniku powiedział, że te kłótnie coś w nim wypaliły, zaciemniły Nasze szczęście. Ja w ryk, nie wyobrażałam sobie życia bez Niego. Błagałam go żebyśmy tylko mieli drugą szansę. Zgodził się, chociaż powiedział, że na chwilę obecną to dla Niego bez sensu. Tak męczyliśmy się do 28.marca. Męczyliśmy, bo przez ostatnie 2 m-ce on był zmęczony, ja smutna, bo nie dawał mi tego co chciałam. Nie chcę sobie nawet przypominać ile razy zasypiałam i budziłam się zapłakana, ile razy patrzyłam na komórkę czy nie ma sms'a od Niego. Przyjeżdżałam do Niego, on oglądał film. Chciałam żeby się mną zajął. Snułam się po całym domu. W końcu poszłam do Niego do pokoju i położyłam się na łóżku. Przyszedł na chwilę, przytulił po czym poszedł, bo nie chciało mu się leżeć. A ja tam leżałam i płakałam. To był koszmar, życie w zawieszeniu to koszmar. Wiele osób mówiło mi żebym z Nim pogadała tak szczerze. Nie umiałam się zebrać, wolałam chyba przedłużać tą agonię. W końcu on zaczął tą rozmowę. Ja się rozpłakałam, on też, ale nie żałuję. Na koniec poszliśmy na spacer, przytulał mnie, śmialiśmy się. Całe napięcie ostatnich miesięcy pękło Wiem, że nawet jak nie będziemy już razem to i tak będziemy przyjaciółmi. Za nic tego nie żałuje. Ba, teraz czuję, że żyję i naprawdę żałuję, że nie dałam mu odejść wtedy w pazdzierniku. Pewnie bym to bardzo ciężko znosiła, ale nie żyłabym w niepewności. Teraz odpoczywamy od siebie, mamy czas na przemyślenia. Umówiliśmy się na telefon jakoś przed świętami... I cóż... dalej wraca do mnie zdanie: "Jeśli kogoś kochasz daj mu odejść. Wróci, jest Twój. Nie wróci, nigdy Twój nie był..." I absolutnie nie można myśleć, tylko on, bez niego to będzie tak, nikt mnie już więcej nie pokocha. Nic bardziej mylnego. A na koniec napiszę Ci coś co powiedziałam jemu jak się rozstawaliśmy: "Czasem trzeba się zgubić, żeby się znależć." Powodzenia Froggie gratuluję
|
|
|
|
#948 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Oj niech tylko bede miała więcej czasu to Cie dopadne i opne w tyleczek A tak poza tym to Kochana gratulacje!! Cholernie się cieszę!!A teraz przedstawię Wam moich przytulaczy Ta kochana dziewczynka to moja chrześnica, potrafiła (nadal to robi) przytulic sie do mnie i powiedzieć że bardzo mnie kocha, to mnie rozbraja zawsze, a wtedy było mi bardzo potrzebne. Biri Twoja Kita jest śliczna, moja Tiga (vel. mruczek ) jest już stara, ma 5 lat w maju Ale kochana bardzo, dobrze wyczuwa nastroje, gdy przez pierwsze dni byłam przygnebiona i osowiała, nie odstępowała mnie na krok, spała wtulona we mnie, jadła ze mną, wszystko ze mną robiła, kocham ją strasznie, a oto ona i mój ukochany stary miś
|
|
|
|
|
#949 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Kajuś ale śliczna ta mała ta to dopiero serca facetom będzie łamać
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#950 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
No i stało się. Rozpłakałam się po raz pierwszy od rozstania.
Kolega z gry internetowej robi kolejne spotkanie i podał linka do fotek z tego poprzedniego. Miał mi napisać żebym tam nie wchodziła. Za późno. Zobaczyłam na zdjęciach siebie i jego, uśmiechnięci i zadowoleni. Chyba coś we mnie pękło... Cóż... przynajmniej wiem, że jednak wszystko w porządku ze mna
|
|
|
|
#951 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
I tak się dzielnie trzymasz;] Ze mna tez raczej w porządku, dziś w nocy napisal mi smsa, że szkoda ze sie nie odzywam, że nie pozwoliłam mu pisac (?), że kocha i tęskni![]() |
|
|
|
|
#952 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Froggie,a czy Twój nowy TŻ to ten o którym pisałaś wieeeele stron temu?ten co miał dziewczyne z którą mu się nie układało a potem nagle wyskoczył,ze jednak mu się zaczyna układać?Pszepraszam za ciekawoskość ale chciałam "ustalić fakty" i sprawdzić czy nadążam
No i gratuluje |
|
|
|
#953 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ile razy ja to jeszcze będę przeżywać, zawsze kiedy wydaje mi się że już jest lepiej, że wzięłam się w garść, to znowu przychodzą takie dni kiedy mam wszystkiego dość, kiedy nic mi się nie chce.
Ciągle myśle tylko o nim, nie mogę przestać, ja chyba zwariuję |
|
|
|
#954 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Bo nie chcesz i nie możesz żyć w zawieszeniu.Niech decyduje-chce się zejść a ty dasz mu lub nie tą szanse,albo nie chce związku i daje ci czas na pogodzenie się z tym i znalezienie nowej miłości a potem dopiero oferuje przyjazne kontakty,rozmowy itp.Może jesli dowie się wprost że myślisz o tym by zapomnieć o nim,zaleczyć rany i związac się z kim innym to dotrze do niego coś?A jeśli nie to...tym bardiej nie wart ciebie. |
|
|
|
|
#955 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Nie myśl o nim, a po co? Jest tyle fajniejszych rzeczy , odtwarzacz mp3, który sobie upatrzyłam , słonko, wiosna.Na pewno jest mnóstwo rzeczy, które chciałaś robić będąc z Nim a na które nie miałaś czasu, zrób je teraz. Ja zmykam na aerobik i siłownie. Będę po "Na wspólnej". |
|
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczyny zazdroszczę Wam tej siły, ja jej nie mam.......:-(
|
|
|
|
#957 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Oreganka: no co ty sily nie masZ?? znowu dolek?
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
#958 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Każdy ma w sobie siłę.Tylko może jeszcze o tym nie wie.Ale ją ma.
|
|
|
|
#959 | ||
|
Zadomowienie
|
Cytat:
Pasqdo kciuki trzymalam i myslalam cały czas i sie ostatnia dowiadję, nie ladnie nie ładnie Cytat:
![]() Dobrze ze sie żabulce ułożyło, ja czekam nadal... A Ty jak sie czujesz??
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-09-07 o 22:31 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać! |
||
|
|
|
#960 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:55.








Na początek podaj maila a wyślę Ci książke, baaaardzo przydatną...
mój też powiedzial mi że mnie już nie kocha, rozstaliśmy się, starałam się o niego, on stwierdził że mnie jednak kocha, byliśmy razem i znów stwierdził że mnie nie kocha 'tylko chciał'
flejksy







Oj niech tylko bede miała więcej czasu to Cie dopadne i opne w tyleczek 



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)



