![]() |
#931 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: M jak Miłość:)
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#933 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#934 |
Zakorzenienie
|
Dot.: M jak Miłość:)
Też jestem pewna że Kamikowe proszki to były... ale cos mi sie wydaje, że Kamilek sie nie przyzna i będa Magdę podejrzewać. A Kamilek z urazona dumą gdzies szybko skurzy i sie więcej nie pojawi.
A mi sie całkiem podoba ten nowy chłopak. Moze byc fajnie ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#935 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: M jak Miłość:)
A zauwazylyscie zmiany w czolowce?
Najpier kiedy pokazywany jest kazdy z osobna-pokazany byl rowniez i Krzysztof a potem jest na zakonczenie czolowki scena,kiedy cala rodzina stoi na schodach,przed domem i z niej wycieli Marte. Ciekawe czemu. |
![]() ![]() |
![]() |
#936 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: M jak Miłość:)
To byla trawka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#937 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#938 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 115
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#939 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#940 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() I ja tak co miesiac mam jakąś nowa "przygode" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#941 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
|
Dot.: M jak Miłość:)
mnie tez sie podoba ten nowy nabytek, calkiem fajny, ale Kamilka na pewno nie zastąpi, bo Kamilek to niepowatrzalny gosciu jest
![]()
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi" Nasz Filipek jest z nami od 19.04 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#942 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: M jak Miłość:)
Nienaturalne zejście Zduńskiego powiadacie - to możliwe, pewno mu dr Rogowski przy reanimacji pavulon wstrzyknął.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#944 | |
Zadomowienie
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
jeśli ta historia z tym całym śledztwem będzie w serialu to bedzie juz lekka przesada i telenowela rodem z Brazylii... Takie na siłe wymyślanie fabuły. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#945 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: M jak Miłość:)
ciekawe kogo te narkotyki...
|
![]() ![]() |
![]() |
#946 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#947 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: M jak Miłość:)
też się pod tym podpiszę.. jak mi wpakują jakiś wątek detektywistyczny, to chyba zrezygnuję
![]() ![]() Jutro odcinek "pożegnalny" z Kamilem ![]() ![]() A nowy nabytek serialu, Kuba.. wygląda całkiem sensownie ![]()
__________________
Always chasing dreams ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#948 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: ciemna strona księżyca
Wiadomości: 721
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]()
__________________
![]() materii, antymaterii i fanaberii |
|
![]() ![]() |
![]() |
#949 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#950 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Always chasing dreams ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#951 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() Taka sierota ze mnie... Ale cos w tym jest-"zeby kozka nie skakala..." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: M jak Miłość:)
[quote=Dark_Kicia_Miau!]Jutro odcinek "pożegnalny" z Kamilem
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#953 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 438
|
Dot.: M jak Miłość:)
to Kamila narkotyki!
a ten nowy Kuba to ten Kostek z KLANU ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#954 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() a i ten watek detektywistyczny ze smiercia zdunskiego - przegiecie jak dla mnie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#955 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() Co do Kuby to nie kojarzę go z Klanu, ale wygląda całkiem w porządku więc niech będzie ![]()
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#956 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 608
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Que las palabras vienen y se van. Y yo soy como soy en realidad. Quiero vivir a mi manera. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#957 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: M jak Miłość:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#958 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: M jak Miłość:)
![]() ![]() Coraz większa zamota z tymi bohaterami ![]()
__________________
Always chasing dreams ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: M jak Miłość:)
[quote=Dark_Kicia_Miau!]
![]() ![]() Coraz większa zamota z tymi bohaterami ![]() Ona ogłosiła gdzieś na wakacjach ze odchodzi z serialu , ponieważ nie ma czasu dla rodziny(czy coś takiego).Ale widocznie kontrakt ma podpisany do któregoś tam odcinka i dlatego jeszcze jest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A co do drugiego zdania to sie zgadzam.. ![]() ![]() ![]() A dziSiaj MjM.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 618
|
Dot.: M jak Miłość:)
Wywiad z Kasią Cichopek
![]() ![]() Dla większości jest piękną dziewczyną z telenoweli. Dla wielu superproduktem, na którym można zarobić. Dla nielicznych Kasia Cichopek jest ambitną studentką psychologii z precyzyjnym planem swojej kariery. Taka właśnie jest dla czytelników "?dlaczego”. Prawdziwa. Podobno w sklepach zaczepiasz ludzi i prosisz o pieniądze. Tak. Brakuje Ci pieniędzy? Mnie nie. Ale wielu ludziom tak. Dlatego chętnie biorę udział w akcjach charytatywnych. Nie mam problemu z tym, żeby chodzić z puszką po hipermarkecie. Nie wstydzę się prosić o pięć złotych. Uważam to za bardzo skuteczne. Nowe oblicze Kasi Cichopek? Wcale nie nowe. Po prostu nikt o tym nie pisze, bo to nudne. Ludzie chcą skandali. Ja za to nie mam zamiaru udawać. Jestem zodiakalną Wagą i harmonia jest dla mnie ważna. Jedna z moich szal przechyla się w dół. Tam jest wszystko to, co mam dzięki graniu w serialu - dobra materialne, popularność. Dlatego chcę pomagać innym i mieć poczucie, że nie tylko biorę, ale też i daję. Moje życie jest aż za kolorowe. Mam świetną pracę, wspaniałego chłopaka, kochającą rodzinę. Sam lukier. A pytanie o sesję zburzy ten słodki obrazek? Raczej nie (śmiech). Zdałam, i to nawet nieźle. Zresztą od pierwszego roku nie miałam średniej poniżej 4. W tym roku ukończę studia. Z dziwnym przekonaniem, że wiem mniej, niż wtedy kiedy je zaczynałam. Właściwie jestem zdania, że dopiero po tym czasie możliwe byłoby rozpoczęcie kolejnych studiów. I zamierzasz tak zrobić? Chcę kontynuować studia po to, żeby mając już wykształcenie, uczyć się z pasji. Teraz wszyscy dążą do tego, żeby mieć po prostu papierek i dobrą pracę. Podziwiam tych, którzy wybierają nietypowe kierunki. Dlaczego? Łatwo zauważyć, że nie istnieje już pokolenie ludzi studiujących z pasji. Kierunki, które nie dają szans na błyskotliwe kariery, skupiają zapaleńców. Z drugiej strony doskonale rozumiem wszystkich tych, którzy uczą się dla papierka. A jaki jest Twój stosunek do tego? Nieco podobny. Oczywiście bardzo interesuje mnie psychologia, ale teraz wszelkie moje działania ukierunkowane są na napisanie pracy magisterskiej, ukończenie szkoły. Twoja praca magisterska może wywołać niezłe zamieszanie. Zobaczymy. Tematem jest "Jak poczucie umiejscowienia kontroli ma wpływ na światopogląd postmodernistyczny lub New Age’owy”. Hm, brzmi poważnie. Chcę znaleźć odpowiedź, jakie poglądy na życie mają studenci. I to zarówno kierunków ścisłych, jak i humanistycznych. Chcę wiedzieć, czym się kierują w życiu i czy są otwarci na nowe trendy. Ale tezę już masz? Tak. Moim założeniem jest to, że dopiero z wiekiem zaczynamy się otwierać na to, co nowe, może mniej bezpieczne. Wtedy lęk decydujący o podejmowaniu decyzji nie jest już tak silny. Burzysz mit, że w młodości tkwi romantyczna siła sprawcza? Być może. Sam pomysł na temat pracy jest efektem obserwacji. Wszyscy młodzi teraz się czegoś boją. Lęk wywołują w nich stałe związki, kredyty, szukanie pracy, wszystko. Ten strach jest tym, co ich kontroluje, ogranicza. Nie odważą się na roczny wyjazd do Indii, bo wypadną z obiegu. Jednocześnie boją się odpowiedzialności, bo to jest już krok w dorosłość. To może przerażać. Nie można od tego uciec. Można. Młodzi ludzie żyją teraz w zawieszeniu. Często wychodzą z założenia, że jest teraz tak ciężko, że nie ma sensu walczyć, bo i tak jest się z góry skazanym na porażkę. W efe-kcie nie robią nic. Ty jesteś inna? Mam w sobie mnóstwo ambicji. Siedząc w domu, oszalałabym. Od dziecka byłam czymś zajęta. Zawsze chodziłam na jakieś zajęcia dodatkowe. Nie miałam w ogóle czasu wolnego. Wszystko, co robiłam, było konstruktywne. Czyli Ty nie należysz do pokolenia "przestraszonych”? Nie zamierzam zaprzeczać. Pewnie, że chciałabym wyjechać na przy- kład do Azji. Ale nie mam ani czasu, ani chęci wyjścia z tego wszystkiego, co się teraz wokół mnie dzieje. Czy to jest strach? Może bardziej rozsądek. Kiedyś przestanę się podobać i przyjmę to z pokorą. Masz "plan b”? Tak, wkrótce będę psychologiem. Nie takim od kozetki (śmiech). Studiuję psychologię międzykulturową. Chciałabym prowadzić szkolenia dla ludzi, wykorzystując zarazem umiejętności aktorskie i to wszystko, czego nauczyłam się w trakcie studiów. Mogłabym uczyć biznesmenów, jak na przykład prowadzić biznesy z Brazylijczykiem, który ma zupełnie inne poczucie czasu. Wszystkie Twoje kroki są tak przemyślane? W pewnym sensie. Wybrałam Wyższą Szkołę Psychologii Społecznej, bo psychologia mnie interesuje i wiem, że po jej ukończeniu nie grozi bezrobocie. Ale powodem było także i to, że w tej szkole nie było matematyki (śmiech). Nie chciałam się z nią męczyć. Oportunistka? Nie (śmiech), bo nie udało mi się od niej uciec. Dopadły mnie statystyka i metodologia. Ale ta matematyka ma zupełnie inny wymiar. Taki, który jestem w stanie pojąć (śmiech). To było najgorsze na studiach? Nie. Najgorsze są zawsze te przedmioty, które mnie nie interesują, ale muszę je zdać. Przyznam, że sądziłam, że takim egzaminem będzie statystyka, tymczasem ją polubiłam. To rzadkość. To kwestia wykładowcy. Żadne czary. Dzięki temu, jak prowadził zajęcia, nie tylko zainteresowały mnie jego wykłady, ale okazało się, że potrafię rozwiązywać zadania. To rodzi satysfakcję. Natomiast w przypadku wykładowców, którzy nie lubią studentów, intensyfikuje się mechanizm wyuczonej bezradności. Wyuczona bezradność? To zaraźliwe? (śmiech) Oj, czasem tak. Syndromy dają się zauważyć już w liceum. Polega to na tym, że człowiek siada do jakiegoś zadania i nawet się za to nie zabiera. Dochodzi do wniosku, że i tak sobie z tym nie poradzi. Taka bezradność prowadzi do absolutnej stagnacji. Takie mechanizmy wywoływane są przez nauczycieli, którzy zamiast chwalić za postępy, ganią. Tak zanika motywacja. Ale obwinianie nauczycieli za nieudacznictwo to chyba przesada? Licealne czasy to tylko przykład. Obecny rynek pracy może wywołać bezradność. Teraz często jest tak, że jeśli się ma układy, to jest super. Jeśli ma się coś super do zaoferowania, to też jest nieźle. Trzeba być superproduktem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.