Majówki 2016 - część trzecia

[martunia_199]

Napisane przez Iwonia27

O rany moze faktycznie. Przygotowywaniem wody zajmuje sie D. i on mu tam leje plyn. Te są bez pompek to pewnie cisnie butelke az trzeszczy

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

W sumie to mu tak jeszcze po szpitalu chyba zostalo zakodowane bo widzielismy jak kapaly polozne to tez nie zalowaly...

No to znając chłopa to leje bez umiaru. U nas też wodę przygotowuje mąż ale dostał wytyczne ile dawać płynu. Jeżeli kapiecie codziennie to też bym zrezygnowała na jakiś czas z codziennych kąpieli. A z plynami bywa tak że 5 butelek nie uczula a 6 będzie miała coś więcej czegoś albo mniej i może uczulac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

U nas też się w zeszłym tygodniu skończył pierwszy babydream.
Iwonia, ja bym na waszym miejscu zaczęła kąpać co drugi dzień, a płyn no co drugie mycie, I to dosłownie troszkę. Albo nakrętkę albo zostaw w łazience dla D. Jakąś malutką miareczkę, korek po coli czy coś

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Dziś Nina pięknie spała, 2 karmienia o 2giej i o 5tej i spała spokojnie. Taki dziwoląg mały

[dzustam]

My staramy się nie stosować zbyt dużo płynów. W sumie to może poszło 1/10 butelki. Wcześniej stosowaliśmy częściej, ale potem pomyślałam, czy jakikolwiek dorosły człowiek chciałby chodzić z niespłukanym płynem na ciele.

Iwonia, to może być jedna z przyczyn ciągania za siusiaka. Spróbujcie nie zmyć płynu do higieny intymnej

Noc u nas jak z nienajedzonym noworodziem. Buu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Jeszcze pół roku i będziemy miały sutki jak wentyle od Jelcza

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Kocie, ja ostatnio też miałam jakieś niezidentyfikowane obiekty na oczach, na dolnych i górnych powiekach. Myślałam że to liszaje, swedzialo jak diabli ale natluszczanie i nawilżanie nic nie dawało, a było wręcz gorzej. Dorwalam maść z antybiotykiem którą Nina dostała kiedyś do nosa (docelowo maść okulistyczna ) , i za chwilę wszystko zniknęło. Po tygodnia był nawrót, znów maść poszła w ruch, znów zniknęło i na razie odpukać koniec. Ale też nie wiem co to było za dziadostwo.
Dobrze że to nie półpasiec

[pluszowy_kot]

Co za noc...wstałam o 5 ściągać i przeraziłam się swojego odbicia, do tego wywaliło mi węzeł chłonny na karku, ściągnęłam tatę i pognałam znowu do nocny dyżur żeby dał skierowanie dalej, bo to nie okulistyczna bajka. Wysłał mnie na dermatologię i co? Półpasiec jak w mordę strzelił, lekarka w szoku, że dwóch lekarzy nie poznało. Ze względu na bliskość oka chcieli mnie nawet zostawić w szpitalu, ale odmówiłam, mam tylko pokazywać się na kontrolach. No i przez tydzień mleko w kanał, bo przy leku nie wolno karmić w sumie szczęście w nieszczęściu, że ściągam to nie będzie tragedii, sztuczne jest, od cioci też trochę mamy. Właśnie ściągam ostatnią porcję bez leków

[Monanka83]

Napisane przez pluszowy_kot

Co za noc...wstałam o 5 ściągać i przeraziłam się swojego odbicia, do tego wywaliło mi węzeł chłonny na karku, ściągnęłam tatę i pognałam znowu do nocny dyżur żeby dał skierowanie dalej, bo to nie okulistyczna bajka. Wysłał mnie na dermatologię i co? Półpasiec jak w mordę strzelił, lekarka w szoku, że dwóch lekarzy nie poznało. Ze względu na bliskość oka chcieli mnie nawet zostawić w szpitalu, ale odmówiłam, mam tylko pokazywać się na kontrolach. No i przez tydzień mleko w kanał, bo przy leku nie wolno karmić w sumie szczęście w nieszczęściu, że ściągam to nie będzie tragedii, sztuczne jest, od cioci też trochę mamy. Właśnie ściągam ostatnią porcję bez leków

Noszzzz kurza melodia

[manufakturapiekna]

Napisane przez pluszowy_kot

Co za noc...wstałam o 5 ściągać i przeraziłam się swojego odbicia, do tego wywaliło mi węzeł chłonny na karku, ściągnęłam tatę i pognałam znowu do nocny dyżur żeby dał skierowanie dalej, bo to nie okulistyczna bajka. Wysłał mnie na dermatologię i co? Półpasiec jak w mordę strzelił, lekarka w szoku, że dwóch lekarzy nie poznało. Ze względu na bliskość oka chcieli mnie nawet zostawić w szpitalu, ale odmówiłam, mam tylko pokazywać się na kontrolach. No i przez tydzień mleko w kanał, bo przy leku nie wolno karmić w sumie szczęście w nieszczęściu, że ściągam to nie będzie tragedii, sztuczne jest, od cioci też trochę mamy. Właśnie ściągam ostatnią porcję bez leków

O nieee co za lekarze...

A mowila czy Wojtus jest zagrozony w takim wypadku?

[Monanka83]

Półpasiec zaraza przed pojawieniem się wykwitow z tego co wiem, więc miejmy nadzieję że nikomu się więcej nie oberwie rykoszetem

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Kocie, dużo siły i wytrwałości bo wiem jaki człowiek jest przy tym rozpieprzony

[ola0605]

Napisane przez agassek

Iwonia! my jeszcze pierwszej butelki płynu nie skończyliśmy!

Też chyba następnym razem wykąpiemy w krochmalu, bo dupka coś się szorstka zrobiła a właściwie to plecki zaraz nad pieluszką...

Żabcia, mignęło mi, że pytałaś co mamy pod materacem. Nic. Ale wiem, że coś powinno się kłaść... tak, że ja niestety nie pomogę

U nas te plecki tez zaraz nad pampersem. Wykąpałam wczoraj w krochmalu i jest lepiej, spróbuj tylko nie umiem szorstkich policzków doprowadzić do ładu, w sumie jednego bo jeden jest Ok

[zabciajs]

Napisane przez Iwonia27

Ps. Tak jak mowilam zasypialam to zapragnal mleka takze faktycznie zabcia DZIECI CZYTAJA WIZAZ

Tak...potwierdzam ! Już nie popełnie tego blędu

Kocie o ranyyy!! Zdrówka.

[ola0605]

Kocie, zdrooooowka dla Ciebie
A piski i krzyki po kąpieli też teraz już mniej ale na początku to była masakra
Ja nas zapisałam na sesje w grudniu, z nadzieja ze zdjęcia będą już na siedząco

[agassek]

Napisane przez pluszowy_kot

Co za noc...wstałam o 5 ściągać i przeraziłam się swojego odbicia, do tego wywaliło mi węzeł chłonny na karku, ściągnęłam tatę i pognałam znowu do nocny dyżur żeby dał skierowanie dalej, bo to nie okulistyczna bajka. Wysłał mnie na dermatologię i co? Półpasiec jak w mordę strzelił, lekarka w szoku, że dwóch lekarzy nie poznało. Ze względu na bliskość oka chcieli mnie nawet zostawić w szpitalu, ale odmówiłam, mam tylko pokazywać się na kontrolach. No i przez tydzień mleko w kanał, bo przy leku nie wolno karmić w sumie szczęście w nieszczęściu, że ściągam to nie będzie tragedii, sztuczne jest, od cioci też trochę mamy. Właśnie ściągam ostatnią porcję bez leków

Zdrowia!

Martunia, same dzieciaki czy Wy też? Co zakładacie?

Ola, wykąpiemy w krochmalu do tej pory skóra cały czas była idealna, nie wiem od czego teraz się pogorszyła mam nadzieję, że to chwilowe

[Monanka83]

Iwonia, spróbujcie go teraz w dzień już oczyścić z tych specyfików wszystkich. Może w przegotowanej wodzie go wykąpcie? Niech ta skórka mu jak na szybciej zacznie oddychać bez zapychaczy

[mialavi]

Napisane przez pluszowy_kot

Co za noc...wstałam o 5 ściągać i przeraziłam się swojego odbicia, do tego wywaliło mi węzeł chłonny na karku, ściągnęłam tatę i pognałam znowu do nocny dyżur żeby dał skierowanie dalej, bo to nie okulistyczna bajka. Wysłał mnie na dermatologię i co? Półpasiec jak w mordę strzelił, lekarka w szoku, że dwóch lekarzy nie poznało. Ze względu na bliskość oka chcieli mnie nawet zostawić w szpitalu, ale odmówiłam, mam tylko pokazywać się na kontrolach. No i przez tydzień mleko w kanał, bo przy leku nie wolno karmić w sumie szczęście w nieszczęściu, że ściągam to nie będzie tragedii, sztuczne jest, od cioci też trochę mamy. Właśnie ściągam ostatnią porcję bez leków

O rany co za lekarze dużo siły w walce z tym okropieństwem 😘

Iwonia odstaw wszystko. Myj w samej wodzie i obserwuj Igorka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez ola0605

Kocie, zdrooooowka dla Ciebie
A piski i krzyki po kąpieli też teraz już mniej ale na początku to była masakra
Ja nas zapisałam na sesje w grudniu, z nadzieja ze zdjęcia będą już na siedząco

My dostalismy w prezencie na chrzest sesje i umowilam sie przed swietami właśnie ze wzgledu na to żeby Iga już siedziała Miejmy nadzieje że dziewczyny nas nie zawiodą 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

U nas akurat terminy były w listopadzie, wiec nie miałam za dużo do gadania po to, żeby w grudniu już były gotowe zdjęcia. No zobaczymy jak wyjdzie

[mialavi]

Napisane przez agassek

U nas akurat terminy były w listopadzie, wiec nie miałam za dużo do gadania po to, żeby w grudniu już były gotowe zdjęcia. No zobaczymy jak wyjdzie

Na pewno wyjdzie super czekamy na efekty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez Iwonia27

Powaznie w niczym nie kapiecie? Te 4 butelki to mialam na mysli samego atoperalu bo od urodzenia poszly ze dwie emolium i ziajka byla kiedys tam ale krotko.
U nas cholernie twarda woda. Mnie samą tak wysusza ze hej nie wyobrazam sobie mu nic nie dodawac. Balsamuje go nie codziennie a te masci tylko sa na miejscowe zmiany.

---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Ps. Tak jak mowilam zasypialam to zapragnal mleka takze faktycznie zabcia DZIECI CZYTAJA WIZAZ

Iwonia, małe dziecko ma delikatną skórę - nie widzę sensu na dzień dobry narażenia takiego maluszka na tyle chemii. U nas skóra bardzo ładna. Na początku tylko miał trądzik niemowlęcy, ale to chyba jak kazde dziecko. A i tak położna mówiła, ze ma na tyle delikatny, że można nic nie robić z tym.
Poza tym tak jak dziewczyny sugerują - lepiej nie kąpać codziennie. To jeszcze nie ten etap, że dziecko az tak się brudzi, a przy codziennej kąpieli pozbywasz go naturalnie tworzącej się ochrony.

Napisane przez martunia_199

No to znając chłopa to leje bez umiaru. U nas też wodę przygotowuje mąż ale dostał wytyczne ile dawać płynu. Jeżeli kapiecie codziennie to też bym zrezygnowała na jakiś czas z codziennych kąpieli. A z plynami bywa tak że 5 butelek nie uczula a 6 będzie miała coś więcej czegoś albo mniej i może uczulac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stanę w obronie facetów. Mój mąż od początku sam przygotowuje i leje płyny bez zadnych wytycznych i jest w porządku. Więc nie każdy nie ma umiaru.

Kocie, za to aby Wojtuś się nie zaraził.::

[Monanka83]

U nas też K. Zajmuje się obsługą łaźni dla Milosciwie Panującej i jest git, tylko sprzątam później ja po tym aquaparku no ale, dziecko ryczy bo nie chce wychodzić więc jej zadowolenie na pierwszym miejscu

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Iwonia, upuscili wam trochę krwi?

[mialavi]

Napisane przez Anika1986

Iwonia, małe dziecko ma delikatną skórę - nie widzę sensu na dzień dobry narażenia takiego maluszka na tyle chemii. U nas skóra bardzo ładna. Na początku tylko miał trądzik niemowlęcy, ale to chyba jak kazde dziecko. A i tak położna mówiła, ze ma na tyle delikatny, że można nic nie robić z tym.
Poza tym tak jak dziewczyny sugerują - lepiej nie kąpać codziennie. To jeszcze nie ten etap, że dziecko az tak się brudzi, a przy codziennej kąpieli pozbywasz go naturalnie tworzącej się ochrony.



Stanę w obronie facetów. Mój mąż od początku sam przygotowuje i leje płyny bez zadnych wytycznych i jest w porządku. Więc nie każdy nie ma umiaru.

Kocie, za to aby Wojtuś się nie zaraził.::

Ja bronię razem z Tobą mojego męża on szykuje kąpiel, my jestesmy zadowolone. Z dnia na dzien przynosi coraz wiecej wody zeby corunia miała dobrą zabawę bo Iga wylewa połowę na nas. Pozniej sprzata a ja ogarniam ubieranie. Jestesmy swietnie zgrani, ale to tez zasluga Igusi bo nie placze ani w trakcie ani po kapieli dlatego wieczorny rytual to mega przyjemnosc Jedyne co musimy zmienic to przenieść się do łazienki bo pokój to nie jest dobre miejsce na te szaleństwa kapielowe tylko jak pomysle o tym schylaniu się do wanny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Grrrr nic nie zalatwilismy
Pojechalismy na szpital bo tam w lab wiedza co robia i maja igielki dla takich babli. Okazalo sie ze lab ma remont i akurat dzis nie pobiora materialu. No to do luxmedu ale tam powiedzieli ze do 10 a byla 10.15 to za pozno no to do nastepnego gdzie robilam badania w ciazy pamietalam ze do 12 a dzis calkiem zamkniete. Noz parodia jakas.
W poniedzialek pojedziemy znowu na szpital. Przynajmniej nikt mu nie scisnie palca do bialosci i sie nie bedzie dziwic ze nic nie leci jak w luxmedzie sruxmedzie

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Ja tylko ciagle na czczo jestem (pomyslalam ze bede z okzaji tego wapnia ale bezsens przeciez bo i tak go z niczym nie dostarcze przed badaniem po zreszta tez nie haha) bo moj od razu pojechal do sklepu tj sklepow a malutek jeczy i jeczy i nie wie czego chce.
Dzieki za rady. Pokapiemy sie w samej wodzie.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez mialavi

Ja bronię razem z Tobą mojego męża on szykuje kąpiel, my jestesmy zadowolone. Z dnia na dzien przynosi coraz wiecej wody zeby corunia miała dobrą zabawę bo Iga wylewa połowę na nas. Pozniej sprzata a ja ogarniam ubieranie. Jestesmy swietnie zgrani, ale to tez zasluga Igusi bo nie placze ani w trakcie ani po kapieli dlatego wieczorny rytual to mega przyjemnosc Jedyne co musimy zmienic to przenieść się do łazienki bo pokój to nie jest dobre miejsce na te szaleństwa kapielowe tylko jak pomysle o tym schylaniu się do wanny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tez jeszcze w pokoju. Panele maja dosyc. Choc po takich emolientach powinny byc zadowolone haha

[zabciajs]

Napisane przez mialavi

Ja bronię razem z Tobą mojego męża on szykuje kąpiel, my jestesmy zadowolone. Z dnia na dzien przynosi coraz wiecej wody zeby corunia miała dobrą zabawę bo Iga wylewa połowę na nas. Pozniej sprzata a ja ogarniam ubieranie. Jestesmy swietnie zgrani, ale to tez zasluga Igusi bo nie placze ani w trakcie ani po kapieli dlatego wieczorny rytual to mega przyjemnosc Jedyne co musimy zmienic to przenieść się do łazienki bo pokój to nie jest dobre miejsce na te szaleństwa kapielowe tylko jak pomysle o tym schylaniu się do wanny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wszystkim zajmuje sie mąż, łącznie z ubieraniem. Ja tylko towarzysze Trzymam ręce, bo ostatnio chlapie jak szalona
A o reszcie nie bede pisać, bo nie od dziś wiadomo, ze dzieci czytają wizaż

U nas dziś deszcz ze śniegiem :/ Więc drzemka w domu.

[Iwonia27]

Kocie tona zdrowka. To sie porobilo. Tez mam nadzieje ze Wojtula to ominelo. ️

[asiaczek]

My mieliśmy pobranie krwi. Ale pewnie nic nie wyjdzie, bo była strasznie gęsta. To tylko potwierdza, że on mało je.
Teraz jedziemy do lekarza z czerwoną powieką.
Chyba się schowam pod kołdrę i nie wyjdę przez tydzień:/

Kocie, trzymajcie się.

Dziewczyny, super że macie sesję. Będzie piękna pamiątka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ola0605]

Kocie, zdrooooowka dla Ciebie
A piski i krzyki po kąpieli też teraz już mniej ale na początku to była masakra
Ja nas zapisałam na sesje w grudniu, z nadzieja ze zdjęcia będą już na siedząco

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez agassek

U nas akurat terminy były w listopadzie, wiec nie miałam za dużo do gadania po to, żeby w grudniu już były gotowe zdjęcia. No zobaczymy jak wyjdzie

Nasza sesje miała 7 i 8 listopada a ze to koleżanka co robiła nam i ciążowa i noworodkowa to zrobiła nam wyjątek grudniowy

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez mialavi

O rany co za lekarze dużo siły w walce z tym okropieństwem

Iwonia odstaw wszystko. Myj w samej wodzie i obserwuj Igorka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



My dostalismy w prezencie na chrzest sesje i umowilam sie przed swietami właśnie ze wzgledu na to żeby Iga już siedziała Miejmy nadzieje że dziewczyny nas nie zawiodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Musza się postarać

[czekooladki]

Pluszowy_kocie, kurcze ale Wam idzie jak po grudzie ciągle coś - dużo siły życzę.

My kąpiemy w kapeczce emolium, ale nie do każdej kąpieli - może co trzecia kąpiel. Zużyliśmy jedną butelkę i stosujemy na zmianę z kapeczką babydream. Często też kąpiel w czystej wodzie. Skóra Alicji piękna, kąpiemy co drugi dzień, albo gdy chcę Alę wyjątkowo wyciszyć, tak jak wczoraj po imprezie - urodzinach taty, gdzie przechodziła z rąk do rąk, bo ona po kąpieli pełny chill out

[pluszowy_kot]

Napisane przez manufakturapiekna

O nieee co za lekarze...

A mowila czy Wojtus jest zagrozony w takim wypadku?

To było pierwsze o co zapytałam - co z małym. Powiedziała, że zarazić się można przez kontakt z pęcherzami a dokładniej z tym płynem surowiczym, więc o ile nie drapałam/macałam a później nie dotykałam dziecka to powinno być dobrze. Mi jak zaczęło coś świtać to już pilnowałam, żeby nie dotykać twarzy a potem małego. Ale czuję się jak kupa i najchętniej bym spała, nie wiem czy mąż nie pomyśli o zwolnieniu, bo teraz nie jestem w stanie się małym zajmować, tak mnie skosiło.

[Iwonia27]

Napisane przez asiaczek

My mieliśmy pobranie krwi. Ale pewnie nic nie wyjdzie, bo była strasznie gęsta. To tylko potwierdza, że on mało je.
Teraz jedziemy do lekarza z czerwoną powieką.
Chyba się schowam pod kołdrę i nie wyjdę przez tydzień:/

Kocie, trzymajcie się.

Dziewczyny, super że macie sesję. Będzie piękna pamiątka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masz... Dba o linie nie ma co...
Ja dzis startuje z chlebem zytnim. Mniam ale dobry

[kaylla]

Ale dzisiaj pospałam Wstałam o 11:30. Mała obudziła się rano o 8, to podkarmiłam brzdąca, a następnie P. ją zabrał. O 10 młoda przyszła na drzemkę i razem pospałyśmy o 11:30. W końcu się wyspałam

Od wczoraj zastanawia mnie jedna rzecz. Moja Majka zaczęła machać jedną rączką tak góra-dół. Macha w zasadzie tylko wtedy jak siedzi na leżaczku, albo jak leży na macie na pleckach. Mam nadzieję, że to nowa umiejętność, a nie coś niepokojącego...

Iwonia - ja też małą kąpię w niewielkiej ilości płynu. Cały czas mamy pierwszą butlę babydream, oprócz niej na wyjazdach zużyliśmy może takie 2 małe buteleczki.

Kocie - dużo zdrowia życzę.

[gosiaczekbtm]

Kocie ,współczuję, że też dziadostwo się musiało ciebie przyczepić. i trzymam kciuki za kociaka żeby jego ominęło.

[_itakinie_]

Kocie - zdrówka!!