Mamusie październik 2021.

[bonnie_j]

Z dzieckiem ciężko wygrać. Ja to jestem strasznie miękka... Jak płacze, że chce do mnie to aż mnie ściska w sercu. Ale ogólnie to tak słodko się przytula do mnie jak idziemy spać. Zobaczymy co będzie dalej. Raczej w wakacje jak już będzie miała swój pokój i nowe łóżko to będziemy próbować. Nie spodziewam się za wiele, ale może się uda
Jutro mam ginekologa i tak bardzo chcę usłyszeć bicie serca i zobaczyć tego malucha 🥰 już zwariować można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Moja córeczka 6miesiecy spała w łóżeczku potem tak często budziła się na KP że zaczęła spac z nami, między 13 a 14 miesiącami miałam już dość KP i za jednym zamachem odstawiliscie od cyca przenieśliśmy do łóżeczka i jednocześnie do jej pokoju no dla mnie to było zbawcze, zwłaszcza dla naszego małżeństwa z drugim dzidziem pewnie będzie podobnie. Mimo to nie żałuję że tamte miesiące spała że mną no bo dzięki temu byłam w dzień przytomna Ale teraz jak mi śpi po 11h no to fajnie mieć taką swoją przestrzeń i trochę spokoju no i faktycznie u nas przesypianie nocy też zaczęło się z końcem KP, tylko potem jeszcze zęby ją budziły, koszmary nocne więc to tak wyrywkowo prze sypiała, a teraz jak nie jest chora no to jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisak300]

Dziewczyny,podpowiedzcie kiedy plamienie jest ok,a kiedy nalazaloby się już zacząć martwić? U mnie już drugi dzień,niby lekko,ale sama nie wiem..nie chciałabym panikować,no ale tez ani też w druga stronę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez aisak300

Dziewczyny,podpowiedzcie kiedy plamienie jest ok,a kiedy nalazaloby się już zacząć martwić? U mnie już drugi dzień,niby lekko,ale sama nie wiem..nie chciałabym panikować,no ale tez ani też w druga stronę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bierzesz luteinę albo duphaston?

Jeśli jest żywo czerwona krew to lepiej jechać na IP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisak300]

Tak,duphaston biorę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Napisane przez aisak300

Dziewczyny,podpowiedzcie kiedy plamienie jest ok,a kiedy nalazaloby się już zacząć martwić? U mnie już drugi dzień,niby lekko,ale sama nie wiem..nie chciałabym panikować,no ale tez ani też w druga stronę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się wydaje że ciężko to określić. Może umów się do ginekologa szybko, swojego lub innego. Może akurat na USG będzie widoczna przyczyna plamienia. Tak to będziesz się tylko zamartwiać i rozmyślać.

Ja odrazu pojechałam na SOR, ale mi się puściła czerwona krew. Później plamienie brązowe i do dziś czasami się coś lekko pojawia, ale teraz wiem co jest przyczyną (to krwiak) i że tak się może dziać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez aisak300

Dziewczyny,podpowiedzcie kiedy plamienie jest ok,a kiedy nalazaloby się już zacząć martwić? U mnie już drugi dzień,niby lekko,ale sama nie wiem..nie chciałabym panikować,no ale tez ani też w druga stronę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jak napisała I ona. Skontaktuj się z ginekologiem. Najlepiej umów na wizytę żeby sprawdzić co się dzieje. Może to nic ale może coś. Lepiej sprawdzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisak300]

U mnie właśnie to plamienie jest brązowe,a do tego mam niskie cisnienie i czuje się fatalnie. Będę pisać do swojego lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez aisak300

U mnie właśnie to plamienie jest brązowe,a do tego mam niskie cisnienie i czuje się fatalnie. Będę pisać do swojego lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży takie plamienie dostałam nagle w niedzielę rano. Jechałam na IP i zostałam w szpitalu 3 dni. Nic nie znaleźli, ale nie było też powrotu do pracy. Skoro nie znaleźli przyczyny to nikt nie chciał ryzykować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvvcia]

Moja córa do ok 6 miesiąca Spała w łóżeczku. Później zaczęła budzić się co pół godziny na cyca, więc z mojej wygody spała ze mną. Później już nie dało jej się eksportować do łóżeczka od nowego roku mieszkamy w Nowym domu i zaparlam się, ze bedzie spała w swoim łóżku w swoim pokoju. No i śpi ☺ ale muszę przyznać, że trochę tęsknię za spaniem z nią ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Myślę, że ja też będę tęsknić jak mała się wyprowadzi z naszego łóżka.
Ale myślałam, że za cycowaniem będę bardziej tęsknić a jednak tak nie jest. Ale może przez to, że jestem w ciąży i się kiepsko czułam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Ja juz po wizycie. W koncu i ja zobaczylam serduszko, na ten moment wszystko jest ok
Bakteriami w moczu mam się nie przejmować jeśli leukocyty są w normie.

Teraz oby do prenatalnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez miniminiv

Ja juz po wizycie. W koncu i ja zobaczylam serduszko, na ten moment wszystko jest ok
Bakteriami w moczu mam się nie przejmować jeśli leukocyty są w normie.

Teraz oby do prenatalnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super!

Czy możemy liczyć na wpisanie terminów porodów na pierwszej stronie? Trochę się gubię kto jest na jakim etapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meja_ml]

Napisane przez miniminiv

Ja juz po wizycie. W koncu i ja zobaczylam serduszko, na ten moment wszystko jest ok
Bakteriami w moczu mam się nie przejmować jeśli leukocyty są w normie.

Teraz oby do prenatalnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super wiadomości.

Ja tez juz po wizycie. Moja kropka ma juz 3 cm serduszko bije, rusza się. Następna wizyta dopiero 21.04 dobrze ze 30.03 mam prenatalne bo bym nie wytrzymała tak długo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

Napisane przez miniminiv

Ja juz po wizycie. W koncu i ja zobaczylam serduszko, na ten moment wszystko jest ok
Bakteriami w moczu mam się nie przejmować jeśli leukocyty są w normie.

Teraz oby do prenatalnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

super! niech maluch rośnie zdrowo

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez aisak300

U mnie właśnie to plamienie jest brązowe,a do tego mam niskie cisnienie i czuje się fatalnie. Będę pisać do swojego lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

trzymam kciuki za lepsze samopoczucie i żeby okazało się, że to nic takiego.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez meja_ml

Super wiadomości.

Ja tez juz po wizycie. Moja kropka ma juz 3 cm serduszko bije, rusza się. Następna wizyta dopiero 21.04 dobrze ze 30.03 mam prenatalne bo bym nie wytrzymała tak długo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super wieści )

ja jutro pierwsze prenatalne i powoli zaczynam się trochę denerwować. Proszę ładnie o kciuki

[aisak300]

Juz po wizycie,plamienie jest dlatego,że powstal maly krwiak..zwiększona dawka duphastonu no i dużo odpoczynku...mam nadzieję,że się wchlonie i nie będzie żadnego zagrożenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88583851]Super!

Czy możemy liczyć na wpisanie terminów porodów na pierwszej stronie? Trochę się gubię kto jest na jakim etapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
tez sie czasami gubie

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Super, że same dobre wiadomości dziś napływają.

Jak to szybko leci, że już prenatalne zaczynamy. Oby u wszystkich było wszystko ok.

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że na 4 kobiety w moim dziale, 3 są w ciąży. Ja jeszcze nie mówiłam nic kierownikowi. Pewnie będzie zachwycony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Gratuluję dziewczyny udanych wizyt! I trzymam kciuki za prenatalne!
Ja dziś odebrałam wyniki PAPPa i HCG i oczywiście nic z nich nie rozumiem. Widzę tylko że są niższe od tych, które miałam w poprzedniej ciąży, mam nadzieję, że nie oznacza to nic złego.

[Sylvvcia]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88583851]Super!

Czy możemy liczyć na wpisanie terminów porodów na pierwszej stronie? Trochę się gubię kto jest na jakim etapie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja się chyba nie nadaje, na prowadzenie pierwszej strony nie potrafię być na bieżąco. Może założymy kolejną część wątku i zacznie go osoba, która jest w stanie dopilnować wszystkich terminów itp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez A_Lios92

Gratuluję dziewczyny udanych wizyt! I trzymam kciuki za prenatalne!
Ja dziś odebrałam wyniki PAPPa i HCG i oczywiście nic z nich nie rozumiem. Widzę tylko że są niższe od tych, które miałam w poprzedniej ciąży, mam nadzieję, że nie oznacza to nic złego.

To chyba normalne, że są niższe bo jesteś już starsza więc ryzyko wzrasta ale jak masz tylko trochę mniej to na pewno będzie jak w poprzedniej ciąży dobrze. Moja bratowa miała 23 lata jak robiła test pappa tak jej źle wyszedł, że miała robiona aminopunkcje i wyszła bardzo dobrze.

Gratuluję udanych wizyt.

A ja dalej zdycham przez to przeziębienie wczoraj syn tak się zakaszla, że zaczęliśmy dzień 5:30 i skończyliśmy o 19:30 noc była ciężka bo o 23 znowu tak kaszlał, że trzeba było zrobić inhalacje po niej było lepiej i zasnął. Oby dzisiaj było lepiej. Mnie od smarkania i kochania już bardzo boli brzuch z synem akurat też na początku ciąży byłam przeziębiona więc jakoś jestem mimo wszystko dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariaa15]

Ja dzisiaj mam swoje prenatalne i jestem kompletnie rozbita, wczoraj mialam zly dzien, caly czas okropne przeczucia, poczucie smutku i takiej beznadzieji ze na pewno wszystko jest zle :/ Oczywiscie przypomnialam sobie o wszystkich forach, gdzie babeczki pisaly ze zle przeczucia to 100% niepowodzenie. Nerwica strasznie mi daje w kosc, czuje sie tragicznie. Jeszcze wieczorem piersi mi calkiem opadly i bardzo sie zdenerwowalam. Teraz jestem zla, bo od tej paniki mialam takie dziwne bole/klucia/przeszywania w okolicy wzgorka, po pojsciu do toalety sie nasilily, a badanie moczu mi wyszlo takie mocno srednie wiec pomyslalam ze to pecherz. Wzielam nospe i przeszlo, wiec zasnelam i teraz sobie wyrzucam ze moglam na IP jechac, itd. Lekarz moj by nie pdebral, bo byla 2 w nocy Teraz mam taka panike przed tym usg, mimo ze oprocz tego bolu i sporadycznych boli podbrzusza nic sie nie dzialo i nie mam podstaw do nerwow. Az mi glupio ze tak negatywnie, ale nie mam komu powiedziec, maz uwaza ze wymyslam i wszystko bedzie ok.

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88584041]Super, że same dobre wiadomości dziś napływają.

Jak to szybko leci, że już prenatalne zaczynamy. Oby u wszystkich było wszystko ok.

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że na 4 kobiety w moim dziale, 3 są w ciąży. Ja jeszcze nie mówiłam nic kierownikowi. Pewnie będzie zachwycony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U mnie w pracy też baby boom. W dziale to raczej tylko ja jestem w ciąży, ale w firmie to już 7 dziewczyn o których wiem. Obstawiam, że jest tego więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez zubi89

To chyba normalne, że są niższe bo jesteś już starsza więc ryzyko wzrasta ale jak masz tylko trochę mniej to na pewno będzie jak w poprzedniej ciąży dobrze. Moja bratowa miała 23 lata jak robiła test pappa tak jej źle wyszedł, że miała robiona aminopunkcje i wyszła bardzo dobrze.

Gratuluję udanych wizyt.

A ja dalej zdycham przez to przeziębienie wczoraj syn tak się zakaszla, że zaczęliśmy dzień 5:30 i skończyliśmy o 19:30 noc była ciężka bo o 23 znowu tak kaszlał, że trzeba było zrobić inhalacje po niej było lepiej i zasnął. Oby dzisiaj było lepiej. Mnie od smarkania i kochania już bardzo boli brzuch z synem akurat też na początku ciąży byłam przeziębiona więc jakoś jestem mimo wszystko dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też sala chorych. Syn od wczoraj chory. A ja od miesiąca mam kaszel, a od jakiegoś tygodnia wychodzi mi ta flegma nosem. Końca nie widać.

Napisane przez mariaa15

Ja dzisiaj mam swoje prenatalne i jestem kompletnie rozbita, wczoraj mialam zly dzien, caly czas okropne przeczucia, poczucie smutku i takiej beznadzieji ze na pewno wszystko jest zle :/ Oczywiscie przypomnialam sobie o wszystkich forach, gdzie babeczki pisaly ze zle przeczucia to 100% niepowodzenie. Nerwica strasznie mi daje w kosc, czuje sie tragicznie. Jeszcze wieczorem piersi mi calkiem opadly i bardzo sie zdenerwowalam. Teraz jestem zla, bo od tej paniki mialam takie dziwne bole/klucia/przeszywania w okolicy wzgorka, po pojsciu do toalety sie nasilily, a badanie moczu mi wyszlo takie mocno srednie wiec pomyslalam ze to pecherz. Wzielam nospe i przeszlo, wiec zasnelam i teraz sobie wyrzucam ze moglam na IP jechac, itd. Lekarz moj by nie pdebral, bo byla 2 w nocy Teraz mam taka panike przed tym usg, mimo ze oprocz tego bolu i sporadycznych boli podbrzusza nic sie nie dzialo i nie mam podstaw do nerwow. Az mi glupio ze tak negatywnie, ale nie mam komu powiedziec, maz uwaza ze wymyslam i wszystko bedzie ok.

Na którą masz USG? Nie ma co już teraz panikować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariaa15]

Szefowa harpii - na 13 usg, potem 14 lekarz

[Johasia28]

Napisane przez mariaa15

Ja dzisiaj mam swoje prenatalne i jestem kompletnie rozbita, wczoraj mialam zly dzien, caly czas okropne przeczucia, poczucie smutku i takiej beznadzieji ze na pewno wszystko jest zle :/ Oczywiscie przypomnialam sobie o wszystkich forach, gdzie babeczki pisaly ze zle przeczucia to 100% niepowodzenie. Nerwica strasznie mi daje w kosc, czuje sie tragicznie. Jeszcze wieczorem piersi mi calkiem opadly i bardzo sie zdenerwowalam. Teraz jestem zla, bo od tej paniki mialam takie dziwne bole/klucia/przeszywania w okolicy wzgorka, po pojsciu do toalety sie nasilily, a badanie moczu mi wyszlo takie mocno srednie wiec pomyslalam ze to pecherz. Wzielam nospe i przeszlo, wiec zasnelam i teraz sobie wyrzucam ze moglam na IP jechac, itd. Lekarz moj by nie pdebral, bo byla 2 w nocy Teraz mam taka panike przed tym usg, mimo ze oprocz tego bolu i sporadycznych boli podbrzusza nic sie nie dzialo i nie mam podstaw do nerwow. Az mi glupio ze tak negatywnie, ale nie mam komu powiedziec, maz uwaza ze wymyslam i wszystko bedzie ok.

Uszy do góry, na pewno będzie dobrze!
Bierzesz jakieś leki na nerwice?

Napisane przez mariaa15

Szefowa harpii - na 13 usg, potem 14 lekarz

Kciuki i czekamy na relacje

Dzień dobry U mnie samopoczucie lepsze, już mi się rzyganka nie zdarzają także organizm chyba dochodzi do siebie po początkowym szoku, ale zmęczona dalej jestem, marzy mi się tak przespać cały calutki dzień Leci czas masakrycznie szybko, we wtorek wizyta, potem zaraz po świętach prenatalne, a przecież ja dopiero co na test sikałam

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[A_Lios92]

Napisane przez zubi89

To chyba normalne, że są niższe bo jesteś już starsza więc ryzyko wzrasta ale jak masz tylko trochę mniej to na pewno będzie jak w poprzedniej ciąży dobrze. Moja bratowa miała 23 lata jak robiła test pappa tak jej źle wyszedł, że miała robiona aminopunkcje i wyszła bardzo dobrze.

Gratuluję udanych wizyt.

A ja dalej zdycham przez to przeziębienie wczoraj syn tak się zakaszla, że zaczęliśmy dzień 5:30 i skończyliśmy o 19:30 noc była ciężka bo o 23 znowu tak kaszlał, że trzeba było zrobić inhalacje po niej było lepiej i zasnął. Oby dzisiaj było lepiej. Mnie od smarkania i kochania już bardzo boli brzuch z synem akurat też na początku ciąży byłam przeziębiona więc jakoś jestem mimo wszystko dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie beta hcg jest niższa o ponad 50% niż w pierwszej ciąży, od której nie minęło nawet dwa lata... Niby wyniki mieszczące się w normach, dość daleko od granicy, ale pewnie oznaczają większe ryzyko. Nie wiem jak teraz dotrwam do poniedziałku i prenatalnych, chyba osiwieje do tego czasu. 🙈
Zdrowia życzę.

[mariaa15]

Johasia28, przez 4 lata bralam ssri, ale niestety musialam odstawic na samym poczatku ciazy, psychiatra mowi ze dopiero od drugiego trymestru mozemy cos wlaczyc. Caly pierwszy sie mecze psychicznie bardzo, poczatku to juz nawet nie pamietam, bo mialam jeszcze silne objawy odstawienne, trzeslam sie ze stresu codziennie, nigdy chyba tak zle ze mna nie bylo, do zwyklej nerwicy natrectw doszly mi kompulsje, ataki paniki. Teraz jest lepiej, ale od tych 2-3 dni mam znowu nasilenie i mam takie natrętne mysli ze masakra, jeszcze czytalam ze w 11tc jest apogeum ciazowych wahan nastroj wiec wszystko na raz sie zlozylo. Moja lekarka mowi ze nerwica kompletnie nie przeszkadza ciazy i poki co na razie tak bylo.

[meja_ml]

Napisane przez natiii09

super! niech maluch rośnie zdrowo

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



trzymam kciuki za lepsze samopoczucie i żeby okazało się, że to nic takiego.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



super wieści )

ja jutro pierwsze prenatalne i powoli zaczynam się trochę denerwować. Proszę ładnie o kciuki

Oooo kciuki są.

Napisane przez mariaa15

Ja dzisiaj mam swoje prenatalne i jestem kompletnie rozbita, wczoraj mialam zly dzien, caly czas okropne przeczucia, poczucie smutku i takiej beznadzieji ze na pewno wszystko jest zle :/ Oczywiscie przypomnialam sobie o wszystkich forach, gdzie babeczki pisaly ze zle przeczucia to 100% niepowodzenie. Nerwica strasznie mi daje w kosc, czuje sie tragicznie. Jeszcze wieczorem piersi mi calkiem opadly i bardzo sie zdenerwowalam. Teraz jestem zla, bo od tej paniki mialam takie dziwne bole/klucia/przeszywania w okolicy wzgorka, po pojsciu do toalety sie nasilily, a badanie moczu mi wyszlo takie mocno srednie wiec pomyslalam ze to pecherz. Wzielam nospe i przeszlo, wiec zasnelam i teraz sobie wyrzucam ze moglam na IP jechac, itd. Lekarz moj by nie pdebral, bo byla 2 w nocy Teraz mam taka panike przed tym usg, mimo ze oprocz tego bolu i sporadycznych boli podbrzusza nic sie nie dzialo i nie mam podstaw do nerwow. Az mi glupio ze tak negatywnie, ale nie mam komu powiedziec, maz uwaza ze wymyslam i wszystko bedzie ok.

Powiem Ci ze każda z nas się martwi i boi przed badaniem. Przed prenatalnymi to już będzie straszny stres. Wiem, że przez chorobę masz wzmocnione odczucia negatywne, ale naprawdę każda się stresuje jedne bardziej drugie trochę mniej. Głowa do góry będzie wszystko dobrze. Kciuki za wizytę.

Napisane przez A_Lios92

No właśnie beta hcg jest niższa o ponad 50% niż w pierwszej ciąży, od której nie minęło nawet dwa lata... Niby wyniki mieszczące się w normach, dość daleko od granicy, ale pewnie oznaczają większe ryzyko. Nie wiem jak teraz dotrwam do poniedziałku i prenatalnych, chyba osiwieje do tego czasu.
Zdrowia życzę.

Musisz czekać na usg bo same wyniki papy nic nie mówią muszą je z wynikami z usg połączyć. Nie ma się co martwić wszystko będzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carillon]

Napisane przez mariaa15

Szefowa harpii - na 13 usg, potem 14 lekarz

Na szczęście dzisiaj już wszystko będziesz wiedziała!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka