Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 12.

[marianna144]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621713]Pamiętam za dzieciaka, że się jeszcze całowało tego Jezusa. Mega krępujące to dla mnie było. Nie wiem, czemu służy ta tradycja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

dla mnie tez dlatego od dziecka sie wyłamywałam i udawałam tylko no wez tysiace ludzi przed Tobą całuje śliniac obok lezy chusteczka higieniczna sztuk jeden do wycierania ...

[Misia452]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88621713]Pamiętam za dzieciaka, że się jeszcze całowało tego Jezusa. Mega krępujące to dla mnie było. Nie wiem, czemu służy ta tradycja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To w Wielki Piątek się tak robi tak w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marianna144]

a otwarte przychodnie to temat rzeka- moja niby jest otwarta ale czy dostapi sie zaszczytu widzenia z lekarzem czy moze oddzwoni to juz zalezy od wiedzy i chciejstwa cerbera czytajcie pani rejestratorki. ktora na podstawie objawów sama podejmuje decyzje czy w ogole zawracac głowe lekarzowi. Ja chcac ostatnio skierowanie na test dowiedziałam sie ze na pewno mam tylko przeziebienie i niech nie przesadzam.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez czekooczekolada

jeszcze się całowało. a pieniądze wrzuca się dobrowolnie, nie jest to jakiś przymus

Ale dlaczego ten koszyk stoi tuż pod krzyżem, a nie gdzieś z boku, czy przy wyjściu?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez marianna144

dla mnie tez dlatego od dziecka sie wyłamywałam i udawałam tylko no wez tysiace ludzi przed Tobą całuje śliniac obok lezy chusteczka higieniczna sztuk jeden do wycierania ...

W życiu bym tego nie zrobiła, te nieszczęsne kilka razy w życiu, kiedy byłam u spowiedzi, to był też jeszcze czas całowania stuły - z premedytacją olewałam i nawet nie podchodziłam. Dramat i obrzydlistwo.

[Milennka03]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88621748]Ale dlaczego ten koszyk stoi tuż pod krzyżem, a nie gdzieś z boku, czy przy wyjściu?[/QUOTE]

Bo przy wejściu większa szansa na ukradnięcie kasy

[Monia284]

Napisane przez marianna144

a otwarte przychodnie to temat rzeka- moja niby jest otwarta ale czy dostapi sie zaszczytu widzenia z lekarzem czy moze oddzwoni to juz zalezy od wiedzy i chciejstwa cerbera czytajcie pani rejestratorki. ktora na podstawie objawów sama podejmuje decyzje czy w ogole zawracac głowe lekarzowi. Ja chcac ostatnio skierowanie na test dowiedziałam sie ze na pewno mam tylko przeziebienie i niech nie przesadzam.

Dostalas w koncu skierowanie na test? W koncu roznie bywa. Koronawirus ma teraz czasem tez objawy przeziebienia. Moja kolezanka w sumie L4 testu nie bo sami mowili ze przy samej utracie wechu i smaku nie musza dawac, ale ok wylezala i odzyskala juz po paru dniach wech i smak. Stwierdzila ze miala kiedys tak tez przy alergii, wiec nie musi miec covid. No ale grunt ze wylezy tyle ze wyzdrowieje a przechodzi lekko wiec nic wielkiego jej nie trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Likka9

Pamiętajcie,że nikt Was siła w pozie nie trzyma,przychodnie można zmienić na "normalna".
W mojej starej poradni od roku są pozamykani jak jacyś po.ebani bo inaczej tego nazwać nie mogę. W nowej nie mają z niczym problemów,tyle że umawiają na konkretną godzinę i z odstępem między pacjentami,także z nikim się w środku nie mijam oprócz personelu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko jeszcze muszą Cię przyjąć do innego pozu - moja mama już od kilku lat regularnie pyta w kilku wokół, bo chce się przenieść. Nie ma miejsc, nie przyjmą kolejnych pacjentów. A u niej w przychodni jest tragedia, zero chęci lekarzy, żeby dobrze zdiagnozować problem i wyleczyć.

Ja poz mam w nosie, bo u mnie też tragedia, ale mam medicover. Jak będę miała więcej czasu, to chyba podeślę wniosek o zmianę pozu, bo tam gdzie chodzę na medicover jest też poz I mają miejsca. Lekarz się spóźnia 30-60 minut, ale chociaż przyjmuje I mu zależy na leczeniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez Misia452

To w Wielki Piątek się tak robi tak w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Wielka Sobote takze. Nie każdy chodzi w Wielki Piątek do Kościoła, jest to normalnie dzień pracujący, duży procent ludzi idzie do Krzyza właśnie w sobotę.[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88621748]Ale dlaczego ten koszyk stoi tuż pod krzyżem, a nie gdzieś z boku, czy przy wyjściu?[/QUOTE]Pewnie zeby nie trzeba było daleko chodzić z kasą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

To całowanie Jezuska jest takie obrzydliwe, że fuuuuuj. Stawaliśmy z rodzicami w tej kolejce, ale zawsze mi mówili żebym nie całowała tylko udawała widziałam ludzi, którzy normalnie robili wielkie cmok w te jego nogi i aż mnie wzdrygało. Bleh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621777]To całowanie Jezuska jest takie obrzydliwe, że fuuuuuj. Stawaliśmy z rodzicami w tej kolejce, ale zawsze mi mówili żebym nie całowała tylko udawała widziałam ludzi, którzy normalnie robili wielkie cmok w te jego nogi i aż mnie wzdrygało. Bleh


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]W cerkwi prawie wszystko się całuje 🤢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88621794]W cerkwi prawie wszystko się całuje 🤢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A nie tylko krzyż czy ikonę? Nie kojarzę co jeszcze tam jest do całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Likka9

A nie tylko krzyż czy ikonę? Nie kojarzę co jeszcze tam jest do całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy wejściu ikona, po nabożeństwie krzyż, przy spowiedzi Ewangelię i krzyż, po spowiedzi też, po komunii czasza, komunię każdy dostaje tą samą łyżeczką, a przy okazji każdego większego święta są jeszcze dodatkowe ikony i inne rzeczy do całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88621812]Przy wejściu ikona, po nabożeństwie krzyż, przy spowiedzi Ewangelię i krzyż, po spowiedzi też, po komunii czasza, komunię każdy dostaje tą samą łyżeczką, a przy okazji każdego większego święta są jeszcze dodatkowe ikony i inne rzeczy do całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Byłam raz na nabożeństwie wielkanocnym w cerkwi, ale nic już z tego nie pamiętam

[43c56b005e175578c737af668227e4cac658fbb4_65667f297924c]

Napisane przez aniama6

Możemy- na zniżkę przy chorobie Parkinsona ograniczona ilość. Takie jest pismo z ministerstwa. Generalnie z amantadyna to temat rzeka, akurat doktor który nią leczy prowadzi te badania to z mojego rejonu. Znam sytuacje na bieżąco. Szkoda ze nie ma porządnych oficjalnych badań bo sytuacja jest dziwna. Oficjalnie nie można przepisać, nieoficjalnie można. Szpitale są pełne osób po amantadynie, mnóstwo jest tez osób które czuja się lepiej zaraz po. Ale, mnóstwo moich pacjentów którym nie zlecam nic tez czuje się świetnie po 2-3 dniach, znam tez takich co włączyli i to szybko a i tak nie żyją albo znaleźli się w szpitalu. Generalnie chciałabym żeby były porządne badania i jakby działał ten lek to byłoby super, ale obawiam się ze nie działa. Ci co w nią wierzą mówią tym co nie pomogło ze za późno wdrożona tylko ze to czasem naprawdę był 3-4 dzień objawów czyli bardzo wcześnie. Mało kto w 1 cZy 2 dniu podejrzewa czy wie ze to covid.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Takie tylko male sprostowanie. Lekarz w PL może oficjalnie przepisać amantydynę z odpłatnością 100% nie na parkinsona, ale nawet poza wskazaniami. Wtedy zakupuje się lek z importu, ktorego teraz jest dużo w aptekach. Jest to lek bardzo skuteczny ale wzięty jak najszybciej, 4 dni objawów to już za długo, co nie znaczy ze nie będzie działał, po prostu czasem juz jest nakazenie bakteryjne, zaawansowane zapalenie pluc i potrzebny jest dodatkowo antybiotyk czasem nawet domięsniowy. Amantadyne należy włączać nie czekając 3 dni na wyniki testu, jest skuteczna jak wiadomo i na grypę i możliwe że na inne infekcje. Mam porównanie w najbliższym otoczeniu (ale i znam nie tylko moje doswiadczenia a tysięcy juz ludzi) leczacych się głównie na własną rękę amantadyną i takich co sluchali lekarzy czyli patacetamol i do domu czekać aż będzie potrzebne pogotowie. W kazdym przypadku ci co siedzieli w domu i czekali wyszli na tym gorzej (łącznie z tym ze teraz niektorzy wąchają kwiatki od spodu) niż ci co jedli amantadynę i furę innych pomocnych substancji, gdzie po amantadynie byly przypadki wyzdrowienia w 3 dni. Zresztą amantadyna nie jest jedynym co pomaga realnie. Ale to jeszcze lekarze musieliby mieć chęć leczyć pacjentów, dokształcać się. Dr Bodnar organizuje kursy stacjonarne dla lekarzy z leczenia covid. Gdyby każdy lekarz w Polsce mial takie wyniki leczenia jak on, to juz dawno byloby po pandemii, a zgonow nie liczylibysmy w tysiacach.
Oczywiście mozna sobie gadać, ze amantadyna nie dziala ale ludzie umierają i wydawałoby się że trzeba ich ratować wszystkimi sposobami. I jest ich więcej niż tylko amantadyna.

[5bf57317973e1ec9b234fe526a30a88e7776b256_61f1e0a91bf13]

Myślałam, że jest tu o "Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 12."
Skoro jest inaczej, to pytanko dla wtajemniczonych. Miałam e-skierowanie na Astra Zeneca, ale wyprałam punkt szczepień, w którym przy adresie było w nawiasie (Pfizer). Czy to oznacza, że zostanę zaszczepiona Pfizerem?

[marianna144]

Napisane przez Monia284

Dostalas w koncu skierowanie na test? W koncu roznie bywa. Koronawirus ma teraz czasem tez objawy przeziebienia. Moja kolezanka w sumie L4 testu nie bo sami mowili ze przy samej utracie wechu i smaku nie musza dawac, ale ok wylezala i odzyskala juz po paru dniach wech i smak. Stwierdzila ze miala kiedys tak tez przy alergii, wiec nie musi miec covid. No ale grunt ze wylezy tyle ze wyzdrowieje a przechodzi lekko wiec nic wielkiego jej nie trzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dostałam ale nie z przychodni i cóz tamten lekarz nie zbywał mnie ze to tylko przezebienie bo ogolnie chodziło o to ze ja miałam objawy przeziebieniowe ale zaraz po mnie reszta rodziny i oni mieli gorsze . wiec jakby tylko o mnie chodziło to bym sie zadnych testow nie domagała a skoro leci po nas po kolei to juz cos jest nie tak. I tak wszystkim wyszły

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88621819]Takie tylko male sprostowanie. Lekarz w PL może oficjalnie przepisać amantydynę z odpłatnością 100% nie na parkinsona, ale nawet poza wskazaniami. Wtedy zakupuje się lek z importu, ktorego teraz jest dużo w aptekach. Jest to lek bardzo skuteczny ale wzięty jak najszybciej, 4 dni objawów to już za długo, co nie znaczy ze nie będzie działał, po prostu czasem juz jest nakazenie bakteryjne, zaawansowane zapalenie pluc i potrzebny jest dodatkowo antybiotyk czasem nawet domięsniowy. Amantadyne należy włączać nie czekając 3 dni na wyniki testu, jest skuteczna jak wiadomo i na grypę i możliwe że na inne infekcje. Mam porównanie w najbliższym otoczeniu (ale i znam nie tylko moje doswiadczenia a tysięcy juz ludzi) leczacych się głównie na własną rękę amantadyną i takich co sluchali lekarzy czyli patacetamol i do domu czekać aż będzie potrzebne pogotowie. W kazdym przypadku ci co siedzieli w domu i czekali wyszli na tym gorzej (łącznie z tym ze teraz niektorzy wąchają kwiatki od spodu) niż ci co jedli amantadynę i furę innych pomocnych substancji, gdzie po amantadynie byly przypadki wyzdrowienia w 3 dni. Zresztą amantadyna nie jest jedynym co pomaga realnie. Ale to jeszcze lekarze musieliby mieć chęć leczyć pacjentów, dokształcać się. Dr Bodnar organizuje kursy stacjonarne dla lekarzy z leczenia covid. Gdyby każdy lekarz w Polsce mial takie wyniki leczenia jak on, to juz dawno byloby po pandemii, a zgonow nie liczylibysmy w tysiacach.
Oczywiście mozna sobie gadać, ze amantadyna nie dziala ale ludzie umierają i wydawałoby się że trzeba ich ratować wszystkimi sposobami. I jest ich więcej niż tylko amantadyna.[/QUOTE]


Zgadzam się z Tobą, uważam, że powinno się leczyć czym się da. Potem jest taka sytuacja o jakiej pisałam, lekarze się w tv wypowiadają, że pacjenci zgłaszają się do szpitala jak już niewiele można dla nich zrobić. Nie rozumiem tego, bo co niby mieli robić? Skoro od lekarza padło takie zalecenie żeby leżeć i czekać to czyja to jest wina? Bo w wypowiedziach tych lekarzy ja wyczuwam nutę „pretensji” - że to wina pacjenta, że za długo czekał.
Z amantydną narazie miałam do czynienia tylko raz i zadziałała. Według mnie to była ewidentna zasługa leku, a podany był po więcej niż 3 dniach. Postać covid dość uciążliwa - na tyle, ze gdyby nie lek, to skończyłoby się szpitalem. Lek wzięty, na drugi dzień poprawa w 70%. Nie wierze, ze bez leku choroba by tak odpłynęła w ciągu parunastu godzin. To się raczej przy żadnej wirusowce nie zdarza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marianna144]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88621819]Takie tylko male sprostowanie. Lekarz w PL może oficjalnie przepisać amantydynę z odpłatnością 100% nie na parkinsona, ale nawet poza wskazaniami. Wtedy zakupuje się lek z importu, ktorego teraz jest dużo w aptekach. Jest to lek bardzo skuteczny ale wzięty jak najszybciej, 4 dni objawów to już za długo, co nie znaczy ze nie będzie działał, po prostu czasem juz jest nakazenie bakteryjne, zaawansowane zapalenie pluc i potrzebny jest dodatkowo antybiotyk czasem nawet domięsniowy. Amantadyne należy włączać nie czekając 3 dni na wyniki testu, jest skuteczna jak wiadomo i na grypę i możliwe że na inne infekcje. Mam porównanie w najbliższym otoczeniu (ale i znam nie tylko moje doswiadczenia a tysięcy juz ludzi) leczacych się głównie na własną rękę amantadyną i takich co sluchali lekarzy czyli patacetamol i do domu czekać aż będzie potrzebne pogotowie. W kazdym przypadku ci co siedzieli w domu i czekali wyszli na tym gorzej (łącznie z tym ze teraz niektorzy wąchają kwiatki od spodu) niż ci co jedli amantadynę i furę innych pomocnych substancji, gdzie po amantadynie byly przypadki wyzdrowienia w 3 dni. Zresztą amantadyna nie jest jedynym co pomaga realnie. Ale to jeszcze lekarze musieliby mieć chęć leczyć pacjentów, dokształcać się. Dr Bodnar organizuje kursy stacjonarne dla lekarzy z leczenia covid. Gdyby każdy lekarz w Polsce mial takie wyniki leczenia jak on, to juz dawno byloby po pandemii, a zgonow nie liczylibysmy w tysiacach.
Oczywiście mozna sobie gadać, ze amantadyna nie dziala ale ludzie umierają i wydawałoby się że trzeba ich ratować wszystkimi sposobami. I jest ich więcej niż tylko amantadyna.[/QUOTE]

ogladałam wywiad z tym dr. Bardzo rozsadnie mówił.Czytałam tez forum gdzie ludzie sie lecza amantadyną.najwiekszy problem z tego co zrozumiałam jest w tym ze w 3-4 dniu powinien osłuchac chorego lekarz i tu jest problem bo jak masz na papierze covid to jest dupa blada i lecz sie sam bo nikt do ciebie nie przyjdzie.aczkolwiek z tego co wyczytałam miedzy wierszami da sie to ominac. z dostepem do leku tez nie ma problemu szkoda ze to wszystko trza kombinowac pokątnie

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88620757]Jak to sobie logicznie wyjasnic? Razem z Teksasem ''otworzyly sie'' 3 inne stany - Missisipi, Louisiana, Michigan. Michigan ma jednak wzrost nowych przypadkow. Louisiana i Missisipi - spadek.[/QUOTE] Michogan jest na polnocy USA - pewnie tam duzo zimniej. Te 3 pozostale stany-samo poludnie.

Nie mogę się doczekac ocieplenia u nas. Niestety ida jakies przymrozki uhhhh

Napisane przez Suvia

Moja przyszła teściowa właśnie zachorowała. Izolowaliśmy ją jak się dało, ale chwyciła, cholera wie gdzie właściwie. Ma astmę i prawie 80 lat, więc się boimy jak cholera.

Szczepienie miała mieć 5 maja

współczuję j znam ten strach, akurat moja mama tez tuz przed 80tka z nadcisnieniem i choroba serca choruje, od 14 dni. Kaszel hej xostal, goraczki prawie nie miala. Po izolacji w pietek wyszła dwa razy do sklepu, zmeczyla sie, ale dala rade wiec staram sie byc dobrej myśli, ale cały czas jeszcze taki cien strachu mam.
Moja mama sie nie izolowala calkowicie, ale tez nie szalala ze spotkankami ( no.. czasem na msze poszła, ale nie jak były te wzrosty)

Napisane przez andra

To chyba jeden z większych problemów. Żadnych leków domowego użytku nie ma, 'na zapas' dostajesz amoksycylinę czy cefuroksym, pilnuj saturacji i tyle. Zero leczenia.
Smutne mogą być skutki, gdy czyjś organizm odmówi walki np przy załamaniu choroby (ten 7-10 dzień) albo ogólnie boi się lekarzy i nawet ukrywa swój stan (pewnie jest takich więcej niż się spodziewamy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostra miala właśnie zalamanie w 7mej dobie, dostala akurat azytromycyne - nie wiem czy pamietacie jak D.Trump oglaszal rok temu, że maja lek na koronawirusa?

[Monia284]

Napisane przez marianna144

dostałam ale nie z przychodni i cóz tamten lekarz nie zbywał mnie ze to tylko przezebienie bo ogolnie chodziło o to ze ja miałam objawy przeziebieniowe ale zaraz po mnie reszta rodziny i oni mieli gorsze . wiec jakby tylko o mnie chodziło to bym sie zadnych testow nie domagała a skoro leci po nas po kolei to juz cos jest nie tak. I tak wszystkim wyszły

No tak rozumiem. Skoro wszyscy mieli objawy a niektorzy mocne to moglo dac Ci do myslenia ze mialas kontakt z wieloma osobami chorymi i ze to moze byc koronawirus. Jestescie teraz w kwarantannie? Duzo zdrowia i spokojnych swiat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621836]Zgadzam się z Tobą, uważam, że powinno się leczyć czym się da. Potem jest taka sytuacja o jakiej pisałam, lekarze się w tv wypowiadają, że pacjenci zgłaszają się do szpitala jak już niewiele można dla nich zrobić. Nie rozumiem tego, bo co niby mieli robić? Skoro od lekarza padło takie zalecenie żeby leżeć i czekać to czyja to jest wina? Bo w wypowiedziach tych lekarzy ja wyczuwam nutę „pretensji” - że to wina pacjenta, że za długo czekał.
Z amantydną narazie miałam do czynienia tylko raz i zadziałała. Według mnie to była ewidentna zasługa leku, a podany był po więcej niż 3 dniach. Postać covid dość uciążliwa - na tyle, ze gdyby nie lek, to skończyłoby się szpitalem. Lek wzięty, na drugi dzień poprawa w 70%. Nie wierze, ze bez leku choroba by tak odpłynęła w ciągu parunastu godzin. To się raczej przy żadnej wirusowce nie zdarza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ktos z Twoich bliskich bral amadantyne i byla poprawa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88621812]Przy wejściu ikona, po nabożeństwie krzyż, przy spowiedzi Ewangelię i krzyż, po spowiedzi też, po komunii czasza, komunię każdy dostaje tą samą łyżeczką, a przy okazji każdego większego święta są jeszcze dodatkowe ikony i inne rzeczy do całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]W sumie podobnie jak w kościele. Woda świecona i krzyż na wejściu, całowanie po spowiedzi, komunia z jednego kielicha. Ale chyba w cerkwii mało kto praktykuje to wszystko,pewnie gdzieś na wsiach,tak samo jak w kościołach,no i jacyś zagorzali wierni . Przy świętach w cerkwii chyba tylko krzyż się dodatkowo całuje,chociaż w zeszłym roku widziałam że robili nim znak krzyża nad wiernym zamiast całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Likka9

W sumie podobnie jak w kościele. Woda świecona i krzyż na wejściu, całowanie po spowiedzi, komunia z jednego kielicha. Ale chyba w cerkwii mało kto praktykuje to wszystko,pewnie gdzieś na wsiach,tak samo jak w kościołach,no i jacyś zagorzali wierni . Przy świętach w cerkwii chyba tylko krzyż się dodatkowo całuje,chociaż w zeszłym roku widziałam że robili nim znak krzyża nad wiernym zamiast całowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bywałam i na wsiach i w miastach i wszędzie tak samo, nie ma żadnej różnicy. Całuśne wyznanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Ja się z całowaniem czegokolwiek po spowiedzi nie spotkałam... Woda święcona owszem, ten krzyż w Wielką Sobotę, a poza tym kojarzę jeszcze całowanie krzyża pezy kolędzie, ale to domowy krzyż i tylko w gronie domowników.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

W Wielką Sobotę to Jezus już leży w grobie. Nie ma żadnego całowania. Całowanie krzyża jest w Wielki Piątek. Nie wiem co to za cuda piszecie, ale zaliczyłam zdziwko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88621853]Bywałam i na wsiach i w miastach i wszędzie tak samo, nie ma żadnej różnicy. Całuśne wyznanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Widzisz,a ja tego nie zauważyłam,a też bywam w cerkwii w miastach i dość często na wsiach na jakichś odpustach [1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88621854]Ja się z całowaniem czegokolwiek po spowiedzi nie spotkałam... Woda święcona owszem, ten krzyż w Wielką Sobotę, a poza tym kojarzę jeszcze całowanie krzyża pezy kolędzie, ale to domowy krzyż i tylko w gronie domowników.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O a ja nigdy nie spotkałam się z całowaniem krzyża podczas kolędy. Co parafia to obyczaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Likka9

Widzisz,a ja tego nie zauważyłam,a też bywam w cerkwii w miastach i dość często na wsiach na jakichś odpustach O a ja nigdy nie spotkałam się z całowaniem krzyża podczas kolędy. Co parafia to obyczaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno łyżeczka jest wspólna dla wszystkich, krzyż jest wspólny dla wszystkich. Przy ikonach i innych większych rzeczach do całowania czasami leży szmatka do wycierania, ale wspólna dla wszystkich. Takie tam dbanie o różnorodność mikrobiologiczną. Od początku pandemii nie byłam, więc nie wiem jak teraz to wszystko rozwiązali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

[1=43c56b005e175578c737af6 68227e4cac658fbb4_65667f2 97924c;88621819]...W kazdym przypadku ci co siedzieli w domu i czekali wyszli na tym gorzej (łącznie z tym ze teraz niektorzy wąchają kwiatki od spodu) niż ci co jedli amantadynę i furę innych pomocnych substancji...Zresztą amantadyna nie jest jedynym co pomaga realnie...I jest ich więcej niż tylko amantadyna.[/QUOTE]
Czyli, CO jeszcze pomaga?
(Piszesz jak misia452)

Napisane przez marianna144

lecz sie sam bo nikt do ciebie nie przyjdzie.aczkolwiek z tego co wyczytałam miedzy wierszami da sie to ominac.

Co masz na myśli?

Napisane przez marianna144

z dostepem do leku tez nie ma problemu szkoda ze to wszystko trza kombinowac pokątnie

Dostępny chyba tylko dla jakichś kombinatorów, bo w jaki inny sposób niż na 'lewo'?
Rozwalają mnie te złote rady, ale podobno faktycznie można już kupić na necie, cennik od 200zl...

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88621843]
Siostra miala właśnie zalamanie w 7mej dobie, dostala akurat azytromycyne - nie wiem czy pamietacie jak D.Trump oglaszal rok temu, że maja lek na koronawirusa? [/QUOTE]
Przecież to też antybiotyk na zakażenia bakteryjne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Misia452

W Wielką Sobotę to Jezus już leży w grobie. Nie ma żadnego całowania. Całowanie krzyża jest w Wielki Piątek. Nie wiem co to za cuda piszecie, ale zaliczyłam zdziwko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W piątek faktycznie, ale w sobotę też kojarzę, że właśnie Jezus leży w grobie, święci się pokarmy, a w międzyczasie jest adoracja przy tym grobie i ludzie podchodzą i się całuje...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[zuzka0]

Napisane przez Misia452

W Wielką Sobotę to Jezus już leży w grobie. Nie ma żadnego całowania. Całowanie krzyża jest w Wielki Piątek. Nie wiem co to za cuda piszecie, ale zaliczyłam zdziwko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam wczoraj z koszyczkiem, na środku kościoła pod ołtarzem leżał krzyż i przez cały kościół ustawiała się kolejka do pocałowania go/pomodlenia się przy nim. I o ile dobrze pamietam to co roku tak jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk