Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;) - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-11-11, 19:53   #961
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

U mnie też bez zmian, ale 2 ostatnie dni wykończyły mnie psychicznie. Nie wierzę, że samo się zacznie. Już się nastawiłam na wtorek. A tak mi się podobała dzisiejsza data i od początku na nią liczyłam
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:02   #962
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Wymieniłam baterie w wadze i mam 1,5kg do zrzucenia. Ale brzuch jeszcze jak w 5 tym miesiącu.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Wow! Ale super! Ja pewnie z rok będę zrzucały moja nadwagę
Cytat:
Napisane przez mikoma Pokaż wiadomość
U mnie też bez zmian, ale 2 ostatnie dni wykończyły mnie psychicznie. Nie wierzę, że samo się zacznie. Już się nastawiłam na wtorek. A tak mi się podobała dzisiejsza data i od początku na nią liczyłam
Ooo a ja dziś myślałam, że może rodzisz...
Dzisiaj fajna data, ale co zrobisz.

Dzwoniłam do mojej mamy i mówię, że indukcja w sobotę. A ona na to "ojej, 13-go? ". Aż mnie zezloscila, to tylko data.

Ja też już słabo psychicznie stoję. Bardzo boję się soboty, jutro muszę przepakowac trochę torbę na dłuższy pobyt w razie czego.

Dzisiaj spotkaliśmy TZta wujka " Cześć grubasku" Serio?! Kobiecie kilka dni przed terminem tak mówić? Czemu ludzie uważają, że jak masz brzuch to jest takie super komentowanie twojej wagi.
Wczoraj stałam w warzywniaku w kolejce, odwróciła się starsza kobieta i do mnie z rękoma i głaszcze mnie po brzuchu "ooo będzie dzidzius" - jakby mój brzuch był dobrem narodowym należącym do każdego 🤨 tak mnie zszokowała, że nie zdążyłam zareagować.
Dzisiaj z kolei dzwoniła TZta ciocia i czy urodziłam i dlaczego jeszcze nie urodziłam, bo ona się martwi i mogłabym już urodzić! I że pewnie będę miała cesarkę i ogólnie mądrości. Serio, mój poziom zirytowania wynosi milion 🤬

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:19   #963
Monian
Zakorzenienie
 
Avatar Monian
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

U mnie też cisza. Termin na niedzielę. Ja jestem też psychicznie kiepsko, nie to że mi przeszkadza że przenoszę tylko ja się boje że młody będzie wielki (w poniedziałek już na USG u dwóch lekarzy przekroczył 4 kg ) i nie dam rady go urodzić albo będą jakieś komplikacje....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:22   #964
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Wymieniłam baterie w wadze i mam 1,5kg do zrzucenia. Ale brzuch jeszcze jak w 5 tym miesiącu.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Ja wg najnowszych pomiarów mam 2-3 kg do zrzucenia, ale jak będę jadła tak jak jem to za chwilę będzie 5 kg Dziewczyny też macie takie ssanie na jedzenie?

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:24   #965
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

U mnie z tą wagą to też jakieś cuda, bo na ostatniej wizycie 3 tygodnie temu gin oszacował na 2800, a w szpitalu w dniu TP tylko 3000 i sie zastanawiam czy naprawdę tak malutko przybrała, czy faktycznie te szacunki można sobie w tyłek wsadzić.

Mój mąż przed chwilą poszedł sobie pograć na kompie po kilku dniach przerwy i pierwsze co usłyszałam jak sie zalogował do gry i zaczął rozmowę na czacie, to: NO, I AM NOT A FATHER YET więc już nawet ludzie, których w życiu na żywo nie widział wypytują

A dzisiaj była u mnie rodzina i nawet przez te kilka godzin się wyłączyłam z myślenia, bo niewiele rozmawialismy na ten temat, za co jestem wdzięczna. Ale teraz zostałam sama i znowu mi się czarnowidztwo i smutanie włączyło.

Edytowane przez mikoma
Czas edycji: 2021-11-11 o 20:28
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:27   #966
Monian
Zakorzenienie
 
Avatar Monian
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Jeszcze położna mnie dobila bo byłam na ktg i mi się pyta kto prowadzi ciążę. Jak się dowiedziała to mówi, że ta lekarka zawsze ale to zawsze zaniza wagę :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:30   #967
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88990507]Wow! Ale super! Ja pewnie z rok będę zrzucały moja nadwagę
Ooo a ja dziś myślałam, że może rodzisz...
Dzisiaj fajna data, ale co zrobisz.

Dzwoniłam do mojej mamy i mówię, że indukcja w sobotę. A ona na to "ojej, 13-go? ". Aż mnie zezloscila, to tylko data.

Ja też już słabo psychicznie stoję. Bardzo boję się soboty, jutro muszę przepakowac trochę torbę na dłuższy pobyt w razie czego.

Dzisiaj spotkaliśmy TZta wujka " Cześć grubasku" Serio?! Kobiecie kilka dni przed terminem tak mówić? Czemu ludzie uważają, że jak masz brzuch to jest takie super komentowanie twojej wagi.
Wczoraj stałam w warzywniaku w kolejce, odwróciła się starsza kobieta i do mnie z rękoma i głaszcze mnie po brzuchu "ooo będzie dzidzius" - jakby mój brzuch był dobrem narodowym należącym do każdego tak mnie zszokowała, że nie zdążyłam zareagować.
Dzisiaj z kolei dzwoniła TZta ciocia i czy urodziłam i dlaczego jeszcze nie urodziłam, bo ona się martwi i mogłabym już urodzić! I że pewnie będę miała cesarkę i ogólnie mądrości. Serio, mój poziom zirytowania wynosi milion

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


O pani, jakby mi ktoś obcy brzuch macal to by z liścia zarobił. Ale rozumiem ze byłaś w szoku.

Dostałam się mejla od mojego lekarza który był na wakacjach ze rozmawiał z lekarka która robiła mi cięcie w jego zastępstwie i okazuje się ze pępowina była bardzo krótka dlatego mała była posladkowo, dlatego nie chciała się dać przekręcić i ze poród SN byłby bardzo ryzykowny. Całe szczęście wsyztsko dobrze się skończyło. Bo może oprócz tej dysplazji i tych cholernych szelek.codziennie sobie troszkę popłakuje w związku z tym…


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-11-11, 20:31   #968
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez Monian Pokaż wiadomość
U mnie też cisza. Termin na niedzielę. Ja jestem też psychicznie kiepsko, nie to że mi przeszkadza że przenoszę tylko ja się boje że młody będzie wielki (w poniedziałek już na USG u dwóch lekarzy przekroczył 4 kg ) i nie dam rady go urodzić albo będą jakieś komplikacje....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam identyczne obawy. Boje sie tej wagi, żeby np go nie przydusili kolejna moja obawa, ze będą mnie męczyć wywoływaniem a ostatecznie zrobią cc i będę miała 2 in 1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:35   #969
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
Ja wg najnowszych pomiarów mam 2-3 kg do zrzucenia, ale jak będę jadła tak jak jem to za chwilę będzie 5 kg Dziewczyny też macie takie ssanie na jedzenie?

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Ssanie dalej na słodkie i wielkie pragnienie. Ale to pragnienie pamietam z poprzedniego połogu z synem bo tez kp.

Viva, z synem tak mnie ssało na jedzenie ze jak on miał 8 miesięcy to ja ważyłam tyle ile na końcówce ciąży. także muszę uważać tym razem. Jak się połóg skończy to zacznę trochę stopować ze słodyczami.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Viva jak z jedzeniem małego? Dalej przysypia po 5 min? Bo dziś mam małego gloda i znów muszę lewa pierś wyłączyć z użytku i tylko odciagam z niej. Moja Laura zjada posiłek z 3 dań. Przystawka główne i deser. Trwa to godzine, po drodze zakrztusi się mlekiem 5 razy wiec trzeba odpoczynek zrobić i tak co 2 godz. A noc taka dobra była. Nawet się wyspalam. a teraz to już mam dosyć.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-11, 20:53   #970
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

W ciąży głaskanie po brzuchu przez obcych, a po ciąży zaglądanie do wózka... Gdy byliśmy na spacerze mijającą nas starsza pani zapytała "A co my tu mamy?" Na co ja nie zwalniając kroku odpowiedziałam, że synka. Dlaczego nie zwolniłam? Bo baba zaczęła pchać głowę do gondoli Jeszcze zapytała ile ma, to ja nadal odsuwając od niej wózek mówię, że tydzień, a ona "Tydzień? Nie boicie się?" W myślach odpowiedziałam, że boję się jedynie obcych bab nachylajacych się nad moim dzieckiem w wózku

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Ssanie dalej na słodkie i wielkie pragnienie. Ale to pragnienie pamietam z poprzedniego połogu z synem bo tez kp.

Viva, z synem tak mnie ssało na jedzenie ze jak on miał 8 miesięcy to ja ważyłam tyle ile na końcówce ciąży. także muszę uważać tym razem. Jak się połóg skończy to zacznę trochę stopować ze słodyczami.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Viva jak z jedzeniem małego? Dalej przysypia po 5 min? Bo dziś mam małego gloda i znów muszę lewa pierś wyłączyć z użytku i tylko odciagam z niej. Moja Laura zjada posiłek z 3 dań. Przystawka główne i deser. Trwa to godzine, po drodze zakrztusi się mlekiem 5 razy wiec trzeba odpoczynek zrobić i tak co 2 godz. A noc taka dobra była. Nawet się wyspalam. a teraz to już mam dosyć.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Rany julek, nie strasz powrotem wagi z końcówki ciąży Też głównie słodkie wciągam. A wiecie co dziś mój TŻ upiekł? Rogale świętomarcińskie Wyszły zaje...smaczne.

Kurde kurde, muszę się wziąć w garść, ale tak ciężko, kiedy cukry w normie i niby mogę jeść wszystko...

A mój Miki ogarnął się z jedzeniem, miał tylko jeden taki dzień jedzenia przez 5 min i drzemka x 50. Karmimy się długo, ale "raz a porządnie" A przerwy są jak dla mnie długie, 3-4 h. Po prostu bajka I lęk, że coś się jeszcze popsuje

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 08:59   #971
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Olga_1988 gratulacje, duży maluszek.
Dziewczyny co z drugą ciażą to chyba rozkręcenie laktacji łatwiej idzie, mam nadzieję że i mi szybciej to ruszy. Narazie spędzamy z córeczką więcej czasu aktywnie. Spanie w swoim łóżku też jej idzie coraz lepiej,jak zaczyna się wybudzać to ide trochę ją przytulić i dalej śpi. Dla mnie to jednak dużo lepsza swoboda spania.
Viva 91 a u was może starszak ostatnio podrósł i ma bóle wzrostowe w nocy?
My wcześniej mieliśmy i okazało się że za niski poziom witaminy D a już szukaliśmy i pod kątem pasożytów bo co noc pobudka parę razy i płacz.
Ostatnio już spokojniej. Dziś ostatnie zakupy jeszcze zrobię i będę gotowa do szpitala na poniedziałek.
Coś cicho,kto rodzi?��
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-12, 10:27   #972
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez Inez03 Pokaż wiadomość
Olga_1988 gratulacje, duży maluszek.
Dziewczyny co z drugą ciażą to chyba rozkręcenie laktacji łatwiej idzie, mam nadzieję że i mi szybciej to ruszy. Narazie spędzamy z córeczką więcej czasu aktywnie. Spanie w swoim łóżku też jej idzie coraz lepiej,jak zaczyna się wybudzać to ide trochę ją przytulić i dalej śpi. Dla mnie to jednak dużo lepsza swoboda spania.
Viva 91 a u was może starszak ostatnio podrósł i ma bóle wzrostowe w nocy?
My wcześniej mieliśmy i okazało się że za niski poziom witaminy D a już szukaliśmy i pod kątem pasożytów bo co noc pobudka parę razy i płacz.
Ostatnio już spokojniej. Dziś ostatnie zakupy jeszcze zrobię i będę gotowa do szpitala na poniedziałek.
Coś cicho,kto rodzi?��
Hmm, ze wzrostem troszkę zwolnił ostatnio. Wit d przyjmuje od urodzenia praktycznie bez przerwy, więc zdziwilabym się gdyby miał niedobór, ale no kto wie. Zobaczymy jak to będzie, niedawno natknęłam się na specjalistę od dziecięcego snu, jak nie przejdzie to będziemy się konsultować.

Cicho tu strasznie, fakt. W nocy podczas karmien sprawdzalam czy Intuicja może czegoś nie napisała

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 10:28   #973
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Viva z tym zaglądaniem do wózka to też przesada. dobrze, że zima to dziecko opatulone. Mnie przeraża to łapanie przez wszystkich za rączki dziecka a później ono wkłada je do buzi. Chusteczki będą w ruchu

Inez ja nie rodzę, bo po co

Ale dzisiaj pospałam. Z tym, że do 2 w nocy przewalalam się z boku na bok. Stres mnie łapie. Jutro mam iść do szpitala a oni nie zadzwonili na która. Czekam 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 10:37   #974
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Kurczę totalnie w tym szpitalu nie umiem się zorganizować, pomiędzy badaniami, karmieniami, myciem, przebieraniem ooo ludzie.
Ale przynajmniej dziś dobra wiadomość, wychodzimy do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 11:11   #975
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Super Jedytka To teraz się zacznie prawdziwe rodzicielstwo

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 11:30   #976
Lagun
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 771
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Ja też nie rodzę jakby coś. Kurier przyjechał przed 8 i zerwałam się nieprzytomna. Potem sobie leżakowałam, a teraz ogarniam życie.

Pochwalę się, że walizki są spakowane, ALE muszę dokupić szampon do włosów

W niedzielę/poniedziałek ktg już tym razem szpitalne i zobaczymy co dalej.

Arbuzik, łączę się w bólu co do pobudek. Tyle, że ja nie mogłam się ułożyć.
Super, że szpital jest mniej więcej ogarnięty, daj znać jak już wszystko się dopnie.

Jedytka, dobre wieści w domu to zawsze w domu.

Ciekawe co z Intuicją


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lagun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 11:48   #977
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Cytat:
Napisane przez jedytka1 Pokaż wiadomość
Kurczę totalnie w tym szpitalu nie umiem się zorganizować, pomiędzy badaniami, karmieniami, myciem, przebieraniem ooo ludzie.
Ale przynajmniej dziś dobra wiadomość, wychodzimy do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo super, że do domu idziecie - inna rzeczywistośc
Cytat:
Napisane przez Lagun Pokaż wiadomość
Ja też nie rodzę jakby coś. Kurier przyjechał przed 8 i zerwałam się nieprzytomna. Potem sobie leżakowałam, a teraz ogarniam życie.

Pochwalę się, że walizki są spakowane, ALE muszę dokupić szampon do włosów

W niedzielę/poniedziałek ktg już tym razem szpitalne i zobaczymy co dalej.

Arbuzik, łączę się w bólu co do pobudek. Tyle, że ja nie mogłam się ułożyć.
Super, że szpital jest mniej więcej ogarnięty, daj znać jak już wszystko się dopnie.

Jedytka, dobre wieści w domu to zawsze w domu.

Ciekawe co z Intuicją


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Czekam na telefon z tego szpitala jak na szpilkach. Muszę wieczorem przepakowac torbę na dłuższy pobyt - więcej zwykłych majtek, może jakieś legginsy i t-shirt. Nie wiem jak tam jest. Z tym, że to prywatny szpital, więc pewnie będą chcieli szybko wywołać. Na fb na ogólnopolskiej grupie jakaś dziewczyna już leży 9 dni na indukcji sądzę, ze u mnie będą chcieli sprowokować poród najpóźniej do niedzieli, jak nie to cc. Nikt nie bedzie tyle nade mną skakał i pozwalał sobie na zajmowanie łóżka
Ogólnie robiłam dzisiaj sobie ostatni raz śniadanie o 12! i zaczęły łamać mnie skurcze. Leżę i się wyciszyly. Miałam iść do fryzjera, ale stwierdziłam że nie chce na sygnale jechać do szpitala jak zafunduje sobie długi spacer a samochodem juz się nie nadaje do jazdy (jestem zbyt rozkojarzona).

Spakowane walizki to ulga, nie? będę trzeci raz moja reorganizowac

Też myślałam co z Intuicja. Nawet tu zaglądałam czy nie ma jakiś info

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 12:06   #978
aga019es
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 600
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Jedytka, w domu to inne życie
Arbuzik, mam nadzieję że pójdzie u ciebie raz dwa. Kciuki
Ja że spakowana walizka od razu poczułam się spokojniejsza.
Intuicja, czekamy na jakiś info.

My powoli odnajdujemy sie w domu. Życie z dwulatkiem i noworodkiem jest hardcorowe. Dobrze że mam w ciągu dnia teściowa do pomocy. Inaczej bym osiwiała 🤯

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga019es jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 12:12   #979
Lagun
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 771
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88991127]Ooo super, że do domu idziecie - inna rzeczywistośc
Czekam na telefon z tego szpitala jak na szpilkach. Muszę wieczorem przepakowac torbę na dłuższy pobyt - więcej zwykłych majtek, może jakieś legginsy i t-shirt. Nie wiem jak tam jest. Z tym, że to prywatny szpital, więc pewnie będą chcieli szybko wywołać. Na fb na ogólnopolskiej grupie jakaś dziewczyna już leży 9 dni na indukcji sądzę, ze u mnie będą chcieli sprowokować poród najpóźniej do niedzieli, jak nie to cc. Nikt nie bedzie tyle nade mną skakał i pozwalał sobie na zajmowanie łóżka
Ogólnie robiłam dzisiaj sobie ostatni raz śniadanie o 12! i zaczęły łamać mnie skurcze. Leżę i się wyciszyly. Miałam iść do fryzjera, ale stwierdziłam że nie chce na sygnale jechać do szpitala jak zafunduje sobie długi spacer a samochodem juz się nie nadaje do jazdy (jestem zbyt rozkojarzona).

Spakowane walizki to ulga, nie? będę trzeci raz moja reorganizowac

Też myślałam co z Intuicja. Nawet tu zaglądałam czy nie ma jakiś info

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja właśnie odkryłam, że tshirt porodowy, w którym miałam występować jednak jest za krótki

Poświęcam zatem jedną, basicową sukienkę ciążową.

9 dni? Omg, daliby spokój

Oby u nas szybko i sprawnie, ja też dopuszczam już możliwość indukcji. Wolałabym się miło zaskoczyć, ale cóż.

Teraz fryzjer jest już zbyt ryzykowny

Niby ulga, ale z drugiej strony ta myśl o nieuchronnym końcu stresuję się lekko tym co mnie czeka, a z drugiej strony jakoś wewnętrznie czuję, że będzie ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Lagun jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-12, 12:24   #980
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Aga dzięki!

Lagun ja miałam na porodówke stara koszule od bratowej, która ledwo mi tyłek zakrywala, bo myślałam że trafie od razu na rzeź. Ale jak mi wsadzą balonik to będą kazali chodzić, muszę spakować coś dłuższego żeby tyłkiem nie świecić.

Ja wczoraj wpadłam w mini panikę ze strony psychicznej. Boję się bardzo. I już sama nie wiem czego, bo wszystkiego. Tego co mnie czeka, bólu, personelu, pobytu w szpitalu, zagrożeń porodowych, o zdrowie malucha, samego porodu, opieki nad dzieckiem, laktacji... Hormony dają o sobie znać, wczoraj mało się nie rozplakalam. Bo uświadamiam sobie nieuchronność zmian w życiu, ze on już zawsze z nami będzie. Ze nie mam instynktu macierzynskiego jak inne dziewczyny, nawet ostatnio już się nie zastanawiam jak wygląda. Martwię się o niego i jego zdrowie, ale nie wiem czy go pokocham i będę dobra matka. Przez wiele lat nie chciałam mieć dziecka i teraz się zastanawiam czy to była dobra decyzja (niezły czas na to &#129320. Mam baby bluesa już przed porodem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 12:35   #981
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Arbuzik to normalne. Ja znów z synem w ogóle nie myślałam o takich rzeczach. Nie mówiłam do brzucha ani nic z tych rzeczy. Dla mnie dziecko w brzuchu było nierealne. Dopiero wszystko przyszło po porodzie. Ale nie zakochałam się od razu.
Będziesz działać instynktownie i tak jest najlepiej. Ja teraz dopiero widzę jaki mam luz psychiczny z Laura (No poza jej bioderkami). Z synem bardzo dużo paniki było.
Musisz to przejść. Kazdy się uczy na błędach. Dasz radę, wierze w ciebie!
Ps. Ja nienchcialam mieć dzieci do 30stki. Dalej nie lubienzadnych innych tylko swoje.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 12:45   #982
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 925
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Opiumalfa uff wszędzie dookoła teksty, że dziewczyny oddalyby życie za maluszka w brzuchu albo że płakały widząc na USG kropkę... Dla mnie to abstrakcja. Cieszyłam się, czułam ulgę że wszystko okej ale to na zasadzie - dobrze, ze jest dobrze i nie muszę się martwić.
Mam wrażenie, ze wszyscy bardziej czekają na moje dziecko niż ja chyba tak boję się porodu, ze mogłabym chodzić w ciąży jeszcze z 5 lat. Najbardziej to chciałabym, żeby miał już kilka lat i był kontaktowy. Zawsze dziwiłam sie mojej koleżance, która miała syna, kiedy mówiła że chciałaby żeby miał już ze trzy lata. A ja myslalam, ze jak to. Maluszki są takie słodkie i kochane. Teraz ja rozumiem - też już bym wolała pokazywać świat a nie rozkminiać czy kupka wygląda okej.
I chyba gdybym była młodsza miałabym większy luz psychiczny, teraz się spinam - tak jak Ty z synem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 12:58   #983
jedytka1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 1 510
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Tak w domu bedzie mi najlepiej,
W ogole to tu norma ze dziecko dopiero pozniej przywożą do matki widzę, bo mamy nową lokatorkw od rana i jeszcze dziecka jej nie przywiezli. Conprawda poród miała sn ale nie moze sama nie poruszać.

Arbuzik ja tez przepakowałam torbę wzięłam więcej koszulek i bielizny i nic mi sie nie przydało bo zaraz mialam akcję, także trzymam kciuki aby Tobie sie też rozwinęlo i obyś miała za sobą ileż można czekać



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jedytka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-11-12, 13:40   #984
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Wszystko przyjdzie z czasem. A instynkt to niesamowita rzecz, nawet jeśli będziesz coś robić nieksiazkowo w opiece nad dzieckiem, to będziesz to robić w taki sposób, że małemu krzywda się nie będzie działa. Nie ma co martwić się na zapas, bo odpowiedzi na to "jak to będzie" teraz i tak nie poznasz
A inni może i bardziej niecierpliwie czekają na Twojego synka, ale z czystej ciekawości i z luzem w głowie, ich czeka co najwyżej pobujanie małego w ramionach, żadnych zmartwień, żadnych obowiązków, żadnego zmęczenia. Ty jesteś świadoma, że z dzieckiem nie będzie tylko słodko-pierdząco, innych troski dotyczyć nie będą, stąd różnica w Twoim i ich nastawieniu.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 13:56   #985
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Arbuzik, ja czekałam na syna 3 lata. Udało się z in vitro ale oprócz ogromnego zmartwienia o to żeby nie pchał się na świat za szybko (jak u ciebie) nie miałam z nim więzi jak był w brzuchu. Wiec rozumiem jak najbardziej.

Ja sie ciesze ze nie zdecydowałam się na dziecko wcześniej. Wydaje mi się ze przez 30 bym byla mniej skupiona na dziecku a bardziej na sobie. Teraz jestem bardziej świadoma, bardziej cierpliwa i znam siebie lepiej.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 13:56   #986
Inez03
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 528
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Właśnie wróciłam z zakupów, kupiłam smoczki co w szpitalu poprzednio się sprawdziły, maść do pielęgnacji skutków i maskotkę pierwszą dla małego.
Sobie jeszcze jedną koszulę bo boję się że te wywołanie może trochę potrwać chociaż poprzedni udało się dość szybko wywołać.
Jutro idziemy jeszcze do siostry na urodziny to kupiłam bon do drogerii,niech coś sobie sama wybierze. Chciałam jeszcze mężowi coś z perfum kupić ale mój nos po jednych perfumach miał dość.
Mam już też prezent od brata dla siostry, książeczki bo niedługo pewnie na Mikołaja dostanie jeszcze zabawek to wolę książki,w Polsce już też zrobione zamówienie na świąteczne książki dla niej, lubi książki a szczególnie jak są zadania do zrobienia, coś wyszukać.
Inez03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 13:56   #987
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

A co do pokazywania świata 3-latkowi, mój ponad 2-latek wrócił właśnie od fryzjera z w połowie obciętymi włosami, bo tak się wiercił i uderzył fryzjerkę

Małe dziecko mały problem, duże dziecko duży problem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 14:27   #988
aga019es
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 600
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Arbuzik, wszystkie twoje uczucia są jak najbardziej normalne. Nie masz czym się martwić. Wszystko przyjdzie w swoim czasie, miłość, radość. Tylko strach jest od początku i zawsze gdzieś w głowie siedzi. Nie każda dziewczyna płacze widząc kropka na usg. Ja nie płakałam, a bardzo chciałam dziecka. Bardzo bardzo.
Fakt, że starszym świat jest dużo prostszy, ale tez jak daje nam teraz przykład Viva i trudny. My starszaka pół roku na śpiocha podcinalismy bo nie dał sobie włosów dotknąć 🤣 teraz mąż bierze nożyczki, siadamy przed tv I da sobie podciąć włosy.
Inez, oby ta koszula ci się nie przydała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga019es jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 15:19   #989
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88991236]Opiumalfa uff wszędzie dookoła teksty, że dziewczyny oddalyby życie za maluszka w brzuchu albo że płakały widząc na USG kropkę... Dla mnie to abstrakcja. Cieszyłam się, czułam ulgę że wszystko okej ale to na zasadzie - dobrze, ze jest dobrze i nie muszę się martwić.
Mam wrażenie, ze wszyscy bardziej czekają na moje dziecko niż ja chyba tak boję się porodu, ze mogłabym chodzić w ciąży jeszcze z 5 lat. Najbardziej to chciałabym, żeby miał już kilka lat i był kontaktowy. Zawsze dziwiłam sie mojej koleżance, która miała syna, kiedy mówiła że chciałaby żeby miał już ze trzy lata. A ja myslalam, ze jak to. Maluszki są takie słodkie i kochane. Teraz ja rozumiem - też już bym wolała pokazywać świat a nie rozkminiać czy kupka wygląda okej.
I chyba gdybym była młodsza miałabym większy luz psychiczny, teraz się spinam - tak jak Ty z synem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja też nie płakałam ani za pierwszym razem, ani za drugim, chociaż każda ciąża była wyczekana i chciana. Nie rozpaczałam też jakoś wybitnie po stracie, a z tego co widze chociażby na grupach wsparcia po poronieniu, laski potrafią nawet ciąże biochemiczne opłakiwać. Rozumiem to, ale sama tak nie miałam. W tej ciąży głównie czułam strach przed każdym badaniem i ulgę po.
Z jednej strony bardzo chcę już mieć ją przy sobie, a z drugiej życie z nią wydaje mi sie wciąż jakąś abstrakcją. Jestem przerażona tym, jak wielu rzeczy z „obsługi” nie umiem.

Dzisiaj jest u mnie mama. Cały dzień sprzątamy, gotujemy, byłyśmy na zakupach i nic. Teraz trochę zaczęło mnie kłuć w brzuchu i w kręgosłupie, ale podejrzewam, że jak odpocznę, to przejdzie. Ja chyba nigdy nie urodzę.
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-11-12, 15:44   #990
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Listopadówki 2021! cz. II - czas się rozpakować!;)

Mikoma, cierpliwości, jesteś dopiero 3 dni po terminie Ciąża to nie szwajcarski zegarek, poród tydzień przed tp czy tydzień po to coś normalnego i jedno i drugie zdarza się często Chyba tylko kilka procent kobiet rodzi w dniu tp +/- 1 dzień. Jeśli wszystko z mamą i dzieckiem jest ok to nie pospiesza się natury. Tym bardziej, że nie musisz martwić się dużą wagą malucha jak Arbuzik czy wydłużającym się przenoszeniem jak Intuicja. Nie dołuj się niepotrzebnie Wiem, że już Ci ciężko i masz dość ciążowych dolegliwości czy pytań rodziny i znajomych, no ale to jest wpisane w ciążę. Zobacz ile już za tobą, a przed tobą pewnie jeszcze tylko kilka dni co najwyżej

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka
__________________

Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2021-11-12 o 15:46
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-05-06 22:31:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.