Kodeks Recenzentów - dyskusje o usuwaniu recenzji z KWC

[Estter]

Witam
Chciałabym dowiedzieć się, dlaczego zniknęła moja recenzja żelu pod prysznic Biały Jeleń.
Dotyczyła głównie składu tego kosmetyku, działania niektórych składników (silnych konserwantów) na skórę wrażliwą i skłonną do alergii.
Z tego, co wyczytałam w regulaminie, dozwolonym jest alarmowanie o skutkach ubocznych stosowania kosmetyku, zwłaszcza gdy te skutki są tak przykre, a firma deklaruje hipoalergiczność produktu.

[kuki9]

Napisane przez Estter

Witam
Chciałabym dowiedzieć się, dlaczego zniknęła moja recenzja żelu pod prysznic Biały Jeleń.
Dotyczyła głównie składu tego kosmetyku, działania niektórych składników (silnych konserwantów) na skórę wrażliwą i skłonną do alergii.
Z tego, co wyczytałam w regulaminie, dozwolonym jest alarmowanie o skutkach ubocznych stosowania kosmetyku, zwłaszcza gdy te skutki są tak przykre, a firma deklaruje hipoalergiczność produktu.

A doczytałaś dokładnie ten podpunkt regulaminu? Nie służy on do "alarmowania".

(2011-02-10) NOWY PUNKT! Warunkowo dopuszczamy recenzje wystawione po krótszym czasie używania, jeśli kosmetyk podrażnił lub uczulił cerę bez skłonności do podrażnień/alergii oraz jeśli takie reakcje wywołał kosmetyk hypoalergiczny, pod warunkiem, że informacja o uczuleniu jest tylko częścią oceny, a w recenzji znajduje się zapis o stopniu wrażliwości cery.

W Twojej recenzji nie było nic o stopniu wrażliwości Twojej skóry, nie było nic o samym produkcie tylko pseudoanaliza składu i opis podrażnienia/alergii.

[MalarskiSen]

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-674228

• 

• Wewo 17
  
  2012-08-11 15:52:18
• jestem niezadowolona
• Używałam wszystkich trzech rodzajów dezodorantów.
  
  Nie mam problemów z nadmiernym poceniem, a dla mnie dezodoranty trzymały się bardzo słaby, zapach mają średni. Działają krótko, są mało wydajne, opakowanie jest ładne.
  
  Nie powodują podrażnień skóry, skóra jest gładka i przyjemna w dotyku.
  
  Nie odbarwiają trwale ubrań, choć zostawiają małe białe kreski na ciemnych ciuszkach.
  
  Minusem jest dla mnie to, że 2 (poza sensitive) zawierają alkohol, czego unikam w produktach.
  
  Jestem niezadowolona z ich używania i na pewno do nich nie wrócę.
  
  Nie polecam!
  
  Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca
  
  Ilość zużytych opakowań: 3 całe
• 
  Kupiłabyś ten produkt ponownie? Tak

1) Ładne opakowanie - no nie wiem czy użytkowniczki to w ogóle obchodzi przecież używamy kosmetyku i jakość kosmetyku jest najważniejsza a nie opakowanie, opakowanie jak milion innych tylko naklejka ładna...
2) Użytkowniczka deklaruje, że nie jest zadowolona z kosmetyku i więcej do niego nie wróci ale deklaruje także, że zamierza kupić go ponownie. Masochizm ?

Jakby zebrać całą recenzję w kupę to wychodzi na to, że użytkowniczka nie przepada za produktem, uważa go za beznadziejny i z rodzaju takich jakich zamierza unikać ale kupi go ponownie i dała mu 2 gwiazdki, nie 1, nie 1,5 i ja się pytam za co? Za to, że skóra pozostaje gładka, ładna naklejka i niska cena? Moim zdaniem taka recenzja wprowadza użytkownika w błąd jak i całą ocenę produktu.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-622594

• 

• ksiezniczkaa87 159
  
  2012-03-26 14:02:28
• Nieskuteczny
• Niestety ten antyperspirant jest pierwszym kosmetykiem Polleny Ewy, który mnie rozczarował.
  Mam wersję Sensitive. Zacznę od plusów. Przede wszystkim ma rewelacyjne opakowanie - estetyczne, prześwitujące pod światło (przez co można sprawdzić, ile pozostało płynu), z szeroką kulką, która swobodnie się obraca i nie zacina. Najbardziej podoba mi się to, że zakrętka jest płaska na czubku i możemy postawić dezodorant do góry nogami. Zaoszczędza to czas przy porannej toalecie, szczególnie kiedy antyperspirantu zostanie już niewiele. Jest łagodny, nie zawiera alkoholu i nie wysusza, nie podrażnia skóry nawet zaraz po depilacji. Wydajność także na plus - używam dezodorantu codziennie od trzech miesięcy i dopiero się kończy.
  Zapachem nie wyróżnia się wśród innych - jest trochę świeży, trochę kwiatowy, taki zwyczajny. Nie intensywny, co mnie cieszy, bo nie kłóci się z perfumami.
  Jeśli chodzi o działanie to niestety nie mogę powiedzieć o nim wiele dobrego. Nie spełnia swojej podstawowej funkcji, czyli ochrony przed potem. Zawiódł mnie wielokrotnie, w różnych sytuacjach i warunkach, niekoniecznie trudnych. Czułam się przez niego niekomfortowo także z powodu zapachu, który choć w opakowaniu całkiem przyjemny w połączeniu z potem tworzył nieciekawą potowo-zapachową woń, gorszą nawet od samego potu. W dodatku na ciemnych ubraniach pozostawia białe ślady. Nie czepiam się o to mocno, bo większość antyperspirantów tak ma, jednak producent mógłby nie zapewniać że tak się nie dzieje (na nakrętce jest nawet naklejka "redukcja białych śladów".
  Czytałam o nim wiele pozytywnych opinii (m.in. tutaj) i dziwię się, że jest tak nieskuteczny. Tym bardziej, że nie mam wielkich kłopotów z potliwością i zazwyczaj pierwszy lepszy dezodorant spełnia moje wymagania. Spróbuję jeszcze kiedyś wersji Fresh tego dezodorantu, może okaże się lepsza.
  
  Używam tego produktu od: trzech miesięcy
  Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 50 ml
• 
  Kupiłabyś ten produkt ponownie? Nie

Ten sam produkt i kolejna recenzja w typie żartu chyba :


1)Nie wiedziałam, że tak może człowieka poruszyć nakrętka od antyperspirantu

2) Jeżeli antyperspirant nie spełnia swojej podstawowej funkcji a wręcz w połączeniu z potem wytwarza odór to jak można było dać mu 2,5 gwiazdki ? Trochę to tak jakby zabezpieczać się dziurawą prezerwatywą o ładnym wyglądzie i komforcie aplikacji. Recenzja do śmieci .

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-584291

Recenzja ogólnie dobra tylko no nie pasuje mi, że produkt dostał aż 4,5 gwiazdki a autorka nie wie czy kupi go ponownie. Jeśli nie wie to powinien dostać 3 max 3,5 a tak to zawyża średnią zupełnie niepotrzebnie.

[Loouisse]

Rozumiem o co ci chodzi, ale z tymi gwiazdkami to jest trochę umowna sprawa. Dla jednych kiepski produkt to 1 gwiazdka, a dla innych 2,5 (za cenę, opakowanie, czy coś innego). Ja zdaje się dałam pomadce 2 gwiazdki, bo działanie dobre, ale co z tego skoro opakowanie tego produktu jest tak beznadziejne, że nie da się go używać dłużej niż 3 tyg. Po prostu większość produktu ląduje w koszu, a tak nie powinno być. Mogłabym od biedy przełożyć zawartość do słoiczka, ale nie po to przecież kupuję pomadkę za 10 zł. Cena opakowania też jest w tej kwocie.

[Loouisse]

Rozumiem o co ci chodzi, ale z tymi gwiazdkami to jest trochę umowna sprawa. Dla jednych kiepski produkt to 1 gwiazdka, a dla innych 2,5 (za cenę, opakowanie, czy coś innego). Ja zdaje się dałam pomadce 2 gwiazdki, bo działanie dobre, ale co z tego skoro opakowanie tego produktu jest tak beznadziejne, że nie da się go używać dłużej niż 3 tyg. Po prostu większość produktu ląduje w koszu, a tak nie powinno być. Mogłabym od biedy przełożyć zawartość do słoiczka, ale nie po to przecież kupuję pomadkę za 10 zł. Cena opakowania też jest w tej kwocie.

[MalarskiSen]

No jeżeli coś ma wpływ na świeżość produktu to ma znaczenie opakowanie ale kurcze nie widzę powodu by dać więcej niż 0.5 gwiazdki antyperspirantowi po którym śmierdzę , on ma służyć właśnie do tego bym nie śmierdziała potem a nie do wygładzania pachy, łagodzenia podrażnień i ładnego opakowania na półce. Jeżeli po nim śmierdzisz to jest do kosza bo to tak jakbyś go nie użyła.
Co do reszty no to jeżeli autorka nie wie czy coś kupi to jak to może mieć 5 gwiazdek? Jeżeli lubi antyperspirant tak,że nie ma zastrzeżeń to ok niech ma swoje 5 czy 4,5 - jeżeli nie ma wymaganej estetyczności nakrętki ;D, ale skoro jednak nie zadowolił jej na tyle by go kupić ponownie to jakim cudem tak wysoka ocena? Zakładając, że autorka jest osobą , którą "lubi popróbować" oki , fajnie no ale niech to zostawi dla siebie a recenzję gdzie ktoś chce przeczytać i pomyśleć co warto kupić i wypróbować, wypełnia skrupulatnie czyli w tym wypadku zaznaczy tak. Jak "nie wie" to produkt jest średni a jak jest średni to 2,5 gwiazdki albo 3 .

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Ekstra tylko co ma Twoje "znudziło mi się" do jakości produktu? To nikogo nie obchodzi i nikt nie bierze tego pod uwagę czy Tobie się coś nudzi czy nie, nie pod takim kątem oceniasz ten produkt.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Piszcie co chcecie dziewczyny ale to jest robienie z KWC śmietnika. Nie rozumiem po co komplikowanie typu kupię a może nie, dobre w sumie złe ale kupię ... Bez sensu.

[misianka]

Napisane przez MalarskiSen

No jeżeli coś ma wpływ na świeżość produktu to ma znaczenie opakowanie ale kurcze nie widzę powodu by dać więcej niż 0.5 gwiazdki antyperspirantowi po którym śmierdzę , on ma służyć właśnie do tego bym nie śmierdziała potem a nie do wygładzania pachy, łagodzenia podrażnień i ładnego opakowania na półce. Jeżeli po nim śmierdzisz to jest do kosza bo to tak jakbyś go nie użyła.
Co do reszty no to jeżeli autorka nie wie czy coś kupi to jak to może mieć 5 gwiazdek? Jeżeli lubi antyperspirant tak,że nie ma zastrzeżeń to ok niech ma swoje 5 czy 4,5 - jeżeli nie ma wymaganej estetyczności nakrętki ;D, ale skoro jednak nie zadowolił jej na tyle by go kupić ponownie to jakim cudem tak wysoka ocena? Zakładając, że autorka jest osobą , którą "lubi popróbować" oki , fajnie no ale niech to zostawi dla siebie a recenzję gdzie ktoś chce przeczytać i pomyśleć co warto kupić i wypróbować, wypełnia skrupulatnie czyli w tym wypadku zaznaczy tak. Jak "nie wie" to produkt jest średni a jak jest średni to 2,5 gwiazdki albo 3 .

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------



Ekstra tylko co ma Twoje "znudziło mi się" do jakości produktu? To nikogo nie obchodzi i nikt nie bierze tego pod uwagę czy Tobie się coś nudzi czy nie, nie pod takim kątem oceniasz ten produkt.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Piszcie co chcecie dziewczyny ale to jest robienie z KWC śmietnika. Nie rozumiem po co komplikowanie typu kupię a może nie, dobre w sumie złe ale kupię ... Bez sensu.

chyba zapominasz, że recki są zawsze subiektywne i każdy uzasadnia swoją ocenę wg swoich kryteriów - dokąd są zgodne z Regulaminem KWC (Kodeksem Recenzentki), to nic nikomu do tego

a co do robienia śmietnika ... i ogólnego tonu Twoich wypowiedzi, to najpierw zacznij pisać swoje recki, a potem krytykuj innych i to nieco bardziej kulturalnie i merytorycznie, bo Twoja uwaga o roli zakrętki jest bez sensu - autorka uzasadniła i miała rację - wykorzystanie produktu do końca i łatwe zużycie resztki jest istotne dla wielu użytkowniczek

[MalarskiSen]

Tylko, że ja nie mam nic do kryteriów oceniania ale jeżeli produkt nie spełnia podstawowej funkcji to bez przesady.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Potem ludzie się dziwią czemu producenci robią tandetne produkty za sporą cenę ale o ładnym zapachu i opakowaniu skoro to robi na ludziach takie wrażenie.

[BBRAT]

Ja też przywiązuję wagę nie tylko do zawartości, ale i do opakowania - do jego funkcjonalności, estetyki i jakości wykonania. Lubię ładne, solidnie wykonane rzeczy, kolory też są dla mnie ważne
Miałam w życiu kilka dobrze działających kosmetyków, których opakowania były tak beznadziejne i utrudniające używanie, że w końcu przestałam kupować. Mało tego, miałam perfumy (czyli teoretycznie liczy się wyłącznie zapach) w tak nieporęcznej butli, że też w końcu odpuściłam, bo nie dało się jej nigdzie ze sobą zabrać, ani w dłuższą podróż, ani nosić na codzień.
Oczywiście, że ważniejsza jest zawartość, ale opakowanie decyduje o łatwości lub trudności używania tej zawartości, więc informacje o opakowaniu są przydatne. O jego "urodzie" - też, bo czemu by nie
A czy się kupi ponownie (lub czy kupiłoby się ponownie) to sprawa jeszcze bardziej subiektywna niż cała recenzja. Dobrze tu dziewczyny napisały - czasem produkt średni, ale kupujemy, bo tani i nie mamy pomysłu na zamiennik, czasem produkt fajny, ale nie kupujemy, bo się znudził, albo trudno dostępny, albo okazało się, że firma testuje na zwierzakach. Może być tysiąc powodów.

[kuki9]

Napisane przez MalarskiSen

Piszcie co chcecie dziewczyny ale to jest robienie z KWC śmietnika. Nie rozumiem po co komplikowanie typu kupię a może nie, dobre w sumie złe ale kupię ... Bez sensu.

Na razie proszę nie zaśmiecać forum - tutaj wklejamy same linki z odpowiednią adnotacją a nie całą treść recenzji.

Do dyskusji służy ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=221104
I proszę się tam przenieść.

Po drugie regulamin: https://wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php

W regulaminie nie ma nic na temat tego ile gwiazdek można przyznać kiedy się wpisz "kupiłabym/nie kupiłabym ponownie". To jest sprawa indywidualna, zależna od wielu czynników. Co zresztą dziewczyny Ci już dokładnie wyjaśniły. A to, że Ty masz inne spojrzenie na ten tę sprawę nie oznacza, że wszyscy myślą identycznie.
Tak, opakowanie jest częścią produktu i je też można ocenić.

Co do pierwszej recenzji to być może jest to zwykły błąd i tyle. Bywa.

[MalarskiSen]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Wobec tego nie mam więcej pytań i widzę, że na KWC opierać się już nie można... Szkoda.

[Lady_Mosquito]

Napisane przez MalarskiSen

Wobec tego nie mam więcej pytań i widzę, że na KWC opierać się już nie można... Szkoda.

Nie bardzo rozumiem. Jeśli recenzja została napisana rzetelnie, wizażanka wzięła pod uwagę różne rzeczy takie jak właściwości kosmetyku (konsystencja, zapach, działanie), opakowanie (czy dobrze wykonane, praktyczne, higieniczne, etc.), dostępność, cenę i masę innych rzeczy, ale dała twoim zdaniem zbyt dużo albo za mało gwizdek lub zaznaczyła opcję, że kupi go ponownie mimo, że jego działanie jest przeciętne to recenzja jest już bezwartościowa i nierzetelna?

[MalarskiSen]

Napisane przez Lady_Mosquito

Nie bardzo rozumiem. Jeśli recenzja została napisana rzetelnie, wizażanka wzięła pod uwagę różne rzeczy takie jak właściwości kosmetyku (konsystencja, zapach, działanie), opakowanie (czy dobrze wykonane, praktyczne, higieniczne, etc.), dostępność, cenę i masę innych rzeczy, ale dała twoim zdaniem zbyt dużo albo za mało gwizdek lub zaznaczyła opcję, że kupi go ponownie mimo, że jego działanie jest przeciętne to recenzja jest już bezwartościowa i nierzetelna?

Jest nierzetelna gdy postawiono w niej dodatki nad podstawę działania produktu a po to jest KWC by nie kupować ściemy od producenta a pudełeczko i walory zapachowe mamy zapewnione w reklamach.

[MalarskiSen]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

A czujesz różnice między także a głównie ?

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Jeżeli nie podoba Ci się moja teoria, że KWC jest po to by nie łykać ściemy od producenta to znaczy, że KWC jest po to by brać ścieme od producenta w postaci pięknego pudełeczka ,zapachu i 0% działania ? ;D

[MalarskiSen]

Dobrze to żeby kupić ładne opakowanie i zapach można wejść do pierwszej z brzegu drogerii i tam masz na pęczki kosmetyków co mają piękne opakowania i zapachy ;D Ja wolę kupić antyperspurant po którym nie będę śmierdzieć bo taka jego rola. Takie już moje zboczenie , że szukam kosmetyków które działają. I nie mam zamiaru się z Tobą kłócić jeżeli chcesz to przepłacaj Twój portfel i Twoja sprawa ja wchodząc na KWC szukam rzeczy sprawdzonych i z wysoką oceną , która gwarantuje, że produkt "działa" a nie "wygląda" . W moich oczach te recenzje nic nie wnoszą i zaburzają ocenę, rozbawił mnie poemat o fantastyczności nakrętki od antyperspirantu ale moje zgłoszenie uściśliłam zgodnie z moim sumieniem a nie żeby komuś dokuczyć. Nie umiesz zrozumieć, ze ktoś patrzy na jakość a nie wygląd to już Twój problem a nie mój.

[czternastka]

Ja też lubię ładne opakowania

[MalarskiSen]

Mam problem i po to są chyba te wątki by zgłaszać bezużyteczne recenzje a ta moim zdaniem taka była i miałam do tego prawo.
Nie mówię,że dla mnie opakowanie zupełnie nie jest ważne ale nie powinno być ważniejsze od zawartości to tak jakby kupić książkę o pięknej okładce ale z postrzępionymi kartkami i rozmazanym drukiem. Na pierwszym miejscu nie powinno być opakowanie produktu.

[czternastka]

Będę się pewnie powtarzać, ale opakowanie stanowi część recenzji (przynajmniej moich). Nie dyskwalifikuje produktu, nie jest też jedynym powodem, dla którego go kupuję. Może jednak znacząco uprzyjemnić albo uprzykrzyć używanie kosmetyku. Chętniej kupuję żele pod prysznic, szampony, płyny do higieny intymnej czy płyny micelarne w butelkach zaopatrzonych w pompki. Wolę butelki przezroczyste czy półprzezroczyste, gdyż na bieżąco widzę pozostałą ilość kosmetyku. Lubię piękne szklane słoiki z kremami do twarzy, ale w podróż zabieram te w tubach lub słoikach plastikowych. W jednej jedynej recenzji zdyskwalifikowałam suchy szampon w aerozolu, gdyż przestał "psikać" po drugim czy trzecim użyciu.

Ot, takie moje osobiste rozmyślania. Pozdrawiam

[MalarskiSen]

Napisane przez czternastka

Będę się pewnie powtarzać, ale opakowanie stanowi część recenzji (przynajmniej moich). Nie dyskwalifikuje produktu, nie jest też jedynym powodem, dla którego go kupuję. Może jednak znacząco uprzyjemnić albo uprzykrzyć używanie kosmetyku. Chętniej kupuję żele pod prysznic, szampony, płyny do higieny intymnej czy płyny micelarne w butelkach zaopatrzonych w pompki. Wolę butelki przezroczyste czy półprzezroczyste, gdyż na bieżąco widzę pozostałą ilość kosmetyku. Lubię piękne szklane słoiki z kremami do twarzy, ale w podróż zabieram te w tubach lub słoikach plastikowych. W jednej jedynej recenzji zdyskwalifikowałam suchy szampon w aerozolu, gdyż przestał "psikać" po drugim czy trzecim użyciu.

Ot, takie moje osobiste rozmyślania. Pozdrawiam

I nie ma w tym nic złego ale dasz 3 gwiazdki szamponowi, który nie myje włosów ale dosyć przyjemnie pachnie i ma ładne opakowanie ?

[misianka]

Szczerze, to nie wiem o co Ci chodzi MalarskiSen, bo:

- generalizujesz - na podstawie 1 czy 2 recek, w których nie spodobały Ci się kryteria oceny piszesz, że KWC (czyli cały katalgo) jest niewiarygodny

- przeginasz/dramatyzujesz: piszesz o poemacie na temat zakrętki, kiedy recenzentka jednym zdaniem napisała, ze zakrętka jest ok, bo pozwala na postawienie deo "na głowie"

- a najważniejsze: skoro przeczytałaś reckę, to znaczy, ze kryteria są Ci znane. Mogą Ci nie odpowiadać, Twoje prawo i tym samym możesz uznać akurat tę recenzję za nieodpowiednią i przeczytać inne, może lepsze. Ale Ty bijesz pianę, ze punktacja nie taka, dając kuriozalne, rzekomo podobne przykłady. Twoje oburzenie mogłoby być zasadne, gdyby produkty dostawały tylko gwiazdki, a Ty jakimś magicznym sposobem dowiedziałabyś się, że kryteria (ukryte) były bez sensu. Ale tak nie jest i Twoje zarzuty w stosunku do KWC, są tym samym (delikatnie ujmując) od czapy i tyle

[MalarskiSen]

Kiedy ja właśnie dokładnie opisałam o co mi chodzi w poprzednich komentarzach.

[misianka]

Napisane przez MalarskiSen

Kiedy ja właśnie dokładnie opisałam o co mi chodzi w poprzednich komentarzach.

[MalarskiSen]

Tak jak pisałam wcześniej w moim odczuciu takie recki są do niczego, napisałam uwagę zgodnie ze swoim sumieniem i na KWC trochę siedzę bo nie trzeba mieć konta by przeglądać w nim kosmetyki, wujek google też daje taką możliwość i szczerze kiedyś właśnie recenzje o których mówię były normą i na tym się opieram jeżeli się z tym nie zgadzacie to trudno ja nie mam sobie nic do zarzucenia, nie trollowałam, nie szukałam dziury w całym tylko zrobiłam coś zgodnie ze swoim sumieniem. Dla Ciebie to kuriozalny przykład a dla mnie identyczny .

[MalarskiSen]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

No jasne, że mogę. Zapisałam linki na ścianie 3 lata temu.

Hm a to jest obowiązek dodawania?

[201605090958]

Nie ma obowiazku dodawania. Tak jak nie ma obowiazku czytania recek i ustosunkowywania sie do nich

[czternastka]

Napisane przez MalarskiSen

I nie ma w tym nic złego ale dasz 3 gwiazdki szamponowi, który nie myje włosów ale dosyć przyjemnie pachnie i ma ładne opakowanie ?

Nie wiem. Nie trafił mi się jeszcze taki. Nie kupuję przypadkowych kosmetyków i takie wpadki raczej mi się nie zdarzają.

Może dałabym 2 i pół? Zapach też jest częścią oceny. A skoro jest przyjemny hipotetycznie ...

[MalarskiSen]

No ja osobiście gdyby był tani , ładnie pachniał, miał praktyczne opakowanie i nie działał to bym dała tak maksymalnie 1 bo w sumie i tak jako produkt odpada i nie ma wartości bo jaką? Ozdobną w łazience ?

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Podejrzewam, że gdyby przyjaciółka poleciłaby Ci takowy antyperspirant to nie byłabyś jej wdzięczna.

Kupiłam kiedyś na wyjazd na wakacje dezodorant bo miał ładne opakowanie (różowe w jakieś wzorki) i zapach też w moim guście, później tak śmierdział w pomieszaniu z moim potem, którego w żadnen sposób nie blokował, że aż wstyd mi było

[XXX870214]

Mam problem;
otóż po raz pierwszy próbowałam dodać recenzję kosmetyków, które kupiłam i w których się zakochałam. Napisałam co o nich myślę, po czym dodałam swoje recenzje, jak myślałam na początku - skutecznie. Jedna rzecz przykuła moją uwagę, a mianowicie wszystkie komentarze oraz oceny kosmetyku były złe, co mnie zdziwiło. Zaglądam dzisiaj, żeby sprawdzić, czy ktoś odniósł się do moich wypocin i... moje recenzje zniknęły. Wyparowały. Obie. Pytam się o co chodzi? Czy ktoś je celowo usuwa? Czy komuś zależy na "niebycie" niektórych marek (dodam, że chodzi o polskie, organiczne kosmetyki). Bardzo mi się ta sytuacja nie spodobała i czekam na wyjaśnienia. Czy ktokolwiek spotkał się z czymś takim na wizażu?

[chimay]

Napisane przez XXX870214

Mam problem;
otóż po raz pierwszy próbowałam dodać recenzję kosmetyków, które kupiłam i w których się zakochałam. Napisałam co o nich myślę, po czym dodałam swoje recenzje, jak myślałam na początku - skutecznie. Jedna rzecz przykuła moją uwagę, a mianowicie wszystkie komentarze oraz oceny kosmetyku były złe, co mnie zdziwiło. Zaglądam dzisiaj, żeby sprawdzić, czy ktoś odniósł się do moich wypocin i... moje recenzje zniknęły. Wyparowały. Obie. Pytam się o co chodzi? Czy ktoś je celowo usuwa? Czy komuś zależy na "niebycie" niektórych marek (dodam, że chodzi o polskie, organiczne kosmetyki). Bardzo mi się ta sytuacja nie spodobała i czekam na wyjaśnienia. Czy ktokolwiek spotkał się z czymś takim na wizażu?

Czytałaś kodeks recenzentki? Jeśli nie, to zrób to, bo najpewniej Twoje recenzje łamały któryś jego punkt, najczęściej chodzi o czas używania.

[kuki9]

Zapoznaj się z regulaminem dostępnym tutaj: https://wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php
I prawdopodobnie wtedy się dowiesz dlaczego Twoje recenzje zostały usunięte. Pewnie chodzi o nieregulaminowy czas lub lakoniczność.