![]() |
#961 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() Jacie ślimaczek mi się ubzdurało, że Ty teraz piszesz ![]() Serio? ![]() Podziwiam co do 1 tematu ![]() Ja pisałam 2. Jak dla mnie tragedia. Jestem załamana ![]() Nie wiem jak tekst na rozumienie, w ostatnim dałam D, dałam popularnonaukowy, gradacja ![]() ![]() A wypracowanie.. szkoda gadać. Temat super, tylko fajnie, że fragment w ogóle nie pasował do tematu ![]() I najgorsze co było, że nie było napisane: 'odnieś się do całości utworu'.... ![]() Z tego co gadałam z ludźmi, to wszyscy pesymistycznie nastawieni..
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#962 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 602
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
nie przeczytałam dokładnie
![]() też sprawdzałam podczas egzaminu czy trzeba nanieść na kartę odpowiedzi
__________________
czołem cześć mój blog inspiracje ![]() " Nothing tastes as good as skinny feels.." Kate Moss ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#964 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
ta strona mnie załamała http://damonek.ddl2.pl/polski.htm podają mniej więcej o czym można było pisać.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Ja nie mogę właśnie mi blaque uświadomiłaś, że ja się odniosłam do całości utoworu. Tzn do fragmentu też, ale w dużej mierze do całości i co i mi tego nie uznają? Jaki ze mnie down
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#966 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() ![]() Ja mam tak: peryfraza (zamiast gradacja ![]() kolokwializm publicystyczny sążniście = wyczerpująco i w ostatnim D blaque, ![]() ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#967 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() a co do matury.. pisałam 2 temat, o "Lalce". na początku było mi ciężko coś wymyśleć, a potem jakoś poszło i napisałam 3,5 strony. może nie będzie aż tak źle. ale odnosiłam się tylko do fragmentu, prawie w ogóle nie pisałam o całości utworu, jedynie we wstępie trochę. a te ABCD to nie pamiętam jak mam ale zaznaczyłam gradację, tekst publicystyczny, kolokwializmy i w ostatnim D. gorzej będzie jutro. zachciało mi się rozszerzenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
ej
![]() http://bi.gazeta.pl/im/4/5180/m5180234.pdf miałyście te 15 pytanie? Albo ja jestem ślepa, albo go nie miałam...
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
![]() ![]() |
![]() |
#969 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
layla ale to nie jest żaden klucz więc ja bym się nie przejmowała. Tymbardziej ze napisali tam o śnie rzeckiego, którego chyba z du*py wzięli, bo trzebabyło odwołać się do fragmentu. ja poczekam spokojnie na klucz z komisji
![]()
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#970 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#971 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
uhahana miałam i zaznaczyłam D
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 681
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Ej jaki bezsens, no na bank tego pytania nie miałam
![]() ![]() Dobrze, że to tylko za 1 punkt ![]() Blaque no poważnie napisałam do Pudelka haha ![]() ![]() ![]() A co do 1 tematu, to nie ma co podziwiać, po prostu stwierdziłam, że tam jest większa możliwość trafienia w klucz, bo jest więcej do opisywania ot co ![]()
__________________
'Choose a job. Choose a career. Choose a family, choose a fucking big television, choose washing machines, cars, compact disc players, and electrical tin openers. Choose good health, low cholesterol and dental insurance. Choose your friends. (...) Choose your future.
Choose life.' |
![]() ![]() |
![]() |
#973 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
Och, jak miło, a ja wstrzeliłam się w "wyczerpujący" ![]() ![]() ![]() Pisałam na temat drugi. I podobał mi się on. W sumie pierwszy też nie był taki tragiczny. Och, jutro ang. Ale ang też się nie boję ![]() A i odpowiedzi nie było trzeba nanosić na kartę ![]() Aaaa i kochane, jak będziecie miały choć mały przeciek odnośnie tematu z wosu albo z historii, to będę wdzięczna ![]() Z góry dziękuję ![]()
__________________
Passion is my fashion!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#974 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Ja też 2 temat, ale w ogóle nie chciałam pisać z Lalki no ale wolałam to niż poezję...
Jestem niezadowolona ![]() ![]() ![]() Wiecie może o ktorej CKE poda klucz odpowiedzi? |
![]() ![]() |
![]() |
#975 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
Ja 'pojechałam' po niej przy charakteryzacji Wokulskiego: że on ją kochał, ona jego nie, że go olewała i że traktowała go z góry.. Ale to tyle.. ![]() Cytat:
![]() Muszą! Cytat:
![]() ![]()
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#976 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
blee, nie chce juz widzieć tego arkusza ![]() edit: Uhahana jak poważnie tego pytania nie miałaś to niezłe jaja ![]()
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#977 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() Oj dziewczyny podkusiłyście mnie i sprawdzam te odpowiedzi http://bi.gazeta.pl/im/5/5180/m5180235.pdf
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#978 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Twórca powieści realistycznej dysponował rozmaitymi sposobami
kreowania postaci literackiej. Przede wszystkim do głosu dopuszczał wszechwiedzącego narratora, który prezentował nie tylko bohatera, ale także stosunek autora do stworzonej postaci. Często postać literacka charakteryzowana była poprzez działanie, wypowiedzi innych bohaterów oraz wypowiedzi własne. Typowe dla powieści realistycznej było opisywanie wnętrz, w którym bohater przebywał i czuł się dobrze. Charakter przestrzeni odzwierciedlał potrzeby, obyczaje, przyzwyczajenia bohatera. Wykorzystanie mowy pozornie zależnej pozwalało przeniknąć serce i umysł postaci. W kreowaniu bohatera literackiego Prus wykorzystuje także marzenie senne. Zabieg ten nie był nowością w literaturze. Od czasów Biblii sen był stanem, w którym człowiek otrzymywał od sił nadprzyrodzonych informacje o sobie i swojej przyszłości (np. bohaterowie Starego i Nowego Testamentu, Więzień z III cz. „Dziadów”). W powieści Prusa marzenie senne dotyczy spraw, o których myślimy w ciągu dnia i które są źródłem udręki i niejasnych przeżyć, a ponadto przekazują pewną informację o człowieku. Bohaterka powieści Bolesława Prusa – arystokratka Izabela Łęcka śni sen, który odzwierciedla jej niepokoje po pierwszym spotkaniu z kupcem Stanisławem Wokulskim. Pierwszy akapit podkreśla osamotnienie i wyobcowanie panny Izabeli. Świat, w którym o wartości człowieka decydują arystokratyczne tytuły, zapomniał o niej – „znowu siedzi sama w swoim gabinecie”. Za oknem zapada zmrok, nadchodzi pora dnia, która skłania do refleksji nad sobą i swoim losem. Narrator (usytuowany poza światem przedstawionym) w formie mowy pozornie zależnej odtwarza nastrój chwili i opisuje stany emocjonalne bohaterki. Ma o niej nieograniczoną wiedzę – zna jej myśli i uczucia, wkrada się nawet do jej snu. Młoda kobieta uświadamia sobie dramatyzm położenia. Pan Tomasz zadłuża się u swego lokaja, wygrywa pieniądze w karty od kupców, a panna Izabela jest zmuszona sprzedać posagowy serwis. Cóż za upokarzająca sytuacja dla dumnej arystokratki! (wykrzyknienie: „Cóż za straszne położenie!”). Jej los zależy od lokajów i kupców. Nie miałaby za złe ojcu, gdyby uprawiał hazard dla sportu i przyjemności. Panowie przecież „wygrywają tysiące”. Ale ona wie i bardzo nad tym boleje, że ojciec w tak poniżający sposób „zarabia” pieniądze na utrzymanie domu, „to już nawet nie upadek, to hańba”. Nachodzą ją czarne myśli, czarne jak zapadający za oknem zmierzch. Jest sama, więc może zrzucić maskę konwenansu, „wypaść” z roli i zajrzeć w głąb swojej udręczonej duszy (upada na szezlong, zasłania oczy obiema rękami – w towarzystwie nie mogłaby się tak zachować; musi stwarzać pozory, by nikt się nie domyślił, że majątek Łęckich znajduje się na granicy bankructwa). Narastający niepokój bohaterki o los swój i ojca oddają niedopowiedzenia zakończone wielokropkiem, wykrzyknienia, pytania retoryczne i słowa o silnym zabarwieniu emocjonalnym („straszne”, „upadła na szezlong”, „błagać go”). Gdy wymawia nazwisko Wokulskiego, mówi szeptem, jakby bała się własnych myśli, które wypowiedziane głośno mogłyby sprowadzić nieszczęście. Ten człowiek ją intryguje, ale i przeraża. Gdy zobaczyła go po raz pierwszy, ukazał się jej „pod rozmaitymi postaciami” (filantrop, powiernik ojca, przyjaciel domu, partner do gry w pikietę. Oszust to czy uczciwy człowiek?) Była zaskoczona tym, że Wokulski ma do czynienia z jej ciotką i ojcem. Ale jeszcze nie umie sobie wytłumaczyć, co ją w tym człowieku niepokoi. Tymczasem w gabinecie jest już ciemno. Uliczne latarnie rzucają cień na ściany i firanki, układają się w złowróżbny znak krzyża. Ten obraz wywołuje w pannie Izabeli niejasne skojarzenia i wspomnienia. Jawa miesza się ze snem, a oniryczna rzeczywistość, w którą wchodzi Izabela, zaczyna się rządzić swoimi prawami. Sen ujawnia jej nie do końca uświadomione lęki. Podróż powozem „na krawędzi pierścienia” symbolizuje upokarzające położenie panny, przywiązanie do klasowych przesądów, niemożność wyjścia poza konwenans i stereotypy myślowe arystokracji. Pierścień to tajemniczy krąg, z którego panna Izabela nie może i nie chce się wyrwać. Bohaterka należy do hermetycznego świata ludzi uprzywilejowanych, którzy sądzą, że z tytułu pochodzenia przysługuje im lepszy los, a zwykli ludzie istnieją tylko po to, by im służyć (opozycja: pierścień – jezioro). W takim świecie czuje się bezpiecznie, „jedzie przez jakąś znaną miejscowość”. Czas i przestrzeń zostały zestawione na zasadzie kontrastu. Czas podlega ruchowi (upływa) – promienie słoneczne przesuwają się do tyłu po „lakierowanym skrzydle powozu”, przestrzeń pozostaje nieruchoma – powóz „ani zbliża się do niczego, ani od niczego nie oddala”. Ten obraz oddaje pozorny ruch w przestrzeni (słychać turkot, pojazd „jedzie w dół, a tak jakby stał w miejscu”) i zapowiada zgubę, czyli społeczną degradację rodu Łęckich (jazda po krawędzi pierścienia, jazda na dół). Rozdrażniona „utajonym ruchem powozu” i obojętnością ojca zadaje sobie pytanie: „czy my jedziemy, czy stoimy?” Zastosowana forma liczby mnogiej pozwala przypuszczać, że obraz odnosi się nie tylko do położenia ojca i córki, ale i arystokracji. Pozorny ruch pojazdu symbolizuje stagnację, marazm i konserwatyzm grupy społecznej, która nie umie przystosować się do nowej rzeczywistości (nadchodzi czas ludzi pracy i czynu), która kurczowo trzyma się krawędzi pierścienia. Opis zachowania pana Tomasza jest tego potwierdzeniem. Nie odpowiada na pytanie córki, ogląda sobie paznokcie i od czasu do czasu zerka na okolicę, co można interpretować jako egoizm, niezaangażowanie się, zamknięcie w świecie własnych potrzeb. W środku pierścienia znajduje się jezioro „czarnych dymów i białych par”, skąd dochodzą odgłosy furkoczących maszyn. W sen panny Izabeli wkracza świat rzeczywisty. Śpi ona niespokojnie, jeszcze jakiś czas pozostaje na granicy tego, co świadome i podświadome. Potem senne majaki pochłoną ją całkowicie. Istnienia jeziora bardziej się domyśla niż je widzi (widać je jakby). Ona należy do świata „zieloności”. Obydwa światy, zestawione na zasadzie kontrastu, mają symboliczną wymowę. We śnie arystokratki zieloność gór i lasów można odczytać jako izolowanie się od prawdziwej rzeczywistości, trwanie w świecie fałszywych ideałów. Jezioro to obrazowy ekwiwalent prawdziwego życia, które toczy się gdzieś tam, „na dole”, gdzie zło miesza się z dobrem, piekło z niebem (symbolika kolorów: czerń – biel), gdzie wre codzienna praca (turkot machin) i toczy się walka o przetrwanie. I właśnie z tej rzeczywistości wyłania się człowiek – potwór. To Wokulski – wszak o nim myślała po zapadnięciu zmroku. Zapamiętała jego czerwone ręce przy pierwszym spotkaniu. Opis galanteryjnego kupca jest bardzo plastyczny i sugestywny. Wszystkie elementy tego obrazu ujawniają myśli i lęki Izabeli. Wyłonił się nagle z podziemi (niskie pochodzenie), ma krótko ostrzyżone włosy, opaloną twarz i czerwone ręce (symbol prostactwa i niskiego pochodzenia). Nosi zasmoloną koszulę z zawiniętymi do łokci rękawami (człowiek pracy i czynu), ma posturę gladiatora (symbol siły). Ona boi się takich ludzi, oni są ulepieni z innej gliny. Wokulski gra z panem Tomaszem w karty. Z wachlarza kart (symbol potencjalnych możliwości podsuniętych przez los) wyciąga jedną, by rzucić ją na przednie siedzenie powozu. Wszystko stawia na tę kartę (symbol poświęcenia się jednej idei – idei miłości do kobiety). Ten senny majak budzi lęk i przerażenie Izabeli. „To straszny człowiek” mówi do ojca. „Straszny człowiek” znika w oparach dymu, ale w pamięci panny utrwalają się dwa niepokojące obrazy: obnażona ręka z kartą i „szczególny” wzrok jej prześladowcy. Wyliczenia w formie pytań retorycznych uporządkowanych anaforycznie, rozpoczynające się od partykuł: „czy”, „może” urzeczywistniają rozpaczliwe poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o znaczenie sennych omamów. Symboliczny język snu przemawia bowiem do człowieka wieloznacznymi obrazami. Konstatacja Izabeli oparta na zasadzie antytezy (może to – nie to) oddaje nawarstwiające się w niej przerażenie i poczucie osaczenia. Ona już wie, że Wokulskiemu nie chodzi o pana Tomasza i ciotkę („człowiek pogrążony w dymie wciąż patrzy jej w oczy i karty nie rzuca”). Już ich omotał i podporządkował sobie, żeby nie powiedzieć „kupił”, zdobył ich zaufanie („nawet tacy nie robią nic złego kobietom.”). Odkrywa prawdę („Więc może... Ach!). Stawką w tej grze jest ONA! Młoda kobieta troszcząca się o los i honor ojca jest zawiedziona jego postawą; jego biernością i zgodą na plany Wokulskiego. Sen tłumaczy jej intuicyjną niechęć do Wokulskiego. Odkrywa, że to wytrawny gracz, zdobywca, człowiek majętny i wpływowy, który nie spocznie dopóty, dopóki nie osaczy jej ze wszystkich stron. Izabela stawia się w roli ofiary uciekającej przed myśliwym – zrywa się z szezlonga, wybiega do przedpokoju. Prosi pannę Florentynę o wniesienie lampy do jej gabinetu. Światło przepędza czarne myśli i wyznacza granicę między snem i jawą. Izabela wraca do bezpiecznego świata. Lęki spycha do podświadomości (śmieje się: „tak mi się coś majaczyło”). Sen Izabeli wiele powiedział o bohaterce. Z jednej strony ujawnił jej marzycielskie usposobienie, z drugiej pokazał, że nie jest naiwną panną, która nie rozumie ekonomicznej sytuacji rodziny. Sen potwierdził jej wrażliwość, honor i niemożność oderwania się od myślenia kategoriami swojej klasy. Ponadto odkrył przed czytelnikiem motywy postępowania Łęckiej w relacjach z Wokulskim, ujawnił skrywaną niechęć i odrazę („zasmolona koszula”, „czerwone ręce”) do człowieka „nie jej gatunku”. Odsłonił jej charakter (nieco neurotyczne usposobienie), wydobył nieuświadomione lęki i niepokoje. Pełni sen wreszcie funkcję proroctwa – zapowiada „zjeżdżanie w dół” – z Kwirynału do sklepu. Obawy panny Izabeli są uzasadnione, intuicyjnie przeczuwa, że nie będzie umiała obronić się przed człowiekiem takim jak Wokulski. ![]() ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
![]() ![]() |
![]() |
#979 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: POLSKA ;)
Wiadomości: 1 549
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
__________________
*** |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
sory, ale nie mogę edytować.
uhahana powaliłaś mnie tym ![]() Weszłam na Pudelka przed wejściem tutaj i od razu pomyślałam: oo, pewnie uhahana napisała.. ![]() 15 miałam. Dałam D. Ej kochane a co dałyście w pierwszym?
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
![]() ![]() |
![]() |
#981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 085
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Uwazam, że pdostawa miała fajne tematy
![]() Tekst Mrozka i odczytanie paraboli, a drugi to jakaś proza i wiersz Rożewicza do porównania o słowach... Tematy do których całe to moje wkuwanie mogę sobie wsadzić do ..duupy. Ogólnie nie były złe, uważam, że całkiem przyjemne, ale pytania do czytania ze zrozumieniem były takie trudne, ze na pracę została mi godzina... ![]() I moja analiza jest dość pobieżna A teraz ciągle słyszę, czego nie zawarłam, co mam źle. Wkurza mnie to. Nie wiem w sumie jak mi poszło. ![]() Boże, są juz poprawne odpowiedzi.......... http://matura.gazeta.pl/matura/1,79505,5179929.html
__________________
gdy chcę się napić to piję
a kiedy senna to leżę świętem radości jest życie kiedy chcę grzeszyć to grzeszę Edytowane przez krowa_bez_mleka Czas edycji: 2008-05-05 o 13:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#982 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 602
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
też się przeraziłam jak to przeczytałam
![]() ![]() ![]()
__________________
czołem cześć mój blog inspiracje ![]() " Nothing tastes as good as skinny feels.." Kate Moss ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#983 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
No bo ja naprawdę nie wiedziałam, że ten facet to Wokulski.
![]() ![]() I tak *******iłam przez całe wypracowanie o niczym.. ![]() Myślicie, że mogą mi wyzerować za niezrozumienie tekstu? ![]() Niech ktoś mnie pocieszy. ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
em ja też o nim pisałam nieznajomy.....
![]() Pod koniec tylko napisałam coś w stylu, że znaczące są słowa Izabeli 'więc może..ach..' (czy coś takiego) i że być może zorientowała się, że to jest Wokulski... Ja pier***, ja wiedziałam, że to Wokulski tylko nie pisałam o tym, bo myślałam, że nie można...i że to tylko domysły.... ![]() em kochana pocieszam Cię jak i siebie.. i mam ochotę zapaść się pod ziemię... ![]()
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
|
![]() ![]() |
![]() |
#985 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() A co do tego wypracowania z tej strony to połowa tego jest w mojej pracy o realiźmie ![]() ![]()
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#986 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() A co napisałaś że oznacza ta karta? Wyzerują mi? ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#987 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() Ja w sumie tylko streściłam ten fragment, z testu mam 14/20 - sprawdziłam już; mam nadzieję, że zdam, kardynalnego nie zrobiłam, bo streszczając tekst i nic nie komentując raczej się nie dało zrobić kardynalnego ![]() ![]() Jeszcze na początku (z wątku maturzystek-moja wypowiedź) Cytat:
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
||
![]() ![]() |
![]() |
#988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Em, z tym losem Izabeli to poprawnie chyba jest. A losy Wokulskiego jak nie patrząc - to jak ona postąpi miało też wpływ na jego losy bo był niejako od niej uzależniony więc nie powinni Ci wyzerować, mogłaś to odebrać w taki właśnie sposób! Najwyżej nie dadzą Ci za to punktu jeśli nie ma tego w kluczu. Ale żeby skreślić całą pracę to jak dla mnie bardzo wątpliwe.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#989 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
Cytat:
![]() ja za to w ogole pominełam to, że ktoś tam we śnie wynurza się z jeziora, nie napisalam nic o tym, ze izabela boi się wokulskiego, tylko, że nim gardzi, że jest egocentryczką, uwaza, że ojciec powinien zapewnic jej luksus, a sama jest bezuzyteczna salonowa lalka ![]() na tej przykladowej pracy jest przedstawiona raczej pozytywnie ![]() co za porazka. kurna, wlasnie sobie przypomnialam, ze chyba nie wpisalam numeru tematu na ktory pisze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie jestem pewna. czy wtedy w ogole nie sprawdzaja?!
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
|
![]() ![]() |
![]() |
#990 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: z tąd...
Wiadomości: 1 613
|
Dot.: Urodzone w 1989 :) cz. IV
em blaque nie przejmujcuie sie. Żeby wiedziec ze to wokulski trzeba było naprawde znać lekture i pamiętać ja. A ja myśle ze wiele osób jej wogóle nie pamiętało. Więc nie moga Wam dać zero pkt, bo tak musieliby każdemu prawie dawać...
![]() ![]()
__________________
Nie można dwadzieścia cztery godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.