|
|
#961 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Angie zimny szampan
mniam, mniam Rower Cię doprowadzi, nie martw się Fajnie, że takie zgrane jesteście Jeśli chcesz zmienić pracę, to trzymam kciuki Myślisz o czymś konkretnym?
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#962 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julik - o niczym konkretnym, niestety tak jak pisałam, wszędzie wymagają języka obcego a ja tu niestety ostro kuleję, o wiele bardziej niż dziś po tym szampanie i tu mi niestety rower nie pomorze
![]() Jasne, mogę iść gdzieś do sklepu, nawet może gdzieś blisko bym coś znalazła, na kelnerkę też bliziutko mojego domku szukają - ale ja nie chcę. Praca w biurze ma taką zaletę, że weekendy i święta są wolne i w tym kierunku bym chciała coś znaleźć, no ale tu chcą angielskiego ![]() Nic no, na razie siedzę tutaj i wysyłam CV, może coś się znajdzie. Tylko ja to się wygodna zrobiłam, tu blisko, napracować się nie muszę (co widać ), weekendy wolne, święta wolne, nikt mi nad głową nie stoi i nie kontroluje, długa przerwa śniadaniowa, brak awantur z powodu spóźnienia - ma zalety ta praca, ale robi się coraz gorzej, a szefostwo coraz bardziej wkurzające, no i kokosów nie dają.Nie wiem, może to skutek uboczny trzeźwienia po szampanie ( a był pyszny, zimniutki cin-cin ), ale tak w sumie to aż tak tragicznie to tu mi nie jest - co nie zmienia faktu że mogłoby być lepiej. ![]() Aj tam, namieszałam, jak się coś znajdzie to dobrze, jak nie to tragedii nie ma ![]() A najlepiej to wygrać w lotka i w ogóle nie pracować tylko sobie podróżować i żyć z odsetek, mmmmm...
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
|
|
|
#963 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ana nie robilam tych kotlecikow, bo sie wczoraj posprzeczalam o glupoty z Tztem i nie pojechalam z nim na zakupy
dzis pojade, kupie co trzeba i zrobie dzisiaj... Julitko z rokabakami to samo co wyzej... nie pojechalam z powodu sprzeczki. bylam zla jak osa ale dzis podjade ale mysle ze nie ma zadnych robakow, bo ani nie wymiotuje ani nie ma w kupce - a to glowne oznaki, ale lepiej chuchac na zimne...Angie no no... u mnie na zapleczu polowka stoi Ale wodki bym nie tknela w pracy Szampan mniej inwazyjny jest co do alkoholu, u mnie w rodzinie tez jest i byl alkohol... tzta ojciec jak zlapie alkohol to potrafi ciagnac kilka dni i pozniej spokoj na dlugo dlugo... ale na piwkach sie konczy... moja mama po smierci mojego taty tez czesciej siega po piwko... ale mam sie ogranicza bo z Kuba zostaje... ewentualnie jak ja wracam z pracy... Tztet tez piwko lubi okazyjnie, ja tez nie mowie nie, ale tylko i wylacznie okazyjnie no i nie przy Kubie... chociaz czasem jedno piwko strzele na dobry sen ![]() Nawet ostatnio kumpelki moje kochane namowily mnie na wodeczke... ostatni raz pilam przed ciąża - dokladnie ostatni raz pilam dwa lata temu na mundialu i meczu polska - niemcy - musiala byc juz w ciazy bo organizm nawet nie przyjal jednego kielonka... 2 tyg pozniej zrobilam test i byly dwie || i pozniej zalapalm wstret... a te Małpy moje nalały mi taka zimna schlodzona i odziwo po dwoch latach przerwy przelklam ale zdecydowanie wole wypic dwa piwka niz pic wodke... okazyjnie tak - okazja typu wesele ok... lece po herbatke i zjem do konca kanapki...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
|
|
|
#964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dysiu Adusia dodana do galerii
![]() Angie czasem trzeba się "odrobaczyć" "kto pije i pali ten nie ma robali" A tak serio to bym sobie wypiła takiego schłodzonego szampana z mrożoną truskaweczką, mniam!!!!AgaG zmieniłam zdjęcie w galerii, bo wydawało mi się zbyt blade (twarze). Teraz chyba lepiej
|
|
|
|
#965 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Oczywiście z umiarem i w dobrym towarzystwie ![]() Moi znowu poszli atakować koparki a ja muszę do garów bo mi mama kupiła młodą kapustę i koperek. Więc chciał, nie chciał muszę ją zrobić
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#966 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko,u mnie z gotowaniem to samo,tez wybredne te moje chlopaki,jak jednemu cos smakuje to drugi nosem na to cos kreci...Mam nadzieje,ze Isiu bedzie lubil wszystko (tak jak mamusia
).Na razie zjada co mu sie da ale to chyba za wczesnie zeby "wybrzydzal",pewnie sie zacznie za jakis czas![]() U mnie ojciec to tez niby tylko piwko popija (wodke tylko przy okazji wesel czy duzych urodzin) ale to piwko to idzie w takich ilosciach,ze mozg mu sie lasuje od niego.Ja kieeedys lubilam sobie wypic drineczka od czasu do czasu,przy sobocie,w towarzystwie...no i nie wodke,bo tego cho***twa nie cierpie ale np.biale martini z lodem,malibu z mleczkiem albo jakies slodkie dobre winko.Teraz raczej nie pije w ogole,raz na ruski rok strzele sobie malibu z mleczkiem (ktore zawsze mam w lodowce) albo male piwko przy upalach wypije do obiadu (najczesciej jak jemy gdzies w restauracji,bo w domu to mi nie podchodzi). Freddy,to czekam na wiadomosci jak wyszly piersi z kurczaczka Angie,ojjj to chyba dzis prowadzilas ten rower do domu .Fajnie,ze macie takie luzy w pracy.I powodzenia w poszukiwaniach nowej,choc tutaj chyba az tak zle nie masz.Co do podmianki to mozna pomyslec... ![]() ![]() Oczywiscie zartuje i oswiadczam,ze mojego Hiszpanka nie zamienie na zadnego innego i dzielic sie tez z nikim nie bede![]() ![]() Ale mam dzis lenia,nic mi sie nie chce.Chyba zamkne dzisiaj wczesniej,bo na ulicach pustki.Pogoda bez zmian,juz nie pada ale pochmurno jest i wieje wiec nic dziwnego,ze ludzie w domach siedza. |
|
|
|
#967 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Wiecie co? Siedzę i słucham muzyki przy której przeżyłam wiele pieknych chwil w ostatnich miesiącach. Wracają wspomnienia- te wszystkie rozmowy, chichoty, roześmiane, bliskie twarze... Srece mi się ściska i zaraz chyba się poryczę.
JA NIE CHCĘ JECHAĆ I ZOSTAWIAĆ TEGO WSZYSTKIEGO ZA SOBĄ!!! Patrzę wstecz i myślę sobie, że te miesiące były jednocześnie i trudne i piękne. Trudne- bo musiałam się ze wszystkim zmagać sama, znosić rozstanie z Michałem itp, a piękne bo poznałam kilka wartościowych osób, których będzie mi cholernie brakować...
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#968 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Czarinka decyzję o wyjeździe podejmujesz sama, po przemyśleniach, bólach i innych różnych wydarzeniach. Ja bardzo mocno trzymam kciuki żeby Ci się udało
Napiszę Ci tylko, że tych przyjaciół, znajomych... których poznałaś przez ostatnie miesiące...już masz. Nic tego nie zmieni. A tam w Anglii poznasz nowe osoby. Część z nich zaklasyfikujesz jako swoich przyjaciół, część jako znajomych. I wcale to nie musi umniejszać obecnych przyjaźni. Owszem, nie będziecie się tak często widywać ale są telefony, jest net, są samoloty, autobusy i inne rakiety. Będzie źle, to wrócisz i już. Będzie dobrze, to super Więc wyłącz te "wspominki", uśmiechnij się bo patrzeć nie mogę jak się smucisz i ciesz się chwilą
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#969 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Znowu nie mogę edytować posta
![]() Jeśli nasze Madzie mają dzisiaj imieninki, to: Duuuużo słonecznych, radosnych dni Wam Dziewczynki życzę.
Szczęścia, realizacji celów, spełnienia marzeń, pociechy z córeczek i Tż-cików i czego sobie jeszcze w swoich serduszkach życzycie ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#970 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie
Niewiele poczytałam, bo trzeba sprzątac, gotować. Mam młode zielone z działki od niani Idę robić twarożek ze szczypiorkiem i rzodkieweczką. Uli ugotuję zupkę na młodej botwince a nam zrobię sałatkę: jajko, pomidor, ogórek zielony, brokuły (w dużych kawałkach wszystko) i to przed jedzeniem polać (na talerzyku już) sosem czosnkowym...mmmmm.....OK, wpadłam, żeby zapodac Wam fotki. Edytowane przez ikol_a Czas edycji: 2008-06-23 o 20:02 |
|
|
|
#971 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Tu jeszcze Ula i nasze uratowane kotki
Edytowane przez ikol_a Czas edycji: 2008-06-23 o 20:02 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#972 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ikola tej zieleninki też bym pojadła
Uleńka widać, że w siódmym niebie. Rozchichrana, zadowolona PIĘKNIE super ekstra!!! Włosy jak Ci urosły ![]() Pokaż jeszcze te wzorki bo padniemy z Hadzim z ciekawości ![]() Ale fajniusie te kociaczki. Ten pierwszy taki przestraszony a drugi luzak
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#973 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
No i malowanie. Wybaczice jakość zdjęć, ale robiłam to moim felernym telefonem, więc w ogóle nie oddał kolorów i wyglądu wszystkiego.
Hadżi co jeszcze mamy do roboty oprócz kuchni??? Podłogi, zakup i montaż białego osprzętu, zabudowy wnęk, zakup AGD (oprócz lodówki i pralki), kanapy, stołu, krzeseł, bo nie mamy NIC swojego (sorry - mamy 2 STARE kanapy), i pierdziołki...Foto kuchni jeszcze nie skończonej rzecz jasna... A na ostatnim zdjęciu w rzeczywistości są kolory: trawa morska (normalnie rzecz ujmując- zielony i oliwkowy gaj - czytaj - oliwkowy ) Później zrobię foto aparatem Oczywiście nie starczyło mi miejsca w telefonie na resztę, czyli sypialnię i Uli pokoik. NIech szlag trafi ten telefon! NIedługo zmieniam! OK, spadam do garów ![]() Jutro teściówka przyjeżdża W ramach prezentu urodzinowego fundujemy jej odmianę w salonie fryzjerskim ![]() Buziole! Edytowane przez ikol_a Czas edycji: 2008-06-23 o 20:02 |
|
|
|
#974 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
kurcze, nie zauważyłam, że to Hadzi się zalogował. Spadam do siebie
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#975 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Ikola do tych wzorków (fajnych zresztą
Fajnie to wygląda bo teraz, gdyby nie Twój opis, że to ten sam kolor, to bym myślała, że masz tam kilka kolorków. Beże, brązy, trochę różu, zielony, niebieski...![]() Kuchnia wygląda piknie Suuuuper A teraz karmionko
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#976 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ikola Ulcia jaka śliczna pannica!!!
![]() Czarinko mimo Twoich rozterek ja podtrzymuję swoje zdanie na temat wyjazdu. Pamiętaj, że samoloty latają w obie strony, a Ty masz kupić bilet do szczęscia, nie ważne czy z Michałem czy bez. Ale powinnaś się przekonać a sama wiesz, że wyjazd do niego to jedyny sposób, żeby wiedzieć, czy chcesz z nim być. Mam wrażenie, że Twoje wątpliwości się pomnożyły po wizycie u teściów i tym czego się dowiedziałaś , ale jeśli tak, to NIE BIERZ TEGO DO SIEBIE I OLEJ TO GĘSTYM SIKIEM!!! Przecież nie z nimi żyć będziesz... Nie wiem, czy powinnaś mówić o tym Michałowi... Ja nie jestem w tej sprawie obiektywna bo mam żal do swojej teściowej i na pewno bym Marcinowi powiedziała, ale, jak już pisałam, kieruje mną żal. Ja trzymam kciuki, żeby Wam się udało, jeśli jednak nie będziesz szczęśliwa z Michałem to wracaj!!!A teraz zapodam troche fotek. Trochę tego się nazbierało
Edytowane przez kaśka333 Czas edycji: 2008-11-12 o 22:08 |
|
|
|
#980 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
i jeszcze dwa, obiecuję, że to koniec na dziś
...fotek
Edytowane przez kaśka333 Czas edycji: 2008-11-12 o 22:07 |
|
|
|
#981 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hej
Ikola Uleńka cudeńko, ślicznotka jedna, super focie. Ty tez pięnie wyglądasz. kuchnia super, bradzo mi sie podoba. Kasiu Krystianek świetny, pięknie mu wtym żółtym kapelutku i fajnie wcina chlebek. mój Olaf znów od paru dni prawie nic nie je poza mlekiem , idzie mu górna trójka i to pewnei przez to. kurka strasznie mu dokuczają te zęby, ani owoca, ani zupy, mięsa ,drugiego dania, kanapek no szok. wykończy mi się to dziecko.już mam dośc tych zębów, oby szybko wyszła reszta i dała mu już spokójja znowu byłam na loppedzie i mam znowu mase pięknych ciuszków w tym całą reklamówke dla dziewczynki .oszalała m już chyba, musze z tym skońcyć...posegregowałam te ciuchy i wyszło że tych dla dziewuszki mam całą wielką ikeowską torbę (tę niebieską) szokkkkkkk. także jak nie będzie u nas dziewczynki to się ktoś ucieszy z takiej wyprawki!
|
|
|
|
#982 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Dziękuję za pochwały dla nas
![]() Julitko tam są użyte tylko 3 kolorki A szablony - oczywista, że TAK! Tylko i tak jest pier****nia się z tym, bo najpierw trzeba dobrze powymierzać, pozaznaczać, gdzie ma być pas. Potem sztuką jest oklejenie ściany PROSTO, żeby pas był pasem. Następnie pomalować pas raz...podeschnie i drugi raz...Potem czekamy, aż wyschnie, żeby na tym pasie przykleić taśmę, coby zrobić paski po bokach i znów malujemy raz...potem drugi i czekamy aż podeschnie, żeby pomalować na tym wzorki. Wzorki muszą być w takiej samej odległości, więc tu tez mierzenie, zaznaczanie, potem szukanie tych kropeczek... yghhhh, ale już koniec wzorków!!! No chyba, że mnie coś natchnie Teraz koleżanka chce mnie zatrudnić u siebie do wzorkowej roboty ![]() OK...Czas się myć. A wczoraj obiecałam sobie, że dzis położę się najpóźniej o 22.00 SPAAAAĆĆĆĆĆĆĆĆ!!!!! Sałatka zrobiona, zupka się gotuje, twarożek ze szczypiorkiem poszli w las i wrócą jutro ![]() TZ mi pomógł A teraz okupuje łazienkę.... a ja czekam ![]() Spokojnej nocki. AAA!!! Jak mogłam! Zdjęcia Michasia, Krystianka, Olafka, Milki i w ogóle wszystkich dziecioli piękne. |
|
|
|
#983 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam w przepiekny ukochany piatek... Uwielbiam ten dzien tygodnia...
Ana zrobilam te kotleciki z piersi i wyszlo niebo w gebie... no przepyszne... Ale zeby wykarmic i najesc cala rodzine to drogi interes, u nas drogie sa piersi... Ale raz na jakis czas taką potrawe mozna zrobic... Polecam ![]() Ikola domek coraz coraz ladniejszy tylko fotki jakies złej jakosci, cio? pewnie w rzeczywistosci jeszcze piekniej wygląda... kasiu Krystianek ciacho jak nie wiem... Rozbrykany chlopczyk... Super foty! W mojej miescinie pare lat temu zbudowali z drewna wioske średniowiecznych osadników... Wczoraj zjechali do niej osadnicy na koniach,za ubrania maja takie szaty, sandały, rozlozyli takie namioty z materialu, oczywiscie przyjchali na koniach. no mowie Wam bomba najwieksza frajde sprawiaja konie ktore mozna poglaskac, nakarmic i zrobic fote za darmoche. Kuba juz ma zdjecie przy konikach, zgrane na kompa takze dzis zapodam. Ale jak dziwil na te koniki co ludzie maja za pomysły... zostaja u nas do niedzieli. Porobie dzis forty jeszcze ![]() Cos mialam jeszcze napisac i nie wiem.. wylecialo mi z glowy... w ogole pogoda jest super. Kube wciagnelam wczoraj do domu z dworu o 21.00 A jak jutro bedzie ładnie jedziemy z Tztem na plaze ok wracam do pracy!
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#984 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam wszystkich
![]() Byłam z Marcjanką u lekarza i pani doktor stwierdziła zaczerwienione gardło, i na to dostała mała syrop - ohydny i gorzki tak że ja o mało co nim nie zwymiotowałam, wlewam go do herbatki ( której a pro po wsypuję 3 razy tyle żeby mała wypiła i syropu nie wyczuła), temperaturka była jeszcze tylko wczoraj rano i to tylko 37,2 więc nie jest źle do tego ochrona na jelitka i nurofen przeciwzapalnie ale jeszcze tylko dziś.Wczoraj też po 3 dniach wykąpałam małą (brudem nie zarosła hehe) po kąpieli butla i ponieważ nie chciała spać to pofikała a tatą sobie, ja jej daję ostatnią dawkę nurofenu na noc i co.... haft poszedł na pół naszego łóżka... bleeee dobrze ze sam koc leżał, dziecko całe do przebiórki, najgorsze to że całe lekarstwo wypluła, więcej jej nie dałam bo się bałam że znów zwymiotuje biedactwo. A dziś od rana szaleje..... Dziękuję za życzenia imieninowe
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
|
|
#985 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Brydzień Młodzież !
Czarinko Nie możesz iść przez życie wciąż oglądając się za siebie. Nawet te najpiękniejsze chwile o których piszesz już minęły. Życie to „dziś i jutro” tak więc jedź i przekonaj się czy tam jest Twoje miejsce. W najgorszym przypadku napiszesz nam „Byłam, Widziałam, Wróciłam” Trzymam(y) kciukasy za Wyprawę i Happy End Ikola Jazda na taczkach rozbawiła mnie i tak jak i Ulencję . Córcia śliczna i taka duża już . co jeszcze mamy do roboty oprócz kuchni??? Podłogi, zakup i montaż białego osprzętu, zabudowy wnęk, zakup AGD (oprócz lodówki i pralki), kanapy, stołu, krzeseł, bo nie mamy NIC łeeeeee , prócz zabudowy to właściwie same przyjemności Wam zostały. No może montowanie kibli i umywalek troszkę upierdliwe jest, reszta to leberko Zawsze mam z Julą podobne zdanie ale w sprawie kuchni złamię tą zasadę. Nie podoba mi się faktura drzwiczek ( no co, no co przecież może Druga sprawa to jak dla mnie za dużo tego wszystkiego jest(szafek) . Ten słupek po lewej jakoś tak przynajmniej optycznie strasznie zmniejsza kuchnie. Bez niego chyba było by o wiele lepiej. Nie złość się za tylko na mnie. Kasia333 Fotoseszyn piękne Wszystkie tek które zrobiłaś w ruchu najlepiej oddają cały nastrój chwili . Takie fotki są najlepsiejsze. Garnuszku Skoro Oli nie chce jeść „twardych” potraw to może wciskaj Mu Bakusia ( chyba u was tego nie ma) albo jogurciki. Taki lekko schłodzony i „miękki” powinien przypaść synkowi do gustu ( znaczy podniebienia) i obolałych dziąsełek. za szybkie „wyjście” zębolków. Załatwiłem wczoraj dostawę piasku
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#986 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cześć Wszystkim!!
Jakoś mnie rower doprowadził ![]() Ale dziś piękna pogoda, jak przed 8 wychodziłam z domu to było już 18 stopni, kurde oby weekend był też taki cieplutki!! Ewa - ja się ostatnio wódki napiłam na tym weselu, ale to już nie dla mnie. Kiedyś za czasów panieńskich i przed ciążą to jakiś kieliszeczek, piwko albo drink się czasem wypiło, ale teraz jakoś nie lubię już, nawet piwo jak jedno wypije to wszystko i koniecznie z sokiem, samego nie przełknę. Fajnie musi wyglądać ta wioska z osadnikami, koniecznie porób zdjęcia, no i pokarz nam Kubolka z konikami. ![]() Cytat:
![]() ![]() :sli na:![]() ![]() : slina:![]() :slin a:![]() ![]() :s lina:![]() :slina :![]() ![]() uwielbiam młodą kapustkę!!!! Cytat:
![]() Co do podmianki to pewnie, że sobie tylko żartujemy, ja swojego 'małego brzuchacza' też bym nie oddała za żadne skarby ![]() Ikola - Uleńka jest prześliczna, taka już duża dziewczynka, jak się ładnie bawi pieskiem uczniakiem - Milka jakoś go olała ![]() Ty na zdjęciu wyszłaś prześlicznie, w tych promyczkach Wasze uśmiechnięte buźki - superowa fotka!! ![]() Wzorki na ścianach świetne, ja właśnie się zastanawiam jak urządzić klatkę schodową, już wymyśliliśmy schodki jeszcze ściany trzeba jakoś zaplanować... Po Twoim opisie robienia tych wzorków chyba jednak się na nie nie skuszę, brak mi cierpliwości ![]() Koteczki przesłodkie - a co się z nimi teraz dzieje, oba są u tej kobiety na gospodarstwie? Kasiu333 - Krystianek bombowy!!! Widzę że rośnie nam drugi Boruc OBY!!! Ale by synek kasę zgarniał Śliczniusi jest!!MadziaO - współczuję nocki i trzymam kciuki by szybko Marcysi przeszło!! Czarinko - ja się podpisuję pod słowami przedmówców, musisz pojechać i spróbować inaczej się nie dowiesz, no i wyłącz tą muzyczkę i się nie zasmucaj. A to że zostawiasz tu wszystko, tak jak pisze Julik, są telefony, będziesz miała net, jeśli przyjaźnie które zawarłaś są szczere to przetrwają. Będzie dobrze, zobaczysz... trzymam za to kciuki z całej siły!!! Idę troszkę popracować, bo szefostwa nie ma ale robota się sama nie zrobi... niestety ![]() Na razie i miłego ostatniego dnia pracy, już jutro znowu wolne!!!
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
||
|
|
|
#987 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Monika teraz to lekarz może nawet Ci powiedzieć kiedy dziewuszkę "spłodzić", więc ciuszki się przydadzą
Co do Olafkowego jedzenia to tak jak pisze Hadżi, spróbuj mu dać jakiś serek lub jogurcik. Taki lekko schłodzony mu nie zaszkodzi a nawet złagodzi ból dziąsełek. Jak Krystiana raz (tylko przy jednym ząbku na szczęście) tak bolały dziąsełka to wkładałam gryzak do zamrażalnika na 5 minut i mu dawałam. PomagałoHadżi to Michałek sobie piasek załatwił, a nie Ty Chodził, chodził i wychodził... Ma się ten urok osobisty...![]() Ewa zazdroszczę tej "wioski". Świetnie musi wyglądać, zwłaszcza zaludniona miałaś przysłać fotki roczkowe!Angie Jeszcze raz napiszesz, że nie przyjeżdżasz na targi do Kielc to Ci doopę złoję!!! Taka okazja, żeby sie spotkać! Przecież ja chętnie bym przyjechała! Bywam czasem na różnych targach (zawsze są w tym samym miejscu). Żeby mi się to więcej nie powtórzyło !oneshot dobrze, że Marcjanka zdrowieje ![]() Ależ piękna pogoda |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#988 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
One_shot
temperaturka była jeszcze tylko wczoraj rano i to tylko 37,2 U dzieciaczków to już prawie żadna temperatura i dobrze bo weekend ma być Upalny więc spacerek będzie możliwy. Nam też raz Miś "zaserwował" swoją kaszkę wprost "do łózka". Wpierw mama napasła synka kaszką, potem tatuś "podlał" kaszkę mleczkiem z butelki. Miś cały szczęśliwy zaczął brykać, stawać na głowie i pooooooszłoooo. ![]() freddy Czekam na fotki. Ja chyba bym się nie odważył podejść z Miśkiem do konia. Jakoś tak zaufania nie mam. Kasiu Masz rację. To Miś "wychodził" sobie ten piasek. Ja tylko omówiłem szczegóły .Po wizycie "na budowie" codziennie mamusie myje stopki Michałkowi. Oczywiście w te dni gdy nie jest kąpany. Przez to że chodzi w sandałkach po piachu i suchej , pylącej ziemi jego stopki są czarne. Spodenki zresztą też .O sobie już nie mówię bo jestem w jeszcze gorszym stanie
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#990 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Na razie nic nie napisze tylko chcialam podziekowac Kasi333 za swietna robote
Kasienka, czy takie zdjecie mozna jakos zapisac w formacie jpg? Chcialabym je wywolac i wyslac mojej mamoe bo ona Ady na zywo jeszcze nie widziala a to jest super zrobione i cala nasza rodzinke by miala. A z tego albumiku to chyba sie nie da zapisac w jpg co?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.




mniam, mniam
Rower Cię doprowadzi, nie martw się
Myślisz o czymś konkretnym?



), ale tak w sumie to aż tak tragicznie to tu mi nie jest - co nie zmienia faktu że mogłoby być lepiej.
ale dzis podjade
ale zdecydowanie wole wypic dwa piwka niz pic wodke... okazyjnie tak - okazja typu wesele 
Oczywiście z umiarem i w dobrym towarzystwie 




PIĘKNIE super ekstra!!! Włosy jak Ci urosły
Podłogi, zakup i montaż białego osprzętu, zabudowy wnęk, zakup AGD (oprócz lodówki i pralki), kanapy, stołu, krzeseł, bo nie mamy NIC swojego (sorry - mamy 2 STARE kanapy), i pierdziołki...
, nasz Promyczek 



, idzie mu górna trójka i to pewnei przez to. kurka strasznie mu dokuczają te zęby, ani owoca, ani zupy, mięsa ,drugiego dania, kanapek no szok. wykończy mi się to dziecko.już mam dośc tych zębów, oby szybko wyszła reszta i dała mu już spokój

.
Taka okazja, żeby sie spotkać! Przecież ja chętnie bym przyjechała! Bywam czasem na różnych targach (zawsze są w tym samym miejscu). Żeby mi się to więcej nie powtórzyło
