![]() |
#961 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
synek nadal chory, ale ja tylko wpadłam zapytać :
artykuł w Rzeczypospolitej - czyja to sprawka? nie nadążam odpisywać na e-maile ![]() nawet nie wiem co w tym artykule było napisane i kto pisał ale ukazał się wczoraj tak mi ludzie piszą
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#962 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
|
![]() ![]() |
![]() |
#963 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
|
![]() ![]() |
![]() |
#965 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Melduję, że jutro mam spotkanie z Panią z Głosu Wielkopolskiego dot. artykułu iw wywiadu, który pojawi się w przyszłą sobotę. Buziaki.
|
![]() ![]() |
![]() |
#966 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój - Bzie
Wiadomości: 205
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Pozdrawiam wszystkich ze słonecznego Bzia
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
MAMA W sprawie tej "przedporodowej poczekalni" to czuję już motylki w brzuchu i mdłości poranne
![]() ![]() ![]() pozdrowienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#969 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
W sprawie listów - są w kopercie zaadresowanej do Joli mam nadzieję że uda mi sie dzisiaj dotrzeć na pocztę.
W sprawie dzieci to Seona wczoraj odebrała kilkanascie porodów - czekamy na szczęśliwych rodziców ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#970 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
No to ja już nie moge się doczekać na list
![]() ![]() Pozdrawiam wszystkich |
![]() ![]() |
![]() |
#971 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wielkie HURRA! A takze wielkie UFFF! ![]() Czy Wy Moi Drodzy wiecie jak bardzo nameczyłam sie, aby tu do Was zawitać? Po dziesiatej probie rejstracji przestałam liczyć.. Wlasciwie to po tej dziesiatej probie strona w ogole przestała sie otwierać. No, ale w koncu JESTEM! No tak i odrazu taka wpadka.. Nie przywitałam się. Juz nie mowiac o przedstawianiu. Witam Ogromnie Serdecznie! Z tej strony klania sie do samej ziemi Emila.. a w skrocie po prostu Em.. Od kilku zalediwe dni adopcyjna strasza siostra Kelvina.. Hm, w sumie to mama.. ale czy moglabym miec 11 letniego synka, sama majac 26 lat? ![]() ![]() Udalo mi sie przeczytac niektore posty, w kilku pojawily sie slowa oczekiwania na mnie. Dzieki wielkie.. Szczegolnie dla Joli.. bo do tej pory to na Niej ciazyl ciezar zaspokajania mojej ciekawosci.. Od dzis rozumiem, ze moge liczyc takze na Was. ![]() Powolutku zaczynam ogarniac wszytsko. Powoli juz zbieram podarunki dla mojego Kelvina.. Powoli, poniewaz.. juz drugi miesiac jestem poza domem.. Urzeduje sobie w tej chwili nad morzem.. Pracujac z dziecmi, a raczej dla dzieci na koloniach.. Zyje zatem na wariackich papierach, czasami 24h na dobe.. innym razem calkiem leniwie jak dzis. Prawde mowiac to powinnam lezec w lozku bez ruchu i regenerowac sily.. Dwa dni temu fiknelam kilka koziolkow na rowerze.. Pamietajcie.. nie nalezy pisac smsow jadac rowerem, a juz na pewno nie nalezy hamowac przednim hamulcem.. Esz. Wszytsko boli.. ![]() Jak sie okazuje nie ma tego zlego.. bo przeciez gdyby nie ten fikolek na rowreze, nie dostalabym sie tutaj.. ha! I tak sobie mysle.. ze jak juz tylko moj komputer wroci z serwisu.. na pewno forum trafi na zakladke stron codziennie odwiedzanych ![]() W tym dlugim wstepnie chcialam powiedziec, ze ciesze sie, ze tu sie znalazlam, i ze Mam Mlodszego Brata Kelvina! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#972 |
Przyczajenie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
jak ja tutaj dawno nie byłam..
Czy jeszcze można się zgłosić po informację o swoim dziecku?? ![]() Mam nadzieję że się aż tak bardzo nie spóźniłam. Jeśli są jeszcze jakieś szanse.. to KOCHANA SIOSTRO bardzo bym była wdzięczna za zdjęcie AGNESS KANYUNGULU (numer kartoteki 405) ![]() artykuł w RP świetny. ktokolwiek za tym stoi dziękuję w imieniu Dzieci.
__________________
If I am not for myself, then who will be for me? And if I am only for myself, then what am I? And if not now, when? (Avot 1:14) |
![]() ![]() |
![]() |
#973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 198
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Witam wszystkich serdecznie.
Witaj Emilko-super,że wpadłaś wreszcie Ci się udało. ![]() Bardzo się cieszymy że dołączyłaś do naszego grona. Jeśli będziesz miała jakieś pytania, to zadawaj je śmiało,chętnie odpowiemy. Gosia-do wyjazdu coraz bliżej,życzę Ci dużo szczęścia w podróży,jak będziesz na miejscu to rób dużo zdjęć dzieciom , ich rodzinom oraz Siostrze z dziećmi. ![]() ![]() ![]() Terenia-Twoje prace super. ![]() ![]() ![]() Kochani czy ktoś wie co z naszą Ulisią1-bo w tym wątku jej nie widze. Edytowane przez mamapity Czas edycji: 2008-08-02 o 19:01 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#974 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 993
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
No Emilko nareszcie
![]() ![]() A dla wszystkich tylko powiem: ![]() ![]() ![]() No i czekam.... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#975 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Jestem bardzo szczęśliwa. Właśnie dostałam nowe zdjęcia Chris, na jednym ze swoją mamą Naomi. Jej jak on urósł. Buziaki!
|
![]() ![]() |
![]() |
#976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Hejka, ja tez uprzejmie donoszę, że właśnie dostałam najnowsze zdjęcie Belity
![]() ![]() Za każdym razem wygląda doroslej...i wiecie co?! Ten plecak był mały, a przy Niej wydaje się duży, czyli Belitka to mała dziewczynka jest...a dziwię się trochę, bo my to rodzina wielgusów - cała trójka moich dzieci ma powyżej 182 cm wzrostu ![]() ![]() Kurde, taka mała rzecz, a tak cieszy ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
http://my.oriflame.pl/joannakrycka |
![]() ![]() |
![]() |
#977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Witam, witam!
Zaczynam pytac.. Mam pod opieka chlopca, z ktorego "zrezygnowali" rodzice.. Dlaczego tak sie dzieje.. Tzn rozumiem, wzgledy finansowe.. Niemniej jednak.. sluchajcie jak to sie odbija na dziecku.. Czy ono w ogole bedzie wiedzialo, ze teraz ktos inny mu pomoga? Tzn na pewno bedzie Kelvin wiedzial jak napisze list i sie przedsstawie.. Co wiecej napisac w takim liscie? Jakie swoje zdjecie wyslac? Nie chcialabym napisac czegos, co zostanie zle odebrane.. Myslalam, aby wyslac lancuszek z medalikiem.. myslicie, ze to dobry pomysl.. ? Aha.. i hm.. czy ja moge sie jakos spodziewac nowych zdjec.. lub listu pisanego przez Kelvina.. ? Bo wlasnie nie wiem jak jest z tymi odpowiedziami.. Aha.. wiem, ze moje pytania sa naiwne i glupiutkie, ale wybaczcie.. nowicjuszce ![]() Kto z Was ma bezposredni kontakt z Siostra.. Kto dostaje wiadomosci z Zambii i pozniej je rozzsyla dalej.. Bo tak to dziala, tak ? |
![]() ![]() |
![]() |
#978 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Aha, i te dzieciaczki na zdjeciach wyzej.. sliczniutkie!
|
![]() ![]() |
![]() |
#979 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Niestety nie wszyscy jesteśmy w stanie przewidzieć, co się stanie w przyszłości. Przypuszczam, że problemem był aspekt finansowy lub eks rodzice podjęli decyzję pod wpływem chwili, a następnie nie wywiązali się z opłaty, być może były też inne przyczyny. Super, że teraz Kelvin ma opiekę i spokojnie może się uczyć i korzystać z pomocy jaką go otoczyłaś.
Wszyscy chcemy poznać nasze adopcyjne dzieci i ich rodziny. Pamiętajmy, że działa to w obydwie strony, dzieciaki i ich najbliżsi wiedzą o nas, naszej pomocy i są równie ciekawi kim jesteśmy, czym się zajmujemy, jaka jest nasza rodzina, dlatego warto pisać listy. List najlepiej napisać w języku angielskim. Siostra czy któryś z jej pomocników przetłumaczy kartkę/list dziecku na język nyanja, ew. starsze dziecko samo sobie przeczyta po angielsku. Stopień znajomości angielskiego u dzieci jest różny. Pisanie listu po polsku to dodawanie siostrze Józefie pracy, jeżeli ktoś nie posługuje się sprawnie angielskim na forum lub czatcie możesz liczyć na pomoc. List wysyłamy pocztą tradycyjną na adres misji. W środku listu należy napisać imię i nazwisko siostry Józefy, a obok imię i nazwisko dziecka oraz numer kartoteki. Do listu warto dołączyć swoje zdjęcie, najlepiej na tle przyrody (a nie bogatego wnętrza domu), zdjęcia okolicy np. pocztówki Każdy z nas oczekuje na listy, formularze oraz zdjęcia, które przesyłane są minimum raz w roku. Musisz wiedzieć o tym, że może zdarzyć się tak, że dziecko, które adoptowałeś jest zbyt małe, aby napisać list lub jego angielski jest na poziomie niewystarczającym, wtedy zajmują się tym jego rodzice, lub najbliższa rodzina. Jeżeli i oni są nie piśmienni w języku angielskim, list pisany jest przez wolontariusza lub siostrę, a dyktowany przez kogoś z rodziny lub dziecko. List przychodzi w oryginale. Następnie wykonywany jest jego, skan, gdyby list zaginął itd. Drogą tradycyjną list kierowany jest do rodzica adopcyjnego. Bardzo często forma listów jest podobna tzn. dzieci i ich rodziny dziękują za prezenty, listy, pomoc adopcyjną. Piszą o pogodzie, zdrowiu. Wszystko zależy od poziomu opanowania języka angielskiego. Do listów czasami dzieci dołączają swoje rysunki. Odnośnie medalika, nie wiem jakiego wyznania jest rodzina Kelvina, ja z formularza dowiedziałam się, że jedno z rodziców jest chrześcijaninem, a drugie wyznawcą Jehowy. Tutaj na miejscu jest grupa koordynatorów, która kontaktuje się z siostrą w sprawach pilnych oraz otrzymuje informacje od siostry na temat potrzeb oraz naszych listów, paczek itp. W szczególności MAMA, DlaCiebieJ oraz Seona. Jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam ![]() Edytowane przez KateMwale Czas edycji: 2008-08-03 o 12:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#980 |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Witam wszystkich w sobotni wieczór,
na początek przepraszam za tak długie milczenie - praca pochłonęła mnie ostatnio (trzeba zarobic - wiecie na co). Kontakt z przedstawicielami Zakonu mogę określic na chwilę obecną jako zamrożony - od 10 lipca nie mam żadnych nowych wieści - a skoro rozpoczęliśmy temat patronatu dla Adopcji Serca - nie można sprawy zaniedbac, a w kwestiach dotyczących szczegółów ewentualnej pomocy przy wyjeździe dostałem informacje rozbieżne (to dłuższa historia) - pozostaje mi czekac i nadal próbowac nawiązac kontakt - Kasia cierpliwie wysyła faxy gdzie trzeba. Czyli mówiąc oględnie - sprawa wyjazdu przeciąga się - nawet szef w pracy kibicuje moim poczynaniom. W ramach wypraw wakacyjnych mogę podrzucic trzy relacje - http://schreck.fotosik.pl/albumy/472352.html http://schreck.fotosik.pl/albumy/477290.html http://schreck.fotosik.pl/albumy/477298.html Dwa ostatnie albumy to efekt nocnej eskapady do Czołpina, którą odbyliśmy z Danielem przed tygodniem. W tym tygodniu powinna zostac uruchomiona strona Stowarzyszenia Jeden Świat, którą nasz niezłomny mistrz informatyki własnie dopieszcza. Po niedzieli będę się widział zapewne z p. Larrym OK Ugwu w związku z tą sprawą, jak również porozmawiam na temat przyszłych spotkań rodziców adopcyjnych i sympatyków misji z Pomorza pod gościnnym dachem Jednego Światu. Wiem też od p. Ugwu o dwóch chętnych kandydatach na wolontariuszy - także niedługo powiem coś więcej. We wrześniu najprawdopobniej przystąpię do kursu ratownictwa przedmedycznego organizowanego przez delegaturę Zakonu Maltańskiego w Starogardzie Gdańskim - o takim terminie mnie poinformowano - tu seria linków - http://www.zakonmaltanski.pl/index.php?go=8i0 http://starogard.msm.org.pl/strony/3...anczykiem.html Myślę, że każdy z Nas mógłby pomyślec o nabyciu/odświeżeniu umiejętności udzielania pierwszej pomocy - mnie już szkolono - wiele lat temu - przy okazji szkoły podchorążych - głównie pomoc poszkodowanym na polu walki, ale nie zaszkodzi odkurzyc wiedzę i nauczyc się czegoś nowego - dużo jeżdżę w ramach pracy, a licho nie śpi - nie wiadomo kiedy przyjdzie ratowac życie bliźnich. Poza tym ta wiedza przyda się tam w Zambii - kursy odnośnie tropików organizuje centrala w Krakowie. Póki co - to na tyle mojego zaśmiecania forum - na koniec - album prowadzonej od 3ech miesięcy obserwacji pewnego futrzaka w Sierakowicach: http://schreck.fotosik.pl/albumy/450365.html Pozdrawiam
__________________
WYŁĄCZ TELEWIZOR OBUDŹ SIĘ OTWÓRZ OCZY ZACZNIJ MYŚLEĆ SAMODZIELNIE
|
![]() ![]() |
![]() |
#981 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Kate, dziekuje pieknie za odpowiedz. Przemysle jeszcze sprawe medalika.. poki co zycze spokojnych snow.
A hm, jesli chodzi o pierwsza to sluze rada.. Jestem instruktorem pierwszej pomocy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#982 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 993
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Nie nie nie
![]() Listy od siostry dostajemy w ORYGINALE i takie przesyłam je do rodziców. Kopię robie ale dla siebie,gdyby zaginęły przez pocztę i inne problemy. Czasami rodzice dostają odemnie kopie ale to tylko dlatego,że poprzedni rodzice zrezygnowali i dla uzyskania informacji przesyłam wszystko co mam do nowego rodzica Druga okoliczność jest taka,że dziecko ma dwóch opiekunów i wtedy orginał idzie do jednego a ksero do innego,ale staram sie to robić na przemian. Listy od siostry przychodzą w oryginale,a formularze w formie elektronicznej. Siem....wytłumaczyłam ![]() Pozdrawiam niedzielnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#983 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Cytat:
SiostraKelvinaEma - jeśli to nie kłopot to poproszę o tytuły książek - z teorią zapoznam się chętnie i to wcześniej - rozumiem, że jako instruktorka z doświadczeniem wiesz, które są warte uwagi. Pozdrawiam
__________________
WYŁĄCZ TELEWIZOR OBUDŹ SIĘ OTWÓRZ OCZY ZACZNIJ MYŚLEĆ SAMODZIELNIE
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#984 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 546
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
To i ja się przyłączam do prośby
![]() kto wie co się kiedyś przyda... ![]() mamapity - no właśnie - wyjazd coraz bliżej...jak patrzę na zdjęcia z misji to one stają się coraz bardziej realne i coraz bardziej czuję, że zaraz zobaczę to wszystko na własne oczy ![]() Dostałam ostatnio maila od Siostry, w którym napisała mi co by się tam przydało - obiecuję solennie i Siostrze i Wam, że postaram się zdobyć wszystko ![]() I wiecie - stres na prawdę jest mniejszy jak się ma świadomość, że ktoś tam na mnie czeka ![]() Wielkie odliczanie, wielka niewiadoma...chyba do tej pory nie wierzę do końca, że to sie na prawdę dzieje ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam niedzielnie!!! BTW.: Emilka - witamy w końcu na forum ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#985 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Witam serdecznie
![]() Od dwóch dni mam pod opieką Johna Malaya, ma on 6 latek i dwójkę rodzeństwa - w związku z tym ciekawa jestem czy ktoś z forumowiczów opiekuje się może rodzeństwem Johna? Nr kartoteki 464 - nie mam jeszcze zdjęcia i formularza, czy ktoś może wie jak długo trzeba czekać na informacje o chłopczyku? Chciałabym jak najwięcej o nim wiedzieć ![]() I jeszcze jedno pytanko... czy ktoś z Warszawy wysyła paczkę do Zambii? Pozdrawiam cieplutko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#986 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
witam dwie nowe kobietki w naszej ogroooomej czarno - białej rodzinie
![]() gosia a czy moglibyśmy pomóc w zbieraniu tych rzeczy o które prosiła siostra - chyba że to tajemnica ![]() qrcze jak ja ci zazdroszcze, podziwiam i nie mogę się doczekać kiedy za 3 tygondnie otworze komputer- jak mówi siostra, a forum pełne Twoich opisów i zdjęć. Trzymam mocno kciuki i spluwam przez lewe ramie aby wszystkie komarzyska, moskity, węże i krokodyle trzymały się od Ciebie z daaaaaleka. Jestem z Ciebie bardzo dumna i moge sie tylko domyślać jak serce będzie Ci waliło kiedy będziesz mogła spotkać się ze swoim "synkiem" ![]() to jest normalnie jak z bajki nie ... Jola no to ja Ciebie wyprostuję a raczej Twój wpis :P bo formularze tez [przychodzą w oryginale a elektryfikuje je ahamar ![]() Schreck w sumie to i dobrze że nie lecicie z Gosia razem bo jak ona wróci to będziesz nam pisał ciąg dlaszy sagi rodziny czarno-białych ![]() tylko czy budowa Arki moze czekać :/ Kasia synek cudny, na prawdę jak patrze na zdjęcia to by sie chciało wyprzytulać i wycałować te poliscie, mniemam że to Mama go trzyma - bardzo młodziutka...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#987 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Cytat:
cuuuuuuuuuudne ![]() i jak zwykle mam zaległości w czytaniu :/ KateMwale... tak czytam Twój post i Twoja radość mi się udzieliła. Z tego tez powodu postanowilam sprawdzić swoją pocztę ( cichaczm licząć na miłą niespodziankę) ....... iiiiii .............. tylko Wy adopcyjne mamusie możecie wiedzieć co czuję ![]() ![]() ![]() ![]() taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaakaaaa radocha ![]() ![]() ![]()
__________________
(...) wzniósł ręce do nieba, i zwracając się do Boga, wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom, a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła, wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne, że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!” |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#988 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
a tak wogóle to kiedy i kto dostał te wszystkie świetne zdjęcia - bo ja o niczym nie mam pojęcia
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#989 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
Cytat:
ja dostalam wczoraj DOKLADNIE O 20:32 ![]() dzięęęękujjjeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeee ![]()
__________________
(...) wzniósł ręce do nieba, i zwracając się do Boga, wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom, a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła, wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne, że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!” |
|
![]() ![]() |
![]() |
#990 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Misja w Zambii - część III
no to pewnie Seona
![]() ja też jej dziękuje ![]() a ja włąśnie wkleiłam do poczekalni ze 20 nowych kontaktów ![]() teraz czekam na wene aby napisać wzmiankę do aktualności na nnaszej stronce bo tak jest że ci którym odpisywaliśmy że adopcja wstrzymana to nie przechowujemy ich adresów i nie możemy teraz wklić ich do kolejki, muszą ponownie się zgłosić :/
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.