Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXIII)

[kama kama]

lewa- Diorissimo Edt. Konwalia, babcia, mebloscianka, koniec lat 80tych, w niedziele do kosciola. Nostalgiczny, az sie wzruszylam.


prawa- Angel, wracam do niego jak cma do ognia choc mnie tak nieziemsko frustruje. Dzis jednak nie jego dzien, ide zmyc lape.

prawa, proba #2 - Slonik. I szafa gra.

[lady_poison]

Dziś Chypre Rouge. Choć już marzę o wyjściu z pracy i dosłodzeniu się moją L, którą pachnie mi szalik. Strasznie zimno, brr...

[lady Vader]

Dziś Alien-to nie ta sama półka u mnie co Angel,ale i tak piękny,szczególnie we włosach.

[rachela]

Napisane przez Myszołapka

Spójrz co jest na pierwszej pozycji http://www.coninsa.com.pl/cachar_pl.html strefa bezcłowa na Okęciu

Hmmmm... Zakupów w naszych sklepach wolnocłowych mogą dokonywać wyłącznie podróżni wylatujący za granicę z lotniska Warszawa-Okęcie po okazaniu kasjerom ważnej karty pokładowej.

Gdzie by tu się przelecieć?

[aaliyah]

Escada Collection

[Zuziunia]

Cinema YSL z własnej flaszki bosssko mi...

[Anuschka]

Opium (PH)

[Ewusia_marchew]

Coco Mademoiselle

[SpanishMyszka]

Napisane przez your Angel

Znowu wyjdę na kusicielkę Już z rana Khy mnie opieprzyła, że przez moje sugestywne pw kliknęła Chocolate Amber Bath Body Ale smutna prawda jest taka, że zarówno nektar do ciała oraz mydełko z zapachowej linii Kenzo są za-bój-cze! Tak jak na ogół nudne balsamy czy żele pod prysznic z zapachowej linii są nudne do bólu, tak Kenzo w tym przypadku naprawdę się postarał Taki nektar polecam najserdeczniej Już o nim wspominałam, kiedyś klik . Ma świetną konsystencję i pachnie jeszcze piękniej od EDP

Niedobra kusicielko
Narobiłaś mi ochoty na ten balsam




Jak zimnoooo !!! Brrr !!!
Siedzę owinięta w puszysty koc, piję gorącą herbatkę i nadal pachnę Allure - strasznie trwały jest a dodatkowo na łapce mam Kenzo Amour

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

...

mimo Zuziowej i Taczynej dyplomacji skłaniam się bardziej do zdania Córki
(...)
Pachnę niepasującym ... nie, pasującym jak najbardziej - zwłaszcza na taką pogodę Gris Clair.

no...Kota

i jak niepasujacy Gris Clair, sprawdził się? przyjemnie chłodził, co

Napisane przez czarnazuzia1

...

Corko pozwol ,ze sie z Toba nie zgodze sama napisalas ,ze jest jak z jesienia
W naszym klimacie jesien bywa rozna jest wlasnia taka jak teraz zimna ,deszczowa,plaska ma tylko moc chlodzenia i niesienia zarazkow grypy.
Ale jest tez jesien zlocista,czerwono-brazowo-zielona mieniaca sie pysznie kolorami poprzetykanymi promieniami slonecznymi.
Z powiewem cieplego wiatru niosacego zapach igliwia ,dojrzalych owocow ,palonych letow na ogrodkach ,pieczonych ziemniakow w ogniskach.
Widzisz sama ,ze nalezy czekac na ta bogata w barwy i zapachy jesien ,a nie skupiac sie na tej chwilowej zimnej , deszczowej ,szarej.

.....Taki jest wlasnie Smok i jesli da mu sie szanse i po malu oswoi ( kazde zwierzatko potrzebuje milosci i cierpliwosci) to pozostanie wierny i piekny.......
Mysle droga Corko ,ze powyzszy miks EdS i 19 nie pozostaje obojetny na Twoja ocene faktow i obiektywizm w powyzszym temacie..... reasumujac powyzsze zgadzasz sie z nami ,ze Kota jest jednak halo nie halo

--------------------------

Oswojony czerwony Smok

no nie zupełnie Czarnazuziu

bo gdyby jesień z Twojego pięknego obrazu chociaż w 1/10 przypominała Jesień M.Micallef, to bym jeszcze podumała, czy chcę

A smok? Oswajałam go nie raz i nie dwa, nie widzę się w tym zapachu, "smoczek" kładzie sie na skórze i żadnej reakcji, ani z mojej i jego strony.Miękki flak nie lubię.

A Kota jest na halo nie halo


_____

EdS i No19

[tulipanka]

Miał być ciąg, to jest. DV.

[Sabbath]

Napisane przez Aggie125

A ja ciągle czekam, aż z flaszki Czarnego Serża wyskoczy Favkes

Aggie, Favkes mieszka w mojej flaszce i ani myślę Jej eksmitować (nie wspominając już o pozbywaniu się cennej zawartości). Niech sobie tam tkwi do woli.

Napisane przez Favkes

Aggie ..... jak już wskoczę to podejżewam, że wołami mnie nie wyciągną.

Ależ Favkesiku, nikt cię nie bedzie wyciągał. Przynajmniej dopóki nie zaczniesz mi zwiewać z domu.

Napisane przez gryx82

A może kobita alergię na coś ma i lekko "zapuchła"?

Ona ma alergię na dobry gust.

Napisane przez madziczka

No ja nie mogę

Sabbath, jaka szkoda, że skończył mi się mix Różowej Landryny - podesłałabym ci trochę

Ależ Madziu, co Madzia?!
Bez perwersji!
I bez sadyzmu, proszę...

Napisane przez Katty_p13

Sabbath, Gryxiu - ooje się mylićie - to nowa filipińska choroba która zatacza coraz szersze kręgi - wystarczy spojrzeć na Ewę Minge idę szukać szczepionki

Też pędzę szukać. Spieszmy, się spieszmy!

Napisane przez Aggie125

Sab, słodkości mówisz?

Hm...

Rahat Lokum SL, Diesel Zero Plus, Banana Flambee Demeter... chcesz?

Rahat usiłowałam ostatnio nabyć, ale mi się sprzedająca rozmysliła...

Napisane przez maja79

Ja też pragnę cukru, więc z największą przyjemnością pachnę dziś Hypnotic Poison z własnej flaszuni . Mniam, mniam .

To jest dokładnie to co potrzebuję na takie ekstremalne braki cukru w organiźmie . Maksymalna dawka słodkości. Choć wiem, że Tobie Sabbath niespecjalnie podszedł HP (po recencji z KWC wiem).

No, jakoś taki mam niefart, że mnie HP nie otula, tylko przydusza.

Pachnę grzecznie Black Cashmere. Byłam dziś w szkole na pogadance z polonistką syna.

[irkax]

Cały dzień pachniałam Innocentem.


Teraz testy dzięki Teresce

PN - Amor Amor Tentation

LN - Escada Incredible Me

[mamba]

Napisane przez tulipanka

Miał być ciąg, to jest. DV.

Dobry ciąg nie jest zły Niedawno również byłam w Dolce Vitowym ciągu.

Na wieczór nadal Innocent.

[frida110]

Od 13.25 - czyli od kiedy przyszła do mnie paczka z allegro: Showtime - Kylie Minogue - cukiereczek Nawet dwuletnią siostrzenicę delikatnie popsikałam

[tharoon]

Gucci PH.

[Santorio]

Napisane przez your Angel

Gwara toruńska różni się od języka polskiego przede wszystkim niezwykle częstym występowaniem wyrazu „jo” w różnych formach intonacyjnych. Wyrażają one odpowiednio:

• aprobatę – Jo!
• zdziwienie – Jooo?
• potwierdzenie faktu – No jo.
• olśnienie – A jooo!
• rozczarowanie – Jooo...
• niedowierzanie – Jo, jo...
• ekstra zabawkę na sznurku – jojo

Aniołku - wszystko prawda. Ja jago rodowity Toruniak staram się co prawda ograniczać z jo, ale żyjąc w Toruniu tyle lat to już ma się we krwi i nawet moja polonistka na lekcjach w liceum czasem się zapominała.... Poza tym mamy jeszcze taki fajny zwrot - hono ino - czyli podejdź tutaj i tzw. szneke z glancem czyli drożdżówkę z kruszonką.

---

Pachnę Chergui SL.

[klejuszek]

A ja sie ciesze ze jest juz chlodno i moge uzywac swoje ulubione Amour KENZO

[Anuschka]

Napisane przez Santorio

Aniołku - wszystko prawda. Ja jago rodowity Toruniak staram się co prawda ograniczać z jo, ale żyjąc w Toruniu tyle lat to już ma się we krwi i nawet moja polonistka na lekcjach w liceum czasem się zapominała.... Poza tym mamy jeszcze taki fajny zwrot - hono ino - czyli podejdź tutaj i tzw. szneke z glancem czyli drożdżówkę z kruszonką.

Ale to jo, to chyba nie jest endemiczne ? Mój kochany brat tak mówi, a nie ma nic wspólnego z Toruniem. A tego hono (wprawdzie z tu, anie ino) używa z kolei moja Mamunia, która również nie ma nic wspólnego z Toruniem...

[ivanna]

Moje PI z mojej flaszki

[gryx82]

Zaraz zapodam se Pi

Napisane przez gryx82

Jednak na dzisiaj zaplanuję testy tego Maxim's ph

No mądre to to nie było Głupi Gryx myślał, że szyperek z 1988 roku rozwinie sie "nie wiadomo jak" A już fakt, że w powstaniu owej perfumy nos swój maczał pan Cardin, powinno zapalić w mojej głowie czerwoną lampkę

Teraz, po wypucowaniu łazienki, pachnę również "nie halo"

Napisane przez Zuziunia

Cinema YSL z własnej flaszki bosssko mi...

A to zrozumiałe - Cinema bossska jest

Napisane przez Santorio

Aniołku - wszystko prawda. Ja jago rodowity Toruniak staram się co prawda ograniczać z jo, ale żyjąc w Toruniu tyle lat to już ma się we krwi i nawet moja polonistka na lekcjach w liceum czasem się zapominała.... Poza tym mamy jeszcze taki fajny zwrot - hono ino - czyli podejdź tutaj i tzw. szneke z glancem czyli drożdżówkę z kruszonką

Z tego, co wiem, słówko "jo" pochodzi z jidysz i oznacza "tak" ("jo" jest zniekształceniem niemieckiego "ja"). "Hono ino" też nie tylko w Toruniu, nie nie Szneka z glancem to raczej wielkopolsko - pomorska specjalność, zapożyczenie z niemieckiego (die Schnecke - ślimak, der Glanz - połysk ).

Równie często zdaża mi się używać wielkopolskiego "tej" W ogóle najbardziej związany jestem właśnie z tą gwarą

[Chatte96]

Aqua Allegoria Anisia Bella by Guerlain
wykańczam butelkę - i dobrze

[iwona-jk]

Dziś pachnę klasycznym Burberry

[czarnazuzia1]

Napisane przez Córka D'artagnana

A smok? Oswajałam go nie raz i nie dwa, nie widzę się w tym zapachu, "smoczek" kładzie sie na skórze i żadnej reakcji, ani z mojej i jego strony.Miękki flak nie lubię.

A Kota jest na halo nie halo

no ba a kto lubi
------------------------------
Pachne Gris Clair

[atsenka]

Wpadlam po uszy- Annick Goutal eau d` Hadrien

[Daffodilka]

Napisane przez Córka D'artagnana

A smok? Oswajałam go nie raz i nie dwa, nie widzę się w tym zapachu, "smoczek" kładzie sie na skórze i żadnej reakcji, ani z mojej i jego strony.Miękki flak nie lubię.

Napisane przez czarnazuzia1

no ba a kto lubi

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Ależ Madziu, co Madzia?!
Bez perwersji!
I bez sadyzmu, proszę...

Ja tu chciałam dobry uczynek spełnić


Żartuję oczywiście


Pachniałam dziś Pradą - bardzo i mocno

[Ata77]

resztki Lacoste pour femme
może to dobrze, bo chcę mi się czegoś cięższego, cieplejszego, ogoniastego
ze względu na aurę za-okienną

[martwa papuga]

Napisane przez rachela

A teraz Norweska przyfrunie i zetrze Racheli herbatę z monitora

<Fru frrru, maziu maziu maziu pucu pucu>

Pierwsze, co mi do głowy przyszło po "joo" to Krecik zachwycający się autkiem na baterie.

Napisane przez martwa papuga

Kyoto, dumam nad pewną okazją z all...

I wydumałam. Poszłooo!


Pachnę koszmarnie pięknie.
Dom lodowaty, ale zaraz idę na pieczone jabłka z orzechami i dżemem, naszykowane przez mamę.

[magdulenka]

Po południu przyszły/przyjechały Liberte. Więc obowiązkowo...
Poza tym aura sprzyja