|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
![]() heheheCytat:
hehehehehe ah ta nasza Werstusia ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kasiulko zazdraszczam takiej paki............coś pięknego.... a Ola wymiata w ciuszkach które jej mamcia nałogowo kupuje ![]() ![]()
__________________
Tymek ![]() Juleczek |
||
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No proszę, jak nasz sielankowy wątek bużliwie się zaczynał
Kontynuuję cycolowy temat - używacie jakiś kosmetyków na poprawę sytuacji? Wiem, że pewnie niewiele da się zdziałać, ale chociaż na poprawę humoru coś można zastosować.. I te włosy A ja za czasów dziecięcych miałam bardzo gęste włosy, cudne, potem mi sporo wypadło, a teraz hormony zrobią swoje i zalety mojej urody jeszcze bardziej się zminimalizują W ogóle to kudły strasznie mi się zaczęły przetłuszczać Przed ciążą myłam co 2 dni i było ok., w ciąży to nawet dłużej wyglądały na świeże, a teraz to chyba codziennie powinnam je prac A teraz pytanie z serii głupich... Jaki dres będzie najlepszy na aerobik. Raczej taki bardziej obcisły, czy lepszy luźny ? A czy na początek wystarczą zwykłe halówki, czy lepsze będą adidasy?? (wiem, głupie te pytania, ale kto pyta... no wiecie). Dziś byliśmy u znajomych, którzy mają 14-miesięcznego synka. Łuśka została pierwszy raz pocałowana prze z kawalera ![]() Poza tym przywiozłam masę ciuchów pożyczonych od koleżanki i mała jest zaopatrzona, że hoho! Przymierzam się do wklejenia fotek, może jutro się zmobilizuję. Fotek córki mojej znaczy się.. Co do bóli okresowych - ja przy ostatniej @ myślałam, ze wywinę się na drugą stronę.. Dziwny ten ból, taki nieco inny,, |
|
|
|
#963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
A ja właśnie zabieram się za składanie wysuszonych ubrań. Jak ja nie lubię wtorków, nic w tv nie ma:/ Dobrze, ze na cyfrze włączyli nowy program DOMO to chociaz mam jakąś alternatywę, ostatnio prawie cały czas oglądam i uczę się jak urządzać dom;p zamierzamy się budowac w przyszlym roku- mam nadzieję.
|
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Sosnowa dresik taki w jakim się najlepiej czujesz i masz pełną swobodę ruchów
|
|
|
|
#965 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Mi np jest wygodnie w elastycznych obcisłych spodniach,a buty to ważne żeby były wygodne i się nie ślizgały.
|
|
|
|
#966 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Heloł
![]() Znowu jestem pierwsza! Apokalipsa Cieszę się dziołchy, że Olcia (przede wszystkim) i ciuszki Wam się spodobały. Naprawdę są fajniuśkie i praktycznie wszystkie nowe z metkami, co się wczoraj naobcinałam to moje. Tam chyba metkują pięć razy więcej niż u nas.Werstunia Olcia czasem potrzyma sobie flachę, ale na krótką chwilę potem zaczyna jej się wymykać z rączek i mama pomaga Cestia... a co to za podbieranie mej córze męża AAAA śpię... może moje dziecię zechce się jeszcze kimnąć oby... kupa już była to teraz powinno nadejść zmęczenie
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
hejka to ja dzis druga na podium
Miki wstaje o 6 i potem juz ani nawet mysli o spaniu, bawi sie na razie miskami w karuzelce, ale raczej koniec zabaw rychlo nastapi, nie mam czasu ostatnio na Wizaz, ta przeprowadzka i to upychanie rzeczy mnie wykancza, troche to trudne zmiescic rzeczy ze 100 m2, na polowie tego obecnie ![]() zwiedzamy codziennie teren, osiedlowe skroty itp, zapoznalam sie z sasiadka z dolu, ona ma synka polrocznego, wiec wspolne tematy do konca roku beda, bo macierzynskie i wychowawcze mamy mniej wiecej w tym czasie, a i jeszcze jest ponoc jedno dziecie lipcowe w klatce, cud miod nienajgorzej trafilam troche pada dzis u nas, ciekawe czy przestanie bo nie usmiecha mi sie moczyc wozka , a jestem umowiona do apteki po Olejuszke bo cos Mikiemu drapanie lepetyny po oliwkowaniu nie daje efektow i co drugi dzien znow widoczne sa luski Kasiulka dziewczyno rzeczy dla Ksiezniczki Olci superasne, zastanawiam sie ze chyba masz szafy z gumy Kasiulka pytalas sie o wybor wozeczka, moj jest git Mikado oxford, super duza gondola ze Miki sie jeszcze w niej miesci swobodnie, tylko obecnie na miejskich chodnikach wystarczylyby lzejsze, mniejsze i plastikowe kolka, i wklad zamiast gondoli, zawsze to mniejszy ciezar do znoszenia z pietra, juz szukam po znajomych drugiego wozka do mieszkania i Mikado zostalby w piwnicy na spacery Miki wlasnie oglada na wspolnej tak go tv fascynuje ze szok, wiem ze to niekorzystne dla bobasow, ale jest cichutko i nie wrzeszczyno ide sie zmalowac i ogarnac mieszkanko oraz zamarynowac pstraga na obiad, pewno zauwazylyscie ze ta ryba czesto gosci na naszym stole, ale czesto jest w promocji w tesco po 7 zl, czysta swieza ryba bez kilogramow lodow jak w mrozonych, wiec sie opyla a chcialam polecic srodki do czyszczenia, mycia z Lidla W5, sa super armatura na blysk uzywamy pieluszek z biedronki DADA, sa superasne bo maja elastyczne boczki i zakladki z przodu dosc dlugie, wychodza tak ze 40 gr za sztuke, przetrzymam na nich rozm. 3, a potem elastyczne pampki 4 bede polowac w promocjach milego dnia
|
|
|
|
#968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
bry dzień
![]() ale się nie wyspałam śniły mi się osrane niemowlaki i dinozaur aaa to ja już pamiętam ten incydencik z Taką sobie wzburzuło mnie to, bo na studiach mieliśmy laskę, która jak ktoś marudził na tż, mówiła: "a mój marek to nigdy tak się nie zachowuje, nosi mnie na rękach ble ble ble" (później okazało się, że marek jest stałym klientem pewnego domu publicznego i ma stałą kartę ze zniżką chcę kupić dżinsy na all, ale nie wiem czy to nie ryzyko nie wszyscy podają dokładnie wymiary. macie doświadczenia jakieś?
|
|
|
|
#969 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
nie dosc ze jest dluga to jeszcze jest wszedzie Widze ze wspomnienia....zaraz zmykam poczytac Cytat:
O i widze ze tyjakas bojowa jestes ![]() dziewczyny mam pytanie... Od kiedy mozna dzieci brac za paluszki zeby podnosily sie do siadania?Bomoja lila jest taka zniecierpliwiona ze jak tylko dm jej paluchy to sie podciaga a jak jej wezme to wielki ryk ![]() Mati i Nastka sa cudowne Kasiulka no niezla ta paka ty w ogole nadażasz zakladac jej te cuszki...ja pomimo tego ze ze mam duzooo mniej to ostatnio 5robilam porzadek w jej szafce i juz poodladalam za male rzeczy których nigdy na sobie nie miala![]() A co do twojej wrednosci to jakos w to nie wierze.Kiedys sporo czasu ze soba spedzalysmy i jakos nie pamietam zeby byly jakies spiecia
|
||
|
|
|
#970 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Martunia
Co do ciuszków to nawet powiem Ci, że nadążam choć oczywiste że mnóstwo leży w szafie, ale mam taki zwyczaj że jak coś się tylko pobrudzi, Ola uleje, myk i zmieniam, a tamto do prania i w ten sposób mam obrót w szafie i ciuszki się w miarę mieszczą (ledwo domykam szafę gwoli ścisłości ) bo cześć znaczna wisi na strychu i się suszy ![]() ja miałam również nie miłe, bo rodzinka ta nie teges mi się śniła nie dobrze
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#971 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Wersta tak mi sie przypomnialo ze jak robilam test 3 dni po spodziewanej @ to wyszlo ze nie jestem w ciazy a tydzien pozniej w 2 sekundy pojawily sie 2 krechy...Och jaka ja bylam przestraszona
Pamieta m ze byl u mnie remont...z ojcem poklucona,dzwonie do męża ( wtedy jeszcze faceta )a on nie odbiera...strach,smutek,p rzerazenie...nawet nie jestem w stanie opisac tego co czulam jak zobaczylam 2 krechy...w dodatku tydzien pozniej mialam wesele na ktorym bylam swiadkiem i cholerne mi sie nie chcialo na nie isc...Ale wszystko przeszlo i 3 dni pozniej juz cieszylamsie ze bede miala dzieciaczka...a jeszcze lepiej sie poczulam jak dowiedzialam sie ze Leleth tez prawdopodobnie w ciazy...I tak pomyslalam ze zawsze razniej we dwie pomimo tego ze mieszkamy daleko od siebie![]() A moze wy napiszcie jak sie czulyscie jak dowiedzialyuscie sie o ciazy ![]() Kasiu ladnie tu wygladalas https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=322
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 522
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja też sama robiłam test. okres się spóźniał, ciąża była możliwa, choć trudno mi było uwierzyć że po 3 cyklach by się udało ot tak. patrzę a tam takie wyraźne dwie krechy
"o ja *******ę" to była moja reakcja potem zrobiłam sobie herbaty (z żalem myśląc już o winie, które będę musiała odstawić) i się walnęłam na kanapę czekając na męża aż wróci z pracy ![]() to tak gwoli wspominek ![]() dziś idziemy z Igą do radiologa, ciekawe co tam usg pokaże
|
|
|
|
#973 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
a my z mezem robilismy test razem, nie moglam sie doczekac ranka zeby nasikac
, okresu nie bylo juz tydzien, odwlekalam test zeby kreski mi wyszly grube, a tu zonk jakies takie bladzizny wyszly i oboje sie wpatrywalismy czy sa czy nie, stwierdzilam ze chyba pozytywny i jestem chyba w ciazy a maz ze jakos do niego to nie dociera i czeka na orzeczenie lekarza
|
|
|
|
#974 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Wersta dla mnie to za duze ryzyko kupic na all jeansy. Ja nawet jak idę do sklepu, to muszę przymierzyc z 5 par i tak większość z nich jest nie dobra. CHociaż w sumie Ty masz niezłą figurę i może nie masz tego problemu. |
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
A my staraliśmy się i to był 4 cykl... w poprzednich testy pokazywały jedną krechę i były najlepszy wywoływaczem @
Rano zaciągnęłam małżona do wc i zrobiłam teścik nie bardzo wierząc że cokolwiek wyjdzie i nastawiałam się raczej na negatywny. Poleciałam z tym testem do łóżka, małżon miał zaraz wyjeżdżać do pracy. Patrzę, a tu druga krecha!!! Byłam w takim szoku, że aż mnie z emocji rozterepało i poleciałam obudzić mamę - babcię Oli żeby się pochwalić Potem na górze siedziałyśmy w kuchni, gadałyśmy a małżon z pracy słał smsy jak się czuję MArtunia o kurcze, ale fotencje moje wyszukałaś ![]() ![]() Cudnie tak powspominać
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
No to i ja powspominam. My właściwie nie planowaliśmy dzieciątka, tylko stwierdziliśmy co będzie to będzie. Jak test był by na nie to nic by się nie stało. Więc sobie tak zaryzykowalismy i w sumie zapomniałam o tej akcji. Miałam problemy z tatą był strasznie chory i niestety 24 października zmarł
i nie myślałam już wtedy o ciążach itp. A szkoda, bo on strasznie chciał wnuka i chociaż wiedziałby, że jestem w ciąży. 27 miałam mieć okres, ale że mi się często przesuwał to się nie martwiłam, aż 31.10 zrobilam test bo cos tak dziwnie spiaca bylam i do tego ten @. Pamiętam jak się bałam jak go kupowałam hehe, ale głupie to było. Później jak go robiłam to tak samo miałam stresa, mój przyszły mąż czekał w pokoju i jak weszłam z IIkreskami to od razu wiedział, że będzie dzieciątko, nawet nic nie musiałam mówić. Pamiętam jak dziś to uczucie, cieszyłam się, ale również bałam. Tz siedział na łóżku i pamiętam, że aż się położył i mówi, nie to nie możliwe. Śmialiśmy się, bo wszyscy dookoła mówili, że to taki problem i że często trzeba długo czekać, a my tutaj bez stresu tak sobie sprobowalismy i są II krechy- no i że to nie możliwe...Aaa.. ja też się nie mogłam doczekać ranka żeby go zrobić, więc wykonałam test wieczorem. |
|
|
|
#977 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
heloł
![]() Wstaliśmy dzis z Piterkiem o 9.30 spaliśmy jak dwa bąki TZ dzis wyjezdza do Niemiec i bedzie jutro wieczorem dopiero, takze od poludnia jestesmy z Piotrusiem sami..Widze ze wspomnienia dwoch kresek na blacie Ja podobnie jak Kasiulka zaszlam na 4 cykl mierzylam temperature i obserwowalam sluz, celowalismy w plodne i nic z tego nie wychodzilo. Potem w polowie wrzesnia zmarl moj tato, a ja sama wyjechalam w delegacje do UK.. przesunelam wtedy plany ciazowe na styczen, ale stwierdzilam ze bede sie nadal obserwowac co by miec pewnosc, gdzies w glebi duszy wiedzialam ze moze uda mi sie zjechac do domu i akurat beda plodne no i w pazdzierniku padl pomysl zeby TZ do mnie przyjechal do UK. No i wpadl na 5 dni, akurat zaczynal mi sie cykl plodny, schowalam termometr do szuflady i powiedzialam sobie ze mierzyc nie bede bo chcemy sie soba nacieszyc a nie robic dzieci ![]() ![]() ![]() . Bylo 5 dni i 5 stosunkowo udanych nocy ![]() ![]() TZ wyjechal a ja wrocilam do codziennej rutyny Cykle mialam jak w zegarku co 26 dni, ostatnia @ byla 1 pazdziernika, ok 23 dc zauwazylam na sluzie kropelke krwi, siedzialam na wucecie i zaczelam myslec, pomyslalam ze moze byc to ciaza.. niesmialo podpytywalam siostre, po rozmowie ustalilysmy ze to na 80% plamienie implantacyjne no i zapomnialam o sprawie, wieczorem nie dawalo mi to spokoju, postanowilam zmierzyc tempke wieczorem, wiedzialam ze jak bedzie ciaza to ma byc wysoka i termometr pokazal mi 37,8 nie umialam spac tej nocy, ale staralam sie nie nakrecac. Wrocilam do domu na weekend akurat mialam dostac okres, 26 pazdziernika wieczorem kupilam test i powiedzialam ze jak do rana nie przyjdzie okres to robie rano tescior (moj pierwszy w zyciu) tempka byla nadal wysoka, zamiast spadac. No i 27 zaczelam kombinowac rano, siusiu mi sie okropnie chcialo, ale bylam dzielna najpierw termometr tempka 37,4.. wstalam wzieam tescior i poszlam do kibelka, rece mi sie trzesly jak starej babie, polozylam test na posadzce a sama usiadlam na tron, najpierw widze jedna krecha a po 40 sekundach zrobila sie 2.. siedzialam na tronie i geba mi sie cieszyla od ucha do ucha polecialam do sypialni z testem, TZ zobaczyl moj rogal i poduszke na glowe sobie dal i rzucil "wiedzialem.." ja odpieprzylam taniec radosci i zaczelismy sie wyglupiac do dzis pamietam haslo TZ "aaaaa wpadlismy, co my powiemy naszym rodzicom!!!!" pomijam fakt ze bylismy ponad rok po slubie i 30tki na karku mamy ![]() ![]() ![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
fajne macie wspomnienia z robienia testów
u mnie to było gorzej bo ja zobaczyłam 2 kreski to jakby mi ktos głowe o płytki roztrzaskał... zaraz widziałam siebie nad grobem rdziców gdy im to powie bo oni maja kłopoty z sercem
__________________
|
|
|
|
#979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
A tak z innej beczki. Dziewczyny mam pytanie. Urodziłam 3,5mies. temu, karmię piersią i nie miałam jeszcze @. Ale niestety cały czas od porodu mam jakieś plamienie, tzn jakby upławy tylko koloru lekko brązowego. Nie wiem czy to normalne, ale pewnie nie. Nic mnie nie boli ani nie piecze, więc nie doszłam jeszcze do gina, ale chyba będę musiała się wybrać. Niestety nigdzie nie znalazłam żadnego info na ten temat.
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#980 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Patrzcie kobietki to dzidzia kuzynki małżona od której paczkę dostałam
czyż nie jest boska? ![]() Ver_onko ja do dziś mam takie beżowe upławy chociaż miałam już dwa okresy, ale byłam u gin i nie widziała w tym nic niepokojącego, czyli widać jeszcze potrzebny jest czas żeby się wszystko unormowało
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#982 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
no zyja i ciesza sie z małej bardzo... tylko czasem widze zal w ich oczach ze nie tak wyglada moje zycie... moze gdybym zyła z tatusiewm małej to byłoby lepiej... no ale na to ja nic nie poradze
__________________
|
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Ojojo, jakie pikne wspomnienia was naszly babulce!!
A ja zaszlam od razu w pierwszym cyklu staran, zaraz po slubie, tz wiec nie byl zaskoczony za to ja bardzo, bo lekarka wrozyla mi problemy z zajsciem ![]() Test pokazal jedna kreche, wiec odlozylam go do szuflady, po kilku minutach wolam meza jeszcze raz i pokauje mu druga kreche, a on ze stoickim spokojem "to bedziemy mieli dziecko" i wrocil do kuchni robic sniadanie ![]() Kasiulka, jakie ubranka !! mam tylko pytanie, gdzie ty to wszystko miescisz ![]() AAA no i dobrze wiedziec, ze w Niemczech jest taki fajny plyn do plukania, nigdy jakos nie zwaracalam na niego uwagi Jak tylko wroce do domu lece go kupic
|
|
|
|
#984 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ale fajnie tak powspominac no nie?
![]() A ja wlasnie bede zaraz zapychala sie frtkami niestety nie mam nic innego w lodowce a na zakupy dopiero pozniej wychodze...Kasiulko wychodzisz dzisiaj z ola na spacer? Do dziewczyn ktorym wypadaja wlosy i nie karmia....ja zakupilam sobie szampon dermena i do tego jadam silice i jak narazie uspokoilo sie wypadanie wlosów wiec polecam a szampon rowniez polecam osobom nie karmiacym
|
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Mija płyn jest naprawdę super
Martunia właśnie się zastanawiam nad spacerkiem, jak na razie Ola śpi mi już chyba 2,5 godziny wow, ale zaraz pewnie się obudzi bo będzie jedzonko!
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#986 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Starogard Gda�ski
Wiadomości: 973
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Uuuu... Kreskowy temat. Ja o dzidziusiu zaczęłam gadac non stop tak mniej więcej 4 m-ce przed zajściem. I tak się strasznie nakręcałam jak widziałam te małe dzieci i babeczki w ciąży że czasem nawet ryczałam, a jak już test zrobiłam i zobaczyłam te dwie kreski to normalnie kaplica. Cały dzień ryczałam i się martwiłam że się nie nadaję na matkę. Dopiero jak wieczorem TŻ-owi powiedziałam to stres puścił i zaczęłam się cieszyc. A wątek czytałam namiętnie od początku tylko głupio mi było coś pisac
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
po 2letnim marudzeniu tż o potomstwo jakoś od razu się zrobiło
![]() moja reakcja na 2 kreski: będę kaszalotem popłakałam sie jeszcze siedząc na kibelku, nawet nie zdążyłam zejść, bo te kreski na teście pokazały się w sekundę. zadzwoniłam do tż a potem do mamy. |
|
|
|
#988 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
a ja słomiana wdowa od teraz
![]() ![]() ![]() do tego jeszcze bede ogladac swoj serial no i moze zalicze jakis spacer ale to pozniejWersta oryginalnie zareagowalas na 2 krechy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#989 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
ja wlasnie wstalam a maly spi w naszym lozku.....
no to teraz w skrocie moja relacja sprzed roku .... 16 listopada dostalam smsa z trescia: "hej..chcialbym ci powiedziec ze prawdopodobnie bedziesz ciocia....tylko nic na razie mamie nie mow...papa" .... wiem ze sie bardzo ucieszylam... potem brat powiedzial mamie, ktora naciskala na slub... i ojcu ktory sie chyba wsciek (to u niego normalne) ... i ja w pewnym momencie sobie uswiadomilam ze wyjatkowo denerwuje mnie tesciowa (to moj standardowy pierwszy ciazowy objaw (to byla moja 3-cia ciaza wiec juz wiem ) ... po prostu nie moglam jej zniesc..... no i 22 listopada (wieczorem mimo, ze testy sie powinno robic rano... i w dodatku chyba przed terminem spodziewanej @ ) wpadlam do lazienki , wyciagnelam test (mialam wtedy zapas w szafce) i oczywicie pokazaly sie dwie kreski.... ja zaczelam sie histerycznie smiac i skakac po kuchni.... reakcja tzta to 'qrwa' ale olalam to i skakalam dalej... potem byl telefon do mamy (zanim jej powiedzialam upewnilam sie czy siedzi haha) a potem smsa do brata...... i potem juz sie jakos potoczylo.... ogolnie mlody nie byl planowany bo dopiero co wrocilismy z wakacji z polski a ja zaczelam nowa prace.... ale wszystko sie swietnie ulozylo ... i bardzo sie ciesze ze zaciazylam w tym momencie (bo wiadomo ze bylysmy z leonka zsynchronizowane) no i poza tym moglam sie bezkarnie uzielac w najlepszym watku na wizazu ... w nastepna ciaze tez musimy zajsc razem haha
__________________
O A N
|
|
|
|
#990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Anisiu a jaki serial teraz oglądasz?
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:03.








w sumie spięcie to duzo powiedziane, juz pisze o co chodziło 

I te włosy
W ogóle to kudły strasznie mi się zaczęły przetłuszczać





śniły mi się osrane niemowlaki i dinozaur
Pamieta m ze byl u mnie remont...z ojcem poklucona,dzwonie do męża ( wtedy jeszcze faceta 



i nie myślałam już wtedy o ciążach itp. A szkoda, bo on strasznie chciał wnuka i chociaż wiedziałby, że jestem w ciąży. 27 miałam mieć okres, ale że mi się często przesuwał to się nie martwiłam, aż 31.10 zrobilam test bo cos tak dziwnie spiaca bylam i do tego ten @. Pamiętam jak się bałam jak go kupowałam hehe, ale głupie to było. Później jak go robiłam to tak samo miałam stresa, mój przyszły mąż czekał w pokoju i jak weszłam z IIkreskami to od razu wiedział, że będzie dzieciątko, nawet nic nie musiałam mówić. Pamiętam jak dziś to uczucie, cieszyłam się, ale również bałam. Tz siedział na łóżku i pamiętam, że aż się położył i mówi, nie to nie możliwe. Śmialiśmy się, bo wszyscy dookoła mówili, że to taki problem i że często trzeba długo czekać, a my tutaj bez stresu tak sobie sprobowalismy i są II krechy- no i że to nie możliwe...
mierzylam temperature i obserwowalam sluz, celowalismy w plodne i nic z tego nie wychodzilo. Potem w polowie wrzesnia zmarl moj tato, a ja sama wyjechalam w delegacje do UK.. przesunelam wtedy plany ciazowe na styczen, ale stwierdzilam ze bede sie nadal obserwowac co by miec pewnosc, gdzies w glebi duszy wiedzialam ze moze uda mi sie zjechac do domu i akurat beda plodne 




