Rozmów Zmierzchomaniaczek i Edwardomaniaczek część V

[olasia99]

To moze Ukraina, Białoruś, Rosja, albo Litwa ?

[kochaam]

Napisane przez olasia99

Jest tu ktos z Poslasia wgl?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

ja sie zsikam . penisa sztucznego nosil
boooze ten film to skad on jest wogole

chciałabym zobaczyć ten film
i nie tylko Ty Olasia sie prawie posikałaś...

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez tinulka17

Nie wiem. Ja już nawet nie pytam czy ktoś z małopolskiego jest

a może ktoś jest z mazowsza????

[tinulka17]

Aneczka ty mieszkasz w Lubaczowie prawda? To jest gdzieś niedaleko Horyńca?

[AJaLubieCzekolade]

a z Dolnego Śląska ;D?

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

a z Dolnego Śląska ;D?

Heh, niedaleko powiedzmy, z opolskiego xD

[olasia99]

op ja cie nie piórkuje ! hahaha
ale ff znalazlam xD moze nie taka straszna parodia ale przy przeodostatnim rozdziale sie posikalam prawie
hahaha
opowiada o pacie ktory jest patem a nie edkiem i ucieka od szamponow xD ma obsesje ze go gonia i takie tam .. i jakos sie stlao ze umylu mu sie wlosy i dla kryski sie wtedy spodobal.
=> zabral ja na polane taka i to bylo za duze nawiazanie do zmierzhcu ale patrzcie jaki tekst:
leze i kwikam

Robert myślał. Spojrzał w dół i po chwili zaczął rozumieć... Przekalkulował wszystko, a Kristen patrzyła na niego uważnie. Najwyraźniej czekała, aż załapie.
- Jesteś niesamowicie piękna i zgrabna - zaczął powoli, myśląc intensywnie. - Twoja skóra jest mimo to strasznie owłosiona i szorstka. Jak coś jesz, to tylko steki, popijasz je piwem, a na dodatek czasem wyglądasz, jakbyś miała zarost.
Krissy milczała.
- Wiem, kim jesteś - powiedział cicho Robert, czując, że zaschło mu w gardle.
- Powiedz to - wyszeptała Kristen. - Na głos. Powiedz to!
- Transwestytą - odpowiedział.
- Boisz się? - zapytała dziewczyna.
Robert spojrzał jej w oczy.
- Nie.
- Więc zadaj mi najbardziej podstawowe pytanie... Co mam w majtkach?
- To nie ma znaczenia. - Złapał ją za rękę. - Nie ważne, kim lub czym jesteś. Wolałbym umrzeć niż żyć bez ciebie.
- Chodź, pokażę ci jak wyglądam naprawdę - zawołała Kristen, rozpinając rozporek.
- Nie, nie! Czekaj, Krissy, każda aluzja do filmu ma swoje granice - warknął Robert, łapiąc jej nadgarstki i odciągając je od zamka błyskawicznego. - Nie ważne, co tam masz.
Kristen spojrzała na niego, wzruszona.
- Nie masz pojęcia, ile na ciebie czekałam. - I rzuciła mu się w ramiona.


<=

[KrejzoOola]

Napisane przez olasia99

Jest tu ktos z Poslasia wgl?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

ja sie zsikam . penisa sztucznego nosil
boooze ten film to skad on jest wogole

Olasia jaki film?

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez olasia99

op ja cie nie piórkuje ! hahaha
ale ff znalazlam xD moze nie taka straszna parodia ale przy przeodostatnim rozdziale sie posikalam prawie
hahaha
opowiada o pacie ktory jest patem a nie edkiem i ucieka od szamponow xD ma obsesje ze go gonia i takie tam .. i jakos sie stlao ze umylu mu sie wlosy i dla kryski sie wtedy spodobal.
=> zabral ja na polane taka i to bylo za duze nawiazanie do zmierzhcu ale patrzcie jaki tekst:
leze i kwikam

Robert myślał. Spojrzał w dół i po chwili zaczął rozumieć... Przekalkulował wszystko, a Kristen patrzyła na niego uważnie. Najwyraźniej czekała, aż załapie.
- Jesteś niesamowicie piękna i zgrabna - zaczął powoli, myśląc intensywnie. - Twoja skóra jest mimo to strasznie owłosiona i szorstka. Jak coś jesz, to tylko steki, popijasz je piwem, a na dodatek czasem wyglądasz, jakbyś miała zarost.
Krissy milczała.
- Wiem, kim jesteś - powiedział cicho Robert, czując, że zaschło mu w gardle.
- Powiedz to - wyszeptała Kristen. - Na głos. Powiedz to!
- Transwestytą - odpowiedział.
- Boisz się? - zapytała dziewczyna.
Robert spojrzał jej w oczy.
- Nie.
- Więc zadaj mi najbardziej podstawowe pytanie... Co mam w majtkach?
- To nie ma znaczenia. - Złapał ją za rękę. - Nie ważne, kim lub czym jesteś. Wolałbym umrzeć niż żyć bez ciebie.
- Chodź, pokażę ci jak wyglądam naprawdę - zawołała Kristen, rozpinając rozporek.
- Nie, nie! Czekaj, Krissy, każda aluzja do filmu ma swoje granice - warknął Robert, łapiąc jej nadgarstki i odciągając je od zamka błyskawicznego. - Nie ważne, co tam masz.
Kristen spojrzała na niego, wzruszona.
- Nie masz pojęcia, ile na ciebie czekałam. - I rzuciła mu się w ramiona.


<=

O mamusiu umarłam xD

[KrejzoOola]

Napisane przez olasia99

op ja cie nie piórkuje ! hahaha
ale ff znalazlam xD moze nie taka straszna parodia ale przy przeodostatnim rozdziale sie posikalam prawie
hahaha
opowiada o pacie ktory jest patem a nie edkiem i ucieka od szamponow xD ma obsesje ze go gonia i takie tam .. i jakos sie stlao ze umylu mu sie wlosy i dla kryski sie wtedy spodobal.
=> zabral ja na polane taka i to bylo za duze nawiazanie do zmierzhcu ale patrzcie jaki tekst:
leze i kwikam

Robert myślał. Spojrzał w dół i po chwili zaczął rozumieć... Przekalkulował wszystko, a Kristen patrzyła na niego uważnie. Najwyraźniej czekała, aż załapie.
- Jesteś niesamowicie piękna i zgrabna - zaczął powoli, myśląc intensywnie. - Twoja skóra jest mimo to strasznie owłosiona i szorstka. Jak coś jesz, to tylko steki, popijasz je piwem, a na dodatek czasem wyglądasz, jakbyś miała zarost.
Krissy milczała.
- Wiem, kim jesteś - powiedział cicho Robert, czując, że zaschło mu w gardle.
- Powiedz to - wyszeptała Kristen. - Na głos. Powiedz to!
- Transwestytą - odpowiedział.
- Boisz się? - zapytała dziewczyna.
Robert spojrzał jej w oczy.
- Nie.
- Więc zadaj mi najbardziej podstawowe pytanie... Co mam w majtkach?
- To nie ma znaczenia. - Złapał ją za rękę. - Nie ważne, kim lub czym jesteś. Wolałbym umrzeć niż żyć bez ciebie.
- Chodź, pokażę ci jak wyglądam naprawdę - zawołała Kristen, rozpinając rozporek.
- Nie, nie! Czekaj, Krissy, każda aluzja do filmu ma swoje granice - warknął Robert, łapiąc jej nadgarstki i odciągając je od zamka błyskawicznego. - Nie ważne, co tam masz.
Kristen spojrzała na niego, wzruszona.
- Nie masz pojęcia, ile na ciebie czekałam. - I rzuciła mu się w ramiona.


<=

ja pierdziu

nie moge...

[kochaam]

Napisane przez olasia99

op ja cie nie piórkuje ! hahaha
ale ff znalazlam xD moze nie taka straszna parodia ale przy przeodostatnim rozdziale sie posikalam prawie
hahaha
opowiada o pacie ktory jest patem a nie edkiem i ucieka od szamponow xD ma obsesje ze go gonia i takie tam .. i jakos sie stlao ze umylu mu sie wlosy i dla kryski sie wtedy spodobal.
=> zabral ja na polane taka i to bylo za duze nawiazanie do zmierzhcu ale patrzcie jaki tekst:
leze i kwikam

Robert myślał. Spojrzał w dół i po chwili zaczął rozumieć... Przekalkulował wszystko, a Kristen patrzyła na niego uważnie. Najwyraźniej czekała, aż załapie.
- Jesteś niesamowicie piękna i zgrabna - zaczął powoli, myśląc intensywnie. - Twoja skóra jest mimo to strasznie owłosiona i szorstka. Jak coś jesz, to tylko steki, popijasz je piwem, a na dodatek czasem wyglądasz, jakbyś miała zarost.
Krissy milczała.
- Wiem, kim jesteś - powiedział cicho Robert, czując, że zaschło mu w gardle.
- Powiedz to - wyszeptała Kristen. - Na głos. Powiedz to!
- Transwestytą - odpowiedział.
- Boisz się? - zapytała dziewczyna.
Robert spojrzał jej w oczy.
- Nie.
- Więc zadaj mi najbardziej podstawowe pytanie... Co mam w majtkach?
- To nie ma znaczenia. - Złapał ją za rękę. - Nie ważne, kim lub czym jesteś. Wolałbym umrzeć niż żyć bez ciebie.
- Chodź, pokażę ci jak wyglądam naprawdę - zawołała Kristen, rozpinając rozporek.
- Nie, nie! Czekaj, Krissy, każda aluzja do filmu ma swoje granice - warknął Robert, łapiąc jej nadgarstki i odciągając je od zamka błyskawicznego. - Nie ważne, co tam masz.
Kristen spojrzała na niego, wzruszona.
- Nie masz pojęcia, ile na ciebie czekałam. - I rzuciła mu się w ramiona.


<=

o rany ja nie moge............

[olasia99]

hahaha swietne to jest ; D

aaale mnie tato wkurza
Ja chce juz szybciej skończyć studia i jechac do tej cholernej ameryki albo gdziekolwiek indziej, gdzie mnie nikt nie bedzie wkurzal

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez olasia99

op ja cie nie piórkuje ! hahaha
ale ff znalazlam xD moze nie taka straszna parodia ale przy przeodostatnim rozdziale sie posikalam prawie
hahaha
opowiada o pacie ktory jest patem a nie edkiem i ucieka od szamponow xD ma obsesje ze go gonia i takie tam .. i jakos sie stlao ze umylu mu sie wlosy i dla kryski sie wtedy spodobal.
=> zabral ja na polane taka i to bylo za duze nawiazanie do zmierzhcu ale patrzcie jaki tekst:
leze i kwikam

Robert myślał. Spojrzał w dół i po chwili zaczął rozumieć... Przekalkulował wszystko, a Kristen patrzyła na niego uważnie. Najwyraźniej czekała, aż załapie.
- Jesteś niesamowicie piękna i zgrabna - zaczął powoli, myśląc intensywnie. - Twoja skóra jest mimo to strasznie owłosiona i szorstka. Jak coś jesz, to tylko steki, popijasz je piwem, a na dodatek czasem wyglądasz, jakbyś miała zarost.
Krissy milczała.
- Wiem, kim jesteś - powiedział cicho Robert, czując, że zaschło mu w gardle.
- Powiedz to - wyszeptała Kristen. - Na głos. Powiedz to!
- Transwestytą - odpowiedział.
- Boisz się? - zapytała dziewczyna.
Robert spojrzał jej w oczy.
- Nie.
- Więc zadaj mi najbardziej podstawowe pytanie... Co mam w majtkach?
- To nie ma znaczenia. - Złapał ją za rękę. - Nie ważne, kim lub czym jesteś. Wolałbym umrzeć niż żyć bez ciebie.
- Chodź, pokażę ci jak wyglądam naprawdę - zawołała Kristen, rozpinając rozporek.
- Nie, nie! Czekaj, Krissy, każda aluzja do filmu ma swoje granice - warknął Robert, łapiąc jej nadgarstki i odciągając je od zamka błyskawicznego. - Nie ważne, co tam masz.
Kristen spojrzała na niego, wzruszona.
- Nie masz pojęcia, ile na ciebie czekałam. - I rzuciła mu się w ramiona.


<=

booozee. padlaam ^^

[tinulka17]

Buahah bać się transwestyty

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez olasia99

hahaha swietne to jest ; D

aaale mnie tato wkurza
Ja chce juz szybciej skończyć studia i jechac do tej cholernej ameryki albo gdziekolwiek indziej, gdzie mnie nikt nie bedzie wkurzal

ja mam obydwooch rodziiców dosyyc ;////
i tak wlasnie myslałam, ze nie moe się doczekać kiedy się wyprowadze xDD

[pati7624]

ale mi się spacer przeciągnął;D ale już jestem

[olasia99]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

ja mam obydwooch rodziiców dosyyc ;////
i tak wlasnie myslałam, ze nie moe się doczekać kiedy się wyprowadze xDD

ja tez, ale na chwile obecna bardziej tatę. Aaaale mnie wkuirzyl. Niech najpierw nauczy sie powiedzeń, czy co to tam bylo, z polskiego rozszyfrowywac, a potem odzywa

[kochaam]

Napisane przez olasia99

ja tez, ale na chwile obecna bardziej tatę. Aaaale mnie wkuirzyl. Niech najpierw nauczy sie powiedzeń, czy co to tam bylo, z polskiego rozszyfrowywac, a potem odzywa

ja tez mam wku***cego tatusia niestety;/
wam już bliżej do wyprowadzki niż dalej a ja sobie jeszcze poczekam i aie pomęcze;/

[olasia99]

Kocham, a ile ty masz lat?

[KrejzoOola]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

ja mam obydwooch rodziiców dosyyc ;////
i tak wlasnie myslałam, ze nie moe się doczekać kiedy się wyprowadze xDD

Ja mam bardziej mamy dosyc ;/

i tez sie nie moge doczekac kiedy w koncu sie wyprowadze

[kochaam]

Napisane przez olasia99

kocham, a ile ty masz lat?

16;/

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez KrejzoOola

Ja mam bardziej mamy dosyc ;/

i tez sie nie moge doczekac kiedy w koncu sie wyprowadze

ja tez mam mamy czesciej dosyc.
ale dzisiaaj to poprostu obydwoje... ychh;///

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez kochaam

16;/

ja 14. wiec wiadome jest kto sie szybciej wyprowadzi ;p

[olasia99]

czeko, ty 94 czy 95 ? bo ja 94 ... I 15 lat

[kochaam]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

ja tez mam mamy czesciej dosyc.
ale dzisiaaj to poprostu obydwoje... ychh;///

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------


ja 14. wiec wiadome jest kto sie szybciej wyprowadzi ;p

ja mam nadzieje że szybko mi zleci ten czas;p
Tobie też Czekoladko zobaczysz

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez olasia99

czeko, ty 94 czy 95 ? bo ja 94 ... I 15 lat

mam rozumieć że obecnie jestem najstarsza?????;p
przynajmniej chwilowo????

[Tesiaczek]

Widzę, że po całej Polsce rozsiane jesteśmy :P
ale można by kiedyś w wakacje zrobić zjazd Zmierzchomaniaczek:P


Ja nie będę się wyłamywać mówiąc, że rodzice mnie nie wkurzają, bo to nieprawda. mama jeszcz ok, ale ojciec i pewnie wyprowadzę się dopiero po studiach, bo nie opłaca mi się wydawać kasy na mieszkanie. (poza tym jakbym miała kasę na wyprowadzkę, to bym studiowała gdzie indziej, a teraz to już bez sensu)

[olasia99]

CHyba tak, ale to agniesska chyba najstarsza jest z nas

[pati7624]

a ja mam 15 lat;D i świetnych rodziców

[Tesiaczek]

Napisane przez kochaam

mam rozumieć że obecnie jestem najstarsza?????;p
przynajmniej chwilowo????

nie ja już emerytka

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez olasia99

czeko, ty 94 czy 95 ? bo ja 94 ... I 15 lat

95 niestety
a wolałabym 91 ;D albo 90 ;p

[KrejzoOola]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

ja tez mam mamy czesciej dosyc.
ale dzisiaaj to poprostu obydwoje... ychh;///

a co sie stało ?

[kochaam]

Napisane przez Tesiaczek

nie ja już emerytka

to ile Ty masz lat?