Technik farmacji -warto?

[renekmgb]

Napisane przez nefre

renekmgb z farmakologii mam tylko zeszyt i co? i wystarczył! Mam tak obszerne notatki, że głowa boli! Cieszę się, ze nie miałam ksiązki, bo w zeszycie mam napisane wszystko zrozumiale. Wykładowca dyktował nam notatki jego własne (tez magister itp). Z gnozji to samo, chociaz polecal ksiazke i takową mieliśmy- Kohlmunzer , ale z gnozji to rzeźnik był i 70 pytań na zaliczeniu mielismy zawsze +opisówka
Nie ma się co przejmować to dopiero początek

A co do Jachowiczowej - zakup się przyda

No tak, tylko Waszemu wykładowcy chciało się dyktować na naszemu nie, był taki zaspany i wszystko robił od niechcenia, no ale może miał zły dzień... Dzisiaj mam z nim znowu to zobacze jak to będzie Znowu zmienił nam się plan, mieliśmy mieć od poniedziałku do piątku ale któremuś wykładowcy nie pasowało i mamy od środy do soboty to w sumie trzy dni w tygodniu wolne, z tym że w jeden dzień mamy więcej godzin, żeby się to zrównało ale mi pasuje

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez renekmgb

No tak, tylko Waszemu wykładowcy chciało się dyktować na naszemu nie, był taki zaspany i wszystko robił od niechcenia, no ale może miał zły dzień... Dzisiaj mam z nim znowu to zobacze jak to będzie Znowu zmienił nam się plan, mieliśmy mieć od poniedziałku do piątku ale któremuś wykładowcy nie pasowało i mamy od środy do soboty to w sumie trzy dni w tygodniu wolne, z tym że w jeden dzień mamy więcej godzin, żeby się to zrównało ale mi pasuje

jeśli podaje notatki tak ze nie możecie ich zapisać to po prostu zwróćcie mu uwagę Nasz pan w mocno średnim wieku tak dyktował ze pisaliśmy jedno zdanie po trzy razy zanim się nauczyliśmy co pisać a co nie, do każdego nauczyciela trzeba się przyzwyczaić

[Ag_nes]

Napisane przez renekmgb

No to powodzenia

U mnie w grupie jest większość ludzi po studiach i nie mogą znaleźć pracy... Jest dziewczyna po fizjoterapii i jeszcze jedna po kosmetologii, wydawałoby się, że dobre kierunki a jednak wybrały technika bo nie mogły znaleźć pracy. Mieszkam w małym mieście i też trochę się boję, że z pracą nawet po tym kierunku będzie ciężko ale muszę być dobrej myśli

u nas też było magistrów od groma.. i sama jestem po kosmetologi. Zrezygnowałam z magistra i poprzestałam na licencjacie w tym kierunku bo szkoda czasu.
Technik farmacji + jakiś papier z kosmetologi fajnie się komponuje w aptece, szczególnie że teraz nie można zatrudniać na stanowisku dermokonsultantki osoby bez co najmniej technika farm. Niektóre apteki tak robią, ale z tego co wiem przepisy zabraniają.

Czy ktoś z Was miał jakieś praktyki w aptece szpitalnej ?

[martaj145]

ech już sie zaczyna
dzis pierwszy TPL i już za tydzień zaliczenie z synonimów w październiku kolejne 2 zaliczenia z TPL do tego dziś przytargałam już z biblioteki 2 książki, bo musze opracować materiał na TPL i farmakologie o rany
własnie się zastanawiam nad kupieniem "ćwiczeń z receptury" krówczyńskiego chyba się przyda

[nefre]

Napisane przez martaj145

ech już sie zaczyna
dzis pierwszy TPL i już za tydzień zaliczenie z synonimów w październiku kolejne 2 zaliczenia z TPL do tego dziś przytargałam już z biblioteki 2 książki, bo musze opracować materiał na TPL i farmakologie o rany
własnie się zastanawiam nad kupieniem "ćwiczeń z receptury" krówczyńskiego chyba się przyda

Bardziej polecam Jachowicz!

Oj pamietam te zadania do opracowania, chodzenie po bibliotekach

[edytka8787]

Nefre Ja mam cwiczenia z receptury Krowczynski i Jachowicz to zla jest? Wlasnie wrocilam z zajec, ale robi sie ostro w tym roku ;/

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Ag_nes

u nas też było magistrów od groma.. i sama jestem po kosmetologi. Zrezygnowałam z magistra i poprzestałam na licencjacie w tym kierunku bo szkoda czasu.
Technik farmacji + jakiś papier z kosmetologi fajnie się komponuje w aptece, szczególnie że teraz nie można zatrudniać na stanowisku dermokonsultantki osoby bez co najmniej technika farm. Niektóre apteki tak robią, ale z tego co wiem przepisy zabraniają.

Czy ktoś z Was miał jakieś praktyki w aptece szpitalnej ?

Pierwsze slysze o takim przepisie , wlasnie pracuje na stanowisku dermokonsultantki, ale mam szkole kosmetyczna A dwie pozostale kolezanki nie maja ani technika ani kosmetycznej

[19agusia91]

Ja na farmakologii i farmakognozji też nei bee miała książek. Wykładowca konkretny, robi czesto wejściówki. I dobrze, będę miała mobilizacje do systematycznej nauki. Wydaje mi sie,ze bardzo wymagający, ale etz dużo daje od siebie. Ale zobaczymy, dziś były tylko lekcje organizacyjne. Zaczęliśmy analizę leków-dziś było liczenie stężeń. Mamy zakupić książkę P. Golińskiego "Ćwiczenia z chemii i analiza jakościowa".Do anatomii atlas anatomii, Buchmann bodajże.


Już widzę,ze nauki będzie multum i kucia po nocach.Ale myślę,ze kluczem do sukcesu będzie systematyczność. Na razie wrażenia pozytywne.

[nefre]

[QUOTE=edytka8787;21847614]Nefre Ja mam cwiczenia z receptury Krowczynski i Jachowicz to zla jest? Wlasnie wrocilam z zajec, ale robi sie ostro w tym roku ;/[COLOR="Silver"]



Nie jest zła moim zdaniem bo z takowej sie uczyłam do egzaminu jednaksamej jachowiczowej to jest hmm.. tak jakby rozszerzone opracowanie ksiazki Krowczyński i Jachowicz, ponieważ Krówczyński już nie żyje to Jachowiczowa sama zrobiła ponowe opracowanie. Mozna powiedziec, ze jest to nowsze wydanie tej z Krówczyńskim

[19agusia91]

Też macie rozpoznawanie mieszanin ziółek ? I zielniki?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

tez macie indeksy , jak na studiach ?

[renekmgb]

Napisane przez 19agusia91

Też macie rozpoznawanie mieszanin ziółek ? I zielniki?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

tez macie indeksy , jak na studiach ?

Zielnik mamy sobie założyć na ocenę z 30 różnych roślin leczniczych więc trzeba wybrać się gdzieś na polanę i uważać żeby nie zerwać roślinki pod ochroną bo będzie źle Indeksów nie dostaliśmy, nie wiem czy w ogóle będą, pewnie się okaże bo jeszcze nawet dziennika nie mamy. W przyszłym tygodniu już mamy kartkówkę z TPL - z synonimów i nazw substancji stałych i cieczy oraz z Farmakognozji. Będzie 3 dniowa przerwa to czas zacząć się uczyć

[taflawody]

Napisane przez nefre

Jeśli któraś z dziewczyn jest zainteresowana mogę przesłać na maila materiały do nauki - niektóre bardzo pomogły mi w zdaniu egzaminu. Przydatne są także do nauki farmakologii na zaliczenia

i ja poproszę taflawody@gmail.com

[edytka8787]

[QUOTE=nefre;21847919]

Napisane przez edytka8787

Nefre Ja mam cwiczenia z receptury Krowczynski i Jachowicz to zla jest? Wlasnie wrocilam z zajec, ale robi sie ostro w tym roku ;/[COLOR="Silver"]



Nie jest zła moim zdaniem bo z takowej sie uczyłam do egzaminu jednaksamej jachowiczowej to jest hmm.. tak jakby rozszerzone opracowanie ksiazki Krowczyński i Jachowicz, ponieważ Krówczyński już nie żyje to Jachowiczowa sama zrobiła ponowe opracowanie. Mozna powiedziec, ze jest to nowsze wydanie tej z Krówczyńskim

Yhy , no rozumiem , dobra ja pozostane przy tej 2 Boze ile tej nauki teraz , nawet nie chce mi sie zagladac Nie wiem w co wlozyc rece zeby dobrze wyszlo , a zebym zbednych rzeczy sie nie uczyla Porzaka Ja chce byc juz na Waszym miejscu Zalamuje sie pomalu

[okano1]

[QUOTE=edytka8787;21849793]

Napisane przez nefre

Yhy , no rozumiem , dobra ja pozostane przy tej 2 Boze ile tej nauki teraz , nawet nie chce mi sie zagladac Nie wiem w co wlozyc rece zeby dobrze wyszlo , a zebym zbednych rzeczy sie nie uczyla Porzaka Ja chce byc juz na Waszym miejscu Zalamuje sie pomalu

Jeju nie załamujcie mnie ja mam dopiero zajęcia w poniedziałek i taka luke z chemi i bioli że szok kurcze jak ja dam rade,pewnie u mnie będzie podobnie jakies zielnikii indeksy pozdrawiam zaczynających ,najlepiej to tym co już przebrneli przez te dwa latka..

[marudka88]

moja babka od farmakognozji uznała ze nie bedziemy robić zielników bo szkoda roślin :P

pierwszy TPL jutro od 8.Podobno tez dyktuje.
Praktycznie z niczego nie musimy miec ksiażek chyba ze bardzo chcemy i jak to powiedziala Pani od analizy nie mamy na co wydawać pieniędzy :P

ja godzinke temu skonczyłam zajecia.
od 7.30 praca pozniej szkoła zaczyna sie Hardcore:P

[meggara]

Napisane przez martynusia222

Będziesz miała też jeden dzień w tygodniu - przez cały II rok - taki wymóg

ja mialam cala praktyke razem. Tj. we wrzesniu na 3cim semestrze 160h a pozniej w 4tym semestrze miesiąc praktyk. Plus gdzies po drodze 60h w przyszpitalnej.

Napisane przez nefre

Co do niezgodności to miałam je już na pierwszym roku. Są obliczenia ( np. przeliczanie masy cząsteczkowej bromku amonowego na bromek wapnia itp.), obliczenie ilości proszków (czasem substancję należy wyłaczyć i zrobić w postaci proszków), a czasem tylko teoria.

dopiero na drugim roku dowiedzialam sie, ze jest w ogole cos takiego jak niezgodnosc. I o ile dobrze pamietam, to bylo nawet na IV semestrze
takich cudow nie miałam...

Napisane przez renekmgb

Byłabym wdzięczna jakby któraś z Was podała mi spisy książek, z których korzystałyście i przydały się Wam do egzaminu bo od tego faceta nic nie wyciągnę. Ale jestem zła

u mnie byl wymog miec recepture apteczna - Jachowicz i z niej na kazdych zajeciach korzystalysmy (choc niektore zagadnienia w Krowczynskim sa lepiej opisane - np. cale niezgodnosci) Warto mieć zarowno Jachowicz jak i Krowczynskiego
Do farmakologii mialam kupic na drugim roku (nieobowiazkowo) "Kompendium Farmakologii" - Jańca - gorąco ją polecam. Wszystko jest świetnie opisane. Uczylam sie z niej do egaminu oraz na zajeciach czasami ja uzywalismy - ekstra!

Napisane przez Ag_nes

Czy ktoś z Was miał jakieś praktyki w aptece szpitalnej ?

ja fajna sprawa

Napisane przez 19agusia91

Też macie rozpoznawanie mieszanin ziółek ? I zielniki?tez macie indeksy , jak na studiach ?

cale szczescie, ze nie mialam rozpoznawania mieszanek ani zielnika kobitka stwierdzila, ze takie mamy zainteresowanie ziolkami, ze nam tego nie kaze robic nie nadarmo sie przynosilo jakies gazetki o roslinkach na zajecia
indeksy mielismy ale byly w sekretariacie aby nikt nie zgubil i nie bylo problemow. Moj zobaczylam dopiero przy wystawianiu ocen na pierwszy rok a po skonczeniu go dostalam

ale skrobiecie!

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez edytka8787

Nie wiem w co wlozyc rece zeby dobrze wyszlo , a zebym zbednych rzeczy sie nie uczyla Porzaka Ja chce byc juz na Waszym miejscu Zalamuje sie pomalu

ach Edytko! nie załamuj sie kazda z nas miala taką załamke na drugim roku po prostu tak, jakbym slyszala sama siebie sprzed roku
nie ma co sie co zalamywac, bo szczerze - do stycznia bedzie coraz to gorzej z iloscia nauki a dopero gdzies od lutego zaczniesz wszystko porzadnie ogarniac.
Glowa do gory - przezylysmy to samo naprawde się da.

[martaj145]

Napisane przez 19agusia91

Też macie rozpoznawanie mieszanin ziółek ? I zielniki?

tez macie indeksy , jak na studiach ?

rozpoznawanie mieszanin ziółek miałam w II semestrze szczerze już mało pamiętam zielniki mieliśmy zrobić przez wakacje, ale nikt nie zrobił wróciła nasza babeczka od gnozji, bo mielismy jakies zastepstwo i jakos się nie domaga zielnika

Napisane przez meggara

ja mialam cala praktyke razem. Tj. we wrzesniu na 3cim semestrze 160h a pozniej w 4tym semestrze miesiąc praktyk. Plus gdzies po drodze 60h w przyszpitalnej.

dopiero na drugim roku dowiedzialam sie, ze jest w ogole cos takiego jak niezgodnosc. I o ile dobrze pamietam, to bylo nawet na IV semestrze

Do farmakologii mialam kupic na drugim roku (nieobowiazkowo) "Kompendium Farmakologii" - Jańca - gorąco ją polecam. Wszystko jest świetnie opisane. Uczylam sie z niej do egaminu oraz na zajeciach czasami ja uzywalismy - ekstra!

ach Edytko! nie załamuj sie kazda z nas miala taką załamke na drugim roku po prostu tak, jakbym slyszala sama siebie sprzed roku
nie ma co sie co zalamywac, bo szczerze - do stycznia bedzie coraz to gorzej z iloscia nauki a dopero gdzies od lutego zaczniesz wszystko porzadnie ogarniac.
Glowa do gory - przezylysmy to samo naprawde się da.

mam mieć tez mniej więcej tak jak Ty z praktykami
no ja niestety tez jeszcze tego nie miałam pewnie dopiero niezgodności przede mną
a jakiego autora jest te kompendium farmakologii? ja nie musze do niczego miec ksiązek, ale to mnie zainteresowało

no ja troche tez się obawiam zwłaszcza TPL bo ta babeczka nas ciśnie ostro i może być ciekawie aż się boje, że będę miała chwile zwątpienia

ja nawet teraz to mam wrażenie, że nic nie wiem i taka głupia pójde na te praktyki

[meggara]

Napisane przez martaj145

r
mam mieć tez mniej więcej tak jak Ty z praktykami
no ja niestety tez jeszcze tego nie miałam pewnie dopiero niezgodności przede mną
a jakiego autora jest te kompendium farmakologii? ja nie musze do niczego miec ksiązek, ale to mnie zainteresowało

ja nawet teraz to mam wrażenie, że nic nie wiem i taka głupia pójde na te praktyki

"Kompendium farmakologii" autor: Waldemar Janiec.
Sądzę, że aprawde godny polecenia

a ja uważałam, ze juz dość "duzo" wiem i tak poszlam na praktyki, gdzie sie przekonalam, ze kazdy na pierwsze praktyki przychodzi tak czy inaczej glupi jak but
jako-taką wiedzę ma sie dopiero na 4tym smestrze (a i tak zawsze jest to kropla w morzu)

[edytka8787]

Dzieki Megarka za pocieszenie A sluchaj mam pytanko czy na 4 semestrze jest duzo zajec? Czy taki luzniejszy do nauki bardziej zostawiony , bo jestem ciekawa. Ah u nas byla taka sytuacja , ze dziewczyna po egz mowila ze miala to samo co kolezanki i nie zadala i wiem , ze prosila o wglad do swojej pracy i chyba dobrze,, bo nigdy nie wiadomo na jaka osobe sie trafi sprawdzajaca. Ja mam dzis wone , bo cos tam na labaolatoriach czekaja na otrzymanie atestu i ide przegldac notatki . Niech tak bedzie glowa do gory

[meggara]

Nie moge do konca powiedziec czy duzo zajec bo chodzilam zaocznie wiec nie majac pracy mialam bardzo duzo czasu na nauke. Ogolnie mialysmy tyle samo zajec co zawsze (a nawet nam gnozjii [!!!] troche dolozyli)
Po prostu badz systematyczna

a ta dziewczyna skoro nie zdala nie mogla miec tego samego co inni. Mogla kolejnosc pomylić, jakies drobnostki pozapominac... cos musialo byc nie tak. Slyszalam, ze jak brakuje kilku punktow to egzaminatorzy staraja sie je jeszcze wydusic z tej pracy i sprawdza je dodatkowo dwoch innych ludzi - ale czy to prawda - nie wiem...

[martaj145]

Napisane przez meggara

"Kompendium farmakologii" autor: Waldemar Janiec.
Sądzę, że aprawde godny polecenia

a ja uważałam, ze juz dość "duzo" wiem i tak poszlam na praktyki, gdzie sie przekonalam, ze kazdy na pierwsze praktyki przychodzi tak czy inaczej glupi jak but
jako-taką wiedzę ma sie dopiero na 4tym smestrze (a i tak zawsze jest to kropla w morzu)

a ta książka przydała VCi się tak dodatkowo bo np inaczej lepiej coś jest wyjasnione czy dlatego, że miałaś słabego wykładowce i stąd slabe notatki?bo ja ogólnie notatki mam cąłkiem dobre z farmakologii

[meggara]

Napisane przez martaj145

a ta książka przydała VCi się tak dodatkowo bo np inaczej lepiej coś jest wyjasnione czy dlatego, że miałaś słabego wykładowce i stąd slabe notatki?bo ja ogólnie notatki mam cąłkiem dobre z farmakologii

Przydala mi sie dodatkowo. Wykladowczynie mialam super. Z ogromną wiedza tłumaczyla nam wszystko po kolei, czasem wracala abysmy wszystkie rozumialy farmakologie a nie kuły na pamieć jak roboty.
Ja dostawalam skrypty na mail i sobie je drukowalam na kazde zajecia i z nich korzystalismy a te skrypty byly oparte na w/w książce. W ksiazce byl nasz material ze skryptow poszerzony o to, co wykladowczyni uwazala ze mozemy umiec ponad program jesli chcemy. A do egzaminu mialysmy umiec to, co nam dawala na skryptach - solidne podstawy.

[edytka8787]

Ja tez mam super wykladowce od Farmakologii pomimo tego , ze jest mlody, Te strasze kolezanki maja kupowac kwiaty gosciowi w podziekowaniu ,ale cyrk bedzie ale i tak uwazam , ze wiele zalezy od samych nas , bo nikt sie za nas nie nauczy nawet wykladowca A o tym nadciaganiu pkt tez slyszalm , ale wiecie to juz zalezy od czlowieka , bo jedni maja gdzies kogos,

[meggara]

Napisane przez edytka8787

ale i tak uwazam , ze wiele zalezy od samych nas , bo nikt sie za nas nie nauczy nawet wykladowca

mysmy bardzo babeczce dziekowaly, ze tak nas przypilnowala. Na kazdych zajeciach byla kartkowka z poprzednich zajeć lub mniejszych podrozdzialow i dzieki temu łatwiej bylo sie uczyć na zaliczanie całych działów. Oj, wałkowała nas...

Juz nie wspomne jak nam sie brzydło ukł. autonomicznym - zgroza!

[nefre]

Napisane przez meggara

Juz nie wspomne jak nam sie brzydło ukł. autonomicznym - zgroza!

Oj tam, fajna jazda z nauką była ;D

[edytka8787]

Na prawde fajnie , ze Wam sie udalo No jak Ci sie podoba Megarka na stazu? Tj apteka sieciowa czy jak?

[meggara]

Napisane przez nefre

Oj tam, fajna jazda z nauką była ;D

Taaaaak najlepsze byly alfy i bety
tyle sie tego uczylysmy do egzaminu i nie bylo z tego pytan!

Napisane przez edytka8787

Na prawde fajnie , ze Wam sie udalo No jak Ci sie podoba Megarka na stazu? Tj apteka sieciowa czy jak?

apteka prywatna. mam zlozone papiery o staz w UP. Czekam na ich pozytywne rozpatrzenie. Do 2tyg powinni sie uwinąć Mam staz tam, gdzie mialam praktyke wiec powinno byc w miare dobrze
a przynajmniej receptury bede miec pod dostatkiem

Edit: Nefre a jak tam Twoj staż?

[nefre]

Napisane przez meggara

Taaaaak najlepsze byly alfy i bety
tyle sie tego uczylysmy do egzaminu i nie bylo z tego pytan!

apteka prywatna. mam zlozone papiery o staz w UP. Czekam na ich pozytywne rozpatrzenie. Do 2tyg powinni sie uwinąć Mam staz tam, gdzie mialam praktyke wiec powinno byc w miare dobrze
a przynajmniej receptury bede miec pod dostatkiem

Edit: Nefre a jak tam Twoj staż?

Opłaca Ci się z UP? Przeciez tak malutko płacą

Z tymi alfa beta... tez było wkuwania a dał tylko JEDEN przykład z beta. No szok po prostu
I tak najbardziej denerwowały mnie wzory, po co mi to teraz do szczęscia potrzebne?:[

[edytka8787]

Wydaje mi sie , ze niektorzy wlasciciele sie wycwanili i najpierw ciagna z UP zeby nie placic z wlasnej kieszeni ;/ A Ty Nefre w jakiej aptece jestes?

[meggara]

Napisane przez nefre

Opłaca Ci się z UP? Przeciez tak malutko płacą

Z tymi alfa beta... tez było wkuwania a dał tylko JEDEN przykład z beta. No szok po prostu
I tak najbardziej denerwowały mnie wzory, po co mi to teraz do szczęscia potrzebne?:[

nie oplaca sie, ale tylko w ten sposob moge zaczać staz w mojej okolicy i pobliskich miastach nie chca brac na staze. na 30sci odwiedzonych aptek tylko w dwoch powiedzieli, ze moga mnie wziac ale tylko i wylacznie z UP na rok.

a ja zadnych wzorow nie mialam nasza babeczka byla zyciowa i czesto mowila a tego sie nie uczcie bo wam i tak sie nie przyda. I wybierala to, co rzeczywiscie sie uzywa w praktyce w aptece

[edytka8787]

Aha rozumiem , no wiem , ze tak teraz jest, ale dobrze , ze sie dostalas na staz