Mamusie marcowo-kwietniowe 2010 - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-03, 11:15   #961
asienka240
Rozeznanie
 
Avatar asienka240
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
izumi każda z nas chyba się martwi, że coś może być nie tak... ale ni zawsze wszystko zależy od nas... fajnie by było być spokojnym i pewnym, że wszystko będzie oki, ale jak Ita napisała, to się zaczęło i chyba po urodzeniu się nie skończy, zawsze będziemy się martwić o nasze pociechy...
oczywiście, że zawsze będziemy się martwić o nasze dzieci...
taka już rola rodziców a szczególnie matek...
moja mama wiecznie powtarza, mówiąc o moim starszym bracie( ma 32lata), że nigdy nie sądziła, że nawet po tym jak założy własną rodzinę będzie się o niego martwić...
__________________
Emilka jest już z nami
asienka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 11:23   #962
czarymary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 127
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

fasolka ja tez sie czuje jak by mna ktos pole przeoral... wczoraj nie wytrzymalam w pracy i ucieklam... jutro chyba w ogole nie przyjde, a po wizycie za 2 tygodnie musowo ide na zwolnienie przynajmniej na tydzien. przeciez to moja piarwsza i ostatnia PIERWSZA ciaza! potem juz nie bede miala tyle czasu zeby sie nad soba rozczulac i poswiecac czas na to, zeby pielegnowac mojemu dzubikowi statek - matke, prawda? bylam wczoraj kupic sobie jakies spodnie i jest dramat. ceny powalily mnei na kolana. podejrzewam, ze to jakis spisek producentow - poniewaz ciazowe ciuchy nosi sie krotko i dobrze funkcjonuje rynek wtorny, taso jak juz jakac ciezarowka musi sobie cos kupic to placi od razu za trzy kolejne kolezanki, ktore potem z tego skorzystaja... u Was juz widac brzuszki? ja mam koncowke 9 tygodnia wiec to dosc wczesnie, ale co poradzic... rosne duza okraglutka.
a zdjecia wszystkich fasolinek sliczne! ja mam tylko jedno na razie, jak jest podobny bardziej do krecika niz do fasolki nawet, wiec pewno jak go zobaczymy za dwa tygodnie to dopiero bedzie zdziwienie!
czarymary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 11:39   #963
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez czarymary Pokaż wiadomość
przeciez to moja piarwsza i ostatnia PIERWSZA ciaza!
Czarymary, zdaje się, że napisałaś kosmicznie ważne zdanie!!!! Ono tak naprawdę wszystko tłumaczy - złe sapomoczucie, zachcianki, euforię i tłumaczy też zapotrzebowanie na odpoczynek. To zdanie chyba zostanie moim mottem od dziś - jeśli pozwolisz.

I piszesz, że Twój astronauta przypomina na razie krecika.... jak ja pokazałam pierwsze zdjęcie malucha u rodzicó, to obecna tam akurat córa mojego brata (lat 9) pierwsze co powiedziała to: CHOMICZEK

Ja dzisiaj nie zaczęłam dnia najlepiej. Wyspałam się co prawda jak suseł, ale od rana zdenerwowałam się pewną sprawą zawodową i do tej pory nie mogę ochłonąć. Chociaż już praktycznie nic w tej sprawie zrobić nie mogę.
Pocieszam się tylko, że zdążyłam wyrobić się w terminie z ostatnim zleceniem (pamiętacie, kiedyś narzekałam, że nie nadążam i mnie pożrą żywcem jak się nie wyrobię). Więc dziś właśnie wysłałam efekt końcowy. Czekałam na ten dzisiejszy dzień już od 2-3 tygodni, bo teraz będę mogła odsapnąć trochę. Poprzednie weekendy kojarzyły mi się z ciągłą pracą, a teraz wyluzuję.
UF!
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 11:48   #964
czarymary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 127
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

mrowak cala przyjemnosc po mojej stronie i nie denerwuj sie - nie warto! naprawde nic na swiecie nie jest w tej chwili warte naszych nerwow i lez i - niestety - nasze fasolki naprawde nigdy dla nikogo nie beda tak wazne jak dla nas wiec mozemy miec gleboko w nosie to, czy ktos jest niezadowolony ze pracujemy mniej wydajnie, czy ze w ogole nie pracujemy. prawda jest taka, ze jesli same o siebie nie zadbamy, to nikt tego nie zrobi. madrala ze mnie, co?
czarymary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 12:02   #965
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

czarymary też podoba mi się to Twoje zdanie Ja się pocieszam , ze to już niedługo, jakiś miesiąc, a potem ponoć mamy dostać dużo energii i nasz organizm będzie miał maksymalne parametry, ponoć mamy wtedy kwitnąć...A propos ciuchów, to patrzyłaś na allegro? Tam są o wiele tańsze ciuszki i całkiem, całkiem.

mrowak jak ja Cię rozumiem... Ja już odwołałam terminy i klientów, w końcu to:
"moja pierwsza i ostatnia PIERWSZA ciaza!"

Edytowane przez fasolka73
Czas edycji: 2009-09-03 o 12:10
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 12:36   #966
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Fasolka - gdzieś Ty wyczytała że w czwartym miesiącu będzie lepiej? Ja zaczęłam 4- miesiąc i jakoś nie czuję się lepiej i nie tryskam energią. Co prawda na pewno teraz jest lepiej niż było 4 tygodnie temu. Zmęczenie trochę mniejsze i mdłości nie utrzymują się cały dzień ale wulkanu energii jakoś nie widzę. Np. Wczoraj wieczorem stwierdzałam że może trochę poćwiczę. Pochodziłam chwilę na steperze a potem zaczęłam robić takie pół przysiady. Ale niestety chyba już po 5 zakręciło mi się w głowie i dostałam mdłości. Skończyłam więc ćwiczenia i poszłam spać.
Dodatkowo zauważyłam że zaczął mi się zmieniać apetyt. Jem coraz więcej i moja waga w końcu zaczęła iść w górę. Mam na plusie około 1 KG. Fajnie że na razie tylko tyle ale niestety ta waga będzie wzrastać wykładniczo i to jest przerażające. A najgorzej jest gdy robię zakupy. Wczoraj weszłam do REAL-a tylko po jedzenie dla kota a wyszłam z całym koszem jedzenia. Póła kosza to różnego rodzaju słodycze. Teraz (od jakiegoś tygodnia) każdy dzień zaczynam od zjedzenia czegoś słodkiego.
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 12:48   #967
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

P0P70 a chociażby tu :


Czy to naturalne, że w drugim trymestrze kobieta ma tak dużo energii? Może góry przenosić i... ma ciągle ochotę na seks?

Środkowy trymestr to często najprzyjemniejsza część ciąży. Stan euforii, poczucia wielkiej siły jest dla niego naturalny. Warto korzystać z tego przypływu energii i cieszyć się swoim stanem. Hormony wydzielające się w chwilach radości (endorfiny) pozytywnie wpływają również na dziecko.

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...str_ciazy.html


Ale nie tylko... Moja znajoma instruktorka fitness tak mówiła, a ona zna się na tych całych "parametrach".W NRD ponoć pływaczki zachodziły w ciążę żeby mieć super wyniki , a potem usuwały...

A więc, P0P70 błagam, nie odbieraj mi nadzieii:pl iz:
Może jeszcze trzeba poczekać....
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-03, 12:50   #968
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Taaa ja czytalam ze wszystko sie normuje w 10tc....wiec u mnie od najblizszej niedzieli hehehehe a dzis rano cieszylam jak dziecko ze mi mdlosci dzis nie dokuczaja - nio wiec zaczely dokuczac Zaraz chyba wyladuje w kibelku .....
Wczoraj musialam sikac w krzaczkach - powaznie - bo nie bylam w stanie dojechac do domku a jak na zlosc zero stacji benzynowej w poblizu -
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 12:50   #969
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Kurcze ja też czytałam, że II trymestr to okres magiczny, spokojny, pełen energii... a wy tak straszycie X-P .... omg!

P.S. W ogóle to dziękujeMY za miłe przyjecie

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2009-09-03 o 12:51
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 13:03   #970
czarymary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 127
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

mnie kolezanki powiedzialy, ze ten drugi trymest sie wydaje taki magiczny bo jest zdecydowana poprawa wzgledem pierwszego, ale jak by porownac do stanu normalnego, to zadna rewelacja... no a po trzech tygodniach latania do kibelka jak w koncu nie trzeba, to nic dziwnego ze czlowiek uskrzydlony i od razu ma inne spojrzenie na swiat.
fasolka73 patrzylam na allegro, ale ja po tych zdjeciach tam nic nie potrafie wyrozumic i jak mi wyskakuje sto miliardow stron z samymi spodniami to na wstepie jestem wkurzona i juz mam dosc ogladania zanim zaczne. wszystko mi sie wydaje albo za male albo za duze - no bo jak tu zweryfikowac swoj rozmiar? bede jednak musiala zagryzc zeby zeby kupic kostium do plywania, bo w moj juz nie mieszcze sie calkiem, a w sklepie nie kupie ze wzgledu na sezon.
czarymary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 13:05   #971
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Asienka240 - maluch na pierwszym miejscu naprawdę wygląda jak kosmita Jejku - już nawet zdjęcia z Waszych usg poprawiają mi humor i siedzę i się cieszę do monitora - zamiast pracować! Coś w ogóle nie mogę się skupić!!!!!!!!


A co do samopoczucia w II trymestrze... jako reprezentantka 15stego tygodnia (właśnie sobie zaczęliśmy/zaczęłyśmy z dzidzią w nim być) to mogę powiedzieć, że jest poprawa, duża poprawa i czasem czuję się jak nie w ciąży Ale żeby jakoś rewelacyjnie, to raczej nie.

Brzuchol rośnie Byłam w sklepie z bielizną, kupowałam mężowi majty a pan popatrzył na mnie i zaczął namawiać na koszulkę do karmienia piersią, bo "rozwiązanie chyba już niedługo"!!!!! No ja nie mogę - co to będzie za parę miesięcy!!!!!??????

Edytowane przez megi-megi
Czas edycji: 2009-09-03 o 13:22
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 13:20   #972
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez czarymary Pokaż wiadomość
mrowak cala przyjemnosc po mojej stronie i nie denerwuj sie - nie warto! naprawde nic na swiecie nie jest w tej chwili warte naszych nerwow i lez i - niestety - nasze fasolki naprawde nigdy dla nikogo nie beda tak wazne jak dla nas wiec mozemy miec gleboko w nosie to, czy ktos jest niezadowolony ze pracujemy mniej wydajnie, czy ze w ogole nie pracujemy. prawda jest taka, ze jesli same o siebie nie zadbamy, to nikt tego nie zrobi. madrala ze mnie, co?
Nie mądrala, tylko rozsądnie myśląca ciężarówka jesteś.

A z tym 4-tym miesiącem, to chyba faktycznie jest tak, jak pisze nasza mądra czarymary "ten drugi trymest sie wydaje taki magiczny bo jest zdecydowana poprawa wzgledem pierwszego, ale jak by porownac do stanu normalnego, to zadna rewelacja"

Ja mam teraz 13 tc i już od jakiś dwóch tygodni czuję wyraźną zmianę na lepsze. Przede wszystkim wróciła mi zdolność koncentracji (może nie taka w 100%, ale jeśli w pierwszym trymestrze miałam jakieś 40% normy, to teraz na pewno mam coś koło 80%) Wcześniej popracowałam na kompie z 2 godziny i potem MYK- jakby ktoś wtyczkę wyłączył i już nic nie mogłam ruszyć. Teraz jest znacznie lepiej.

Nie chodzę już na codzienne, obowiązkowe drzemki, właściwie nie pamiętam już kiedy spałam w dzień. Śpię też lepiej w nocy, ale z tym zauważyłam, że bywa różnie- raz lepiej przez tydzień, a potem dwie noce w plecy.

Miewałam leciutkie mdłości na początku (bez ani razu) teraz nie mam ich wcale.
Moja mleczarnia już jakiś czas temu przestała boleć. Czyli ogólnie rzecz biorąc jest lepiej, ale też nie spodziewałabym się, że z dniem wkroczenia w II trymestr zacznę góry przenosić, po ścianach chodzić i gotować obiady na tydzień do przodu Grunt, że samopoczucie lepsze. Wcześniej nie miałam ochoty nawet z domu wychodzić, a teraz już mam- na zakupy, do nie-teściów na weekendzik, na spacer...

Przecież to ""moja pierwsza i ostatnia PIERWSZA ciaza!"

I PoP70, jakoś wszystko to, o czym piszesz wydaje mi się bardzo normalne. To teraz wzrasta waga, to teraz mamy nieco większe zapotrzebowanie na jedzenie, a że łapiesz się za słodycze ... ja się przez ostatnie 3 miesiące łapałam za ogórki i dobrze mi z tym Ćwiczeń też nie wykonasz tyle, ile jeszcze mogłaś niedawno, bo się męczysz szybciej i już. Dobrze jest
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 13:21   #973
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

czarymary rozmiar się nie zmienia, jest taki sam jak przed ciążą(o ile nie przytyło się ogólnie,a nie tylko brzuszkowo). Ubrania ciążowe uwzględniają powiększający się brzuszek.
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 13:40   #974
czarymary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 127
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

no wlasnie tylko ja zawsze mialam problem czy 40 czy 42 bez przymiezania a teraz to mi sie wydaje ze... sama juz nie wiem... chociaz stare spodnie na tylku sa ok i w udach, tylko sie nie dopinam. chyba po prostu musze pojsc na calosc i zaryzykowac hehehe. wczoraj te spodnie ktore ogladalam w rozmiarze 40/42 to mi sie wydawaly wielkie jak spadochrony. i kolezanka mi powiedziala w pracy ze sie na buzi zaokraglilam - no bardzo dziekuje, naprawde marzylam, zeby to wlasnie uslyszec!
czarymary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 14:35   #975
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Fasolka - może ta euforia i wulkan jeszcze przyjdą. Ja dopiero zaczynam 4 miesiąc więc wszystko przede mną.


Megi - bardzo mnie rozśmieszyła Twoja wyprawa do sklepu. Chyba musisz zrobić zdęcie swojego "mega" brzucha i nam je pokazać. My już ocenimy subiektywnie jego wielkość.:rolle yes:
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 14:39   #976
fasolka73
Rozeznanie
 
Avatar fasolka73
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

czarymary no właśnie, mi wczoraj znajomi powiedzieli, że też na twarzy troszkę przytyłam, nie tak ogólnie, tylko na twarzy. Powiem tak: O W MORDĘ!
fasolka73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:06   #977
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

A mi na szczęście nikt jeszcze nie powiedział, że przytyłam. Ja staram się bardzo ukrywać moją ciążę - szczególnie w pracy. Co prawda ostatnio zauważyłam że coraz więcej osób (czyt. facetów) spogląda na mój biust i nawet ze dwie dziewczyny stwierdziły: Ale Ty masz biust. Ale ja szybko odpowiedziałam że to wina biustonosz i bluzek, które teraz w lecie są bardziej wydekoltowane.
Tak że nikt się jeszcze nie domyślił że jestem w ciąży. A dodatkowo w moim przypadku jest to tak nieprawdopodobne że chyba nikomu nawet nie przyszła by do głowy taka możliwość. Tydzień temu była u mnie moja siostra przez weekend i także się nie domyśliła. A moja najlepsza przyjaciółka była bardzo zaskoczona gdy jej w zeszłym tygodniu powiedziałam. Sama nigdy by się nie domyśliła.
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:13   #978
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

U mnie maz sie smieje ze mam juz brzuch jak w 5 miesiacu a nie na poczatku 3....ale ja przed ciaza troszke sadelka mialam wiec mnie moj duzy brzuch nie dziwi.....w przyszly piatek bedzie chwila prawdy i dowiem sie czy cos przytylam - bede sie wazyla na wadze lekarskiej choc ta u mnie w domu najpierw wykazala spadek 5 kg......a teraz juz 4 na plusie od pierwszej wizytu u gina :/
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:25   #979
magda3456
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 155
GG do magda3456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Ja tez sie zaczynam lepiej czuć, wraca mi apetyt a poza tym nic specjalniego. Tak piszecie o tych brzuchach czy rosną czy nie rosną to postanowiłam wkleić jak wyglada mój(12tc)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC02117.jpg (32,2 KB, 35 załadowań)
magda3456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:32   #980
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Magda- śliczny brzuch. Ale chyba robiłaś go wieczorem na wzdęciu a nie rano.

Wczoraj piersi dzisiaj brzuchy jutro ......

Edytowane przez P0P70
Czas edycji: 2009-09-03 o 15:33
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:37   #981
magda3456
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 155
GG do magda3456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Magda- śliczny brzuch. Ale chyba robiłaś go wieczorem na wzdęciu a nie rano.

Wczoraj piersi dzisiaj brzuchy jutro ......
Niestety nie, robiłam to zdjecie przed chwila ale ręce z aparatem miałam u góry i moze bardziej wypięty wyszedł ten brzuch. Ale prawda jest taka ze juz taki mam. Zawsze miałam brzuszek nieraz bez ciazy ludzie pytali czy nie jestem w ciazy takze na to trzeba wziasc poprawke
magda3456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 15:46   #982
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

izumi - ty jestes w 6 tygodniu i masz termin na 15 kwietnia? a ja mam 8 tydzien i jeden dzien i tez mam na 15 termin!

co do brzucha, u mnie nic a ni nie widac, troszke cisna mnie gumki od majtek ale to dla tego, ze cala jestem obolala w tych dolnych miejscach.
mysle, ze nic nie przytylam, ale nie dziwi mnie to przy tym moim apetycie... to glupie jest bo czuje sie glodna, oslabiona a jesc nie moge...

asienka a od kiedy ci sie zaczely te wymioty? od 6 tyg czy pozniej?

ja sie boje, ze sie zacznie u mnie, bo dzisiaj jak otworzylam zmywarke to... dobrze, ze wyszlam na podworko szybciutko na powietrze...

acha i dziewczyny co to jest ta przeziernosc? i dlaczego robi sie to w 12 tyg?
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015

Edytowane przez olasia
Czas edycji: 2009-09-03 o 15:48
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 16:08   #983
magda3456
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 155
GG do magda3456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
acha i dziewczyny co to jest ta przeziernosc? i dlaczego robi sie to w 12 tyg?
To takie badanie genetyczne które sie robi na podstawie USG a robi sie je wtedy poniewaz najlepiej widać dziecko zeby mu zmierzyć tą przezierność to tak po krótce wiecej informacji napewno znajdziesz na necie
magda3456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 16:54   #984
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

olasia, ja ostatni okres miałam 9.07 stąd data na 16.04, ale na usg lekarz stwierdził, że to jest 6tc .... tak więc .... nie mieszam się w to na razie. Myślę że przy następnym usg będzie już łatwiej określić ))
ita83 .... to co napisałaś o swoim brzuszku... STRASZNIE MNIE POCIESZYŁO Przeglądałam wątek ze zdjęciami brzuszków i tam takie szczuplutkie dziewczyny mają takie ładne krągłe brzuszki, ja myślałam, że skoro mam trochę więcej tłuszczyku wszędzie to z kolei nie będzie widać :/ ... ale po tym co napisałaś wróciła mi nadzieja
magda3456 brzuszek elegancki

Kurcze... dziewczyny, nie wiecie jak to jest z tym magnezem? Lekarz wspominał, ze jakby mnie bardzo bolało, to, że mam się magnezem nasycać, biorąc nawet większą dawkę niż zalecana, kupiłam sobie magnez + B6 i tam pisze, że nie więcej niż 1 tabletka na dobę .... i kurcze.... sama już nie wiem ..... ??
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 17:19   #985
magda3456
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 155
GG do magda3456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Kurcze... dziewczyny, nie wiecie jak to jest z tym magnezem? Lekarz wspominał, ze jakby mnie bardzo bolało, to, że mam się magnezem nasycać, biorąc nawet większą dawkę niż zalecana, kupiłam sobie magnez + B6 i tam pisze, że nie więcej niż 1 tabletka na dobę .... i kurcze.... sama już nie wiem ..... ??
Ja przed ciazą juz miałam problemy z sercem, w sumie nic takiego ale mam bardzo wysoki puls u mnie norma to 100-120 i lekarz kazał mi brac magnez nawet 3 razy dziennie po 2 tabletki. Jak dowiedziałam sie o ciazy to tez miałam takie napady szybkiego bicia serca aż spać nie mogłam i w sumie tez nie wiedziałam czy moge brac troche sie bałam ale nieraz wziełam jak juz było tak zle. To nawet 3 dziennie ale to chyba przez 3 dni tylko bo potem juz sie uspokoiłam to wolałam nie brać. Na wizycie u gina spytałam o ten magnez to powiedział ze jezeli bede sie zle czuła to mam wziasc ale z witaminami nie ma co przesadzac zeby zalecił mi codzienne dawki. Teraz jestem na zwolnieniu to nie mam za duzo stresów takze nie mam potrzeby brania. Mysle że mozesz wziasc jak coś ci dolega ale wszystko z umiarem i na siłe nie brac tylko jak coś faktycznie dolega
magda3456 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 17:28   #986
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez magda3456 Pokaż wiadomość
Ja przed ciazą juz miałam problemy z sercem, w sumie nic takiego ale mam bardzo wysoki puls u mnie norma to 100-120 i lekarz kazał mi brac magnez nawet 3 razy dziennie po 2 tabletki. Jak dowiedziałam sie o ciazy to tez miałam takie napady szybkiego bicia serca aż spać nie mogłam i w sumie tez nie wiedziałam czy moge brac troche sie bałam ale nieraz wziełam jak juz było tak zle. To nawet 3 dziennie ale to chyba przez 3 dni tylko bo potem juz sie uspokoiłam to wolałam nie brać. Na wizycie u gina spytałam o ten magnez to powiedział ze jezeli bede sie zle czuła to mam wziasc ale z witaminami nie ma co przesadzac zeby zalecił mi codzienne dawki. Teraz jestem na zwolnieniu to nie mam za duzo stresów takze nie mam potrzeby brania. Mysle że mozesz wziasc jak coś ci dolega ale wszystko z umiarem i na siłe nie brac tylko jak coś faktycznie dolega
Dziękuję za odpowiedź
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 17:37   #987
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Jeśli chodzi o brzuszek, to ja przed ciążą nie miałam płaskiego, więc sam z siebie lekko wystawał, a teraz to już na pewno mi się powiekszył, bo spodnie w 80% już się wcale bądź ciężko dopinają. Najwygodniej mi w takich z gumką u góry. W porównaniu z brzuszkiem magdy3456, mój wydaje się siedzieć trochę niżej. A w ogóle zauważyłam coś śmiesznego, szczególnie pod wieczór: czy Wy też tak macie, że brzuch powyżej pępka jest taki chłodny, normalny, a poniżej cieplusi? Śmiejemy się z TZ, że sobie dzidź ogrzewanie włączył
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-03, 18:07   #988
zosia21
Raczkowanie
 
Avatar zosia21
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 205
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

witam mamuśki
jestem dzisiaj po wizycie, i miałam taką niespodziankę w gabinecie, myślałam, że nie będę mogła pooglądać na ekranie mojego maluszka a tu prosze pani dr przesunęła monitor i widziała jak sobie tam fikał i figlował, oczy miałam mokre. Nawet sama dr powiedziała że tak się zapatrzyła na mojego skarbka

tylko teraz mi napiszcie jaki obwód główki mają wasze maluszki, bo mój 24mm 12t 4d, a niestety nie widze dł całkowitej, usłyszałam, że wszystko jest bardzo dobrze

no ale żeby nie było tak kolorowo, dodała, że moje łożysko tworzy się nisko
mam nadzieje, że w miarę czasu zacznie się przesuwać ku górze, teraz siedze i czytam wszystkie inf na ten temat, czy któraś z was ma podobnie?
__________________
Daria Anna
25.03.2010r
moje serduszko kochane


http://s1.suwaczek.com/201003254980.png
zosia21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 18:23   #989
asienka240
Rozeznanie
 
Avatar asienka240
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

hej dziewczynki ;*

O. wymioty zaczęły się pod koniec 6 miesiąca...

apropo brzuszka... mi moja rodzinka mowi ze juz widac... ze mi sie ta uwypuklił...
jesli chodzi o wage to wciaz na minusie sprzed momentu kiedy zaczely sie wymioty(53kg)- 49... a zaczełam wiecej jesc... ( non stop prazynki;P albo solone, albo papryka albo bekon)

czy ja wiem czy sie poprawia w drugim trymestrze? ja juz skonczylam 13t zaczał sie 14... i poki co wyraznej poprawy nie widze... wciaz mam mdłosci, wymiotuje , wszystko mi smierdzi i wciaz bym tylko spała... wam juz przechodzi?
__________________
Emilka jest już z nami
asienka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-03, 19:14   #990
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Opiszę Wam mojego dzisiejszego pecha
Pojechaliśmy do miasta poszukac spodni z gumką, bo już wszystkie dżinsy mnie okrutnie uciskają. No i tak sobie wymyśliłam, że mam chęc na lody czekoladowe takie w gorzkiej czekoladzie. Dotąd nie miałam żadnych zachcianek, więc pomyśleliśmy, że może coś się ruszyło, może to znak, że najgorsze już za mną, apetyt mi wraca. Popędziliśmy do marketu, SĄ, ostatnie pudełko, rozerwany trzypak z tylko dwoma lodami... Nic to, pędzimy do sąsiedniego marketu, wszystko pieszo, bo przecież centrum miasta, jakoś dotrzemy. NIE MA!
Smętnie wracamy na parking po samochód a tam DYSTRYBUTOR Z LODAMI! Jupi! są magnum w gorzkiej czekoladzie, wrzucam drżącą ręką monety... ale lód nie wypada. I wtedy dostrzegam na dystrybutorze jak byk napis "nieczynny"
Gotuję się, ale jeszcze w drodze powrotnej mój mąż zajeżdża do olbrzymiego spożywczaka. Hehe, nawet metki nie ma.
Skończyło się na tym, że po przyjezdzie do domu popędziłam do kibelka, bo tak się nabiegałam i wytrzęsło mnie w aucie.
Pocieszam się, że lód też ostatecznie by tam trafił, więc nic straconego...
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.