|
|
#961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
na mnie też krótko, a nie pomyślałam, żeby zapytać tż
little italy oddałam koleżance, bo mnie męczył straaasznie i zostały mi jeszcze the scent, ale wydaje mi się, że zaraz znikają luknij na cenę http://www.missala.pl/new/missala/cm...zestaw-10x50ml fajny zestaw co
|
|
|
|
#962 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
![]() ![]() Werstunia boskie!!! Tylko cena ale bym chciała taki zestaw ![]() Tak poza tym kochana to wiesz co? Fajnie jest być Twoją koleżanką
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kristi dziekuje kochana!!!
Dzis 2 latka odkad powiedzielismy sobie tak przed oltarzem..to dokladnie ta godzina.. nie wiem czemu ale jakos tak wyjatkowo se dzis czuje jakbym to wlasnie za chwile znowu miala powiedziec tak tzowi. Kurdeja go nadal kocham jak szalona
|
|
|
|
#964 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześć wszystkim
zrobiłam sobie małą przerwę na podczytanie was a tu tylko parę postów dziś mam dzień na zaprawianie robię kompociki z gruszek no i zrobiłam już soczek malinowy Cytat:
mała dziękuję ci za info czyli jest tak jak słyszałam ale ciekawe jak to jest w praktyce jak ja uważam że dziecko jest nadal podobne do siebie a straż graniczna stwierdzi że nie jest to co wtedy zabiorą mi dziecko czy co czyli jak robiłam dziecku jak miał rok czy półtorej to jak ma teraz 4 to bym musiał mu chyba zmienić nie, w przyszłym roku to będzie miał już 5 i chyba będzie mało podobny do siebie w tym roku to już nigdzie nie pojedziemy ale w przyszłym roku to napewno się wybierzemy może węgry ,chorwacja gdzieś blisko \ dobra lecę dalej obierać gruchy ---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Cytat:
marticia no to chyba dobrze nie ![]() a tak w ogóle to byś postawiła jakąś flache nie
|
||
|
|
|
#965 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Miki w nosidełku tez jeździł może z 7 m-cy, bo potem była zima i grube kurtki sie zaczęły, kupiłam więc taki
http://www.allegro.pl/item700503319_...r_0_18_kg.html bo można było montować go tyłem do kierunku jazdy, niedawno dopiero zmieniłam pozycję do przeodu ,to i jakość jazdy sie poprawiła Mikołajowi, no ale łepetyna to mu lata jak sobie komara utnie, przydałaby sie wkładka redukcyjna
|
|
|
|
#966 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 223
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hej
Anisia, zdjęcia cudowne Ach ja ja zadroszczę wszystkim którzy gdziekolwiek byli. Nasze fundusze pochłonęła budowa/remont i całe wakacje siedzieliśmy w domu. Nawet urlopu nie miałam (no oprócz 1 dnia) Wczoraj mężul odebrał wyniki Grzesia. Narazie samą morfologię. Chyba nie są dobre.Kilka wskaźników ma poniżej normy a coś powyżej. Z tego co patrzyłąm w necie ma niedokrwistość, czyli jak rozumiem anemię. Niby niedużą bo hemoglobinę ma 11,1 a norma jest od 11,2, ale objętość krwinek czerwonych już jest sporo niższa niż norma. No i pewnie to jest spowodowane niedoborem żelaza. I już się martwię bo pewnie lekarz przepisze żelazo. No i super tylko co wtedy będzie z kupkami, jak on i tak ma trudności. Ostatnio jak robił kupę to aż płakał ![]() A z dobrych nowin to w przeciągu 2 tyg powinniśmy się wprowadzić na naszą górę. Co prawda kuchni narazie nie będzie, ale łazienka już całkiem nasza . Jeszcze nie kupiłam umywalki ale najwyżej z samą wanna pociągniemy kilka dni. Przyjechały też dziś panele do pokoku Grzesia. Dość ciemne ale ja lubię ciemne podłogi. Ciekawe czy nie będzie kłopotów w sprzątaniu. Ale co tam![]() Kurczę musze budzić Grzesiaka. Pierwsza drzemkę miał pół godzinną więc ma teraz drugą. Tylko że już kima godzinę. Musze go budzić bo będą opory z wieczornym pójściem spać. |
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marti wsio dobrego
to i ja wkleję sofijowy (ma różowo-granatowy)http://www.autofoteliki.pl/dane1,133...rendLine-.html |
|
|
|
#968 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marti żyjcie 100 lat przy obfitym w łaski libido
Werstuś cud ten fotel Sofijowy, my mamy popielato różowy jak wózek w ogóle moja córa ma fazę na auto ostatnio i z 3 razy trzeba z nią do "bumisia" biegać Mrówcia nie martw się, dobrze że to wyszło. A ja mam często anemiozę i żrem żelazo tonami, będzie dobrze bo z tym i owym problemów nie mam. A Grzesiowi musisz podać więcej czegoś z błonnikiem lub próbować mu dawać np. suszone śliwki - można kupić w słoiczkach, może wciągnął by choć parę łyżeczek
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mrówk@ na perystaltykę są jeszcze kaszki zdrowy brzuszek ze śliwką nestle
pójdziesz do pediarty on ci przeanalizuje wyniki, bo tak samemu to na chybił trafił bedziesz doszukiwać sie jakiegoś choróbska |
|
|
|
#970 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witam Was babsztyle wieczornie
całe popołudnie przeganiałam z Olą, ale dziś nawet nawet mam kondychę. Olcię wykąpaną już ulokowałam w łóżeczku i mam nadzieję, że zaśnie za chwilkę.Jak Wam popołudnie minęło? ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Jak Wy się obijacie chyba pójdę poprasować, albo strzelić focie jakimś ciuszkom Olgierdzinym bo pomału trzeba co nieco puścić w świat, zanim szafy trzasną w szwach
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#971 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hejka Kasiulko sportsmenko
po południu posłałam allegrowe przesylki, Miki zwiedził plac zabaw i git oby tak dalej wlaśnie zlizałam loda, bo małż mi zafundował w wafelku, bez podtekstów co niektóre zboczuchowe lasencje |
|
|
|
#972 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 104
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witam cieplutko, chciałaby się pochwalić moim słodkim roczniaczkiem...
|
|
|
|
#973 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
no właśnie sobie tak pomyślałam ino gdzie ten wafelek ![]() ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Aniu jaka ona śliczna a jakie fajne kucyczki |
|
|
|
|
#974 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
.... wiec nie bardzo ma na co liczyc nawet jak przestane sie wykrwawiac hihi ![]() czy wasze dzieci tez sa takie ruchliwe? nie mam czasu nawet zjesc......
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
tż bezczelnie poszedł sobie spać
czas chyba dokonać zakupu wibroekszyn, bo chłop zużył się cy cóś wróciliśmy, a tu śmierdzi trupem od wejścia - zostawiłam zupę w garnku ![]() edit: Leleth jaśnie panienka jest
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Aniu nio pięknie
Wiesz ja chyba zaraz też sobie loda machnę, z czekoladą ![]() Aniu prześliczne wyglądasz i boską masz córcię! Aniołeczek! Werstunia pożycz Adonisa ja też bym tylko spała
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#977 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
no to ulzylo mi w sumie bo juz myslalam, ze mam w domu material na malego ADHD-owca....
na szczescie zabezpieczylam przed nim wiekszosc domu i w sumie nie musze na niego caly czas patrzec....no i tu wlasnie sie nasuwa pytanie: jak poradzilyscie sobie z zabezpieczaniem domu przed maluchami i jak przechowujecie ich zabawki.... ????? ja np pozaklejalam szafki i szuflady tasma klejaca i mlody ich na razie nie umie otworzyc...te zabezpieczeniasprzedawane w sklepach nie zdawaly egzaminu bo bardzo latwo mozna sobie przyciac palce.... wlasnie odkrylam czemu maly jest taki narwany od dwoch dni.... mamy kla na wierzchu... lacznie mamy conajmniej 11 zebow.... musze policzyc dzis wieczorem z ciekawosci...
__________________
O A N
|
|
|
|
#978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
przechowywanie: w prawie każdym pomieszczeniu stoi kosz wiklinowy lub pudło przezroczyste z ikei i tyle
zabezpieczenia: nadal dumam nad bramkami na schody ( cała chemia i szkło na górze, a garnki, ręczniki lub inne bzdety niech sobie wyciąga, skoro ją to bawi
|
|
|
|
#979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kristi jak zwykle sie rozczuliłaś na widok dziewuszki malutkiej
bo nie bedziesz na swoich maluchach i starszaku testować swoich zdolności fryzjerskich Leleth wiec u mnie mieszkanie tylko piećdziesięciometrowe, wiec niewiele do zabezpieczania, wiec wszystkie kontakty prądowe pozatykane, szklany stolik ma oklejone rogi, bo nie wiem kiedy bym pojechała po jakies narożne zabezpieczenie szuflady czasem są tylko w Mikiego użytku wiec nie tragedia, w kuchni do piekarnika kuchenki przywiązany uchwyt od szafki narożnej, inne też pozwiązywane żeby śmieci nie walały sie po kuchni i porcelana nie legła w gruzach, na blatach czystka, a jak nie to przysunięte max do ściany, balkonowe drzwi zamkniete jak nie ma mnie w pobliżu, bo system zabezpieczeń zrobiony przez małża nie sprawdził się, otwory nadal mega wielkie i Miki zmieściłby sie pod barierką i szusował na ziemię z 3 pietra jak nic![]() zabawki w pudłach lub pojemniku http://www.godisneyshopping.eu/produ...46d2b7adcaaa74 Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2009-08-25 o 21:30 |
|
|
|
#980 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dziewczyny padam na leb i nie mam czasu was czytac, normalnie makabra....
Od przyszlego tygodnia zaczynam juz prace normalnie czyli na pol etatu ( bo w tym tygodniu mamy zebrania od rana do wieczora....) i mam nadzieje, ze wtedy bede maila na to czas..... Pozdrawiam cieplutko. PS Alpy sa piekne, a Genewa super ! I mieszkanko mamy tez fajowskie. |
|
|
|
#981 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mamy tez zeba nr 12.....
![]() podoba mi sie pomysl z wiklinowymi pudelkami (bo nie znosze dzieciecych designow) ale tz nie znosi wikliny... poza tym szukam pomyslu jak zakamuflowac wieksze zabawki... np samochod do pchania itp... niestety nie mam miejsca w mieszkaniu gdzie moglabym je schowac a nie chce biegac z kazda rzecza do piwnicy.....
__________________
O A N
|
|
|
|
#982 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello
![]() Leleth ja wszystko, co niebezpieczne od dawna mam w miejscach, gdzie szanowny grzebacz nie sięga. Szuflady mam poblokowane rzepami ale tylko te u niego w pokoju bo one tam strasznie lekko chodzą. W duzym pokoju od zawsze mówimy na otwieranie szuflad NIE WOLNO i raczej się do nich nie dobiera. łazienka zawsze zamknieta na 3 spusty, kuchnia zablokowana Przyznam, że ja za nim nie chodzę bo wiem ze jest bezpiecznie, zerkam tylko gdy za długo jest cicho
|
|
|
|
#983 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Co do bezpieczenstwa, to my mamy blokady (takie, ktore mozna kupic w sklepie) na 2 szafki w kuchni, w ktorych sa rzeczy dla niego niebezpieczne i to tyle.
A o przechowywanie zabawek.... moj ma bardzo malo zabawek, mieszcza sie wszytskie w malej krzynce plastikowej w jego pokoju, poza tym ma rowerek i plastikowy samochod na ktorych jezdzi w ogrodzie i to wszytsko. Za to ma duzo bajek, ktore niestety walaja sie po calym domu. Jego ulubionymi zabawkami i tak sa przedmioty uzytku codziennego, wiec zabawek nie kupujemy wcale. Te co ma to dostal w prezencie od innych. |
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
zdycham ze śmiechu jak zocha stoi nad czymś czego ma nie ruszać i mówi "nie cieci nooo nooo"-nie dla dzieci i grozi palcem
po prostu leję |
|
|
|
#985 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
nasz tez mial malo zabawek... wszystko sie zgrabnie miescilo w pojemniku, ktory stoi na codzien pod stolikiem wiec w ogole nie bylo sladu po zabawkach (ksiazki tak jak u poulette sa wszedzie) ... ale po urodzinach maly wzbogacil sie o 2 duze samochody, wielkie pudlo klockow i kilka troche mniejszych zabawek... i teraz nie wiem jak to zakamuflowac....
po prostu nie moge juz na to patrzec..... zapomnialam tez wspomniec, ze maly na razie nie ma swojego pokoju bo nasze mieszkanie ma jedna sypialnie i w tym momencie jeszcze nie wiem kiedy sie przeprowadzimy do wiekszego.... co do reszty zabezpieczen to u mnie jest bardzo podobnie ....wszystko co niebezpieczne jest wyzej.... itd... ciekawe kiedy te dzieciaki sie naucza zeby nie pchac paluszkow w niebezpieczne miejsca.....
__________________
O A N
|
|
|
|
#986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
i tak najlepszą zabawą jest jedzenie z tosinej miski
żadna zabawka dla dzieci nie może się z tym równać
|
|
|
|
#987 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u mnie ostatnio przebojem jest rzucanie pilki z calej sily o podloge... no i standardowo rozrzucanie tego co popadnie....
__________________
O A N
|
|
|
|
#988 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja też myślę nad zabezpieczeniami bo mały coraz częściej mi otwiera szafki i szuflady a najgorszy jest piekarnik bo on chwyta za drzwiczki i nimi szarpie aż się otworzą i wtedy gdyby mnie nie było w pobliżu to by dostał w głowę tymi drzwiczkami
a jego najlepsza zabawa to rozrzucanie wszystkiego co się da dziś mi już rozbił kieliszek co miałam na meblach to był moment on tylko go wziął i chciał mi go dać do ręki ale że byłam za daleko i nie zdążyłam podbiec to mi go rzucił kompoty zagotowane zrobiłam aż 42 słoiki duże jeszcze zrobię sobie z jabłek może jutro albo w czwartek |
|
|
|
#989 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 370
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Hejka
![]() Moje dziecię mnie przeraża.Skacze gdzie popadnie,wdrapuje się na mnie i co chwilę zalicza upadki.A ja taka padnięta ![]() I co to będzie jak już teraz jest mi mega ciężko? Chciałabym śliczną dziewczyneczkę ,ale jeśli to prawda ze smakami w ciąży (przy Maćku się sprawdziło) to będzie facet.Nie mogę patrzeć na słodycze a na jakieś bigosiki i inne tego typu rzeczy to jak najbardziej.Dzisiaj mi się przyśniły łazanki i nie ma bata musze zrobić ![]() W ogóle już niedługo chyba przestanę was tak namiętnie czytać .Musimy sprzedać mieszkanie i na jakiś czas dopóki nie załatwimy kredytu itp mieszkać u moich rodziców.Jakoś nie cieszy mnie to![]() Miłego dnia
|
|
|
|
#990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hej
![]() kurcze u nas zaczęły się zęby na dobre-pobudki w nocy z wyciem, w dzień bywa różnie, ślina po pas, normalnie cieknie strumieniami Próbowałam mu coś zajrzeć, ale gdzie tam to już nie jest słaby niemowlaczek któremu mogłam zrobić przegląd dziąseł kilka razy dziennie![]() Dzisiaj idziemy do tego notariusza, potem do banków załatwić resztę. Pierwszy raz dzisiaj mam cykora czy dobrze robimy... może nie czy dobrze, bo i tak nie mamy gdzie mieszkać, ale ten kredyt, tyle lat, przez pierwsze 5 taki wysoki.... ood czoraj mam wątpliwości i boli mnie żołądek. Tz wczoraj stwierdził, że on sie nie obawia, bo wie że damy radę, więc tego się kurczowo trzymam... Idę suszyc głowę... Kasiula śniłąś mi się ale przyznam, że nawet we śnie widać było tą pasję perfumiarską w oczach
Edytowane przez Judi21_84 Czas edycji: 2009-08-26 o 09:24 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:25.



little italy oddałam koleżance, bo mnie męczył straaasznie i zostały mi jeszcze the scent, ale wydaje mi się, że zaraz znikają




ale bym chciała taki zestaw










cała chemia i szkło na górze, a garnki, ręczniki lub inne bzdety niech sobie wyciąga, skoro ją to bawi 


