|
|
#961 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
ej zamieńcie sie
o mój nie pozwala mi![]() mam "pozwolenie" na vczerwone |
|
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Heja
My po wizycie ona jak to zrobila to Zuzia plakala a ja prawie razem z nia. i zakrpalac 4 razy torbexem i przemywac sola fizjologiczna a jak nie bedzie poprawy to za 2-3 tygodnie znowu sie pokazac. wiec jak narazie ok |
|
|
|
|
#963 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
ja mojemu powiedziałam, że chyba och..ł
czerwone aha a ile stosowała ten skrzyp to nie pamiętam ale dzisiaj ma u mnie byź to się zapytam ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- asiulka - z tego co mi wiadomo dzieciaczki zawsze płaczą przy tym masażu...chodzi pewnie o te kanaliki łzowe...ale musisz kochana ![]() ---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- Ale mnie moje dziecko załatwiło wczoraj musiał wyjąć jak się kąpał wąż od pralki ten co do wanny jest...a ja nie wiedziałam i wstawiłam dzisiaj pranie...woda na podłodze...normalnie super |
|
|
|
|
#964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Paprotka, zrób rude i powiedz tżtowi, że coś farba nie przyjęła i nie wyszły czerwone
![]() Asiulka, na pewno będzie lepiej po tych zabiegach. A nie mozna tego masować na śpiocha? wtedy by nie czuła. Ale to może właśnie chodzi o to, że ma popłakać i odblokowywać kanaliki? Alkamor, to nie źle cię urządził mały łobuz
__________________
|
|
|
|
|
#965 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
puma - ale na śpiocha to chyba nie bardzo no bo to i tak się dziecko obudzi.bo to zdaje się z lekka mocniej trzeba
![]() mówiłam, że to łobuz
|
|
|
|
|
#966 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
No być może, zresztą jakby tak można, to lekarka by o tym powiedziała, tylko szkoda jak tak maleństwo płacze, no ale to dla jego dobra.
__________________
|
|
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
a no...
u nas krzyki i płacz były ajk poszliśmy do laryngologa i z marszu mu podcięła wędzidełko pod językiem...nożyczkami jak byliśmy 2 tygodnie później na kontroli to jak tylko ją zobaczył był płacz
|
|
|
|
|
#968 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
ja sie tylko modlaiłąm zeby mój nie miał probemów z oczkami bo słyszałam włąsnie ze ten masaż boli....
mój potwór wstał o 16.30 i juz powienien spać a tu ![]() uparciuch ![]() alkamor zabiłabym---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- bezsensu.teraz zasnął.... obudził sie o 16.30 to musze go nakarmic po 3h czyli o 19.30 czy to ma sens? ![]() bezsensu bo musiałabym go obudzić za pół godziny jak dopiero zasnał.. |
|
|
|
|
#969 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Alkamor, a to dlaczego mu podcinała i to tak na żywca? Biedny Kubuś. My tylko walczymy z naczyniaczkiem, ale naszczęście polega to tylko na obserwacji.
Paprotka, nie wiem co ci poradzić na to. W każdym razie ja nigdy nie wybudzałam małej.
__________________
|
|
|
|
|
#970 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Cytat:
no to się zapisaliśmy do tego laryngologa...poszłam sama bo mąż był w pracy...no i ona stwierdziła, że przydałoby się podciąć.Coprawda psiknęła mu czymś ale nie oszukujmy się, że wielkich właściwości znieczulających to to nie ma no i tak normalnie ja go trzymałam i pielęgniarka, bo moje dziecko dość silne i nie mogłyśmy sobie z takim srajdkiem we dwie poradzić...wzięła nożyczki takie malutki i ciach! kilka kropelek krwi może raptem było...dałam mu w gabinecie cyca żeby się uspokoił i potem ona zerknęła czy jest OK...za 2 tygodnie była kontrola i na tym koniec. ale się rozpisałam
|
|
|
|
|
|
#971 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
O ja padam na gębe
mój mał potfór nie chciał zasnąć i usypianie po kąpieli trwało 2 godziny! Masakraaa mam nadzieję, że śpi napewno.Paprotka moim zdaniem taki plan dnia działa tylko na dzieciaczki tak ułożone jak Samanthhhy a nie karzde sobie da coś takiego wyprsfadować. mój jest ewidentnie na nie i koniec. Budzi się w porze spaceru i na kąpiel oraz 2 razy w nocy, a reszta jest ruchoma. Teraz jak zasnął nie obudze go tlyko dam spać ile będzie chciał, i on obudzi się głodny, poje i padnie od razu. Później się obudzi w nocy znowu będzie tak samo. Ale obudziwszy się nad ranem(często jest to ok 4tej) nie zaśnie i skończy u mnie w łózku i w końcu ja zasne ze zmęczenia a on ze mną... Kluczem jest poznać swoje dziecko i jego upodobania i potrzeby. Mój nie zawsze zje nawet to 100ml więc wtedy już za 2 godziny będzie głodny. Asiuuulka trzymam kciuki za kanaliki łzowe Mój maluszek był mega grzeczny dzisiaj a został z kobitą mojego taty Ja byłam na przeglądzie i wsio gra i buczy. Przyjechałam w sam raz, bo mały już nie chciał zjeść i robił się zły( zatęsknił za mamą, bo jak go ja wziełam to i zjadł i się uspokoił). Za to od kapieli dramat- wkładanie smoczka, włanczanie konika, suszarka, na rękach nawet próbowałam w akcie desperacji... pieluchą przykryłam oczy, schowałam rączki(aczkowliek mój tez już ma w nosie zawijanie raczek i się wkurza więc wole mu dać swobode a i tak jesli zasypia już porządnie to nie wybudza się mimo wierzgania nimi)
|
|
|
|
|
#972 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
no mój troche ułożożony jest z niektórymi rzeczami. np daje mu jesc na spiocha o 23h lub 12h w nocy i budzi sie tak 3-4h. potem śpi do7h dam mu jesc i tak o 8 pada spać
w sumie dałoby sie to zrobic tylko mam problem zeby go uspać ostatnio w nocy zjada 130-150ml ![]() ---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- ja tez raczek nie moge schowac mu nie lubipewnie piotrus juz był wykończony i dlatego tak sie złoscił
|
|
|
|
|
#973 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
paprotka - wydaje mi się, że jest OK skoro budzi się co 3-4 godziny...bo pospać się da a poza tym dziecko chyba ok.3 miesiąca dopiero przechodzi na system 24 godzinny a wcześniej żyje w 3 godzinnym to by się zgadzało
|
|
|
|
|
#974 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
wiesz co on od oaru dni jakby zgarek miałustawiony
tera wam pisałam jak mam go budzić po pół godziny snu a on sie sam punktualnie obudził 3h od ostatniego jedzienia.. czasami mnie zadziwia. wczesniej jak co dwie godz jadł to też równiutko |
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
paprotka - skoro on Ci się tak budzi to ja myślę, że wsio jest OK i miał poprostu gorszy dzień. nie ma jeszcze 24 godzinnego trybu życia bo to jeszcze nie jego czas
|
|
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Z moim jest ciężko z tym jedzeniem, bo czasem w dzień co 2 chce i koniec... nie dam to nic nie działa więc napewno to o jedzenie chodzi.. a innym razem je mi co 3 i też zadziwia... tylko, że nas wybijają co chwile akcje szpital, badania, teraz ekscesy przy żelazie
NO i małemu robie okłady na nóżce, bo mu spuchła po szczepieniu... o płacze |
|
|
|
|
#977 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
zepduł mi sie TVN !!! a you can dance leci!!
---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ---------- zebra moze u ciebie po prostu musi sie uspokoic wszystko i wtdy mały sie wyreguluje? a tak ma co chwile tyle stresów ze wybija sie z rytmu ![]() alkamor wiem ze nie ejgo czas nawet o tym nie myśe. tylko chciałabym jak przychodzi jego pora zeby łądnie zasypiał a nie sie ze mną szarpał i walczył
|
|
|
|
|
#978 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Cytat:
też mi się wydaje, że takie "akcje" rozregulowują wszystko poza tym chce się dziecku ulżeć w tym cierpieniu i rozpieszcza się trochę..no ale nie ma się co dziwić |
|
|
|
|
|
#979 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
ej włączcie TVN i bedziecie mi pisać co oni mówią a ja bede ogladać i czytać
kurde no
|
|
|
|
|
#980 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
paprotka - wiem kochana o co Ci chodzi
w końcu zastosowałam metodę 3-5-7 tylko, że mały miał 3 miesiące skończone i nauczył się sam spać.No ale potem tak jak pisałam wcześniej przyszły problemy z ząbkami bo szły po 4 na raz i znowu usypiał przy cycu...jakiś czas temu znowu nauczyłam go zasypiać samemu...teraz ładnie mi zasypia (oczywiście jest już duży) ale cóż z tego skoro w nocy jest po-ra-żka! |
|
|
|
|
#981 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
co to za metoda? cos słyszałam ale niedokładnie
wy rzezczywiscie macie masakre z tym spaniem.. |
|
|
|
|
#982 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
wiesz co no jak dziecko się naje to odkładasz do łóżeczka...jeżeli zaczyna płakać to na początku bierzesz od razu na ręce aż się uspokoi, odkładasz...jeżeli zaczyna płakać to tym razem czekasz 3 minuty i dopiero podchodzisz i bierzesz, jak się uspokoi odkładasz, jak zaczyna znowu płakać to czekasz 5 min...i znowu to samo..potem 7 minut...jeżeli dalej to samo to ja czekałam 9 min potem 11 min itd...powiem tak...trzeba być wytrwałym bo to nie takie proste...to są najdłuższe minuty chyba
|
|
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Alkamor skojarzone i rotawirusy ale nie wiem, od których mu spuchła nóżka
Robie mu okłady od wczorajszej nocy z altacetu.Zeschizowała mmnie dziewczyna z wątku o wcześniakach... Też jej dziecko miało przepukline pachwinową i ona sama się wchłonęła jak miało z 5 kg wagi a wszyscy mówia i wszędzie piszą, że w przeciwieństwie do pępkowej pachwinowa nie wchłania się sama. Mam w głowie teraz tak nie chce czuc się jak zła matka podejmując jakąś niedobrą decyzje...Co wy byście zrobiły mając termin zabiegu- czekały na rowzój, czy nie ryzykowały(bo grozi to uwięźnięciem jelita i martwicą) i zrobiły zabieg?
|
|
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
zebra - zdecydowanie zabieg!
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- tzn. moim zdaniem |
|
|
|
|
#985 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
ja tez zabieg.i po krzyku a nie zyc w niepewnosci
|
|
|
|
|
#986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Tez byłam za zabiegiem, bo bałam się ryzyka tego uwięźnięcia... Teraz to rzadziej wychodzi ale wiem, że jest(dzisiaj raz widziałam) ale tak boję sie zaś cierpienia swojego dziecka, że zaczynam świrować już i ciągle mysle jak ja dam rade go 5 godzin bez jedzenia przetrzymać- nie umiem tak
Będę chyba beczeć z nim... Tyle, ze w driodze będzie spał... ale co przejdziemy już w domu po 3,5 kiedy mu nie dam i potem tam w sszpitalu to mam ciary... Potem stres w trakcie zabiegu, potem po nim jaki będzie, jak się to goji, czy boli
|
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
zebra - pewnie, że jej stres...ale ja bym wybrała stres związny z zabiegiem jednak bo jest "logiczniejszy" to, że nie zje 5 godzin nie jest dla niego niebezpieczne..a to, że mu to uwięźnie już jest
dla mnie wybór byłby prosty
|
|
|
|
|
#988 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Zebra, wiem, czytałam na wczesniaczkach. A ja bym na twoim miejscu skonsultowała się jeszcze z jakimś pediatrą, czy chirurgiem (nie wiem kto decyduje), najlepiej prywatnie i nie z otoczenia lekarzy, u których byłaś. Tak dla świętego własnego spokoju.
A dlaczego masz go 5 godz bez jedzenia przetrzymać? Alkamor, dzielna jesteś z tym 3-5-7, ja bym nie dała rady. A w ogóle to zasypiałyśmy dzisiaj chyba z godzinę
__________________
|
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Puma moim zdaniem łatwo się ogółem radzi jak się skończylo u kogoś coś dobrze... w ten sposób jedni radzą zabieg inni nie. A z chirurgami 3ema rozmawiałam, z pediatra i nawet ortopwedą, bo jak zobaczył samą pępkową to oczy zrobił i pytał czy chirurg widział. Jak powiedziałam że pokazała się też ostatnio pachwinowa to już wogóle. Nie wiem co nawet dało by mi iść do 10 kolejnych lekarzy- większy zamęt w głowie chyba tylko. Wystarczy, że jeszcze w necie się naczytałam.
A decyduje chirurg, pediatra mówiła, że pachwinowa zawsze wymaga interwencji, bo się nie wchłania. Często czytałam, że najwyżej jelitka są większe to się nie przeciskają później już tak łatwo przez ten pierścień(otwór) ale przy jakimś wysiłku mega mogą i tak wleżć i uwięznąć. Tak, że co człowiek który ma to za soba to opinia. Dzisiaj gadałam z dwiema kumpelami- jedna czekała, dtuga zrobiła zabieg. |
|
|
|
|
#990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
|
Dot.: W nas młodych mamach siła :D (mamusie do 23 roku życia)
Alkamor
w wytrwalosci w tej metodzie ja bym chyba rady nie dalaNo z tym kanalikiem jest teraz problemow tym bardziej ze wiem ze ja boli to uciskanie.. ale mam nadzieje ze sie przepcha i nie bedzie trzeba przebjac Zebra po pierwsze zrobilas jeden wielki blad !! naczytalas sie glupot w internecie !!! dobrze ze wiesz ze czasami to jedno wielkie smietnisko i tylko zdolowac sie idzie i zglupiec. Tym bardziej nie sugerowalabym sie internetem! Po drugie ja bym napewno poszla na konstultacje to innego lekarza a i dobrze ze Ty bylas. Lekarze mowia zrobic to zrobilabym bo jest to niebezpieczne dla Piotrusia. Nie czekalabym w zyciu chyba tylko na to az wydarzy sie cud? nieee za duzo nerwow nieprzespeanych nocy. Wiadomo zabieg nic ciekawego al lepszy bol przez 1 dzien niz potem moglabys zalowac tego przez cale zycie. I po trzecie sa rozni ludzie i to ze sie komus niby wchlonelo nie znaczy ze i u was tak bedzie. Tym bardziej ze to nie jest nic blachego wiec ja jestem za zabiegem i postapilabym tak samo Wczoraj juz nie dalam rady wejscbo moje dziecie ogolnie mialo dzien marudzenia nie jadlam kolacji i wszystko ogladalam z nia na rekach dopero jak my sie polozylismy do lozka to i ona ladnie zasnela u sibie choc napewno dzisiaj idena spacer bo u mnie piekne sloneczko ![]() poza tym dziendobry |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.




o mój nie pozwala mi



ona jak to zrobila to Zuzia plakala
a ja prawie razem z nia. i zakrpalac 4 razy torbexem i przemywac sola fizjologiczna a jak nie bedzie poprawy to za 2-3 tygodnie znowu sie pokazac. wiec jak narazie ok
ale dzisiaj ma u mnie byź to się zapytam 
wczoraj musiał wyjąć jak się kąpał wąż od pralki ten co do wanny jest...a ja nie wiedziałam i wstawiłam dzisiaj pranie...woda na podłodze...normalnie super 








Robie mu okłady od wczorajszej nocy z altacetu.
w wytrwalosci w tej metodzie ja bym chyba rady nie dala
