Zazdrośnice cz. XIV - zima przyszła drogie Panie, więc zacznijmy plotkowanie;)

[tobiaszowa]

Chwalcie się co tam kupujecie swoim facetom na Gwiazdkę
i czego Wy się spodziewacie

[Parvanti]

Napisane przez tobiaszowa

Chwalcie się co tam kupujecie swoim facetom na Gwiazdkę
i czego Wy się spodziewacie

Ja już pisałam chyba ze 2 razy co kupiłam TŻ A co dostanę to niby wiem, bo sama wybierałam, ale znając go to pewnie coś jeszcze dokupi żebym miała niespodziankę.

Uff ale ludzi na mieście. Na szczęście kupiłam co chciałam i już mam spokój z prezentami.

[hoppipolla]

Napisane przez tobiaszowa

Chwalcie się co tam kupujecie swoim facetom na Gwiazdkę
i czego Wy się spodziewacie

my sobie nic nie kupujemy, stwierdziliśmy, że będziemy świętować na zmianę - rok temu prezenty były na Gwiazdkę, a w tym roku na Mikołaja. Wczoraj rozmawialiśmy o prezentach i TŻ stwierdził, że ja jestem jego prezentem, bardzo miło mi się zrobiło.

a dziś mamy 20 miesięcy. ależ ten czas leeeeeci.

[tobiaszowa]

Napisane przez Parvanti

Ja już pisałam chyba ze 2 razy co kupiłam TŻ A co dostanę to niby wiem, bo sama wybierałam, ale znając go to pewnie coś jeszcze dokupi żebym miała niespodziankę.

Uff ale ludzi na mieście. Na szczęście kupiłam co chciałam i już mam spokój z prezentami.

Gapa ze mnie ,nie przypominam sobie
Możesz powtórzyć?

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez hoppipolla

my sobie nic nie kupujemy, stwierdziliśmy, że będziemy świętować na zmianę - rok temu prezenty były na Gwiazdkę, a w tym roku na Mikołaja. Wczoraj rozmawialiśmy o prezentach i TŻ stwierdził, że ja jestem jego prezentem, bardzo miło mi się zrobiło.

a dziś mamy 20 miesięcy. ależ ten czas leeeeeci.

Ja mam za dwa dni dwa latka

A ja nie jestem od niedawna z Wami a przegrzebywać się przez wszystkie wątki to...sama wiesz
A zwróciłam uwagę,że TŻ od Ciebie młodszy chyba o dwa lata?
Opowiedz mi w jakich okolicznościach się poznaliście i w ogóle Jeśli oczywiście możesz :P

[Red Lipstick]

Napisane przez Koszkaa

Ale tu dzisiaj cicho Zawsze jak ja już się zacznę udzielać więcej to wszystkie milkną
Ja już skończyłam porządki w moich ciuchach, uff
Na dzisiaj koniec sprzątania mam dosyć!
Teraz odpoczynek

Haha ze mna jest podobnie. Zwykle jak ja się pojawiam to nagle nikogo nie ma :P.
A co do porządków w ciuchach to niecierpie tego robić, bo zwykle zajmuje mi to caaaaały dzień i nie mogę ich nigdzie zmieścić.

[zielone_oko]

Posprzątałam swój duży pokój i łazienkę. Jutro ogarnę jeszcze mały, bo na razie stają tam torby tŻ a nie wiem co on zamierza dalej..

Ja dla tŻ mam wodę toaletową playboy i koszulkę.
A co ja dostanę nie wiem, nie wiem czy w ogóle coś dostanę, ważne , że razem

[Parvanti]

Napisane przez tobiaszowa

Gapa ze mnie ,nie przypominam sobie
Możesz powtórzyć?

Ja TŻ pada do xboxa360, portfel, koszulkę, perfumy, słodycze.
On mi książkę, tusz, róż, cienie trójki i mój ukochany podkład z LRP. Tyle sobie wybrałam. Teraz Ty się chwal


hoppi no to ładnie już Wam zleciało Mnie ostatnio 2 osoby zaczepiły i pytały czy nadal jestem ze swoim, nie wiem jakieś ploty ktoś rozpuszcza...A może sobie na fejsie ustawię "w związku z...", żeby każdy wiedział Chociaż mój nie ma fb

oczko Twój TŻ już jutro wraca? Super, ale zleciało

[hoppipolla]

Napisane przez tobiaszowa

Gapa ze mnie ,nie przypominam sobie
Możesz powtórzyć?

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------



Ja mam za dwa dni dwa latka

A ja nie jestem od niedawna z Wami a przegrzebywać się przez wszystkie wątki to...sama wiesz
A zwróciłam uwagę,że TŻ od Ciebie młodszy chyba o dwa lata?
Opowiedz mi w jakich okolicznościach się poznaliście i w ogóle Jeśli oczywiście możesz :P

to gratuluję.
wczoraj jak TŻ spytał mnie ile razem jesteśmy, to nie mogłam się doliczyć.

tak, TŻ jest młodszy 2 lata.
hm, ogólnie to tak.. chodziliśmy razem do podstawówki, mieszkamy na tym samym osiedlu, mamy mnóstwo wspólnych znajomych i przez tyleeee lat się nie poznaliśmy. dopiero na jakimś ognisku na którym ja byłam ze swoimi znajomymi z LO, on ze swoimi - tam się poznaliśmy. później przez 2-3 miesiące 'kręciliśmy' ze sobą, ale w końcu nic z tego nie wyszło... urwaliśmy kontakt na rok, jedynie było 'cześć - cześć', on w tym czasie miał dziewczyne, ja się też z kimś spotykałam.. później tak wyszło, że od końca stycznia zaczęliśmy się spotykać z gronie znajomych w barze, później ogniska, zdobył mój nr gg, telefonu, jakieś tam rozmowy i w kwietniu zaprosił mnie na kawę, z której wyszłam już jako jego dziewczyna.

to teraz może Ty opowiedz coś o Was?
ja nawet nie wiem ile macie lat

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Parvanti

Ja TŻ pada do xboxa360, portfel, koszulkę, perfumy, słodycze.
On mi książkę, tusz, róż, cienie trójki i mój ukochany podkład z LRP. Tyle sobie wybrałam. Teraz Ty się chwal


hoppi no to ładnie już Wam zleciało Mnie ostatnio 2 osoby zaczepiły i pytały czy nadal jestem ze swoim, nie wiem jakieś ploty ktoś rozpuszcza...A może sobie na fejsie ustawię "w związku z...", żeby każdy wiedział Chociaż mój nie na fb

oczko Twój TŻ już jutro wraca? Super, ale zleciało

nawet nie wiem kiedy to zleciało..
napisz na tablicy na fejsie, że kochasz swojego misiaczka czy coś w ten deseń, albo załóż mu konto, żeby móc się 'zazwiązkować'

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Red Lipstick

Haha ze mna jest podobnie. Zwykle jak ja się pojawiam to nagle nikogo nie ma :P.
A co do porządków w ciuchach to niecierpie tego robić, bo zwykle zajmuje mi to caaaaały dzień i nie mogę ich nigdzie zmieścić.

mam to samo, TŻ po moich ostatnich porządkach stwierdził, że zagrace nam dom.

[zielone_oko]

Par tak . Dzisiaj wieczorem wyjeżdża, więc rano będzie

[hoppipolla]

Napisane przez zielone_oko

Par tak . Dzisiaj wieczorem wyjeżdża, więc rano będzie

super.
wymęczysz go !

[Parvanti]

hoppi mi 4 lata zaraz minie, też tego nie ogarniam jakoś Słit focie jakieś wrzucę z nim może bo on się nie da namówić na założenie fejsbuka, nawet w imię "naszej miłości"

oczko oj no to się będzie działo Świetnie, że na święta akurat przyjeżdża.

[tobiaszowa]

Napisane przez Parvanti

Ja TŻ pada do xboxa360, portfel, koszulkę, perfumy, słodycze.
On mi książkę, tusz, róż, cienie trójki i mój ukochany podkład z LRP. Tyle sobie wybrałam. Teraz Ty się chwal


hoppi no to ładnie już Wam zleciało Mnie ostatnio 2 osoby zaczepiły i pytały czy nadal jestem ze swoim, nie wiem jakieś ploty ktoś rozpuszcza...A może sobie na fejsie ustawię "w związku z...", żeby każdy wiedział Chociaż mój nie ma fb

oczko Twój TŻ już jutro wraca? Super, ale zleciało

Jezusie kochany ! ale faaaaaaaajnie :P
Nieźle Was w tym roku Mikołaj obdarzy :P
Zawsze tak macie?

Mówiąc szczerze to w czwartek z samego rana idziemy w miasto na zakupy(po prezenty) ,bo ja chyba już wszystko na różne okazje mu kupiłam i nie mam pojęcia :/ Myślę,że kupię mu portfel skórzany,pasek jakiś fajny do spodni ewentualnie sweterek jakiś w paski czy coś

ja widziałam dzisiaj w outlecie super sweterek-jasny fiolet-świetny kolor i z tyłu ma tak jakby suwak
taki inny :P

[hoppipolla]

Napisane przez Parvanti

hoppi mi 4 lata zaraz minie, też tego nie ogarniam jakoś Słit focie jakieś wrzucę z nim może bo on się nie da namówić na założenie fejsbuka, nawet w imię "naszej miłości"

oczko oj no to się będzie działo Świetnie, że na święta akurat przyjeżdża.

oj, to słit focie obowiązkowo + może jakiś podpis, że to już 4 lata, żeby nikt nie miał wątpliwości !

[zielone_oko]

Napisane przez hoppipolla

super.
wymęczysz go !

Ja jego, on mnie
Szkoda, że nie wrócił wcześniej , bo teraz to a to na miasto, a to trzeba coś zrobić, bo tak to z łóżka byśmy nie wyszli

[hoppipolla]

Napisane przez zielone_oko

Ja jego, on mnie
Szkoda, że nie wrócił wcześniej , bo teraz to a to na miasto, a to trzeba coś zrobić, bo tak to z łóżka byśmy nie wyszli

nadrobicie

[Parvanti]

tobiaszowa my sobie kupujemy prezenty tylko na gwiazdkę i urodziny, innych świąt nie obchodzimy więc rozumiesz

W tamtym roku TŻ mnie totalnie zaskoczył bo nie dość, że kupił mi to co sobie wybrałam to jeszcze dostałam ipoda takiego jakiego sobie upatrzyłam i miałam dopiero zacząć zbierać na niego kasę. Najpierw miałam taką minę a potem się popłakałam ze wzruszenia, co mi się w sumie nigdy nie zdarza, więc mi się chłopak trochę przestraszył na początku, ale bardzo miło to wspominam, uwielbiam niespodzianki Tylko głupio mi było, że tyle kasy wydał.

Sweterek dobry pomysł, też chciałam jakiś kupić, ale za drogie już były na moją kieszeń stąd tylko koszulkę upatrzyłam z przeceny.

hoppi koniecznie muszę coś z tym zrobić, bo jeszcze obrączkę zgubiłam to już w ogóle po mnie nie widać, że w związku jestem. Dzięki za tak trafne porady

[tobiaszowa]

Napisane przez hoppipolla

to gratuluję.
wczoraj jak TŻ spytał mnie ile razem jesteśmy, to nie mogłam się doliczyć.

tak, TŻ jest młodszy 2 lata.
hm, ogólnie to tak.. chodziliśmy razem do podstawówki, mieszkamy na tym samym osiedlu, mamy mnóstwo wspólnych znajomych i przez tyleeee lat się nie poznaliśmy. dopiero na jakimś ognisku na którym ja byłam ze swoimi znajomymi z LO, on ze swoimi - tam się poznaliśmy. później przez 2-3 miesiące 'kręciliśmy' ze sobą, ale w końcu nic z tego nie wyszło... urwaliśmy kontakt na rok, jedynie było 'cześć - cześć', on w tym czasie miał dziewczyne, ja się też z kimś spotykałam.. później tak wyszło, że od końca stycznia zaczęliśmy się spotykać z gronie znajomych w barze, później ogniska, zdobył mój nr gg, telefonu, jakieś tam rozmowy i w kwietniu zaprosił mnie na kawę, z której wyszłam już jako jego dziewczyna.

to teraz może Ty opowiedz coś o Was?
ja nawet nie wiem ile macie lat

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------



nawet nie wiem kiedy to zleciało..
napisz na tablicy na fejsie, że kochasz swojego misiaczka czy coś w ten deseń, albo załóż mu konto, żeby móc się 'zazwiązkować'

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



mam to samo, TŻ po moich ostatnich porządkach stwierdził, że zagrace nam dom.

Łał,super
A przeszkadzała Ci na początku ta różnica czy bez żadnych problemów ?
Szkoda,że wtedy urwaliście kontakt,byłaby teraz spora sumka miesięcy razem

Hehe,ja mam lat 17 (10 lutego 18 mi stuknie) a TŻ jest w wieku Twojego chłopaka-będzie miał 19 lat 7 marca :P
Ale matury w tym roku nie pisze,ponieważ chodzi do ekonomika na informatyka także szkoła czteroletnia :P

Nasze poznanie się jest troszkę dziecinne ale dobra opowiem:P
Mianowicie mój TŻ to ręczniak (gra w klubie w piłkę ręczną) a ja zawsze miałam słabość do ręczniaków u mnie w mieście i ich "wyrywałam"
No i jak miałam naszą klasę () to go często podglądałam specjalnie skomentował mi zdjęcie coś tam zagadał no i bach :P pamiętam,że wtedy miał jakąś dziewczynę i było nim spore zainteresowanie ,bo w końcu 1 klasa technikum i w ogóle to myślałam,że taki z niego bajerancik a tu proszę oddany od dwóch lat :P

Mam nadzieję,że to ostatni chłopak z którym jestem i który gra w rękę

[zielone_oko]

Napisane przez hoppipolla

nadrobicie

w sobotę
Bo my tak lubimy sobie poleniuchować w łóżku do południa a nawet czasem dłużej

[tobiaszowa]

Napisane przez Parvanti

tobiaszowa my sobie kupujemy prezenty tylko na gwiazdkę i urodziny, innych świąt nie obchodzimy więc rozumiesz

W tamtym roku TŻ mnie totalnie zaskoczył bo nie dość, że kupił mi to co sobie wybrałam to jeszcze dostałam ipoda takiego jakiego sobie upatrzyłam i miałam dopiero zacząć zbierać na niego kasę. Najpierw miałam taką minę a potem się popłakałam ze wzruszenia, co mi się w sumie nigdy nie zdarza, więc mi się chłopak trochę przestraszył na początku, ale bardzo miło to wspominam, uwielbiam niespodzianki Tylko głupio mi było, że tyle kasy wydał.

Sweterek dobry pomysł, też chciałam jakiś kupić, ale za drogie już były na moją kieszeń stąd tylko koszulkę upatrzyłam z przeceny.

hoppi koniecznie muszę coś z tym zrobić, bo jeszcze obrączkę zgubiłam to już w ogóle po mnie nie widać, że w związku jestem. Dzięki za tak trafne porady

I tak bardzo fajne prezenty sobie kupujecie w tym roku i w tamtym z tego co piszesz również było kolorowo

ipoda dostać- marzenie
nie te lata,nie te fundusze

[hoppipolla]

Napisane przez tobiaszowa

Łał,super
A przeszkadzała Ci na początku ta różnica czy bez żadnych problemów ?
Szkoda,że wtedy urwaliście kontakt,byłaby teraz spora sumka miesięcy razem

Hehe,ja mam lat 17 (10 lutego 18 mi stuknie) a TŻ jest w wieku Twojego chłopaka-będzie miał 19 lat 7 marca :P
Ale matury w tym roku nie pisze,ponieważ chodzi do ekonomika na informatyka także szkoła czteroletnia :P

Nasze poznanie się jest troszkę dziecinne ale dobra opowiem:P
Mianowicie mój TŻ to ręczniak (gra w klubie w piłkę ręczną) a ja zawsze miałam słabość do ręczniaków u mnie w mieście i ich "wyrywałam"
No i jak miałam naszą klasę () to go często podglądałam specjalnie skomentował mi zdjęcie coś tam zagadał no i bach :P pamiętam,że wtedy miał jakąś dziewczynę i było nim spore zainteresowanie ,bo w końcu 1 klasa technikum i w ogóle to myślałam,że taki z niego bajerancik a tu proszę oddany od dwóch lat :P

Mam nadzieję,że to ostatni chłopak z którym jestem i który gra w rękę

przepraszam ! ale słodko. pamiętam jak moja kumpela zakochała się w hokeiście i wyciągała mnie na to nieszczęsne lodowisko, ale niestety, nic z tego nie wyszło, kiedyś na mecz przyszła jego dziewczyna i caly czar prysł.

nie, różnica wieku nigdy mi nie przeszkadzała, akurat miałam to szczęście, że starsza siostra mojego TŻ [ma 24lata] dobrze sobie wychowała brata + mój TŻ zawsze przebywał w gronie starszych osób od siebie, co widać w jego charakterze - i jak na razie wszystko jest ok, często on tłumaczy mi wiele rzeczy, bo jest dojrzalszy niż ja i na początku to ja miałam jakieś dziecinne akcje typu foszki o byle co, ale TŻ mnie z tego wyleczył za co jestem mu wdzięczna. różnicy wieku u nas nie widać, wręcz przeciwnie, wszyscy biorą mnie za młodszą, co mnie cieszy.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez zielone_oko

w sobotę
Bo my tak lubimy sobie poleniuchować w łóżku do południa a nawet czasem dłużej

my tak samo, aż wstyd czasem, że śniadanie o 16 jemy jak razem pomieszkujemy.

[tobiaszowa]

Napisane przez hoppipolla

przepraszam ! ale słodko. pamiętam jak moja kumpela zakochała się w hokeiście i wyciągała mnie na to nieszczęsne lodowisko, ale niestety, nic z tego nie wyszło, kiedyś na mecz przyszła jego dziewczyna i caly czar prysł.

nie, różnica wieku nigdy mi nie przeszkadzała, akurat miałam to szczęście, że starsza siostra mojego TŻ [ma 24lata] dobrze sobie wychowała brata + mój TŻ zawsze przebywał w gronie starszych osób od siebie, co widać w jego charakterze - i jak na razie wszystko jest ok, często on tłumaczy mi wiele rzeczy, bo jest dojrzalszy niż ja i na początku to ja miałam jakieś dziecinne akcje typu foszki o byle co, ale TŻ mnie z tego wyleczył za co jestem mu wdzięczna. różnicy wieku u nas nie widać, wręcz przeciwnie, wszyscy biorą mnie za młodszą, co mnie cieszy.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



my tak samo, aż wstyd czasem, że śniadanie o 16 jemy jak razem pomieszkujemy.

Matko...rozumiem Twoją koleżankę Pamiętam te czasy chodzenia na mecze i wgapianie się w TŻ-ta i że niby strasznie mnie mecz interesuje Ale to chyba ma taką magię w sobie tylko wtedy kiedy się z kimś nie jest i takie "początki" bo później już na mecze tak fajnie się nie chodziło

Pamiętam nasze pierwsze spotkanie-jezu,tak mi się jego głos wtedy spodobał...jak sobie to przypomnę to do dzisiaj się uśmiecham sama do siebie


Ale Wam fajnie z tym pomieszkiwaniem my możemy tylko po kryjomu jak rodzice gdzieś jadą czy coś takiego Niby tż "stary"już ale jedynak i wątpię,że jakby oświadczył mamie ,że idzie do mnie na noc by się zgodziła
Już nie mówiąc o mojej
Chociaż na sylwestra się zgodziła żeby spał :P

[zielone_oko]

Napisane przez hoppipolla

my tak samo, aż wstyd czasem, że śniadanie o 16 jemy jak razem pomieszkujemy.

My śniadanie jemy rano jak się obudzimy, zazwyczaj tŻ idzie robić i przynosi mi do łóżka , obiad też nam się czasem zdarza zjeść w piżamach

[hoppipolla]

Napisane przez tobiaszowa

Matko...rozumiem Twoją koleżankę Pamiętam te czasy chodzenia na mecze i wgapianie się w TŻ-ta i że niby strasznie mnie mecz interesuje Ale to chyba ma taką magię w sobie tylko wtedy kiedy się z kimś nie jest i takie "początki" bo później już na mecze tak fajnie się nie chodziło

Pamiętam nasze pierwsze spotkanie-jezu,tak mi się jego głos wtedy spodobał...jak sobie to przypomnę to do dzisiaj się uśmiecham sama do siebie

a ja, jako dobra przyjaciółka chodziłam z nią na te mecze, chociaż nie miałam zielonego pojęcia o hokeju. ona zresztą też nie, ale w wolnej chwili się dokształcała i zasypywałam mnie na gg informacjami o hokeju i o NIM. dawne czasy, chyba 3 gim albo 1 LO. ale śmiesznie teraz to wspominać.

a Twój TŻ nadal gra?

my też razem pomieszkujemy tylko ja rodzice TŻta gdzieś wyjadą, z tym, że stosunkowo często im się to zdarza.
bo na codzień było by to dosyć dziwne, bo mamy 5 minut spacerkiem do siebie.

[tobiaszowa]

Napisane przez hoppipolla

a ja, jako dobra przyjaciółka chodziłam z nią na te mecze, chociaż nie miałam zielonego pojęcia o hokeju. ona zresztą też nie, ale w wolnej chwili się dokształcała i zasypywałam mnie na gg informacjami o hokeju i o NIM. dawne czasy, chyba 3 gim albo 1 LO. ale śmiesznie teraz to wspominać.

a Twój TŻ nadal gra?

my też razem pomieszkujemy tylko ja rodzice TŻta gdzieś wyjadą, z tym, że stosunkowo często im się to zdarza.
bo na codzień było by to dosyć dziwne, bo mamy 5 minut spacerkiem do siebie.

Gra-ostatni rok ze swoim rocznikiem,swoją "ekipą" -będzie mu na pewno przykro,w końcu tyle lat...no ale niestety część chłopaków studia itp.
Ale przejdzie raczej do seniorów:P
Ja nie chcę do końca chociaż fajnie mieć takiego "sportowca"
A nie chcę dlatego,że kiedyś jak mi się podobał to kochałam po prostu patrzeć jak gra a teraz już tak nie jest. Tylko z kimś ma fajt () to od razu się przejmuję,martwię,że łokciem dostanie w oko czy zęby
Już mam fioła na punkcie tego czy po treningu będzie miał całe zęby czy nie,makabra :P
Kupiłam mu ochroniacz,niby czasem założy ale wiem,że nie lubi i unika

[hoppipolla]

tobiaszowa niestety sport wiąże się z ryzykiem, oby Twój TŻ zrozumiał, że ochraniacze nie mają być ładne/wygodne tylko chronić jego zdrowie, o które się martwisz.

[nafiyqa]

Hoppi, "my" dzis mamy 23 miesiace
TZ nie omieszkal dzis wspomniec przy jego mamie, ze juz tyle czasu sie z nim mecze

No nic, czas na mnie, trzymajcie kciuki, zeby torow nie zasypalo

[hoppipolla]

Napisane przez nafiyqa

Hoppi, "my" dzis mamy 23 miesiace
TZ nie omieszkal dzis wspomniec przy jego mamie, ze juz tyle czasu sie z nim mecze

No nic, czas na mnie, trzymajcie kciuki, zeby torow nie zasypalo

gratuluje, to za chwilę 2 lata.
udanej podróży po raz 2.

[tobiaszowa]

Napisane przez hoppipolla

tobiaszowa niestety sport wiąże się z ryzykiem, oby Twój TŻ zrozumiał, że ochraniacze nie mają być ładne/wygodne tylko chronić jego zdrowie, o które się martwisz.

No właśnie mówi,że niewygodne,że się ciężko oddycha a ja go tak proszę
Naprawdę nie chciałabym żeby w wieku 19 lat stracił zęba czy też sobie go ułamał :/ (pewnie dlatego,że ma bardzo ładne )

A jak tam Twoje kontakty z teściami?:P

[zielone_oko]

Ale tu się miesięcznicowo zrobiło
Hoppi i Nafi gratuluję

[hoppipolla]

Napisane przez tobiaszowa

No właśnie mówi,że niewygodne,że się ciężko oddycha a ja go tak proszę
Naprawdę nie chciałabym żeby w wieku 19 lat stracił zęba czy też sobie go ułamał :/ (pewnie dlatego,że ma bardzo ładne )

A jak tam Twoje kontakty z teściami?:P

haha, połamanych zębów nie polecam, bo w wieku 11 lat wybiłam sobie obydwie jedynki.

dobrze, nie mogę narzekać.
zawsze nam pomagają jak coś potrzeba, ogólnie to mili ludzie, choć zdecydowanie wolę mamę TŻ, tata jest specyficznym człowiekiem, zamkniętym w sobie, TŻ nie ma z nim super kontaktów, ale nie jest źle. jedyne na co mogę narzekać, że mama TŻta trochę za bardzo chciałaby wpłynąć na jego przyszłość, studia..
a jak to u Ciebie wygląda?

oczko dziękuje