Walka Z Tłuszczem

[Akane]

Kalijka, hehe, chętnie "przejmę pałeczkę" Spróbuję być dzielna, konsekwentna no i będę w Twoim zastępstwie "krzyczeć" jak będzie trzeba
A tak na poważnie - wypoczywaj dobrze, nie daj się słabościom i wracaj do nas z nowymi siłami

[ma.ko]

Tak Akane. Przyda nam sie ktos kto bedzie w dalszym ciagu dawal nam przyslowiowego kopa hehe A ja jestem troszke glodna wiec ide zjesc zupke

[Akane]

Kopa to sobie chyba każda z nas daje, spoglądając w lustro lub na centymetr i nie widząc efektów Szczególnie, jeśli wcześniej "nieco" podjadała Tak jak ja ostatnio. Dzisiaj rano szlag mnie mały trafił, ale na szczęście już zebrałam się do kupy i zacisnęłam zęby. No i robię to, co w zeszłym tygodniu - karnie jem małe porcje, co 3 godzinki (przed chwilą skończyłam serek homogenizowany), piję czerwoną herbatkę (odpowiednio odczekawszy czas po posiłku) i wodę mineralną. Będzie dobrze. Za dużo udało mi się osiągnąć, żeby to teraz zmarnować. I myślę, że to jest właśnie największy kop dla każdej z nas. Wyniki (i te dobre i te gorsze - wszystkie wpływają na nasze odchudzanie, oczywiście o ile nie dopadnie nas dół i rezygnacja, ale od eliminowania upadków mamy choćby Wizaż ).

[ryba82]

Ano własnie dobrze tu gadacie, ja postanowiłam sie zebrac i sie zebralam, poranne bieganko zaliczylam, na sniadanko byly pomidory zalane kefirem i lyzka otreb no i kromka suchego chlebka czarnego, potem byly dwa jablka - fuj kwasne jak diabli jeszcze, niedawno spalaszowalam talerzyk zupinki pomidorowej z ryzem, a teraz na kuchni dusza sie moje warzywka, ktore spozyje z 3 kotlecikami sojowymi za jakas dobra godzinke, na kolacje zjem sobie starta marcheweczke z jablkiem a na deser wypije kefir naturlany z otrebami. Takze slowo sie rzeklo i slowa dotrzymuje. Jutro wszczynam akcje pt: skakanka bo zachecilyscie mnie do niej. Trzymajcie sie wszystkie, te co na urlopach i te co w domu i nie zawiedzcie mnie.

[ma.ko]

Masz racje ale i tak przyda sie(przynajmnie mi jest potrzebny ktos taki) kto da kopa jak bede miala totalnego lenia. A ze rano nie moglam cwiczyc bo na 10 do pracy i troche zaspalam i jecz eten remont w domu to teraz ide poskacze na skakance zrobie "pare"brzuzkow i pokrece hula hopem

[hanusia]

no i jestem raptem 3 dni u babci a czuje sie lekko ociezala, oczywiscie o zadnych cwiczeniach nie bylo mowy, ale nie zjadalam ani razu nic slodkiego , choc to sie udalo , thanks God! troche sie zaniedbalam ale nie znowu jakos drastycznie, musze teraz sporo pocwiczyc bo w sobote znowu wyjezdzam kurcze do tego wladka , na 5 dni , nie chce sie z Wami rozstawac, zreszta kijowa pogoda i nie wiem co bede tam robic, ale niestety odwolac juz nie moge...tak mi sie nie chce jechac ze szok , jakby byla pogoda to mozna chociaz poplywac a tak to co? pozostana mi co najwyzej dluuuuuuuuugie spacerki...ide przekąszę cos lekkostrawnego , wypije czerwona herbatke i troszku pocwicze moze? hym , przydaloby sie , buziaki

[DiDDlina]

No skoro sroda to podajemy efekty naszej pracy..Oto moje:

talia 69 <-4>
5cm pod pepkiem 82 <-3>
biodra 98 <-2>
uda 87 <-5!!>
1 udo 51 <-3,5>
pod biustem 75 <-5>
biust 91 <-3> - ale tym sie nie przejmuje bo wydaje mi sie, ze to raczej tłuszcz z pleców mi zleciał:P...bo staniki sa luzniejsze ale miseczka to nienaruczone C

a jak Wam idzie laseczki??

[SandraBullock]

Przyłączam się do dziewczyn,które sobie pofolgowały ostatnio!W sumie zakończyłam już proces odchudzania,ale powinnam utrzymywać wage,a tymczasem wydaje mi się,że przytyłam.Co prawda nie ważę się i nie mierzę,bo mam okres,ale coś mi się wydaje,że jest mnie jakby więcej.I to niećwiczenie przez miesiąc...Znowu wracam do ruchu-dzisiaj najprawdopodobniej rowerek treningowy,w ostateczności trochę brzuszków.A po okresie zaczynam przygodę ze skakanką.I chyba kupie sobie hula hoop,bo mama gdzieś mi wyrzuciła,a dobrze mi sie kręciło.Kupiłam juz grahama,więc nie będzie problemu z robieniem posiłków i nie będę musiała myśleć,że przytyje po jasnym pieczywie,które ostatnio pochłaniam.

[beoneself]

Napisane przez DiDDlina

No skoro sroda to podajemy efekty naszej pracy..Oto moje:

talia 69 <-4>
5cm pod pepkiem 82 <-3>
biodra 98 <-2>
uda 87 <-5!!>
1 udo 51 <-3,5>
pod biustem 75 <-5>
biust 91 <-3> - ale tym sie nie przejmuje bo wydaje mi sie, ze to raczej tłuszcz z pleców mi zleciał:P...bo staniki sa luzniejsze ale miseczka to nienaruczone C

a jak Wam idzie laseczki??

Diddlino, ty idziesz po prostu jak burza! Już tydzien temu pisalas ze po tygodniu masz efekty, mija drugi tydzien i centymetry caly czas ci lecą...
I to naprawde tylko dzieki cudownej skakance?

[ryba82]

Napisane przez DiDDlina

No skoro sroda to podajemy efekty naszej pracy..Oto moje:

talia 69 <-4>
5cm pod pepkiem 82 <-3>
biodra 98 <-2>
uda 87 <-5!!>
1 udo 51 <-3,5>
pod biustem 75 <-5>
biust 91 <-3> - ale tym sie nie przejmuje bo wydaje mi sie, ze to raczej tłuszcz z pleców mi zleciał:P...bo staniki sa luzniejsze ale miseczka to nienaruczone C

a jak Wam idzie laseczki??

3,5 cm w udzie w ciagu tygodnia??? ja tez tak chce!!!! Co robilas na te uda? Czamu tak duzo Ci polecialy? Ja tez chce, ja tez ja tez!!!!!

[ma.ko]

Sandrus fajnie ze do nas wrocilas
Diddlina super szybko ci leca te centymetry ja dzisiaj tez zauwazylam ze mam jakis mniejszy brzuszek ale pewnie dlatego ze wczora i dzisiaj jadlam malo(po prostu nie czulam glodu to nie napychalam sie na zapas). A twoje efekty to naprawde rezultaty codziennego skakania na skakance? (mowilaz ze 2 razy dziennie po 15 minut tak? a skaczesz 15 minut z przerwami? i co robisz podczas tyc przerw. jestem bardzo ciekawa) i 3maj tak dalej moze niedlugo u mnie tez sie ruszy

[DiDDlina]

Sama jestem w szoku...uda mi szybko schodza bo sa tłuste..ale juz niedługo czuje, ze bedzie wolniej to szło...ma.ko skacze 15 min z przerwami ale krociutkimi..kilka kilkanascie sekund na złapanie oddechu i łyk wody...oprócz skakania to troche mniej jem, ale nie jest to dyrastyczna dieta, po prostu staram sie nie podlegac pokusie:0..nie jem tez słodyczy..od około miesaca..pije hektolitry czerwonej herbaty, bo po prostu ja uwielbiam..a teraz uciekam na wieczorne skakanie..

Buziaczki Dziewczyny!!!

[styska]

Ja sie dzis wzielam w garsc, cwiczonka na brzuch potem filmik z shape`a na posladki troche poskakalam przy muzyczce i wzielam sie za skakanke, mam nadzieje ze jutro mi lydki nie odpadna bo musze autem jechac i byc sprawna

[Gradisca]

Heloł
a ja dziś byłam ..na siłowni wypociłam 7 poty, super intensywny wysiłek pod okiem pana trenera bardzo mi się podobało i wracałąm do domu bardzo i to bardzo szczęśliwa ..choć wymęczona, coś czuje że jutro będę sie ledwo ruszać, no ale pan instruktor stwierdził że z moim zacięciem będą ze mne ludzie :P dietke trzymam jak najbardzardziej, trochę więcej kcal w związku z treningiem, mam tylko dylemat co jeść po wieczornym powrocie z siłowni jak w planach ma się połażenie po świecie jeszcze pare h ?

[kalija]

A wiecie co... powinnam dostać okres, a niedostałam
jakaż to mogłaby być przyczyna hmm

dziś ide do ginekologa...





boje się.

[kalija]

Gradisca po siłowni posiłek węglowonowo-białkowy w proporcji 2:1
a ostatni posiłek najlepiej czysto białkowy (tuńczyk w sobie własnym)

jaki masz trening? siłowy (rzeźbiący) czy siłowo-aerobowy??

pozdrawiam

[SandraBullock]

Kalija chyba nie jesteś w ciąży???
Ja opisze moje wczorajsze doświadczenie z rowerkiem.Jechałam 45min i potem kilka minut sie rozciągałam i dziś nawet nie czuję,że mnie tyłek boli,choć zawsze czułam.Dziś jeśli dobrze pójdzie włączam trening siłowy.Porobie troche pompek i inne ćwiczenia na biust,a także poćwicze nogi i posladki no i brzuch oczywiście.

[DiDDlina]

Kalija..czekamy na jakies dobre wiadomosci)))..ja dzisiaj troche pogrzeszyłam..zrobiłam ciasteczka i w czasie pichcenia podjadałam

Pozdrowionka!!

[ameba]

ja swoja walke z tluszczem zaczelam od poczatku maja i tak zrzucialm 6kgmoze to malo ale wogole sie nie katuje!poprsotu zaczelam sie wiecej ruszac i ograniczac tzn zmniejszac sobie porcjezanim sie zaczelam odchudzac pochlanialam tonami slodycze!!moglam w ciagu dnia zjesc czekolade,paluszki,chipsy doslownie wszystko mieszalam jak kobieta w ciazy!teraz wogole nie jem slodyczy,zastapilam je sobie owocamipije duzo wody co daje mi energioczywiscie cwiczenia!zadna dieta nie da takiego rezultatu jaki chcemy gdy nie cwiczymy...choc wiem ze czasami trudno sie zabrac ale jak trzeba to tzrzebateraz gdy schudlam wiele osob mi mowi ze nawet zgubilam z 10kg!!czuje sie o niebo lepiej!zaluje jednak bardzo ze jestem skazana do onca zycia uwazac na to co jem:/bo jestem ogromnym lakomczuchem

[Paulinka675]

ide se kupić skakanke

[fafrocy]

noooooooo ja tez potrzebuje dyscypliny odpowiedniego harmonogramu i duuuuuuuuuuuuuzej dawki silnej woli bo z tym u mnie najgorzej nie chce moze specjalnie chudnac ale wzmocnic i z lekka wyrzezbic ciałko

[ma.ko]

A ja dopiero wrocilam do domu. Rano nie mialam czasu na cwiczenia (pokrecilam tylko 15 minut ula hop) i pobieglam do pracy a po pracy bylam z moim najwiekszym Skarbem Coprawda nie cwiczylam ale za to mielismy glupawke i tyle sie smialam (az mnie brzuch bolal) ze chyba spalila sporo kalorii.a teraz ide spac bo jutro chce wstac wczesniej zeby zdazyc pocwiczyc przed praca3majcie sie byzka appa

[koculek]

Dziewczyny dlugo sie nie odzywalam a to dlatego ze teraz jestem w Londynie i nie bardzo mam dostep do netu (a teraz po kryjomu korzystam w pracy) - jakby mnie dorwali wylot. Wiec oczy mam dookola glowy. Przytylam 5 kg tu Inne jedzenie i do tego brak ruchu. Pracuje albo od 7-15 albo do 19 przy kompie i potem jak wracam do domu jem obiad i jest juz po 20 i wlaczam sobie cos do ogladania. W moim malym pokoiku nie mam szansy na cwiczenia aerobowe. Staram sie robic brzuszki ale i tak tluszyk sie pojawil przez zmiane trybu zycia i inna diete. Pozdraiwam Was

[msmarta]

Ja wczoraj dopiero rozpoczęłam 6W i pokręciłam 10 minut hula hop, tylko głupio mi bo po południu zjadłam talerz frytek, ale to się więcej nie powtórzy
Moja motywacja- kolczyk w pępku (w sumie mogłabym już zrobić, ale wole jeszcze troche wyćwiczyć brzuch), dzisiaj idę kupić, a kiedy zgłodnieje lub bede miała ochote na cos niezdrowego, spojrze na ten kolczyk i mi się odechce
To oczywiście tylko teoria, nie wiadomo jak to w praktyce wyjdzie

[ma.ko]

Dobra ja zjadlam wlasnie sniadanie, teraz poczekah troche az sie strawi i poskacze na skakance i pokrece hula hop i twiester i jak zdarze to zrobie brzuszki bo w kazdej chwili moze zadzwonnic szef ze mam przyjsc do pracyehh ta praca.

[ryba82]

Hey Dziewczyny, jak u Was? Kalija jak sie maja sprawy? Agneshka cos ostatnio zamilklas, napisz nam tutaj jak Ci idzie walka

Ciezko sie wraca do tej mojej diety i cwiczen, ale staram sie sobie nie odpuszczac i efekty musza byc!. Niby tylko tydzien czasu a tak mnie rozleniwil ze ehh... Rozpoczelam akcje: "skakanka" i co dzien sobie skacze przez 10 minut, a wczesniej 20 minut biegania. Dawno nie robilam brzuszkow ani zadnych silowych na nogi i pupe, wiec wieczorem mam zamiar nadrobic zaleglosci. No i pije jakos malo, pogoda do zadu sie zrobila, to tez i pragnienie mniejsze .
Ogladam sobie zdjecia z wczasow i z radoscia musze przyznac, ze te kilka cm, ktore zgubilam od poczatku mojego odchudzania bardzo mi sluzy i widac je golym okiem . Oczywiscie jeszcze duzo pracy przede mna i tluszczyk wciaz trzyma sie mnie ale uda jakies bardziej smukle, bo buly zewnetrzne pomniejszyly sie, dupka tez mniejsza, w koncu mam po bokach jej u gory takie dolki a i talia calkiem calkiem, brzuszek i biodra cholera jasna nie ulegly znacznej i widocznej poprawie. No coz nikt mi nie obiecywal, ze bedzie latwo... Zabieram sie do moich porannych aerobow, calusy.

[kalija]

Nie zostane mamusią Dzieki dziewczyny za pamiec

[ryba82]

to wracaj do zdrowia wiec Kalijko, niechja sie wszystko unormuje Ja rowniez , i lece upichcic sobie jakies dietetyczne danie.

[SandraBullock]

Ja wczoraj zamiast treningu siłowego pojeździłam na rowerku treningowym i już widzę skutki,bo mnie kości na tyłku bolą...Dziś nie wiem co mam w planie,choć pewnie najlepiej byłoby znów pojeździć na rowerku,a dopiero jutro zacząć trening siłowy.Ale jeszcze nie jestem do końca przekonana co zrobię.

[Akane]

Ja dzisiaj skoncentrowałam się na spalaniu kalorii przy sprzątaniu Można powiedzieć, że łączę przyjemne (spalanie kalorii) z pożytecznym (sprzątanie) A wieczorkiem lecę z moim TŻ do kina. Chyba zaraz zacznę się robić na bostwo