![]() |
#961 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Ja od tego roku na szczęście też. Ale wcześniej mieszkałam na obrzeżach warszawy i wolę nie myśleć co podczas euro będą przeżywać ludzie stamtąd dojeżdżający.
A w ogóle to dostałam dziś od koleżanki fiołka alpejskiego. Śliczności ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
ale ciągniemy ten wątek
![]()
__________________
nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu - czas i tak upłynie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Melduję się pod długim czasie nieobecności !
![]() u mnie nic ciekawego, poznałam 2 fajne dziewczyny już akurat z mojego kierunku, chociaż raźniej jest ![]() a tak to bez większych zmian u mnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#964 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Nadrobiłam z lekka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#965 |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
hej!!! u mnie zdrowieję, nabieram sił na dalsze szukanie pracy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#966 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
Ja dziś mam rejestrację (przekaładaną już ze 3 razy)... Mój kierunek jest tak potwornie nieogarnięty, że aż boli patrzeć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
i mamy październik.. oby cała ta zima zbliżająca się malutkimi krokami minęła w takim tempie jak wrzesień.
__________________
nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu - czas i tak upłynie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
no właśnie. chociaż mam dość lata i tych upałow.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
od wtr ma być już chłodniej
![]()
__________________
nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu - czas i tak upłynie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
własnie dzisiaj z kumplem gadałam, że w lipcu deszcz, a teraz gorąco
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 919
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
no tak, ale z drugiej strony caly lipiec nie mialam co robic to nie bylo pogody, a teraz lekcje do 14;30-15;15 i potem zamiast sie uczyc to korci mnie pogoda by wyjsc i zbieram same 3..
![]()
__________________
nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu - czas i tak upłynie.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
ano. póki co problemu tego nie mam, bo zajęcia mam luźne. nauka własciwie na 2 'przedmioty', ale to solidna. chociaż teraz wieczorami zaczęliśmy wychodzić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: pomorskie województwo,
Wiadomości: 13 331
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
hej!!! ja zmienilam nicka ostatnio
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#974 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
a ja po inauguracji... zobaczymy jak to bedzie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#975 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 692
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ; ))
__________________
" Wanting to be someone else is a waste of the person you are. " ![]() Klik i poznajesz mnie |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Ja też, w piątek mam spotkanie informacyjne, a w sobotę pierwsze zajęcia. Wiecie co, dzisiaj stwierdziłam, że jestem niesamowitym leniem. Praca, studia (których właściwie jeszcze nie zaczęłam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#977 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
ja tez jestem wiecznie zmeczona, niezadowolona i pdoziwiam tych, ktorzy ciagle ciesza sie zyciem, maja mnostwo energii, pasji... a ja taka wypompowana.
Dobrze, ze dzisiaj mam tylko fonetykę oraz kulturę i historię obszarów anglojęzycznych, bo inaczej bym nie wysiedziala. Wczoraj jak nigdy poszłam spać o 22-30, bo byłam tak padnięta ;] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#978 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
![]() na wf się w końcu nie zapisałam, bo zostały dziedziny, które mi się nie podobały,w nast. semestrze się zapiszę ![]() a poza tym to fajnie na uczelni tylko nudno ,czekam na wiadomość od dziekanatu, żeby mnie zwolnili z kilku przedmiotów, bo jestem bardzo do przodu w porównaniu z ludźmi z roku.Mam nadzieję, że się uda bo zanudzić się już idzie ![]() ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- każdy się uczy i nie ma czasu na Wizaż ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
u mnie masa nauki, więc też rzadko zaglądam. do tego moje napady powróciły. zobaczymy jak to będzie dalej.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#980 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
nie jestem zmeczona pod wzgledem fizycznym, w koncu cwicze sumiennie codziennie, ale pod wzgledem psychicznym bardzo. Jak na r azie jest w miare ok, mam fajna grupe, nie msuze sie ich bac/wstydzic. Lekc ji tez jueszcze jako t ako nie mialam. Ale i tak sie boje, ze nie zdam xD |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#981 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Hej.
![]() Nie wiem co napisać, zawsze kiedy mnie ktoś nawet minimalnie skrzywdzi to zawsze ja na końcu wychodze na tym źle.. Jest mi za ciężko .. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#982 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 180
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#983 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
![]() Wcale nie na tym polega zycie doroslych, moze jestem jeszcze gowniara, ale dorosli nie powinni swiecic tynm ze wiecej wiedza i ze im wszystko wolno a to ze im wszystko wolno nieoznacza ze im to wypada robic .. Tacy ludzie o ktorych piszesz to ludzie ktorzy oszukuja samych siebie, ze wszystko im sie uda falszerstwem.. sa nieuciwi i egoistyczni co potem i tak zle dla nich wyjdzie bo tak sie nie robi. Mysle ze wreszcie znajdziesz tych uczciwych ludzi ktorzy zostana w twoim zyciu na dluzej, chociaz jak ktos mi pisze na forum ze znajde sobie jaka nowaprzyjaciolke to i tak wiem ze to bez sensu i sama robie sobie glupia nadzieje, ale w ciebie wierze bo wkraczasz w inne zyie i jestemw etapie " doroslosci" mlodziakiem i dopiero zaczynasz level 1 jesli sie nie myle? chyb aze jestes ju starsza? Tak czy inaczej, ja nigdy nie chce być falszywa, urodzilam sie jako osoba niosoca pomoc kazdemu, i cos mi sie zdaje ze jak wejde w okres doroslosci to wykorzystaja moja delikatnosc i pimocnosc. Boje sie tego. Ale życie idzie na przod i nie moge ciagle bac sie tego co mnie spotka, trzeba brnac do przodu oczywiscie nie omijajac tego co nasz otacza w terazniejszosci. Najpierw trzeba sobie zparacowac na dogone zycie potem szukac znajomych przy okazji zawsze ktos moze sie znalezc i nim sie obejrzysz facet tez przyjdzie. Choc bez znajomych jest ciezko, cos o tym wiem.. A cale zycie nastolatki, caly ten okres dorastania bez przyjaciolki to jak dostawanie za niewinnosc biczem bo golym ciele.. bo ten etapo w zyciu jest okropnym etapem depresji i humorkow , wyzalen leku i i te de.. nie zycze nikomu tego co ja przeżywam w swoim okresie.. Ale wciaz mam nadzieje, ze wreszcie stanie sie cos w moim zyciu wyjatkowego, na parwde na to czekam..bo juz w cokolwiek innego nie chce mi sie wierzyc. Jedynie modle sie do Boga o lepsze chwile i czesto mi pomaga i wspiera, nie raz dzieki niemu poddzwignelam sie po upadku. Dorastajac nie mozna zrywac z Pane kontaktu on zawsze bedzie cie prowadzic dobra droga. Uwierz mi nie musiz koniecznie chodzic do kosciolajesli nie amsz czasu, modl sie w domu. mam nadzieje, ze cos moje skrobanie dalo ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#984 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 180
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
ChocoWhite- przykre gdy ktos nas zostawia dla kogos nowego, ale cos o tym wiem i wiem jak mozna sie czuc gdy sie zobaczy taki opis, ja na szczescie nigdy nie bylam sama zawsze mialam sprawdzone grono pryznajmniej tak mi sie wydawalo ale czas pokazal ze jest inaczej nie bede sie nad tym rozwodzi bo dluga historia i zarowno moja wina jak i bylych przyjaciol, troche tez jest tak ze z kazdym nowym etapem zycia czy to konczac podst. gimn, czy srednia cos sie zmienia i przyjaznie sie czesto krusza jednak na szczescie ktos zostal kto jest prawdziwy, nie sciemnia i no wlascie prawie o wszystkim mozna pogadac ale nie lubie uzywac slowa przyjazn bo zbyt wiele razy sie pomylilam tak czy inaczej sa tez znajomi jednak to inna bajka bo oni sa na chwile. Jendnak brakuje mi tego co utracilam bo jednak etap dziecinstwa, czy nastoletni byl niepowtarzalny wszystko bylo proste takie inne i szkoda ze to nie wroci i chyba najwiekszym problemem dla mnie jest pogodzenie sie zty, nie umiem isc dalej, niby robie cos niby jest ok ale nie tak jak bym chciala
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#985 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
Tak czy inaczej jesteś młodziutka i masz całę życie przed sobą zresztą ja tym więcej mam przed sobą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#986 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 180
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#987 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Ja na prawdę nie rozumiem tego świata.. To jest cholernie pogmatfane.. chore.. Piszę to z łzami w oczach . I nie wiem jak to będzie, ale chyba po prostu muszę sie wygadać.. I mam jakąś ochote opowiedzieć wam historię o sobie.. głupią.. żałosną.. nudną, ale prawdziwą.
Okres przed przedszkolem: Ja. Mała. Beztroska. Dziecko. Ale sama.. Bez koleżanek i kolegów bawiąca się w swoim świecie stworzonym w umyśle. .. Jej świat. idealny bo w realnym nic dobrego jej nie czekało, tylko nie była tego świadoma. Nie bała się. Okres, przedszkole: JA. Dumny sześciolatek zaczynający naukę. Ze szczerym uśmiechem na twarzy. Stolik, parę krzesełek i obelgi na mój temat, żę nie chcą ze mną siedzieć. Dziewczynki proszą inną koleżankę, aby usiadła na moje miejsce. Smutne. Spóźniam się pewnego dnia do przedszkola ich szepty : " nie pokazujcie jej co robimy na lekcji". Okres Podstawówka: Ja. Szkoła i te de . Jakieś tam koleżanki.. Nadal bez życia po szkole. Pogrążona w swoim świecie. Złe oceny nawet ją nie obchodzą.. Ma wszystko gdzieś, ciągle płacze i ma koszmary w nocy. Okres Koniec podstawówki: Paczka najfajniejszych dziewczyn w klasie. Jestem jedną z nich. Moje 5 min. Nieświadoma tego, że kedy jest za różowo zawsze cos musi sie z✂✂✂ać. Ale wina nie była tylko ich. Byłam ich zabawką.. Do robienia "brudnej" roboty, po szkole kopały we mnie piłką i wybierały gry, w które jedynie robiłam z siebie ofiarę. Koniec znajomości, wiele wylanych łez. Powrót znajomości. To samo.. powtórka z rozrywki.. Moje dziwne humorki ( depresyjne) ode pchały je ode mnie. Zostałam sama. Okres Gimnazjum: Początek żenujący. Koleżanka, która udawała moją przyjaciółkę, każe wakacje mnie olewała dla swojej prawdziwej przyjaciółki. Mój włąsny świat pożerwał mnie od środka, nadal pożera. Wkroczyłąm w całkiem odrażający etap swojego życia. Problemy, które dla innych były śmieszne. Te spojrzenia w moim kierunku.. lub całkowicie robiłam za powietrze. Śmiali się ze mnie, zdarza się, że teraz też sie śmieją. 2 gim. - Nowe koleżanki. Przyjaźń. Mój błąd. Kłamstwa. Kolejna szansa. Zostawiłąm je dla tej, któa olewałą mnie w wakacje. Mój błąd. Powrót do nowych koleżanek. Mój wybryk a za nim kolejne. Za które dostałąm nowe szanse. Potem dowiedziałam się, że one udawały ze mną przyjaźń. Okres samotności. Powrót do nich. Wszystko od nowa. Przyjaźń. Nie ma przyjaźni, przyjaźń, nie ma przyjaźni. MOje błędy i nowe szanse jak i błędy ich. Teraz: Okres samotrności. Skończyłam z kłamaniem. Mimo wszystko te dwie przyjaciółki ostatnio ciąglę sie kłócą. Ostatnio trochę dziwnie się dzieje. Wiele kłótni i nowych szans. Jednyne czego żałuję to to, że jestem w tym chaosie. ale ten chaos ciąglę chodzi za mną. Jedna poprosiłą mnie, abym drugiej czegoś nie mówiła, druga zrobiłą to samo. Wszystko poszło przeciwko mnie. A one nie chcą, żebym stała obok i była obojętna im kłótnią.. Żebym miała własne zdanie. Czuję sie winna. Jakieś 20 min temu. Dowiedziałam sie od jednej z nich, że dokonałam sie kłamstwa, który podobno nie ma związku z drugą.. powiedziałą, że wiem o co chodzi, ale ja nie wiem. Na parwdę. Ona mysli, że wiem kim jestem, że jestem mądra i, że sprytnie szystko sobie planuję a tak nie jest, szczerze mam dosyć tych wszystkich kłótni z koleżankami, tego użalania sie na wizazu, że znowu cos jest cholera nie tak. Męczy mnie to, ale przynajmniej wiedziałam, że nie ejstem sama. A teraz podobno jakimś kłamstwem już nie doastnę więcej szans. Że pomiatałąm tą koeleżanką, do czego nie jestem zdolna bo z charakteru jestem taka, że wszyscy mną pomiatają. Skończyłą ze mną znajomość. A ja już nikogo nie mam. I to sparwia, że ja nie czuję jakbym istniała. Bez swoich bliskich lyudzi mnie nie ma po prostu. Napisałam tu bardzo długą notkę, któa opisuję dość żąłosne okreslenie perspektyw nastolatki na temat swojego żcyia. Ale wszytsko co tu pisze to tylko streszczenie tego co działo się w przeciągu 15 lat mojego życia, i żę mam dosyć już tego co sie w nim dzieje. Na pradwę ostatnio za dużo płaczę, ale takiego rozegrania sie nie spodziewałam to dobiło mnie do ziemi absolutnie. Jestem obecnie bardzo zamknięta w sobie. W realu z nikim nie chcę rozmawiać jak juz cos to z koleżankami, któe obecnie włąśnie jedna z nich napisałą, że już mnie nie chce znać. Wiec nie ma nikogo, a pójście do szkoły ze świadomością, że jest się samym , siedząc na korytarzu na przerwach samych i patrząc jak wszystkim dobrze sie ukłąda sparwia, że ja wpadam w jeszcze głębsza zionąca czernia dziurę w moim umysle. Jedyne co mi się udało zdziałać to mam nadzieję, że coś co raz w życiu dobrze zrobiłąm i jest to wizyta u psychologa, bo ja już mam ochote sie zabic z tego wszytskiego. Nienawidzę siebie, anwet siebie nie kontroluję, i popełniam gorzkie błedy. Ja nie myślę ja robie a potem żąłuję. I nienawidzę siebie za wszytsko. Chciałąbym wyjść z siebie i juz nigdy do swojego ciałą nie wracać. Ja już psychicznie nie zniosę tego. I wiem, jak to prymitywnie i głupio wygląda =, gdy to bedziecie czytać. Popukacie się w głowę i sobie pomyslicie, " Jezu ta gowniara na oczy chyba swiata nie widziala" Ja wiem. Ja wiem jak na świecie cierpia ludzie i ejst mi strasznie smutno gdy o tymczytam lub oglądam w tv. To jbardzo działą tez na moja psychikę. I za każdym razem powatrzam sobie, że to nie fair. Dzieci na świecie cieżko pracują i nci w zamian nie maja tylko z głodu umieraja a innne maja kupe fors i wredny charakter. Zaczynma rozumiec sens zycia, ze to wszytsko polega na chamskim graniu, na byciu nie uczciwym. Ale ja tak nie moge. Ja chce byc dobra, ale czesto mi to nie wychodzi. W tym momencie chcialabym tylko zamknac oczy i sie nie obudzic. I licze na to ze ten psycholog mnie uwolni z tego, licz ena jakas pomoc i gdzies w glebi chce zaczsc wszytsko od nowa, ale ja sama nie dam rady. W środku jestem tylko mała dziewczynką , która płącze i wali pięściami o moją czaszkę. Albo siedzi w ciemnym kącie i kołysze sie do przodu i do tyłu nucąc głupia piosenkę. Skończyła. Myślę, że inna nastolatka czytajać to może mieć mieszna euczucia, bo nie jeste mną. Bo ja wiemm, że mój umysł i psychika nie funkcjonują normalnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#988 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
Trzymaj się, ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#989 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
Cytat:
Dzięki, za rady. Twoja odpowiedz jest bardzo mądra i rozważam wszystko co napisałaś |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#990 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Samotnice ,pod każdym względem . Tu wypłaczcie wszystkie żale
To ja chciałam się przywitać oraz przeprosić, że dawno mnie tu nie było... Studia na dwóch kierunkach, początek roku i takie tam. Urwanie głowy jednym słowem. No i trochę lenistwa, bo jak już wracam do domu to mi się nawet nie chce kompa włączać.
Chockowhite - jeszcze nie jestem psychologiem (ale za niecałe 2 lata będę)... póki co więc mogę wypowiadać się mniej profesjonalnie. Zatem: najgorsze co możesz sobie robić to uzależniać się od innych ludzi. Naprawdę. W ten sposób całkowicie zatracasz siebie i robisz z siebie worek treningowy. A ludzie są okrutni i to wykorzystują. Jeśli ludzie źle cię traktują to znaczy, że im na to pozwalasz. A pozwalasz im na to z różnych powodów zapewne - nie znam cię osobiście, nie mam pojęcia o twojej historii rodzinnej itp. więc cieżko mi wymienić te powody. Ale to nie jest najważniejsze w tej chwili - na pewno jednym z tych powodów jest bardzo duża, niezaspokojona potrzeba akceptacji - wolisz dać się poniżać i cierpieć przez nieudane relacje niż zostać sama. Zastanów się co tak bardzo przeraża cię w zostaniu samą. Lubisz siebie? Jaką rzecz w sobie lubisz? W czym jesteś dobra? Inwestuj w to - masz 15 lat, twoje zdolności umysłowe idą teraz w górę.... będzie ci się coraz łatwiej uczyć (apogeum to ok. 19-21 lat). Najmądrzejszą rzeczą w twojej sytuacji jest inwestować teraz w siebie i skupić się na sobie... może zabrzmi to banalnie, ale jesteś w wieku, w którym masz prawo czuć się zagubiona i zdezorientowana. Ale żeby temu zaradzić musisz znaleźć jakiś stały punkt. Tym czymś stałym jesteś TY, a nie twoi znajomi czy "przyjaciółki". One mogą się zmieniać, robić różne rzeczy - ty masz się skupić na sobie i dbać o siebie. Tak - bądź EGOISTYCZNA. masz do tego prawo, bo masz prawo znaleźć siebie. Ludzie, którzy nie znajdują siebie cierpią potem całe życie... bo to jest bardzo trudne. Ale trzeba zacząć wcześnie. jeśli widzisz u siebie niepokiojące symptomy (a widzisz, bo piszesz na wizazu o tym) to na prawdę - olej ludzi w okół, zajmij się sobą. Pewnie napiszesz mi, że to "nie takie proste" - życie generalnie nie jest proste. Czasem trzeba przeżyć ból odrzucenia żeby nauczyć się być w równowadze z samym sobą. Bo najwet jeśli nie lubisz siebie to przynajmniej bądź ze sobą w równowadze. Wiem, rozpisałam się, ale naprawdę zrobiło mi się ciebie żal... Jesteś bardzo młoda, i to na dodatek w wieku, który jest wiekiem strategiczym - zaraz będziesz musiała podejmować ważne decyzje dotyczące swojej przyszłości... ale żeby je podjąć musisz wiedzieć czego chcesz, kim jesteś i czuć się w miare "stało". Wierz mi - ludzi odchodzą, przychodzą, są na chwilę, na dłużej... ty zawsze będziesz ze sobą - postaraj się, żeby to towarzystwo Ci wystarczalo. Powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.