Snujemy sobie coraz śmielsze plany, bo swoje śluby za 2 lata mamy:) - PM2013 cz.4 :)

[Molise]

Jedziemy na imprezę Tż się odezwał, skruszony. No cóż, trzeba go trochę w niepewności potrzymać Nie no, żartuję

Miłego wieczorku, dziewczyny

[malinka_070190]

Napisane przez Molise

Jedziemy na imprezę Tż się odezwał, skruszony. No cóż, trzeba go trochę w niepewności potrzymać Nie no, żartuję

Miłego wieczorku, dziewczyny

udanej imprezy

[malinka9191]

Napisane przez malinka_070190

napisal, ze jemu tez jest cholernie ciezko i wogole no i ze moze sie zwolnic i przyjechac...
Ale mu napisalam, ze ma zostac do grudnia tak jak ustalilismy.

podziwiam Cię, że masz w sobie tyle siły, że kazałaś mu mimo wszytsko zostać

Napisane przez Molise

Jedziemy na imprezę Tż się odezwał, skruszony. No cóż, trzeba go trochę w niepewności potrzymać Nie no, żartuję

Miłego wieczorku, dziewczyny

wzajemnie

[_kamea_]

Jaka tutaj dzisiaj cisza

Malinka, a kiedy następnym razem się zobaczycie z TŻ?

[malinka9191]

a że dziś tu cisza, to fakt

[_kamea_]

E, to nie jest źle myślałam, że za jakiś tydzień

Pamiętam, że jak jeszcze nie mieszkaliśmy z T razem, to widywaliśmy się codziennie i kiedyś jak pojechał do siostry do Anglii na tydzień, to wydawało mi sie to wiecznością przyzwyczajenie robi swoje

[malinka9191]

Napisane przez _kamea_

E, to nie jest źle myślałam, że za jakiś tydzień

Pamiętam, że jak jeszcze nie mieszkaliśmy z T razem, to widywaliśmy się codziennie i kiedyś jak pojechał do siostry do Anglii na tydzień, to wydawało mi sie to wiecznością przyzwyczajenie robi swoje

a no nie jest

[_kamea_]

Jak to mi kiedyś mama powiedziała: za kilka lat będziesz czekała kiedy go dłużej niż dzień nie będzie w domu

[dudusiu]

Napisane przez sayuri_69

A noszą Twoi rodzice obrączki? bo moi jak im się przypomni czyli rzadko

moja mama już nie, bo jest za mała w zamian tata kupił jej pierścionek wysadzany brylantami a co się stało z obrączką taty to nie mam pojęcia

Napisane przez sayuri_69

Wiadomo, zawsze taniej mama TŻ nam mówiła, że da nam trochę złota, co zawsze obniża trochę koszty

Napisane przez FlightlessBird

No moi rodzice jakiś rok temu całe złoto z domu przetopili, bo nie byliśmy jeszcze wtedy zaręczeni i nie myśleliśmy, że może się to złoto przydać na obrączki...No i wtedy z mamą obkupiłyśmy się z biżuterię. Teraz byłoby jak znalazł

na ślub siostry moja mama wyciągnęła złoto, które było poprzerywane (jak w łańcuszkach), powyginane (kolczyki) albo stare pierścionki i je przetopili na obrączki. więc u nas kicha, trzeba w salonie kupić

Napisane przez malinka_070190

napisal, ze jemu tez jest cholernie ciezko i wogole no i ze moze sie zwolnic i przyjechac...
Ale mu napisalam, ze ma zostac do grudnia tak jak ustalilismy.

Napisane przez malinka9191

a jeśli już mowa o tym, to my nie widujemy się codziennie. ale jak raz TŻ pojechał za granicę na 1,5 tyg to myślałam, że oszaleję.. najgorzej było w weekend.. codziennie ryczałam jak głupia, bo to nasze początki były
teraz jak jedzie gdzieś do pracy na tydz to tęsknie wiadomo, ale już nie płacze codziennie chociaż

ja to chyba dopiero na studiach zaznam tęsknoty, bo tak to mamy z tżtem minutę drogi do siebie i każde w każdej chwili może przyjść (no chyba, że tż jest w pracy )

Napisane przez melleczka

a masz moze namiar? ode mnie do tarnowa jest 50km wiec by akurat bylo najlepiej jakby mieli jakas strone internetowa to bym sobie obejrzala

wyślę Ci na priva, żeby nie było, że reklamę robię

Napisane przez melleczka

u nas sa tarasy co mi sie strasznie podoba jeden jest z sali do tanca a drugi z antresoli u gory, oba z widokiem na ogrod i stawy i oba dosc duze wiec goscie beda mogli swobodnie tam usiasc bo krzeselka tez sa i jeszcze jest balkon z pokoju dla nowozencow to ten nad wejsciem wlasnie podoba mi sie to bo pokoj dla nowozencow jest praktycznie na tej samej sali, wejscie jest z antresoli. wiec bardzo blisko i pod reka. mozemy tam sobie nawet dzien wczesniej jakies rzeczy zostawic, czy to na przebranie czy jakby sie cos stalo to wszystko jest i lazienka jest tam duza, chyba z mysla o wielkich sukniach to robili bo pod kibelek jest pol lazienki zostawione i dobrze bo te toalety dla gosci to sa takie normalne kabiny jak wszedzie wiec byloby ciezko sie tam zmiescic z ta suknia...
no i jest tez sejf. wiec bedzie gdzie schowac prezenty.
wiecie ze rok temu na jednym z wesel w mojej okolicy bylo tak ze po kosciele i po zyczeniach juz oczywiscie rodzice pojechali do domu zostawic te wszystkie prezenty no i udali sie na wesele. i okradli im dom. po prostu ktos wiedzial ze jest slub w tym dniu, dom byl od dawna obserwowany. cale szczescie ze te prezenty i koperty zostawili u mlodego a zlodzieje spodziewali sie ze wszystko zostanie u mlodej, ale ukradli bardzo duzo zlota, jakies laptopy itd. to co dali rade wziac. wlasciciele oszacowali to wszystko na 200 000zl. ale dom spladrowali doszczetnie. wszystko poprzewracane. no a wiadomo ze w sobote popoludniu juz nie ma jak wplacic takiej kwoty bo banki nieczynne. we wplatomatach tez sie nie wplaci takiej sumy jednego dnia. gdzies to trzeba trzymac.

u mnie w miejscowości też tak było, wiedzieli że wesele będzie i okradli dom Panny Młodej. eh. dlatego moi rodzice zawsze proszą czy to sąsiada, czy jakiegoś zaufanego znajomego, żeby albo doglądał, co się dzieje na podwórku, albo po prostu w domu nocował. teraz mamy mastifa, więc jak coś to sobie poradzi z bandytą na razie młode to i głupie i chore na kleptomanię (pies oczywiście, wszystko wynosi żeby zgryźć ), więc by jeszcze i tego złodzieja okradł

miałam dzisiaj rano przygodę mam okno w dachu i zawsze otwarte i o 6 wpadł mi do pokoju wróbel miałam stracha, żeby sobie krzywdy nie zrobił. ale wyleciał. jeszcze potem zerkał przez szybę

i dzisiaj znalazłam kotkę babci. kurde wygłodzoną, nawet siły nie miała, żeby uciekać przed naszą psinką, która ją zawsze goni nasz kot waży chyba z 6 kilo, a ona jak ma 1,5 to wszystko. a mieszkamy na jednym podwórku tylko ona zawsze taka jakaś dzika była i nie dawała do siebie podejść, a dzisiaj...

[malinka9191]

Napisane przez _kamea_

Jak to mi kiedyś mama powiedziała: za kilka lat będziesz czekała kiedy go dłużej niż dzień nie będzie w domu

hehe miejmy nadzieję, ze nie

Napisane przez dudusiu

miałam dzisiaj rano przygodę mam okno w dachu i zawsze otwarte i o 6 wpadł mi do pokoju wróbel miałam stracha, żeby sobie krzywdy nie zrobił. ale wyleciał. jeszcze potem zerkał przez szybę

ale chociaż przeżył, bo u mnie na szybie już 2 ptaki sie zabiły

[dudusiu]

Napisane przez malinka9191

hehe miejmy nadzieję, ze nie

ale chociaż przeżył, bo u mnie na szybie już 2 ptaki sie zabiły

pamiętam, jak byłam na wakacjach w górach, to w domu w którym mieszkaliśmy, były takie duże przeszklone drzwi i uderzył w nie ptaszek z takim impetem, że zginął na miejscu

[malinka9191]

Napisane przez dudusiu

pamiętam, jak byłam na wakacjach w górach, to w domu w którym mieszkaliśmy, były takie duże przeszklone drzwi i uderzył w nie ptaszek z takim impetem, że zginął na miejscu

u mnie już 2 tak zginęły masakra jakas

[dudusiu]

Napisane przez malinka9191

u mnie już 2 tak zginęły masakra jakas

no ale nie wprowadzajmy grobowej atmosfery

[_kamea_]

Biedne ptaszki

Zmykać spać, dobranoc

[wiecznie_pod_wiatr]

dobry wieczór

[malinka9191]

Napisane przez dudusiu

no ale nie wprowadzajmy grobowej atmosfery

nooo dobraaa

Napisane przez _kamea_

Biedne ptaszki

Zmykać spać, dobranoc

dobranoc

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dobry wieczór

dobry wieczór


i dobranoc, bo ja uciekam już

[dudusiu]

Napisane przez _kamea_

Biedne ptaszki

Zmykać spać, dobranoc

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dobry wieczór

dobranoc, dobry wieczór

[wiecznie_pod_wiatr]

ja dopiero chwilę czasu znalazłam, a Wy uciekacie

więc ponadrabiam sobie trochę

Napisane przez sayuri_69

Też myślę, zeby w przyszłym roku kupić, ewentualnie później się je wyczyści, a to nie jest duży koszt

z tego co słyszalam najlepiej obrączki kupować na koniec roku, bo niby złoto jest tańsze . Ale nie wiem czy to prawda

Napisane przez dudusiu

a nad jakimi obrączkami myślicie? żółte, białe złoto, czy mieszane?

albo białe albo białe łączone z żółtym (z przewagą białego). Chociaż marzeniem są obrączki black&white , no ale nie za taką cenę. I raczej nie chcemy świecących

Napisane przez FlightlessBird

Też mam pierścionek z apartu i niby te 5% rabatu, ale nie orientowałam się ile tam obrączki kosztują. Obawiam się, że sporo... Nie wiesz możę?

wejdź sobie na stronę apartu, tam masz podane ceny. Teraz przykładowo mają sporo promocji

[dudusiu]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

z tego co słyszalam najlepiej obrączki kupować na koniec roku, bo niby złoto jest tańsze . Ale nie wiem czy to prawda

może dlatego, że w zimie mniej ślubów jest gdybym była pewna, że w Święta albo Sylwestra będzie kopa śniegu, nie zastanawiałabym się ani minuty, kiedy chcę wychodzić za mąż.

ale w tym wypadku lato wydaje się być pewniejsze

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez dudusiu

może dlatego, że w zimie mniej ślubów jest gdybym była pewna, że w Święta albo Sylwestra będzie kopa śniegu, nie zastanawiałabym się ani minuty, kiedy chcę wychodzić za mąż.

ale w tym wypadku lato wydaje się być pewniejsze

ja tam cieplolubna jestem i to bardzo , więc zima u mnie odpada w przedbiegach . Dlatego nawet cywilny bierzemy na wiosnę , żeby chociaż trochę ciepła było

[dudusiu]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja tam cieplolubna jestem i to bardzo , więc zima u mnie odpada w przedbiegach . Dlatego nawet cywilny bierzemy na wiosnę , żeby chociaż trochę ciepła było

wiem, że to nie moja sprawa ale czemu nie chcecie konkordatowego?

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

ja też już idę, bo na 6 rano do kościoła jadę dobranoc

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez dudusiu

wiem, że to nie moja sprawa ale czemu nie chcecie konkordatowego?

wiele czynników na to się składa. Żebyśmy mieli pieniądze to i slub kościelny w 2012 byśmy wzięli. Jakiś miesiąc temu kupilśmy auto i pozbyliśmy się swoich oszczędności . Więc zaczynamy zbierać znów od zera . Na ślub potrzeba nam 30-35 tyś (po obliczeniach wstępnych). Niewiadomo czy damy radę uzbierać taką sumę do 2013, a chcemy być już małżeństwem . Więc po co zwlekać

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

to i ja w takim razie uciekam . Jutro zapewne nie zajrzę już na wątek . Nie piszcie więc za dużo

[Linaewen]

Niewiadomo czy damy radę uzbierać taką sumę do 2013, a chcemy być już małżeństwem .

Oj, zazdraszczam...

[dudusiu]

dzień dobry !


wstawaaać

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry . Nie mogłam spać, więc mam chwilę czasu na wizaż. Póki TŻ nie wstanie

[malinka9191]

dzień dobry

[malinka_070190]

Napisane przez malinka9191

podziwiam Cię, że masz w sobie tyle siły, że kazałaś mu mimo wszytsko zostać

wzajemnie



a ja wróciłam przed chwilą od TŻta i już tęsknie ale zawsze tak mam po rozstaniu, że teśknię bardzo bardzo mocno

to znaczy, ze bardzo kochasz hihi

[malinka9191]

.

[malinka_070190]

Napisane przez malinka9191

dzień dobry

a ja sobie wróciłam z kościoła i TŻ mnie od rana zdenerwował

a dlaczego Cie zdenerwowal?

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez malinka9191

oj to akurat prawda czasem wydaje mi sie, że ja to nawet bardziej niż TŻ kocham
ale dalby mi popalić jakby wiedział, że tak piszę

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

a tak w ogóle to chora coś jestem tak mnie gardło boli, że masakra i jeszcze się @ zbiliza i może to dlatego tak sie na TŻta teraz denerwuję ale i tak wolę twierdzić, że przesadził

i wszystko poszło na TŻ-ta