Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012 - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-18, 12:58   #961
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
ja z rana przed porodem mialam lekka biegunke, ale mialam ze soba lewatywe. Jednak polozna stwierdzila, ze jesli mnie przeczyscilo z rana to nie trzeba robic lewatywy. A szkoda, bo podczas porodu zrobilam i kupy troche bo czulam. Myslalam ze sie spale ze wstydu, ale to nie bylo zalezne ode mnie. Mogla zrobic lewatywe to by atrakcji takich nie miala
Mnie nawet przed usg przeczyściło, więc wiem że gdy będę czuła zbliżający się poród to też się wypróżnię, ale jednak boje się takiej właśnie sytuacji, choć wiem że się zdarza i rozpaczać nie będę jak poleci...
Anagat a nie masz tutaj możliwosci rodzic w domu? Bo z tego co wiem to u nas taki wybór jest, jeśli ciąża bezproblemowa, itd, ale ja bym nie chciała. W razie komplikacji to jest jednak problem...
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 12:59   #962
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Wczoraj dowiedziałam się jak przewidzieć czy maleństwo będzie się wierciło czy nie
Jak się kładę na plecach, to najpierw czuję coś w rodzaju twardniejącego podbrzusza a potem się zaczynają figle Jak już kończy, to brzuszek jest już normalny
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:00   #963
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

No i znów weszłam do tej rzeki.... napiszę Ci potem na priv jak uzasadnia mój gin potrzebę czekania na akcję porodową przy cc.

Pozdrawiam i życzę miłego odsypiania dyżuru.
ps. a zawód masz wspaniały
Koniu , pytałam się o to mojej ginki.
Ona powiedziała, że owszem jest taki etap w akcji porodowej, że akurat wtedy byłoby idealnie robić cc. Ale realia są takie, że często wtedy pacjent
a-nie jest na czczo (6 godzin od ostatniego stałego posikłu i 2 godziny od wypicia czystej herbaty lub kawy-bez mleka).
b-nie ma sali op gotowej
c-przegapi się ten moment

Może po prostu Twój ginek ma takie doświadczenie i zaplecze, że b i c się nie liczą
Punkt a jest zawsze problemem..
A jakby coś podczas cesarki przy znieczuleniu poszło nie tak(no rzadko bo rzadko ale bywa) , to trzeba pacjęta ululać do snu.
A ululać ciężarną z pełnym żołądkiem to spore ryzyko.

No i oczywiście ,że są znakomici lekarze. My ogólnie jesteśmy inteligentnym narodem
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:02   #964
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Zrobilam liste co spakowac do torby do szpitala
karolca jesli chcesz mozesz na 1 str wkleic

Torbe najlepiej spakowac 3 tygodnie przed terminem porodu.

Co dla mamusi:

- koszule nocne do karmienia (co najmniej 3 sztuki, ja tym razem wezme 5 sztuk)
- szlafrok
- kapcie
- klapki pod prysznic
- biustonosz do karmienia (conajmniej 2 sztuki)
- majtki poporodowe (conajmniej 10 sztuk)
- podkłady poporodowe - na łóżko (conajmniej 5 sztuk)
- wkłady poporodowe (czyli duże podpaski) (conajmniej 2 opakowania czyli 10 sztuk, ja wezme nawet chyba 3 opakowania, bo pamietam ze maz musial mi dokupić, dlatego że jak odeszły mi wody na izbie przyjęć to szybko były mokre i co chwilę zmianiałam.) Ale jeśli rodzicie blisko domu, wystarczy wziąć 2 opakowania.)
- majtki zwykłe (2-3 sztuki)najlepiej bawełniane
- ręcznik mały i duży
- wkładki laktacyjne (całe opakowanie)
- termometr (nie we wszystkich szpitalach mają)
- przybory toaletowe (mydło, mydelniczka, płyn do higieny intymnej, szczoteczka i pasta do zębów, papier toaletowy)
- 1 ręcznik papierowy (przydaje się przede wszystkim do podcierania okolic intymnych, bo jak leci ciągle to ręcznik by się ubrudził)
- tantum rosa (3 szaszetki) do przemywania krocza po porodzie z irygatorem
- maszynka do golenia jednorazowa
- lewatywa (jednorazowa: inna nazwa: enema)
- czopki glicyrynowe!!! (bardzo ważne jak po porodzie sn nie można sie wypróżnić a wszystko boli, to pomaga)
- skarpety (jeśli komuś marzną stopy)
- maść na sutki (np. Bepanthen)
- laktator (ręczny lub elektryczny)
- sztućce: łyżka, łyżeczka, widelec, talerzyk, kubek
- jaś podusia (ułatwia karmienie)
- telefon + ładowarka
- woda mineralna w butelkach (jedna duża a jedna mała najlepiej z dziubkiem do porodu)
- herbatniki, kanapki i inne drobne przekąski (na poród i po porodzie żeby coś przekąsić)

Dokumenty:

- dowód osobisty
- dokument ubezpieczeniowy (karta NFZ)
- karta przebiegu ciąży
- wynik grypu krwi plus ostatnie wyniki z badań krwi
- jeśli jest: skierowanie do szpitala
- dokumentacja związana z ciążą.

Osoba towarzysząca przy porodzie powinna mieć ze sobą obuwie na zmianę i ubranie jasnego koloru. Ale u mnie w szpitalu dają ubranie chirurgiczne, mąż dostał spodnie i bluzę i wyglądał jak lekarz
Trzeba podpytać tam gdzie rodzicie.

Co dla dziecka:

I tu różnie wygląda sytuacja, w każdym szpitalu są inne wymagania.
W niektórych szpitalach ubranek na pobyt w szpitalu mieć nie trzeba, bo dają swoje, tak samo becik czy kocyk w które dziecko jest zawinięte. Ale na pewno trzeba mieć ubranka na wyjście.

Ja jednak podam wersje uniwersalną, najwyżej jak podpytacie u siebie w szpitalu, to nie spakujecie pewnych rzeczy:

- ręcznik kąpielowy, przybory do mycia (chociaż w większości szpitalów dzieci są kąpane przez pielęgniarki)
- pieluszki tetrowe (conajmniej 3 sztuki)
- becik lub cienki kocyk
- pampersy
- krem do pupy (np. sudocrem)
- butelka do karmienia
- mokre chusteczki
- smoczek (czasem się przydaje)
- mleko (chociaz przeważnie mleko dają z oddziału noworodków gdyby coś się nie powiodło przy karmieniu)
- kaftanik 5 sztuk
- bluzeczka 5 sztuk
- śpioszki 3 sztuki
- czapeczka 2 sztuki
- ubranie na wyjście: to zależy kiedy rodzicie: ale na pewno: kaftanik, bluzeczka, spioszki, spodenki, bluza lub sweterek, kurtka lub kombinezon, czapka, szalik, butki takie z materiału.
my z TŻ jak się szykowaliśmy to robiliśmy zapas batonów na czas porodu, bo to wiadomo długo czasem trwa i trzeba coś zjeść i tak od 39 tyg. w domu zawsze były marsy liony , które znikały na bieżąco i znów kupowaliśmy , a że urodziłam pare dni po terminie to pewnie w dupska nieźle nam to poszło
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:03   #965
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
ja tez 5 minut przed porodem sie nie golilam, mialam malutki zarost, ale najlepsze jest to ze nie wiesz kiedy jest porod
bo ja jak wstalam o 2:30 w nocy bo dziwne bole mialam jakies inne niz zwykle twardnienie brzuszka z bolem jak na okres, wydalo mi sie podejrzane ale nie spanikowalam. Tylko pochodzilam po domu, wlaczylam kompa:poczytalam jak rozpoznac porod, polozylam sie znow na chwilke, ale znow mnie wybudzily dziwne bole, wiec poszlam sie przekapac a bole nie przeszly...potem juz bylam czujna, bo skurcze byly coraz czestsze coraz bardziej regularne ale tylko jak sie kladlam. Nagle o 6 rano jak lezalam ciagle liczylam z sekundnikiem skurcze okazalo sie ze przez pol godziny mam je co 6 minut regularnie...wstalam ale regularnosc znow ustapila. W koncu o 8 zadzwonilam do gina mojego co robic, kazal przyjechac. Wiec o 10 bylam na izbie przyjec gdzie polozna kazala mi jechac do domu, bo jej mowilam ze raz mam skurcze regularne jak siedze czy leze a raz sa nieregularne jak chodze. A ja mowie, ze niech mnie chociaz zbada, no i przed samym zbadaniem przez polozna odeszly mi wody a o 11:55 urodzilam ale do samego konca(czyli do odejscia wod) nie bylam pewna czy to juz czy nieOkazalo sie ze na izbie przyjec jak mnie badala mialam juz rozwarcie na 4 cm.

ja z rana przed porodem mialam lekka biegunke, ale mialam ze soba lewatywe. Jednak polozna stwierdzila, ze jesli mnie przeczyscilo z rana to nie trzeba robic lewatywy. A szkoda, bo podczas porodu zrobilam i kupy troche bo czulam. Myslalam ze sie spale ze wstydu, ale to nie bylo zalezne ode mnie. Mogla zrobic lewatywe to by atrakcji takich nie miala
No ja tez nie pomyslalam nawet zeby sie ogolic jak mnie w nocy bole obudzily!
A co do lewatywy to ja mialam i napewno znowu bede chciala. Wole zaoszczedzic sobie jeszcze kupki przy porodzie, no wstyd naprawde. Pomimo ze dla poloznych to pewnie chleb powszedni ale ja bym byla bardzo zazenowana!

Konia, nie psz na priv do anagat tylko tutaj! ja tez jestem bardzo ciekawa opinii Twojego gina!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:04   #966
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Mnie nawet przed usg przeczyściło, więc wiem że gdy będę czuła zbliżający się poród to też się wypróżnię, ale jednak boje się takiej właśnie sytuacji, choć wiem że się zdarza i rozpaczać nie będę jak poleci...
Anagat a nie masz tutaj możliwosci rodzic w domu? Bo z tego co wiem to u nas taki wybór jest, jeśli ciąża bezproblemowa, itd, ale ja bym nie chciała. W razie komplikacji to jest jednak problem...
hehe ja mam to samo Stres mnie momentalnie przeczyszcza

W Irlandii raczej ciężko. Oni zbyt zapobiegawczy są. Pewnie jakbym stanęła na rzęsach, to bym załatwiła..
Ale też pierwsza ciąża , pierwsze dziecko.. jednak się boję. Ale z drugim chyba pewniej się czujesz, bo już wiesz, jak to wygląda..

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
my z TŻ jak się szykowaliśmy to robiliśmy zapas batonów na czas porodu, bo to wiadomo długo czasem trwa i trzeba coś zjeść i tak od 39 tyg. w domu zawsze były marsy liony , które znikały na bieżąco i znów kupowaliśmy , a że urodziłam pare dni po terminie to pewnie w dupska nieźle nam to poszło

: hahaha::p :
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:05   #967
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez iw32 Pokaż wiadomość
Niech się interesuje, w końcu to Wasze wspólne dziecko Mój , jako namiętny fan heavy metalu, już mnie straszy, że kupi dzidzi śpioszki Behemotha i może inne ubranka w tym stylu.

mój powiedzial że od razu kupi śpioszki w barwach górnika zabrze tż z kolei fan piłki nożnej

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
u nas mała będzie spała z nami w jednym pokoju (na razie nie rezygnujemy z sypialni). I tak pewnie zostanie przez dwa, trzy lata. A potem starzy będą musieli eksmitować się do drugiego pokoju.

u nas dokładnie tak samo tylko małe przemeblowanko żeby się łóżeczko zmieściło
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-18, 13:06   #968
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Ja o żel znieczulający to nawet tu nikogo nie spytam jeszcze bym zje..ke dostała, tutaj wszystko szkodzi i wszystko na NIE. Mam nadzieje, że nie będą mi wmuszać znieczulenia, bo jak dam radę to chcę tylko gaz.
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:06   #969
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

A w Polsce można jesc w czasie porodu???
Tu nie wolno. Popija się czystą wodę, ale jedzenia nie ma. W razie jakby trzeba cięcie było nagle robić, albo urodzić łożysko operacyjnie.. albo jeszcze co innego..

Za to tatuś dostaje i kawkę, i herbatkę, i co tam mają na stanie

Jeny, no nie mogę.. odechciało mi się spać.
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:07   #970
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
Koniu , pytałam się o to mojej ginki.
Ona powiedziała, że owszem jest taki etap w akcji porodowej, że akurat wtedy byłoby idealnie robić cc. Ale realia są takie, że często wtedy pacjent
a-nie jest na czczo (6 godzin od ostatniego stałego posikłu i 2 godziny od wypicia czystej herbaty lub kawy-bez mleka).
b-nie ma sali op gotowej
c-przegapi się ten moment

Może po prostu Twój ginek ma takie doświadczenie i zaplecze, że b i c się nie liczą
Punkt a jest zawsze problemem..
A jakby coś podczas cesarki przy znieczuleniu poszło nie tak(no rzadko bo rzadko ale bywa) , to trzeba pacjęta ululać do snu.
A ululać ciężarną z pełnym żołądkiem to spore ryzyko.

No i oczywiście ,że są znakomici lekarze. My ogólnie jesteśmy inteligentnym narodem

No to jak to jest z tym podjadaniem podczas porodu? Aguska polecala zabrac ciasteczka
Bo jesli pelen zoladek jest problemem to powinien byc zakaz jedzenia, bo nawet ciasteczkami mozna zoladek napelnic, ja moge w kazdym razie
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:10   #971
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez cziqua Pokaż wiadomość
mój powiedzial że od razu kupi śpioszki w barwach górnika zabrze tż z kolei fan piłki nożnej



No i jak tu spać???

To moje dziecko pewnie będzie miało śpiochy z napisem
OLDTIMERY. com
Mój mąż jest miłośnikiem zabytkowych aut
Albo mu wydrukuje zdjęcie naszego volviaka z '69r

Dobrze, ze on tego nie czyta, bo tak to może nie wpadnie na pomysł

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość



No to jak to jest z tym podjadaniem podczas porodu? Aguska polecala zabrac ciasteczka
Bo jesli pelen zoladek jest problemem to powinien byc zakaz jedzenia, bo nawet ciasteczkami mozna zoladek napelnic, ja moge w kazdym razie
No też czekam na odpowiedź.
Desia , a jak to było u ciebie przy poprzednim porodzie?
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-18, 13:10   #972
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
A w Polsce można jesc w czasie porodu???
Tu nie wolno. Popija się czystą wodę, ale jedzenia nie ma. W razie jakby trzeba cięcie było nagle robić, albo urodzić łożysko operacyjnie.. albo jeszcze co innego..

Za to tatuś dostaje i kawkę, i herbatkę, i co tam mają na stanie

Jeny, no nie mogę.. odechciało mi się spać.
No z tego co dziewczyny pisza wynika ze wolno jesc! Mi tam w szwecji nie pozwolili, zreszta ja sobie nie wyobrazam zeby cos przelknac podczas porodu a rodzilam dlugo
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:11   #973
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
No i jak tu spać???

To moje dziecko pewnie będzie miało śpiochy z napisem
OLDTIMERY. com
Mój mąż jest miłośnikiem zabytkowych aut
Albo mu wydrukuje zdjęcie naszego volviaka z '69r

Dobrze, ze on tego nie czyta, bo tak to może nie wpadnie na pomysł

U nas będzie Syrenka motywem przewodnim
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:14   #974
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
A w Polsce można jesc w czasie porodu???
Tu nie wolno. Popija się czystą wodę, ale jedzenia nie ma. W razie jakby trzeba cięcie było nagle robić, albo urodzić łożysko operacyjnie.. albo jeszcze co innego..

Za to tatuś dostaje i kawkę, i herbatkę, i co tam mają na stanie

Jeny, no nie mogę.. odechciało mi się spać.
Dzięki kochana, to ja chyba wiem jak przekonać swojego męża do porodu rodzinnego
Na razie jest na nie..., ale ja się przygotowuje do rozmowy i chcę aby zgodził sie bez namawiania, bo nie chce go zmuszać, więc czekam na odpowiedni moment.
Na usg tez ze mną nie chciał iść, mówię mu że to mi będą badać brzuch nie jemu... i sie zgodził, ale wyczułam później z rozmowy, że gadał o tym z kolegami z pracy i oni byli z żonami, więc przed usg jak zapytałam czy idzie ze mna to stwierdził Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ
Liczę na to samo jeśli chodzi o poród

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
No z tego co dziewczyny pisza wynika ze wolno jesc! Mi tam w szwecji nie pozwolili, zreszta ja sobie nie wyobrazam zeby cos przelknac podczas porodu a rodzilam dlugo
Myślę że aguska poleca wziąć jedzonko żeby mieć po porodzie, w trakcie to chyba nigdzie nie wolno...
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:16   #975
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Aguśka, już dodałam Torbę do szpitala
ja od razu moge skorygowac/ podpowiedziec cos nt koszul do karmienia. U mnie sie absolutnie nie sprawdzily:
1. nienawidze koszul , wole pizamy
2. kroj dekoltu jest taki, ze zawsze wiatr hula po (.)(.)
3. majac zwykla bluzke/koszulke mozna ja pieknie podciagnac i nie odslania sie calego cycucha, co mnie osobiscie dawala wiecej komfortu, zwlaszcza jak karmilam przy ludziach

no i co do samego karmienia, to czy bedziecie w szpitalu, czy w domu, to polecam zaopatrzyc sie w cieple bambosze i jakis kocyk do okrycia plecow, zeby sie nie przeziebic... jednak wyskakiwanie z cieplutkiego lozka na pol godziny nie zawsze jest takie zdrowe

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
No ale tak nie mozesz myslec anagat. W koncu kurde mozesz ulica isc i Ci dachowka na glowe spadnie (odpukac) Nic nie jest wolne od ryzyka, cale nasze zycie jest ryzykiem. Mozna zasnac i sie nie obudzic
Porod bez znieczulenia tez nie jest calkowicie bez ryzyka.
Ja jestem troche zdziwiona podejsciem Twoim do znieczulen , ktore sama robisz
To troche tak jakby fryzjerka wlosow nie farbowala bo farba niszczy wlosy, cos w tym styluw kazdym razie
co do znieczulenia, to ja jestem osoba raczej na nie... z prostej przyczyny, znieczulenie baaaaaaaaaaardzo moze przedluzyc porod... bo nie pozwola rodzic albo raczej nie bedzie sie w stanie przec dopoki kobieta nie bedzie miec juz na tyle czucia, zeby swiadomie to robic

ja sama prawdopodobnie, gdybym wziela znieczulenie, kiedy chcialam, to bym musiala miec cc, bo najzwyczajniej w swiecie bylo za pozno

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
oo ale w pyt i odp o tym żelu znalazłam TO

Olejek do masażu krocza w połączeniu z wodami płodowymi paradoksalnie zwiększa tarcie. Poza tym zarówno olejek do masażu krocza, jak i inne olejki, ze względu na znajdujące się w nich składniki eteryczne, mogą być przyczyną podrażnień oczu niemowlęcia, reakcji alergicznych bądź ciężkich działań ubocznych.

Ciekawe na ile to prawda.. Ale to w zasadzie jest to, o co pytałam.
co do aolejkow eterycznych, to prawda, w kontakcie z okiem sa drazniace, w przypadku polkniecia moga byc toksyczne (chociaz wiadomo, to zalezy od ilosci )
bardziej bym sie w tym przypadku obawiala wszelkiej dodatkowej chemii, ktora tak wiele przedsiebiorstw farma-kosmetycznych uwielbia pakowac do swych cudownych produktow
z tym tarciem tez prawda... roznica wlasciwosci fizyko-chemicznych obu substancji
lepsze dla "poslizgu" byloby uzecie czegos na bazie gliceryny


---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
No z tego co dziewczyny pisza wynika ze wolno jesc! Mi tam w szwecji nie pozwolili, zreszta ja sobie nie wyobrazam zeby cos przelknac podczas porodu a rodzilam dlugo
Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Myślę że aguska poleca wziąć jedzonko żeby mieć po porodzie, w trakcie to chyba nigdzie nie wolno...
w Niemczech wolno jesc na porodowce... u nas tz zjadl moja porcje, bo ja bylam zbyt zajeta skurczami
ale za to musieli wlac we mnie blisko 1,5 l ody przez kroplowke, bo za malo pilam
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:17   #976
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Dzięki kochana, to ja chyba wiem jak przekonać swojego męża do porodu rodzinnego
Na razie jest na nie..., ale ja się przygotowuje do rozmowy i chcę aby zgodził sie bez namawiania, bo nie chce go zmuszać, więc czekam na odpowiedni moment.
Na usg tez ze mną nie chciał iść, mówię mu że to mi będą badać brzuch nie jemu... i sie zgodził, ale wyczułam później z rozmowy, że gadał o tym z kolegami z pracy i oni byli z żonami, więc przed usg jak zapytałam czy idzie ze mna to stwierdził Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ
Liczę na to samo jeśli chodzi o poród
Wytłumacz mu , że nie ma żadnych drastyczności przez pierwszy dłluugi często okres. A jeśli nei zniesie parcia, to może wtedy niech wylezie i jak dzidzia wyjdzie, to on wróci?
Ja sobie nie wyobrażam przez ten cały pierwszy okres być sama, bo to z nudów zdechnąć można. Nie dość, że Cię cholernie boli, to jeszcze tak naprawdę nic się nie dzieje. A mąż to i zagada, i rozśmieszy ,nogi i plecy może pomasować.
No mój zdecydowanie idzie, on zresztą mówi, że skoro był , jak wlazło, to musi być, jak wylezie A możesz mi wierzyć, że należy on do totalnych tchórzofretek szpitalno-medycznych.
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:18   #977
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Dzięki kochana, to ja chyba wiem jak przekonać swojego męża do porodu rodzinnego
Na razie jest na nie..., ale ja się przygotowuje do rozmowy i chcę aby zgodził sie bez namawiania, bo nie chce go zmuszać, więc czekam na odpowiedni moment.
Na usg tez ze mną nie chciał iść, mówię mu że to mi będą badać brzuch nie jemu... i sie zgodził, ale wyczułam później z rozmowy, że gadał o tym z kolegami z pracy i oni byli z żonami, więc przed usg jak zapytałam czy idzie ze mna to stwierdził Z WIELKĄ PRZYJEMNOŚCIĄ
Liczę na to samo jeśli chodzi o poród
Mój na USG poszedł z przyjemnością, ale twierdził, że nic nie widział. No nie zna się na tym, ale był dumny, że był. Niestety, w pracy ma takich znajomych co o porodach rodzinnych nie ma sensu rozmawiać (bo albo tacy starzy, że nie były praktykowane, albo tacy idioci, że w ogóle nie ma sensu rozmawiać). Do tego mówi, że z ichnim podejściem do żony i rodziny, to pewnie już dawno bym takiego dziada wygnała z domu
Jedyna nadzieja w znajomych, których znamy z naszego klubu Syrenki. Większość ma już dzieci i mam nadzieję, że ktoś przechodził przez poród rodzinny i go zachęcą do tego


Już których raz miałam Wam pisać.
Od 26 października (przyszła środa) o 21 na TLC będzie serial dokumentalny "Porodówka". Niestety realia amerykańskie, ale poród wygląda wszędzie podobnie Szkoda, że tak wcześnie, bo na ten czas będę musiała eksmitować się do drugiego pokoju co by męża nie stresować
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:20   #978
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
Wytłumacz mu , że nie ma żadnych drastyczności przez pierwszy dłluugi często okres. A jeśli nei zniesie parcia, to może wtedy niech wylezie i jak dzidzia wyjdzie, to on wróci?
Ja sobie nie wyobrażam przez ten cały pierwszy okres być sama, bo to z nudów zdechnąć można. Nie dość, że Cię cholernie boli, to jeszcze tak naprawdę nic się nie dzieje. A mąż to i zagada, i rozśmieszy ,nogi i plecy może pomasować.
No mój zdecydowanie idzie, on zresztą mówi, że skoro był , jak wlazło, to musi być, jak wylezie A możesz mi wierzyć, że należy on do totalnych tchórzofretek szpitalno-medycznych.
no chyba, ze urodzis w pol godziny po przyjezdzie do szpitala
albo w drzwiach izby przyjec
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:21   #979
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
Wytłumacz mu , że nie ma żadnych drastyczności przez pierwszy dłluugi często okres. A jeśli nei zniesie parcia, to może wtedy niech wylezie i jak dzidzia wyjdzie, to on wróci?
Ja sobie nie wyobrażam przez ten cały pierwszy okres być sama, bo to z nudów zdechnąć można. Nie dość, że Cię cholernie boli, to jeszcze tak naprawdę nic się nie dzieje. A mąż to i zagada, i rozśmieszy ,nogi i plecy może pomasować.
No mój zdecydowanie idzie, on zresztą mówi, że skoro był , jak wlazło, to musi być, jak wylezie A możesz mi wierzyć, że należy on do totalnych tchórzofretek szpitalno-medycznych.
No myślę, że w końcu się zgodzi, ale później to sie będę tylko modlić żeby on w pracy nie był jak zacznę rodzić, dopiero by było. Ja też tutaj sama jak palec, więc byłby problem. Chyba przed porodem będę zatrudniać jakąś koleżankę do pilnowania siebie
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:22   #980
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
Wytłumacz mu , że nie ma żadnych drastyczności przez pierwszy dłluugi często okres. A jeśli nei zniesie parcia, to może wtedy niech wylezie i jak dzidzia wyjdzie, to on wróci?
Ja sobie nie wyobrażam przez ten cały pierwszy okres być sama, bo to z nudów zdechnąć można. Nie dość, że Cię cholernie boli, to jeszcze tak naprawdę nic się nie dzieje. A mąż to i zagada, i rozśmieszy ,nogi i plecy może pomasować.
No mój zdecydowanie idzie, on zresztą mówi, że skoro był , jak wlazło, to musi być, jak wylezie A możesz mi wierzyć, że należy on do totalnych tchórzofretek szpitalno-medycznych.
O tym właśnie mówiłam W tym pierwszym etapie mój też będzie, choćby siłą - to nawet mu moja mama zapowiedziała, bo "Masz widzieć jak będzie ją bolało żebyś bardziej szanował swoją żonę!" - oczywiście żartem.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:23   #981
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
ja od razu moge skorygowac/ podpowiedziec cos nt koszul do karmienia. U mnie sie absolutnie nie sprawdzily:
1. nienawidze koszul , wole pizamy
2. kroj dekoltu jest taki, ze zawsze wiatr hula po (.)(.)
3. majac zwykla bluzke/koszulke mozna ja pieknie podciagnac i nie odslania sie calego cycucha, co mnie osobiscie dawala wiecej komfortu, zwlaszcza jak karmilam przy ludziach

no i co do samego karmienia, to czy bedziecie w szpitalu, czy w domu, to polecam zaopatrzyc sie w cieple bambosze i jakis kocyk do okrycia plecow, zeby sie nie przeziebic... jednak wyskakiwanie z cieplutkiego lozka na pol godziny nie zawsze jest takie zdrowe



Dzięki Ci dobra kobieto. Ja też nienawidzę koszul i też mi po... wieje..
A wszędzie właśnie o koszulach piszą. Ja jednak piżamuchę wezmę i najwyżej jedną koszulę, na wszelki wypadek..

A co do staników, hmm.. serio trzeba? Kurcze pewnie się leje z cycuchów, więc trzeba.. To pod koniec ciąży kupować, tak?
Jeny , jak ja nienawidzę staników. Ja czasem po przyjściu do domu ściągam stanik przed butami
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:24   #982
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
No myślę, że w końcu się zgodzi, ale później to sie będę tylko modlić żeby on w pracy nie był jak zacznę rodzić, dopiero by było. Ja też tutaj sama jak palec, więc byłby problem. Chyba przed porodem będę zatrudniać jakąś koleżankę do pilnowania siebie
eee... tam... w najgorszym wypadku zadzwonisz po pogotowie, zawolasz jakas sasiadke, zeby w razie "W" odebrala porod

wiecie, ze tego balam sie chyba najbardziej podczas pierwszej ciazy... ze nie zdaze do szpitala , nie bol, nie powiklania, ale wlasnie to...

a teraz mam przeciez na glowie jeszcze core... co to bedzie jak mi wody odejda jak bede ja odbierac ze zlobka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:24   #983
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Ja jedynie mogę właśnie mamie tak bardzo zaufać bo wiem, że krzywdy mi nie zrobi. Czy mąż będzie na porodówce to się jeszcze zobaczy, ale chyba wolę obecność mamy, bo mój małżonek nienawidzi patrzeć jak coś mnie boli a nie może pomóc. Pewnie jeszcze przed samą akcją będzie na wyciągnięcie ręki, ale jestem pewna, że podczas samego porodu już nie. Na razie nie męczę go rozmowami o tym, niech sam dojrzeje do tej decyzji. Póki co cierpliwie czeka aż sam poczuje ruchy dziecka (jeszcze niedawno było to dla niego coś straszne ).
Mój chciał być, ale ostatecznie cc , więc się nie udało.Ale stwierdził ,że chyba nie dałby rady oglądać mnie takiej cierpiącej.Przez przypadek widział koleżankę z mojego pokoju jak się zwijała z bólu i mówił,że tak Jej mu było żal a przecież obca to babeczka dla niego.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-18, 13:25   #984
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Co do kupy, moja znajoma miałą taką akcję, ale nie, że sama zrobiła, tylko jej córeczka w brzuchu. Zanieczyściło to wody, i mogło zagrożić małej, więc szybko zaczęli ją wyciągać próżnociągiem. Poza tym, uważam, że nawet jeśli to krępujace dla nas, kobiet, to dla lekarzy nie jest to niczym nowym, i chyba tak należy podejść do tematu.
Aguśka, to miałaś bardzo szybką akcję porodową, a mówiłaś kiedyś coś o komplikacjach???
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:25   #985
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
no chyba, ze urodzis w pol godziny po przyjezdzie do szpitala
albo w drzwiach izby przyjec
Oooo daj boże!!!!!!!!!!!!!!! Marzenie moje ... Oby oby... wtedy nei zdąrzą mi wcisnąć epiduralu
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:27   #986
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
Dzięki Ci dobra kobieto. Ja też nienawidzę koszul i też mi po... wieje..
A wszędzie właśnie o koszulach piszą. Ja jednak piżamuchę wezmę i najwyżej jedną koszulę, na wszelki wypadek..

A co do staników, hmm.. serio trzeba? Kurcze pewnie się leje z cycuchów, więc trzeba.. To pod koniec ciąży kupować, tak?
Jeny , jak ja nienawidzę staników. Ja czasem po przyjściu do domu ściągam stanik przed butami
hehe... to cie (nie)pociesze, bo jak bedziesz karmic, to niestety bedziesz czuc 5 kg w kazdym cycu wiecej
ja przez okres karmienia to nawet spalam w takich miekkich niby-stanikach, pod kazdy cyc pielucha tetrowa, a i tak budzilam sie zlana mlekiem, a te szmatki tetrowe, to wykreacac mozna bylo
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:29   #987
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Mój chciał być, ale ostatecznie cc , więc się nie udało.Ale stwierdził ,że chyba nie dałby rady oglądać mnie takiej cierpiącej.Przez przypadek widział koleżankę z mojego pokoju jak się zwijała z bólu i mówił,że tak Jej mu było żal a przecież obca to babeczka dla niego.
Koniu, ja właśnie za to kocham tu pracować, że na cesarki POPowe może wejść partner. Baaardzo mnie boli to ,że w Polsce nie.

Lepiej i dla pacjentki , i zdecydowanie dla mnie jako anestezjologa.
A przeżycia są NIESAMOWITE..
No ja często mam łzy w oczach.

W Polsce mówią o sterylności.. hehe.. ale jak przebrać tatusia w to, w co ubrany jest lekarz, to o co chodzi????????? Plus tatuś siedzi przy mamusi i nie widzi , co robią chirurdzy. On jest tam dla mamusi.

Kurcze jak można w tym momencie bliskość dwu osób i miłość poobserwować. Cudne uczucie.
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:29   #988
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Co do kupy, moja znajoma miałą taką akcję, ale nie, że sama zrobiła, tylko jej córeczka w brzuchu. Zanieczyściło to wody, i mogło zagrożić małej, więc szybko zaczęli ją wyciągać próżnociągiem. Poza tym, uważam, że nawet jeśli to krępujace dla nas, kobiet, to dla lekarzy nie jest to niczym nowym, i chyba tak należy podejść do tematu.
Aguśka, to miałaś bardzo szybką akcję porodową, a mówiłaś kiedyś coś o komplikacjach???
ja w sumie to nawet sama poprosilam o lewatywe... glownie ze wygledu na to, ze rodzilam w wodzie
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:31   #989
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
hehe... to cie (nie)pociesze, bo jak bedziesz karmic, to niestety bedziesz czuc 5 kg w kazdym cycu wiecej
ja przez okres karmienia to nawet spalam w takich miekkich niby-stanikach, pod kazdy cyc pielucha tetrowa, a i tak budzilam sie zlana mlekiem, a te szmatki tetrowe, to wykreacac mozna bylo
Uuu będzie się dziac.. a gdzie takie staniki się kupuje? Muszę się strategicznie przygotować
5 kg mówisz.. w tej chwili w cyckach to mam może po 5 dkg
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-18, 13:31   #990
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
ja od razu moge skorygowac/ podpowiedziec cos nt koszul do karmienia. U mnie sie absolutnie nie sprawdzily:
1. nienawidze koszul , wole pizamy
2. kroj dekoltu jest taki, ze zawsze wiatr hula po (.)(.)
3. majac zwykla bluzke/koszulke mozna ja pieknie podciagnac i nie odslania sie calego cycucha, co mnie osobiscie dawala wiecej komfortu, zwlaszcza jak karmilam przy ludziach

no i co do samego karmienia, to czy bedziecie w szpitalu, czy w domu, to polecam zaopatrzyc sie w cieple bambosze i jakis kocyk do okrycia plecow, zeby sie nie przeziebic... jednak wyskakiwanie z cieplutkiego lozka na pol godziny nie zawsze jest takie zdrowe


co do znieczulenia, to ja jestem osoba raczej na nie... z prostej przyczyny, znieczulenie baaaaaaaaaaardzo moze przedluzyc porod... bo nie pozwola rodzic albo raczej nie bedzie sie w stanie przec dopoki kobieta nie bedzie miec juz na tyle czucia, zeby swiadomie to robic

ja sama prawdopodobnie, gdybym wziela znieczulenie, kiedy chcialam, to bym musiala miec cc, bo najzwyczajniej w swiecie bylo za pozno


co do aolejkow eterycznych, to prawda, w kontakcie z okiem sa drazniace, w przypadku polkniecia moga byc toksyczne (chociaz wiadomo, to zalezy od ilosci )
bardziej bym sie w tym przypadku obawiala wszelkiej dodatkowej chemii, ktora tak wiele przedsiebiorstw farma-kosmetycznych uwielbia pakowac do swych cudownych produktow
z tym tarciem tez prawda... roznica wlasciwosci fizyko-chemicznych obu substancji
lepsze dla "poslizgu" byloby uzecie czegos na bazie gliceryny


---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------




w Niemczech wolno jesc na porodowce... u nas tz zjadl moja porcje, bo ja bylam zbyt zajeta skurczami
ale za to musieli wlac we mnie blisko 1,5 l ody przez kroplowke, bo za malo pilam
Znieczulenie generalnie moze spowolnic akcje porodowa, ale ja np na znieczulenie czekalam 11 bitych godzin zanim mialam rozwarcie 3 cm, a wtedy to juz mialam gleboko gdzies czy mi spowolni, czy mi zaszkodzi chcialam juz poprostu nic nie czuc, polozna stwierdzila ze mnie a tym samym i dziecko znieczulenie uratowalo, ze gdybym doszla do 10 cm to nie potrafilabym juz z bolu przec. Tak ze to nie jest takie bardzo proste ze znieczuleniem! Acha i mialam tez gaz, pomagal na samym poczatku na lekkie bole ale potem to juz nic!
To chyba bardzo indywidualna sprawa z tymi znieczuleniami!
Ale ja zawsze slucham troszke z przymrozeniem oka kobiet, ktore nie rodzily i z gory zakladaja ze znieczulenia brac nie beda!
Jesli kots juz rodzil to ma pojecie jak znosi bol a kazda z nas inaczej!
Zel polozniczy dianatal to nie jest zaden olejek.
Gucia jesli masz o tym pojecie ( bo ja nie mam) to przeanalizuj sklad i wypowiedz sie : http://www.dianatal.eu/poland/why-di...etric-gel.html
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2011-10-18 o 13:34
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.