Oleje i olejki do włosów - cz. V

[ogorekpazurek]

kachulec ja czasami tylko kitke olejowuje..ale jak chce skalpel to musze poczekac az wroce do domu

ja myje tylko dwa razy w tygodniu wlosy...jutro nakladam na noc kokosa..pierwszy raz na tak dlugo kupilam szampon aletrry..zobaczymy jak sobie poradzi z zmyciem

szafirowa ja jak dodalam do maseczki zoltko to na drugi dzien mialam baardzo geste wlosy

a dzisiaj w rossmannie zastanawialam sie na BD ale w koncu odstawilam

Absit super ze ladnie chwycilo

[marryme21]

Napisane przez Haggat

No właśnie wycofują lub wycofali już kosmetyki Mypa z drogerii Natura Jak się pytałam o tą serie ekspedientki to mi powiedziała że jeszcze niedawno były te kosmetyki przy kasie w super cenie bo je wyprzedawali żeby się ich pozbyć ze stanu... Ja mam masło shea do rąk ale różane i bardzo mi się zapach i działanie podoba i teraz żałuje że już go nie ma. Chciałam jeszcze kupić ten szampon aloesowy - zachwalany- ale ja go widziałam w Gliwicach w cenie 17 zł dla mnie to przesada.

17 zł to gruba przesada,fajny ten szampon ale du...y nie urywa.
4 zł to akuratna cena.

Napisane przez patti017

czasami opowiadam chlopakowi co nakladam na wlosy i wogole o tych moich kombinacjach (kolezanki dziwnie reaguja => wiec dalam sobie spokoj), ale jak mu powiem ze uzywam kremu na brodawki to chyba peknie ze smiechu no ale nic chyba tez sprobuje chcialam kupic ten biedronkowy do rak ale nie bylo go akurat w tej biedronce

Ja już się nawet nie przyznaję,co nakładam na włosy.
Biedronkowy krem też mam.

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, kusisz tym kremem
Mam kilka specyfikow, ktore chcialam klasc na koncowki przed myciem (m.in. nielubiany kokos), ale ta cena taka atrakcyjna...

Znalazłam czystą lanolinę klik
Można by ją zmieszać z olejem słonecznikowym, jojobą i ze słodkich migdałów i wit.e i mamy własny krem brodawkowy. Ale chyba jestem za leniwa na takie mixy jak mam wszystko w jednej tubce.wiecie do kiedy obowiązuję ta CND?

[nafiyqa]

Napisane przez marryme21

Znalazłam czystą lanolinę klik
Można by ją zmieszać z olejem słonecznikowym, jojobą i ze słodkich migdałów i wit.e i mamy własny krem brodawkowy. Ale chyba jestem za leniwa na takie mixy jak mam wszystko w jednej tubce.wiecie do kiedy obowiązuję ta CND?

Wydaje mi sie, ze do czasu az wszystko sie sprzeda.

Nie wiem jak to jest z CND. U mnie w jednym Rossmannie jedna maska do wlosow byla z CND, a w innym nie

[Sunday Rose]

Napisane przez Ainnel

Mi też! Mam odżywkę b/s, średnio ją przypadła i chciałam umyć nią włosy, zrobiłam to ze dwa razy i byłam przerażona rozjaśnieniem .

U mnie to samo Najpierw babydream dzieciaczkowy, a potem Joanna, bo szamponu i maski też używałam

Napisane przez Jigoku

Mi ona też trochę rozjaśnia, dlatego jak ją wykończę kupię inną z tej serii Z drugiej strony ta z lnem i rumiankiem też może rozjaśniać

I dlatego niestety musiałam z niej zrezygnować, zaraz po tym, jak naczytałam się o jej cudnych właściwościach

Napisane przez mischievous

jaaaaaa. extra, dziekuje za info a to jest odzywka/szampon? Mozesz mi podrzucic link do kwc?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...szczonych.html - odżywka bez spłukiwania

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...a-naturia.html - maska do spłukiwania (u mnie sprawiła się świetnie, poza rozjaśnieniem włosów)

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...i-cytryna.html - szampon

Napisane przez Ainnel

Oj tak, jest bardzo mocno rozjaśniająca moim zdaniem . Jak nakładałam ją tylko na suche końcówki (nie obciążała wcale), to po jakimś czasie zrobiło mi się "piękne" ombre i włosy wyglądały jak przepalone prostownicą .
Z tej serii nie powinna rozjaśniać ta z pokrzywą

Napisane przez Ainnel

Nie, ona nie wysusza włosów . Po prostu ten efekt rozjaśnienia na samych końcówkach wyglądał moim zdaniem (i nie tylko moim ) jak suche, przepalone, zniszczone włosy . Podziękuję za taką modę

Miałam dokładnie to samo I jeszcze chyba ta z makiem i bawełną? Powiedz, że tak, właśnie kupiłam szampon i odżywkę




a tak w ogóle to dziś, po kilku miesiącach używania, zorientowalam się, że mam Amlę Gold, a nie zwykłą ale to był zakup w ciemno - zobaczyłam ją na półce w jakimś supermarkecie w Egipcie, zaświtało mi w głowie, że ktoś kiedyś coś o tej Amli dobrego mówił i kupiłam za bezcen - wyszło jakieś 5 zł za buteleczkę200 ml

[joracuppi]

Rany boskie!! Jadąc dzisiaj autobusem widziałam dziewczynę. Miała piękne, długie prawie do pupy włosy, ciemne i niesamowicie ZDROWE, bez cieniowania, koncówki w idealnym stanie, błyszczące, itd. Tak jej pozazdrościłam, że postanowiłam sobie dzisiaj zrobić "dzień dla włosów"..
Najpierw naolejowałam włosy kokosem na psikadło: odżywka Isana różowa + kilka kropli gliceryny + woda mineralna. Wszystko ładnie, pięknie, biorę szampon HIPP, idę się wykąpać, zmyć olej i nałożyć maseczkę. Nie wspominając, że skończył mi się szampon (starczyło na połowę włosów) to jeszcze ta maseczka, a dokładnie jajko (maseczka składała się z jajka, odżywki j.w., kilka kropli olejku rycynowego, gliceryna) mi się ścieło, przez co miałam całe białe włosy... Nie mogłam tego wygrzebać z włosów, jeszcze mam białe grudki... Do tego są tak sztywne i szorstkie, jakbym była po tysięcznym rozjasnianiu.. Nawet odzywka nic nie dała..

W ogole nie przemyślalam co robię i mam nauczkę żeby już nikomu więcej nie zazdościć
Poza tym zaobserwowałam, że moje włosy nie lubią jak żongluję produktami, muszę chyba przystopować, wykończyć to co mam i kupić wreszcie jakieś porządne maski...

[izus_86]

A ja dzisiaj jestem w szoku, moje włoski są mięciutkie, błyszczące, wygładzone, mięsiste i ogólnie wielkie WOW
Najbardziej zdziwiło mnie to, że taki efekt uzyskałam po miksie z nielubianym przeze mnie olejem lnianym
Zmieszałam go z sezamowym, dodałam balsam Joanny AB z miodem i mlekiem, do tego kilka kropli kerartyny i d-pantenolu
Jutro to powtórzę, bo chcę ten lniany zużyć do końca, bo solo nie daję mi żadnych efektów i kończy się jego ważność

[enn_]

Położyłam w poniedziałek farbę na naolejowane włosy i jestem zachwycona - nie ma śladu po farbowaniu jeśli chodzi o stan włosów, a chwyciła świetnie.
A dzisiaj doszła do mnie Amla i zapach, póki co, bardzo mi się podoba, tylko jest ciut zbyt intensywny.

[Ainnel]

Napisane przez Sunday Rose

Miałam dokładnie to samo I jeszcze chyba ta z makiem i bawełną? Powiedz, że tak, właśnie kupiłam szampon i odżywkę

Raczej nie powinna rozjaśniać, zapomniałam o niej .

[anastazjaaa2]

Napisane przez izus_86

A ja dzisiaj jestem w szoku, moje włoski są mięciutkie, błyszczące, wygładzone, mięsiste i ogólnie wielkie WOW
Najbardziej zdziwiło mnie to, że taki efekt uzyskałam po miksie z nielubianym przeze mnie olejem lnianym
Zmieszałam go z sezamowym, dodałam balsam Joanny AB z miodem i mlekiem, do tego kilka kropli kerartyny i d-pantenolu
Jutro to powtórzę, bo chcę ten lniany zużyć do końca, bo solo nie daję mi żadnych efektów i kończy się jego ważność

A jak dlugo trzymałaś ten mix na włosach?
Mam i Kallosa i Glorię i Isanę do zużycia w czymś I całe 250 ml lnianego z terminem do kwietnia.........i tak myślę, czy by na całą noc nie dać...tylko u mnie ostatnio noc przeciąga sie do poludnia....

[StayInShape]

Napisane przez mischievous

Olejowalyscie na wlosy umyte szamponem np otwierajacym luski? Lub po prostu na umyte?

Ja wczoraj pierwszy raz zaryzykowalam i nałożyłam olej na umyte, mokre włosy. Dałam dosc duzo vatiki kokosowej na parafinie i do tego troszkę odżywki Timotei Organic. Obawialam się, że sama woda tego nie spłucze, ale nic z tych rzeczy. Żadnego obciażenia, wlosy ładne, chociaż usztywnione, przez parafinę, która tak na nie działa i wizualnie grubsze.

Jigoku Nasz pracusiu

[izus_86]

Napisane przez anastazjaaa2

A jak dlugo trzymałaś ten mix na włosach?
Mam i Kallosa i Glorię i Isanę do zużycia w czymś I całe 250 ml lnianego z terminem do kwietnia.........i tak myślę, czy by na całą noc nie dać...tylko u mnie ostatnio noc przeciąga sie do poludnia....

Trzymałam jakieś 7/8 h, także na całą noc jak najbardziej możesz nałożyć
Jutro powtarzam to, bo lnianego już wiele nie zostało, ostatnio strasznie szybko mi poszedł, bo często olejowałam, a go nakładałam tylko na skalp, za to w dużej ilości, aby go zużyć

[KONICZYNKA 47]

Ja do oleju lnianego wczoraj wsypałam rozmaryn (z Kamisa, kupiony w spożywczym), poczekam 2 tyg i zobaczę czy choć zmieni zapach.
O działaniu wypowiem się po regularnym stosowaniu.

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez marryme21

Znalazłam czystą lanolinę klik
Można by ją zmieszać z olejem słonecznikowym, jojobą i ze słodkich migdałów i wit.e i mamy własny krem brodawkowy. Ale chyba jestem za leniwa na takie mixy jak mam wszystko w jednej tubce.wiecie do kiedy obowiązuję ta CND?

Lepiej kupić gotową maść Babydream, a czysta lanolina jest tez w ofercie Ziai
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-brodawek.html

[marryme21]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Lepiej kupić gotową maść Babydream, a czysta lanolina jest tez w ofercie Ziai
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-brodawek.html

Dzięki za info.Chyba kupię taką czystą lanolinę,wygląda na to,że moje włosy ją uwielbiają.Ale zapas Babydream'u też zrobię.

[pannahanna]

Napisane przez Sunday Rose

U mnie to samo Najpierw babydream dzieciaczkowy, a potem Joanna, bo szamponu i maski też używałam

Dzieciaczkowy <3 <3 <3



Kupilam dzis w nagrode za pisanie eseju (jeszcze nieskonczony :P) Amle Dabura, zapach bardzo mi sie podoba, bede testowala jutro rano.

Czy trzymanie odzywki razem z olejem kilka godzin jest wskazane? Odzywki maja w sobie chemie, nie wiem, czy dobrze tak przetrzymywac na wlosach...Mysle glownie o uzywaniu balsamu Joanny AB z jajkiem i miodem, uzywam go po kazdym myciu jako odzywki b/s ale w ogole go nie ubywa

[anastazjaaa2]

Napisane przez izus_86

Trzymałam jakieś 7/8 h, także na całą noc jak najbardziej możesz nałożyć
Jutro powtarzam to, bo lnianego już wiele nie zostało, ostatnio strasznie szybko mi poszedł, bo często olejowałam, a go nakładałam tylko na skalp, za to w dużej ilości, aby go zużyć

Od jutra odstawiam wszystko i biorę się porządnie za żużycie lnianego...

Napisane przez KONICZYNKA 47

Ja do oleju lnianego wczoraj wsypałam rozmaryn (z Kamisa, kupiony w spożywczym), poczekam 2 tyg i zobaczę czy choć zmieni zapach.
O działaniu wypowiem się po regularnym stosowaniu

Dużo tego rozmarynu sypnęłaś?

[the rock]

Ja maske podrasowana olejem, karatyna i dpantenolem trzymam max 3h
Pod ręcznikiem.

Dziś chyba znów kokos bo dziś byłam zadowolona z włosków po nim

[Heroldin]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

też chcę teraz spróbować farbowania na olej. Tylko kokosa moje włosy nie tolerują. Chciałam na migdałowy dać?
i tego oleju tylko trochę, poczekac kilka godzin i dopiero? ja swoją farbę zawsze nakładam na mokre wlosy

Nikt nie odpowiedział, to ja spróbuję na własnym przykładzie . Kokosowego nie używam. O oleju migdałowym nie wypowiem się, bo farbuję na olej z pestek winogron . Myślę, że migdałowy też się nada . Próbowałam na arganowy i na olej z orzechów włoskich . Wolę jednak winogronowy, bo gęściejszy .
Olej nakładam na około trzy- cztery- godziny przed farbowaniem . Ilość - ja zawsze przesadzam i na pewno nie jest to "łyżeczka".
Też farbowane miałam na zmoczone włosy. Przy oleju - nie potrzeba . Chodzi o to, że na wilgotne włosy łatwiej nakłada się farbę . Ten sam efekt uzyskuje się olejem .
I próbuj, próbuj ! Sama czytasz ile już Dziewczyn dało się namówić i są zadowolone .

[justusia16]

Napisane przez vyenna

Jakby każda jej kupiła olej, to chyba Jigoku miałaby zapas na całe życie

Napisane przez patti017

a jak uzywacie takiego soku z brzozy? macie jakies sprawdzone przepisy?

wciera się w skalp taki sok z brzozy


nafiyqa ja nie mam tak daleko do JG


Kupiłam 500g biovaxa do wypadających :P

[patti017]

Napisane przez justusia16

wciera się w skalp taki sok z brzozy

dzięki za odp chyba sprobuje ale troche ja podrasuje

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

zastanawiam sie jaki olej kokosowy kupic?? do wlosow np. vatike czy taki jadalny ?? co myslicie? moze ktos uzywal oba rodzaje i ma porownanie?

[justusia16]

patti017 wodę brzozową możesz kupić już gotową w sklepie do wcierania w skalp

[patti017]

Napisane przez justusia16

patti017 wodę brzozową możesz kupić już gotową w sklepie do wcierania w skalp

tak wiem, juz jej uzywam ale brzoz mam pod dostatkiem i mam ochote sprobowac z sokiem

[mischievous]

Kupilam w realu ta b/s z joanny

ale dosc! dosc kupowania kosmetykow do wlosow.. jakis odwyk musze zrobic i wykonczyc to co mam! Chyba nie powinnam tu nawet do was zagladac bo jak tak was czytam to caly czas marzy mi sie cos nowego ale kiedy ja to wykorzystam? Zapas szamponow, odzywek masek na caly rok a oleje zaledwie 3, ale oleje to wykoncze dopiero pozniej pomysle nad nowymi

[nafiyqa]

Napisane przez justusia16

wciera się w skalp taki sok z brzozy


nafiyqa ja nie mam tak daleko do JG


Kupiłam 500g biovaxa do wypadających :P

O, a skad jestes?
Jak nie chcesz tu, to napisz na PW.
Rzadko zdarza sie na wizazu ktos z tych okolic

Napisane przez mischievous

Kupilam w realu ta b/s z joanny

ale dosc! dosc kupowania kosmetykow do wlosow.. jakis odwyk musze zrobic i wykonczyc to co mam! Chyba nie powinnam tu nawet do was zagladac bo jak tak was czytam to caly czas marzy mi sie cos nowego ale kiedy ja to wykorzystam? Zapas szamponow, odzywek masek na caly rok a oleje zaledwie 3, ale oleje to wykoncze dopiero pozniej pomysle nad nowymi

Ja tez

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Heroldin

Nikt nie odpowiedział, to ja spróbuję na własnym przykładzie . Kokosowego nie używam. O oleju migdałowym nie wypowiem się, bo farbuję na olej z pestek winogron . Myślę, że migdałowy też się nada . Próbowałam na arganowy i na olej z orzechów włoskich . Wolę jednak winogronowy, bo gęściejszy .
Olej nakładam na około trzy- cztery- godziny przed farbowaniem . Ilość - ja zawsze przesadzam i na pewno nie jest to "łyżeczka".
Też farbowane miałam na zmoczone włosy. Przy oleju - nie potrzeba . Chodzi o to, że na wilgotne włosy łatwiej nakłada się farbę . Ten sam efekt uzyskuje się olejem .
I próbuj, próbuj ! Sama czytasz ile już Dziewczyn dało się namówić i są zadowolone .

dziękuję za odpowiedź. Napewno teraz spróbuję .

[photoholic]

Moje wlosy po wczorajszym oleju słonecznikowym zmieszanym z joanną, owsem hydrolizowanym,mleczkiem migdałowym i niacynamidem takie gładkie . I ładniej się falują I nie są póki co jasniejsze.

[Jigoku]

Napisane przez StayInShape

Jigoku Nasz pracusiu

Napisane przez izus_86

A ja dzisiaj jestem w szoku, moje włoski są mięciutkie, błyszczące, wygładzone, mięsiste i ogólnie wielkie WOW
Najbardziej zdziwiło mnie to, że taki efekt uzyskałam po miksie z nielubianym przeze mnie olejem lnianym
Zmieszałam go z sezamowym, dodałam balsam Joanny AB z miodem i mlekiem, do tego kilka kropli kerartyny i d-pantenolu
Jutro to powtórzę, bo chcę ten lniany zużyć do końca, bo solo nie daję mi żadnych efektów i kończy się jego ważność

Moje też, ale byłam po winogronowym + shea, bardzo lubię tą mieszanką, a do tego Kallos, a po nim zawsze włosy są super miękkie

[vyenna]

Nie wiem o co chodzi moim włosom i bardzo mi się nie podoba to co się teraz z nimi dzieję.
Ostatnio umyłam włosy szamponem proteinowym i nałożyłam kallosa mlecznego, wcześniej metoda miskowa olejowania - włosy były w stanie niezłym, głównie podobało mi się, że długo utrzymywały świeżość, umyłam po 3 dniach, ale spokojnie mogłabym pewnie nie myć z 4 (a przeważnie myję codziennie! ! ). Wizualnie nie było zmian, wyglądały tak samo jak przy zwyczajnej, takiej bezproteinowej pielęgnacji.

Przeważnie myję włosy joanną wygładzającą (taki tam, z sls), kładę odżywkę isanę, wcześniej jakiś olej.
Od kilku dni mam sok z aloesu, którego używam jako psikadło. Moje włosy stały się jakieś potwornie suche, szorstkie, jakbym.. nie wiem, je rozjaśniła z tysiąc razy, zdają się takie zniszczone. ;-(
Czy to sok z aloesu w tej minimalnej ilości mógł tak na mnie podziałać? Czy zmieniła mi się porowatość?

[Jigoku]

Napisane przez vyenna

Nie wiem o co chodzi moim włosom i bardzo mi się nie podoba to co się teraz z nimi dzieję.
Ostatnio umyłam włosy szamponem proteinowym i nałożyłam kallosa mlecznego, wcześniej metoda miskowa olejowania - włosy były w stanie niezłym, głównie podobało mi się, że długo utrzymywały świeżość, umyłam po 3 dniach, ale spokojnie mogłabym pewnie nie myć z 4 (a przeważnie myję codziennie! ! ). Wizualnie nie było zmian, wyglądały tak samo jak przy zwyczajnej, takiej bezproteinowej pielęgnacji.

Przeważnie myję włosy joanną wygładzającą (taki tam, z sls), kładę odżywkę isanę, wcześniej jakiś olej.
Od kilku dni mam sok z aloesu, którego używam jako psikadło. Moje włosy stały się jakieś potwornie suche, szorstkie, jakbym.. nie wiem, je rozjaśniła z tysiąc razy, zdają się takie zniszczone. ;-(
Czy to sok z aloesu w tej minimalnej ilości mógł tak na mnie podziałać? Czy zmieniła mi się porowatość?

Dziwne trochę, bo aloes bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Co do porowatości to dziewczyny tu pisały, że włosy mają stałą porowatość, ale mi się wydaje, że może się ona minimalnie zwiększyć lub zmniejszyć, ale raczej nie do tego stopnia.
Może przeproteinowałaś włosy? Ile czasu stosujesz taką pielęgnację?

[leucyna]

Jest któraś z Was może z Gliwic? Wiecie gdzie można kupić olej kokosowy? Znalazłam sklep zielarski, ale tam kokos jest po 6 zł za 30 g!

[izus_86]

Napisane przez vyenna

Nie wiem o co chodzi moim włosom i bardzo mi się nie podoba to co się teraz z nimi dzieję.
Ostatnio umyłam włosy szamponem proteinowym i nałożyłam kallosa mlecznego, wcześniej metoda miskowa olejowania - włosy były w stanie niezłym, głównie podobało mi się, że długo utrzymywały świeżość, umyłam po 3 dniach, ale spokojnie mogłabym pewnie nie myć z 4 (a przeważnie myję codziennie! ! ). Wizualnie nie było zmian, wyglądały tak samo jak przy zwyczajnej, takiej bezproteinowej pielęgnacji.

Przeważnie myję włosy joanną wygładzającą (taki tam, z sls), kładę odżywkę isanę, wcześniej jakiś olej.
Od kilku dni mam sok z aloesu, którego używam jako psikadło. Moje włosy stały się jakieś potwornie suche, szorstkie, jakbym.. nie wiem, je rozjaśniła z tysiąc razy, zdają się takie zniszczone. ;-(
Czy to sok z aloesu w tej minimalnej ilości mógł tak na mnie podziałać? Czy zmieniła mi się porowatość?

Na wątku o aloesie było wspomniane, że na niektórych aloes może działać odwrotnie i wysuszać włosy czy też skórę. Ja na twarz bardzo lubię go nakładać po kwasach kiedy mam podrażnioną, ale kilka razy użyłam psikadła z nim na włosy i za pierwszym razem było fajnie, ale przy kolejnych moje włosy były jakieś szorstkie, więc z niego zrezygnowałam w tej postaci