|
|
#961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
kaum, Nikt nie pisał, że się nie nadajesz, a że to wątek dla osób które mają rzeczywistą nadwagę i na wizażu istnieją wątki dla dziewczyn mających podobne BMI do Ciebie i chcących zgubić zaledwie parę kg, więc takowy byłby dla Ciebie prawdopodobnie odpowiedniejszy.
Kłócić się nie zamierzam, bo Twoje ciało = Twoja sprawa. Soldus, jeśli chodzi o mieszkanie w gda i pracę, to tego pierwszego nigdy nie szukałam w tych okolicach (przecież nie było potrzeby), więc nie za bardzo pomogę, a oferty pracy to tak standardowo - gumtree, http://praca.trojmiasto.pl/, http://pracuj.pl, http://gazetapraca.pl + lokalna prasa. Często też w okolicach centrum na szybach sklepów/kawiarni/piekarni itd. wiszą informacje dot. poszukiwania pracowników.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#962 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 673
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
suzzi a oddaje ci w ogole cos? To racja te ich smieszne cyferki obchodzi ich tylko dochod, a to ile sie placi za czynsz i inne stale rachunki to juz nie. Mozna jeszcze pisac do rady miasta czy jakos tak. Nie wiem do kogo to konkretnie za mlodu kiedys znalazlam taki papierek pisanny recznie przez mame przedstawiajacy sytuacje w domu.
__________________
dzidzia 27.01.14 |
|
|
|
#963 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 224
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
nie ma co sie kłócić. Jeżeli dziewczyna chce isc na kopenhaską a w dodatku zrzucic do 50 kg to przeciez nikt jej tego zabronic nie moze. Za jakis czas będzie zrzucała z wielkiego jojo i na MŻWR skoro na cudzych błędach nie chce sie uczyc tylko na własnym.
ja dzisiaj spowiadam sie z obiadku babcinego. Wyszło nie tak tragicznie jak sie spodziewałam za moją namową, kalafior i fasolka były bez bułki tartej i masełka (okazalo sie, ze babcia tez woli bez tych dodatków ale dla wnusi chciała zrobic to,co najlepsze![]() zatem: śniadanie: dwie kromki razowca, 2 plasterki drobiowej chudej szyneczki, warzywka i jajko (ok 350 kcal) obiad: jeden mały ziemniak, kawałek kalafiora, duuuzo fasolki szparagowej, łyzka sałatki greckiej (mało wziełam bo ten sos jest z oliwą) i kawałek indyka (troszke sosu na nim było) (nie wiem ile to moze miec kcal ale obstawiam jakoś 350/400? uzależniłam sie od wagi kuchennej i bez niej jest mi ciezko![]() trzecie danie: activia naturalna, nektarynka i małe jabłuszko kolacja: chyba jakis wiesniak albo grani albo łosoś wędzony, nie wiem jeszcze
__________________
77- 76 -75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59![]() (175 cm) |
|
|
|
#964 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Sunny oczywiście, że nie ma co się kłócić. Tylko jeśli chce stosować dietę kopenhaską to musi poszukać innego wątku. Tu nie stosujemy takich diet - jest to wyraźnie napisane w pierwszym poście. W dodatku jak wchodzisz na dział "wspólne odchudzanie" to jest napisane:
Cytat:
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
|
#965 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 224
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Cytat:
nie no ja to wiem, rozumiem i popieram wszystkimi rękoma chodzi mi o to, ze nie ma co sie z nia kłócić na temat tego ile najwiecej powinna zrzucić itd. dziewczyny, ćwiczycie codziennie? Czy to nie jest tak, ze po pewnym czasie organizm przyzwyczaja sie do codziennych treningow i przestaja one działać? Ja sie staram codziennie pół godziny ćwiczyć (intensywnie bo z Ewą Chodakowską) ale sie zastanawiam, czy nie przesadzam i moze lepiej by było co drugi dzien?
__________________
77- 76 -75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59![]() (175 cm) |
|
|
|
|
#966 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Sunny ja wybieram sobie 1-2 dni na odpoczynek. Wtedy spacer, rolki. Tak rekreacyjnie. Oczywiście przez sierpień się zaniedbałam ale już wracam do ćwiczeń. Dziś 3km biegu będzie, boję się 5, że będę mieć zakwasy - jednak spora przerwa była.
Wydaje mi się, że im jesteś sprawniejsza tym mniej spalasz przy tym samym wysiłku (w sensie np przy przebiegnięciu 5km), ale to nie jest tak że nie działa. Nigdy się w to nie zagłębiałam prawdę mówiąc
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#967 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Hej dziewczyny, słyszałam o was na innych wątkach, że świetnie sobie radzicie i jesteście jak guru w odchudzaniu i wiem że nie może nie chcecie tracić na mnie czasu, ale mam pytanie bo czytałam że idzie wam świetnie odchudzanie i czy mogłybyście ocenić mój jadłospis? Bo mi się wydaje że jest coś nie tak ale się zbytnio nie znam. Rozumiem, jak się nie zgodzicie, możecie potraktować to jak spam, ale za każdą odpowiedź dziękuje z góry.
Jadłospis 10.oo śniadanie: jajecznica z dwóch jajek +ogórek kiszony 12/13 II śniadanie: jabłko / jogurt/ koktajl 14/15 obiad: fasolka szparagowa / kalafior/ brokuł +pierś kurczaka na parze 17.30 podwieczorek: 2 tekturki z chudą wędliną +pomidor 19.30 kolacja : wieśniak/ bieluch +jakieś warzywa edit mogę do was zaglądać, czy mnie nie chcecie ? ![]() wybaczycie że nie będę czytała wcześniejszych wątków bo to już wasz trzeci Edytowane przez 5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770 Czas edycji: 2012-08-26 o 16:04 |
|
|
|
#968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Sunny Efektywność spalania zbędnej tkanki tłuszczowej nie zależy od ilości wykonanych w tygodniu treningów. Można ćwiczyć trzy razy w tygodniu i odnotowywać większy spadek zawartości tłuszczu w organizmie, niż osoba ćwicząca codziennie. Skuteczność spalania zbędnej tkanki tłuszczowej nie zależy od ilości wykonywanych ćwiczeń, ale od ich rodzaju, intensywności i jakości. Ponadto bardzo ważne jest przestrzeganie zasady, która mówi, iż w tygodniu musi znaleźć się co najmniej jeden dzień wolny od jakiejkolwiek aktywności fizycznej.
__________________
Waga: 67 Wzrost : 156 cm Start:23. VIII. 12 Cel I: 63 Cel II: 59 Cel III: 55 |
|
|
|
#969 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 708
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Skarby moje kochane, strasznie Was przepraszam, że w ogóle się nie odzywałam. Złożyło się na to kilka czynników. Tak jak Wyrafinowany pisała ciągle byłam w rozjazdach, a jak już byłam w domu, gdzie mam dobry dostęp do neta, to nie mogłam się zebrać żeby coś naskrobać. To głupie ale chyba nie chciałam przyznać się do porażki. Jestem na siebie zła bo mogłam chociaż napisać, że sobie nie radzę i potrzebuje trochę czasu, a nie zostawiać Was bez słowa
. Podczas tych nieszczęsnych wakacji całkowicie straciłam motywacje do odchudzania. Jadłam w kratkę, raz super dietetycznie, następnego dnia było do dupy. Poza tym miałam kilka problemów w domu (kłótnie, konflikty, niedopowiedzenia- trochę napsułam sobie nerwów), do tego doszło prawko (w końcu się wzięłam i zapisałam na kurs, jeszcze 10 spotkań z teorii, muszę się spieszyć zanim zmienią przepisy ), no i oczywiście doszło w końcu do mnie, że to ostatni rok liceum, matura itp. a ja kompletnie nie wiem w jakim kierunku dalej iść. To wszystko strasznie mnie przytłoczyło. Najgorsze jest dla mnie brak planu, jestem raczej osobą poukładaną i muszę mieć prawie wszystko wcześniej zaplanowane, inaczej tracę grunt pod nogami, nie czuję się bezpiecznie... Teraz jestem w domu i powoli układam sobie to wszystko w głowie. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej a powrót na dietkowe tory pozwoli mi w jakimś stopniu zapanować chociaż nad tą sferą . Wyrafnowany ). Udanego wyjazdu i oczywiście czekam na zdjęcia w klubie . Superka przepraszam, że nie odpisałam Ci na priv ale po przeczytaniu Twojej wiadomości miałam napisać na forum, wyszło jak wyszło. Dziękuję, że napisałaś, jesteś kochana ![]() suzzi GRATULUJĘ dzidzi, super,że wszystko jest ok. Tylko nie przesadzaj z tymi kremówkami ![]() natalis wara od ciastek, dobrze, że żadnego nie wszamałaś. A ja oczywiście wczoraj musiałam upiec dla rodzinki muffiny i kruche ciasto z malinami a teraz ... kusi ,oj kusi ![]() Tur kurcze współczuję problemów z zębolcami, Nie miałam jeszcze nigdy wyrywanych zębów, w ogóle sporadycznie coś się z nimi dzieje także niestety nie potrafię Ci pomóc . Niedługo też czeka mnie wizyta u dentysty, oby niczego nie znalazł ![]() soldus poszalałaś kobieto z zakupami, dziś poszłam w Twoje ślady i kupiłam limonkową sukienkę z rękawkiem, brzoskwiniową z rękawem 3/4 i wycięciem na plecach, 2 bokserki i popielaty sweterek , jeszcze czaje się na buty na jesień ale to już kiedy indziej... . Lepsze ogórki niż lody, także jedz śmiało Baleronowa oo boszzz jak mnie @ wkurza, miesiąc temu spóźniła mi się dzień ( nie dużo ale zawsze miałam jak w zegarku), w tym miesiącu przyszła 3 dni za wcześnie . I oczywiście przez @ tylko 2 tygodnie w miesiącu moja waga jest wiarygodna, 1 tydzień na zatrzymywanie wody 2 na jej gubienie... i te humory tydzień przed, normalnie łapie wtedy taakiego doła, masakra jakaś . este jakbym czytała siebie, no dokładnie mam tak samo, patrze w lustro i znowu widzę jakbym ważyła tyle ile przed odchudzaniem.. masakra, ale może być tylko lepiej i to od nas zależy jak będziemy wyglądały. Damy radę, ciastkom powiedzmy stanowcze NIE, w końcu zasługujemy na coś więcej niż tylko chwila przyjemności ps. Marsz do dentysty i bez gadania, potem będzie już tylko gorzej i będziesz sobie pluła w brodę, że wcześniej tego nie załatwiłaś .agus87 cookie pamiętaj o ilości warzyw, min 750 g na dobe ![]() sunny też czytałam, że oliwę powinno jeść na zimno bo bodajże ma niską temp. dymienia dlatego tak jak Ty samże na wodzie ![]() Bottega ja też w te wakacje zaliczyłam oko w oko z myszą, ale mieli ze mnie polewkę . Gratuluję mgr. Spokojnie mała, będzie dobrze, grunt to się nie denerwować a wszystko będzie cacy WITAM WSZYSTKIE NOWE LASKI !!! ![]() Czuję się dzisiaj jakbym miała kaca, niedobrze mi i ciągle chce mi się pić
__________________
"Nie zdołasz wiele w życiu dokonać, jeżeli pracować będziesz tylko w te dni, kiedy ci samopoczucie dopisuje." Jerry West
|
|
|
|
#970 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 703
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Atram- Wierzę, że wszystko Ci się poukłada
Zakupy są dobre na wszystko. Żeby nie było to nie wydaję aż tak dużo - trencz kupiłam w Stradivariusie (129zł), dwie bluzki w H&M (60zł), a sweterek, parkę i koszulę kupiłam na szmatkach (20zł) Trochę kupię tu....trochę kupię tam i szafa robi się pełna powoli
Edytowane przez 15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637 Czas edycji: 2012-08-26 o 16:43 |
|
|
|
#971 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Soldusiku po prostu lata męczarni nauczyły mnie takiego podejścia inaczej bym sfiksowała ot i już
Nie raz ma jakieś normalne dni i jest ok,ale mi to już nie robi wielkiej różnicy,bo zlewam totalnie Czego kiedyś nie umiałam zrobić przez co fiksowałam A tak jestem zdrowsza o parę siwych włosów![]() Baleronku W du... z nimi i z ich łaską niech sobie wsadzą tą swoją kasę.. To jest śmiech na sali 68 zł na dziecko miesięcznie,a co ja niby mam dziecku za to kupić?Kiedyś gdy nie pracowałam teściowa kazała mi napisać taką prośbę do GOPSu o zapomogę,to tyle mnie to zachodu kosztowało,że szkoda gadać a dostałam 200 zł,z czego kręcenie się za papierami kosztowało mnie z 50 żeby tam dojeżdżać szkoda zachodu.. Rodzinom,którym potrzebna pomoc nie pomagają,ale pijakom chętnie wypłacają zasiłki,dają na opał i jeszcze żywieniówkę.. Ale tyle dawałam radę bez ich łachy,że teraz też dam bez wątpienia
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
|
|
|
#972 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
atram, ostatnio wiele z nas miało załamanie w diecie, ale ważne jest, że nadal próbujemy i walczymy! Razem damy radę!
Co do studiów - pomyśl Cię interesuje, co sprawia Ci przyjemność, czym chciałabyś się zajmowac w przyszłości ![]() Cytat:
już gada o tym jak tęskni za moimi ciastami i jak się cieszy, że za miesiąc znów będziemy razem mieszkać moja krew!!! ![]() Cytat:
![]() karcia, miło nam ![]() śn: a ta jajecznica to sama (w sensie na teflonie) czy na jakimś tłuszczu? Ogórek fajnie, ale zdecydowanie za mało warzyw - nimi się zapychasz, są zdrowe, a do tego pomagają przeczyścić jelita, zawierają blonnik. II śn: owoc praktycznie zawsze powinien tu być. Co to za koktajl? Jaki jogurt? Brakuje NNKT (np. 10-15g nerkowców czy włoskich, albo słonecznik/siemie lniane) obiad: fasolka PLUS kalafior/brokuł, albo inne warzywa - sama fasolka to za mało, pierś dobrze o ile było jej 150-200g podwieczorek: super, tylko więcej warzyw! Jakaś sałata do tego, ogórek ![]() Kolacja super. Jesz ją o 19.30, czyli kładziesz się spać ok. 22.30, tak? (ostatni posiłek powinien być 2,5-3h przed snem). - brakuje węglowodanów złożonych - 2 chrupkie to za mało (płatki owsiane, otręby, chleb razowy, chrupkie chlebki, makaron pełnoziarnisty, brązowy ryż itd.) - powinna być przynajmniej jedna porcja dziennie (np. do tego obiadu dołóż ok. 30-35g makaronu pełnoziarnistego lub do kolacji i śn. po trochu chrupkich chlebków) - 2h to trochę za mała przerwa między posiłkami, postaraj się chociaż o 2,5h.
__________________
Keep calm and stay legendary |
||
|
|
|
#973 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Cytat:
to tak zazwyczaj jem co 3h a godziny wziełam tak na oko bo zależy o której wstane, jajecznice smażę na 1 łyżeczce oliwy z oliwek, dodaje do niej 2 plastry szynki z indyka, pieczarek, do obiadu właśnie dzisiaj zakupiłam sobie makaron pełnoziarnisty i zamierzałam jeść go niecałą szklankę (przed ugotowaniem?) do obiadu, kupiłam też płatki owsiane bo słyszłam że dobrze jest jeść na śniadanie owsiankę ale nigdy jej nie robiłam koktajl robie sobie zazwyczaj po treningu czytałam że dobrze jest go wypić a że ćwiczę w miare rano a koktajl robie z połowy szklanki mleka chudego, banana i paru malin, kolacje jem o 19.30 bo kładę się właśnie o 22.30 ![]() i co to NNKT? jak wrócę do szkoły to zamierzam jeść na drugie śniadanie grahamkę |
|
|
|
|
#974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
karcia, NNKT = nienasycone kwasy tłuszczowe
Poczytaj trochę o tym.szklanka makaronu to wyjdzie coś ok. 65-70g, więc za dużo. Nastaw się na połowę
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#975 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Cytat:
moja mama jak zaczynałam się odchudzać też potajemnie się odchudzała (raczej nic nie jadła) żebym tylko nie ważyła mniej od niej, ale teraz jak już ją minełam specjalnie piecze ciasta i kupuje słodycze żeby mnie złamać, taka jej pomoc, ech zaczełam was czytać od pierwszej strony, widzę że jesteście bardzo zżyte ze sobą, mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego grona |
|
|
|
|
#976 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Karcia nie widzę najmniejszego problemu, żebyś i Ty nie mogła się z nami zżyć
. Każda nowa osoba jest tu mile witana, o ile tak jak Ty ma zdrowe podejście do odchudzania Bottega 11 kilo? a ile Ty obecnie ważysz. Ile masz wzrostu też nie pamiętam Ja sądziłam że ty jakoś przed celem ostatecznym jesteś ![]() Poszłam jednak na siłkę bo pogoda kijowa. 4km biegu + ćwiczenia. Trochę za dużo, ale jak zaczęłam to nie mogłam przestać . Czuję się rewelacyjnie. Teraz czas na kolację . Twaróg z rzodkiewką, szczypiorkiem i pomidorem. No i trochę jogurtu naturalnego bo nie lubię na sucho .
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu |
|
|
|
#977 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 708
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
soldus ja dzis na swoje szmatki wydałam 140 zl więc nie jest źle, ostatnio polubiłam shopping
, najchętniej cały sklep bym kupiła , przewrót o 180 stopni. ![]() Bottega z czym jak z czym ale z warzywami nie mam problemu MÓJ MISZCZU . Muszę to sobie jeszcze przemyśleć, póki co wybieram się do doradztwa zawodowego może coś mi się w te mojej główce rozjaśni .karcia spokojnie słonko i z Tobą się zżyjemy tak, że już od nas nie uciekniesz ![]() .
__________________
"Nie zdołasz wiele w życiu dokonać, jeżeli pracować będziesz tylko w te dni, kiedy ci samopoczucie dopisuje." Jerry West
|
|
|
|
#978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Karcia, parę miesięcy temu (kiedy się odchudzałam jeszcze) zleciałam do takiej wagi, gdzie opinie ludzi były podzielone, tj. częśc uważała, że skoro chcę jeszcze zgubić parę kg to ok, ale druga część zaznaczała, że przeginam, zaczynam wyglądać źle itd. U mnie z wagą jest tak, że ona nie odzwierciedla tego jak wyglądam, bo mam dużo więcej kości niż przeciętna kobieta o moim wzroście (dane potwierdzone specjalistyczną wagą) przez co ok. te 7kg mam więcej niż wyglądam. Endokrynolog też dał mi po głowie i zabronił dalszego odchudzania, ale od tamtej pory przybrałam parę kg, nie odchudzałam się, więc myślę, że teraz znowu mogę zacząć nie narażając zdrowia na jakieś dodatkowe problemy.
Moja mama w tej chwili się nie odchudza na 100% Maruszka, z własnej głupoty (zajadałam stres) przybrałam jakieś 3,5kg, wcześniej jeszcze 3kg przez problemy z tarczycą (był taki okres, że mimo pilnowania się stopniowo waga szła w górę a ja nie wiedziałam co jest grane aż do czasu badań). Tak więc mam te 6,5kg nadwyżki... tzn. nie od teraz (w sensie że nie wszystko) a od hmm połowy maja? Jakoś tak. Tak naprawdę mój cel ostateczny już osiągnęłam, ale później zdecydowałam się zejść niżej i do tego celu brakowało mi ok. 5kg. Mój najbliższy obecny cel (ten za 4,4kg) to stary cel ostateczny. Mam 170cm, waga obecna - tajemnica Przynajmniej teraz tak tu (za dużo ludzi się porobiło). Skrobnę Ci Pw ![]() Liczę na jakiś spadek jutro Chciałabym zjechać jak najwięcej do przeprowadzki Ajj babo, narobiłaś sobie roboty! aa i ta moja waga też nie jest taka w 100% pewna teraz, bo jestem przed @, a że miałam z nią wcześniej problemy to nie wiem jak teraz stoję wagowo przed/w trakcie @/.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2012-08-26 o 19:36 |
|
|
|
#979 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
ja jutro jade na zakupy, nie lubie ich robić ale cóż, koleżanka zamierza pojechać do 4 galerii handlowych, więc cały dzień poza domem, i akurat to będzie mój dzień bez ćwiczeń, tak to ćwicze około 1 godziny dziennie
|
|
|
|
#980 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
wszystkie mamy chyba tak mają - moja tez się odchudza, chociaż jest raczej szczupła, a piecze właśnie szarlotkę
trochę zaszalałam przy niedzieli - właśnie zrobiłam 7,4 km jutro obawiam się lekkiej nadwyżki, bo strasznie opuchnięta dzisiaj jestem nie wiem czemu, na @ jeszcze nie pora... sunny, organizm się przyzwyczaja do okreslonych ćwiczeń średnio po ok 8 tygodniach - sprawa indywidualna. Ogólnie zaleca się przynajmniej 1 dzień w tygodniu wolny w zależności od rodzaju ćwiczeń i kondycji. I co te 8 tygodni trzeba zrobić jakąś zmianę, np. większa intensywność, inny rodzaj ćwiczeń, żeby dac nowy bodziec do pracy ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Tak się jeszcze zastanawiam, może znacie odpowiedź na taką zagwozdkę: jestem z budowy raczej gruszkowata, tzn mam wyraźną talię, gruby tyłek, uda i łydki. Zawsze po ok tygodniu diety miałam płaski brzuch, spadały mi cm w talii, a tyłek był taki sam, a teraz po 3 tygodniach diety brzuch bez zmian, a tyłek i nogi wyglądają lepiej (nie mierzyłam cm więc dokładnie nie wiem). I tu moje pytanie: skąd nagle taka zmiana?
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION |
|
|
|
#981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Dzisiejszy jadłospis: I: 3 chrupkie lekkie razowe (Sonko), 25g serka Delikate puszystego naturalnego, 1 plaster (18,8g) serka naturalnego Delikate, 4 liście sałaty lodowej (130g), 1 pomidor (135g), 5 ogórków gruntowych (225g) II: 350g arbuza, 10g słonecznika III: 200g piersi z kurczaka, 127g sałaty, 1 pomidor (134g), 6 ogórków gruntowych (260g), 1/3 słoika marchewki z groszkiem i kukurydzą Nasza Spiżarnia (140g) IV: 3 średnie marchewki (157g), jogurt Fruvita 0% z ziarnami zbóż V: 3 chrupkie Sonko razowe, 1 jajko (55g), 15g serka Delikate puszystego naturalnego, 135g pomidora, 1/3 słoika marchewki z groszkiem i kukurydzą Nasza Spiżarnia (140g), 105g sałaty lodowej Łącznie: 1172kcal, 89g białka, 127g węglowodanów, 30.6g tłuszczu ->w tym 1688g warzyw Białka wyszło mi za dużo jak na moją wagę, ale zrobiłam to specjalnie żeby się "odcukrzyć" po ostatnich przebojach jedzeniowych. Jestem zadowolona ![]() żyarafo, a nie jeździsz ostatnio intensywniej?
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2012-08-26 o 21:29 |
|
|
|
#982 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Bottega, ostatnio w ogóle nie jeżdżę
tylko biegam, bo łatwiej mi wygospodarować godzinkę, czy pół, niż 3 godziny na całą wyprawę. Ale to może w takim razie bieganie, bo kiedyś miałam kiepską kondycję, to były bardziej marszobiegi, a teraz śmigam 5-7 km bez przerwy. Tylko dziwi mnie że brzuch się nie spłaszczyłedit: chodzi mi z grubsza o to, że chudnięcie najpierw w określonym miejscu jest uwarunkowane genetycznie, czy tam hormonalnie, ale nie zależy od rodzaju ćwiczeń
__________________
cel I: cel II: 68 - 67 - 66 - 65 ![]() zrzucone: 3 / 12 VICTORY LOVES PREPARATION Edytowane przez la girafe Czas edycji: 2012-08-26 o 21:38 |
|
|
|
#983 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Żyrafko te 7,4km to bieg? czy rower? Jak bieg to się nie dziwię że szczupleją Ci nogi
. Ile czasu zajmuje Ci przebiegnięcie takiego dystansu? Ja dziś biegłam dość wolno, ale normalnie to 5km zajmuje mi pół godzinki. Bottega super jadłospis, mega dużo warzyw. Muszę trochę pozgapiać a już wiem że bieg. Serio nie zależy od rodzaju ćwiczeń? Sądziłam że zależy, chociaż nie znam się na tym
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg Cel : 65 kg Zostalo: 0,0 kg Zdrowa dieta + spora dawka ruchu Edytowane przez Martuszka85 Czas edycji: 2012-08-26 o 21:41 |
|
|
|
#984 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Cytat:
|
|
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Żyrafo, no to na pewno od tych biegów
Cholera, mam problem z jutrzejszym jadłospisem. Przeważnie nie układam sobie "z góry", ale na jutro po prostu muszę, bo od 7 do ok. 18-19 będę poza domem. Śniadanie ok. 6.30 będzie, chciałam zrobić sobie dziś owsiankę w słoiku na jutro (bo rano nie będę miała czasu), ale nie mamy mleka/serka wiejskiego, nic takiego, za to obawiam się, że owsianką na wodzie tym razem się nie najem. Nie wiem Zaraz zejdę na dól i zobaczę co z owoców mamy, może coś dorzucę do tej owsianki. Kolejny posiłek wypada ok. 9.30, czyli też na szybko, bo tuż przed wyjściem od babci do dentysty. Babcia robi strajk jedzeniowy (wyobraźcie sobie, że postanowiła być wege O 12.30-13 wypada zjeść obiad, na szczęście upiekłam dziś 200g piersi na jutro, więc zapakuję i zostawię u babci - wrócę tam po dentyście i zjem z jakimiś warzywami. Kolejno wychodzę na miasto i na badania - nie wiem o której mnie przyjmą i jak długo to będzie trwało Ajj.Laski, ja spadam na dół pokombinować coś na jutrzejsze śniadanie, a później spać. Jutro wieczorem napisze Wam czy jest jakiś spadek ijak przeżyłam ten dzień
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#986 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Bottega 3mam kciuki za jutro
![]() ![]()
__________________
TRZEBA CHCIEĆ ŻEBY MÓC!
WALCZĘ! Akcja Bikini 2013 Włosy |
|
|
|
#987 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 377
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Dziewczyny mam wielkiego, życiowego doła. Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie cieszy, brakuje mi sił. Nie wiem. Czytam wątek i nawet nie mam sił poodpisywać
. We wtorek mam dostać okres - może to jest przyczyną mojego samopoczucia. Od kilku dni okrutnie bolą mnie piersi. Zawsze coś tam odczuwałam ale to co się dzieje teraz to jakaś masakra!!! Wybaczcie moje wycofanie! Może jutro się ogarnę. Jestem po dyżurze nocnym i chce mi się spać więc chyba temu ulegnę. Dobranoc - do jutra! Życzę wszystkim podczas jutrzejszego ważenia samych spadków!!! |
|
|
|
#988 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
To ja się spowiadam:
I. 45g nestle fitness+ 125ml mleko 2%, Kromeczka razowego z masłem i połową jajka II. 3 śliwki+1/2 jabłka+20gr otrąb granulowanych+150g activia naturalna III. 300ml zupy pomid.( na wywarze z udka bez skóry i warzywach)+50 gr warzyw z zupy IV pomidor+ białko jaja+3 łyżki jogurtu activia naturalna ( a to było po marszobiegu na 3km o godz 21: 30 ) AJJ ![]() Hmm, chyba dziś mi się nie udało skomponować menu jak należy :/- jeszcze. A i pojęcia nie mam ile to kalorii i pozostałych wartości. Liczę na was. Skomentujcie, poprawcie i jeszcze niech mnie ktoś jakoś przekona do ćwiczeń- bo niecierpię. A jeszcze się was o coś zapytam. Mam ogromny problem z brzuchem. To, że jest wielki i przez niego nigdy nie mam się w co ubrać, to swoją drogą. Rzecz w tym, że od dłuższego czasu jest napompowany jak balon. Ciągle cos mnie kłuje w bokach i ciągle zbierają mi się gazy - których nie idzie się pozbyć, nawet za pomocą kopru włoskiego. Z czego to może wynikać??Staram się unikać wszystkiego co wzdyma, nawet zaprzestałam jeść mojej ukochanej fasolki szparagowej
__________________
Waga: 67 Wzrost : 156 cm Start:23. VIII. 12 Cel I: 63 Cel II: 59 Cel III: 55 |
|
|
|
#989 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 355
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
la Girafe jestem pod wrażeniem
Ja po 15 minutach biegu umieram i to dosyć intensywnie Mogę iść na godzinę na porządny aerobik albo pływać non stop przez godzinkę lub więcej ale bieganie to nie mój sport Jak zaczynałaś też tyle biegałaś ?cookie78 Nie wydawałabym tyle kasy na ten program Raczej nie doznasz nagłego olśnienia jej radami Myślę że nic ponad zdrowe odżywianie i więcej ruchu nikt nie wymyślił ![]() Martuszka85 Wszyscy tak jedzą owsianki kiedy dla mnie to obrzydlistwo ale zastępuje to jogurtem z płatkami kukurydzianymi + owoc + łyżka miodu ~ 200 kcal a jaka pycha ![]() Bottega Dzięki za pomysły na śniadanie Wieeem że wczorajszy jadłospis był porażką ale nie miałam czasu na nic Dzisiaj też się nie popisałam aż wstyd pisać co jadłam ) Od jutra się poprawię , obiecuje )Dziewczyny czy są jakieś normy ile jajek można zjeść tygodniowo ? Podkreślę tu że mam kilka kur zielononóżek ( dają jajka o małej zawartości cholesterolu i ogólnie wiem co kurki jedzą i że jajka są zdrowsze niż sklepowe) ale mimo wszytko nie wiem czy np można zjeść codziennie jajeczko ![]() Witam i pozdrawiam nowe dziewczyny )
__________________
Wiek : 21 108>...>95,8>95,2>93.0>91 .8>91.1>88.6>87.6>86,7>86 ,0>85,4>84,5>83,7 Wzrost : 175 cm. CEL I : 89 kg : Osiągnięty ![]() CEL II : 79 kg ![]() CEL III : 70 kg |
|
|
|
#990 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 673
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część III
Cytat:
__________________
dzidzia 27.01.14 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.




za moją namową, kalafior i fasolka były bez bułki tartej i masełka (okazalo sie, ze babcia tez woli bez tych dodatków ale dla wnusi chciała zrobic to,co najlepsze
uzależniłam sie od wagi kuchennej i bez niej jest mi ciezko
77- 76 -75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59


chodzi mi o to, ze nie ma co sie z nia kłócić na temat tego ile najwiecej powinna zrzucić itd. 




. Podczas tych nieszczęsnych wakacji całkowicie straciłam motywacje do odchudzania. Jadłam w kratkę, raz super dietetycznie, następnego dnia było do dupy. Poza tym miałam kilka problemów w domu (kłótnie, konflikty, niedopowiedzenia- trochę napsułam sobie nerwów), do tego doszło prawko (w końcu się wzięłam i zapisałam na kurs, jeszcze 10 spotkań z teorii, muszę się spieszyć zanim zmienią przepisy
), no i oczywiście doszło w końcu do mnie, że to ostatni rok liceum, matura itp. a ja kompletnie nie wiem w jakim kierunku dalej iść. To wszystko strasznie mnie przytłoczyło. Najgorsze jest dla mnie brak planu, jestem raczej osobą poukładaną i muszę mieć prawie wszystko wcześniej zaplanowane, inaczej tracę grunt pod nogami, nie czuję się bezpiecznie... Teraz jestem w domu i powoli układam sobie to wszystko w głowie. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej a powrót na dietkowe tory pozwoli mi w jakimś stopniu zapanować chociaż nad tą sferą
.
). Udanego wyjazdu i oczywiście czekam na zdjęcia w klubie 

.




. Twaróg z rzodkiewką, szczypiorkiem i pomidorem. No i trochę jogurtu naturalnego bo nie lubię na sucho
.





- których nie idzie się pozbyć, nawet za pomocą kopru włoskiego. Z czego to może wynikać??
