Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.VI

[LadyWhisper]

Pstryczku, dlatego tez tak sie balam, ze bede miec cukrzyce, bo to klucie jest okropne - 3x mnie klula w jeden paluch i 3tyg mi schodzila skora z tego palca.

Debrah, Ty chudzinko 49 kg to bym chciala osiagnac po ciazy, daje sobie czas do grudnia

[Debrah]

Ok, bo bardzo ciekawa jestem. Pewnie już ponad kilogram nie? Nie patrzę na to w kontekście mojej wagi, tylko cały czas brakuje mi takiego spokoju pt "teraz dziecko jest już na tyle duże, że mogłoby spokojnie w razie porodu przeżyć" - bo jakoś się boję przedwczesnego porodu i czekam do 32 tygodnia jak na zbawienie (wtedy ponąć, jeśli dziecko nie ma dodatkowych wad, czyli jest zdrowe - to ma teoretycznie takie same szanse przeżycia jak to urodzone w terminie).

Lady: też kocham ciemne pieczywo.

[suzi31]

Napisane przez Ewik86

A ile przytyłaś, że tak zareagował? On zalecił Ci jednodniową głodówkę?

Napisane przez Delicjanka

A kiedy masz następną wizytę i jak to on Ci zalecił głodówkę czy sama to wymyśliłaś ? ;p

Napisane przez BlackSanctum

Ale to on zarządził tę głodówkę? W ogóle - głodówka podczas ciąży? To nie jest przesada? Bo jak dla mnie, to trochę bez sensu. Mówiłaś, że przytyłaś 12kg - nie ma tragedii przecież, a do końca już niedaleko... Jak będziesz się pilnować, to dużo już nie przybędzie, no ale: GŁODÓWKA?

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Jeszcze położna mi powiedziała, że czasem wysyłają ciężarne do szpitala, żeby je ,,odchudzić".
Najśmieszniejsze, że w poprzedniej ciąży tyłam tak samo, to lekarz (inny) mówił mi ,,przecież ładnie Pani wyglada" i nie widział w tym problemu.

[ilkas]

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

[Ewik86]

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

Mi ten pomysł z głodówką się nie podoba. Głodówka w ogóle nie jest zdrowa, a co dopiero w ciąży. Nawet jeśli to jeden dzień to i tak bym się na to nie zgodziła. Ograniczyłabym jedynie spożycie słodyczy, kalorycznych rzeczy i tyle. Woda i mleko - w ogóle co to za chory pomysł

Nie, nigdy nie plamiłam po badaniu Może to tylko jakieś obtarcie, jeśli nie jest mocne.

[djerba]

Napisane przez sylwietta1988

Kobitki ja mam tylko jedno pytanie na szybko- jak długo moze stac w lodówce wyciskany sok np z jabłek albo marchwi? Bo dostałam od rodziców sokowirówke na imieniny i tak sie rozpędziłam, że nie mam szans na wypicie wszystkiego a wylewac szkoda

obiecuje jutro wszystko nadrobic- teraz trzeba sie do męża poprzytulac bo chec i zgode wyraził , miłego wieczorku mamusiom i brzusiom

ja trzymam tylko 1 dzień... następnego dnia i tak już czuć w smaku, że nie jest taki dobry.

[Ewik86]

Napisane przez ilkas

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

Śliczne

[szklanka19]

Napisane przez olimpka85

niestety koszatniczki nie udalo sie juz uratowac ;((

Jejciu, strasznie mi przykro, trzymaj się i najważniejsze, że już nie cierpi!

Napisane przez Lenova

Dziewczyny mam takie pytanie, być może wydaje się ono głupie i banalne no ale jednak mnie zastanawia.
Jeśli podczas porodu będę miała takie bóle że zemdleje to co wtedy?
Bo jak sobie pomyślę o bólach miesiączkowych przy których właśnie mdlałam to pewnie w porówniu do porodu to jest pikuś, więc pewnie ja tam im zejdę... no i wtedy bedą mnie cucić czy wezmą mnie na cesarkę?

Nie chcę Cię dobijać, ale moją kuzynkę cucili. Tlen, glukoza i dalej jazda. Także pewnie wszystko jest kwestią personelu, ale oby nam porody poszły sprawnie i szybko

Napisane przez suzi31

Cześć dziewczyny
Dziś miałam wizytę, z dzidzią ok, ale usg zrobi mi dopiero na następnej wizycie. No i w końcu mi się dostało - lekarz tak mnie opierniczył, że musiałam się z całych sił powstrzymywać żeby się nie popłakać w gabinecie. Za co? Za moją wagę, że za szybko tyję. Jak wyszłam od niego to ryczałam jak bóbr chyba przez godzinę. Teraz do następnej wizyty nie mogę NIC przytyć. 2 dni w tygodniu będę miała przekichane, w tym jeden dzień GŁODÓWKA - tylko woda i mleko Nie wiem czy dam radę Wiem, że muszę, ale łatwo się mówi.

Suzi ja bym na Twoim miejscu poszła do innego lekarza. Skoro się nie objadasz to wg mnie niedorzeczne jest to co proponuje Twój gin. Rozumiem jakaś rozsądna dieta, żeby wszystkie składniki były, ale nie głodówka, w życiu. Ja jak niedawno miałam dwa dni rewolucji żołądkowych to się martwiłam czy Małej nie będzie czegoś brakowało bo jadłam lekkostrawnie w tym czasie, głodówki sobie nie wyobrażam. Trzymaj się i spróbuj nie przejmować, może ten gin ma jakieś idealistyczne wyobrażenia o ciąży

[djerba]

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Jeszcze położna mi powiedziała, że czasem wysyłają ciężarne do szpitala, żeby je ,,odchudzić".
Najśmieszniejsze, że w poprzedniej ciąży tyłam tak samo, to lekarz (inny) mówił mi ,,przecież ładnie Pani wyglada" i nie widział w tym problemu.

tego lekarza chyba pogrzało, że kazał Ci stosować głodówkę....... w głowie się nie mieści...

[gochaa_p]

wyprałam wreszcie wózek dla Ewy , ufff, nawet nie był aż tak brudny jak mi się zdawało :P
Łóżko dla synka kupione, jak dojdzie to łóżeczko zostawnie już przygotowane dla małej
Ciuszków coraz więcej Ostatnio kupuje używane , stwierdziłam że nie ma sensu brać dla takiego maleństwa nowych.
Terz postanowiłam sobie przy każdych zakupach w markecie brać min jedną paczkę pieluch! Ciekawe czy się tego będę trzymać :P
Koszula dla mnie do szpitala też jest
Tak więc kompletowanie wyprawki wreszcie ruszyło do przodu


Jutro jadę z Nukka pod nóż

[Delicjanka]

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Jeszcze położna mi powiedziała, że czasem wysyłają ciężarne do szpitala, żeby je ,,odchudzić".
Najśmieszniejsze, że w poprzedniej ciąży tyłam tak samo, to lekarz (inny) mówił mi ,,przecież ładnie Pani wyglada" i nie widział w tym problemu.

To mam szok, daj spokój, bez przesady, skoro się nie objadasz itd to nie Twoja wina ze tak lecą te kg! ja też tyje srednio kg na tydzien i moja pani dr powiedziala ze taka natura! zadnych glodóweek czasem nie stosuj bo sobie krzywdy mozna narobic tylko.

[ilkas]

suzi ja też bym chyba to z kimś jeszcze skonsultowała. To co proponowała położna, jogurty, ser biały, ryba itd to ok...ale sama woda i mleko?? nawet jeden dzień bym tak nie chciała, bo bym się bała, że małej zaszkodzę. hm, nie wiem, może to jakieś nowe skuteczne, bezpieczne metody....ale ja bym wolała się upewnić.

[gochaa_p]

Acha!
SUZI tego lekarza chyba pogieło, co za debil!!!! Ja przytyłam w pierwszej ciąży 25 kg! nie było w tym żadnej szkody dla dziecka! tylko dla mnie bo wiadomo że co nieco zostało. Żadnej głodówki - wogóle go nie słuchaj!!!

[Ewik86]

Napisane przez gochaa_p

wyprałam wreszcie wózek dla Ewy , ufff, nawet nie był aż tak brudny jak mi się zdawało :P
Łóżko dla synka kupione, jak dojdzie to łóżeczko zostawnie już przygotowane dla małej
Ciuszków coraz więcej Ostatnio kupuje używane , stwierdziłam że nie ma sensu brać dla takiego maleństwa nowych.
Terz postanowiłam sobie przy każdych zakupach w markecie brać min jedną paczkę pieluch! Ciekawe czy się tego będę trzymać :P
Koszula dla mnie do szpitala też jest
Tak więc kompletowanie wyprawki wreszcie ruszyło do przodu


Jutro jadę z Nukka pod nóż

Będzie dobrze

Pieluchy też zaczęłam kompletować. Mam jedne Pampersy 1 na początek, a ostatnio kupiłam jedną paczkę 2 Dady. Mam tylko nadzieję, że moja mała nie będzie miała uczulenia na Dady

[gochaa_p]

Napisane przez ilkas

suzi ja też bym chyba to z kimś jeszcze skonsultowała. To co proponowała położna, jogurty, ser biały, ryba itd to ok...ale sama woda i mleko?? nawet jeden dzień bym tak nie chciała, bo bym się bała, że małej zaszkodzę. hm, nie wiem, może to jakieś nowe skuteczne, bezpieczne metody....ale ja bym wolała się upewnić.

ja teraz przez tydzień przez grypę żołądkową byłam tylko na sucharkach i wodzie i miałam wyrzuty sumienia i się bałam o małą, no ale wyjścia nie było , ale żeby specjalnie??? niegdy!

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Ewik86

. Mam tylko nadzieję, że moja mała nie będzie miała uczulenia na Dady

tego dowiesz sie dopiero po porodzie ale prawda jest taka że i na Pampki uczulenie mieć może a na Dady nie. reguły nie ma. mój synek zaakceptował wszystkie pieluchy a koleżanki synek tylko Pampki. nie wiem od czego to zależy

[Debrah]

Napisane przez ilkas

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

Ale przecież nie jest źle. 4kg to też coś - a pewnie jesteś drobną osobą, jak ja. Ja do ostatniej wizyty też miałam tylko 4kg na plusie i lekarka mówiła, że tak jest dobrze

Śliczne łóżeczko!

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Jeszcze położna mi powiedziała, że czasem wysyłają ciężarne do szpitala, żeby je ,,odchudzić".
Najśmieszniejsze, że w poprzedniej ciąży tyłam tak samo, to lekarz (inny) mówił mi ,,przecież ładnie Pani wyglada" i nie widział w tym problemu.

Ale to chodzi o to, że przez miesiąc Ci przybyło następne 4kg? I, że za szybko? Bo ogólny przyrost w skali całej ciąży to chyba zupełnie normalnie? Ja nie rozumiem tej paniki i lekarz mi się wydaje dziwny. Głodówka w każdym przypadku to głupota! A jeszcze kobiecie w ciąży? Cukier Ci będzie skakał, nie będziesz się dobrze czuła. Bez sensu..
Ściskam!

A właśnie - ile macie kompletów pościeli - poszewek w sensie?
Bo tak z drugiej strony to tego ochraniacza się w poszewkę nie wsadza, nie? To on nie będzie mi potem pasował do pościeli za bardzo (bo będzie w innych poszewkach) czy jak to jest?

[Delicjanka]

Napisane przez gochaa_p

tego dowiesz sie dopiero po porodzie ale prawda jest taka że i na Pampki uczulenie mieć może a na Dady nie. reguły nie ma. mój synek zaakceptował wszystkie pieluchy a koleżanki synek tylko Pampki. nie wiem od czego to zależy

Jak powiedziałam ostatnio mojej siostrze, ze chce pieluszki dada kupować to dostałam z☠☠☠ke i tak kupie jedna paczke zobacze co i jak w trawie piszczy

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Debrah

A właśnie - ile macie kompletów pościeli - poszewek w sensie?
Bo tak z drugiej strony to tego ochraniacza się w poszewkę nie wsadza, nie? To on nie będzie mi potem pasował do pościeli za bardzo (bo będzie w innych poszewkach) czy jak to jest?

dobre pytanie, ja myslalam zeby kupić jeden taki komplet 6 elementowy i ze dwa komplety 2/3 elementowe.

[mala_19kw]

Ile taki ochraniacz do łóżeczka kosztuje?


I o co chodzi z tymi misiami z bebilonu?

[marsi11]

Napisane przez ilkas

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

prezentuje się wspaniale

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać

nie daj sobie zrobić wody z mózgu- dieta kogoś tam- mamy wiele autorów diet, gdyby był złoty środek cały świat byłby szczupły i piękny
zapotrzebowanie zdrowego człowieka na kcal to ok 2000 dziennie ( nie w ciązy ;-) )
za pomocą wody i mleka co najwyżej możemy mięśnie popalić, zwolnić metabolizm i wyrządzić sobie więcej krzywdy niż pożytku
rozkręcenie no nowo metabolizmu po głodówkach jest o wiele trudniejsze niż nam się wydaje

uwierz mi co mówię, lekarzem nie jestem ale mam dość sporą wiedzę nt żywienia- Medduzza ma wykształcenie w tym kierunku i pewnie powie Ci to samo

jedz regularnie-male porcje a często, co 2-3 godziny, notuj co jesz, pij dużo wody, soki i owoce do południa- i lepiej sobie sama wyciśnij bo soki z kartonów kwalifikują się jako fast foody
i może spróbuj się więcej ruszać

kochana, ja przytyłam w pierwszej ciąży 30 kg!
uwierz mi,że jeśli nie masz nadciśnienia ani cukrzycy to dodatkowymi kg dziecku nie zaszkodzisz, tylko potem Ty będziesz płakać nad wielką dupą i wpłynie to wyłącznie na Twoje samopoczucie

oglądając Twoje fotki uważam ,że jesteś bardzo sexy mamusią i pieprz takie rady

poza tym nie kumam- bo mleko to praktycznie same węglowodane i śladowe ilości bialka

[BlackSanctum]

Napisane przez suzi31

Kochane, + 12 kg to było ostatnio, a dziś już miałam + 16 kg. Najgorsze jest to, że gdyby ostatnio mnie opierniczył to miałby rację, bo pozwalałam sobie na co nieco, ale od ostatnich 2 tyg. naprawdę zaczęłam się ograniczać, a waga i tak do góry, ponad 1 kg na tydzień Nigdy w życiu sama nie wymyśliłabym sobie głodówki, nawet nie będąc w ciąży. On to nazwał dieta ,,kogoś tam" niezapamietałam nazwy. 2 dni w tygodniu ,,odchudzania" - jeden dzień ta dieta, którą kazała mi stosować położna tzn. serek biały na śniadanie, na obiad ryba, przez cały dzień można jeść jogurty, kefiry, pić mleko i dużo wody, a drugi dzień wymyślona przez lekarza głodówka: chude mleko i woda
Poza tym zero słodyczy, zero soków.
Muszę to przemyśleć do jutra, bo jestem rozbita.
Dziś ze złości wypiłam już 3 l wody i chyba mi uszami zacznie się wylewać
Poza tym po badaniu mam leciutkie plamienie - miałyście tak kiedyś Dziwne, bo nawet nie używał wziernika.

Ta dieta od położnej jest okej - zdrowa, dużo nabiału... Ja bym zamiast tej głodówki 2x w tygodniu robiła sobie taką dietę... Głodówka to chory pomysł, jeszcze w dodatku w ciąży? Dla mnie to przesada...

A co do plamienia, to nie miałam, ale lekarz zawsze mnie ostrzega, że może się małe plamienie pojawić.

Mała - rejestrujesz się na stronie Bebilonu i Ci przysyłają misia. A potem mają dosłać jeszcze jakiś poradnik, jak dziecko się urodzi. Uważam, że to super sprawa, bo miś jest prześliczny.

[laurka23]

Napisane przez suzi31

Cześć dziewczyny
Dziś miałam wizytę, z dzidzią ok, ale usg zrobi mi dopiero na następnej wizycie. No i w końcu mi się dostało - lekarz tak mnie opierniczył, że musiałam się z całych sił powstrzymywać żeby się nie popłakać w gabinecie. Za co? Za moją wagę, że za szybko tyję. Jak wyszłam od niego to ryczałam jak bóbr chyba przez godzinę. Teraz do następnej wizyty nie mogę NIC przytyć. 2 dni w tygodniu będę miała przekichane, w tym jeden dzień GŁODÓWKA - tylko woda i mleko Nie wiem czy dam radę Wiem, że muszę, ale łatwo się mówi.

Napisane przez marsi11

Suzi bez obrazy ale co to za lekarz

czytałam ostatnio,że absolutnie nie wolno stosować głodówek bo podobno jak matka głoduje to dziecko też głoduje
poza tym tyje się nie tylko od nadmiaru kcal ale może się woda w organizmie zatrzymywać

ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak- zapisuj co jesz w ciągu tygodnia- podlicz kcal (tabele dostępne w necie) i zobacz jaki wychodzi Ci bilans z całego tygodnia

ja ostatnio tak zrobiłam z moim ginem aby udowodnić mu,że nie tyje od żarcia bo żeby przybrać tyle kg musiałabym przynajmniej pożerać jeden tort czekoladowy dziennie

z mojej diety wykluczył jedynie sól i zamieniliśmy pieczywo na ciemne i chrupkie i dodaliśmy więcej nabiału

gdyby mój gin mi powiedział,że pomimo moich + kg mam się głodzić, zmieniłabym lekarza bo bez urazy ale głodówka nawet dla zdrowego człowieka wcale nie jest dobra

Zgadzam się z Marsi w całej rozciągłości! Wystrzel tego lekarza razem z jego dziwną położną w kosmos! Jakie wysyłanie do szpitala ciężarnych na "odchudzanie"?? Przecież te kilogramy to może być woda z obrzęków, które nie są w ciąży niczym niezwykłym! A ta głodówka woda i mleko, to ja za przeproszeniem po niej bym cały dzień sraczkę miała! Nie każdy laktozę toleruje! Ty musisz się zdrowo odżywiać, żeby wszystkie składniki dostarczyć rosnącemu w szybkim tempie dziecku a nie odchudzać się! Nuż mi się w kieszeni otwiera jak o takich lekarzach czytam.

Napisane przez ilkas

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

Śliczne

[maluchna30]

Napisane przez ilkas

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

Piękne, ja też chcę białe, zdradź tajemnicę gdzie zakupiłaś, bo może pisałaś, a ja przeoczyłam.

Gocha 3mam kciuki za pieska. Nie stresuj się, chociaż sama też bym pewnie ze strachu umarła.Duuuuuuuużo zdrówka dla Nuki.

[ewadylewska]

czy Wy dziewczyny też macie tak, że strasznie panikujecie? ja się boję wszystkiego...może przez to, że najpierw amniopunkcja, potem coś z nerkami...jestem przerażona ciągle...i tylko myślę czy wszystko jest dobrze...

[marsi11]

Napisane przez ewadylewska

czy Wy dziewczyny też macie tak, że strasznie panikujecie? ja się boję wszystkiego...może przez to, że najpierw amniopunkcja, potem coś z nerkami...jestem przerażona ciągle...i tylko myślę czy wszystko jest dobrze...

Ewa, bo Ty dużo przeszłaś
pewnie stad wieczny stres
musisz się wyluzować, teraz wszystko będzie tylko dobrze kochana

[mala_19kw]

Black dzięki kochana bo nie wiedziałam o co chodzi,musiałam przeoczyć jak o tym pisałyście. Teraz już jestem w domu

[ewadylewska]

Dziękuję ale teraz jak siedzę w domu i jeszcze niewiele mogę robić...to już w ogóle, tylko myślę i słucham co się dzieje...

[ilkas]

Napisane przez Debrah

Ale przecież nie jest źle. 4kg to też coś - a pewnie jesteś drobną osobą, jak ja. Ja do ostatniej wizyty też miałam tylko 4kg na plusie i lekarka mówiła, że tak jest dobrze

Tak same w sobie +4 kg to nie byłoby źle, ale lekarz się czepiał bo do tego doszedł mały brzuch, plus waga Emilki tylko 600 gram w 25 tyg ciąży Dlatego kazał się troszkę podtuczyć, a tu waga ani drgnie

Napisane przez maluchna30

Piękne, ja też chcę białe, zdradź tajemnicę gdzie zakupiłaś, bo może pisałaś, a ja przeoczyłam.

Kupiłam w ikei To dokładnie to http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70208370/


Dołączam Wam też zdjęcie brzuchola. Robiłam 2 dni temu

[Debrah]

I wiecie, zaczynam nad baldachimem myśleć, bo kuzynka mnie nakręciła, że dobrze dla dziecka, bo szybciej załapie rytm noc/dzień, i będzie mu łatwiej spać jak zasłonię je trochę przed bodźcami z zewnątrz?? Już nie wiem sama.

I podbijam pytanie z pościelą, bo mój estetyczny umysł cierpi jak pomyśli, że przecież ochraniacz inny będzie i nie do wszystkiego będzie pasować Chociaż z drugiej strony - maluszek nie ma pościeli w łożeczku na początku, tylko właśnie ochraniacz, prześcieradło i..tyle?

[Lenova]

Napisane przez Ewik86

Ufff wreszcie sobie posiedzę i odpocznę. Mieszkanie ogarnięte. Potwierdzam, że ocet usuwa kamień Zrobił się w kilku miejscach na wannie i umywalce. Harpic nie dawał rady, na szczęście okłady z octu pomogły Teraz czas na kisielek

A jak te okłady octowe robić?? Bo właśnie chciałam odkamienić moją łazienkę

Napisane przez suzi31

Cześć dziewczyny
Dziś miałam wizytę, z dzidzią ok, ale usg zrobi mi dopiero na następnej wizycie. No i w końcu mi się dostało - lekarz tak mnie opierniczył, że musiałam się z całych sił powstrzymywać żeby się nie popłakać w gabinecie. Za co? Za moją wagę, że za szybko tyję. Jak wyszłam od niego to ryczałam jak bóbr chyba przez godzinę. Teraz do następnej wizyty nie mogę NIC przytyć. 2 dni w tygodniu będę miała przekichane, w tym jeden dzień GŁODÓWKA - tylko woda i mleko Nie wiem czy dam radę Wiem, że muszę, ale łatwo się mówi.

Ty się nie przejmuj wagą i nie płacz kochana, bo najważniejsze że dzidzia zdrowa
Ten lekarz to jakiś dziwny jest po pierwsze jak można głodówkę stosować,a po drugie jak można krzyczeć na ciężarną, aby być lekarzem też trzeba mieć odrobinę empatii... ech

Ja czytałam taką książkę z róznymi badaniami naukowymi na ciężarnych i tam było napisane że jeśli kobieta w ciąży się głodzi to potem dziecko będzie miało skłonności do tycia, bo będzie musiało nadrabiać te braki z ciąży. Poza tym jeśli Ty jesteś głodna to Twoje dziecko 2 razy bardziej więc taka głodówka szkodzi i Tobie i dziecko.
Wiadomo że można ograniczać węglowodany i tłuszcze no ale nie głodówka na litość boską...
Trzymaj się kochana , wszystko jest wporządku, świetnie wyglądasz i nie potrzeba Ci żadnych głodówek

Napisane przez mala_19kw

Cześć mamusie ja dziś byłam na wizycie,synek wazy 1300g- 29 tydzień. Dostałam fotki pisiorka bo wystawił akurat i buziulkę. Wszystko prawidłowo,serduszko bije jak dzwon. Ja znowu dostałam żelazo i za miesiąc kolejna seria badań. Ogólnie nie jest źle. Po wizycie byłam u kumpeli i dostałam trochę ciuszków i kosmetyków dla małego i rzeczy dla mnie na po porodzie. Dzień uważam za udany nie śpię dziś od 3:45 także szybko odjadę. A teraz... Czas nadrabiać

Gratuluję udanej wizyty

Napisane przez sylwietta1988

Kobitki ja mam tylko jedno pytanie na szybko- jak długo moze stac w lodówce wyciskany sok np z jabłek albo marchwi? Bo dostałam od rodziców sokowirówke na imieniny i tak sie rozpędziłam, że nie mam szans na wypicie wszystkiego a wylewac szkoda

obiecuje jutro wszystko nadrobic- teraz trzeba sie do męża poprzytulac bo chec i zgode wyraził , miłego wieczorku mamusiom i brzusiom

To widzę że nasi męzowie się zgadali, bo ja też na imieniny w tym roku dostałam sokowirówkę

Napisane przez BlackSanctum

A co do sokowirówek, to Wam zazdroszczę, uwielbiam domowe soczki, a nie mam takiego urządzenia, trzeba się wyposażyć. U mnie za to mama robi syropy owocowe - w tym roku z malin i truskawek, rozpuszczone w wodzie mineralnej są the best. Dzięki nim nie mam ochoty na żadne słodkie i kolorowe napoje, bo wiem, że w domu mam naturalne.

Ja też pije takie soczki od mamusi są bardzo smaczne i na pewno o wiele zdrowsze niż marketowe z kartonów.

Napisane przez marsi11

Suzi bez obrazy ale co to za lekarz

czytałam ostatnio,że absolutnie nie wolno stosować głodówek bo podobno jak matka głoduje to dziecko też głoduje
poza tym tyje się nie tylko od nadmiaru kcal ale może się woda w organizmie zatrzymywać

ja na Twoim miejscu zrobiłabym tak- zapisuj co jesz w ciągu tygodnia- podlicz kcal (tabele dostępne w necie) i zobacz jaki wychodzi Ci bilans z całego tygodnia

ja ostatnio tak zrobiłam z moim ginem aby udowodnić mu,że nie tyje od żarcia bo żeby przybrać tyle kg musiałabym przynajmniej pożerać jeden tort czekoladowy dziennie

z mojej diety wykluczył jedynie sól i zamieniliśmy pieczywo na ciemne i chrupkie i dodaliśmy więcej nabiału

gdyby mój gin mi powiedział,że pomimo moich + kg mam się głodzić, zmieniłabym lekarza bo bez urazy ale głodówka nawet dla zdrowego człowieka wcale nie jest dobra

Święte słowa

Napisane przez ilkas

Z tą wagą to jest masakra. Jedne mają za dużo, inne za mało Ja to się modlę żeby coś przytyć, żeby lekarz nie krzyczał na następnej wizycie u mnie 4 kilo na plusie i waga ani drgnie...i tak już od 3 tygodni

Wstawiam zdjęcia łóżeczka, założyłam też ochraniacz i śpiworek żeby zobaczyć jak wygląda Mam jeszcze drugi zestaw, ale już mi się nie chciało przebierać

Bardzo ładny zestaw

Ale mam szczęśliwy dzień okazało się że dostaliśmy kredyt i teraz możemy sobie kupić samochód i wkońcu mebelki dla Malutkiej ale się cieszę
Jeszcze z mamą gadałam przez tel i powiedziała że w razie czego przyjedzie do nas jak się Blanka urodzi i nam będzie pomagać.
Do tego szykują nam się bardzo udane Święta Bożego Narodzenia, bo przyjedzie brat z Anglii z małym synkiem i będą go chrzcić i zjedzie się cała rodzina i będzie tak fajnie i rodzinnie , już się nie mogę doczekać
Tylko w co ja się ubiorę w te święta

[Ewik86]

Napisane przez Lenova

A jak te okłady octowe robić?? Bo właśnie chciałam odkamienić moją łazienkę

Podgrzewałam ocet, maczałam w nim waciki kosmetyczne i nakładałam na miejsce z kamieniem i zostawiałam tak na 10-15 minut. A potem tylko ścierałam tymi wacikami kamień i już Jak był większy to musiałam trochę potrzeć, ale efekt jest super

Napisane przez Lenova

Ale mam szczęśliwy dzień okazało się że dostaliśmy kredyt i teraz możemy sobie kupić samochód i wkońcu mebelki dla Malutkiej ale się cieszę
Jeszcze z mamą gadałam przez tel i powiedziała że w razie czego przyjedzie do nas jak się Blanka urodzi i nam będzie pomagać.
Do tego szykują nam się bardzo udane Święta Bożego Narodzenia, bo przyjedzie brat z Anglii z małym synkiem i będą go chrzcić i zjedzie się cała rodzina i będzie tak fajnie i rodzinnie , już się nie mogę doczekać
Tylko w co ja się ubiorę w te święta

Gratuluję kredytu

My wczoraj zagazowaliśmy wreszcie samochód, który kupiliśmy w lipcu - 2400 zł nie nasze No ale na benzynie nie dalibyśmy rady jeździć. A jeśli gaz po nowym roku faktycznie by staniał, również ten do aut, to w ogóle byłabym happy