Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

[LovinLight]

dziewczyny jesli chodzi o jakiekolwiek zaburzenia w wydzielaniu insuliny bardzo polecam wam przeczytac:
http://diabetologiaonline.pl/lekarz_...z,info,96.html
swietny artykuł, pisany przez madrego lekarza .

[Aredhel125]

Słuchajcie nie wiem co mam robić. Wzięłam dopiero 7 tabletek antykoncepcyjnych Bonadea od tamtej środy ai od 3 tabletki już mam jazdy z zakrzepicą. Bolały mnie nogi, raczej pobolewały, trochę pulsowały,dzisiaj to mi na całym ciele żyły boleśnie pulsują. Od rana to nawet na rękach i żyła głównie na ramienia od pachy wzdłuż zgięcia. Na nogach nic mi nie wyłazi, nie ma jakichś obrzęków ani nic ale czuję ogromny pulsacyjny ból jakby mi miało zaraz żyłę rozerwać i mam tak najgorzej na nogach wszędzie na łydkach i na udach, na rękach tez, na nogach to tak, że czasami stanąć nie mogę. Postaram się dostać jak najszybciej do lekarza w tym tygodniu prywatnie a jutro pójdę zrobić d-dimer.
Nie wiem może te tabletki sa za silnei zmieni mi na inne. Nie wiem co to się dzieje jak nigdy nie miałam problemów z krzepliwością i wyniki miałam idealne.

[gwiazdka93]

Napisane przez Aredhel125

Słuchajcie nie wiem co mam robić. Wzięłam dopiero 7 tabletek antykoncepcyjnych Bonadea od tamtej środy ai od 3 tabletki już mam jazdy z zakrzepicą. Bolały mnie nogi, raczej pobolewały, trochę pulsowały,dzisiaj to mi na całym ciele żyły boleśnie pulsują. Od rana to nawet na rękach i żyła głównie na ramienia od pachy wzdłuż zgięcia. Na nogach nic mi nie wyłazi, nie ma jakichś obrzęków ani nic ale czuję ogromny pulsacyjny ból jakby mi miało zaraz żyłę rozerwać i mam tak najgorzej na nogach wszędzie na łydkach i na udach, na rękach tez, na nogach to tak, że czasami stanąć nie mogę. Postaram się dostać jak najszybciej do lekarza w tym tygodniu prywatnie a jutro pójdę zrobić d-dimer.
Nie wiem może te tabletki sa za silnei zmieni mi na inne. Nie wiem co to się dzieje jak nigdy nie miałam problemów z krzepliwością i wyniki miałam idealne.

Wg mnie sama się nakręcasz niepotrzebnie, a nie od dziś wiadomo, że objawy można sobie wmówić Zapisz się na USG łydek z dopplerem, jeśli to ma Cię uspokoić i przede wszystkim wyluzuj Jeśli chcesz brać anty., to musisz psychicznie wyluzować. Każdy lek może nieść z sobą skutki uboczne, ale nie u każdego one występują przecież.

[Aredhel125]

Napisane przez gwiazdka93

Wg mnie sama się nakręcasz niepotrzebnie, a nie od dziś wiadomo, że objawy można sobie wmówić Zapisz się na USG łydek z dopplerem, jeśli to ma Cię uspokoić i przede wszystkim wyluzuj Jeśli chcesz brać anty., to musisz psychicznie wyluzować. Każdy lek może nieść z sobą skutki uboczne, ale nie u każdego one występują przecież.

Zrobie jutro te wyniki jeszcze i pojde do lekarza. Nagorsze ze sama nie wiem co to sie dzieje, czy to ja świruje za bardzo, czy naprawde cos jest nie tak. Zobaczę jak będzie jutro.

[LovinLight]

Hej!
Mam pytanie czy któraś z Was ma może takie kombo: PCOS + Endometrioza :/? Często wystepuje takie połączenie?
No i czy to już mocno przechlapane ?

[Aredhel125]

Dzisiaj z samego rana poleciałam do laboratorium i zrobiłam APTT, PT, INF, Fibrynogen, Ddimer i morfologię. Zapłaciłam 100 zł. Dzisiaj jeszcze wzięłam tabletkę, zobaczę jakie jutro będę miała wyniki. Estrogeny zagęszczają krew to wyniki pewnie mogą być gorsze ale ważne zeby były w normie. Najwyżej poproszę o inne tabletki.

[malamiiii19]

Hej dzieczyny.Mam zespol policystycznych jajnikow,nie przejmowalam sie tym do czasu az zaczely wypadac mi wlosy na czubku glowy najbardziej,mam lysienie androgenowe.Mam 20 lat ,nie chce brac tabletek antykoncepcyjnych poniewaz chce miec dzieci w przyszlosci,rowniez z powodu szkodliwosci min.na watrobe.Czy sa jakies leki ziolowe zeby mozna bylo unormowac poziom hormonow i "zaleczyc"pcos?

2 pytanie"Czy jesli zaczne brac leki wlosy mi odrosna takie jak wczesniej?
3.Jak to jest,leki trzeba brac do menopauzy?(przeciez tabletki brane przez tyle lat wyniszczaja organizm)Czy mozna odstawiac i problemy beda mniejsze,a moze objawy sie nasila Na jaki czas od ostawienia jest spokoj?

Prosze pomozcie ,moze sa tu jakies dziewczyny z tym samym problemem co ja,z problemem lysienia ...

[LovinLight]

Napisane przez malamiiii19

Hej dzieczyny.Mam zespol policystycznych jajnikow,nie przejmowalam sie tym do czasu az zaczely wypadac mi wlosy na czubku glowy najbardziej,mam lysienie androgenowe.Mam 20 lat ,nie chce brac tabletek antykoncepcyjnych poniewaz chce miec dzieci w przyszlosci,rowniez z powodu szkodliwosci min.na watrobe.Czy sa jakies leki ziolowe zeby mozna bylo unormowac poziom hormonow i "zaleczyc"pcos?

2 pytanie"Czy jesli zaczne brac leki wlosy mi odrosna takie jak wczesniej?
3.Jak to jest,leki trzeba brac do menopauzy?(przeciez tabletki brane przez tyle lat wyniszczaja organizm)Czy mozna odstawiac i problemy beda mniejsze,a moze objawy sie nasila Na jaki czas od ostawienia jest spokoj?

Prosze pomozcie ,moze sa tu jakies dziewczyny z tym samym problemem co ja,z problemem lysienia ...

Hej .
Ja mam PCOS, mam też najprawdopodobniej endometrioze (ponawiam pytanie, ma ktoś takie combo?) i początku cukrzycy i niestety... włosy garściami lecą a raczej leciały.

Nie chce zapeszać, ale udało mi się zwalczyć wypadanie włosów garściami do kilku dziennie. Aha, ja też nie biore tabletek anty, bo nie mogę ich brać. W zasadzie niczym się nie lecze, co dodatkowo mnie martwi (metrofminy tez nie mogę).
Włosy leciały mi tak że już miałam mega prześwity.

Jeśli chodzi o włosy:
1.Dermatolog zapisała mi LOXON 2 lub 5 % ALE musisz poczytać i zastanowić się czy się na to decydujesz, ponieważ Loxon mimo świetnych efektów jest niestety w pewnym sensie jak już zaczniesz używać lekiem na całe życie. Poczytaj (głównie na forach + ulotka) i zastanów się. 2% można chyba kupić bez recepty.
Ja się na loxon nie zdecydowałam, bałam się etapu lnienia, bo wtedy już nic nie zostałoby mi z resztki włosów.

2.Zaczęłam czytać blogi włosomaniaczek (głównie anwen ale też innych) gdyż tam dużo mówi się o wypadaniu (również tym na tle hormonalnym) i czytać opinie o różnych suplemenach, kosmetykach - przez tydzien czytałam tylko o włosach.

3.Zaczęłam walczyć no i trzeba troche kasy zainwestować też.


Teraz napiszę Ci co ja robie i co biorę.
Włosy obecnie ODPUKAĆ nie wypadają mi prawie w ogóle na dodatek mam z milion baby hair.

- włosy myje wyłącznie w produktach BioVax (szampony, odżywki,maski) musisz popróbować różnych i znaleźć taki który Ci najbardziej odpowiada. Staram się myć co 3 dni, nie częsciej no chyba ze naprawdę muszę.
- codziennie rano przyjmuję 1 tabletkę BIOTEBAL - 5mg biotyny (tylko nie kupuj 1mg, kup 5mg) i to działa cuda, musisz tylko codziennie brać (co 3 miesiące brania warto te≤ż zrobić miesiąc przerwy)
- codziennie wieczorem biorę Revalid
- codziennie wieczorem wcieram w skróę głowy (5min masażu) bursztynową wcierkę JANTAR (nie wierzyłam w jej działanie bo kosztuje grosze ale.. działa!!!!
- codziennie rano wcieram we włosy ampułkę seboradnin forte (to juz ciut droższe niz jantar ale nadal nie drogie a rownież powoduje cuda) równiez starajac sie przy tym chociaz 5 minut zrobic masaz skróy głowy
- NIE CZESZE JUZ WŁOSÓW TANGLE TEEZER - zauwazyłam ze nasila ona wypadanie i niszczy wlosy wbrew super opiniom w necie, uzywam zwykłej drewnianej szczotki...

Tylko tyle i aż tyle.
Spróbuj, wiem że masz wypadanie na tle choroby, ale ja również niestety a to mi pomogło.
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

P.s. nie wypowiem sie co do zaleczenia PCOS samego w sobie niestety, bo ja sie nie lecze, nie moge ani anty, ani metforminy.

Moja gino - endo mowi ze jedynie moge walczyc z objawami (włosy, tradzik, na szczescie @ mam regularnie dobre i to) a jedyne leczenie dla mnie teraz to próbu zajscia w ciaze.

Masz regularny okres? Jak nie to moze sama luteina na poczatek w ostatnich dniach cyklu na wywołanie?

[gwiazdka93]

Napisane przez LovinLight

Hej!
Mam pytanie czy któraś z Was ma może takie kombo: PCOS + Endometrioza :/? Często wystepuje takie połączenie?
No i czy to już mocno przechlapane ?

U mnie niestety jest takie połączenie (obydwie choroby potwierdzone na 100%). Jak masz jakieś pytania, to pw

[LovinLight]

Napisane przez gwiazdka93

U mnie niestety jest takie połączenie (obydwie choroby potwierdzone na 100%). Jak masz jakieś pytania, to pw

No ja mam na 1000% PCOS stwierdzone juz dawno, a endo. na 99% (jedynie nie miałam laparoskopii... dlatego nie na 100%) zaraz napisze pw.

[malamiiii19]

Napisane przez LovinLight

Hej .
Ja mam PCOS, mam też najprawdopodobniej endometrioze (ponawiam pytanie, ma ktoś takie combo?) i początku cukrzycy i niestety... włosy garściami lecą a raczej leciały.

Nie chce zapeszać, ale udało mi się zwalczyć wypadanie włosów garściami do kilku dziennie. Aha, ja też nie biore tabletek anty, bo nie mogę ich brać. W zasadzie niczym się nie lecze, co dodatkowo mnie martwi (metrofminy tez nie mogę).
Włosy leciały mi tak że już miałam mega prześwity.

Jeśli chodzi o włosy:
1.Dermatolog zapisała mi LOXON 2 lub 5 % ALE musisz poczytać i zastanowić się czy się na to decydujesz, ponieważ Loxon mimo świetnych efektów jest niestety w pewnym sensie jak już zaczniesz używać lekiem na całe życie. Poczytaj (głównie na forach + ulotka) i zastanów się. 2% można chyba kupić bez recepty.
Ja się na loxon nie zdecydowałam, bałam się etapu lnienia, bo wtedy już nic nie zostałoby mi z resztki włosów.

2.Zaczęłam czytać blogi włosomaniaczek (głównie anwen ale też innych) gdyż tam dużo mówi się o wypadaniu (również tym na tle hormonalnym) i czytać opinie o różnych suplemenach, kosmetykach - przez tydzien czytałam tylko o włosach.

3.Zaczęłam walczyć no i trzeba troche kasy zainwestować też.


Teraz napiszę Ci co ja robie i co biorę.
Włosy obecnie ODPUKAĆ nie wypadają mi prawie w ogóle na dodatek mam z milion baby hair.

- włosy myje wyłącznie w produktach BioVax (szampony, odżywki,maski) musisz popróbować różnych i znaleźć taki który Ci najbardziej odpowiada. Staram się myć co 3 dni, nie częsciej no chyba ze naprawdę muszę.
- codziennie rano przyjmuję 1 tabletkę BIOTEBAL - 5mg biotyny (tylko nie kupuj 1mg, kup 5mg) i to działa cuda, musisz tylko codziennie brać (co 3 miesiące brania warto te≤ż zrobić miesiąc przerwy)
- codziennie wieczorem biorę Revalid
- codziennie wieczorem wcieram w skróę głowy (5min masażu) bursztynową wcierkę JANTAR (nie wierzyłam w jej działanie bo kosztuje grosze ale.. działa!!!!
- codziennie rano wcieram we włosy ampułkę seboradnin forte (to juz ciut droższe niz jantar ale nadal nie drogie a rownież powoduje cuda) równiez starajac sie przy tym chociaz 5 minut zrobic masaz skróy głowy
- NIE CZESZE JUZ WŁOSÓW TANGLE TEEZER - zauwazyłam ze nasila ona wypadanie i niszczy wlosy wbrew super opiniom w necie, uzywam zwykłej drewnianej szczotki...

Tylko tyle i aż tyle.
Spróbuj, wiem że masz wypadanie na tle choroby, ale ja również niestety a to mi pomogło.
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

P.s. nie wypowiem sie co do zaleczenia PCOS samego w sobie niestety, bo ja sie nie lecze, nie moge ani anty, ani metforminy.

Moja gino - endo mowi ze jedynie moge walczyc z objawami (włosy, tradzik, na szczescie @ mam regularnie dobre i to) a jedyne leczenie dla mnie teraz to próbu zajscia w ciaze.

Masz regularny okres? Jak nie to moze sama luteina na poczatek w ostatnich dniach cyklu na wywołanie?

Dzeki za rady , wlasnie ja juz lykalam tyle suplementow,wcieralam ampulki,wcierki...Pije pokrzywe,zielona herbate inne ziolka i nic nie pomaga. WLasnie okres mam regularny , ja nie chce byc lysa ;((( masakra.Zazdroszcze ze Ci sie udalo to opanowac , ja musze myc je codziennie,wypada mi dziennie tylko 30 wlosow,najgorsze ze nie chca odrastac i sa przeswity.Gdyby byla jakas nadzieja ze to da sie opanowac ,byloby latwiej

[LovinLight]

30? to nieźle, mi obecnie wypada ok 20-40 a przed tym wszystkim co napisałam było ok 350 dziennie..

[malamiiii19]

Napisane przez LovinLight

30? to nieźle, mi obecnie wypada ok 20-40 a przed tym wszystkim co napisałam było ok 350 dziennie..

Wlasnie przy lysieniu androgenowym jest tak ze wypada malo ,ale problem jest w tym ze nie odrastaja.Moze mialas jakis inny typ lysienie,telogenowe moim zdaniem

[LovinLight]

androgenowe, na 100%, potwierdzone przez wyniki badan i lekarzy

[malamiiii19]

To dziwne,nie bierzesz w sumie zadnych lekow i nie powraca wypadania.Chcialabym tak

[LovinLight]

ale to moze być chwilowa poprawa... oby nie

Gwiazdka, wysłałam Ci pw

[gwiazdka93]

Napisane przez LovinLight

Gwiazdka, wysłałam Ci pw

Postaram się jutro odpisać jak znajdę chwilkę

[malina885]

Ja już po wizycie.. stwierdzono PCO. Dostałam 1/4 tabletki clostilbegyt rano plus 1 tabletka metforminy. ( jak poczuję się lepiej to będę brać dwa razy dziennie) Zaczynam od małych dawek leku, a w nast tygodniu mam monitoring owulacji. Zobaczymy czy coś się ruszyło, jajniki mnie bolą podczas brania tych leków, ale nie wiem czy sobie tego nie wkręcam

[LovinLight]

daj znać jak clo działa mi tez lekarka to proponowała (metforminy z kolei nie moge) no ale musiałabym sie starać o ciaze :/

[dzamatasi]

Napisane przez LovinLight

30? to nieźle, mi obecnie wypada ok 20-40 a przed tym wszystkim co napisałam było ok 350 dziennie..

Ile ja bym oddala,żeby tyle wypadało. Ja myje zawyczaj co dwa dni,włosy mam cały Cas związane,wiec nie wiem ile wypada w ciągu dnia,ale właśnie przy myciu jest tragedia jeszcze teraz jesień to już w ogóle po 200 włosów ponad tracę. A odrostu kompletnie nie ma. Juz sama nie wiem co robić wcierki używam,wszystkie jakie były kasy multum wydałam a ru od 3 lat ponad zero poprawy. A dla lekarzy jestem zdrowa... I bądź tu madry

[Aredhel125]

Wczoraj z rana robiłam badania krwi i dzisiaj odebrałam wyniki. Wygląda to tak:

INR 1,05
Wsk. protrombinowy 95,2% n. 80-120

APTT
Czas - 38,6 s
Ratio 1,22 n.0,8-1,2

Fibrynogen 343 n. 200-400

D-dimer 320 n. 0,0-500

Morfologia w normie
Na moje oko te wyniki są w normie. Zrobiłam je po wybraniu 7 tabletek na czczo. Nie wiem skąd te bóle żył?W środę mam lekarza to pewnie da mi jakiś Venoruton czy coś takiego, bo wspominał, ze jak będzie bolec to da coś takiego. Wczoraj już po badaniu krwi po południu wypiłam jedną tabletkę Aspirin C ze strachu i po tym faktycznie poczułam się lepiej, do dzisiaj rano. Jednak wczoraj od rana też było lepiej bez aspiryny. Biorę jedynie magnez, on chyba nie miał wpływu na wyniki?

Nie wiem, czy tylko ten INR nie jest za mały bo w internecie piszą, że norma to 0,9-1,3 a ja mam 1,05 tylko. Boję się, że po czasie to spadnie jeszcze bardziej.

W ogóle wyczytałam, że INR i APTT nie są wskaźnikami do monitorowania zakrzepicy, że nawet nieprawidłowe nie muszą wskazywać na zakrzepicę.

[LovinLight]

Nie chce Cie martwić ani straszyć, ale mi kilka lat temu (pcos wykryte już 6 lat temu) próbowali zaleczyć anty, najpierw dianą (wytrzymałam tydzien) późiej yaz (4 miesiace) i miałam też bóle rąk i nóg, strasznie siniały mi też nogi, wszedzie wychodziły mi żyły + napady tachykardii i wyniki niby w normie, ale lekarze stwierdzili że przy takich objawach kategorycznie anty. odpadają.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez dzamatasi

Ile ja bym oddala,żeby tyle wypadało. Ja myje zawyczaj co dwa dni,włosy mam cały Cas związane,wiec nie wiem ile wypada w ciągu dnia,ale właśnie przy myciu jest tragedia jeszcze teraz jesień to już w ogóle po 200 włosów ponad tracę. A odrostu kompletnie nie ma. Juz sama nie wiem co robić wcierki używam,wszystkie jakie były kasy multum wydałam a ru od 3 lat ponad zero poprawy. A dla lekarzy jestem zdrowa... I bądź tu madry

hmmm...200 włosów dziennie to zdecydowanie coś nie halo..

jakie badania zrobiłaś?

[Aredhel125]

Napisane przez LovinLight

Nie chce Cie martwić ani straszyć, ale mi kilka lat temu (pcos wykryte już 6 lat temu) próbowali zaleczyć anty, najpierw dianą (wytrzymałam tydzien) późiej yaz (4 miesiace) i miałam też bóle rąk i nóg, strasznie siniały mi też nogi, wszedzie wychodziły mi żyły + napady tachykardii i wyniki niby w normie, ale lekarze stwierdzili że przy takich objawach kategorycznie anty. odpadają.

To jak u Ciebie leczą PCOS? ja mam ogólnie problemy z hormonami, czuję się fatalnie, z każdym miesiącem coraz gorzej i nie wiem jak je zbić skoro nie tabletkami anty. Endo i gin nie widzą innego rozwiązania. Skoro wyniki miałam dobre i w tamtym roku też robiłam USG Dopplera i było dobrze to skąd te bóle? Co mi sie może stac skoro zakrzepy nie powstają. Mi akurat zyły jak na razie ani zasinienia sie nie porobiły. Co ja mam robić w takim razie? Tobie się coś stało od tego?

[LovinLight]

Napisane przez Aredhel125

To jak u Ciebie leczą PCOS? ja mam ogólnie problemy z hormonami, czuję się fatalnie, z każdym miesiącem coraz gorzej i nie wiem jak je zbić skoro nie tabletkami anty. Endo i gin nie widzą innego rozwiązania. Skoro wyniki miałam dobre i w tamtym roku też robiłam USG Dopplera i było dobrze to skąd te bóle? Co mi sie może stac skoro zakrzepy nie powstają. Mi akurat zyły jak na razie ani zasinienia sie nie porobiły. Co ja mam robić w takim razie? Tobie się coś stało od tego?

No właśnie u mnie jest problem..
Obecnie nie biore zadnych leków .
Mam PCOS (stwierdzone 6 lat temu) ktore najpierw miało byc leczone anty., ale zdecydowanie nie moge ich brać. Pozniej rozwineły sie problemy z cukrem/insulina, ale fatalnie reaguje na metformine.
Dodatkowo mam jeszcze endometrioze .
Obecnie nie biore nic, jedynie objawowo (tradzik, wlosy) i czeste kontrole u endo i diabetologa.
Jedyne "leczenie" w moim przypadku teraz to CLO., monitoring i starania o ciaze, zwlaszcza ze chce miec dziecko. No ale odpada jak na razie .

Tez sie czuje z miesiaca na miesiac coraz gorzej .
Na plus ze chwilowo włosy mi nie wypadaja..

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Aha, co do bóli - mi sie nie stało nic złego wtedy, wyniki miałam w normie, ale jednak bóle miałam straszne i siniałam i wychodziły mi zyły (nawet byłam u naczyniowca) i pozniej pojawiły sie napady tachykardii i bardzo wysoki cukier (co ciekawe - tylko na anty) no i lekarze zdecydowali ze mam ich nie brać.

Ale kazdy przypadek jest inny, pamietaj .

[Aredhel125]

Napisane przez LovinLight

No właśnie u mnie jest problem..
Obecnie nie biore zadnych leków .
Mam PCOS (stwierdzone 6 lat temu) ktore najpierw miało byc leczone anty., ale zdecydowanie nie moge ich brać. Pozniej rozwineły sie problemy z cukrem/insulina, ale fatalnie reaguje na metformine.
Dodatkowo mam jeszcze endometrioze .
Obecnie nie biore nic, jedynie objawowo (tradzik, wlosy) i czeste kontrole u endo i diabetologa.
Jedyne "leczenie" w moim przypadku teraz to CLO., monitoring i starania o ciaze, zwlaszcza ze chce miec dziecko. No ale odpada jak na razie .

Tez sie czuje z miesiaca na miesiac coraz gorzej .
Na plus ze chwilowo włosy mi nie wypadaja..

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Aha, co do bóli - mi sie nie stało nic złego wtedy, wyniki miałam w normie, ale jednak bóle miałam straszne i siniałam i wychodziły mi zyły (nawet byłam u naczyniowca) i pozniej pojawiły sie napady tachykardii i bardzo wysoki cukier (co ciekawe - tylko na anty) no i lekarze zdecydowali ze mam ich nie brać.

Ale kazdy przypadek jest inny, pamietaj .

Kurcze no nie wiem, może poczekam jeszcze skoro wyniki mam w normie jak do tej pory. W środę mam lekarza i może poproszę o inne tabletki bo jak na razie miałam tylko te, które teraz biorę.
Może jak dostanę Venoruton to bedzie lepiej.

Ja ostatnio dostałam nieregularny okres, plamienia międzymiesiączkowe, bóle brzucha o trądziku nie wspomnę bo strasznie się nasilił, owłosienie to samo...
Może to tylko takie objawy na początku brania?
Będę monitorować wyniki, zobaczę co dalej. Moja mama, która ma żylaki i zawsze na nogi narzekała, żyły jej wychodziły brała te tabletki dobrych kilka lat o dużej dawce estrogenu i nic jej nie było, była bardzo zadowolona.

Nie wiem niech mi coś dadza na te hormony bo ja czy z nimi czy bez nich sie wykończe i tak.

[dzamatasi]

Napisane przez LovinLight

hmmm...200 włosów dziennie to zdecydowanie coś nie halo..

jakie badania zrobiłaś?

Wszystkie możliwe. Leczę się na niedoczynność tarczycy,insulinoopornosć hiperprolaktynemię wszytskie wyniki są już unormowane,a z włosami w ogóle poprawy nie ma

Wiem,że u mnie jest problem z niedoborem estrogenów i przez to łysieje,szczególnie,że w czasie okresu włosów leci najwięcej. NO,a antyków brać nie mogę. 3 miesiące brałam i już po 2 tyg zaczęły mnie boleć nogi, żyły wychodzić, puchnąć ,zrobiłam badania i wyszło,że z krzeppliwościa są porblemy,gdzie przed antykami wyniki były w normię...
Inne objawy w sumie mi nie przeszkadzają,ale te włosy,nie chce zostać łysa.

[malamiiii19]

Napisane przez dzamatasi

Wszystkie możliwe. Leczę się na niedoczynność tarczycy,insulinoopornosć hiperprolaktynemię wszytskie wyniki są już unormowane,a z włosami w ogóle poprawy nie ma

Wiem,że u mnie jest problem z niedoborem estrogenów i przez to łysieje,szczególnie,że w czasie okresu włosów leci najwięcej. NO,a antyków brać nie mogę. 3 miesiące brałam i już po 2 tyg zaczęły mnie boleć nogi, żyły wychodzić, puchnąć ,zrobiłam badania i wyszło,że z krzeppliwościa są porblemy,gdzie przed antykami wyniki były w normię...
Inne objawy w sumie mi nie przeszkadzają,ale te włosy,nie chce zostać łysa.

Ja tez podczas okresu i przed zauwazam wieksze wypadanie i tez mam jak Ty,tradzik mi az tak nie przeszkadzal nawet ,bo z nim mozna cos zrobic w przyszlosci a z wlosami co ???przeszczep??? Czy one wogole odrosna sie zastanawiam.Co planujesz robic ?Ja mam wizyte u gin-endo dopiero za miesiac,zapytam o jakies ziolowe leki,a do tego czasu nie wiem co ze soba zrobic


DZIEWCZYNY KTORE JUZ RODZILY, czy po ciazy,porodzie policystyczne jajniki sie wyciszaja?Moja mama z pcos po porodzie miala ladna skore i wlosy,problemy z hormonami troche sie unormowaly.Jak to jest?

[LovinLight]

Znam 2 dziewczyny z PCOS ktore zawszły w ciaze (z tym ze one miały tylko pcos, zero chorób towarzyszacych) i u jednej było tak samo a u drugiej choroba praktycznie zniknęła.

Kazdy jest inny . Ale jest szansa na wyciszenie a nawet zanik choroby, to mowiła mi tez moja gino-endo.

[malamiiii19]

Tylko czy ja chce miec dziecko w wieku 20lat ? )))) Jakos mi narazie sie nie spieszy.Ale jest nadzieja na przyszlosc,ale czy wlosy wytrzymaja?Dziewczyny pisaly ze nawet biorac tabletki antykoncepcyjne wlosy nie odrosly i nie byly juz takie jak wczesniej,ja patrzac w lustro widze skore glowy i kilka wlosow na na czubku,nawet tapirowac sie nie da bo nie ma co ;/

[Aredhel125]

Dzisiaj w pracy nogi raz mi pulsowały raz nie, w zasadzie jak trochę mi mysli siłą rzeczy od tego uciekły to się czułam lepiej. Jednak ewidentnie coś sie dzieje w tym temacie. Poza tym dzisiaj odczuwam jakby mi coś stało w gardle, jakbym musiała odchrząknąć i już pierwsze myśli to zator płucny. w tamty roku było to samo - dusiło mnie, klatka piersiowa mnie strasznie bolała kuła. Dopiero jak pojechałam na Dopplera i okazało się, ze nie mam zakrzepicy to wszystko zeszło i co lepsze naprawde musiałam to wszystko odkaszlnąć tak na sucho i to nie raz nie dwa, tylko kaszlu dostałam - po raz kolejny miałam realne objawy prawdopodobnie na tle nerwowym.
Najgorsze, ze teraz tak naprawde trudno mi stwierdzic, czy ja sobie to wszystko potenguję nerwicą, czy nprawde coś jest nie tak.

Jedno jest pewne-czuję się fatalnie, czy z tabletkami czy bez. Bez tabletek też jestem na wykończeniu, ostatnio w środku cyklu dostałam skurczy brzucha, plamień, słabo mi się robiło i w dodatku byłam wtedy w galerii handlowej, myślałam, ze zemdleję. Na dokładkę trądzik fest się nasilił. Już jestem zmęczona tym wszystkim strasznie, psychicznie wysiadam.
Teraz też czuję jakiś ciężar w klatce piersiowej ale zobaczę o będzie dalej.