Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!

[aga533]

Witajcie

U mnie znowu rano nie było internetu cholercia

Gabrysia mi dała popalić dziś w nocy; całą noc się wierciła budziła teraz zdrzemnęłam się pół godziny i już jest gotowa do zabawy

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez edytka0109

Konwalia chciałabym pokazać nowy ciuch ale z takimi zakupami czekam aż mnie będzie chyba że się nie będę mogła czemuś oprzeć
Kurczę jutro specjalnie ubiore spódnice i zrobię zdjęcie by pokazać o ile za dużo mnie jest.


Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------




Dawno temu na cellulit pomógł mi balsam z Eveline wyszczuplający niby redukujące tkankę tłuszczową czy jakoś tak. Taki w czerwonej tubie. Nie drogi bo ok 20zł. Jak posmarowałam się nim na noc to strasznie grzal ale byłam zadowolona z efektów. Chyba znów go zakupie

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

Ja kiedyś używałam tego w czerwonej tubie po pierwszym użyciu wylądowałam pod prysznicem tak mnie piekło

UWAGA jak się posmarujecie to zero przytulania (no chyba że chcecie ukarać swojego faceta ) jedna dziewczyna się wysmarowałam to jej facet skakał na jednej nodze tak go piekło

[zebra23]

Cześć dziewczyny
Strasznie dużo mam do czytania Od wczoraj zabiegana jestem, nie mam zbyt wiele czasu. Wyjeżdżam dzisiaj na kilka dni do Szwecji. Prawdopodobnie w sobotę wracam, więc dopiero wtedy się odezwę. Mam nadzieję, że mnie nie wykreślicie z klubu

Trzymam kciuki za nasze spadki I do zaś kochane

[konwalia57]

Napisane przez zebra23

Cześć dziewczyny
Strasznie dużo mam do czytania Od wczoraj zabiegana jestem, nie mam zbyt wiele czasu. Wyjeżdżam dzisiaj na kilka dni do Szwecji. Prawdopodobnie w sobotę wracam, więc dopiero wtedy się odezwę. Mam nadzieję, że mnie nie wykreślicie z klubu

Trzymam kciuki za nasze spadki I do zaś kochane

odpoczywac mam nadzieję jedziesz ? Trzymaj się tam i nie daj się tamtejszym smakołykom

[monia mama]

hej dziewczyny
konwalia z tym gardlem to wszedzie ludzien choruja to pewnie ta pogoda w ciadu dnia i upal i zimno i tak na zmiane
wspolczuje ze Lenke tez cos lapie wiadomo zal dzieci jak sie mecza pozdrow malutka od cioci z internetu i od Julki i Oli
a co do smarowania kremami to ja twarz musze ale reszte to jak juz szeleszcze to uzywam balsamu bo jak wykapie dzieci i sama mam te przyjemnosc to moje dzieciory czesto pod drzwiami do lazienki stoje i pukaja
od rana pada a mialam taka ochote na spacer

[konwalia57]

Napisane przez aga533

Witajcie

U mnie znowu rano nie było internetu cholercia

Gabrysia mi dała popalić dziś w nocy; całą noc się wierciła budziła teraz zdrzemnęłam się pół godziny i już jest gotowa do zabawy

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------



Ja kiedyś używałam tego w czerwonej tubie po pierwszym użyciu wylądowałam pod prysznicem tak mnie piekło

UWAGA jak się posmarujecie to zero przytulania (no chyba że chcecie ukarać swojego faceta ) jedna dziewczyna się wysmarowałam to jej facet skakał na jednej nodze tak go piekło

no to niezły patent na faceta jak podpadnie muszę koniecznie się w niego zaopatrzec

Mi Lenka wstała dziś po 9 ale na szczęście bez żadnych objawów choroby. Miałam chwilę dla siebie
AGA chciałabym mieć tyle poweru co te nasze dzieciaczki hehe

[monia mama]

zebra udanego odpoczynku i niemysl o wadze ani o odchudzaniu czasami niepoto jedziesz na wczasy ale zdore rzeczy wybieraj kochana

[konwalia57]

Napisane przez monia mama

hej dziewczyny
konwalia z tym gardlem to wszedzie ludzien choruja to pewnie ta pogoda w ciadu dnia i upal i zimno i tak na zmiane
wspolczuje ze Lenke tez cos lapie wiadomo zal dzieci jak sie mecza pozdrow malutka od cioci z internetu i od Julki i Oli
a co do smarowania kremami to ja twarz musze ale reszte to jak juz szeleszcze to uzywam balsamu bo jak wykapie dzieci i sama mam te przyjemnosc to moje dzieciory czesto pod drzwiami do lazienki stoje i pukaja
od rana pada a mialam taka ochote na spacer

Dziękuje w imieniu Lenki za pozdrowienia jak pisałam nie ma objawów choroby więc może w miarę wcześnie udało się zahamować choróbsko ale z ta pogoda masz rację raz ciepło raz zimno nawet nie wiadomo jak się ubrać.

[monia mama]

gotuje dzisiaj na obiad buraczki z mojego ogrodeczka bo musialam je troche przerzedzic marcheki i pietruszki tez mysle ze pyszna zupka bedzie
aga533 niema to jak nieprzespana noc i potem caly dzien na nogach plus maluch wiecznie chetnt na wyglupy trzymaj sie mamusiu kiedys bedzie lepiej

[LocA83]

Zebra udanego wyjazdu życzę no i wracaj tu do nas prędko
Aga.. widzę, że te nasze dzieci to na zmianę wojują w nocy hehe
Monia a w jakim wieku masz te swoje dzieciaczki??
Ja właśnie zjadłam drugie śniadanie (jogurt brzoskwiniowy z ziarnami) troche późno ale byłam na polu z Ada, teraz ją uśpiłam i dopiero jest czas dla siebie. Mi już całkowicie przeszło podjadanie , w ogole mnie nie ciągnie do jedzenia Na razie mnie brzuch nie boli, jak będzie tak dalej to będzie orbitrek i mam zamiar upiec bułeczki drożdżowe Adzie. Teraz wykorzystam swój czas dla siebie i posprzątam kuchnie.. heheh uwielbiam tą codzienną rutynę

[aga533]

Tez mi się wydaje, że to ta pogoda mnie wczoraj tez pobolewało gardło bałam się żeby mała czegoś nie załapała.

A ja już dziś dwa razy byłam na spacerze inaczej nie idzie uśpić tej mojej rozrabiaki

monia mama - uwielbiam botwinkę . Jak zacznie chodzić to dopiero mi da popalić

konwalia - to miałaś dziś wolny poranek tylko Ty i kawusia

Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki też się tak wierciły w nocy? moja czasami przekręca się o 180 stopni jak wstaje do niej to na głowę w nogach

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez LocA83

Zebra udanego wyjazdu życzę no i wracaj tu do nas prędko
Aga.. widzę, że te nasze dzieci to na zmianę wojują w nocy hehe
Monia a w jakim wieku masz te swoje dzieciaczki??
Ja właśnie zjadłam drugie śniadanie (jogurt brzoskwiniowy z ziarnami) troche późno ale byłam na polu z Ada, teraz ją uśpiłam i dopiero jest czas dla siebie. Mi już całkowicie przeszło podjadanie , w ogole mnie nie ciągnie do jedzenia Na razie mnie brzuch nie boli, jak będzie tak dalej to będzie orbitrek i mam zamiar upiec bułeczki drożdżowe Adzie. Teraz wykorzystam swój czas dla siebie i posprzątam kuchnie.. heheh uwielbiam tą codzienną rutynę

oj jak ja nie nawidze sprzątać kuchni
ja się pocieszam, że jeszcze ze dwa lata i może prześpię całą noc

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Wczoraj robiłam roladą ze szpinaku z serkiem i wędzonym łososiem i muszę powiedzieć, że jest nawet niezła

[edytka0109]

No i wrzuciłam zdjęcie moich nóg. Niestety wciąż są za grube;/ ale jeszcze trochę i może się to zmieni wkoncu.
Powiem wam że zaczęłam szukam pracy na weekend albo wieczory w jakimś barze. Może sie coś uda.

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

[ka_kuszka]

Witajcie
Mam nadzieję, że jeszcze mogę się do Was dołączyć- w końcu w kupie raźniej.
Również jestem osobą, która ma ponad 90 kg na liczniku, nie na skutek ciąży, ale źle dobranego leczenia, a potem lenistwa i fatalnych nawyków. Kilka lat temu spotkała mnie bolesna dolegliwość, prawdopodobnie na skutek przeciążenia- zapalenie pochewek ścięgnistych. Lekarz, cytuję: "Żeby nie niszczyć śluzówki antybiotykami" zaserwował mi zastrzyki, na które miałam przychodzić 2 razy w tygodniu. Nie poinformował mnie, że ładuje mi bardzo silne sterydy- efekt: w ciągu miesiąca przytyłam 30 kg (175 cm wzrostu, dawna waga 60 kg). Jak tylko wyleczyłam nogę (u innego lekarza) wzięłam się do roboty i schudłam 10 kg. Kupiłam dietę na stronce oferującej takie usługi (nie podaję adresu, bo nie chcę żeby to zostało odebrane jako spam), trochę własnym sumptem ćwiczyłam (głównie basen, bo bieganie przy takiej wadze i problemach ze stawami,ścięgnami itd mogłoby być katastrofalne w skutkach).
Tak się zachłysnęłam tymi zgubionymi 10kg, że.... olałam system i wróciłam do dawnych nawyków, złych nawyków.
To było parę lat temu, dziś mam 28 lat, jestem w miarę wysoka i ... tłusta, ponieważ ważę 92,4 kg-przynajmniej tyle ważyłam w sobotę.
Znowu wykupiłam dietę, bo wiem, że kiedyś dałam radę i chciałabym teraz podjąć już ostatnią próbę i zrzucić 22 kg. Nie chcę ważyć 60 kg , tak jak kiedyś, bo to trochę za mało. A przede wszystkim chcę wyrobić sobie dobre nawyki- np. nie gotować obiadu dla siebie i męża, tak jak by nas miała odwiedzić cała kompania wojska. Od soboty jesteśmy na diecie obydwoje (on też niestety trochę ma do zgubienia), pierwsze dwa dni były ciężkie, chodziliśmy non stop głodni i wkurzeni, ale od wczoraj zaczyna się normować- być może nasze żołądki przyzwyczajają się do mniejszej ilości jedzenia.
Na koniec żeby nie przedłużać, mam nadzieję, że mogę się do Was dołączyć i że uda się i Wam i mnie osiągnąć założone cele.

[konwalia57]

Napisane przez aga533

konwalia - to miałaś dziś wolny poranek tylko Ty i kawusia

Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki też się tak wierciły w nocy? moja czasami przekręca się o 180 stopni jak wstaje do niej to na głowę w nogach [COLOR="Silver"]

)

Moja też tak ma do tej pory na szczęscie spi w łóżeczku bo z łóżka to chyba co dzień by spadała

A ja zabieram się za pizze a na obiad będzie chłodnik ...

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez edytka0109

No i wrzuciłam zdjęcie moich nóg. Niestety wciąż są za grube;/ ale jeszcze trochę i może się to zmieni wkoncu.
Powiem wam że zaczęłam szukam pracy na weekend albo wieczory w jakimś barze. Może sie coś uda.

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

jak dla mnie to są świetnę nogi ale wiadomo jak czujesz się lepiej ze szczuplejszymi to walcz o nie ale mam nadzieję że nie unikasz krótkich spódniczek i spodenek?

Edytko też bym chciała ruszyc się z tego domu wreszcie Mam nadzieję że uda Ci si e coś znaleźć...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez ka_kuszka

Witajcie
Mam nadzieję, że jeszcze mogę się do Was dołączyć- w końcu w kupie raźniej.
Również jestem osobą, która ma ponad 90 kg na liczniku, nie na skutek ciąży, ale źle dobranego leczenia, a potem lenistwa i fatalnych nawyków. Kilka lat temu spotkała mnie bolesna dolegliwość, prawdopodobnie na skutek przeciążenia- zapalenie pochewek ścięgnistych. Lekarz, cytuję: "Żeby nie niszczyć śluzówki antybiotykami" zaserwował mi zastrzyki, na które miałam przychodzić 2 razy w tygodniu. Nie poinformował mnie, że ładuje mi bardzo silne sterydy- efekt: w ciągu miesiąca przytyłam 30 kg (175 cm wzrostu, dawna waga 60 kg). Jak tylko wyleczyłam nogę (u innego lekarza) wzięłam się do roboty i schudłam 10 kg. Kupiłam dietę na stronce oferującej takie usługi (nie podaję adresu, bo nie chcę żeby to zostało odebrane jako spam), trochę własnym sumptem ćwiczyłam (głównie basen, bo bieganie przy takiej wadze i problemach ze stawami,ścięgnami itd mogłoby być katastrofalne w skutkach).
Tak się zachłysnęłam tymi zgubionymi 10kg, że.... olałam system i wróciłam do dawnych nawyków, złych nawyków.
To było parę lat temu, dziś mam 28 lat, jestem w miarę wysoka i ... tłusta, ponieważ ważę 92,4 kg-przynajmniej tyle ważyłam w sobotę.
Znowu wykupiłam dietę, bo wiem, że kiedyś dałam radę i chciałabym teraz podjąć już ostatnią próbę i zrzucić 22 kg. Nie chcę ważyć 60 kg , tak jak kiedyś, bo to trochę za mało. A przede wszystkim chcę wyrobić sobie dobre nawyki- np. nie gotować obiadu dla siebie i męża, tak jak by nas miała odwiedzić cała kompania wojska. Od soboty jesteśmy na diecie obydwoje (on też niestety trochę ma do zgubienia), pierwsze dwa dni były ciężkie, chodziliśmy non stop głodni i wkurzeni, ale od wczoraj zaczyna się normować- być może nasze żołądki przyzwyczajają się do mniejszej ilości jedzenia.
Na koniec żeby nie przedłużać, mam nadzieję, że mogę się do Was dołączyć i że uda się i Wam i mnie osiągnąć założone cele.

witaj ka_kuszko Pewnie że możesz do nas dołączyć Niestety czasem lekarze z jednej choroby wprowadzają nas w drugą, ale nie martw bierz się w garść i walcz.... Na jedno to fajnie że razem z mężem prowadzicie dietę, nie kusicie się na wzajem nie musisz gotować dwóch obiadów, możecie razem uprawiać sport.... jestem pewna że szybko będą tego efekty

[ka_kuszka]

witaj ka_kuszko Pewnie że możesz do nas dołączyć Niestety czasem lekarze z jednej choroby wprowadzają nas w drugą, ale nie martw bierz się w garść i walcz.... Na jedno to fajnie że razem z mężem prowadzicie dietę, nie kusicie się na wzajem nie musisz gotować dwóch obiadów, możecie razem uprawiać sport.... jestem pewna że szybko będą tego efekty

Dzięki, bardzo się cieszę, że mogę się przyłączyć, wsparcie to bardzo ważna rzecz, a i wspieranie również

Postanowiliśmy wreszcie zacząć korzystać z naszych kart multisport, które leżą w portfelach od dłuższego czasu i kupiliśmy rowerek stacjonarny (głównie pod moim kątem, bo wstyd się przyznać, ale jako dziecko nie opanowałam sztuki jazdy na rowerze ).

Mój kochany ma na szczęście mniej kg do zrzucenia, ale trudno mu nie podjadać i odstawić słodkości, no i coś mu ta woda niegazowana nie podchodzi za bardzo ;-) Ale pilnujemy się wzajemnie i wspieramy.

Mnie z kolei martwi jedna rzecz, mianowicie skóra na brzuchu... co się z nią stanie jak uda mi się zrzucić balast. Podejrzewam, że nie będzie to wyglądało ciekawie. I tak już mam mega rozstępy, po tym nagłym przytyciu, przyznam, że po części z mojej winy, bo zaniedbałam je. Teraz już są kilkuletnie, głebokie i jasne- nie wiem czy jakieś kosmetyki coś tu dadzą radę pomóc, a jeśli tak, to które. Przeglądałam różne recenzje na KWC, ale szczerze mówiąc, nie wiem, który kupić i czy jest jakiś sens. Jeszcze trochę muszę doczytać w temacie. Chyba, że macie jakieś wypróbowane smarowidła?

[eewelinaa92]

Napisane przez zebra23

Wyjeżdżam dzisiaj na kilka dni do Szwecji. Prawdopodobnie w sobotę wracam, więc dopiero wtedy się odezwę. Mam nadzieję, że mnie nie wykreślicie z klubu

Trzymam kciuki za nasze spadki I do zaś kochane

Miłego, udanego wyjazdu

Napisane przez edytka0109

No i wrzuciłam zdjęcie moich nóg. Niestety wciąż są za grube;/ ale jeszcze trochę i może się to zmieni wkoncu.

one sa chudziutkie!

ka_kuszka witaj

Wróciłam z praktyk. Po drodze zaszłam do lumpeksu kupiłam cieniutkie, jasne jeansowe rurki w rozmiarze 40 Jak się upiorą to któregoś dnia wstawię w nich zdjęcie

A no i jeszcze...z ciekawości po powrocie z praktyk weszłam na wagę. No i ku mojemu zdziwieniu, mimo tych cukierków, białego chleba, podjadania i @ na wadze od soboty jest 0.5 kg mniej SZOK:p

[LocA83]

Napisane przez aga533

Tez mi się wydaje, że to ta pogoda mnie wczoraj tez pobolewało gardło bałam się żeby mała czegoś nie załapała.

A ja już dziś dwa razy byłam na spacerze inaczej nie idzie uśpić tej mojej rozrabiaki

monia mama - uwielbiam botwinkę . Jak zacznie chodzić to dopiero mi da popalić

konwalia - to miałaś dziś wolny poranek tylko Ty i kawusia

Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki też się tak wierciły w nocy? moja czasami przekręca się o 180 stopni jak wstaje do niej to na głowę w nogach

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



oj jak ja nie nawidze sprzątać kuchni
ja się pocieszam, że jeszcze ze dwa lata i może prześpię całą noc

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Wczoraj robiłam roladą ze szpinaku z serkiem i wędzonym łososiem i muszę powiedzieć, że jest nawet niezła

Moja tez się wierci, kręci, a mój bratanek to już w ogole szaleje. Musieli wymienić łózeczko z drewnianego na turystyczne bo podczas snu tak się rzuca, że chodziłby cały poobijany.
A co do tego przesypiania całej nocy.. to ja już zwątpiłam też ciągle przesuwałam tą granice i teraz wydaje mi się, że jak będzie miala 3 lata top będzie spała.. hehe jeszcze tylko niecałe półtora roku i może się wyśpie Najgorsze jest to że się budzi na mleko wypije raptem 60 ml ale musi wrrr

Napisane przez edytka0109

No i wrzuciłam zdjęcie moich nóg. Niestety wciąż są za grube;/ ale jeszcze trochę i może się to zmieni wkoncu.
Powiem wam że zaczęłam szukam pracy na weekend albo wieczory w jakimś barze. Może sie coś uda.

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

Edytka, jakie chudzinki

Napisane przez ka_kuszka

Witajcie
Mam nadzieję, że jeszcze mogę się do Was dołączyć- w końcu w kupie raźniej.
Również jestem osobą, która ma ponad 90 kg na liczniku, nie na skutek ciąży, ale źle dobranego leczenia, a potem lenistwa i fatalnych nawyków. Kilka lat temu spotkała mnie bolesna dolegliwość, prawdopodobnie na skutek przeciążenia- zapalenie pochewek ścięgnistych. Lekarz, cytuję: "Żeby nie niszczyć śluzówki antybiotykami" zaserwował mi zastrzyki, na które miałam przychodzić 2 razy w tygodniu. Nie poinformował mnie, że ładuje mi bardzo silne sterydy- efekt: w ciągu miesiąca przytyłam 30 kg (175 cm wzrostu, dawna waga 60 kg). Jak tylko wyleczyłam nogę (u innego lekarza) wzięłam się do roboty i schudłam 10 kg. Kupiłam dietę na stronce oferującej takie usługi (nie podaję adresu, bo nie chcę żeby to zostało odebrane jako spam), trochę własnym sumptem ćwiczyłam (głównie basen, bo bieganie przy takiej wadze i problemach ze stawami,ścięgnami itd mogłoby być katastrofalne w skutkach).
Tak się zachłysnęłam tymi zgubionymi 10kg, że.... olałam system i wróciłam do dawnych nawyków, złych nawyków.
To było parę lat temu, dziś mam 28 lat, jestem w miarę wysoka i ... tłusta, ponieważ ważę 92,4 kg-przynajmniej tyle ważyłam w sobotę.
Znowu wykupiłam dietę, bo wiem, że kiedyś dałam radę i chciałabym teraz podjąć już ostatnią próbę i zrzucić 22 kg. Nie chcę ważyć 60 kg , tak jak kiedyś, bo to trochę za mało. A przede wszystkim chcę wyrobić sobie dobre nawyki- np. nie gotować obiadu dla siebie i męża, tak jak by nas miała odwiedzić cała kompania wojska. Od soboty jesteśmy na diecie obydwoje (on też niestety trochę ma do zgubienia), pierwsze dwa dni były ciężkie, chodziliśmy non stop głodni i wkurzeni, ale od wczoraj zaczyna się normować- być może nasze żołądki przyzwyczajają się do mniejszej ilości jedzenia.
Na koniec żeby nie przedłużać, mam nadzieję, że mogę się do Was dołączyć i że uda się i Wam i mnie osiągnąć założone cele.

Witamy, witamy tez kiedys wykupiłam taka diete, musze jej poszukać, bo chyba mam ją gdzies na kompie. Nie stosowałam jej nieststy

Ja sobie zrobiłam warzywa orientalne i czekają już na patelni na swoja porę teraz mi się młoda obudziła, a właściwie sąsiad ją obudził domofonem noi trzeba dac jej papu

[konwalia57]

Napisane przez ka_kuszka

Dzięki, bardzo się cieszę, że mogę się przyłączyć, wsparcie to bardzo ważna rzecz, a i wspieranie również

Postanowiliśmy wreszcie zacząć korzystać z naszych kart multisport, które leżą w portfelach od dłuższego czasu i kupiliśmy rowerek stacjonarny (głównie pod moim kątem, bo wstyd się przyznać, ale jako dziecko nie opanowałam sztuki jazdy na rowerze ).

Mój kochany ma na szczęście mniej kg do zrzucenia, ale trudno mu nie podjadać i odstawić słodkości, no i coś mu ta woda niegazowana nie podchodzi za bardzo ;-) Ale pilnujemy się wzajemnie i wspieramy.

Mnie z kolei martwi jedna rzecz, mianowicie skóra na brzuchu... co się z nią stanie jak uda mi się zrzucić balast. Podejrzewam, że nie będzie to wyglądało ciekawie. I tak już mam mega rozstępy, po tym nagłym przytyciu, przyznam, że po części z mojej winy, bo zaniedbałam je. Teraz już są kilkuletnie, głebokie i jasne- nie wiem czy jakieś kosmetyki coś tu dadzą radę pomóc, a jeśli tak, to które. Przeglądałam różne recenzje na KWC, ale szczerze mówiąc, nie wiem, który kupić i czy jest jakiś sens. Jeszcze trochę muszę doczytać w temacie. Chyba, że macie jakieś wypróbowane smarowidła?

jeżeli chodzi o rozstepy to kremy tylko je rozjasnią ale nie zlikwidują ich także nie ma na nich sposobu niestety ale jeżeli nie rodziłas to napewno nie są takie straszne trzeba dobrze nawilżać skórę to wtedy nie powinna zwissać jak już zrzucisz zbędne kg. I dieta bogata w białko jest ważna bo białko odgrywa dużą rolę w regenerowaniu się naskórka . Nie martw się na zapas jeżeli będziesz zdrowo pomału chudnąć to zwis Ci nie straszny

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

EWELINKO jak ja Ci zazdroszczę tej 40 chyba nigdy w życiu nie kupiłam nic w tym rozmiarze I gratuluje spadku fajnie że się waga ruszyła ja co dzień bije się sama z sobą żeby nie wejść na wagę a jak już to trzymam do środy żeby tak na półmetku zobaczyć co się z nią dzieje . Mam nadzieję że trochę poleci bo ostatnio udaje mi się jakoś trzymać ta dietę ...

[ka_kuszka]

Napisane przez konwalia57

jeżeli chodzi o rozstepy to kremy tylko je rozjasnią ale nie zlikwidują ich także nie ma na nich sposobu niestety ale jeżeli nie rodziłas to napewno nie są takie straszne trzeba dobrze nawilżać skórę to wtedy nie powinna zwissać jak już zrzucisz zbędne kg. I dieta bogata w białko jest ważna bo białko odgrywa dużą rolę w regenerowaniu się naskórka . Nie martw się na zapas jeżeli będziesz zdrowo pomału chudnąć to zwis Ci nie straszny

Konwalia, dzięki za rady Nawilżam regularnie jakimś balsamem z wit E przy okazji- mam nadzieję, że będzie dobrze. Ale masz rację, nie będę się martwić na zapas, a póki co spróbuję zrobić wszystko żeby zapobiec zwisowi.

[eewelinaa92]

Napisane przez ka_kuszka

Mnie z kolei martwi jedna rzecz, mianowicie skóra na brzuchu... co się z nią stanie jak uda mi się zrzucić balast. Podejrzewam, że nie będzie to wyglądało ciekawie. I tak już mam mega rozstępy, po tym nagłym przytyciu, przyznam, że po części z mojej winy, bo zaniedbałam je. Teraz już są kilkuletnie, głebokie i jasne- nie wiem czy jakieś kosmetyki coś tu dadzą radę pomóc, a jeśli tak, to które. Przeglądałam różne recenzje na KWC, ale szczerze mówiąc, nie wiem, który kupić i czy jest jakiś sens. Jeszcze trochę muszę doczytać w temacie. Chyba, że macie jakieś wypróbowane smarowidła?

Dacie na pewno radę !

A co do rozstępów...Ja mam 21 lat i niestety rozstępy na brzuchu i pod kolanami mam białe jeszcze z okresu dojrzewania i tycia. Z tego co się orientowałam, ogladałam i czytałam to na białe rozstępy nic nam nie pomoże... A co do nowych czerwonych warto stosować przeróżne kremy, które spłycą i spowodują, że rozstępy będa blade. Kiedyś w tv mówili,że sa zabiegi na rozstępy, ale to też tylko na te świeże.

Z tym brzuchem to jest różnie... Ja np schudłam już 24kg, staram się smarować codziennie balsamami jak nie ujędrniajacymi, modelującymi itd to chociaż nawilżającymi no i powiem Ci że strasznie skóra nie wisi, ale mam niestety wałek na dole odstający :// Może uda mi się to zlikwidować jeszcze ale cudów się nie spodziewam. Widziałam na innym forum brzuch dziewczyny, która schudła 30 kg w pół roku no i skóra bardzo wisi. Więc nie wiem od czego to zależy...

Swoja drogą to wrzucę na klub fote w bieliźnie. Tylko Ela nie pokazuj K., bo sie przestraszy

[ka_kuszka]

Napisane przez eewelinaa92

Dacie na pewno radę !

A co do rozstępów...Ja mam 21 lat i niestety rozstępy na brzuchu i pod kolanami mam białe jeszcze z okresu dojrzewania i tycia. Z tego co się orientowałam, ogladałam i czytałam to na białe rozstępy nic nam nie pomoże... A co do nowych czerwonych warto stosować przeróżne kremy, które spłycą i spowodują, że rozstępy będa blade. Kiedyś w tv mówili,że sa zabiegi na rozstępy, ale to też tylko na te świeże.

Z tym brzuchem to jest różnie... Ja np schudłam już 24kg, staram się smarować codziennie balsamami jak nie ujędrniajacymi, modelującymi itd to chociaż nawilżającymi no i powiem Ci że strasznie skóra nie wisi, ale mam niestety wałek na dole odstający :// Może uda mi się to zlikwidować jeszcze ale cudów się nie spodziewam. Widziałam na innym forum brzuch dziewczyny, która schudła 30 kg w pół roku no i skóra bardzo wisi. Więc nie wiem od czego to zależy...

Swoja drogą to wrzucę na klub fote w bieliźnie. Tylko Ela nie pokazuj K., bo sie przestraszy

eewelinaa92 , nie ukrywam, że martwią mnie te rozstępy i trochę spędzają sen z powiek, ale ważniejszym celem dla mnie jest zrzucenie wagi- jeśli będę mogła się wbić w mniejsze ubrania i nie kupować bluzek tylko takich, które ukryją brzuch to będę bardzo szczęśliwa. A rozstępy? no cóż było by cudownie, gdyby zniknęły w jakiś magiczny sposób, ale z drugiej strony na plażę zawsze można kupić kostium jednoczęściowy (jest ich taki wybór, że można dostać zawrotu głowy), a w sypialni czuję się w pełni akceptowana i kochana, więc nawet jeśli nie poznam żadnej czarodziejskiej metody na pozbycie się ich, to chyba nie będzie jakiejś giga tragedii.

P.S. ale jak ktoś zna jakąś magiczną metodę to się proszę podzielić (nadzieją matką głupich ;-) )

[eewelinaa92]

Ela niedługo będziesz kupowała
Swoją drogą, a na tych fotkach z przed kilku lat nie masz rozmiaru 40? na wiecej nie wyglądasz
A u Ciebie spadek na pewno będzie, bo kto jak kto ale Ty mimo grzechów spadki masz;]

dodałam fotki.

ka_kuszka kiedyś na youtubie któraś polecała eveline balsam na rozstępy i bio oil ale czy działają to nie wiem, bo nie używałam

[konwalia57]

EWELINKO naprawdę świetnie wyglądasz jak na zrzucone 24kg myślałam że skóra będzie w gorszej kondycji. Na Twoim miejscu teraz zapisałabym się na siłownię i modelowala ciało i przeszłabym już na dietę utrzymująca bo jak poćwiczysz to będziesz już całkiem sucha Normalnie jak na Ciebie patrzę to mam ochotę walczyć jeszcze o jakieś 15kg mniej K. też myślę był by zachwycony

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez ka_kuszka

eewelinaa92 , nie ukrywam, że martwią mnie te rozstępy i trochę spędzają sen z powiek, ale ważniejszym celem dla mnie jest zrzucenie wagi- jeśli będę mogła się wbić w mniejsze ubrania i nie kupować bluzek tylko takich, które ukryją brzuch to będę bardzo szczęśliwa. A rozstępy? no cóż było by cudownie, gdyby zniknęły w jakiś magiczny sposób, ale z drugiej strony na plażę zawsze można kupić kostium jednoczęściowy (jest ich taki wybór, że można dostać zawrotu głowy), a w sypialni czuję się w pełni akceptowana i kochana, więc nawet jeśli nie poznam żadnej czarodziejskiej metody na pozbycie się ich, to chyba nie będzie jakiejś giga tragedii.

P.S. ale jak ktoś zna jakąś magiczną metodę to się proszę podzielić (nadzieją matką głupich ;-) )

to i ja się podłanczam do prośby choć teraz rozstepy to pikus przy moim sadełku i wcale się nimi nie przejmuje to jak już będę laska nie z tej ziemi mogą zacząć mi one przeszkadzać hehe ale co tam połowa kobiet na świecie ma rozstepy

[edytka0109]

Ja rozstępy mam dosłownie wszędzie a na brzuchu to jeden na ddrugim

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

[LocA83]

Ewelina jak masz gdzieś w pobliżu basen to idź, basen jest super, ujędrni Ci ciało. 3 x w tygodniu i zobaczysz efekt po 2 miesiącach. Ja jak tylko schudne jeszcze 10 kg ide na basen bo czyni cuda i jest dużo przyjemniejszy od pocenia się na siłowni Rozstępów u Ciebie nie widać praktycznie w ogóle. Ale co innego rozstępy, które się pojawiaja podczas dojrzewania, a co innego te pociążowe, które są brzydkie i głębokie. Ja takie mam na brzuchu, ale przyzwyczaiłam się do nich. Na początku smarowałam, ale nie widziałam żadnych efektów więc mam to gdzieś.
Konwalia a jaki ty niby nosisz rozmiar?? góra to na bank masz 38, a dół to max 42

[konwalia57]

Hehe jednak mam dobry aparat Dół teraz to myslę 44 mam a góra 40/42 .
A na tych dawnych zdjęciach zaczynałam się mieścić w spodnie 42 ale z ledwą bidą.... no a góra wtedy to była 38 a nawet 36 wchodziło hehe piekne czasy....

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez edytka0109

Ja rozstępy mam dosłownie wszędzie a na brzuchu to jeden na ddrugim

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 2

ja też, ja też

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Właśnie pizza sie piecze zrobiłam wg. twojego przepisu Loca tylko zwiekszyłam porcje mąki razowej kosztem zwykłej i dałam szczypte cukru ale robiłam tylko z połowy ciasta i rozwałkoałam go mocno bo wolę na cienszym....zobaczymy co to wyjdzie....

[konwalia57]

jak to można sobie dogadzać na diecie....

Wyszła przepyszna ! Loca83 za przepis...

[eewelinaa92]

Napisane przez konwalia57

EWELINKO naprawdę świetnie wyglądasz jak na zrzucone 24kg myślałam że skóra będzie w gorszej kondycji. Na Twoim miejscu teraz zapisałabym się na siłownię i modelowala ciało i przeszłabym już na dietę utrzymująca bo jak poćwiczysz to będziesz już całkiem sucha Normalnie jak na Ciebie patrzę to mam ochotę walczyć jeszcze o jakieś 15kg mniej K. też myślę był by zachwycony

dzięki kochana Ja powoli będę stopowała z dietą. Zobaczę 65 na wadzę i przejdę na stabilizację I wtedy zobaczymy. Mam postanowienie, żeby moja waga nie spadała ponizej 60 kg ale tez nie wzrastała powyżej 70
A Ty walcz walcz! Zobaczysz jak R. bd zachwycony Zresztą juz jest teraz

Napisane przez LocA83

Ewelina jak masz gdzieś w pobliżu basen to idź, basen jest super, ujędrni Ci ciało. 3 x w tygodniu i zobaczysz efekt po 2 miesiącach.

basen nie dla mnie niestety...nigdy się nie rozbiorę do tego ja się boje wody

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez konwalia57

jak to można sobie dogadzać na diecie....

Wyszła przepyszna ! Loca83 za przepis...

A pomyśleć, że może bym się załapała bo miałam wcześniej pomysł wsiąść i przypedałować do Ciebie :p ale leń mnie ogarnął taaaaak smakowicie wygląda

[konwalia57]

Napisane przez eewelinaa92

dzięki kochana Ja powoli będę stopowała z dietą. Zobaczę 65 na wadzę i przejdę na stabilizację I wtedy zobaczymy. Mam postanowienie, żeby moja waga nie spadała ponizej 60 kg ale tez nie wzrastała powyżej 70
A Ty walcz walcz! Zobaczysz jak R. bd zachwycony Zresztą juz jest teraz

Zachwycic to go juz chyba nic w zyciu nie zachwyci, ale zazdrosny przynajmniej niech będzie jak faceci sie bedą za mną oglądac hi

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez eewelinaa92

A pomyśleć, że może bym się załapała bo miałam wcześniej pomysł wsiąść i przypedałować do Ciebie :p ale leń mnie ogarnął taaaaak smakowicie wygląda

No widzisz ach TY! Przyjedź w czwartek na ciacho

[pati123487]

Już po wizycie waga 80 kg czyli 1,6 w 2 tyg szału nie ma bo organizm już się do diety podstawowej i wprowadzam inną dietę od jutra Najbardziej co mnie cieszy to moje BMI spadło z otyłości na nadwagę

Jeszcze zrobiłam sobie zabieg elektrostymulacji fajna sprawa chyba bede częściej chodzić

[konwalia57]

Napisane przez pati123487

Już po wizycie waga 80 kg czyli 1,6 w 2 tyg szału nie ma bo organizm już się do diety podstawowej i wprowadzam inną dietę od jutra Najbardziej co mnie cieszy to moje BMI spadło z otyłości na nadwagę

Jeszcze zrobiłam sobie zabieg elektrostymulacji fajna sprawa chyba bede częściej chodzić

Pati 1.6kg na dwa tygodnie to wcale nie jest mało także brawo dla Ciebie! No i Gratuluje Nadwagi dziwnie to zabrzmiało nie? Nim się obejżysz będzie waga w normie

a no właśnie ciekawe jak moje BMI się przedstawia dodam do naszej tabelki rubrykę BMI
lecę pozmywac naczynia bo mnie już od kilku godzin wołają. A później siadam na rower bo właśnie do mnie wraca z tego rajdu tylko licznik mi wysiadł i nawet nie będę wiedziała ile przejechałam... miłego popołudnia dziewczynki