Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXV

[moooniek]

Ale jestem zla. Wrocilam po 5 do domu, a o 9 sasiad zaczal wiercic. Nienawidze mieszkania w bloku i tego remontu. W kazdy wolny dzien sasiad budzi mnie o 8-9 i tak juz od lutego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nieszka__]

Napisane przez izaa29

Nie szalejmy Włosy są dla Ciebie, a jeśli od święta je wyprostujesz to nie spowodujesz od razu ogromnych zniszczeń Co do zabezpieczenia ja zazwyczaj używam : jedwab (wersja bez alko w składzie) + termoochronny spray, czekam jakieś 15 min i później prostuję. Zazwyczaj po tym zestawie się aż tak nie falują W sumie sporo czasu już minęło od mojego ostatniego prostowania, jakoś w połowie maja jak się wybierałam z TŻtem na Komunię

A mogłabyś polecić jakiś spray?

Napisane przez Rybiorek

a ja bym nie prostowala tylko ladnie upiela np. wysoki kok i wpiela w niego ladna spinke po jednej stronie albo przewlekla przez koka wstazke kolorystycznie dobrana do sukni

albo tylko jedna strone podpiac

mam ksiazke dla kreconowlosych z propozycjami fryzur i jak zrobic, ale to musialabym fotki zrobic, jak chcesz to jutro to zrobie

po co prostowac to co mamy najfajniejsze

No nie wiem nie wiem Cóż, jeśli nie stanowi to problemu to może mogłabyś wstawić kilka propozycji. Tylko żeby kosmyki zakrywały kark jako tako

[201704240919]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ja podkładów za bardzo nie używam, tylko kremy BB (albo raczej pseudo kremy drogeryjne ), zawsze nakładam palcami ale pomyślałam że gąbką mógłby być lepszy efekt, pędzli do podkładu nie używałam nigdy

Ja używam jedynie filtrów, z kolorówki jedynie minerały, a tak wszystko kończy się wysypem. Oczywiście wszystko odbywa się w higieniczny sposób, może moja skora nie toleruje podkładów i już ?

Napisane przez EdizA

Dziękuję dziewczyny.. posiedziałam trochę, wyszłam do sklepu i wróciłam.. nie powiem, że mi lepiej, ale trochę lżej, głównie dzięki Wam
I śmierdzę fajami już

Napisane przez EdizA

Właśnie dlatego nie lubię takich diet- zabraniają nam tego, co lubimy. A przecież nie utyjemy od odrobiny chipsów raz na jakiś czas.

Dokładnie Wystarczy, że ograniczymy spożycie typowych zapychaczy - makaron, ziemniaki, biały chleb i waga zacznie spadać Po rygorystycznej diecie, prędzej czy później wróciłabym do dawnych nawyków. A można jeść zdrowo i smacznie, nie żałując sobie niczego. Grunt to umiar

[izaa29]

Napisane przez deszczowypies

no to gdzie będą?

W hebehebe i Super-Pharm na pewno Czasami zdarzają się też w takich osiedlowych drogeriach

Napisane przez Nieszka__

A mogłabyś polecić jakiś spray?

Ja tak często ich nie używam więc ciężko mi polecić, jednak siostra prostuję prawie codziennie ii miała termoochronny z mariona i teraz ma Wella, High Hair, Flat Iron Spray ten sobie chwali Też go używałam go kilka razy

[201704240919]

Napisane przez Dolczi

Niestety serio. Dziś tego żałuję. Na szczęście sama z tego wyszłam, bez lekarzy.

Dla mnie 45 to za mało przy 167 cm, teraz ważę 47 i chciałabym przytyć z 1-2 kg.

[Nieszka__]

Napisane przez izaa29

Ja tak często ich nie używam więc ciężko mi polecić, jednak siostra prostuję prawie codziennie ii miała termoochronny z mariona i teraz ma Wella, High Hair, Flat Iron Spray ten sobie chwali Też go używałam go kilka razy

No dobrze, poszukam czegoś w drogeriach. Dziękuję za odpowiedź

[Wegolka]

nie było mnie 2 dni a tu tyle naskrobane

[EdizA]

Napisane przez Ewuniaa16

Dokładnie Wystarczy, że ograniczymy spożycie typowych zapychaczy - makaron, ziemniaki, biały chleb i waga zacznie spadać Po rygorystycznej diecie, prędzej czy później wróciłabym do dawnych nawyków. A można jeść zdrowo i smacznie, nie żałując sobie niczego. Grunt to umiar

Nie zgodzę się z tym odstawieniem makaronu i ziemniaków. Ciemny makaron, ryż, kasze- zdrowe i potrzebne, tak samo jak nieprzegotowane ziemniaki, oczywiście pod warunkiem, że nie są polane grubą warstwą tłuszczu/ tłustego sosu. Nie można sobie wszystkiego odmawiać, bo dieta jest na całe życie.

Moje wujostwo się pięknie załatwiło. Odstawili wszystko: makarony, ryż, kasze, chleb, ziemniaki, tłuszcze, mięso, jechali na samych warzywach, raz po raz przegryzając odrobinę piersi z kurczaka. Schudli, fakt, ale w masakrycznie szybkim tempie wrócili do starej wagi, a nawet ważą więcej, plus skutki uboczne odstawienia tłuszczy itd..

[Wegolka]

Napisane przez moooniek

Ale jestem zla. Wrocilam po 5 do domu, a o 9 sasiad zaczal wiercic. Nienawidze mieszkania w bloku i tego remontu. W kazdy wolny dzien sasiad budzi mnie o 8-9 i tak juz od lutego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mieszkam w domu, bliźniaku ... non stop ludzie koszą trawniki, tną drewno, puszczają muzę na całą epe bo grillują itp. więc też czasem jest hałas

[201704240919]

Napisane przez EdizA

Nie zgodzę się z tym odstawieniem makaronu i ziemniaków. Ciemny makaron, ryż, kasze- zdrowe i potrzebne, tak samo jak nieprzegotowane ziemniaki, oczywiście pod warunkiem, że nie są polane grubą warstwą tłuszczu/ tłustego sosu. Nie można sobie wszystkiego odmawiać, bo dieta jest na całe życie.

Moje wujostwo się pięknie załatwiło. Odstawili wszystko: makarony, ryż, kasze, chleb, ziemniaki, tłuszcze, mięso, jechali na samych warzywach, raz po raz przegryzając odrobinę piersi z kurczaka. Schudli, fakt, ale w masakrycznie szybkim tempie wrócili do starej wagi, a nawet ważą więcej, plus skutki uboczne odstawienia tłuszczy itd..

Ale ja napisałam o ograniczeniu, nie odstawieniu ...
Sama jem kasze, ryż, pełnoziarniste pieczywo i makarony.

[Wegolka]

Napisane przez EdizA

Nie zgodzę się z tym odstawieniem makaronu i ziemniaków. Ciemny makaron, ryż, kasze- zdrowe i potrzebne, tak samo jak nieprzegotowane ziemniaki, oczywiście pod warunkiem, że nie są polane grubą warstwą tłuszczu/ tłustego sosu. Nie można sobie wszystkiego odmawiać, bo dieta jest na całe życie.

Moje wujostwo się pięknie załatwiło. Odstawili wszystko: makarony, ryż, kasze, chleb, ziemniaki, tłuszcze, mięso, jechali na samych warzywach, raz po raz przegryzając odrobinę piersi z kurczaka. Schudli, fakt, ale w masakrycznie szybkim tempie wrócili do starej wagi, a nawet ważą więcej, plus skutki uboczne odstawienia tłuszczy itd..

ja z racji że jestem wege polewam ziemniaki cebulką przesmażoną na oleju. schudłam 2kg w 3tyg wiem że mało ale nie poddaje się ...
Nie odmawiam sobie niczego, nie jem po 18stej.

[EdizA]

Napisane przez Ewuniaa16

Ale ja napisałam o ograniczeniu, nie odstawieniu ...
Sama jem kasze, ryż, pełnoziarniste pieczywo i makarony.

Nie doczytałam, wybacz.
Ale mimo wszystko, o jakim ograniczeniu mowa? Przecież takie składniki warto mieć w swojej diecie każdego dnia.

[justusia16]

Dolczi a w tej fazie mozesz jesc warzywa ?

Mogla bys sobie sama zrobic "chipsy"
Dziewczyny tu pisaly o takich z selera
Ja bym zrobila z ziemniakow i przyprawila mocno papryka >niam

[EdizA]

Napisane przez Wegolka

ja z racji że jestem wege polewam ziemniaki cebulką przesmażoną na oleju. schudłam 2kg w 3tyg wiem że mało ale nie poddaje się ...
Nie odmawiam sobie niczego, nie jem po 18stej.

I chodzisz spać o 20?

Czemu nie da się wyplenić z ludzi tego dziwnego przeświadczenia, że 18 to nie żadna cudowna godzina na spożycie kolacji?

[201704240919]

Napisane przez EdizA

Nie doczytałam, wybacz.
Ale mimo wszystko, o jakim ograniczeniu mowa? Przecież takie składniki warto mieć w swojej diecie każdego dnia.

Jedzenie w rozsądnych, małych ilościach.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Wegolka

ja z racji że jestem wege polewam ziemniaki cebulką przesmażoną na oleju. schudłam 2kg w 3tyg wiem że mało ale nie poddaje się ...
Nie odmawiam sobie niczego, nie jem po 18stej.

Czytałam,że takie przesiadywanie wcale nie jest dobre, bo organizm odkłada tłuszczyk na zapas. Sama zjem jakiś jogurt naturalny czy kefir godzinę przed snem. Chyba ostatni posiłek powinien być dwie godziny przed snem.

[Wegolka]

Napisane przez EdizA

I chodzisz spać o 20?

Czemu nie da się wyplenić z ludzi tego dziwnego przeświadczenia, że 18 to nie żadna cudowna godzina na spożycie kolacji?

chodzę spać o 23.00 czasem później...
Wg Ciebie jaka pora jest dobra na spożycie kolacji ??
Moja koleżanka schudła 10kg na diecie 8h.
Nie wiem czy warto próbować,

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Jedzenie w rozsądnych, małych ilościach.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------



Czytałam,że takie przesiadywanie wcale nie jest dobre, bo organizm odkłada tłuszczyk na zapas. Sama zjem jakiś jogurt naturalny czy kefir godzinę przed snem. Chyba ostatni posiłek powinien być dwie godziny przed snem.

Ja jak się obudzę od razu pije 2 kawy i 2 zielone herbaty ... po 2 h zjadam jakiegoś pomidora albo ogórka ... o 10.00 jestem w stanie zjeść kanapkę ... wcześniej nie mogę... chyba że na siłę się zmuszę ...

[EdizA]

Napisane przez Wegolka

chodzę spać o 23.00 czasem później...
Wg Ciebie jaka pora jest dobra na spożycie kolacji ??
Moja koleżanka schudła 10kg na diecie 8h.
Nie wiem czy warto próbować,

18-23 czyli 5 godzin przerwy + czas snu + nie jesz od razu po przebudzeniu co daje nam bardzo długi czas "głodówki" dla organizmu, w którym to czasie on najzwyczajniej w świecie szaleje i boi się o to, co robisz, więc odkłada na zapas to, co później zjesz.
Wg mnie i wszystkich dobrych lekarzy ( a nie tych, którzy powtarzają bzdury klepane w książkach sprzed kilkunastu lat ) 2 godziny przed snem to dobry czas na kolację, która powinna składać się głównie z białek.

[Kathinna]

Napisane przez Wegolka

chodzę spać o 23.00 czasem później...
Wg Ciebie jaka pora jest dobra na spożycie kolacji ??
Moja koleżanka schudła 10kg na diecie 8h.
Nie wiem czy warto próbować,

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



Ja jak się obudzę od razu pije 2 kawy i 2 zielone herbaty ... po 2 h zjadam jakiegoś pomidora albo ogórka ... o 10.00 jestem w stanie zjeść kanapkę ... wcześniej nie mogę... chyba że na siłę się zmuszę ...

pytałaś już o to samo wcześniej i dostałaś odpowiedzi

[EdizA]

Napisane przez Wegolka

Ja jak się obudzę od razu pije 2 kawy i 2 zielone herbaty ... po 2 h zjadam jakiegoś pomidora albo ogórka ... o 10.00 jestem w stanie zjeść kanapkę ... wcześniej nie mogę... chyba że na siłę się zmuszę ...

Pijesz kawę- ot i cały powód, czemu nie możesz wcześniej zjeść.
Dwie kawy na czczo to przegięcie i masakra dla żołądka.

[izaa29]

Wy tu o odchudzaniu, a ja właśnie zrobiłam babeczki z budyniem czekoladą i malinami

[Wegolka]

Napisane przez EdizA

Pijesz kawę- ot i cały powód, czemu nie możesz wcześniej zjeść.
Dwie kawy na czczo to przegięcie i masakra dla żołądka.

Jak nie wypije kawy to czuje się jak zwłoki człowieka...
A i tak nic nie przełkne do 10.00 ...

[EdizA]

Napisane przez Wegolka

Jak nie wypije kawy to czuje się jak zwłoki człowieka...
A i tak nic nie przełkne do 10.00 ...

Widzę, że zaczyna się to samo, co ostatnio.
Najpierw nie można Cię bylo przekonać do odżywiania wlosow, pozniej wyskoczylas z dieta 8h, pozniej ta kolezanka w ciazy, a teraz znow powtorka z rozrywki. Ja sie w to nie bawie. Rob co chcesz, skoro Ty wiesz lepiej. Po co się pytasz, skoro pozniej nic Ci nie pasuje?

[Wegolka]

Napisane przez EdizA

18-23 czyli 5 godzin przerwy + czas snu + nie jesz od razu po przebudzeniu co daje nam bardzo długi czas "głodówki" dla organizmu, w którym to czasie on najzwyczajniej w świecie szaleje i boi się o to, co robisz, więc odkłada na zapas to, co później zjesz.
Wg mnie i wszystkich dobrych lekarzy ( a nie tych, którzy powtarzają bzdury klepane w książkach sprzed kilkunastu lat ) 2 godziny przed snem to dobry czas na kolację, która powinna składać się głównie z białek.

kiedyś byłam u "mądrej" lekarki która mówiła że 2 dniowe głodówki są bardzo zdrowe że wtedy się pije samą wodę . i to oczyszcza z toksyn

[lemonadegirl]

Mam jakieś deja vu...

Witam wszystkich

[EdizA]

Napisane przez Wegolka

kiedyś byłam u "mądrej" lekarki która mówiła że 2 dniowe głodówki są bardzo zdrowe że wtedy się pije samą wodę . i to oczyszcza z toksyn

Są inne sposoby na oczyszczenie z toksyn, nie trzeba glodowac.

[pluskotka]

Napisane przez moooniek

Ale jestem zla. Wrocilam po 5 do domu, a o 9 sasiad zaczal wiercic. Nienawidze mieszkania w bloku i tego remontu. W kazdy wolny dzien sasiad budzi mnie o 8-9 i tak juz od lutego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Znam te uroki bloków. Dzisiaj to bym się nie cackała i włączyła pół godziny przed ciszą nocną głośno muzykę Bo jak od lutego remont, to chyba facet zapałki wwierca w ścianę...

Napisane przez EdizA

18-23 czyli 5 godzin przerwy + czas snu + nie jesz od razu po przebudzeniu co daje nam bardzo długi czas "głodówki" dla organizmu, w którym to czasie on najzwyczajniej w świecie szaleje i boi się o to, co robisz, więc odkłada na zapas to, co później zjesz.
Wg mnie i wszystkich dobrych lekarzy ( a nie tych, którzy powtarzają bzdury klepane w książkach sprzed kilkunastu lat ) 2 godziny przed snem to dobry czas na kolację, która powinna składać się głównie z białek.

E to jeszcze nic. Miszczem w tej kategorii jest mój kolega z pracy. Nie dość, że pije kawę czarną bez cukru i mleka (no dobra, gusta, ale mnie by cofnęło), to jak się później okazało, nie jada w ogóle śniadań. Co więcej, jada tylko 1 posiłek w ciągu doby! A ten posiłek jest o 20 wieczorem i bardzo obfity. Twierdzi, że on musi mieć spokój przy posiłku, godzinę mieląc swoje danie.
Żeby nie było został zbesztany, ale z tego co wiem, to inni ludzie w pracy już go besztali i nic sobie z tego nie robi. A facet ma żonę i dzieci. Aż dziw, że żonka to toleruje, mnie by serce pękło gdyby mój facet dostawał jeden posiłek jak pies z budy

[Pani_Herbatka]

Napisane przez justusia16

Dolczi a w tej fazie mozesz jesc warzywa ?

Mogla bys sobie sama zrobic "chipsy"
Dziewczyny tu pisaly o takich z selera
Ja bym zrobila z ziemniakow i przyprawila mocno papryka >niam

od czasu do czasu mam chęć zrobić chipsy z jarmużu, bo na zdjęciach wyglądają apetycznie, ale zawsze zapominam go poszukać po straganach.

Napisane przez izaa29

Wy tu o odchudzaniu, a ja właśnie zrobiłam babeczki z budyniem czekoladą i malinami

mniam!

Napisane przez Wegolka

Jak nie wypije kawy to czuje się jak zwłoki człowieka...
A i tak nic nie przełkne do 10.00 ...

może za mało śpisz? Możesz spróbować pić yerbę zamiast kawy, albo chociaż ograniczyć ilość kawy niie pić jej na pusty żołądek! toć to zuo totalne!

[izaa29]

Napisane przez Wegolka

kiedyś byłam u "mądrej" lekarki która mówiła że 2 dniowe głodówki są bardzo zdrowe że wtedy się pije samą wodę . i to oczyszcza z toksyn

Czy to takie zdrowe to ja nie wiem, ja kiedy dwa dni pod rząd śniadania nie zjem to już mi waga leci a co dopiero 2 dniowa głodówka..
Raz byłam na takiej głodówce ale kiedy miałam podejrzenie wyrostka to nie jest zbyt zdrowe.
Organizm zaczyna ruszać zapasy, które ma w ciele, a za dwa dni bum jedzenie na całego i organizm zaczyna świrować.

[EdizA]

Napisane przez pluskotka

E to jeszcze nic. Miszczem w tej kategorii jest mój kolega z pracy. Nie dość, że pije kawę czarną bez cukru i mleka (no dobra, gusta, ale mnie by cofnęło), to jak się później okazało, nie jada w ogóle śniadań. Co więcej, jada tylko 1 posiłek w ciągu doby! A ten posiłek jest o 20 wieczorem i bardzo obfity. Twierdzi, że on musi mieć spokój przy posiłku, godzinę mieląc swoje danie.
Żeby nie było został zbesztany, ale z tego co wiem, to inni ludzie w pracy już go besztali i nic sobie z tego nie robi. A facet ma żonę i dzieci. Aż dziw, że żonka to toleruje, mnie by serce pękło gdyby mój facet dostawał jeden posiłek jak pies z budy

Pomijając fakt, że moj nigdy nie zgodzilby sie na jeden posilek to gdyby nawet chcial, stalabym nad nim z batem i mu jedzenie wciskala. Nie potrafie patrzec na takie akcje, musialabym sie odezwac

[Wegolka]

Napisane przez Pani_Herbatka

od czasu do czasu mam chęć zrobić chipsy z jarmużu, bo na zdjęciach wyglądają apetycznie, ale zawsze zapominam go poszukać po straganach.



mniam!



może za mało śpisz? Możesz spróbować pić yerbę zamiast kawy, albo chociaż ograniczyć ilość kawy niie pić jej na pusty żołądek! toć to zuo totalne!

To prawda, mało sypiam :/ Od dawna mam z tym problemy , budzę się w nocy często.