|
|
#961 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka czyzby z przepisu ba kotlet.tv pt rolada chlebowa? :-D robie z tz od dobrych kilku miesiecy ale ze skladnikow co nam pasuja :-P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#962 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
zjadlam pol garnka rosołu i co? 1,5kgwiecej, ja piertole po pizzy by tyle nie bylo ;/;/ Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2014-02-02 o 08:54 |
|
|
|
|
|
#963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Z makaronem czy sam?
I na czym ten rosół? No pół garnka to sporo ;-) ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
|
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
|
|
|
|
|
#965 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka to kiepsko trochę, jak zajdziesz w ciążę mając już kilkunastomiesięczne dziecko, a mąż tak ciągle w delegacji? Nie będzie Ci ciężko?
|
|
|
|
|
#966 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
|
|
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cześć
![]() Wracam do Was z podkulonym ogonkiem Całe szczęście nadwyżki jakiejś nie mam - 0,8 kg do mojej najniższej wagi jaką osiągnęłam Jestem mega zmotywowana do walki W zimowo-wiosennych miesiącach najłatwiej jest mi się odchudzać więc do dzieła![]() A teraz spadam się uczyć - jeszcze dwa egzaminy w tej sesji
|
|
|
|
|
#968 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
|
|
|
|
|
#970 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
W ogole bardzo Cię podziwiam za silną wolę - czyli coś czego właściwie nie posiadam To pewnie już jesteś blisko "6" z przodu ?![]() Cytat:
Uwielbiam życie towarzyskie i bardzo trudno mi go sobie odmówić A niestety na obecnym etapie imprezy startują od jedzenia w restauracji/wyzerki w domu, ja niestety nie potrafię nie jeść Oczywiście wiem jakie jest wyjście z problemu - ale qurcze trudno mi ![]() No a poza tym wróciłam po weekendzie w domu z mocnym postanowieniem ogarnięcia się Zobaczymy na jak długo starczy mi mobilizacji ![]() ---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ---------- Anuszka nie obraź się ale wydaje mi się że staranie się o dziecko prosto z diety to kiepski pomysł. Powinnaś zacząć jeść normalnie (zdrowo), suplementować się kwasem foliowym i żelazem (to podobno nawet do pół roku przed ciążą jest zalecane). Bo niestety mało która z nas odchudza się tak rozsądnie żeby nie miała żadnych niedoborów ... Tak sobie mysle ale powiedzmy sobie - jestem teoretykiem A co do rosołku - no to nic dziwnego że ci dużo przybyło - kostka rosołowa to sama sól - zatrzymałaś wodę więc spoko zejdzie Generalnie jednak skłaniałabym się do rezygnacji z kostek i innej zbędnej chemi
|
||
|
|
|
|
#972 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
na jak dlugo twoj wyjezdza w delegacje? Mojego nadluzej nie bylo 3tyg ale potem zrobili awanture w firmie, ze dawno nie mieli dnia wolnego i w kolko ich do pracy wysylaja bez dnia wolnego wiec jezdzili na 2tyg, a teraz jak robi w nowej firmie mial wiecej wolnego w styczniu przez te sniezyce i mozliwe, ze dopiero teraz pojedzie do pracy.
ogolnie Mnie zastanawia jak to bedzie ze mna, ciaza i delagacjami tz ale mam czas jeszcze na produkcje dzidziusia. A Tata tz w weekend po alkoholu nas sie czepil w sumie bardziej tz, ze zyjemy tak sobie bez slubu, a temat mu sie nawil przez to, ze brat tz z narzeczona gadali o problemach z druzbami i stad tata nas sie czepil. Wiecie jacy to sa ludzie starej daty na wsi. Tak na co dzien nie ma lipy, ktory jak sie napi to raz na jakis czas sie czepi. Mnie cieszy fakt, ze tesciowa jest po naszej stronie i czesto cos ojcu nagada jak sie mnie czepi o nic, bo akurat jakis zly dzien bedzie mial, a ja bede pod reka akurat. Wczoraj tez przypadkiem cos zwojowalam wieczorem w lozku. Weszlam w zaklad z tz kto wiecej schudnie do czerwca i wchodzi w zaklad hehe A ja palnelam te slowa tak po prostu w zartach. Pozniej wyszlo na powaznie i zaklad aktualny ale nie wiadomo o co i start zakladu czyli komisyjne wazenie robi jak wymienimy baterie w wadzie na nowki. I tak wiem, ze to ja wygram
__________________
|
|
|
|
|
#973 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka ja też się nie dziwię że po kostce rosołowej taki skok
![]() Zosienieczka, sama ciąża spoko, gorzej w ciąży plus starsze dziecko jak się jest samemu No i ja ani starej daty ani ze wsi i też nie uznaję mieszkania bez ślubu ale każdy robi co uważa i tyle
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka co do tego rosołu to popieram Asię - już dawno chciałam Ci o tym napisać
Jeśli uważasz, że rosół z kostki jest zdrowszy niż gotowany na korpusie czy choćby piersi z kurczaka to masz problem Te kostki zawierają super-hiper-mega dużo soli. A sól to cholerstwo. Asia co z tego, że znamy sposób na wyjście z problemu skoro mamy inny problem, większy - niemożność wdrożenia powyższego sposobu w życie Ja dziś mam dzień luzu i pozwoliłam sobie na kilka cukierków czekoladowych i bolognese na obiad. Teraz do wieczora tylko płyny, a na kolację planuję dwa wafle ryżowe. Wiem, że niezbyt dobre rozwiązanie, ale ja po kolacji czuję się taaaaka pełna Nieważne co zjem. Nie nadaję się na wieczorne jedzenie. Jak kończę dzień jedzeniowy o 17 to wtedy czuję się zayebiście.
|
|
|
|
|
#975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Wiem z doświadczenia że ciąża to absolutnie żadna przeszkoda w wyjazdach partnera - a może na odwrót :-D i chyba że ciąża jest zagrożona to co innego.
Jedno dziecko też, można dzieciaczka w wózek i na zakupy, No ale drug ciąża i dwójka maluchów to już spore wyzwania. dlatego też nie decydujemy się, bo ja tu nie mam nikogo do pomocy by nawet zakupy zrobić jak tż wyjedzie. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
|
|
|
|
#976 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Nadalka do sklepu mam daleko ale nim ja bede w ciazy i urodze to do tego czasu juz bede miala wlasne auto albo bede jezdzic tz, bo on tylko do biura jezdzi autem, a potem sie przesiadaja w Stara i autko stoi przez ten czas na parkingu.
Prawko mam w polowie zdane wiec kwieciec/maj juz bede jezdzic Psotka zalezy kto kiedy sie urodzil, gdzie i jakich mial rodzicow ;-) Z reszta nie siedzimy ciagle przyklejeni do siebie tylko on ma swoje zajecia, ja swoje, a czasem wspolnie mamy zajecie jak przykladlowo jechanie do hurtowni po towar. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Zosienieczka, 5/6tygodni.
Joanna, kwas foliowy biore od miesiaca. A moje odchudzanie, to jest własnie normalne jedzenie. Bo ja całe zycie się przejadałam. A za jakies 2kg waga sie zatrzyma. Ogolnie, nie uwazam ze jest zdrowszy! wiem, ze to świnstwo, ale jakis korpus, czy cos w tym stylu brzydzi mnie ;p ZObaczymy jak to wszystko wyjdzie Jutro i w srode mam rozmowe o prace Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2014-02-03 o 14:31 |
|
|
|
|
#978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka korpus nie jest dobrym rozwiązaniem bo podobnie jak porcja rosołowa to prawie sam tłuszcz (choć przynajmniej naturalny)... Rosól najlepiej gotować na piersi lub nóżkach (obranych przedtem ze skóry) ... Pierwszy jest chudszy , drugi lepszy
![]() A to spoko jak się suplementujesz ... Co do mieszkania bez ślubu - to jestem zdania że jeśli się myśli o kimś poważnie to warto pomieszkać razem minimum 6 miesięcy zanim się powie tak na zawsze ... Znam wiele par które nie przetrwały tej próby -a lepiej zweryfikować plany przed ślubem a nie po. Natomiast nie przekonuje mnie mieszkanie razem przez 5-6 lat bez jakiegoś konkretnego planu... Argument o niemieszkaniu bez ślubu przekonuje mnie tylko i wyłącznie w sytuacji gdy para , najczęsciej z powodów religijnych, nie sypia ze sobą przed ślubem w ogóle. Bo to seks bez ślubu jest grzechem a nie mieszkanie razem Wszystko inne to hipokryzja...Oczywiście każdy robi jak uważa Temat mi trochę podnosi ciśnienie bo rodzice znajomych potrafią np naciskać na ślub przed zamieszkaniem ale już seks bez slubu akceptują -normalnie gdzie logika i jakaś uczciwość? Dla mnie to podwójna moralność. Na szczęście moi rodzice są odmiennego zdania. Moja teściowa też - tyle że ona wolałaby żebyśmy wcale ślubu nie brali Ogólnie masz absolutną rację Ja dziś daje radę - na obiad łosoś na szpinaku a teraz pomykam po zakupy na cały tydzień dietowania![]() ---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Anuszka trzymam kciuki Zdobadź obie - będziesz miała wybór
|
|
|
|
|
#979 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Anuszka to o wiele wiecej niz moj.
Asiu Tez wlasnie sobie tego nie wyobrazam, a tym bardziej widzenia sie raz na wiele na przyslowiowe 5min biorac pod uwage tryb, dlugosc pracy tz, dystans km jaki nad dzieli i fakt, ze tylko jedno z nas ma auto i prawko oraz tez fakt, ze nie bezprosredniego busa do niego i godziny w jakich te busy, ktorymi czasem jezdze kursuja oraz mozna tez bradz wydatki na dojazdy pod uwage. Haha niezli rodzice znajomych. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#980 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Joanna, to wy nie macie ślubu?
My jestesmy po cywilnym. Koscielny- temat rzeka. Zgodze sie z Tobą Joanna, ze to totalna hipokryzja. Mieszkanie razem, seks, a potem do kościółka na ślub. I moze jeszcze dziecko w drodze? ;p Albo wierzący, niepraktykujący ;p Dziecka tez nie ochrzciłam, samo zdecyduje. A tak poza tym- macie jakies fajne pomysły na szpinak? |
|
|
|
|
#981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ja to szpinak mogę wtranżalać prosto z grządki
Więc wiele w tym temacie nie pomogę. ![]() Odnośnie mieszkania przed ślubem to bym nie chciała. Co innego jak TŻ u mnie zostaje na parę dni (weekendy i święta, urlopy etc.) albo ja u niego, to mieszkanie wspólne jednak nie jest, ale już jakiś maleńki pogląd się tworzy jak to by kiedyś mogło czy będzie wyglądało. No dobra przyznaje, że korpus z kury jest tłusty ale z dwojga złego lepiej tłusty korpus niż chemia w kostce Ja gotuję rosół na cyckach albo na nóżkach bez skóry. Poza tym dla mnie kura mogłaby sie składać tylko z cycków i nóg ale jak do tej pory nic się jeszcze nie zmutowało, żeby do takiego stanu kurę doprowadzić
|
|
|
|
|
#982 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Nalesniki, pieczone paszteciki, zupa, pierogi, omlet...
Ja jestem nie wierzaca, a u tz nie przejdzie slub cywilny chociaz jak przyjdzie moment zareczyn i planu slubu moze jakos przejdzie cywilny. Innego sobie nie wyobrazam, bo nagle nie zaczne chodzic na nauki, nie pojde do spowiedzi ani tym bardziej co niedziela nie bede lazic do kosciola, bo tak trzeba. Kiedys mialam przymus ale tylko do bierzmowania choc i tak ostro oszukiwalam z nabozenstwami itp. dzieki podrabianym podpisom. Jestem tego zdania nic na sile i jak ktos nie poczuje takiej potrzeby to sie nie zjawi. U tz niestety chodze z przymusu jego rodzicow ale nie co tydz i sie ograniczam do stania oraz siedzenia i nic pozatym Moze komus to sie wydaje dziwne ale w koncu mamy wolnosc wyznania i pogladow i kazdy decyduje o swoim losie sam. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Choc jestem niewierzaca to kilka tradycji i wierzen uznaje ale na tym sie ogranicza moj ateizm. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Zosienieczka a święta obchodzisz? Jeśli tak, to ja uważam, że to już pachnie podwójną moralnością troszkę...
I nie broń się, że to tradycja :pJa w Boga wierzę, ale nie uznaję za bardzo instytucji kościoła. Raz w miesiącu idziemy z TŻ na mszę, czasem człowiek taką potrzebę ma - u nas zdarza się to ot, raz w miesiącu Osobiście uważam, że lepiej iść do kościoła raz na rok, ale szczerze i z pewną chęcią niż co niedzielę z "przymusu"?
|
|
|
|
|
#984 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 839
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Ogolnie dla mnie kura tez by mogla miec same cyce ale z drugiej strony jakby wtedy chodzila, latala i sie rozmnazala hehe
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Swieta to dla mnie obiadokolacje na wypasie :-P tez jestem zdania ze lepszy raz na rok niz przymus Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
My jesteśmy wierzący praktykujący, od wielu lat (ja 10, mąż od studiów, więc też coś koło tego) należymy do wspólnot i seksu przed ślubem oczywiście też nie uznajemy
![]() Szpinak dla mnie tylko na surowo - na kanapki albo do sałatki, koktajlach (pycha: szpinak plus banan plus ananas albo szpinak, ogórek, jabłko, cytryna, mięta, imbir).
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Cytat:
chyba nie znam takich ludzi no poza moimi dziadkami ;pa szpinak w koktaju hmmm nie ;ppp ale taki w ciescie z serem, mmm ;p ale to mało dietetyczne ;p wow, ogolnie, dopiero zobaczyłam jak ci włosy urosły!! nie chciałabys zmienic koloru? Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2014-02-03 o 19:35 |
|
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Hahaha dzięki
a tak serio to ja znam takich mnóstwo
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
|
|
#988 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Bo jak piszesz że jesteście bardzo wierzący z zasadmi, wiec podejrzewam że część waszego towarzystwa też ma takie zasady.
Ja też nikogo takiego nie znam. ________ Wysłane z acera. Przepraszam za błędy! |
|
|
|
|
#989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
nadalka, oczywiście, że tak. Powiedziałabym nawet, że większa część. ALE jednak jesteśmy zwyczajnymi ludźmi żyjącymi w zwyczajnym świecie, czyli siłą rzeczy mamy mnóstwo znajomych spoza własnego kręgu, również niewierzących. Więc oni nas, takich dziwnych, znają
I wbrew pozorom jest takich osób jak my całkiem dużo, czasem można się zdziwić. Ja już nie raz i nie dwa spotkałam inne naprawdę wierzące osoby w miejscach zupełnie neutralnych: trzy (również nieznające się wcześniej) kobiety z dzieciowego forum trójmiejskiego z rocznika mojego synka (na około 30 osób, to chyba całkiem spory odsetek, żeby mieć szansę kogoś takiego spotkać?), znajoma z placu zabaw, znajoma z zajęć synka w bibliotece... (pracuję w domu, więc z nowymi ludźmi gadam głównie w sytuacjach dzieciowych, sorry ). W klasie w liceum też były nas trzy niezależne od siebie osoby. Może nawet nie wiecie, że takich znacie, przecież nie każdy opowiada wszystkim dookoła, że nie śpi z facetem
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:47.







Całe szczęście nadwyżki jakiejś nie mam - 0,8 kg do mojej najniższej wagi jaką osiągnęłam
W zimowo-wiosennych miesiącach najłatwiej jest mi się odchudzać więc do dzieła




W ogole bardzo Cię podziwiam za silną wolę - czyli coś czego właściwie nie posiadam








