Panny Młode 2015 cz. 9

[existence]

Napisane przez Vallotka

A ja lubię wszystko robić na ostatnią chwilę. Wtedy się mobilizuje i jakoś to idzie. Ale też tak chcę żeby zdążyć na czas a nie tak jak niektórzy, że zawsze prace oddają po czasie.

no jak komuś takim stylem się szybciej pracuje to ja nic nie mam do tego bo wiadomo, każdy ma jakiś własny styl wypracowany ale mnie to wkurza jak mi gadają potem za uchem " aaaa tyle do oddania, tu zrobić to tamto siamto, jeszcze do pracy muszę iść nie wyrobię się" a jak był czas na robienie tych rzeczy to woleli się opierdzielać no to niech teraz mi nie narzekają, że nie mogą się wyrobić najbardziej mnie to denerwuje jak mam z kimś takim referat

[Vallotka]

Napisane przez iixi

ja też jakoś tak wolę na ostatnią chwilę. zawsze wszystko szybciej wtedy idzie i nie ma zbędnego cackania się z tym i rozmyślania

Dokładnie. I nie poprawiam 10 razy tego co później uznam, że było w pierwszej wersji najlepsze

[viva91]

Napisane przez existence

no próbowałam bo jak nam zadają milion jakiś prac na "za chwilę" to jakoś trzeba to ogarnąć ale mam wtedy ogromny dyskomfort psychiczny, że będzie na odwal się albo, ze nie zdążę jak wiem o czymś wcześniej zawsze robię to wcześniej a potem się nabijam z tych co robią na ostatnią chwilę i zarywają noc bo mówili, że mają kupę czasu nie no oczywiście przerysowałam to nabijam ale jest element "a nie mówiłam?"

to ja ani w jedną ani w drugą stronę, no chyba, żeby zacząć wcześnie i skończyć wcześnie, ale nie rozciągać tego, bo jakbym miała pisać inżynierkę 10 miesięcy to czułabym się jakbym siedziała na fotelu dentystycznym zamiast godzinki to całą dobę

zawsze wolę trochę poczekać aż ktoś inny się wyrwie wcześniej, bo zbieram info np. z jednego przedmiotu niektórzy chodzili po kilkanaście razy oddawać ten sam projekt, bo ciągle było w nim coś źle, więc poczekałam kilka tygodni, a gdy już zebrałam wszelkie informacje co ma jak wyglądać to poszłam i już za drugim razem mój projekt został przyjęty

[magda_mjt]

Napisane przez iixi

ja też jakoś tak wolę na ostatnią chwilę. zawsze wszystko szybciej wtedy idzie i nie ma zbędnego cackania się z tym i rozmyślania

Napisane przez Vallotka

Dokładnie. I nie poprawiam 10 razy tego co później uznam, że było w pierwszej wersji najlepsze

Podpisuje się pod obiema wypowiedziami rękami i nogami

Napisane przez viva91

to ja ani w jedną ani w drugą stronę, no chyba, żeby zacząć wcześnie i skończyć wcześnie, ale nie rozciągać tego, bo jakbym miała pisać inżynierkę 10 miesięcy to czułabym się jakbym siedziała na fotelu dentystycznym zamiast godzinki to całą dobę

Świetne podsumowanie hahaha

[Na biurku Oli]

Czeeeeeść


Dziewczyny ja też kocham święta :P A co do prezentów, ja jakieś dwa lata temu wymyśliłam, żebyśmy sobie kupili drobiazgi do 20zł. Moja mama tego przeżyć nie umiała, bo co ona niby ma nam kupić? Ale przebolała, każdy fajne rzeczy powymyślał i w tym roku juz pewnie 3 raz będziemy tak robić Zawsze chłonęło to ogromne ilości kasy, teraz jest nieco mniej, jedynie dzieciakom kupujemy coś droższego.

I byłam dzisiaj na tych targach w Rybniku... kurde, spodziewałam sie jednak większej ilości wystawców... Myslałam, ze fotografowie, którzy są tutaj u nas znani z regionie pojawią się tam i będę miała możliwość pooglądania np tych fotoalbumów, a tam lipa, chyba tylko ci, którzy maja na serio mało zamówień


I HIT fotografów- zdjecia w 3D. I kilka do podglądu... a tam takie rarytasy jak para młoda schowana po kapeluszem ogromnego grzyba :P

I suknia ślubna w fiolecie. Takim odpustowym, Błeeeee

[Vallotka]

Napisane przez existence

no jak komuś takim stylem się szybciej pracuje to ja nic nie mam do tego bo wiadomo, każdy ma jakiś własny styl wypracowany ale mnie to wkurza jak mi gadają potem za uchem " aaaa tyle do oddania, tu zrobić to tamto siamto, jeszcze do pracy muszę iść nie wyrobię się" a jak był czas na robienie tych rzeczy to woleli się opierdzielać no to niech teraz mi nie narzekają, że nie mogą się wyrobić najbardziej mnie to denerwuje jak mam z kimś takim referat

Jeśli ktoś tak robi to nie powinien narzekać. Dla mnie to jest normalne i też wiem ile muszę zrobić i wszystkiego na raz nie zwalam, na ostatnią chwilę. Aż tak źle ze mną nie jest. Teraz wykładowcy mówią żeby już zacząć się uczyć a ja tak na 3 miesiące przed egzaminem nie potrafie. Będę uczyła się tydzień przed

[lolusl]

A ja sie zgadzam z Ex Bo strasznie nie lubię ludzi,którzy olewają a potem narzekają,że taki trudny egzamin albo warunki takie drogie (wow!). Jak sie uczyłam,to przynajmniej mam czyste sumienie.A jak nie to c'est la vie! Tak samo z tymi referatami.Moze nie jestem nigdy z tych,co oddają przed terminem,ale zawsze mam o czasie i wolę zacząć pisać wcześniej,żeby mieć spokój i pisać sobie godzinkę dziennie a w miedzyczasie doszukać informacji,niż na dzien przed i się skapnąć,że np. nie zrobiłam ksera stron tytułowych do bibliografii (zdarzało się,że kolażanka pisała w takiej sprawie )

[Aniaa_89]

Napisane przez blondynaaa_91

Hej
Można dołączyć?
Tak się stało, że ustaliliśmy z TŻem datę ślubu na 22.08.2015r. Póki co zarezerwowaną mamy tylko salę, powoli podpytujemy znajomych, którzy są już "po" o jakieś rady, staramy się orientować w temacie.

witaj

Napisane przez Bacardi_

o w mordę, patrzcie..

filmiki tego typu to po prostu jakaś porażka

Napisane przez Vallotka

Nasz noc poślubna będzie wyglądała tak, że weźmiemy prysznic i pójdziemy spać bo już na nic więcej nie będzie sił i chęci.

nasza noc poślubna będzie zapewne wyglądać tak, że weźmiemy się za otwieranie kopert

Napisane przez viva91

Wróciłam z remontowego mieszkania na to studenckie i już pożałowałam... Wolałabym chyba dalej gruntować tam ściany niż siedzieć tu pisać inżynierkę podczas 4 imprezy z rzędu

masakra

Napisane przez existence

no bo ja muszę wiedzieć dokładnie ile mam str taka jestem dokładna we wszystkim jak mi czasem koleżanki swoje prace przesyłały, żebym błędy posprawdzała mimo że wiedziałam, że nie jest to wersja "gotowa" jak widziałam brak justowania albo "w", "na" na końcu linijki gotowało się we mnie wewnętrznie i przy okazji poprawiałam też to
a trzaskać posty muszę bo jest to jedna z moich metod na przerywnik
wcześnie??? przecież Ty się bronisz jakoś zimą nie? to jest wcześnie? to ja nic już nie mówię ja licencjat pisałam 10 miesięcy nie umiem tak na szybko, dla mnie presja czasu nie jest dobrym doradcą

ja i licencjat i magisterkę napisałam w zasadzie w ekspresowym tempie a było wszystko ok, bez poprawek, problemów itd najgorzej było się zebrać, żeby usiąść i zacząć pisać, ale potem już z górki

Napisane przez Vallotka

A ja lubię wszystko robić na ostatnią chwilę. Wtedy się mobilizuje i jakoś to idzie. Ale też tak chcę żeby zdążyć na czas a nie tak jak niektórzy, że zawsze prace oddają po czasie.

ja też tak. Może nie że maksymalnie na ostatnią chwilę no ale im mniej czasu, i im więcej mam rzeczy do zrobienia, tym lepiej się mobilizuje

[existence]

Napisane przez Aniaa_89

ja też tak. Może nie że maksymalnie na ostatnią chwilę no ale im mniej czasu, i im więcej mam rzeczy do zrobienia, tym lepiej się mobilizuje

to tak samo ma mój tż a ja znowu mam styl odwrotny ważne żeby było efektywnie a jakimi drogami kto do tego dochodzi to już mało ważne no póki nie współpracuje ze mną w grupie i mnie nie opóźnia ale to raczej każdy by się zdenerwował

[tunia89]

OOOO u mnie na roku też byli tacy co robili wszystko na ostatnią chwilę. I będą bronić się w lutym, albo i w przyszłym roku... bo nie zdążyli napisać pracy... :/

[Na biurku Oli]

ja tez robię wszystko na ostatni moment Ale póki co wychodziło mi to na dobre i z powodzeniem zaliczyłam magisterkę

Wszystko chyba zależy od człowieka i jego przyzwyczajeń

[Beezee]

Ej ja tez jestem fanem ostatnich momentow, ten dreszczyk emocji cos co kocham :-D dla mnie bez sensu robic cos dluzszy czas kiedy moge zrobic kilka innych rzeczy a ostatecznie i tak sie ze wszystkim wyrobie :-D

Wysłane z mojego HTC Desire X

[Atomoowka]

Napisane przez blondynaaa_91

Hej
Można dołączyć?
Tak się stało, że ustaliliśmy z TŻem datę ślubu na 22.08.2015r. Póki co zarezerwowaną mamy tylko salę, powoli podpytujemy znajomych, którzy są już "po" o jakieś rady, staramy się orientować w temacie.

Witaj

Napisane przez Bacardi_

hejka! powiedz coś o Was, czym się zajmujecie, ile jesteście razem..



o w mordę, patrzcie..

m asakra. juz kiedys widzialam filmik tego typu

Napisane przez pati0090

ja nie mogę na niego patrzeć

ja tez na tego szpaka patrzec nie moge, cale szczescie dzis nie ogladalam.

No a co u Nas?
Ano mamy zaliczone juz nauki przedmalzenskie

Minie jak z bicza strzelil, juz za 3 msc trzeba zalatwiac papiery w kosciele.

[Beezee]

Napisane przez Atomoowka

Witaj




m asakra. juz kiedys widzialam filmik tego typu


ja tez na tego szpaka patrzec nie moge, cale szczescie dzis nie ogladalam.

No a co u Nas?
Ano mamy zaliczone juz nauki przedmalzenskie

Minie jak z bicza strzelil, juz za 3 msc trzeba zalatwiac papiery w kosciele.

Hej atomoowka :-*

Wysłane z mojego HTC Desire X

[tunia89]

Obejrzałam te filmiki, a raczej po przełączałam je :/
Dla mnie jakaś pomyłka chyba, robią takie filmiki trafiają na youtube i jest zabawa
Chyba bym się ze wstydu zapadła pod ziemię

[Na biurku Oli]

Napisane przez Atomoowka

Witaj




m asakra. juz kiedys widzialam filmik tego typu


ja tez na tego szpaka patrzec nie moge, cale szczescie dzis nie ogladalam.

No a co u Nas?
Ano mamy zaliczone juz nauki przedmalzenskie

Minie jak z bicza strzelil, juz za 3 msc trzeba zalatwiac papiery w kosciele.

U was to już ostatnia prosta Trochę wam zazdroszczę, chociaż z drugiej strony... ja będe się pewnie mocno stresować, więc im dalej mi do tego to chyba lepiej :P

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez tunia89

Obejrzałam te filmiki, a raczej po przełączałam je :/
Dla mnie jakaś pomyłka chyba, robią takie filmiki trafiają na youtube i jest zabawa
Chyba bym się ze wstydu zapadła pod ziemię

Ja tego nawet nie komentuję. ŻENADA.



Aaaaaaaaaaaaaa właśnie sobie przypomniałam, że nie zobaczyłam jeszcze pamiętników!!! Lecę nadrabiać ;P

[Vallotka]

Napisane przez Atomoowka

No a co u Nas?
Ano mamy zaliczone juz nauki przedmalzenskie

Minie jak z bicza strzelil, juz za 3 msc trzeba zalatwiac papiery w kosciele.

Fajnie. Ja już bym chciała być bliżej ślubu a najlepiej to już po nim

[pati0090]

Napisane przez Na biurku Oli

I HIT fotografów- zdjecia w 3D. I kilka do podglądu... a tam takie rarytasy jak para młoda schowana po kapeluszem ogromnego grzyba :P

ja mam wadę wzroku i 3D nie jestem w stanie zobaczyć więc dla mnie to zbędne jest

[existence]

Napisane przez Na biurku Oli

Wszystko chyba zależy od człowieka i jego przyzwyczajeń

no pewnie


a te filmiki no cóż... miałam chociaż nadzieję, że to sprzed paru lat jak na suknie niektórych tych lasek patrzyłam ale jednak nie połyskujące satyny nadal na topie

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Atomoowka gratki nauk zawsze coś więcej z głowy też za 3 tygodnie to nam odpadnie ^^

[Atomoowka]

Napisane przez Beezee

Hej atomoowka :-*

Wysłane z mojego HTC Desire X

Hejka

Napisane przez Na biurku Oli

U was to już ostatnia prosta Trochę wam zazdroszczę, chociaż z drugiej strony... ja będe się pewnie mocno stresować, więc im dalej mi do tego to chyba lepiej :P

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

EE tam ja sie niczym nie stresuje,mam nadzieje ze tak zostanie do konca.

No i dzis rowne 6 msc od slubu
Czaicie za rowne 181 dni o tej godzinie bede juz mezatką i sie swietnie bawila na swoim weselu.

[existence]

Napisane przez Atomoowka

Hejka





EE tam ja sie niczym nie stresuje,mam nadzieje ze tak zostanie do konca.

No i dzis rowne 6 msc od slubu
Czaicie za rowne 181 dni o tej godzinie bede juz mezatką i sie swietnie bawila na swoim weselu.

nie ogarniam tego tożto już niedługo!

[iixi]

Napisane przez Beezee

Ej ja tez jestem fanem ostatnich momentow, ten dreszczyk emocji cos co kocham :-D dla mnie bez sensu robic cos dluzszy czas kiedy moge zrobic kilka innych rzeczy a ostatecznie i tak sie ze wszystkim wyrobie :-D

ja większość zostawiam projektów na ostatni moment i też jeszcze nigdy nie spóźniłam się z oddaniem niczego jakoś mózg mi lepiej lepiej pracuje jak wie, że się trzeba sprężać na kolokwia/egzaminy też się nie uczę tydzień przed, zawsze 2-3 dni i to starcza (szczególnie jak cały sem się pracowało systematycznie) w zeszlym semestrze jedynie jedną poprawkę miałam

[okaro]

z 2 dniowym bolem zoladka was czytałam, a teraz ide spac, dobranoc

[kzb1]

U nas dzisiaj roczek

[Beezee]

Napisane przez iixi

ja większość zostawiam projektów na ostatni moment i też jeszcze nigdy nie spóźniłam się z oddaniem niczego jakoś mózg mi lepiej lepiej pracuje jak wie, że się trzeba sprężać na kolokwia/egzaminy też się nie uczę tydzień przed, zawsze 2-3 dni i to starcza (szczególnie jak cały sem się pracowało systematycznie) w zeszlym semestrze jedynie jedną poprawkę miałam

Ja sie ucze najwczesniej dwa dni przed :-D ale zazwyczaj jest to dziem przed i zaliczam :-D
bo wiem ze musze sie sprezyc i nie odpuszczam

Wysłane z mojego HTC Desire X

[tunia89]

Dzień dobry
Ja się uczyłam zwykle kilka dni przed ( albo dzień przed ) i dałam radę wszystko zaliczyć
Chociaż wkurzało mnie, że np.mieliśmy 3miesiące na projekt a niektórzy budzili się dwa dni przed

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[viva91]

Hej Przede mną do zrobienia wniosek na beznadziejny przedmiot, aż mi to humor psuje Ale to już ostatnie zadanie z tego w tym semestrze, odpękam to i nic tylko inżynierka mi na głowie zostanie, bo pozostałe przedmioty są przyjemne i ciekawe

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Co do studiow i inzynierek. Ja musze oddac swoja ostateczna do konca stycznie i na razie nie moge sie zmotywowac do czytania artykulow :/ muslalam ze beda krotsze a maja po 40-100 stron:/ ale mam cale badania wlasne i wyniki opisane wiec tylko z przeglafem literatury jestem w lesie. Hesli chodzi o egzaminy to tykko raz na calych studiach zarywalam noc. A i tak polizylam die kolo 2 bo stwierdzilam ze wole byc wyspana niz zmeczona i nauczona. Ale wiem ze jesten wyjatkiem na moim kierunku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tunia89]

Ja miałam koło 30stu artykułów w magisterce w przeglądzie literatury Dużo tego było, przeczytać i opisać ...

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Bacardi_]

Dzień dobry

Napisane przez Atomoowka

Hejka



EE tam ja sie niczym nie stresuje,mam nadzieje ze tak zostanie do konca.

No i dzis rowne 6 msc od slubu
Czaicie za rowne 181 dni o tej godzinie bede juz mezatką i sie swietnie bawila na swoim weselu.

o kurde, super zazdroszczę, ale kiedyś też się doczekamy