Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[Ela87]

Ja kupiłam
Huggies, Natural Care
Sroka je chwali
Tylko ja jedną paczkę kupiłam, bo w domu i tak wody będę używała, a chusteczki do szpitala i na wyjścia gdzieś.
Nie zauważyłam wcześniej, że w netto są też dobre, ale w sumie po same chusteczki nie opłacałoby mi sie jechać

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

koziemleko
Ja kupię chyba jedną paczkę Dady. Znajomy mi mówił, że kupił pampersy kiedyś największą paczkę i młody wyrósł z pampków tych i połowę paczki oddał. Tylko to była chyba mega paka.
Ja kupię Dadę, bo chyba taniej wychodzą
a po kupie to trzeba zawsze chyba zmieniać nie wiem

[czbasia]

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt..
Mmhym.. pisz co u Ciebie, ściskam kciuki żeby ok. było
Virginia.. mi najbardziej podoba się Natalka, później Ola i Hania..
Limonka super zakupy. Ja dzis byłam i tradycyjnie nic nei przytachałam. No nie potrafie robic tych zakupów. Nie wiem co się przyda, jakiee rozmairy ile sztuk co jest dobre Chodzę ogladam wkaladam w koszyk i odkładam

A co do kosmetyków i pielęgnacji. Też nie zamierzam przesadzać, przegotowana woda do przemywania a po kąpieli zwykla parafina z apteki zamiast oliwek (które często uczulają) Chociaż nei wiem jak to będzie ... ja uczuleniowiec straszny. MAma musiała mi wodę odkażać bo odpażenia miałam Oby dzidzia po mnei nie odziedziczyla
Zamierzam z tż rodzić.. Zawsze to ktoś kto się upomni i porozmawia z lekarzem.. sama nie wstanę i nie pójdę po coś jak będę już rodzić
zamykam pierwszą dziesiątkę listę gadul

[asienka213]

Limonka ale fajne te reniferki a jak kusza

Napisane przez czbasia

Dziś byłam na biocenozie (badanie czystości pochwy) i wyszedl 3 stopień. Grzyby i bakterie, wrrrrrrrrrrrrrrr... W piatek ide do gina i ma coś (najprawdopodobniej globulki) przepisać. Orientujecie sie co to?? JAk długo leczenie trwa?? Cholera, zawsze coś sie musi przypałętać;( Biorę się za nadrabianie. Do wieczora mi chyba zejdzie

ja niestety nie pomoge

Zapodajcie no ze blog tego albo tej sroki

A ktoras kiedys wrzucala taki ranking najlepszych i najgorszych chusteczek wilgotnych, wiecie moze czy to bylo tez z tego bloga bo dokopac sie ostatnio do tego nie umialam

[maggie123]

Napisane przez bebe97

yyy to co rano na zakupy pojechałam w czapce

myślałąm ,że się do fryzjera wybierasz

Napisane przez Limonka1987

Aaaaa...

Zapomniałam się Wam jeszcze pochwalić moimi ostatnimi łupami
4 zł/sztuka

świetne łupy

Napisane przez Limonka1987

Czytałam,że najlepszy moment to 7-8 miesiąc, gdy brzuszek jest już widoczny, ale wciąż jeszcze kształtny.

sesja ciążowa to fajna pamiątka. jeśli tylko mamusia dobrze się czuje i nie ma problemów z odsłanianiem brzuszka to na pewn warto. i faktycznie 8mc to dobra pora, bo taka sesja też moze być męcząca.
nam ostatnio wyszła tydzień przed rozwiązaniem, bo się zagapiłam z terminem, ale teraz planuję własnie na 8mc się umawiać.

Napisane przez kate1623

Dzień dobry dziewczynki
Mąż zrobił mi niespodziankę i wziął dzień wolny żebyśmy mogli pozalatwiac sprawy na mieście
Rano byliśmy na pobraniu krwi i powiem Wam że znowu mnie przepuscili w kolejce a nawet jedna babka powiedziała że pamięta jak to ciężko jest w ciąży i że mi się należy
Teraz z kolei mąż upusci trochę krwi jesteśmy w stacji krwiodawstwa. Mąż jest honorowym krwiodawca i co ma okazję to jedzie oddać
No a jak Wam mija dzień?

jak miło dla małżonka!

Napisane przez koziemleko

Ale tak sobie myślę, że faktycznie bez sensu jest wszystko wyparzać i prasować. Swoje ubrania też musielibyśmy prać w specjalnych proszkach i dezynfekować, bo przytulamy dziecko. A ile bakterii jest pod paznokciami Chyba tylko w rękawiczkach można by dotknąć dziecko

Ja coś do tyłka kupię, ale będę używać tylko jak coś będzie się działo



Ogłosiłaś to już psu Będzie skakał z radości
Może jestem dziwna, ale ja swojemu mówiłam, że będzie wyprany. Jak to usłyszał to uciekł ode mnie



Ja rozmawiam nawet z psem i czasem z chomikiem



Ale cuda


Przyszedł mi dziś sms, że mam do odebrania paczkę z gemini. Niestety muszę czekać do wieczora na tż, bo ta paczka waży ok 5 kg i wolałabym jej nie nieść sama Chociaż bardzo mnie kusi, żeby mieć ją już

zgadzam się z tym, że sterylne warunki nie mają sensu. ciuszki lubię wyprasowane, bo są przyjemniejsze w doytku no i nie wygniecione, ale to jedyne powody dla których prasuję. a jakby tak dbać o wszystko, wyparzać, sterylizować itp zeby bakterii nie było, to tylko gorzej dla dziecka. przecież nie może żyć w inkubatorze i w pewnym momencie na pewno z bakteriami będzie mieć styczność a wtedy to dopiero brak odporności da o sobie paskudnie znać...

Napisane przez virginia

Z brzuszkiem rozmawiam bardzo rzadko - raz, że trochę dziwnie zwracać się jednak bezosobowo, dwa że w związku z podejściem rodziny, która zachowuje się jakby nie było tematu to i ja nie chcę kłuć ich po oczach.... Szkoda, bo chciałabym, żeby ktoś cieszył się ze mną...

Virginia, no przecież my się cieszymy razem z Tobą

Napisane przez czbasia

Czesć mamuśki Trochę mnie nie było. Wpadłam w wir przedswiatecznych przygotowań A jak nic nie robie to odpoczywam)
Dziś byłam na biocenozie (badanie czystości pochwy) i wyszedl 3 stopień. Grzyby i bakterie, wrrrrrrrrrrrrrrr... W piatek ide do gina i ma coś (najprawdopodobniej globulki) przepisać. Orientujecie sie co to?? JAk długo leczenie trwa?? Cholera, zawsze coś sie musi przypałętać;(
Biorę się za nadrabianie. Do wieczora mi chyba zejdzie

nie mam pojęcia co to

od rana umieram - tak mnie boli głowa i nie wiem, czy to z tego bólu znów zaliczyłam spotkanie z szuwarkiem

[czbasia]

Napisane przez teQiba

Ja mialam 2/3 i dostalam Gynalgin dopochwowo - 10 tabletek po 1 na noc... Teraz mialam pobierany kolejny wymaz i zobaczymy czy cos to dalo...

Dzieki
Troche się wystraszyłam bo położna mówila.. bo ona to badanie robiła, że globulki dostanę, pytała który tydz itp.. Nieleczone podobno może prowadzić do przedwczesnego porodu i dzidzia przy porodzie może się zarazić No i z tego co mówiła to jakby mi przy porodzie w szpitalu wykryli to antybiotyk wtedy.,. No nic .. zobaczymy co gin w piatek powie..

[Ela87]

Napisane przez asienka213

Zapodajcie no ze blog tego albo tej sroki

A ktoras kiedys wrzucala taki ranking najlepszych i najgorszych chusteczek wilgotnych, wiecie moze czy to bylo tez z tego bloga bo dokopac sie ostatnio do tego nie umialam

http://www.srokao.pl/
Tak chusteczki to były u Sroki
Chyba o tym myślisz

Napisane przez czbasia

Dzieki
Troche się wystraszyłam bo położna mówila.. bo ona to badanie robiła, że globulki dostanę, pytała który tydz itp.. Nieleczone podobno może prowadzić do przedwczesnego porodu i dzidzia przy porodzie może się zarazić No i z tego co mówiła to jakby mi przy porodzie w szpitalu wykryli to antybiotyk wtedy.,. No nic .. zobaczymy co gin w piatek powie..

aby globulki pomogły i będzie wszystko oki

Ja od początku ciąży mam więcej wydzieliny cały czas chodzę we wkładkach higienicznych, ale na szczęście żadne infekcje mnie nie dopadły i mam nadzieję, że tak zostanie

[maggie123]

Napisane przez Ela87

Babydream to tylko chyba Rossmanowskie są.

Puściłam sobie na Polskiej Stacji świąteczny kanał

zgadza sie babydream to tylko w rosmanie - bardzo fajne te kosmetyki i tanie i genialny skład bez parabenów i innych śmieci

Napisane przez koziemleko

Dziewczyny mam pytanie : Pampers czy dada z biedronki??
Które pampersy kupujecie To są moje dwa typy, więc tylko o te pytam.
Wczoraj w SR mówili, że dziecko w czasie dnia zużywa 4-6 pampków + noc myślę, że będzie ok 10 na dobę
Moje pytanie to które są bardziej ekonomiczne (wiadomo pampersy droższe, ale może starczają na dłużej? A z drugiej strony jak noworodek może robić kupkę do każdej pieluchy to chyba i tak ją zmieniamy bez względu na to czy jest zapełniona czy nie?? Czy po kupie nie trzeba od razu zmieniać )
Jestem zielona w tych sprawach

Bo tak sobie myślę, czy nie kupić i pampersa i dady i nie sprawdzić jakie są i jak dziecko na nie reaguje. Ale jak kupię te w rozmiarach 2-5 kg (czy jakoś tak) to dwie paczki nie będzie za dużo? Chyba dziecko, aż tak szybko nie rośnie i zdążę zużyć

chyba będziesz musiała przetestować, które bardziej odpowiadają i czy nie uczulają.
my od początku na dadach jedziemy. kilka razy zdarzyło mi się kupić papmpers sleep&play ale różnicy nie widzę. kilka razy dady też przeciekły, ale to jakieś pojedyńcze pieluszki.
w szpitalu miałam od koleżanki kilka huggiesów z wycięciem na pępuszek i po pierwszej pieluszce Zu takiego uczulenia dostała a dziwne, bo husteczki mamy hugges pure i są genialne

[Ela87]

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg
W sumie już od 70ciu przestałam się przejmować, ale całkiem możliwe, że do 90 dojadę Przeciez mój orbitrek ma maks obciążenie 100 kg No i nie wiem czy stelaż łózka da radę a nowe łóżko

Ale po porodzie jak wrócę do swojej wagi, to będę się chwaliła ile to ja nie schudłam Będziecie mogły się schować z waszymi kilkunastoma kilogramami Pogonię Was moimi trzydziestoma

[side85]

dziewczyny ja się chyba zajadę na śmierć. Niby nic nie robię ale jednak zrobienie czegoś sensownego z domem na święta i jeszcze przy moim lekkim pedantyźmiem na prawdę tylko lekkim i chęci przyozdobienia wszystkiego jak najładniej to ja już
Dziś skończyłam kuchnię tj mycie szafek w środku bo dom był w remoncie to się i wszystko skurzyło, mycie lodówki, piekarnika...generalnie wszystkie prace tam zakończone. Weszłam do sypialni i też zaradziłam wszystkim gratom jakie tam leżały. Posegregowałam pranie. Powkładałam wszystko na swoje miejsce, wyprałam pościel, założyłam nową, teraz mama prasuje mi zasłony bo mam welurowe i pierwszy raz je prałam i nie doczytałam że wolno to robić tylko w zimnej wodzie i nie wiem co z nich będzie, a były drogie
Już jutro zaczynam duży pokój bo nawet nie mówię jak wygląda łazienka...wczoraj mąż do późna ładnie ze mną posprzątał komórkę którą mamy przy mieszkaniu i która służy jako schowek na dosłownie wszystko i wynieśliśmy rękami męza 7 gigantycznych niebieskich toreb tych z Ikei z gratami na śmietnik. Teraz zrobiło się więcej miejsca na wyniesienie tego co zalegało w mieszkaniu. Chcę jeszcze wieczorem postawić choinkę na stojak któa zalega na balkonie bo zawsze jak się ubiera choinkę to igieł trochę naleci i syfku się zrobi więc wolę to mieć za sobą zanim ogarnę salon.
Mąż też robi ciągle coś do późna tzn prace końcowe remontowe i daje z siebie wszystko że muszę go już sama stopować i tak wygląda oszczędzający się tryb życia jaki mi zalecono. Ale nie umiem, nie umiem siedzieć na tyłku po prostu! Nie chce mi się ale święta już za rogiem i jakoś daje mi to chyba power podskórnie
tez tak macie??

Ela87- ja nie staję na wadze od dwóch tygodni bo boję sie że dojechałam do 10kg na plusie. W piątek idę do lekarza to tam zawsze mają okropną wagę która mi dodaje ale już na starcie mi dodała bo nie jest elektroniczna tylko taka ze wskazówką, to zawsze na nastęny dzień z rana mam motywację żeby stanąć na swojej i zobaczyć ile tak na prawdę przytyłam. Tez nie mogę się doczekać aż się tego pozbędę choć przyznam że u mnie chyba wogóle nic w tyłek nie idzie i biodra tylko coraz więsze pysie na buzi jak u chomika który schował sobie jedzenie na zimę ...

[Ela87]

Masz jeszcze prawie tydzień czasu na ogarnięcie wszystkiego. Rozłóż sobie na raty.
Chociaż ja jak zaczynam coś sprzątać, to sprzątam całe

No mi na początku fajnie tylko brzuch rósł i piersi, a teraz już wszystko.

[czbasia]

Napisane przez Ela87

[
aby globulki pomogły i będzie wszystko oki

Ja od początku ciąży mam więcej wydzieliny cały czas chodzę we wkładkach higienicznych, ale na szczęście żadne infekcje mnie nie dopadły i mam nadzieję, że tak zostanie

A miałaś to badanie robione? JA żadnych objawów infekcji nie miałam, żadnych wiekszych upławów ani świadu. To podobno standardowe badanie które wykonuje się w III trymestrze.. No zobaczymy Oby globulki wyprały to dziadostwo!!

[Trisdom]

Melduje się po wizycie
U nas wszytsko w najlepszym porządku. Na ktg żadnych niepotrzebnych skurczy, mała fikała koziołki i w ogóle luzik. Moge jechać samochodem do Polski. Szyjka długa, twarda bez śladów rozwierania.
Mała trochę ponad 50 percentyl- 1400g w 29 t 3d ( wiem, że waga dla mmhym- ale poczekam jak wróci ze szpitala- wierze, że z jej szyjka będzie ok.)
W ciągu 3,5 tygodnia 1,5 kg do przodu. I tak nawet nie dobijam średniej z moimi marnymi 6,5 kg.

Dzięki za wszystkie kciukaski

Napisane przez kate1623

Dzień dobry dziewczynki
Mąż zrobił mi niespodziankę i wziął dzień wolny żebyśmy mogli pozalatwiac sprawy na mieście
Mąż jest honorowym krwiodawca i co ma okazję to jedzie oddać
No a jak Wam mija dzień?

Dobry mą, sie zrehabilitował Też kiedyś oddawałam krew

Napisane przez virginia

Ja też myślałam o tym, żeby nie kąpać codziennie, niczym nie smarować itd. ale obawiałam się, że zostanę wyklęta . Jak już zauważyłyśmy wcześniej teorii jest wiele, i weź tu bądź mądry ale myślę, że najważniejsze to nie dać się zwariować i kierować się własnym zdrowym rozsądkiem.


Kurczę sama nie wiem, czy można, ale na wcześniejszym USG też mówił że CHYBA dziewczynka, więc na razie zakładam, że będzie panna.

Świetne! I teksty na nich super (zwłaszcza dwa pierwsze). Od razu wiadomo, że będzie to Twoja córka! I myślę, że będzie córeczką mamusi!

Czyżby kolejna fanka owsianek? za wizytę!

Zdrowy rozsądek górą. Podoba mi sie takie podejście do pielęgnacji
A owsianki uwielbiam- zawsze dodaje inne dodatki i zawsze smakuje trochę inaczej.

Napisane przez virginia

Ad 3 - Zastanawiam się cały czas nad: Natalką, Oleńką, Mają i Hanią. Które się Wam najbardziej podoba?

Mi Hania - bo sama mam tak na imię, Ola to moja siostra, Natalia mam na trzecie, a Maja bardzo mi sie kiedys podobałą- ale w tym zestawieniu bedzie ostatnia

Napisane przez Ela87

Moja mam dużo rzeczy olewała ze mną, bo nie dawała sobie rady

Moja babcia zmarła 3 miesiące przed moim urodzeniem, więc siła rzeczy u mnie było to samo. Nawet mnie w mróz na zewnątrz opatulona w śpiwory wystawiali na kilka godzin. Całe dzieciństwo nie wiedziałam, co to choroba.

Napisane przez teQiba

Blog Sroki tez czytalam - i bede kupowac tylko kosmetyki Babydream, a chusteczki te najtansze z reala.
I tez zadnych oliwkowan po kapieli nie zamierzam stosowac.
Na pupe chyba tez nic nie bede uzywac jezeli nie bedzie potrzeby - najpierw zastanawialam sie czy nie warto takiej pupy czyms zabezpieczyc, ale potem doszlam do wniosku ze przeciez to i tak wchlonie sie w pampersa to po co naduzywac?

Co za dużo, to niezdrowo.

Napisane przez Limonka1987

Niestety wizaż znów nie chce ze mną współpracować i nie chce załadować zdjęcia (nie wiem co robię nie tak), więc wrzucę Wam przynajmniej inspirację, na której się wzorowałam

Muszę ogarnąć ten blog Sroki w takim razie, skoro polecacie.
I na polecane lektury również zerknąć.

Inspiracja fajna- Twoj na pewno nie gorsze

Napisane przez Ela87

J
koziemleko
Ja kupię chyba jedną paczkę Dady. Znajomy mi mówił, że kupił pampersy kiedyś największą paczkę i młody wyrósł z pampków tych i połowę paczki oddał. Tylko to była chyba mega paka.
Ja kupię Dadę, bo chyba taniej wychodzą
a po kupie to trzeba zawsze chyba zmieniać nie wiem

A ja nie mam tu Biedronki. Będę obczajać niemieckie

Napisane przez Ela87

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg

Ale po porodzie jak wrócę do swojej wagi, to będę się chwaliła ile to ja nie schudłam Będziecie mogły się schować z waszymi kilkunastoma kilogramami Pogonię Was moimi trzydziestoma

I wrócisz do swojej wagi i figury duzo szybciej niż te, które przytyły tyle co ja

Szybko skrobiecie

[Ela87]

Napisane przez czbasia

A miałaś to badanie robione? JA żadnych objawów infekcji nie miałam, żadnych wiekszych upławów ani świadu. To podobno standardowe badanie które wykonuje się w III trymestrze.. No zobaczymy Oby globulki wyprały to dziadostwo!!

Chyba nie miałam
Ostatnio tylko lekarz mnie zbadał i powiedział, że wszystko ok.
Ja czasami nie wiem co on robi

Napisane przez Trisdom

Melduje się po wizycie
U nas wszytsko w najlepszym porządku. Na ktg żadnych niepotrzebnych skurczy, mała fikała koziołki i w ogóle luzik. Moge jechać samochodem do Polski. Szyjka długa, twarda bez śladów rozwierania.
Mała trochę ponad 50 percentyl- 1400g w 29 t 3d ( wiem, że waga dla mmhym- ale poczekam jak wróci ze szpitala- wierze, że z jej szyjka będzie ok.)
W ciągu 3,5 tygodnia 1,5 kg do przodu. I tak nawet nie dobijam średniej z moimi marnymi 6,5 kg.

I wrócisz do swojej wagi i figury niż te, które przytyły tyle co ja

Szybko skrobiecie

za wizytę

Ja się łudzę cały czas, że zrzucę mam nadzieje, że nie tylko złudna nadzieja...

[maggie123]

Napisane przez Ela87

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg
W sumie już od 70ciu przestałam się przejmować, ale całkiem możliwe, że do 90 dojadę Przeciez mój orbitrek ma maks obciążenie 100 kg No i nie wiem czy stelaż łózka da radę a nowe łóżko

Ale po porodzie jak wrócę do swojej wagi, to będę się chwaliła ile to ja nie schudłam Będziecie mogły się schować z waszymi kilkunastoma kilogramami Pogonię Was moimi trzydziestoma

bedzie wymiatać

Napisane przez side85

dziewczyny ja się chyba zajadę na śmierć. Niby nic nie robię ale jednak zrobienie czegoś sensownego z domem na święta i jeszcze przy moim lekkim pedantyźmiem na prawdę tylko lekkim i chęci przyozdobienia wszystkiego jak najładniej to ja już
Dziś skończyłam kuchnię tj mycie szafek w środku bo dom był w remoncie to się i wszystko skurzyło, mycie lodówki, piekarnika...generalnie wszystkie prace tam zakończone. Weszłam do sypialni i też zaradziłam wszystkim gratom jakie tam leżały. Posegregowałam pranie. Powkładałam wszystko na swoje miejsce, wyprałam pościel, założyłam nową, teraz mama prasuje mi zasłony bo mam welurowe i pierwszy raz je prałam i nie doczytałam że wolno to robić tylko w zimnej wodzie i nie wiem co z nich będzie, a były drogie
Już jutro zaczynam duży pokój bo nawet nie mówię jak wygląda łazienka...wczoraj mąż do późna ładnie ze mną posprzątał komórkę którą mamy przy mieszkaniu i która służy jako schowek na dosłownie wszystko i wynieśliśmy rękami męza 7 gigantycznych niebieskich toreb tych z Ikei z gratami na śmietnik. Teraz zrobiło się więcej miejsca na wyniesienie tego co zalegało w mieszkaniu. Chcę jeszcze wieczorem postawić choinkę na stojak któa zalega na balkonie bo zawsze jak się ubiera choinkę to igieł trochę naleci i syfku się zrobi więc wolę to mieć za sobą zanim ogarnę salon.
Mąż też robi ciągle coś do późna tzn prace końcowe remontowe i daje z siebie wszystko że muszę go już sama stopować i tak wygląda oszczędzający się tryb życia jaki mi zalecono. Ale nie umiem, nie umiem siedzieć na tyłku po prostu! Nie chce mi się ale święta już za rogiem i jakoś daje mi to chyba power podskórnie
tez tak macie??

Ela87- ja nie staję na wadze od dwóch tygodni bo boję sie że dojechałam do 10kg na plusie. W piątek idę do lekarza to tam zawsze mają okropną wagę która mi dodaje ale już na starcie mi dodała bo nie jest elektroniczna tylko taka ze wskazówką, to zawsze na nastęny dzień z rana mam motywację żeby stanąć na swojej i zobaczyć ile tak na prawdę przytyłam. Tez nie mogę się doczekać aż się tego pozbędę choć przyznam że u mnie chyba wogóle nic w tyłek nie idzie i biodra tylko coraz więsze pysie na buzi jak u chomika który schował sobie jedzenie na zimę ...

ale się napracowałaś... sprzątania po remoncie szczerze współczuję jeszcze w takim stanie. dobrze, że mąż pomaga i mama. małymi kroczkami wszystko ograniesz. tylko się nie przemęczaj i nie wszystko na raz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez Trisdom

Melduje się po wizycie
U nas wszytsko w najlepszym porządku. Na ktg żadnych niepotrzebnych skurczy, mała fikała koziołki i w ogóle luzik. Moge jechać samochodem do Polski. Szyjka długa, twarda bez śladów rozwierania.
Mała trochę ponad 50 percentyl- 1400g w 29 t 3d ( wiem, że waga dla mmhym- ale poczekam jak wróci ze szpitala- wierze, że z jej szyjka będzie ok.)
W ciągu 3,5 tygodnia 1,5 kg do przodu. I tak nawet nie dobijam średniej z moimi marnymi 6,5 kg.

to masz kluseczkę w brzuszku cieszę się, że wszystko dobrze

Napisane przez Ela87

Ja się łudzę cały czas, że zrzucę mam nadzieje, że nie tylko złudna nadzieja...

a czemu miałoby tak nie być?!

[mmhym]

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

[side85]

Napisane przez mmhym

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

no to dobrze, tak na prawdę poza tym że ja jestem beksa bez męża to w szpitalu nie jest tak źle, bo człowiek jest zmuszony tylko leżeć, wszyscy go odwiedzają i przynosza mandarynki Ciesz się tym czasem, pewnie będą ci co trochę słuchać tętna dzidziusia więc to jest super miłe jak kilka razy na dzień można go słyszeć I wracaj szybko!

Ja spakowałam wszystkie prezenty ostatnio i teraz już zalegają w salonie, mama przyniosła swoje i mam góóóórę prezentów Od razu milej Nie mogę sie doczekać jak wieczorem stanie choinka

Co do wymazu z pochwy to trzeba to pilnować, nawet jeśłi lekarz nie zleci to się upominać bo ostatnio znajoma opowiadała mi że jej koleżanka urodziła zdrowe dziecko tylko zarażone w czasie porodu i pół roku małą już leczą Ja też tym razem spytam lekarza, bo na ten tydzień robiłam posiew z moczu żeby ustalić dokładnie jakie bakterie tam noszę i czy są niegroźne. Gdyby były groźne to wtedy dopłaca się 20zł i pani magister od razu dla lekarza opracowuje jaki leki nalezy podać, ale na szczęście dzwoniłam i mam po prostu przyjść po wyniki więc sądzę że wszystko OK

[Ela87]

Napisane przez maggie123

a czemu miałoby tak nie być?!

Nie wiem. Tak dużo przytyje, że mogę mieć problem

Napisane przez mmhym

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

Czyli jak zawsze nic nie wiadomo
Pewnie po kilku dniach nikt nie będzie miał wątpliwości, że jest dobrze

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg

No to świętujemy

Napisane przez side85

dziewczyny ja się chyba zajadę na śmierć. Niby nic nie robię ale jednak zrobienie czegoś sensownego z domem na święta i jeszcze przy moim lekkim pedantyźmiem na prawdę tylko lekkim i chęci przyozdobienia wszystkiego jak najładniej to ja już
Dziś skończyłam kuchnię tj mycie szafek w środku bo dom był w remoncie to się i wszystko skurzyło, mycie lodówki, piekarnika...generalnie wszystkie prace tam zakończone. Weszłam do sypialni i też zaradziłam wszystkim gratom jakie tam leżały. Posegregowałam pranie. Powkładałam wszystko na swoje miejsce, wyprałam pościel, założyłam nową, teraz mama prasuje mi zasłony bo mam welurowe i pierwszy raz je prałam i nie doczytałam że wolno to robić tylko w zimnej wodzie i nie wiem co z nich będzie, a były drogie
Już jutro zaczynam duży pokój bo nawet nie mówię jak wygląda łazienka...wczoraj mąż do późna ładnie ze mną posprzątał komórkę którą mamy przy mieszkaniu i która służy jako schowek na dosłownie wszystko i wynieśliśmy rękami męza 7 gigantycznych niebieskich toreb tych z Ikei z gratami na śmietnik. Teraz zrobiło się więcej miejsca na wyniesienie tego co zalegało w mieszkaniu. Chcę jeszcze wieczorem postawić choinkę na stojak któa zalega na balkonie bo zawsze jak się ubiera choinkę to igieł trochę naleci i syfku się zrobi więc wolę to mieć za sobą zanim ogarnę salon.
Mąż też robi ciągle coś do późna tzn prace końcowe remontowe i daje z siebie wszystko że muszę go już sama stopować i tak wygląda oszczędzający się tryb życia jaki mi zalecono. Ale nie umiem, nie umiem siedzieć na tyłku po prostu! Nie chce mi się ale święta już za rogiem i jakoś daje mi to chyba power podskórnie
tez tak macie??

Ela87- ja nie staję na wadze od dwóch tygodni bo boję sie że dojechałam do 10kg na plusie. W piątek idę do lekarza to tam zawsze mają okropną wagę która mi dodaje ale już na starcie mi dodała bo nie jest elektroniczna tylko taka ze wskazówką, to zawsze na nastęny dzień z rana mam motywację żeby stanąć na swojej i zobaczyć ile tak na prawdę przytyłam. Tez nie mogę się doczekać aż się tego pozbędę choć przyznam że u mnie chyba wogóle nic w tyłek nie idzie i biodra tylko coraz więsze pysie na buzi jak u chomika który schował sobie jedzenie na zimę ...

Ooo... jesteś lepsza ode mnie
Ja dzisiaj nic nie robię, bo nie mam wody. Ale się wkurzyłam, bo nawet nie było to nigdzie napisane Nie mogę nawet ziemniaków ugotować na obiad
Przejrzałam więc ciuszki jakie mam dla maleństwa i porównując z pierwszą stroną, wychodzi mi , że mam wszystkiego 3 razy za dużo
Wszystko przez te lumpy

[Trisdom]

mmhym- na pewno po kilku dniach odpoczynku wszyscy będą pewni, że jest dobrze

Napisane przez side85

Ja spakowałam wszystkie prezenty ostatnio i teraz już zalegają w salonie, mama przyniosła swoje i mam góóóórę prezentów Od razu milej Nie mogę sie doczekać jak wieczorem stanie choinka

Co do wymazu z pochwy to trzeba to pilnować, nawet jeśłi lekarz nie zleci to się upominać bo ostatnio znajoma opowiadała mi że jej koleżanka urodziła zdrowe dziecko tylko zarażone w czasie porodu i pół roku małą już leczą Ja też tym razem spytam lekarza, bo na ten tydzień robiłam posiew z moczu żeby ustalić dokładnie jakie bakterie tam noszę i czy są niegroźne. Gdyby były groźne to wtedy dopłaca się 20zł i pani magister od razu dla lekarza opracowuje jaki leki nalezy podać, ale na szczęście dzwoniłam i mam po prostu przyjść po wyniki więc sądzę że wszystko OK

U mnie prezenty czekaja na spakowanie i wsadzenie do samochodu. W piatek ruszzaaammyyyyyy

Co do wymazu- świeta prawda. Synek koleżanki przez gronkowce wylądował z zapaleniem płuc na intensywnej terapii. Nie zrobiła wymazu.
A mogła, dostałaby dawke antybiotyku w czasie porodu i nie byłoby problemu.

Napisane przez koziemleko

Ja dzisiaj nic nie robię, bo nie mam wody. Ale się wkurzyłam, bo nawet nie było to nigdzie napisane Nie mogę nawet ziemniaków ugotować na obiad
Przejrzałam więc ciuszki jakie mam dla maleństwa i porównując z pierwszą stroną, wychodzi mi , że mam wszystkiego 3 razy za dużo
Wszystko przez te lumpy

Lepiej za duzo niz za mało. Zresztą upolowałaś chyba same okazje...
Z tą woda to głupio.
Ja po wizycie zdążyłam juz posprzątać chatkę.

[side85]

Napisane przez koziemleko

Przejrzałam więc ciuszki jakie mam dla maleństwa i porównując z pierwszą stroną, wychodzi mi , że mam wszystkiego 3 razy za dużo
Wszystko przez te lumpy

oj muszę się zapoznać z tamtą listą, oczywiście że wyjdzie że mam za mało rzeczy bo pewnie przez to że ja kupuję co mi sie podoba a nie wg listy to raz, a dwa że kupuję np piękne body i pasujący kaftanik tylko to na 62 a tamto na 56 i nie mam kompletu Ostatnio to sobie uświadomiłam, że jal dzidzi się urodzi każdy będzie wpadał go podziwiać i wtedy musi być najpiękniej przez mamusię ubrany
mąz zabronił mi tez kupowania już kolorowych rzeczy dla małego bo mówi że kupuję same rzeczy dla bobasa i potem facet nie kształtuje w sobie charakteru prawdziwego faceta Ale pzrecież to tylko bobas ...

[bebe97]

Napisane przez side85

na dodatek chrzestną matką zostanie ciocia Kasia
cały czas mamy ubaw z mężem jak to Piotruś będzie się darł Kasiaaaaa! i będziemy go podrzucać cioci Kasi

A potem będziesz pytać jak w filmie: "Piotrusiu kogo najbardziej kochasz mamusie czy tatusia?" a Piotruś wrzaśnie: "Kasię!" i i zwieje

Napisane przez kate1623

No a jak Wam mija dzień?

No dość leniwie, mój właściwie niedawno się zaczął, wstałam o 13.15

Napisane przez koziemleko

Ogłosiłaś to już psu Będzie skakał z radości
Może jestem dziwna, ale ja swojemu mówiłam, że będzie wyprany. Jak to usłyszał to uciekł ode mnie

Mój pies żyje w błogiej nieświadomości

Napisane przez virginia

Ad 3 - Zastanawiam się cały czas nad: Natalką, Oleńką, Mają i Hanią. Które się Wam najbardziej podoba?

Hania

Napisane przez ag9

Z tymi kremami na mróz/słońce to trzeba ostrożnie, bo taki zwykły lekki kremik nie nadaje się na mróz. To tak jak w naszych dorosłych kremach - kremy nawilżające nie nadają się do stosowania na mróz, bo mogą powodować pękanie naczynek i jeszcze większe wysuszenie skóry. Tak więc na mróz to musi byc "cięższy" krem. A na słońce (nawet zimowe) to oczywiście filtr (minimum 50).

Co do prasowania - to myślę że na początku będę prasować, ze względu na to, żeby ubranka zmiększyć, bo wydaje mi się że w tych proszkach dziecięcych nie ma żadnych zmiękczaczy (bo to kolejna chemia przecież) i mogą być zwyczajnie sztywne. Czytałam że bardzo sztywne są np po płatkach mydlanych Dzidziuś. A prasowanie, zwłaszcza parą, jednak zmiękcza ubrania.

Zgadzam się ze wszystkim poza kremem z filtrem 50- absolutnie filtr powinien mniejszy, 30 wystarczy, przecież nikt nie wystawia maleństwa bezpośrednio na słońce, a 50 zahamuje dostarczenie dziecku witaminy D.

Napisane przez teQiba

I tez zadnych oliwkowan po kapieli nie zamierzam stosowac.

Ja nie stosowałam po każdej kąpieli, ale raz na jakiś czas robiłam delikatny masaż oliwką, dzieci to lubią a jak potem pięknie pachną

Napisane przez maggie123

myślałąm ,że się do fryzjera wybierasz

zgadzam się z tym, że sterylne warunki nie mają sensu. ciuszki lubię wyprasowane, bo są przyjemniejsze w doytku no i nie wygniecione, ale to jedyne powody dla których prasuję. a jakby tak dbać o wszystko, wyparzać, sterylizować itp zeby bakterii nie było, to tylko gorzej dla dziecka. przecież nie może żyć w inkubatorze i w pewnym momencie na pewno z bakteriami będzie mieć styczność a wtedy to dopiero brak odporności da o sobie paskudnie znać...

1. Wczoraj zamierzałam tylko je umyć i jakoś ułożyć, ale po prostu mi się nie chciało.
2. Prawda. Sterylne warunki musi mieć człowiek po przeszczepie szpiku, a nie zdrowy noworodek

Napisane przez mmhym

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

Czekamy na dalsze wiadomości z frontu szpitalnego. Nie daj się długo przetrzymywać

Rany, jest wpół do czwartej a ja jeszcze w piżamie

[mariolasl]

Dziewczyny, mam gorsze dni, bo zarazilam sie od Antosia i kaszle tak, ze o malo pluc nie wypluje.
Wczoraj nie mialam w ogole nastroju, bo mialam spiecie z Mezem o jego brak empatii
Jutro mam kolejna wizyte, trzymajcie kciuki

Mmhym, trzymam kciuki, mam nadzieje, ze to nic powaznego

Virginia, gratuluje wizyty
Bralabym pod uwage ten pierwszy termin porodu

koziemleko, fajna ta szkola rodzenia, dokladnie to samo radze i robie u siebie

Nadrobilam pierwsza strone reszte jak znajde czas wieczorem

[teQiba]

Napisane przez Ela87

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg
W sumie już od 70ciu przestałam się przejmować, ale całkiem możliwe, że do 90 dojadę Przeciez mój orbitrek ma maks obciążenie 100 kg No i nie wiem czy stelaż łózka da radę a nowe łóżko

Ale po porodzie jak wrócę do swojej wagi, to będę się chwaliła ile to ja nie schudłam Będziecie mogły się schować z waszymi kilkunastoma kilogramami Pogonię Was moimi trzydziestoma

Ja blisko 80 juz jestem takze tym sie nie przejmuj - grunt zeby wrocic.pozniej do formy

Napisane przez mmhym

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

Najwazniejsze ze jestes pod stala opieka - trzymam kciuki zeby wszystko sie szybko unormowalo

Napisane przez bebe97

Rany, jest wpół do czwartej a ja jeszcze w piżamie

Szalona
Teraz to juz Ci sie nie oplaca przebierac

Ja wlasnie w drodze do pracy - ze zwolnieniem i czekoladami... Trzeba sie troche podlizac

[Ela87]

Dziewczyny ja mam pytanie, czy Wy wszystkie ciuszki wrzucacie razem do pralki bez względu na kolor?
No bo ja mam i czerwone, i różowe, i białe Boję się, że mi zafarbują. może głupie pytanie, ale nie wiem co mam zrobić.

mariola aby choroba szybko ustąpiła

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez koziemleko

No to świętujemy

Najgorsze jest to, że nawet nie mogę nic słodkiego na pocieszenie zjeść
Ale jutro jade po mandarynki

Napisane przez teQiba

Ja blisko 80 juz jestem takze tym sie nie przejmuj - grunt zeby wrocic.pozniej do formy

Dokładnie, teraz już i tak nic nie zrobię, ale po porodzie będę musiała walczyć

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Dziewczyny ja mam pytanie, czy Wy wszystkie ciuszki wrzucacie razem do pralki bez względu na kolor?
No bo ja mam i czerwone, i różowe, i białe Boję się, że mi zafarbują. może głupie pytanie, ale nie wiem co mam zrobić.

mariola aby choroba szybko ustąpiła

Ja tak na oko patrze czy wyglada na farbujace, ale dzieciece chyba nie powinny farbowac?
I do tej pory wszystko razem pralam - np. granat z biela.

[uparta8210]

to ja mam pytanie
jak robię badanie moczu to powinno mi wykazać że mam jakieś bakterie tak ?? czy powinnam w trzecim trymestrze robić ten wymaz u ginekolog tak ??
nie pamiętam jak to było podczas pierwszej ciąży, czy robiłam jakiś wymaz w tym trzecim trym. czy nie

a mam jeszcze inne pytanie z całkiem innej beczki. być może kupimy mieszkanie w styczniu i na co zwracać uwagę przy oglądaniu mieszkania, wypytywać o coś konkretnego właściciela ?? jak byście mogły podpowiedzieć była bym wdzięczna

a ja założyłam światełka w pokoju nad firanką i kolędy puszczam aby jakiś nastrój się robił, w sobotę lub niedzielę ubieramy choinkę

jeżeli tż zdąży to napewno będzie przy porodzie, nie odbiorę mu tej przyjemności a tak serio to bezpieczniej się czułam jak siedział i czuwał nade mną w tym ostatnim etapie nie miałam już sił na jakieś trzeźwe myślenie a tż świetnie dawał sobie radę.

I sorki dziewczyny że nie cytuję ale czytam a potem odpisuję, fatalne się czuję więc zaglądam aby być na bieżąco, bo inaczej to bym was napewno nie nadrobiła

mmhym trzymam za was kciuki

virginia mi sie hania podoba ale tż coś o basi wspomina ale nie wiem czy serio mówi

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Dziewczyny ja mam pytanie, czy Wy wszystkie ciuszki wrzucacie razem do pralki bez względu na kolor?
No bo ja mam i czerwone, i różowe, i białe Boję się, że mi zafarbują. może głupie pytanie, ale nie wiem co mam zrobić.

Ja będę prała razem Ale najpierw wezmę miskę z gorącą wodą i sprawdzę czy podejrzane rzeczy nie farbują

Proszek kupuję i tak tylko do kolorów, do białego nawet nie kupuję

[teQiba]

Napisane przez uparta8210

to ja mam pytanie
jak robię badanie moczu to powinno mi wykazać że mam jakieś bakterie tak ?? czy powinnam w trzecim trymestrze robić ten wymaz u ginekolog tak ??
nie pamiętam jak to było podczas pierwszej ciąży, czy robiłam jakiś wymaz w tym trzecim trym. czy nie

a mam jeszcze inne pytanie z całkiem innej beczki. być może kupimy mieszkanie w styczniu i na co zwracać uwagę przy oglądaniu mieszkania, wypytywać o coś konkretnego właściciela ?? jak byście mogły podpowiedzieć była bym wdzięczna

a ja założyłam światełka w pokoju nad firanką i kolędy puszczam aby jakiś nastrój się robił, w sobotę lub niedzielę ubieramy choinkę

jeżeli tż zdąży to napewno będzie przy porodzie, nie odbiorę mu tej przyjemności a tak serio to bezpieczniej się czułam jak siedział i czuwał nade mną w tym ostatnim etapie nie miałam już sił na jakieś trzeźwe myślenie a tż świetnie dawał sobie radę.

I sorki dziewczyny że nie cytuję ale czytam a potem odpisuję, fatalne się czuję więc zaglądam aby być na bieżąco, bo inaczej to bym was napewno nie nadrobiła

mmhym trzymam za was kciuki

virginia mi sie hania podoba ale tż coś o basi wspomina ale nie wiem czy serio mówi

Ja chetnie Ci podpowiem bardzo wazna rzecz - oprocz pytan do wlasciciela wypytaj wszystkich sasiadow jak sie mieszka. Szczegolnie tych co mieszkaja pod/nad czy obok.
Wlasciciel nigdy Ci nie powie ze np. sasiad z gory ciagle zalewa mieszkanie, a ten z boku lubi imprezki.

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Ja tak na oko patrze czy wyglada na farbujace, ale dzieciece chyba nie powinny farbowac?
I do tej pory wszystko razem pralam - np. granat z biela.

Niby to samo ze skarpetkami jest, że można prać wszystkie razem, bo nie powinny farbować, ale ja się nigdy nie odważyłam. Osobno czarne i kolorowe, a osobno białe zawsze piorę.

Napisane przez koziemleko

Ja będę prała razem Ale najpierw wezmę miskę z gorącą wodą i sprawdzę czy podejrzane rzeczy nie farbują

Proszek kupuję i tak tylko do kolorów, do białego nawet nie kupuję

Też myślałam o tym, by sprawdzić czy puszczają. Sprawdzę te najciemniejsze tylko czyli czerwone i ciemnoróżowe a proszku też zawsze używam do koloru tylko to pierwsze pranie zrobię z płatkami mydlanymi na pół ze zwykłym proszkiem.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez uparta8210

a mam jeszcze inne pytanie z całkiem innej beczki. być może kupimy mieszkanie w styczniu i na co zwracać uwagę przy oglądaniu mieszkania, wypytywać o coś konkretnego właściciela ?? jak byście mogły podpowiedzieć była bym wdzięczna

Ja kilka mieszkać wynajmowałam i jakbym miała szukać mieszkania to na pewno szukałabym bez pieca gazowego na ciepłą wodę, wolałabym z sieci ciepłą wodę. Kwadratowa kuchnia (nie w prostokącie) i NA PEWNO nie parter, ani pierwsze mieszkanie

[baja_86]

Napisane przez Ela87

Ja od początku ciąży mam więcej wydzieliny cały czas chodzę we wkładkach higienicznych, ale na szczęście żadne infekcje mnie nie dopadły i mam nadzieję, że tak zostanie

u mnie tez ostatnio dość sporo, ale nie swędzi, więc ok
Za to przy chodzeniu mnie zaczyna boleć krocze delikatnie

Napisane przez Ela87

A i zapomniałam się pochwalić.
Przekroczyłam 80 kg
W sumie już od 70ciu przestałam się przejmować, ale całkiem możliwe, że do 90 dojadę Przeciez mój orbitrek ma maks obciążenie 100 kg No i nie wiem czy stelaż łózka da radę a nowe łóżko

Ale po porodzie jak wrócę do swojej wagi, to będę się chwaliła ile to ja nie schudłam Będziecie mogły się schować z waszymi kilkunastoma kilogramami Pogonię Was moimi trzydziestoma

podoba mi się twoje podejście

Napisane przez side85

dziewczyny ja się chyba zajadę na śmierć. Niby nic nie robię ale jednak zrobienie czegoś sensownego z domem na święta i jeszcze przy moim lekkim pedantyźmiem na prawdę tylko lekkim i chęci przyozdobienia wszystkiego jak najładniej to ja już
Dziś skończyłam kuchnię tj mycie szafek w środku bo dom był w remoncie to się i wszystko skurzyło, mycie lodówki, piekarnika...generalnie wszystkie prace tam zakończone. Weszłam do sypialni i też zaradziłam wszystkim gratom jakie tam leżały. Posegregowałam pranie. Powkładałam wszystko na swoje miejsce, wyprałam pościel, założyłam nową, teraz mama prasuje mi zasłony bo mam welurowe i pierwszy raz je prałam i nie doczytałam że wolno to robić tylko w zimnej wodzie i nie wiem co z nich będzie, a były drogie
Już jutro zaczynam duży pokój bo nawet nie mówię jak wygląda łazienka...wczoraj mąż do późna ładnie ze mną posprzątał komórkę którą mamy przy mieszkaniu i która służy jako schowek na dosłownie wszystko i wynieśliśmy rękami męza 7 gigantycznych niebieskich toreb tych z Ikei z gratami na śmietnik. Teraz zrobiło się więcej miejsca na wyniesienie tego co zalegało w mieszkaniu. Chcę jeszcze wieczorem postawić choinkę na stojak któa zalega na balkonie bo zawsze jak się ubiera choinkę to igieł trochę naleci i syfku się zrobi więc wolę to mieć za sobą zanim ogarnę salon.
Mąż też robi ciągle coś do późna tzn prace końcowe remontowe i daje z siebie wszystko że muszę go już sama stopować i tak wygląda oszczędzający się tryb życia jaki mi zalecono. Ale nie umiem, nie umiem siedzieć na tyłku po prostu! Nie chce mi się ale święta już za rogiem i jakoś daje mi to chyba power podskórnie
tez tak macie??

ty masz chyba motorek w pupie! Ja szafki kuchenne sprzątałam przez 3 dni na raty, bo tak się zmachałam, że już mi się nie chciało całości. Okna umyłam sama, ale z firanami mąż pomagał, tak samo ze zmiana pościeli. Naprawdę robi mi się już ciężko, wolę robotę rozłożyć na kilka dni. Też jestem z tych co musza mieć wszystko perfekt

Napisane przez mmhym

Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :

Słuchaj lekarzy, leż grzecznie i niedługo wypuszczą cię do domu

Napisane przez mariolasl

Dziewczyny, mam gorsze dni, bo zarazilam sie od Antosia i kaszle tak, ze o malo pluc nie wypluje.
Wczoraj nie mialam w ogole nastroju, bo mialam spiecie z Mezem o jego brak empatii
Jutro mam kolejna wizyte, trzymajcie kciuki

Dużo zdrówkaBędą kciuki, ja jutro tez mam wizytę

Napisane przez Ela87

Dziewczyny ja mam pytanie, czy Wy wszystkie ciuszki wrzucacie razem do pralki bez względu na kolor?
No bo ja mam i czerwone, i różowe, i białe Boję się, że mi zafarbują. może głupie pytanie, ale nie wiem co mam zrobić.

ja rozdzielam osobno ciemne, kolorowe i białe, ale do kolorowych daję chusteczkę taką specjalną co chroni ubrania przed farbowaniem. można kupić takie w rossmanie, naprawdę działają