Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[meire]

Ooo.. Maciejka, a jaki antybiotyk na gardlo dostalas??... I co na zatoki?.. Bo u mnie kazda infekcja konczy sie masakra z zatokami.. Juz czuje, ze powoli sie zapycham...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

Napisane przez meire

Ooo.. Maciejka, a jaki antybiotyk na gardlo dostalas??... I co na zatoki?.. Bo u mnie kazda infekcja konczy sie masakra z zatokami.. Juz czuje, ze powoli sie zapycham...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na gardło dostałam canbiox to są tylko 3 tabletki i przez 3 dni się bierze tylko..a właśnie czytam, że ten lek też przy zapaleniu zatok się daje.

A na zatoki nie umiem rozszyfrować co ona namazała na recepcie..na S..jak mi tż wykupi popołudniu to Ci powiem co to .

[meire]

Napisane przez maciejka1987

na gardło dostałam canbiox to są tylko 3 tabletki i przez 3 dni się bierze tylko..a właśnie czytam, że ten lek też przy zapaleniu zatok się daje.

A na zatoki nie umiem rozszyfrować co ona namazała na recepcie..na S..jak mi tż wykupi popołudniu to Ci powiem co to .

Sinupret??... ja juz chyba wszystko na zatoku jadlam...
A ten Twoj antybiotyk to pewnie wielka tabsa, co?... Ehh... Mnie coraz bardziej gardlo boli... Mam nadzieje, ze tez nie skoncze u lekarza..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

Napisane przez meire

Sinupret??... ja juz chyba wszystko na zatoku jadlam...
A ten Twoj antybiotyk to pewnie wielka tabsa, co?... Ehh... Mnie coraz bardziej gardlo boli... Mam nadzieje, ze tez nie skoncze u lekarza..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie odczytam nazwy...a co nie pomogło CI??

A co do tabletek to nie wiem, bo jeszcze ich nie mam...

właśnie popijam herbatkę z imbirem, miodem i cytryną..mniam piłyście?

[Karoloo]

Ale mnie choroba dopadła

Z nosa mi leci, zimno, gardło boli i jak tutaj pracować ?? Wzięłam już 2 polopiryny S mam nadzieje, że pomogą

[manieczka1]

Napisane przez maciejka1987

nie odczytam nazwy...a co nie pomogło CI??

A co do tabletek to nie wiem, bo jeszcze ich nie mam...

właśnie popijam herbatkę z imbirem, miodem i cytryną..mniam piłyście?

z imbirem piłam, ale miodu to ja nie lubię

[meire]

Napisane przez manieczka1

z imbirem piłam, ale miodu to ja nie lubię

Imbir dobry na mdlosci.. najlepszy taki swiezy...

Karoloo, witaj w gronie umierajacych na przeziebienie.. to chyba te wiatry tak nas przewialy... Za oknem tak pieknie.. A ja musze w lozku lezec...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Maciejka to widocznie Cię z kims pomylilam



A to moje tulipanki dzis ma byc 20 st, na razie jest 16, sloneczko i lekki wiaterek



No i wczorajsze pierogi leniwe

[vioris]

A powiedzcie mi, no bo niby rok starań się liczy mniej więcej że zdrowa para powinna wtedy zajść. Ale jak ja mam teraz 3 czy 4 cykle przerwy to jak wrócę do starań to mam liczyć od nowa czy doliczyć tylko te miesiące do tych co już się starałam czyli siedmiu? tak sobie pytam dla siebie samej, bo w sumie mnie to zastanowiło

mi się wydaje, że musiałabym od nowa liczyć, no bo nie było ciągłości i teoretycznie mogłam zajść w tych w których się nie starałam. No i może to nie jest do niczego potrzebne ale jednak mnie ciekawi

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez Leine

Maciejka to widocznie Cię z kims pomylilam



A to moje tulipanki dzis ma byc 20 st, na razie jest 16, sloneczko i lekki wiaterek



No i wczorajsze pierogi leniwe

Tulipany piękne, ale te leniwe to byś sobie darowała już

Leine robi leniwe pasuje!!

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

jadę z córcią do szkoły, paaa

[meire]

Leine... Ja tez chce leniwych.. Aaaaaaa.. ale ja jestem bardziej leniwa i nie chce mi sie takich cudow robic... Dzis paluszki rybne... a Ty zawsze smaka narobisz na te pysznosci wszystkie...

Vioris, ja bym liczyla od nowa... Teraz tez bede liczyc, jako 1 cs..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinOla1]

A propo rybek są w biedrze w promocji i maja pyszne z sosem sercowym

Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Karoloo

Ale mnie choroba dopadła

Z nosa mi leci, zimno, gardło boli i jak tutaj pracować ?? Wzięłam już 2 polopiryny S mam nadzieje, że pomogą

oj biedaczko . Pij dużo cieplej herbaty z cytryną i sokiem malinowym

[manieczka1]

Leine!!! Dawaj pierogi!!!!!!!
Vioris, ja bym liczyła od nowa

A ja właśnie wyszłam z lidla, chciałam kupić migdały na te moje mdłości i nie ma były tylko mielone

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Napisane przez meire

Leine... Ja tez chce leniwych.. Aaaaaaa.. ale ja jestem bardziej leniwa i nie chce mi sie takich cudow robic... Dzis paluszki rybne... a Ty zawsze smaka narobisz na te pysznosci wszystkie...

idź Ty :P toż to chwila moment 3 paczki twarogu widelcem rozdziabuje, do miski, dodaje 2 żółtka, białko ubijam, dodaję mąkę, wszystko mieszam, ugniatam ciasto, kroję na romby i do wrzątku, szybki obiad a jaki pyszny!

Napisane przez vioris

A powiedzcie mi, no bo niby rok starań się liczy mniej więcej że zdrowa para powinna wtedy zajść. Ale jak ja mam teraz 3 czy 4 cykle przerwy to jak wrócę do starań to mam liczyć od nowa czy doliczyć tylko te miesiące do tych co już się starałam czyli siedmiu? tak sobie pytam dla siebie samej, bo w sumie mnie to zastanowiło

mi się wydaje, że musiałabym od nowa liczyć, no bo nie było ciągłości i teoretycznie mogłam zajść w tych w których się nie starałam. No i może to nie jest do niczego potrzebne ale jednak mnie ciekawi

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------



Tulipany piękne, ale te leniwe to byś sobie darowała już

Leine robi leniwe pasuje!!

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

jadę z córcią do szkoły, paaa

ja bym liczyła dalej czyli ominęła miesiąca w których się nie staracie.

Idź Ty :P zdjęcia z komy, musiałam zrzuty ekranu robić i wykasowałam podpis, bo ten podpis z tapatalka mnie wkurza... nie da rady go usunąć na amen??

[emagi]

mania moja znajoma w ciązy na mdłości brala suszone morele, no i banany też podobno sa dobre

[manieczka1]

Napisane przez emagi

mania moja znajoma w ciązy na mdłości brala suszone morele, no i banany też podobno sa dobre

Banany mi nie pomagaja dzieki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Napisane przez malinOla1

A propo rybek są w biedrze w promocji i maja pyszne z sosem sercowym

Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

Sercowym??... To nie slyszalam o takim sosie..

Leine, jak mam ochote na leniwe, to babcia robi..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Ale te leniwe teraz będą za mną chodziły!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cowie]

Napisane przez malinOla1

A propo rybek są w biedrze w promocji i maja pyszne z sosem sercowym

Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

Boję się

[ladypurple]

Dziewczyny dołączam do Was! Czekamy teraz na @ i bierzemy się do roboty

[manieczka1]

Napisane przez ladypurple

Dziewczyny dołączam do Was! Czekamy teraz na @ i bierzemy się do roboty

Witaj! Opowiedz coś więcej o sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez manieczka1

Banany mi nie pomagaja dzieki

Ostatnio jak byłam u lekarza z moimi nadwrażliwym jelitem, to powiedziała mi, że surowe banany mogą zwiększać wymioty - ale za to ponoć na mdłości świetne są gotowane Mówiła, że wygląda to obrzydliwie, ale jest pyszne i dobre dla układu pokarmowego

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Co do HSG - to idź. Sama miałam (tak nie będę oszukiwać - ból wielki), ale było warto. U mnie akurat okazały się drożne oba jajowody, ale jak komuś wyjdzie coś nie tak, to żadne leki nie pomogą

Moja gin też chce mi zmienić lek (już od 2 cykli o tym mówi), ale u mnie byłby pełnopłatny(1 ampułka leku to około 100 zł, a potrzeba min. 4)

Ależ Cię zaskoczył tą inseminacją . Chcielibyście skorzystać?

No to lipa, że tak mało opcji ze zmianą lekarza macie A może udałoby się znaleźć jakiegoś innego prywatnie, ale takiego który ma chociaż umowę z NFZ na wypisywanie recept?

Jeśli dostanę skierowanie, to pójdę Cykam się, ale chyba jeszcze nikt od tego nie umarł, więc mam nadzieję, że i ja dam radę


Co do inseminacji, to sama nie wiem... Brałam to ewentualnie pod uwagę w przyszłości, ale nastawiałam się, że trochę dłużej postaramy się naturalnie... no nic, muszę to przemyśleć przez tych kilka dni

A TŻ mnie zapytał na czym polega inseminacja... więc mówię mu, że będzie musiał oddać plemniory do kubeczka, a lekarz wprowadzi mi je głęboko Na co mężul z lekkim przerażeniem w oczach zapytał: "Czemu Ty mnie w to mieszasz?" Ale i potem stwierdził, że w sumie, to będzie łatwiej, niż ostatnio, bo tym razem mógłby w domu na spokojnie

[cowie]

Napisane przez Lea_ny

Ostatnio jak byłam u lekarza z moimi nadwrażliwym jelitem, to powiedziała mi, że surowe banany mogą zwiększać wymioty - ale za to ponoć na mdłości świetne są gotowane Mówiła, że wygląda to obrzydliwie, ale jest pyszne i dobre dla układu pokarmowego



No to lipa, że tak mało opcji ze zmianą lekarza macie A może udałoby się znaleźć jakiegoś innego prywatnie, ale takiego który ma chociaż umowę z NFZ na wypisywanie recept?

Jeśli dostanę skierowanie, to pójdę Cykam się, ale chyba jeszcze nikt od tego nie umarł, więc mam nadzieję, że i ja dam radę


Co do inseminacji, to sama nie wiem... Brałam to ewentualnie pod uwagę w przyszłości, ale nastawiałam się, że trochę dłużej postaramy się naturalnie... no nic, muszę to przemyśleć przez tych kilka dni

A TŻ mnie zapytał na czym polega inseminacja... więc mówię mu, że będzie musiał oddać plemniory do kubeczka, a lekarz wprowadzi mi je głęboko Na co mężul z lekkim przerażeniem w oczach zapytał: "Czemu Ty mnie w to mieszasz?" Ale i potem stwierdził, że w sumie, to będzie łatwiej, niż ostatnio, bo tym razem mógłby w domu na spokojnie

A co masz sąsiada mieszkać?


A co do HSG to pośród tych przerażających opinii widziałam też sporo takich, gdzie dziewczyny się dziwią, że tak wielką panikę się sieje. Piszą, że praktycznie nie bolało, albo pobolało 2 sekundy jak ból @.
Także nie ma co się źle nastawiać. Może u Ciebie będzie bardzo znośnie

[Lea_ny]

Napisane przez cowie

A co masz sąsiada mieszkać?

Chyba liczył, że sama to załatwię
Nie mówiłam mu, ale lekarz się zadeklarował, że jakby mąż nie chciał przyjść, to on może się poświęcić

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Lea_ny

Ostatnio jak byłam u lekarza z moimi nadwrażliwym jelitem, to powiedziała mi, że surowe banany mogą zwiększać wymioty - ale za to ponoć na mdłości świetne są gotowane Mówiła, że wygląda to obrzydliwie, ale jest pyszne i dobre dla układu pokarmowego



No to lipa, że tak mało opcji ze zmianą lekarza macie A może udałoby się znaleźć jakiegoś innego prywatnie, ale takiego który ma chociaż umowę z NFZ na wypisywanie recept?

Jeśli dostanę skierowanie, to pójdę Cykam się, ale chyba jeszcze nikt od tego nie umarł, więc mam nadzieję, że i ja dam radę


Co do inseminacji, to sama nie wiem... Brałam to ewentualnie pod uwagę w przyszłości, ale nastawiałam się, że trochę dłużej postaramy się naturalnie... no nic, muszę to przemyśleć przez tych kilka dni

A TŻ mnie zapytał na czym polega inseminacja... więc mówię mu, że będzie musiał oddać plemniory do kubeczka, a lekarz wprowadzi mi je głęboko Na co mężul z lekkim przerażeniem w oczach zapytał: "Czemu Ty mnie w to mieszasz?" Ale i potem stwierdził, że w sumie, to będzie łatwiej, niż ostatnio, bo tym razem mógłby w domu na spokojnie

teraz (na poczatku kwietnia) idę do innego gina i też prywatnie, ale on z tego co kojarzę jest ordynatorem oddziału ginekologiczno-położniczego i z tego co na necie widziałam to często bierze swoje pacjentki na oddział do siebie na badania. Bierze 200 zł za wizytę , no ale jak ma coś nowego wnieść do leczenia to wydam tą kasę z czystym sumieniem

TŻ ładnie zareagował . Mieszasz go w to niepotrzebnie

Napisane przez cowie

A co masz sąsiada mieszkać?


A co do HSG to pośród tych przerażających opinii widziałam też sporo takich, gdzie dziewczyny się dziwią, że tak wielką panikę się sieje. Piszą, że praktycznie nie bolało, albo pobolało 2 sekundy jak ból @.
Także nie ma co się źle nastawiać. Może u Ciebie będzie bardzo znośnie

najgorszy jest sam ból zakładania osprzętu i wpuszczania kontrastu - potem da się przeżyć. Mnie po zabiegu nic nie bolało. Ale z tego co mówiły mi panie leżące ze mną na salo to poprzednia pani (przede mną) to skręcała się z bólu po zabiegu jakby umierała i dziwiły się że tak różnie można znosić taki sam zabieg

[vioris]

Napisane przez Lea_ny

Ostatnio jak byłam u lekarza z moimi nadwrażliwym jelitem, to powiedziała mi, że surowe banany mogą zwiększać wymioty - ale za to ponoć na mdłości świetne są gotowane Mówiła, że wygląda to obrzydliwie, ale jest pyszne i dobre dla układu pokarmowego



No to lipa, że tak mało opcji ze zmianą lekarza macie A może udałoby się znaleźć jakiegoś innego prywatnie, ale takiego który ma chociaż umowę z NFZ na wypisywanie recept?

Jeśli dostanę skierowanie, to pójdę Cykam się, ale chyba jeszcze nikt od tego nie umarł, więc mam nadzieję, że i ja dam radę


Co do inseminacji, to sama nie wiem... Brałam to ewentualnie pod uwagę w przyszłości, ale nastawiałam się, że trochę dłużej postaramy się naturalnie... no nic, muszę to przemyśleć przez tych kilka dni

A TŻ mnie zapytał na czym polega inseminacja... więc mówię mu, że będzie musiał oddać plemniory do kubeczka, a lekarz wprowadzi mi je głęboko Na co mężul z lekkim przerażeniem w oczach zapytał: "Czemu Ty mnie w to mieszasz?" Ale i potem stwierdził, że w sumie, to będzie łatwiej, niż ostatnio, bo tym razem mógłby w domu na spokojnie

Razem robicie dziecko to razem trzeba różne rzeczy przechodzić. Faceci są jednak wygodni, nawet jak robią dziecko to ich rola kończy się na przyjennosci, a Ty potem kobieto chodz w ciązy i rodz w bólach niech się też trochę pomęczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Napisane przez Lea_ny

Chyba liczył, że sama to załatwię
Nie mówiłam mu, ale lekarz się zadeklarował, że jakby mąż nie chciał przyjść, to on może się poświęcić

Za.☠☠☠iaszczego masz lekarza...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

Leine!!! Dawaj pierogi!!!!!!!
Vioris, ja bym liczyła od nowa

A ja właśnie wyszłam z lidla, chciałam kupić migdały na te moje mdłości i nie ma były tylko mielone

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja miałam cukierki z imbirem i do tej pory leżą... blee na samą myśl mi niedobrze

[Karoloo]

Napisane przez ladypurple

Dziewczyny dołączam do Was! Czekamy teraz na @ i bierzemy się do roboty

Hej

Witaj kobieto z moich okolic Opowiadaj o sobie

[Lea_ny]

Napisane przez meire

Za.☠☠☠iaszczego masz lekarza...

No, taki wariatuńcio z niego Pisałam Wam już w necie ma praktycznie same dobre opinie - a te kilka negatywów, to dostał właśnie głównie za to specyficzne poczucie humoru
Na początku trochę mnie to peszyło, ale teraz już mnie to nie rusza - nawet czasem mu coś odpowiem w tym samym stylu