Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

Ja mam 97 cm na wysokości pępka ale każda przecież inaczej wygląda i gdzie indziej się to wszystko rozkłada

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



Wszystko jest do przeżycia mnie akurat pobieranie krwi nie przeszkadza, za to u dentysty dostaję świra

Dokładnie dlatego tak jak pisałam to nie jest miarodaje w ogóle, bo trzeba by było pisać ile było przed ciążą aby ocenić ile cm doszło

[cloud_on_sky]

Napisane przez God Of War 20

Nie miałam 95cm coś Ty 91 chyba... o ile dobrze pamiętam ale tym sie nie sugeruj bo kazda z nas inaczej wyglada i wygladala przed ciaza wiec kto i ile ma to nie jest miarodajne w ogóle

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------


No to powiem Ci co mi powiedzieli na temat truskawek, mozna zjesc pare na jakis czas ale nie hurtem i czesto bo sa alergiczne bardzo i moga zaszkodzic dziecku

To ciekawa jestem ile teraz masz Ja przed ciążą byłam na brzuchu nie tyle co płaska, a wręcz wklęsła, więc jak teraz patrzę na niego, to mi się wydaje ogromny tylko on jest taki jak piłeczka doklejona, tylko do przodu, bo boczków nadal nie mam. Z kolei koleżanka jest dokładnie w tym samym tygodniu co ja, różnica 1 dzień tylko i ona ma brzuch 3 razy taki jak ja

No nawet mi nie mów
Wiem, że uczulają, ale myślałam, że to jest istotne przy karmieniu piersią, a w ciąży można
Co ja teraz zrobię bez moich truskawek

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Elfka86

Wszystko jest do przeżycia mnie akurat pobieranie krwi nie przeszkadza, za to u dentysty dostaję świra

U dentysty boli mnie już samo otworzenie buzi, więc wiesz

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Poczytałam w necie jak zwykle

"Truskawki: samo zdrowie dla kobiety w ciąży

Truskawki są bogate w witaminę C (10 dag zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę), wspomagają więc przyswajanie żelaza. Ich pestki zawierają błonnik, który zapobiega zaparciom. Do tego mają właściwości moczopędne, ułatwiają więc oczyszczanie organizmu z toksyn i zapobiegają obrzękom. Dzięki witaminom z grupy B i magnezowi działają antydepresyjnie. A sole fosforu, wapnia, krzemu i manganu wzmacniają kości i dodają urody skórze, paznokciom oraz włosom."

"Jeśli jesteś w ciąży, to nie żałuj sobie dojrzałych, pachnących truskawek. Być może słyszałaś opinię, że jedzenie truskawek w ciąży może wywoływać alergię u twego przyszłego dziecka - jak dotąd, nie zostało to udowodnione."

Dobrze, że mam wizytę w poniedziałek, to zapytam swojego gina, bo te truskawki to mi się nawet po nocy śnią

[(kicia)]

Napisane przez cloud_on_sky

To ciekawa jestem ile teraz masz Ja przed ciążą byłam na brzuchu nie tyle co płaska, a wręcz wklęsła, więc jak teraz patrzę na niego, to mi się wydaje ogromny tylko on jest taki jak piłeczka doklejona, tylko do przodu, bo boczków nadal nie mam. Z kolei koleżanka jest dokładnie w tym samym tygodniu co ja, różnica 1 dzień tylko i ona ma brzuch 3 razy taki jak ja

No nawet mi nie mów
Wiem, że uczulają, ale myślałam, że to jest istotne przy karmieniu piersią, a w ciąży można
Co ja teraz zrobię bez moich truskawek

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



U dentysty boli mnie już samo otworzenie buzi, więc wiesz

e tam ja jem duużo truskawek jako żywieniowiec powiem CI tak... nie ma dowodów naukowych na to że truskawki alergizują tak żeby miały zaszkodzić dziecku (sprawdzałam) a nawet warto jeść pewne produkty alergizujące w ciaży bo dziecko podobno wtedy nie ma alergii na te produkty (nie tyczy się nie tolerancji laktozy bo to jest trochę bardziej skomplikowane)


karmiąc to co innego

no i lekarze gówno wiedzą na temat żywienia czasem jak słysze jakie pierdoły opowiadają to mi ręce opadają

oczywiście wszystko z rozsądkiem

[God Of War 20]

Napisane przez cloud_on_sky

To ciekawa jestem ile teraz masz Ja przed ciążą byłam na brzuchu nie tyle co płaska, a wręcz wklęsła, więc jak teraz patrzę na niego, to mi się wydaje ogromny tylko on jest taki jak piłeczka doklejona, tylko do przodu, bo boczków nadal nie mam. Z kolei koleżanka jest dokładnie w tym samym tygodniu co ja, różnica 1 dzień tylko i ona ma brzuch 3 razy taki jak ja

No nawet mi nie mów
Wiem, że uczulają, ale myślałam, że to jest istotne przy karmieniu piersią, a w ciąży można
Co ja teraz zrobię bez moich truskawek

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



U dentysty boli mnie już samo otworzenie buzi, więc wiesz

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Poczytałam w necie jak zwykle

"Truskawki: samo zdrowie dla kobiety w ciąży

Truskawki są bogate w witaminę C (10 dag zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę), wspomagają więc przyswajanie żelaza. Ich pestki zawierają błonnik, który zapobiega zaparciom. Do tego mają właściwości moczopędne, ułatwiają więc oczyszczanie organizmu z toksyn i zapobiegają obrzękom. Dzięki witaminom z grupy B i magnezowi działają antydepresyjnie. A sole fosforu, wapnia, krzemu i manganu wzmacniają kości i dodają urody skórze, paznokciom oraz włosom."

"Jeśli jesteś w ciąży, to nie żałuj sobie dojrzałych, pachnących truskawek. Być może słyszałaś opinię, że jedzenie truskawek w ciąży może wywoływać alergię u twego przyszłego dziecka - jak dotąd, nie zostało to udowodnione."

Dobrze, że mam wizytę w poniedziałek, to zapytam swojego gina, bo te truskawki to mi się nawet po nocy śnią

No to skoro bylas wklęsła to na pewno dużo ci przyszło w brzuszku i mozesz miec wiekszy niz ja chociaz pozornie moze Ci sie wydawac inaczej

Przy karmieniu piersia owszem a teraz to co nie karmisz swojego dziecka? Przeciez wszystko to co Ty zjesz idzie do dziecka dlatego trzeba uwazac
Na temat zywienia dostalam dokladna instrukcje przy wypisie
Jak to lekarz powiedział, jesc wartosciowe rzeczy i nie opychac sie tuczacymi i niewartosciowymi rzeczami typu slodycze i inne zachcianki bo od tego sie tylko tyje i nic dziecku to nie daje

[Jagatka_N]

Napisane przez Elfka86

mnie to nawet pobieranie krwi nie przeszkadza

A nie mówiłam że hardcore

Mnie dziś jak zwykle każda pielegniarka zapytała czemu żyły w domu zostawiłam

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Dokładnie dlatego tak jak pisałam to nie jest miarodaje w ogóle, bo trzeba by było pisać ile było przed ciążą aby ocenić ile cm doszło

nawet to ile przed ciążą było nie ma wielkiego znaczenia, bo brzuchy w ciąży mają różny kształt i różnie się układają mojej ciotce poszło np. w biodra i brzucha w zasadzie nie miała, za to pupę ogromną

Napisane przez cloud_on_sky

U dentysty boli mnie już samo otworzenie buzi, więc wiesz

To tak jak mnie

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

e tam ja jem duużo truskawek jako żywieniowiec powiem CI tak... nie ma dowodów naukowych na to że truskawki alergizują tak żeby miały zaszkodzić dziecku (sprawdzałam) a nawet warto jeść pewne produkty alergizujące w ciaży bo dziecko podobno wtedy nie ma alergii na te produkty (nie tyczy się nie tolerancji laktozy bo to jest trochę bardziej skomplikowane)


karmiąc to co innego

no i lekarze gówno wiedzą na temat żywienia czasem jak słysze jakie pierdoły opowiadają to mi ręce opadają

oczywiście wszystko z rozsądkiem

Ja nie mowie, zeby nie jesc wcale mozna jesc ale nie przesadzac z czestotliwoscia i iloscia zjadanych truskawek. To samo mi powiedział lekarz. To jest szczegolny czas dla nas i trzeba uwazac, jednemu nic nie bedzie a drugiemu moze zaszkodzic a pretensje mozna miec wtedy tylko do siebie

kicia nie prawda jest ze lekarze gówno wiedza bo i dietetycy czesto wiedza jeszcze mniej niz gówno... moj brat cioteczny po rozpisanej diecie dla niego wg dietetyczki wyglada jak suchy badyl... skora i kosci... wiec chyba tak racjonalnie to do nie odzywiła.

[Elfka86]

Napisane przez Jagatka_N

A nie mówiłam że hardcore

Mnie dziś jak zwykle każda pielegniarka zapytała czemu żyły w domu zostawiłam

Oj ja mam właśnie bardzo widoczne żyły i co pielęgniarka to mnie klepie po ręce i mówi: dobre żyły, młode żyły

[zuken]

Co do pobierania krwi to ja wręcz lubię To uczucie jak się igła wbija jest fajne przecież Jestem masochistką

Co do truskawek to ja się zgadzam, żeby jeść jak najwięcej Myślę też, że jak kobiety w ciąży a później karmiące zbytnio przesadzają z dietą, żeby właśnie dziecku nie zaszkodzić to tym też mogą im wyrządzić krzywdę... Dziecko też musi się uodpornić na pewne produkty Później wychodzą takie kwiatki, że dzieci są na wszystko uczulone...

[Elfka86]

a co do jedzenia to w zasadzie jem wszystko i w takiej ilości na jaką mam ochotę wiadomo, że trzeba się starać zdrowo odżywiać i nie pakować w siebie dziadostwa, ale jak się czasem zgrzeszy to przecież nic strasznego a truskawki to sama ostatnio wcinam jak szalona i z tego co mi mówili to przy karmieniu piersią trzeba uważać z tym co się je, w ciąży mniej

[(kicia)]

mi najbardziej będzie brakowało pomidorów karmiąc bo kocham wszystko co pomidorowe

[zuken]

Kiedyś nie było tych wszystkich zakazów i diet w ciąży a dzieci rodziły się zdrowsze i później też jadły co chciały i alergików było mało
Teraz niestety coraz więcej dzieciaków ma alergię na wszystko dosłownie!

[(kicia)]

Napisane przez zuken

Kiedyś nie było tych wszystkich zakazów i diet w ciąży a dzieci rodziły się zdrowsze i później też jadły co chciały i alergików było mało
Teraz niestety coraz więcej dzieciaków ma alergię na wszystko dosłownie!

tylko niestety w tym jedzeniu było mniej chemii

[God Of War 20]

Napisane przez zuken

Co do pobierania krwi to ja wręcz lubię To uczucie jak się igła wbija jest fajne przecież Jestem masochistką

Co do truskawek to ja się zgadzam, żeby jeść jak najwięcej Myślę też, że jak kobiety w ciąży a później karmiące zbytnio przesadzają z dietą, żeby właśnie dziecku nie zaszkodzić to tym też mogą im wyrządzić krzywdę... Dziecko też musi się uodpornić na pewne produkty Później wychodzą takie kwiatki, że dzieci są na wszystko uczulone...

Zobaczysz jak bedziesz karmic moja znajoma nawet po produktach dozwolonych dla karmiacych miala problem z alergia u dziecka

Nie ma reguły ze jak bedziemy wcinac wszystko i hurtem to dzieci beda piekne i zdrowe tak jak pisalam jesc trzeba wszystko ale bez przesady w sensie ze ktos truskawki wcina codziennie albo co dwa dni powiedzmy po kilogramie. Wszystko z umiarem.

[Elfka86]

Napisane przez (kicia)

tylko niestety w tym jedzeniu było mniej chemii

Pewnie, że tak ale z drugiej strony dziecka przed chemią w jedzeniu nie uchronisz

[wik_and_ola]

Napisane przez cloud_on_sky

A truskawki są mocno kaloryczne? Bo ja ostatnio je wsadzam w siebie kilogramami (no, prawie ) I potem ledwo siedzę i mam wrażenie, że się ocielę przez żołądek

Dziś chyba akurat mówili w ddtvn o truskawkach, że są bardzo mało kaloryczne i bardzo zdrowe. Są jednak owocami, które bardzo uczulaja, dlatego nie podajemy dzieciom do ukończenia pierwszego roku życia i karmiąc tez musimy uważać. A w ciąży można jeść, oczywiście z umiarem. Ja codziennie jem, bo uwielbiam, ale kubeczek, góra dwa.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[God Of War 20]

Napisane przez zuken

Kiedyś nie było tych wszystkich zakazów i diet w ciąży a dzieci rodziły się zdrowsze i później też jadły co chciały i alergików było mało
Teraz niestety coraz więcej dzieciaków ma alergię na wszystko dosłownie!

No taa... moja mama tez jadła co chciała i paliła cała ciaze... alergie mam a z czego to wynika to nikt nie powie.

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Zobaczysz jak bedziesz karmic moja znajoma nawet po produktach dozwolonych dla karmiacych miala problem z alergia u dziecka

Nie ma reguły ze jak bedziemy wcinac wszystko i hurtem to dzieci beda piekne i zdrowe tak jak pisalam jesc trzeba wszystko ale bez przesady w sensie ze ktos truskawki wcina codziennie albo co dwa dni powiedzmy po kilogramie. Wszystko z umiarem.

God a moja szwagierka karmiąc jadła surowe jabłka, kapustę itp. i młody miał czasem gniecenie brzucha, ale ona twierdziła, że musi go od początku do wszystkiego przyzwyczajać ja tam codziennie jem np. pomidora i nie sądzę, żeby to miało zaszkodzić małej jak się przesadzi to i niby zdrowy produkt zaszkodzi

[God Of War 20]

Napisane przez wik_and_ola

Dziś chyba akurat mówili w ddtvn o truskawkach, że są bardzo mało kaloryczne i bardzo zdrowe. Są jednak owocami, które bardzo uczulaja, dlatego nie podajemy dzieciom do ukończenia pierwszego roku życia i karmiąc tez musimy uważać. A w ciąży można jeść, oczywiście z umiarem. Ja codziennie jem, bo uwielbiam, ale kubeczek, góra dwa.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

No i o to mi chodzi nie przesadzac

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Elfka86

God a moja szwagierka karmiąc jadła surowe jabłka, kapustę itp. i młody miał czasem gniecenie brzucha, ale ona twierdziła, że musi go od początku do wszystkiego przyzwyczajać ja tam codziennie jem np. pomidora i nie sądzę, żeby to miało zaszkodzić małej jak się przesadzi to i niby zdrowy produkt zaszkodzi

Pomidor to nie truskawka

Wiadomo, ze wszystko moze zaszkodzic jednak o truskawkach kazdy wie, ze sa alergiczne jedni w to wierza inni nie
Zreszta kazdy je i robi co chce

[(kicia)]

jakbyście zobaczyły co moja siostra jadła karmiąc to byście się za głowę złapały a mały nie miał nigdy kolki... farciara...

po msc od porodu ostre flaki jadła i nic... no nic dosłownie nic.... i tak ze wszystkim

[cloud_on_sky]

Napisane przez zuken

Co do pobierania krwi to ja wręcz lubię To uczucie jak się igła wbija jest fajne przecież Jestem masochistką

zwariowała

Ja truskawki jem w tym tygodniu codziennie po pół kg mniej więcej (nie na raz oczywiście, tylko tak rozłożone w ciągu dnia). Ale u mnie jest jeden zasadniczy problem - jestem niejadkiem i już przed ciążą moja dieta była mega specyficzna i ograniczona, a w ciąży mnie jeszcze odrzuciło od połowy z tych rzeczy i nic nie doszło Więc jak już mam na coś ochotę to z tego korzystam i jem, żeby w ogóle jeść
Dlatego w szpitalu za każdym razem mi mówili żebym jadła cokolwiek, byle tylko jadła - całe szczęście to cokolwiek to nie puste kalorie i nic co by dziecku szkodziło bo takich rzeczy to nie lubię.

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

jakbyście zobaczyły co moja siostra jadła karmiąc to byście się za głowę złapały a mały nie miał nigdy kolki... farciara...

po msc od porodu ostre flaki jadła i nic... no nic dosłownie nic.... i tak ze wszystkim

No i jedni beda jesc i im nic nie bedzie a inni zjedza i zaszkodzi im i dziecku... a tego chyba zadna z nas nie chce

[Jagatka_N]

Napisane przez Elfka86

Oj ja mam właśnie bardzo widoczne żyły i co pielęgniarka to mnie klepie po ręce i mówi: dobre żyły, młode żyły

Napisane przez (kicia)

mi najbardziej będzie brakowało pomidorów karmiąc bo kocham wszystko co pomidorowe

oooo mi też będzie brakowało pomidorkow, szczególnie tych z ogródka mojej mamy


Właśnie się po truskawki wybierałam a tu taka dyskusja
2 dni temu zjadłam prawie kilogram przez cały dzień

[(kicia)]

mnie rozbawiła dieta szpitalna... na śniadanie kromeczka chleba i dzemik na obiad zupa na kolacje zupa... jakby nie mąż to bym tam z głodu zeszła...

a najlepsza to była grochowa której ja nie zjadłam a koleżanki z sali na wylocie jak się najadły to podobno była tak pikantna że ich dzieci oszalały w brzuchach tak się dziewczyny pół dnia męczyły... nie wiem kto ukłądał jadłospis dla ciężarnych

[wik_and_ola]

Napisane przez God Of War 20

No i jedni beda jesc i im nic nie bedzie a inni zjedza i zaszkodzi im i dziecku... a tego chyba zadna z nas nie chce

Dlatego przy karmieniu na początku powinno się jeść tylko to co jest stuprocentowo bezpieczne dla maluszka, a potem pojedynczo wprowadzamy inne produkty i obserwujemy reakcję dziecka.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[(kicia)]

Napisane przez wik_and_ola

Dlatego przy karmieniu na początku powinno się jeść tylko to co jest stuprocentowo bezpieczne dla maluszka, a potem pojedynczo wprowadzamy inne produkty i obserwujemy reakcję dziecka.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

dokładnie i obowiązuje zasada 3dób i 3 godzin... po 3 godiznach od zjedzenia mleka po tym jak matka zjadła jakiś składnik powinna być pierwsza reakcja o ile będzie... jeśli nie ma reakcji po 3 dobach można sprawdzić kolejny składnik

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

mnie rozbawiła dieta szpitalna... na śniadanie kromeczka chleba i dzemik na obiad zupa na kolacje zupa... jakby nie mąż to bym tam z głodu zeszła...

a najlepsza to była grochowa której ja nie zjadłam a koleżanki z sali na wylocie jak się najadły to podobno była tak pikantna że ich dzieci oszalały w brzuchach tak się dziewczyny pół dnia męczyły... nie wiem kto ukłądał jadłospis dla ciężarnych

Czemu z głodu zeszła? Ja wlasnie tyle jem i jestem najedzona na sniadanie faktycznie wiecej bo 2-3kanapki ale na obiad to małą porcje zupa albo drugie i na kolacje to juz roznie ale czesto sałatka jakas albo kanapki tez tyle ile na sniadanie

Faktem jest, ze szpitane jedzenie nie zawsze jest smakowe

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Pomidor to nie truskawka

Wiadomo, ze wszystko moze zaszkodzic jednak o truskawkach kazdy wie, ze sa alergiczne jedni w to wierza inni nie
Zreszta kazdy je i robi co chce

Pomidor też ponoć uczulający

Napisane przez Jagatka_N

Pielęgniarki sadystki

[zubi89]

Napisane przez zuken

Co do pobierania krwi to ja wręcz lubię To uczucie jak się igła wbija jest fajne przecież Jestem masochistką

Co do truskawek to ja się zgadzam, żeby jeść jak najwięcej Myślę też, że jak kobiety w ciąży a później karmiące zbytnio przesadzają z dietą, żeby właśnie dziecku nie zaszkodzić to tym też mogą im wyrządzić krzywdę... Dziecko też musi się uodpornić na pewne produkty Później wychodzą takie kwiatki, że dzieci są na wszystko uczulone...

Ja też lubię jak mi krew pobierają

Napisane przez (kicia)

mi najbardziej będzie brakowało pomidorów karmiąc bo kocham wszystko co pomidorowe

Z rozpiski którą dostałam pisze, że można jeść ale plasterek na kanapkę i bez skórki.

Napisane przez zuken

Kiedyś nie było tych wszystkich zakazów i diet w ciąży a dzieci rodziły się zdrowsze i później też jadły co chciały i alergików było mało
Teraz niestety coraz więcej dzieciaków ma alergię na wszystko dosłownie!

Moim zdaniem wychodzą skutki Czarnobylu było mówione przez naukowców, że to wyjdzie w kolejnych pokoleniach.

Napisane przez (kicia)

tylko niestety w tym jedzeniu było mniej chemii

Powiedziałam to kiedyś babcia...to mnie wyśmiała i opowiedziała ile wtedy dopiero chemii było

Napisane przez (kicia)

mnie rozbawiła dieta szpitalna... na śniadanie kromeczka chleba i dzemik na obiad zupa na kolacje zupa... jakby nie mąż to bym tam z głodu zeszła...

a najlepsza to była grochowa której ja nie zjadłam a koleżanki z sali na wylocie jak się najadły to podobno była tak pikantna że ich dzieci oszalały w brzuchach tak się dziewczyny pół dnia męczyły... nie wiem kto ukłądał jadłospis dla ciężarnych

A mi dieta szpitalna bardzo pasowała 2 świeże kromeczki na śniadanko i kolację, zupka i drugie danie (w pierwszy dzień naleśniki) mniam

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Czemu z głodu zeszła? Ja wlasnie tyle jem i jestem najedzona na sniadanie faktycznie wiecej bo 2-3kanapki ale na obiad to małą porcje zupa albo drugie i na kolacje to juz roznie ale czesto sałatka jakas albo kanapki tez tyle ile na sniadanie

Faktem jest, ze szpitane jedzenie nie zawsze jest smakowe

Ja bym z głodu zeszła ale w sumie na początku ciąży jadłam malutko, bo nie miałam apetytu i wtedy mi wyszła anemia a jak kazali jeść mimo braku apetytu to od razu z anemii wyszłam i generalnie samopoczucie się poprawiło tylko kilogramów tez przybyło ale coś za coś, dla dziecka wszystko