Zajefajne ciotki przy wspólnej kawce 23 część plotkują i dzieciaczka oczekują.

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Blue to , żeby się rozkręciło i szybko i bez problemowo poszło

[asik1503]

Blue czekamy na wieści

[bluesky89]

Czy ja coś pisalam o rozwoju akcji? melduje, że Nasz Kacper jest zbyt leniwy, żeby wyjść na świat..

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Isselin]

Blue Kacperek ma czas
Wiesz, że jak się na coś bardzo czeka to zazwyczaj się to dluzy
W każdym razie na pewno kiedyś z brzuszka wyjdzie a Ty się słońce ciesz z Tz ostatnimi wolnymi dniami i totalnym lenistwem

Dobry ;*
Ja wczoraj zasnelam o 20:30 z Felkiem później się przebudzilam sprawdziłam wizaz i poszłam dalej spać, teraz wstalismy. pierwszy raz pisze z mojej komórki i fajnie się pisze

wywiesiłam pranie na balkon drugie wstawiłam.. a teraz czas na kawę i biorę się za dalsze sprzątanie
a Wy lenie pewnie w łóżku jeszcze

[Kokosaneczka]

Cześć Proszę o mocne kciuki od 10:30 do 12 Nadrobię was jak wrócę do domu

[Isselin]

Napisane przez Kokosaneczka

Cześć Proszę o mocne kciuki od 10:30 do 12 Nadrobię was jak wrócę do domu

słoneczko na pewno dobrze, Ci pójdzie

[bluesky89]

Iss, wiem, wiem, dlatego musze wyluzowac i nie traktować kazdego skurczu jako TEGO.
U nas dzisiaj zimno, zachmurzone i w ogole spać mi sie chce. Robie śniadanie, popijam kawke i coś trzeba będzie porobic..m

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Blue, a może Kacperek chce być facet terminowy i koniecznie chce urodzić się 9 czerwca
Spokojnie, niedługo się zacznie. Ty lepiej wykorzystuj ostatnie chwilę i odpoczywaj.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Kokos

[Isselin]

Napisane przez bluesky89

Iss, wiem, wiem, dlatego musze wyluzowac i nie traktować kazdego skurczu jako TEGO.
U nas dzisiaj zimno, zachmurzone i w ogole spać mi sie chce. Robie śniadanie, popijam kawke i coś trzeba będzie porobic..m

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

wiem..ja miałam tak samo..3 dni przed terminem pojechałam do szpitala bo miałam silne bóle pleców i już nie wyrabiałam.. i myślałam, że to TO i mnie zostawili na oddziale bo miałam 3 cm rozwarcie tyle, że im nie powiedziałam że ja chodziłam 2 tygodnie z takim
zrobili mi lewatywę.. później mi się zaczęły i w sumie za 3 dni urodziłam a byłam taka wypompowana przez te bóle pleców..jak zaczną Ci się brązowe plamienia to znaczy że czop śluzowy wypadł i za chwilę się zacznie chyba, że od razu wody Ci odejdą Kacperek kurna w pysk czekamy tu na Ciebie


ja musze podłogi umyc i siebie ogarąc i mam wolne

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Haniu posprzątane w domku...?

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Iss prawie, muszę jeszcze tylko pozamiatać i podłogi umyć, ale to poźniej bo teraz ciągle, ktoś wchodzi, wychodzi itd.

[Isselin]

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;4678888 4]Iss prawie, muszę jeszcze tylko pozamiatać i podłogi umyć, ale to poźniej bo teraz ciągle, ktoś wchodzi, wychodzi itd. [/QUOTE]

a miałaś już to zaliczenie? co taka zła byłaś?

[bluesky89]

Iss, dzięki za to co napisałaś będę trochę spokojniejsza, nie ma co panikowac

Ja nie mam nic zrobione, a popołudniu przyjezdza ciotka z rodziną :/ już lepszego terminu na przyjazd sobie nie mogli znaleźć

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez Isselin

a miałaś już to zaliczenie? co taka zła byłaś?

Nie, ta masakra czeka mnie we wtorek

Teraz sprawdzam jeszcze licencjat i będę drukować bo muszę w poniedziałek zanieś do oprawienia.

[Isselin]

Napisane przez bluesky89

Iss, dzięki za to co napisałaś będę trochę spokojniejsza, nie ma co panikowac

Ja nie mam nic zrobione, a popołudniu przyjezdza ciotka z rodziną :/ już lepszego terminu na przyjazd sobie nie mogli znaleźć

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

wiadomo, że u każdej z nas to wszystko wygląda inaczej ale może akurat u Ciebie będzie podobnie pamiętaj, że do samej akcji jak nawet się coś zacznie jest czas.. więc wszystko na spokojnie. mój Felek dokładnie w wyznaczonym dniu się urodził Twój też będzie taki grzeczniutki i ułożony chłopczyk
bosz.. co za ludzie.. do Was czy do Twoich rodziców..?

[asik1503]

Blue a wodę w torbę spakowałaś? przepraszam tak mi się przypomniało xD
Kokosia
Iss ale szalejesz od rana z tymi porządkami
a ja ciągle czekam na odpowiedź co z moją szafą

[MarysN]

Napisane przez Isselin

mi się małe dzieci na porodówce śniły

no ja nie wiem co to nam w tych głowach siedziało

Napisane przez bluesky89

A ja nadal się turlam

pokulać Cię?

Napisane przez asik1503

ej w ogóle dzisiaj dzień pocałunku więc dla wszystkich

co prawda ja dopiero dzisiaj ale też moooocno całuję!

Napisane przez Isselin

a ja do niedzieli jestem sama w domu z Felciem

chata wolna, czas na imprezę?

Napisane przez asik1503

może sobie jutro mężczyznę sprowadzę

TEGO mężczyznę? czy pojawił się ktoś inny?

Napisane przez Isselin

nie ma tż i nie mam z kim chodzic na spacery i biegac..

a sama nie chcesz..?

Napisane przez asik1503

Iss no fakt sporo tych ciąż ostatnio mam nadzieję, że to nie jest zaraźliwe

jakby to było zaraźliwe, to Blue już by nas pewnie pozarażała

Napisane przez bluesky89

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, żeby się akcja rozkreciła, bo chyba coś się zaczyna dziać

Napisane przez bluesky89

Czy ja coś pisalam o rozwoju akcji? melduje, że Nasz Kacper jest zbyt leniwy, żeby wyjść na świat..

o jezu, ależ mi serducho zaczęło walić.. nie strasz!

[MarysN]

Napisane przez Isselin

Dobry ;*
Ja wczoraj zasnelam o 20:30 z Felkiem później się przebudzilam sprawdziłam wizaz i poszłam dalej spać, teraz wstalismy. pierwszy raz pisze z mojej komórki i fajnie się pisze

wywiesiłam pranie na balkon drugie wstawiłam..

o 20.30? nie za dobrze?
już weź się tak nie chwal tym telefonem.. wszyscy wiedzą, że masz dużo kasy!

ooo, ja też mam dzień prania zrobiłam już 3

Napisane przez Kokosaneczka

Cześć Proszę o mocne kciuki od 10:30 do 12 Nadrobię was jak wrócę do domu

3mam moooocno!

Napisane przez bluesky89

Iss, wiem, wiem, dlatego musze wyluzowac i nie traktować kazdego skurczu jako TEGO.

żeby tylko to tak szło..

Napisane przez Isselin

wiem..ja miałam tak samo..3 dni przed terminem pojechałam do szpitala bo miałam silne bóle pleców i już nie wyrabiałam.. i myślałam, że to TO i mnie zostawili na oddziale bo miałam 3 cm rozwarcie tyle, że im nie powiedziałam że ja chodziłam 2 tygodnie z takim
zrobili mi lewatywę.. później mi się zaczęły i w sumie za 3 dni urodziłam a byłam taka wypompowana przez te bóle pleców..jak zaczną Ci się brązowe plamienia to znaczy że czop śluzowy wypadł i za chwilę się zacznie chyba, że od razu wody Ci odejdą Kacperek kurna w pysk czekamy tu na Ciebie

fajnie, że mamy tu jakąś mamuśkę, bo ma kto uspokajać..
[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;4678888 4]Iss prawie, muszę jeszcze tylko pozamiatać i podłogi umyć, ale to poźniej bo teraz ciągle, ktoś wchodzi, wychodzi itd. [/QUOTE]
pogoń ich mopem!

Napisane przez bluesky89

Ja nie mam nic zrobione, a popołudniu przyjezdza ciotka z rodziną :/ już lepszego terminu na przyjazd sobie nie mogli znaleźć

o rany.. gdzie oni mają łeb

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

dzień dobry!
wymieniają mi te okna.. i nie dość, że nie przyjechał ani jeden przystojny facet to jeszcze jest taki syf, że chce mi się płakać

[asik1503]

Marysiu oczywiście, że TEGO mężczyznę
a co do zaraźliwości śmiej się, śmiej... na jednym wątku ledwo jedna urodziła i już dwie kolejne są w ciąży

[bluesky89]

Iss, niby do rodziców, ale, że mieszkamy w jednym domu, to wiecie.. no i rodzice w pracy do poludnia, więc chce mamie pomóc, żeby jej nie zostawiać wszystkiego na później, to posprzatam i cos musze upiec..

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[MarysN]

Napisane przez asik1503

Marysiu oczywiście, że TEGO mężczyznę
a co do zaraźliwości śmiej się, śmiej... na jednym wątku ledwo jedna urodziła i już dwie kolejne są w ciąży

coś się zaczęło w końcu kroić?
ej no ale weź może nie kracz?

Napisane przez bluesky89

Iss, niby do rodziców, ale, że mieszkamy w jednym domu, to wiecie.. no i rodzice w pracy do poludnia, więc chce mamie pomóc, żeby jej nie zostawiać wszystkiego na później, to posprzatam i cos musze upiec..

ale termin tak czy siak mogliby wybrać inny

[asik1503]

Maryś czy się kroi? no nie wiem... trudno powiedzieć... czas pokaże
nie kraczę, nie kraczę... bo sama nie chcę xD chociaż mnie to na szczęście nie grozi

[MarysN]

Napisane przez asik1503

Maryś czy się kroi? no nie wiem... trudno powiedzieć... czas pokaże
nie kraczę, nie kraczę... bo sama nie chcę xD chociaż mnie to na szczęście nie grozi

ale wiesz.. 3mam
no nie mów hop.. nigdy nic nie wiadomo

[bluesky89]

Maryś, ja wiem. Mama też zadowolona nie jest, zresztą nikt o nas nie jest, no ale co miała powiedzieć, jak to jej siostra? Nie mają wyczucia żadnego i dziwie się strasznie, że chcą przyjechać, jak mama jeszcze cały czas jej mówiła, że ja już na mecie prawie, że termin na poniedziałek, że już mnie tak zaczyna wszystko boleć i w ogóle, a ta nic No ale jakoś przeżyjemy... Może akurat akcja mi się rozkręci to się wszyscy ulotnią

[asik1503]

Marysiu niepokalanego poczęcia nie przewiduję wiatropylna też nie jestem... a mężczyzny to ja ponad pół roku nie widziałam
Blue faktycznie za grosz wyczucia

[bluesky89]

No co poradzisz... Aaaa i Asia, woda już dawno spakowana

[Isselin]

Maryś współczuję wymiany okien a zwłaszcza tego syfu ale obrotna dziewczyna jesteś to szybko się z brudem uwiniesz
co do telefonu to mam stary ale pierwszy raz pisałam z niego więc nie ma się czym chwalic

woda jezusie jak mi się po porodzie chciało pic... piłam litrami i to najbardziej kakao.. dlaczego pamiętam jak mi przywozili to kakao a w sumie nie powinno się pic kakaa
a co do odwiedzin to porażka.. ja to bym im tylko kawe dała albo herbatę i niech spadają




Haniu no to będziemy mocno tzymac za to głupie zaliczenie..

Asia i co z tą szafą ?

wstawiłam obiad.. jeszcze musze ryj ogarąc i siebie w ogóle i czekam na dziewczyny

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

a co do biegania to sama nie chcę.. u nas w weekend zwłaszcza jest pełno takich plątających się grupek chłopców...albo stoją w lasku.. w autach siedzą przed domami albo koło aut jak się na jakieś grille schodzą.. itp.. i raz mnie Tż wnerwił i wracałam sama i mnie zaczepiali.. a wiem co takim odbije jak może nacpani albo co..?
Tż jutro będzie już na obiad więc pójdziemy wieczorem normalnie

[bluesky89]

Iss, tylko oni zostają do jutra Także sama kawa nie wystarczy

[Isselin]

Napisane przez bluesky89

Iss, tylko oni zostają do jutra Także sama kawa nie wystarczy

o matko! a daleko do Was mieszkają..? nie no to już totalny brak wyczucia zwalac się komuś na głowę jak się ma tą głowę zaprzątniętą czym innym, mama przecież też jak na szpilkach pewnie siedzi..

[bluesky89]

jakieś 40 km.. Ale oni zawsze jak przyjeżdżają, to zostają na noc, bo nie umieją wpaść na kawkę i ciacho i spadać, tylko zawsze musi być popijawa
Wszyscy siedzą jak na szpilkach, nawet mój brat podekscytowany jak nie wiem no ale nie przetłumaczysz...

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Blue masakra.
Mi by było głupio się komuś tak na głowę zwalać, jak wiadomo, że lada moment może się poród zacząć i w ogóle nikt nie ma głowy do gości.
Boże co za ludzie
Ciekawe czy oni byli by tacy zadowoleni gdyby sytuacja była odwrotna.