Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje

Notka

Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-25, 14:12   #961
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Doe Pokaż wiadomość
- Ale w jakim sensie strączkuje i skleja? Bo ogólnie zarówno i po glutku i po piance włosy trzeba odgnieść i wtedy powinno być wszystko ok.




Odgnieść czyli co ? Po wysuszeniu ugniatać? Bo tak robię i dalej są podbijane
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 15:42   #962
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 119
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Doe Pokaż wiadomość
- I tymi 700kcalami mogłaś na tyle spowolnić swój metabolizm, że teraz rzeczywiście sobie nie radzić z większą ilością kalorii. Teraz zbierasz żniwo tamtej diety. Pamiętaj, że Twój organizm jest niewolnikiem Twoich decyzji.
Dokładnie tak. I zgadzam się też z Martą, jak spowolniłaś metabolizm to teraz musisz poczekać, aż się organizm przyzwyczai, najpierw utyjesz troszeczkę ale ruch zrobi swoje i zejdziesz do idealnej wagi szybciej niż myślisz bez drastycznego cięcia kcal. Ja zjadam z 1800-2000 kcal pewnie wzrost 160 cm waga 53 kg
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 15:58   #963
Joanku
Zadomowienie
 
Avatar Joanku
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 159
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Co do reanimacji to u mnie tez zel/krem itp na suche włosy robił pomor.
Najważniejsze to wlosy zwilzyc. Kiedyś to były specyfiki typu mgielka a twraz nawet woda dobrze robi.
U mnie najlepiej spisują się psikadlowe butelki co robią porządne rozproszenie. Potem leb w dol wgniatam mleczko mariona roztarte w dłoniach plunking na 10minut akurat jak się maluje, ubieram, prysznicuje żeby nie kolidiwalo i jest ok. Z resztą same mowicie ze reanimacja mi super wychodzi więc moze spróbuj mojej metody? ;*

Handziu Ty sie nie zniechęcaj szukaj mgiełkek moze (gp, marion, glisskur silikonowy szczególnie na te zimnice) a może właśnie mleczko mariona, sposób znajdziesz na bank
__________________
07.2012 Włosowa, hormonalna apokalipsa
06.2013 Walka o lwią grzywę.
20.12.2013 Świadomie dobieram kosmetyki.
Joanku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 16:35   #964
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak. I zgadzam się też z Martą, jak spowolniłaś metabolizm to teraz musisz poczekać, aż się organizm przyzwyczai, najpierw utyjesz troszeczkę ale ruch zrobi swoje i zejdziesz do idealnej wagi szybciej niż myślisz bez drastycznego cięcia kcal. Ja zjadam z 1800-2000 kcal pewnie wzrost 160 cm waga 53 kg
Ja jeszcze mogę ewentualnie dodać, jak to u mnie wyglądało.
(mam 153cm wzrostu)
Przez różne zawirowania wagi wylądowałam na mniej więcej 47 kg i tyłam na ok. 1000-1200 kcal, w ciężkich mękach zeszłam do 44/45 kg przy dietach max 500 kcal, ale no nie ma mowy - nie da się tak żyć, że zjesz jednego dnia kawałek pizzy, drugiego czekoladę i od razu się tyje, więc zaczęłam zwiększać dawkę kcal i... przytyłam do ok. 53/54 kg, sporo, ale waga mi w pewnym momencie stanęła i zaczęłam nawet odrobinę chudnąć - może do 51/52 kg.
Ciężko mi to odnieść do zdrowej osoby w sumie, bo ja miałam przeróżne problemy z jedzenie, ostatecznie rozpoczęłam klasę maturalną z 63 kg, to już było po tych dietach cud 500 kcal dawno, no ale postanowiłam schudnąć, bo studniówka - znów niezbyt zdrowo, bo jadłam 500-800 kcal dziennie i ćwiczyłam dzień w dzień po 1-1,5h nawet. Fakt, schudłam do 53 kg, ale jak zaczęłam jeść ciut więcej, to przytyłam do 55/56 kg, stwierdziłam, że mam dość diet, zaczęłam jeść normalnie, waga nie rosła (bo nie mam wcale predyspozycji do jakiejś nadwagi - to 63 kg to waga uzyskana przez kompulsywne jedzenie), nie do końca się sobie podobałam, zaczęłam trochę ćwiczyć, przestawałam, brakowało mi zapału, ale i tak w przeciągu około 2 lat, jedząc absolutnie wszystko (cała czekolada o 2 w nocy? jasne! pół dużej pizzy na kolację? czemu nie) schudłam do obecnej wagi - tj. 48-50 kg. Tak mi się mniej więcej waha waga, jak nie zwracam uwagi na to, co jem. Jak zwracam mocno i pilnuję się, żeby jeść zdrowo (ale nie mało!), spada do ok. 46/7.

Naprawdę nie warto się katować, bo raz, że nie da się tak odżywiać wiecznie i ostatecznie i tak przytyjesz, dwa, że co to za przyjemność z życia!


Ale i tak chyba najgorsze, co mnie spotkało przy powrocie do normalnego jedzeni, to wcale nie przytycie, a reakcja otoczenia na to, co jem. Wszyscy byli przyzwyczajeni do tego, że ja ciasta, czekolad to nie jem, że na pizzę to nie pójdę, itd., a jak nagle zaczęłam powoli wprowadzać wszystko do swojego menu, łącznie z takimi rzeczami, to pojawiły się teksty w stylu "no co ty, Marta! naprawdę będziesz to jeść?! no nie wierzę!" albo "co ci się stało? nie boisz się, że przytyjesz? przecież ty nie jesz takich rzeczy!" To naprawdę było nieprzyjemne i w niczym nie pomagało.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2015-01-25 o 17:00
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 05:57   #965
krolewna_smieszka
Zakorzenienie
 
Avatar krolewna_smieszka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Ja jeszcze mogę ewentualnie dodać, jak to u mnie wyglądało.
(mam 153cm wzrostu)
Przez różne zawirowania wagi wylądowałam na mniej więcej 47 kg i tyłam na ok. 1000-1200 kcal, w ciężkich mękach zeszłam do 44/45 kg przy dietach max 500 kcal, ale no nie ma mowy - nie da się tak żyć, że zjesz jednego dnia kawałek pizzy, drugiego czekoladę i od razu się tyje, więc zaczęłam zwiększać dawkę kcal i... przytyłam do ok. 53/54 kg, sporo, ale waga mi w pewnym momencie stanęła i zaczęłam nawet odrobinę chudnąć - może do 51/52 kg.
Ciężko mi to odnieść do zdrowej osoby w sumie, bo ja miałam przeróżne problemy z jedzenie, ostatecznie rozpoczęłam klasę maturalną z 63 kg, to już było po tych dietach cud 500 kcal dawno, no ale postanowiłam schudnąć, bo studniówka - znów niezbyt zdrowo, bo jadłam 500-800 kcal dziennie i ćwiczyłam dzień w dzień po 1-1,5h nawet. Fakt, schudłam do 53 kg, ale jak zaczęłam jeść ciut więcej, to przytyłam do 55/56 kg, stwierdziłam, że mam dość diet, zaczęłam jeść normalnie, waga nie rosła (bo nie mam wcale predyspozycji do jakiejś nadwagi - to 63 kg to waga uzyskana przez kompulsywne jedzenie), nie do końca się sobie podobałam, zaczęłam trochę ćwiczyć, przestawałam, brakowało mi zapału, ale i tak w przeciągu około 2 lat, jedząc absolutnie wszystko (cała czekolada o 2 w nocy? jasne! pół dużej pizzy na kolację? czemu nie) schudłam do obecnej wagi - tj. 48-50 kg. Tak mi się mniej więcej waha waga, jak nie zwracam uwagi na to, co jem. Jak zwracam mocno i pilnuję się, żeby jeść zdrowo (ale nie mało!), spada do ok. 46/7.

Naprawdę nie warto się katować, bo raz, że nie da się tak odżywiać wiecznie i ostatecznie i tak przytyjesz, dwa, że co to za przyjemność z życia!


Ale i tak chyba najgorsze, co mnie spotkało przy powrocie do normalnego jedzeni, to wcale nie przytycie, a reakcja otoczenia na to, co jem. Wszyscy byli przyzwyczajeni do tego, że ja ciasta, czekolad to nie jem, że na pizzę to nie pójdę, itd., a jak nagle zaczęłam powoli wprowadzać wszystko do swojego menu, łącznie z takimi rzeczami, to pojawiły się teksty w stylu "no co ty, Marta! naprawdę będziesz to jeść?! no nie wierzę!" albo "co ci się stało? nie boisz się, że przytyjesz? przecież ty nie jesz takich rzeczy!" To naprawdę było nieprzyjemne i w niczym nie pomagało.
O dżizas, bardzo współczuję takich przejść. :/

Unlike, myślę, że dziewczyny mają rację. Skoro jesteś aktywna, to nawet zjadając te 1500-2000 kcal to może być za mało dla Twojego organizmu i boi się on, że go zagłodzisz i robi zapasy.
Ja mam 176 cm wzrostu, uprawiam sporo sportu i jestem umięśniona. Moja PPM (Podstawowa Przemiana Materii) zmierzona wagą elektroniczną wynosi 1800 kcal. PPM to ilość energii, którą muszę minimalnie dostarczyć mojemu organizmowi w ciągu doby, żeby utrzymać wszystkie funkcje życiowe - czyli ile mój organizm spala bez wysiłku fizycznego. Oczywiście nie jest to dokładna wartość, ale widać doskonale, że osoba wysportowana nawet siedząc na kanapie będzie potrzebowała więcej energii niż osoba słabo umięśniona. W dni, w które chodzę na treningi, staram się jeść jeszcze więcej. Ja na sobie dokładnie widzę złe efekty głodzenia. Jeśli przez kilka dni nie mam czasu regularnie jeść i chodzę głodna, to natychmiast zaokrągla mi się brzuch. A jeśli jem często, nieduże porcje i nie dopuszczam do burczenia w brzuchu (średnio burczy mi co 3-4 godziny, nieważne jak dużo zjem), to brzuszek sam mi się spłaszcza i uwidaczniają się mieśnie. Odwrotnie niż można by się spodziewać. :P
Nie liczę kalorii, po prostu staram się nie dopuszczać do stanu głodu i jeść wartościowe rzeczy (ale np. w weekendy nie odmawiam sobie słodyczy i chipsów).
Oczywiście, każdy jest inny. Ja mam bardzo szybką przemianę materii, niektórzy nie są w stanie wyobrazić sobie, że można wrócić z Wigilii do domu późnym wieczorem i zjeść kolację, bo jest się głodnym, a ja właśnie tak mam. :P Ale na pewno jedzenie 700 kcal nie jest niczym dobrym dla nikogo. Faktycznie może spowodować schudnięcie, ale przy okazji skończy się anemią, osłabieniem odporności i ogólnym pogorszeniem stanu zdrowia. Mam przyjaciółkę anorektyczkę, to jest choroba, z którą się żyje do końca życia. Nie warto nawet zaczynać się głodzić.

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Doe Pokaż wiadomość
Ja wciąż szukam idealnego - w sensie w moim wyobrażeniu - nude... Ostatnio zamówiłam jedną szminkę na ebay, ale niestety , pudło .
Ja znalazłam swój ideał nude w Avonie: Ultra Color Rich Latte. Potwornie długo się naszukałam naturalnego beżowego koloru, ale wpadającego bardziej w szarość niż w róż/pomarańcz. Ta jest perfekcyjna.
W ogóle bardzo lubię trupie kolory szminek i błyszczyków, dobrze wyglądam w zimnych fioletach i szarościach. A z kolei fatalnie w pomarańczu, brązie i różu i na twarzy. :P
krolewna_smieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 08:32   #966
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja uwielbiam szminki Golden rose velvet matte w takiej cenie za jaką ją kupujemy czyli około11-12 zł to jakość niejednokrotnie przewyższa cenę. Super się trzymają , przy jedzeniu i piciu do 3-4 godzin a bez jedzenia i picia dłużej w dodatku są mega napigmentowane. Jedyny minus ich to to że się troszeczkę ciężko rozprowadzają ale tragedii nie ma no i podkreślają suche usta (ale mnie np. nie wysuszają) więc potrzebne jest przed użyciem solidne nawilżenie.
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 09:56   #967
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

O mamełe, to mnie w Anglii ciągle tak gadają bo tu odżywiają się takimi śmieciowymi rzeczami... a mimo że lubię np. pizzę to nie zjem bo jak zjem pszenicę to jest tragedia, makaronu czy jakiejś bagietki też nie zjem a weź teraz tłumacz każdemu że lubię ale nie mogę bo wtedy tydzień męczarni mnie czeka. Ale nie odmawiam sobie chipsów albo frytek, czy kebaba
Tż też miauczał ale potem jak widział co się ze mną działo po zjedzeniu pszenicy to dał sobie spokój i głupio mu było że mi coś złośliwego czasem powiedział.

Mam taką kumpelę muzułmankę i ona jest strasznie fajna bo rozumiemy swoje różne udziwnienia, ona np. nie je wieprzowiny ani mięsa jak gdzieś wychodzi z powodu wiary a ja pszenicy przykładowo, więc wybieramy miejsca gdzie obydwie znajdziemy coś co lubimy. Dziś mnie na sushi zabiera Tak samo wiem że jakbym zaprosiła ją do domu na obiad to albo robię coś wege albo rybę albo mięso kupuję z ich regionalnego sklepu (wołowina albo kurczak) i wtedy ją tym częstuję Wielu ludzi by to olało.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 13:57   #968
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja od ponad roku jestem na diecie , a raczej zmieniłam swoje żywienie i nie jem produktów wysoce przetworzonych , białej mąki , cukru (ani żadnych innych zamienników prócz raz na jakiś czas daktyle) co sprawia ku mojemu zdziwieniu problemy dla otoczenia. Uwielbiają pytanie: to co ty jesz?? , są mocno zdziwieni a w szczególności śmieją się że ważę moje jedzenie zanim ugotuje , dopóki nie zobaczą że jem bardzo dużo to twierdzą że muszę w takim razie ciągle być głodna XD

Dziewczyny macie jakieś sposoby na tanie zorganizowanie toaletki ? Marzy mi się centrum dowodzenia toaletka w której wszystko jest schowane i ma swoje miejsce , nie stoi na wierzchu (tak jak teraz). Bardzo podoba mi się (podpatrzone z jutuba) toaletka z ikei , a do niej wysoka wąska komoda ale problem że nie mam ikei , najblizsza około 210km w jedną strone Jak wy organizujecie toaletki?
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 17:37   #969
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
Jak wy organizujecie toaletki?
Wszystko na parapecie przy biurku.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 07:04   #970
krolewna_smieszka
Zakorzenienie
 
Avatar krolewna_smieszka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Wszystko na parapecie przy biurku.
Ja mam komodę z Ikei i w niej cała górna szuflada to kosmetyki i biżuteria, a w niższych szufladach trzymam ciuchy. Na komodzie stoi lusterko też z Ikei i kilka moich flakoników prefum. Ale zazwyczaj ze względu na światło preferuję malować się w łazience, więc ta moja "toaletka" to bardziej jako ozdoba, ew. żeby zrobić małą poprawkę makijażu/fryzury czy dobrać biżuterię.
krolewna_smieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-28, 08:16   #971
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez krolewna_smieszka Pokaż wiadomość
Ja mam komodę z Ikei i w niej cała górna szuflada to kosmetyki i biżuteria, a w niższych szufladach trzymam ciuchy. Na komodzie stoi lusterko też z Ikei i kilka moich flakoników prefum. Ale zazwyczaj ze względu na światło preferuję malować się w łazience, więc ta moja "toaletka" to bardziej jako ozdoba, ew. żeby zrobić małą poprawkę makijażu/fryzury czy dobrać biżuterię.
Eh ja żałuję że nie mam Ikei blisko chociaż są jakieś tam "firmy" które zajmują się zamówieniami (jeżdżą do Warszawy , robią zbiorcze zakupy i ciągną za to od ludzi kasę )
Ja bym np. na parapecie nie mogła trzymać bo a) parapety obstawione kwiatami domowników po b) za mała przestrzeń po c) bałabym się że kosmetyki będą się "niszczyć" pod wpływem promieniowania słonecznego i ciepła kaloryferów w zimę.
Muszę zorganizować sobie jakąś toaletkę do schowania wszystkiiego barachła
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-29, 20:57   #972
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
Eh ja żałuję że nie mam Ikei blisko chociaż są jakieś tam "firmy" które zajmują się zamówieniami (jeżdżą do Warszawy , robią zbiorcze zakupy i ciągną za to od ludzi kasę )
Ja bym np. na parapecie nie mogła trzymać bo a) parapety obstawione kwiatami domowników po b) za mała przestrzeń po c) bałabym się że kosmetyki będą się "niszczyć" pod wpływem promieniowania słonecznego i ciepła kaloryferów w zimę.
Muszę zorganizować sobie jakąś toaletkę do schowania wszystkiiego barachła
A ja trzymam wszystko w łazience w szafce bo tam się zawsze maluję ale w sumie to mam biurko w sypialni i ma taki bajer,że wysuwa się duże lustro po srodku i robi się toaletka,ale nigdy nie pomyslałam,żeby tam się malowac i tam trzymać kosmetyki,jestem przyzwyczajona do łazienki.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2015-01-29 o 20:58
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-29, 22:52   #973
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja w łazience trzymam tylko kosmetyki nie podatne na zmiany temperatury , nie podatne na wilgoć a tak w ogóle to by mnie domownicy przeklęli chyba jakbym im z rańca przez 40min łazienkę blokowała a po za tym musiałabym mieć sporą łazienkę żeby to mi się pomieściło a mam niestety klitkę
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 10:15   #974
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja mam takie materiałowe koszyczki w kształcie sześcianu - w dużym mam włosowe, do ciała, twarzy, w średnim makijaż. A mam tylko 1 pokój i mini łazienkę i przynajmniej dużo miejsca mi to nie zabiera. Jak chcę się pomalować to biorę sobie ten pojemniczek z makijażem, rozkładam się na biurku a jak kończę to składam, chowam i nie ma bałaganu Na toaletkę nie mam miejsca niestety.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 12:49   #975
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 123
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja kosmetyki do malowania trzymam w dużej kosmetyczce. Pędzle w szklance po świeczce, a wszystko inne w plastikowych koszyczkach. W sumie w wyższych materiałowych pewnie by wyglądało estetyczniej. Mam jeszcze takie 3 małe szufladki, ale tam trzymam inne małe rzeczy.
Tylko ja na stancji jestem. Jakbym już nie była, to pewnie bym się w jakąś zaopatrzyła z małymi szufladkami .
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 12:59   #976
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

U mnie kosmetyczny sajgon. Obie z mama mamy hopla na tym zle. Mamy cala wanne zastawiona kosmetykami do wlosow plus szafka z zapasami. Dwie szuflady lakierow do paznokci, pilnikow etc., 3 szuflady malowidel plus 3 poziomy w ratanowej szafce w lazience. Jedna szuflada z perfumami. I dwie gdzie sa kremy, balsami, lokowki etc.
Boze wlasnie sobie uswiadomilam ile tego mamy :O

Wlasnie weszlam do lazienki i przypomniala mi sie polka nad umywalka z podkladami, jedwabiem i lakierami do wlosow. Main gott. Dobrze ze mamy bardzo duza lazienke i dwie toaletki w pokojach plus szafke w sypialni

Edytowane przez 201605161428
Czas edycji: 2015-01-30 o 13:01
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 21:16   #977
krolewna_smieszka
Zakorzenienie
 
Avatar krolewna_smieszka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Unlike, hahaha, nice!!
krolewna_smieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 22:01   #978
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Oj aż tyle rzeczy to ja nie posiadam
Wczoraj na pocieszenie braku toaletki kupiłam sobie zachwalane organizery ale i tak nie zdołały mnie pocieszyć
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 22:13   #979
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez handzia600 Pokaż wiadomość
Oj aż tyle rzeczy to ja nie posiadam
Wczoraj na pocieszenie braku toaletki kupiłam sobie zachwalane organizery ale i tak nie zdołały mnie pocieszyć
O skad one? Sa przesliczne! Moze chociaz codziennego uzytku bym tam zmiescila ;p
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 23:06   #980
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
O skad one? Sa przesliczne! Moze chociaz codziennego uzytku bym tam zmiescila ;p
Z biedronki do 4 lutego lub do wyczerpania zapasów za 9,90zł sztuka , jest kilka rodzajów
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 11:43   #981
Doe
Rozeznanie
 
Avatar Doe
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 820
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Pędzle Hakuro? Super to wygląda.

A toaletkę z Ikei możesz zamówić na allegro, tyle że jest to koszt około 350zł razem z przesyłką.
Doe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 16:42   #982
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Cytat:
Napisane przez Doe Pokaż wiadomość
Pędzle Hakuro? Super to wygląda.

A toaletkę z Ikei możesz zamówić na allegro, tyle że jest to koszt około 350zł razem z przesyłką.
Większość hakuro 2 jakieś noname i jeden maestro . myślę teraz jeszcze nad dokupieniem niestandardowych modeli z glamshop
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 16:55   #983
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Wiecie, ze ja nie mam pojecia jak uzywac pedzli? To moj najwiekszy bol, ale nigdy ich nie rozroznialam ani wiedzialam jak uzytkowac :p
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 16:58   #984
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

A ja mam pędzle od 2 lat i odkąd je mam nie wyobrażam sobie makijażu bez ich użycia niesamowicie ułatwiają mi makijaże i sprawiają że ja - osoba bez talentu plastycznego - wyglądam przyzwoicie w mejkapie
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:00   #985
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

A do czego ich sie tak wlasciwie uzywa? Bo ja pudry, roze zawsze z gabeczka kupuje.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:02   #986
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Marzą mi się pędzle, mam jakieś dwa funciakowe ale tym to sobie można oko wydłubać prędzej. Niestety pędzle kosztują dużo, ale trochę kasy mam odłożone to pewnie kupię jeden do blendowania i jeden do nakładania cieni, więcej mi nie potrzeba. Taki do robienia kresek mogę kupić z tanich
Lubię robić makijaże, szkoda że moja skóra jest mega piegowata i w kiepskiej kondycji więc do smokey by trzeba podkład, w podkładzie wyglądam źle i się świecę po pół godziny, jak korektor to zaraz zmarszczki pod oczami mi widać i brrr. Ogarniacie 18 lat mieć i zmarszczki pod oczami ^^' Moja mama używa jakiegoś serum z peptydami i jej ładnie powygładzało, ale drogie jest.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:05   #987
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja mam do każdej czynności inny pędzel , np. Nie wyobrażam sobie za zrobić makijaż z użyciem cieni do powiek bez ich rozcierania (są pędzle do rozcierania cieni) albo wykonturować twarz bez pędzla. Makijaż zrobiony pedzlami na serio różni się znacznie ... Ale moim zdaniem pędzle nie są dla osób które oczywiście nie malują się albo malują się rzadko. Ja ich używam codziennie więc dla mnie są juz uzależnieniem <3
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:09   #988
Klaudenc
Moderator
 
Avatar Klaudenc
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja maluję tylko oczy i brwi, usta czasami. Więc konturowanie i inne takie odpada, szczególnie że przez piegowatosć nie mam jednolitego koloru i użycie różu czy bronzera wygląda jak jakaś brudna plama albo nie wiem... Więc bardziej ambitne makijaże odpadają.
Klaudenc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:19   #989
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Ja mam 22 lata prawie i mam po 2 zmarszczki pod oczami i 2 na czole ale to moim zdaniem mimiczne. Mam nadzieje
Ja też mam nierówny koloryt twarzy , mam skórę bardzo wrażliwą i płytko oraz silnie unaczynnioną ( tzw. Cera naczyniowa) a wygląda to tak że całe policzki są ciągle czerwone w mniejszym lub większym stopniu , mam czerwone plamy na czole i silnie kryjące podkłady tego nie potrafią zakryć no...dają radę jak są 2-3 warstwy ale nawet na specjalne okazje klade 1warstwe. Dlatego róży nie uzywam ale bronzer uwielbiam , nakładam tylko na podkład bo na sam puder to jest plama. Od 3 mcy używam podkładu tylko około 1-2 x w miesiącu ,dlatego inwestuje w kremy zielone i pudry co i tak gucio daje
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:30   #990
handzia600
perfumowe ADHD
 
Avatar handzia600
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV

Dzisiejsze zakupy włosowo twarzowe XD
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1422721805724.jpg (71,6 KB, 8 załadowań)
__________________
www.magiawewnetrzna.pl
handzia600 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-21 22:27:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.