Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[ja-ika]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Zaraz was trochę podczytam, ale najpierw o sobie, a co Roczek Oli się udał wczoraj wszyscy wieczorem się rozjechali, tylko teściowie zostali i chyba będą do czwartku. Jak będę miała chwilę i mi się uda, to wrzucę jakieś zdjęcia, choć za wiele ich nie mam. Poza tym Ola z okazji urodzin nauczyła się mówić tygrys typowe słowo dla rocznego dziecka Bo jest taki wierszyk o tygrysie, który jej często czytamy.

No i najważniejsze - mamy ząbek

za ząbek i wielki wow za tygrysa

[gorgulek]

Laryska, dam znać

Papalinko, gratki za zęba i tygryska

Inwersja, ale ja juz kupilam tego królika nie mam kasy na następną zabawkę bo potrzebuje spodenek i body do żłobka.
Ale póki co niech się z królikiem oswaja, może mu ta melodia nie bedzie taka potrzebna, narazie ma projektor.

[inwersja]

Napisane przez gorgulek

Laryska, dam znać

Papalinko, gratki za zęba i tygryska

Inwersja, ale ja juz kupilam tego królika nie mam kasy na następną zabawkę bo potrzebuje spodenek i body do żłobka.
Ale póki co niech się z królikiem oswaja, może mu ta melodia nie bedzie taka potrzebna, narazie ma projektor.

A konika juz Miłosz nie chce?
U nas on sie w ogole nie sprawdził. Teraz moze bede kombinowac z tym pieskiem skoro go dostal, mi się on podoba. Miłosz poki co spi bez zadnej przytulanki, ale moze sprobojemy z tym psem jak wrocimy od teściów,bo poki co pojechalismy do Bochni.

[papalinka83]

Napisane przez tassia

krzyzyk (ksiadz); penndrive (informatyk); karta kredytowa (bankowiec); biżuteria (jubiler), kawa (barista), tasma klejaca (sekretarka) , aparat (fotograf); fiolka z lekami (farmaceuta);


gruszkowo-smietanowy odlot



tia... duzo policjantow

Bardzo fajny pomysł z tym losowaniem I prześliczny tort, tak samo jak Pszczouy

Napisane przez MsLullaby

U nas ostatnio hitem jest szczotka do wc także ten

Napisane przez misia332

Czytałam Wasze wypowiedzi o rzeczach dla dzieci. My mimo, że mieszkamy za granicą, to mamy ostatnio cięzko. Serio. Dlatego ja jeszcze pracuje. I smutno mi, że np. nie mogę dla Antka kupić tyle co kupowałam dla Korna, po pierwsze mamy mnóstwo rzeczy, po drugie nie mam kasy.

Kornowi też ostatnio kupuję uzywki np. na targu (prawie jak w PL lumpku). A jeszcze teraz zima idzie i musimy opał kupić. A żeby mu jakieś nowe zabawki kupić to czekam co dostanie na roczek.

.

My prawie w ogóle nie kupujemy Oli zabawek, ale zawsze coś tam od kogoś dostanie i wcale nie uważam, żeby miała mało. Zresztą też woli rzeczy, które nie są zabawkami. Ale rozumiem, że jak ktoś chciałby kupić, a go nie stać, to jest przykro.

Napisane przez tassia

Zapewne to znacie ale wam napisze bo może ktoś nie zna a jest u nas hitem zabawowym
1, bingo song piosenka na yt po angielsku przy której trzeba klaskac. Juz nie oglądamy bo TV u Macieja powoduje nieprzespane noce ale śpiewany sami.

2. Aplikacja talking tom- kot który naśladuje wszystkie dźwięki które usłyszy. Można go tez glaskac itp.

Ja nie znałam, ale wypróbuję

Napisane przez matallewar

Chyba żartujesz
Z łóżka nie mam siły wstać
Czekam na lekarza, napisałam tylko koleżance, żeby przekazała, że jestem chora, bo nawet nie mogę zadzwonić, bo DOSŁOWNIE nie mogę mówić. Szeptem cośtam się porozumiewam tylko i na migi

Zdrówka

Napisane przez Diorisha

[/CENTER]


Inwersja MIłek wiąga nutra. Podpowiedz mi jak u Was z receptami. Bo kurcze u nas są problemy. Pediatra wymawia się limitami narzucanymi przez NFZ i finalnie nie dostałam recepty. Fakt Ewa sporo tego mleka zjada ale z tego co pisałaś MIłek też ma niezły apetyt. Wczoraj otworzyłam ostatnią puszkę i boję się,żę jak pójdę w środę to mi lekarka odmówi bo we wrześniu już wzięłam 6 puszek. Kurcze tak bym chciała żeby mała już była na normalnym mleku.


Ewka marudna,że szok. Kurcze wczoraj darła papę,że chciałam się schować na dłużej w łazience i zostawić Ją M. Wieczorek odkryłam winowajcę - lewą dolną czwóreczkę Mamy już 11 zębów- kłów
Pogoda dziś doopna - od rana leje i cały dzień przesiedzimy w domu




Nieźle się załatwiłaś Zdrówka

Diorisha zmień lekarza. My nieraz słuchaliśmy zrzędzenia, że czemu nam tyle mleka schodzi, że limity, itp, ale nigdy lekarz nie odmówił recepty. Przecież dziecko nie może zostać bez mleka. A co do zębów - WOW

Napisane przez Poziomkowa89

Moj leos dalej chory. I to chyba nie od zębów bo gorączka byla 38,5 ale na razie nie ma innych objawów.
Pogoda do d. Cos czuje ze bedzie to ciężki dzień.

Zdrówka dla Leosia

Napisane przez tassia

tak mam.

Maciej jedyna duza zabawke na roczek to dostał Odkrywczy Domek i jest szął jakich jeszcze nie było...
wczoraj ponad godzine sie bawił domkiem bez przerwy i beznaszej ingerencji

Zawsze jestem pod wrażeniem, ile Maciek potrafi się sam bawić, bo Ola wcale nie potrafi. max minutę

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

A jeszcze się pochwalę, że w piątek miałam 2h jazdy, żeby sobie przypomnieć i było całkiem spoko, mimo że stresa miałam na maksa. Całkiem dobrze mi poszło i może coś z tego będzie.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Zaraz was trochę podczytam, ale najpierw o sobie, a co Roczek Oli się udał wczoraj wszyscy wieczorem się rozjechali, tylko teściowie zostali i chyba będą do czwartku. Jak będę miała chwilę i mi się uda, to wrzucę jakieś zdjęcia, choć za wiele ich nie mam. Poza tym Ola z okazji urodzin nauczyła się mówić tygrys typowe słowo dla rocznego dziecka Bo jest taki wierszyk o tygrysie, który jej często czytamy.

No i najważniejsze - mamy ząbek

gratulacje
tygrys woooooow

[misia332]

u nas konik się też nie sprawdził, hitem do spania jest pieluch ia kocyk. Kocyka nie możemy mu pokazywać przed kąpaniem, bo jest płacz, ze on już chce spać.

a konik jest spakowany i czeka na Tośka.


Papalinko za ząbka i tygryska.

[tassia]

a u nas wlasnie wymacałam 9 zeba - witaj pierwsza czwórko
reszta dziąseł opuchnieta wiec spodziewam sie reszty na dniach

[MsLullaby]

Ja dzisiaj probowalam w dzien zeby Bartek zsnal bez fotelika i nie wiem czy mam sie smiac czy plakac on rano po 3h juz jest mega spiacy, wiec wzielam go do sypialni, lezalam z nim a ten impreza, smieje sie, rzuca po lozku, rozbiera.. No to ja z nim go jego lozeczka a tam to samo, no to z powrotem az lezelismy prawie 2h, w koncu zglodnial, dalam mu jesc i znowu probuje, w koncu lezy, lezy i w smiech, wyglupy, zabawa a na oczy ledwo widzi. Poddalam sie bo to jakas komedia byla. Rece mi opadaja, chyba poczekam do tej osiemnastki

[dirtymagic85]

joł.
Papalinko no i doczekałaś sie pierwszego ząbka u Oli! a za tygrysa szacun dla niej, coż za wyszukane słownictwo

Dorisha ile? 11?! dużo ,fajnie, Ewcia na prowadzeniu

Tassiu i Pszczouo świetne torty, wczoraj juz oglądałam, podziwiałam ,ale nie miałam siły nic napisać, a Tasiu super, że Maciek wybrał odznakę policyjną, ja osobiście uwielbiam policjantów

A my po lekarzu, to nie różyczka jednak, tylko cała ta trzydniówka, no ale jest mega zsypana, nawet pipcia, do tego marudzi Lila bardziej niż jak gorączkę miała, czekam na koniec tego choróbska, bo psycha mi siada, nie wiem jak momentami pomóc mojemu rozdrażnionemu dziecku

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez tassia

a u nas wlasnie wymacałam 9 zeba - witaj pierwsza czwórko
reszta dziąseł opuchnieta wiec spodziewam sie reszty na dniach

ja przedwczoraj też 9go dojrzałam a z resztą nie wiem jak, Lila bardzo niechętnie daje sobie do buzi zajrzeć, więc ogólnie stan jej uzębienia to trochę niewiadoma

Lulla to tobie Bartek w foteliku zasypia? takim samochodowym? czy jak? a z wariactwami po łóżku u nas podobnie najlepsze miejsce do wygłupów

[MsLullaby]

Tak dirty, w samochodowym choc juz ledwo sie w niego miesci a do jazdy juz napewno sie nie nadaje. Paranoja wiem

[dirtymagic85]

Napisane przez matallewar

No i masz babo placek
Ostre zapalenie strun głosowych i zakaz mówienia. Bo podobno jak będę dużo mówić, to może mi tak zostać, że nie będę mogła mówić. No cudnie, polecam zakaz mówienia przy dwójce dzieci

Współczuję, przerabiałąm to kiedyś, odebrało mi mowę na prawie dwa tygodnie, nie ma żartów zdrówka Matal

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez MsLullaby

Tak dirty, w samochodowym choc juz ledwo sie w niego miesci a do jazdy juz napewno sie nie nadaje. Paranoja wiem

czyli usypia go generalnie bujanie? ja przerabiałąm to samo kilka mcy temu, udało się jakoś przejść na wyrko, ufff. A ty masz jakis pomysł jak się za to zabrać? jakoś stopniowo musisz małego oszukać

[MsLullaby]

Napisane przez dirtymagic85

Współczuję, przerabiałąm to kiedyś, odebrało mi mowę na prawie dwa tygodnie, nie ma żartów zdrówka Matal

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



czyli usypia go generalnie bujanie? ja przerabiałąm to samo kilka mcy temu, udało się jakoś przejść na wyrko, ufff. A ty masz jakis pomysł jak się za to zabrać? jakoś stopniowo musisz małego oszukać

Tak bujanie na boki. Nie mam pomyslow, ogolnie poległam w tej kwestii bardzo

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Tak bujanie na boki. Nie mam pomyslow, ogolnie poległam w tej kwestii bardzo

Nasz konsekwentna,kładź go na łóżku,głaskaj po główce.Musisz przetrzymać płacze i spazmy.A fotelik schowaj głęboko,żeby go nie widział.Płakać będzie na pewno,ale góra tydzień i się odzwyczai

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[dirtymagic85]

Napisane przez dodinha

Nasz konsekwentna,kładź go na łóżku,głaskaj po główce.Musisz przetrzymać płacze i spazmy.A fotelik schowaj głęboko,żeby go nie widział.Płakać będzie na pewno,ale góra tydzień i się odzwyczai

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

dokładnie. Chociaż ja bym z dzień-dwa jeszcze uspała w foteliku, ale absolutnie bez bujania, żeby się tego huśtania odzwyczaił, bo od razu nowe miejsce i brak bujania to może być za duża nowość i nie zakuma, że ma spać. No i jak już będzie w łózku i będzie chciał się wygłupiać, to nie podłapuj tematu, pochowaj zabawki, czy coś co go rozbawia, skup się na wywołaniu senności, głaskanie, uciszanie typi ćssiiii czy coś takiego. próbuj, powodzenia

Tassia dzięki za link do artykułu. A jak znajdziesz coś przy okazji jak zmniejszyć ryzyko lęku u dziecka, które niestety jest odseparowane czasowo od mamy, to zapodaj. swiadomość zagrożeń wiele mam pewnie ma, ale nie ma wyboru, jakby ci się gdzieś coś napatoczyło w tym temacie, to ja na przykład będę wdzięczna.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

aa, no i

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BARTOSZKA SAMBY Z OKAZJI ROCZKU!!

[Poziomkowa89]

Lula ja tez chyba zaczekam do 18, ale kto nam da gwarancje ze po niej bedzie lepiej

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

Lula ja tez chyba zaczekam do 18, ale kto nam da gwarancje ze po niej bedzie lepiej

zależy dla kogo będzie lepiej, dla Waszych synów pewnie tak, bo być może już inna będzie ich usypiała

[passion80]

Jaika

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[gorgulek]

Napisane przez inwersja

A konika juz Miłosz nie chce?
U nas on sie w ogole nie sprawdził. Teraz moze bede kombinowac z tym pieskiem skoro go dostal, mi się on podoba. Miłosz poki co spi bez zadnej przytulanki, ale moze sprobojemy z tym psem jak wrocimy od teściów,bo poki co pojechalismy do Bochni.

Zuzia nie chce oddać. No chyba ze zamieni się i weźmie królika sobie.



Lula, jeśli Cie to pocieszy to ja w dzień usypiam Miłosza w nosidle. Ewentualnie w wózku na spacerze ale to rzadko bardzo. Wole żeby spał w lozeczku bo śpi dłużej i ja mogę cos zrobić wtedy.
Lula, a w wozku da się uspac i później przełożyć do lozeczka?

[angelikada]

Napisane przez misia332

Mam dołka, bo nie widzę się z mężem, bo boję się, że sobie nie poradzę z dwójką maluchów, bo w następnym tygodniu chodze po 8 h do pracy.

<przytul> głowa do góry jesteś dzielna i masz mega dużo siły i wierze w Ciebie na pewno dasz rade

oj pędzicie pędzicie że chyba nigdy nie będzie mi dane być na bieżąco
w niedziele byłam odebrać zdjęcia z empiku i mam niestety niektóre do zwrotu zła jestem jak nic bo jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi źle poprzycinali zdjęcia wiec niech teraz na swój koszt je wywołują
a z fajnych wieści moje słoneczko umie pić ze słomki jakieś dwa miesiące temu kupiłam bidon dałam jej ale nie czaiła o co chodzi i dałam dzisiaj i załapała

[Larysa88]

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Zaraz was trochę podczytam, ale najpierw o sobie, a co Roczek Oli się udał wczoraj wszyscy wieczorem się rozjechali, tylko teściowie zostali i chyba będą do czwartku. Jak będę miała chwilę i mi się uda, to wrzucę jakieś zdjęcia, choć za wiele ich nie mam. Poza tym Ola z okazji urodzin nauczyła się mówić tygrys typowe słowo dla rocznego dziecka Bo jest taki wierszyk o tygrysie, który jej często czytamy.

No i najważniejsze - mamy ząbek

Brawo zdolna Ola ) no i ząbek w końcu

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez angelikada

<przytul> głowa do góry jesteś dzielna i masz mega dużo siły i wierze w Ciebie na pewno dasz rade

oj pędzicie pędzicie że chyba nigdy nie będzie mi dane być na bieżąco
w niedziele byłam odebrać zdjęcia z empiku i mam niestety niektóre do zwrotu zła jestem jak nic bo jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi źle poprzycinali zdjęcia wiec niech teraz na swój koszt je wywołują
a z fajnych wieści moje słoneczko umie pić ze słomki jakieś dwa miesiące temu kupiłam bidon dałam jej ale nie czaiła o co chodzi i dałam dzisiaj i załapała

Brawo za slomke

Ja tez zapomniałam się pochwalić Ola tez potrafi i ze slomki i z niekapka po 4mcu tommee tippiee w czas ogólnie to teraz już ze wszystkich butelek pije

[ja :)]

Brawo dla Oli za ząbka! i za tygryska
No i dla wszystkich dzieci za postępy
Nadrobiłam ale nie mam czasu nic pisać ...


Sent from my iPhone using Tapatalk

[inwersja]

Jaki mozna kupić prezent dla 2latki, tak max do 70-80zł?

[angelikada]

Napisane przez matallewar

Chyba żartujesz
Z łóżka nie mam siły wstać
Czekam na lekarza, napisałam tylko koleżance, żeby przekazała, że jestem chora, bo nawet nie mogę zadzwonić, bo DOSŁOWNIE nie mogę mówić. Szeptem cośtam się porozumiewam tylko i na migi

ojeja kobieto zdrówka!!

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez Larysa88

Brawo zdolna Ola ) no i ząbek w końcu

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------



Brawo za slomke

Ja tez zapomniałam się pochwalić Ola tez potrafi i ze slomki i z niekapka po 4mcu tommee tippiee w czas ogólnie to teraz już ze wszystkich butelek pije

dziękuje


a i dziękuje wszystkim za odpowiedzi odnośnie chodzenia

[mariiasia]

hej,
poczytałam, ale już nie zdążę odpisać, bo właśnie zmierza do mnie uczeń na korki z matmy

[misia332]

wiecie, że dopiero teraz usiadłam ?

Korn po południu w żłonku też zadowolony Potem w
wróciliśmy do domu, pobawił się, a teraz śpi.

A ja ide powiesić pranie, zrobić mężowi kolacje i spać

Brawa za wszelkie postępy.

co do spania, ja wiem, że jak dziecko samo zasypia to o wiele lepiej śpi

[ja-ika]

Napisane przez misia332

wiecie, że dopiero teraz usiadłam ?

Korn po południu w żłonku też zadowolony Potem w
wróciliśmy do domu, pobawił się, a teraz śpi.

A ja ide powiesić pranie, zrobić mężowi kolacje i spać

Brawa za wszelkie postępy.

co do spania, ja wiem, że jak dziecko samo zasypia to o wiele lepiej śpi

Misia zwolnij troszkę

[MsLullaby]

Napisane przez gorgulek

Zuzia nie chce oddać. No chyba ze zamieni się i weźmie królika sobie.



Lula, jeśli Cie to pocieszy to ja w dzień usypiam Miłosza w nosidle. Ewentualnie w wózku na spacerze ale to rzadko bardzo. Wole żeby spał w lozeczku bo śpi dłużej i ja mogę cos zrobić wtedy.
Lula, a w wozku da się uspac i później przełożyć do lozeczka?

No więc tak. W dzień ma jedną drzemkę, wtedy śpi w foteliku. Jeśli się zdarzy że nie ma nas cały dzień w domu to śpi wtedy w nosidle (nie mylić z fotelikiem) lub ostatnio gdy byliśmy w Yorku to spał w wózku bo nie wzięliśmy nosidła bo myśleliśmy, że zaśnie po drodze a tak się nie stało. No ale wtedy to było tak że zaczął płakać w wózku, wzięłam go na ręce, przytuliłam a gdy się uspokoił dałam go do wózka, przy buzi pielucha i jeździłam metr w przód metr w tył i spokojnie zasnął i spał około godzinę w wózku. Ale np dzisiaj wieczorem było już bardzo ciemno gdy szedł spać i TŻ się położył z nim u nas na łóżku i znów zasnął tak jak mi ostatnio. Tyle że to jest właśnie to że jest już ciemno a w dzień mu tego nie zapewnie i myślę że dlatego on potrzebuje jednak tego bujania.. bo w nocy też najczęściej zasypia bez problemu jeśli się obudzi. Mi ogólnie nigdy do głowy nie przyszło żeby go wsadzać w ten fotelik w domu, ale siostra mi doradziła gdy miał kolki że mu wtedy będzie lepiej gazy oddawać no i faktycznie tak było no i mam teraz chociaż jak tak myślę to u mnie takiej tragedii nie ma, TŻta bratanice były usypiane na rękach przez jakieś 4 lata :P

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

No to napisałam wypracowanie, sorry

[inwersja]

Napisane przez MsLullaby

No więc tak. W dzień ma jedną drzemkę, wtedy śpi w foteliku. Jeśli się zdarzy że nie ma nas cały dzień w domu to śpi wtedy w nosidle (nie mylić z fotelikiem) lub ostatnio gdy byliśmy w Yorku to spał w wózku bo nie wzięliśmy nosidła bo myśleliśmy, że zaśnie po drodze a tak się nie stało. No ale wtedy to było tak że zaczął płakać w wózku, wzięłam go na ręce, przytuliłam a gdy się uspokoił dałam go do wózka, przy buzi pielucha i jeździłam metr w przód metr w tył i spokojnie zasnął i spał około godzinę w wózku. Ale np dzisiaj wieczorem było już bardzo ciemno gdy szedł spać i TŻ się położył z nim u nas na łóżku i znów zasnął tak jak mi ostatnio. Tyle że to jest właśnie to że jest już ciemno a w dzień mu tego nie zapewnie i myślę że dlatego on potrzebuje jednak tego bujania.. bo w nocy też najczęściej zasypia bez problemu jeśli się obudzi. Mi ogólnie nigdy do głowy nie przyszło żeby go wsadzać w ten fotelik w domu, ale siostra mi doradziła gdy miał kolki że mu wtedy będzie lepiej gazy oddawać no i faktycznie tak było no i mam teraz chociaż jak tak myślę to u mnie takiej tragedii nie ma, TŻta bratanice były usypiane na rękach przez jakieś 4 lata :P

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

No to napisałam wypracowanie, sorry

Lula, jest nadziej,a w końcu przestanie spac w dzien

ale, że 4 lata!! masakra,nie wybrazam sobie tego

[MsLullaby]

Napisane przez inwersja

Lula, jest nadziej,a w końcu przestanie spac w dzien

ale, że 4 lata!! masakra,nie wybrazam sobie tego

No i to na stojąco i kołysanka obowiązkowo cytuje fragment który śpiewała im moja szalona teściowa "uciekaj Marysiu, bo cie koń zabije, a jak cie zabije, to cie pochowają w zielonym lasku gdzie ptaszki śpiewają" może komuś dziś tym humor poprawie haha

[katarzyna2811]

Napisane przez dodinha

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów. U nas choróbsko opanowało dom.Teraz Helka zakatarzona,gorączkuje.Po niej pewnie ja:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Zdrówka dla Helenki

Napisane przez matallewar

Czuję się tak tragicznie, że nawet nie chce mi się pisać, jak bardzo
Jak ja się tak załatwiłam, to nie wiem.

Doczytałam już że to poważna sprawa. Zdrowia, leż, wygrzewaj się i kuruj

Napisane przez Poziomkowa89

Moj leos dalej chory. I to chyba nie od zębów bo gorączka byla 38,5 ale na razie nie ma innych objawów.
Pogoda do d. Cos czuje ze bedzie to ciężki dzień.

Zdrówka

Napisane przez papalinka83

Cześć dziewczyny Zaraz was trochę podczytam, ale najpierw o sobie, a co Roczek Oli się udał wczoraj wszyscy wieczorem się rozjechali, tylko teściowie zostali i chyba będą do czwartku. Jak będę miała chwilę i mi się uda, to wrzucę jakieś zdjęcia, choć za wiele ich nie mam. Poza tym Ola z okazji urodzin nauczyła się mówić tygrys typowe słowo dla rocznego dziecka Bo jest taki wierszyk o tygrysie, który jej często czytamy.

No i najważniejsze - mamy ząbek

Brawo !!!! Za ząbka, tygryska i udaną imprezę

No witam się po pracy. Ale jestem padnięta dzisiaj .

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez MsLullaby

No i to na stojąco i kołysanka obowiązkowo cytuje fragment który śpiewała im moja szalona teściowa "uciekaj Marysiu, bo cie koń zabije, a jak cie zabije, to cie pochowają w zielonym lasku gdzie ptaszki śpiewają" może komuś dziś tym humor poprawie haha

Masakra. Chyba bym nie wyrobiła nerwowo . A kołysanka ekstra