Zapuszczamy , wcieramy i o życiu rozmawiamy - część XI porostomaniaczek !!!!

[Cherry_Muffin]

Ja sama bym tej lokowki nie kupila chyba, bo duuuzo kasy, a u mnie loki trzymaja sie slabo ale tak sie zlozylo, ze na ur kolezanka sama kupila i jej chlopak w tajemnicy tez i ma 2 i mowila, ze jedna chyba odda mi

[_agg_]

Hej baby na w szkole. Na razie nuda, o myciu głowy, szamponach, blabla. No i większość już się zna, wiec trochę ciężko się wbić gdzieś, no ale cóż, urok tego ze zapisalam się później

[Felicja]

Napisane przez _agg_

Hej baby na w szkole. Na razie nuda, o myciu głowy, szamponach, blabla. No i większość już się zna, wiec trochę ciężko się wbić gdzieś, no ale cóż, urok tego ze zapisalam się później

Spokojnie, wbijesz się. Podejdź do jakiejś grupki, która się wydaje spoko i zapytaj, czy mogłyby ci opowiedzieć, co było ostatnio, bo dopiero się zapisałaś i przegapiłaś poprzednie zajęcia.

[ewcia1807]

Witam się z wtartym serum przeciwłupieżowym z pieprzem i papryką Dziś tylko na 40 minut nałożyłam, idę zaraz zmyć

[daggmara]

Felicjo kochana właśnie miałam Ci dziękować za polubienie mojej stronki!
Ja tak naprawdę też jestem na etapie dzianin, zaraz do tego dojdę na blogu, na tym teraz się skupiam - z tym, że na mniejszych rozmiarach

Inspiracje? Tutoriale? TUTAJ można przeglądać godzinami, już z dziewczynami pisałyśmy o tym, dział crafts, diy itp jest bardzo bogaty i można znaleźć dużo tutków wszelakich.

A swoją drogą na fb zamierzam wrzucać różne inspiracje, a na bloga tutki, ale to w przyszłości (choć mam nadzieję, że niedalekiej).

[Felicja]

Napisane przez daggmara

Felicjo kochana właśnie miałam Ci dziękować za polubienie mojej stronki!
Ja tak naprawdę też jestem na etapie dzianin, zaraz do tego dojdę na blogu, na tym teraz się skupiam - z tym, że na mniejszych rozmiarach

Inspiracje? Tutoriale? TUTAJ można przeglądać godzinami, już z dziewczynami pisałyśmy o tym, dział crafts, diy itp jest bardzo bogaty i można znaleźć dużo tutków wszelakich.

A swoją drogą na fb zamierzam wrzucać różne inspiracje, a na bloga tutki, ale to w przyszłości (choć mam nadzieję, że niedalekiej).

Wysłały nie na pinteresta, to i mi drożdże wykipiały na całych meblach w kuchni (spokojnie, nie miałam zamiaru ich pić - czyszczę zapasy przed wyjazdem - robię racuchy na obiad. Tak, moja dieta poszła w niepamięć.)

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dziewczyny potrzebuję Waszej porady. Chcę wrócić do naturalnego koloru. Niestety nie mam na tyle cierpliwości żeby zapuszczać gigantyczny odrost. No i kontrast byłby zbyt duży W załączniku moje zdjęcie z naturalnym kolorem włosów. Doradzicie jakąś farbę?

[scrabble1]

Napisane przez Felicja

Fecia tu słońce też widuje, nie ma tak źle Potrzebuję trochę oderwania od szkolnych porażek, wczoraj też kierownictwo zrobiło ze mnie durnia przy klasie... nie poinformowali mnie odpowiednio i tak się stało, że w środku lekcji wpadło 3 nauczycieli z impetem do klasy (dyr, wychowawczyni i mój bezpośredni przełożony), na co musiałam mieć nieźle ździwioną minę, bo mnie uczniowie z lekka wygwizdali


Dove może być przyczyną przetłuszczu, ale o wypadanie zaczynam podejrzewać Castinga... zastanawiam się nad próbą przejścia na hennę. Co prawda mam jeszcze 4 opakowania Castinga i zawsze go używałam... W czerwcu miałam Biokap, potem w sierpniu zafarbowałam Castingiem i nastąpił booom wypadaniowy... I chyba to mi pomogło zobaczyć różnicę... Bez sensu zużywać na siłę farby... No dobra, to jest 100zł w błoto, ale ile warte są włosy w skalpie? 100, 200, 300zł? Rozważam wskoczenie jutro do jakiejś drogerii i nabycie najzwyklejszej henny choćby tej. Farbowałam henną w LO, moja mama lata całe (póki nie miała siwych i póki lubiła czerwonawe odcienie) rubiną. Jak mi się nie spodoba, to odczekam miesiąc, dwa i nałożę szampon. Hennomaniaczki co sądzicie?

Scrabble, bosz nie, na szczęście samolotem lecę.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------



Bosz, żenujący jest ten filmik... nie mogę oglądać vlogów, za bardzo krytyczna jestem





Lokówka kusi... aż za bardzo... Bo znowu kupię i będzie leżeć raz użyta tak jak sprzęt do mikrodermabrazji..

Ale jak wygwizdali? Sama widzisz, nie na wszystko masz wpływ ale to i tak nie zmienia faktu, że musisz trochę wyluzować, nabrać dystansu i nie przejmować się tak bardzo reakcją uczniów. Dzieciaki potrafią być paskudne ale z nich wszystko spływa jak po kaczce, musisz podobnie do tego podejść (wiesz do takich "wpadek" czy jakiś mniej przyjemnych sytuacji). Łatwo powiedzieć, wiem ale musisz nad tym popracować, bo się wykończysz. Kup sobie w Pl magnez i może coś łagodnego, uspokajającego a i nie zapomnij o kozieradce i tej maści na skalp

Ja jestem jak najbardziej za pomysłem hennowania. Wkurza mnie jej zapaszek i to, że długo trzeba trzymać ale w sumie na dobre wychodzi, ładnie się wypłukuje, nie ma dużej róznicy w odrostach. Ja jestem zadowolona

Nie miałaś oceniać żenującego filmiku tylko zobaczyć sprzęt Ja się nie napalam, bo wiem, że jak kupię użyję kilka razy i lokówka będzie wędrowała pożyczana po znajomych . Bez sensu, moja spokojnie zaspokaja potrzeby kręcenia raz na kilka miesięcy tylko rękawicę termoochronną mi wcięło. Ciekawe czy w sklepie fryzjerskim można dokupić?

[daggmara]

Napisane przez Felicja

Wysłały nie na pinteresta, to i mi drożdże wykipiały na całych meblach w kuchni (spokojnie, nie miałam zamiaru ich pić - czyszczę zapasy przed wyjazdem - robię racuchy na obiad. Tak, moja dieta poszła w niepamięć.)

Hahaha, ale, żeby nie było, ostrzegałam, że wciąga

Co do henny to jestem za i przeciw. Za - bo sama hennuje i po skoku w bok w chemie z radością wróciłam do henny i drugiego skoku raczej szybko nie będzie. Ale w przypadku brązów myślę, że to musi być jednak przemyślana decyzja, bo potem przy chemii może wyjść glon niestety. Poza tym na początek wzięłabym może i drogą, ale Khadi a nie Eld - jest lepszej jakości

[scrabble1]

Ja też jak do tej pory miałam same henny Khadi.

Lecę z denkiem aż się kurzy. Dziś poszła duża buteleczka rycyny (czyli akcja rycyna u mnie oficjalnie zakończona ) i odżywka Garnier Goodbye Damage (ciekawe jak się będzie miała do maski, bo mam z tej samej serii). Oleju łopianowego zostało mi na jakieś 2 użycia i też dam sobie z nim spokój, będę kupowała tylko duże butle do olejowania . Poza tym spaskudził mi się chyba olej arganowy Do twarzy szału nie robił, odłożyłam żeby był do włosów i całkiem o nim zapomniałam. Kosztował jakieś 50 zł za 80 ml. Myślicie, że do olejowania się jeszcze nada czy wyrzucić?

[_agg_]

Wreszcie po szkole Jestem trochę rozczarowana tym, musze przemyśleć czy jest sens

Dziewczyny jak dodajecie oleju do maski po myciu to ile go dajecie żeby nie przeciazyl? Parę kropel?

[Felicja]

Napisane przez scrabble1

Ale jak wygwizdali? Sama widzisz, nie na wszystko masz wpływ ale to i tak nie zmienia faktu, że musisz trochę wyluzować, nabrać dystansu i nie przejmować się tak bardzo reakcją uczniów. Dzieciaki potrafią być paskudne ale z nich wszystko spływa jak po kaczce, musisz podobnie do tego podejść (wiesz do takich "wpadek" czy jakiś mniej przyjemnych sytuacji). Łatwo powiedzieć, wiem ale musisz nad tym popracować, bo się wykończysz. Kup sobie w Pl magnez i może coś łagodnego, uspokajającego a i nie zapomnij o kozieradce i tej maści na skalp

Ja jestem jak najbardziej za pomysłem hennowania. Wkurza mnie jej zapaszek i to, że długo trzeba trzymać ale w sumie na dobre wychodzi, ładnie się wypłukuje, nie ma dużej róznicy w odrostach. Ja jestem zadowolona

Nie miałaś oceniać żenującego filmiku tylko zobaczyć sprzęt Ja się nie napalam, bo wiem, że jak kupię użyję kilka razy i lokówka będzie wędrowała pożyczana po znajomych . Bez sensu, moja spokojnie zaspokaja potrzeby kręcenia raz na kilka miesięcy tylko rękawicę termoochronną mi wcięło. Ciekawe czy w sklepie fryzjerskim można dokupić?

Ja też się obecnie nie napalam, bo znając życie nie miałabym kiedy tej lokówki używać. A takie rękawice we fryzjerskich sklepach pewnie można dostać, why not? Wygoogluj.

Ok, dopisuję relanium do listy zakupów
A maść na skalp miała być przeciwgrzybiczna? Pójdę do apteki i opiszę problem, może coś panie doradzą.

Pamiętam, że coś gdzieś czytałam o obrządku okołohennowym. U mamuśki nie mam neta, więc muszę się dowiedzieć wszystkiego już dziś. Jakieś rady w pigułce?

Napisane przez scrabble1

Ja też jak do tej pory miałam same henny Khadi.

Lecę z denkiem aż się kurzy. Dziś poszła duża buteleczka rycyny (czyli akcja rycyna u mnie oficjalnie zakończona ) i odżywka Garnier Goodbye Damage (ciekawe jak się będzie miała do maski, bo mam z tej samej serii). Oleju łopianowego zostało mi na jakieś 2 użycia i też dam sobie z nim spokój, będę kupowała tylko duże butle do olejowania . Poza tym spaskudził mi się chyba olej arganowy Do twarzy szału nie robił, odłożyłam żeby był do włosów i całkiem o nim zapomniałam. Kosztował jakieś 50 zł za 80 ml. Myślicie, że do olejowania się jeszcze nada czy wyrzucić?

Wywal, bo skończysz jak ja.

Napisane przez daggmara

Hahaha, ale, żeby nie było, ostrzegałam, że wciąga

Co do henny to jestem za i przeciw. Za - bo sama hennuje i po skoku w bok w chemie z radością wróciłam do henny i drugiego skoku raczej szybko nie będzie. Ale w przypadku brązów myślę, że to musi być jednak przemyślana decyzja, bo potem przy chemii może wyjść glon niestety. Poza tym na początek wzięłabym może i drogą, ale Khadi a nie Eld - jest lepszej jakości

Ano wsysa bardzo Khadi kupię stacjonarnie czy nie bardzo?

[Cherry_Muffin]

Mi rycyny zostalo chyba na raz, moooze dwa
A tak o reszcie denka nie mowie

Ale kregoslup i biodra mnie bola echl

[Felicja]

Napisane przez _agg_

Wreszcie po szkole Jestem trochę rozczarowana tym, musze przemyśleć czy jest sens

Dziewczyny jak dodajecie oleju do maski po myciu to ile go dajecie żeby nie przeciazyl? Parę kropel?

Co jest w szkole nie tak? Na początku muszą ponudzić o podstawach, pewnie później się rozkręci.

[_agg_]

nieeeee, nie chodzi mi o to czego uczą. po prostu jest to szkoła stricte fryzjerska, a tam ani sprzętu za bardzo nie mają, ani niczego a że zaczynają od podstaw, to wiadomka, o to się nie czepiam ani trochę

[Felicja]

Napisane przez _agg_

nieeeee, nie chodzi mi o to czego uczą. po prostu jest to szkoła stricte fryzjerska, a tam ani sprzętu za bardzo nie mają, ani niczego a że zaczynają od podstaw, to wiadomka, o to się nie czepiam ani trochę

Droga jest ta szkoła? Może po prostu usłyszysz w pewnym momencie, że sobie musisz kupić nożyczki, maszynkę, suszarę itd.

[Amicitia_]

Felicja nic nie zmieniałam, teraz mają taką dlugość, że do ludzi cały czas spinam, bo mnie irytują i przytrzaskuje je plecakiem/torebką nonstop. Poza tym chce wszystkich zachwycić, że nagle wyszła długość do stanika ... Albo powtór do krótkich włosów ;p

Umyłam wszystko, spoko, ale chyba czas już na peeling skalpu, bo jakieś suche skórki mi wykeciały z włosów w trakcie suszenia

[Felicja]

Napisane przez Amicitia_

Felicja nic nie zmieniałam, teraz mają taką dlugość, że do ludzi cały czas spinam, bo mnie irytują i przytrzaskuje je plecakiem/torebką nonstop. Poza tym chce wszystkich zachwycić, że nagle wyszła długość do stanika ... Albo powtór do krótkich włosów ;p

Umyłam wszystko, spoko, ale chyba czas już na peeling skalpu, bo jakieś suche skórki mi wykeciały z włosów w trakcie suszenia

W życiu peelingu skalpu nie robiłam. O.o

Uważaj na to spinanie cały czas bo a) włosy mogą się połamać, b) włosy mogą "gorzej oddychać" i w miejscu kucyka może się coś zalęgnąć, grzybek, łupieżyk & co.

[Cherry_Muffin]

W tydzien dorobilam sie 1200 pinow
Kupilam w koncu zaparzacz, jutro bratek znow w ruch a teraz skrzyp i zaraz Rzepka.

[Amicitia_]

Napisane przez Felicja

W życiu peelingu skalpu nie robiłam. O.o



Uważaj na to spinanie cały czas bo a) włosy mogą się połamać, b) włosy mogą "gorzej oddychać" i w miejscu kucyka może się coś zalęgnąć, grzybek, łupieżyk & co.

Cukrowy/kawowy peeling skalpu? Nigdy? Jak tylko wracam to staram się rozpiąć/przepiąć

[_agg_]

Napisane przez Felicja

Droga jest ta szkoła? Może po prostu usłyszysz w pewnym momencie, że sobie musisz kupić nożyczki, maszynkę, suszarę itd.

nożyczki, to jeszcze rozumiem, ale reszta to wg mnie przesada to tak jakby sobie babki na kosmetyce miały darsonval'a kupować

[moee]

Napisane przez Felicja

Ja sie chyba skuszę na małe zakupy perfumowe na bezcłówce
Moee poleciłabyś mi coś ładnie pachnącego, delikatnego, różanego...
.

Felciu kwiatowe, delikatne to w nie moim stylu Siostra moja bardzo za to lubi różę w perfumach , dała mi kilka nazw, spróbuj powąchać może któreś Ci podpasują

-Givenchy,Very Irresistible
-Thierry Mugler ,Garden of Stars, Rose Angel
-Lanvin,Jeanne La Rosse
-Stella McCartney, Stella + Stella Rose Absolute
-Bvlgari, Rose Essentielle
-Chloe, Roses de Chloe
-Cartier, Eau de Cartier Goutte de Rose

przyjemnej podróży życzę ot co


Cały dzień poza domkiem uf, jak mówiłam nic nie kupiłam ciuchowego, jeden sweterek i gacie będę musiała po sieci poszukać , cholercia nigdy nic w sklepie nie widzę

na włosy zarzucę sobie olej , kawusia i odpoczywać będę ot co bo nogi czuję nie powiem gdzie .

[Amicitia_]

Felu, ja bym od siebie dodała jeden piękny zapach, który z różą nie ma nic wspólnego, ale jest cudny i wiele moich znajomych się w nim zakochało, mimo że zwykle "to nie ich gust" flowerbomb victor&rolf, na bezcłówce czasem są w super cenie

[Felicja]

Napisane przez moee

Felciu kwiatowe, delikatne to w nie moim stylu Siostra moja bardzo za to lubi różę w perfumach , dała mi kilka nazw, spróbuj powąchać może któreś Ci podpasują

-Givenchy,Very Irresistible
-Thierry Mugler ,Garden of Stars, Rose Angel
-Lanvin,Jeanne La Rosse
-Stella McCartney, Stella + Stella Rose Absolute
-Bvlgari, Rose Essentielle
-Chloe, Roses de Chloe
-Cartier, Eau de Cartier Goutte de Rose

przyjemnej podróży życzę ot co


Cały dzień poza domkiem uf, jak mówiłam nic nie kupiłam ciuchowego, jeden sweterek i gacie będę musiała po sieci poszukać , cholercia nigdy nic w sklepie nie widzę

na włosy zarzucę sobie olej , kawusia i odpoczywać będę ot co bo nogi czuję nie powiem gdzie .

No to przepisuję na karteczkę nazwy perfum: " Cartier, Eau de Cartier Goutee de Rose, przyjemnej podróży.... "

[Amicitia_]

Napisane przez Felicja

No to przepisuję na karteczkę nazwy perfum: " Cartier, Eau de Cartier Goutee de Rose, przyjemnej podróży.... "

Hahahahhahahahahhahahahah a

[daggmara]

Napisane przez Felicja

Ano wsysa bardzo Khadi kupię stacjonarnie czy nie bardzo?

Ja widziałam stacjonarnie w zielarskim i sklepie z różnymi kosmetykami w moim mieście.

Proszę bardzo: tu masz listę produktów z odbiorem osobistym w Krakowie, bo chyba stamtąd jesteś?
http://allegro.pl/listing/listing.ph...personal_rec=1

[scrabble1]

Napisane przez _agg_

Wreszcie po szkole Jestem trochę rozczarowana tym, musze przemyśleć czy jest sens

Dziewczyny jak dodajecie oleju do maski po myciu to ile go dajecie żeby nie przeciazyl? Parę kropel?

Nie poddawaj się tak szybko, pochodź chociaż z miesiąc, jak stwierdzisz, że rzeczywiście uczą na marnym poziomie to zrezygnujesz. Szkoda żebyś potem żałowała i zastanawiała się co by było gdyby

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez Felicja

A maść na skalp miała być przeciwgrzybiczna? Pójdę do apteki i opiszę problem, może coś panie doradzą.

Pamiętam, że coś gdzieś czytałam o obrządku okołohennowym. U mamuśki nie mam neta, więc muszę się dowiedzieć wszystkiego już dziś. Jakieś rady w pigułce?


Wywal, bo skończysz jak ja.



Ano wsysa bardzo Khadi kupię stacjonarnie czy nie bardzo?

Maść Daktarin jest przeciwgrzybiczna i nadaje się do skóry głowy, przynajmniej kiedyś był szał i dziewczyny bez żadnych problemów chorobowych ją stosowały, bo ponoć przyspiesza porost .
O obrzęku po hennie nie słyszałam. Khadi zamawiałam przez neta ale może gdzieś znajdziesz stacjonarnie
Kurcze, lipa z tym olejem ale chyba masz rację.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

W tydzien dorobilam sie 1200 pinow
Kupilam w koncu zaparzacz, jutro bratek znow w ruch a teraz skrzyp i zaraz Rzepka.

Szalona A kiedy masz czas na spanie?

[Felicja]

Napisane przez scrabble1

Nie poddawaj się tak szybko, pochodź chociaż z miesiąc, jak stwierdzisz, że rzeczywiście uczą na marnym poziomie to zrezygnujesz. Szkoda żebyś potem żałowała i zastanawiała się co by było gdyby

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



Maść Daktarin jest przeciwgrzybiczna i nadaje się do skóry głowy, przynajmniej kiedyś był szał i dziewczyny bez żadnych problemów chorobowych ją stosowały, bo ponoć przyspiesza porost .
O obrzęku po hennie nie słyszałam. Khadi zamawiałam przez neta ale może gdzieś znajdziesz stacjonarnie
Kurcze, lipa z tym olejem ale chyba masz rację.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------


Szalona A kiedy masz czas na spanie?

Kochana, ja o obrzĄdku mówiłam, tzn tym wszystkim, co robi się z tą henną, nie o obrzĘku

[daggmara]

Napisane przez Felicja

Kochana, ja o obrzĄdku mówiłam, tzn tym wszystkim, co robi się z tą henną, nie o obrzĘku

Ale powiedz, czy chcesz robić czystą henną czy henną z indygo?

[Felicja]

Napisane przez daggmara

Ale powiedz, czy chcesz robić czystą henną czy henną z indygo?

Nie myślałam o tym