Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[kala2505]

Napisane przez Rubella

Ja wczoraj wypilam z koleżanką dwa piwa
No ale poza tym dzień dietetycznie idealny!

Padłam

[zaga25]

Wczoraj robiłam mielone i zamiast bułki tartej dałam mielone migdały. A potem je upiekłam w sosie pomidorowym i zdecydowanie zrobiłam za mało sosu, bo kotleciki wyszły bardzo suche (ze schabu). Macie jakieś pomysły?

[kala2505]

Brzmi pycha !

Zaga zrób sobie może czosnkowy na jogurcie?

[Tasia001]

Karoo gratuluję 8 z przodu

Incognito wow gratuluję tych 5 tygodni bez słodyczy

Mycha u mnie 2 koleżanki stosowały te koktajle i jedna była bardzo zadowolona a drugą bolał brzuch po którejś „dawce”. Wg mnie ma to sens gdy pije się od czasu do czasu, bo tak jak oni zalecają (chyba 2x dziennie) to dla mnie nuuudna i monotonna dieta

Mycha, Anjaaali trzyma kciuki za obrony. Będzie dobrze

Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia. Jest zdecydowanie lepiej choć jeszcze końcówka kataru. Z powodu przeziębienia weekend taki sobie. W sobotę poszłam na festyn do przedszkola z córką i myślałam, że zatoki mi uszami wyjdą. W niedzielę za to spacer po lesie 4km z wózkiem.
Waga w niedzielę: 69,2 kg
Za to w tym tygodniu nic jeszcze nie ćwiczyłam. Leń mnie ogarnął

[incognito6]

Napisane przez kaarooo

Pięknie Ja też po imprezach tracę najwięcej wytańcowujesz, wypocisz, a alko wysiusiasz

U mnie dzisiaj przekroczenie granicy - 8 a nie 9 z przodu. A ostatnio wsuwam samą cukinię, żeby było dietetycznie. Kocham cukinię.
chyba trzeba sobie zakupić makaronik i piersi z kurczaka i cukinię i papryczkę

Nie mam pomysłu na śniadanie

gratuluje tej 8

Napisane przez Anjaaali

Po za tym problemem dzisiaj dowiedziałam się w pracy że jestem kandydatką na lidera zmiany nocnej!? Ja? byłam w szoku zastanawiam się czy próbować.
Nawet moje warunki ta praca by spełniła pełen etat, ale znów ciągłe zmiany nocne :/ i znów mam zmartwienie co tu zrobić.

probuj koniecznie


zrezygnowac zawsze mozesz, a drugi raz takiej propozycji mozesz nie dostac
a I moze nastepnym razem bedziesz mogla sie zajac zmiana dzienna

Napisane przez zaga25

Wczoraj robiłam mielone i zamiast bułki tartej dałam mielone migdały. A potem je upiekłam w sosie pomidorowym i zdecydowanie zrobiłam za mało sosu, bo kotleciki wyszły bardzo suche (ze schabu). Macie jakieś pomysły?

ciekawy ten pomysl z migdalami
bede musiala wyprobowac


a co zmieczenia miesa, to moja mama dodaje wode (1 szklanke chyba na 1 kg miesa), tylko ze to jak robi kielbase... nie wiem, czy w klopsikach by sie sprawdzilo




Wczoraj bylam na moich wygibasach I mialam po tym tak zmeczone rece, ze ciezko mi bylo prowadzic I krecic kierownica






Mycha, jak tam po obronie?




Anja, powodzenia dzisiaj

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

ale mnie podpienili w pracy


kolezanka mi powiedziala, ze szef ksiegowosci dziwil sie, czemu nie jestem w stanie zafaktorowac niektorych raportow, albo czemu zajmuje mi to tak duzo czasu... gdyby tylko mi ludzie bzdur nie pisali na raportach, to bylabym w stanie to zrobic szybciej... ehhh...
czasem mi sie moja robota podoba, ale niekiedy jak mam zderzenie z tym calym burdelem, to mi sie odechciewa


Tam, gdzie wyslalam podania dostalam 2 odmowy a od reszty brak odzewu... czuje sie taka do niczego... albo moje doswiadczenie I wyksztalcenie sa niczego nie warte, albo nie potrafie tego tak "sprzedac" na papierze, zeby sie wybic z tlumu

[mycha9393]

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

[incognito6]

Napisane przez mycha9393

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

gratulacje

[rombek]

Napisane przez mycha9393

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

Gratuluję! A sushi się nie przejmuj, to bardzo zdrowe i w sumie, nawet dietetyczne danie, pomijając wersję w tempurze i z serkiem philadelphia

[mycha9393]

Napisane przez rombek

Gratuluję! A sushi się nie przejmuj, to bardzo zdrowe i w sumie, nawet dietetyczne danie, pomijając wersję w tempurze i z serkiem philadelphia

Napisane przez incognito6

gratulacje

no właśnie ten serek się pojawił
Dziękuję

[Apolinka]

Dzień dobry

Napisane przez incognito6

Jedny jednak moge siepochwalic. Zyje juz 5 tygodni bez slodyczy

Gratuluję!!! Stosujesz jakieś zamienniki, typu ciasteczka owsiane i inne dietetyczne wersje, czy całkiem je wykluczyłaś?

Napisane przez kala2505

Oczywiście dieta w sobotę była przez cały dzień ładna, aż do wieczora - bo zjadłam 2 kawałki tortu i o 5 rano kebaba z frytkami i w domu 2 kromki żytniego chlebka z serkiem białym
Także ten no

W niedziele zjadłam magnuma i indyjskie żarcie i wypiłam małego radlera bo rozdawali za darmo - to jak miałam nie wziąć

W końcu panieński ma się raz w życiu Zresztą do tego tyle poćwiczyłaś, że żadnych wyrzutów sumienia nie powinno być

Napisane przez zaga25

Trzymam kciuki za wasze obrony. Trzymajcie się ciepło.
U mnie waga stanęła. Nie wiem co się dzieje. I znowu mam problemy z zaparciami.

Mnie wzdęcia często męczą Ostatnio chyba przez to, że łączyłam płatki kukurydziane z jogurtem. Tylko łączenie płatków z wodą tak mi się nie podoba. Nie wiem jeszcze co teraz będę robić na śniadania, bo to była wygodna szybka opcja do pracy. W ogóle jak czytam o Waszych śniadankach to zawsze żałuję, że się nie wyrabiam, żeby w tygodniu też takie ładne przygotowywać

Napisane przez zaga25

Wczoraj robiłam mielone i zamiast bułki tartej dałam mielone migdały. A potem je upiekłam w sosie pomidorowym i zdecydowanie zrobiłam za mało sosu, bo kotleciki wyszły bardzo suche (ze schabu). Macie jakieś pomysły?

A ja do mielonego daję tylko jajko i pieczarki drobno pokrojone i się trzyma jakimś cudem

Napisane przez mycha9393

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

Gratulacje Myślę, że sushi to nie taki wielki grzech, chyba taki jeden ze zdrowszych grzeszków

[Tasia001]

Apolinka też tak mam jak czytam o posiłkach dziewczyn. Ja też wiecznie spóźniona

Mycha gratuluję!!

Incognito znajdziesz nową, lepsza pracę!! Trzymam za to kciuki.



A ja znów wczoraj nie ćwiczyłam. Nie mogę się ogarnąć. Dziś znów sama cały dzień z dzieciakami, ale muszę się zmobilizować jak starsza będzie miała drzemkę.

[kala2505]

Napisane przez mycha9393

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

Pięknie
Sushi jest dietetyczne przecież

Napisane przez Tasia001

A ja znów wczoraj nie ćwiczyłam. Nie mogę się ogarnąć. Dziś znów sama cały dzień z dzieciakami, ale muszę się zmobilizować jak starsza będzie miała drzemkę.

To co ćwiczymy dziś razem

Ja mam w planach ZWOW Tabate 13 + Zwow 28
ALBO TE DWA...

https://www.youtube.com/watch?v=OFx1...5d2yJSJZ_lpb2s

+

https://www.youtube.com/watch?v=elUO...5d2yJSJZ_lpb2s

Sama właśnie nie wiem co lepiej...
Zuzka zawsze mnie niszczy

[kaarooo]

Napisane przez mycha9393

Medluję 5 na obronie Pięknie dyplom będzie wyglądał.
Oficjalnie jestem kosmetologiem

Wczoraj zjadłam tyle sushi, że chyba wszystkie diety poleciały na łeb na szyję ;P

Pięknie, gratuluję!

Ja sobie dzisiaj maznęłam pazurki na oczo☠☠☠itny róż No i ładnie się trzymam z niepiciem cocacoli, więc i z wagą jest ok Może do końca lipca uda mi się zejść do 85

[Rubella]

Ja dzisiaj mam wolne w pracy

Za to robię tort na zamówienie, bo dorywczo się tym zajmuje
Także mam wyzwanie, co by nic nie próbować, na szczęście mam sprawdzone przepisy i wiem, że wszytko będzie dobre

Dzisiaj na śniadanie duża kawa, dwie grzanki z awokado i 3 kosteczki czekolady, żeby mnie potem nie kusiło jak będę się z tym tortem bawić

Do sklepu cukierniczego oczywiście rowerem pojechałam, mimo brzydkiej pogody

[Tasia001]

Kala ćwiczymy, ćwiczymy. Co prawda spać mi się chce strasznie. W czasie drzemki dziewczynek nie dało rady. Został wieczór na ćwiczenia

Rubella oj tort mmmm serca nie masz i na wątku o odchudzaniu piszesz o tortach

Karoo z nami z pewnością się uda!! Do końca lipca 6 tygodni. 1 kg tygodniowo i będzie super!!


U mnie dziś mały sukces. Namówiłam straszą córcię na zjedzenie owsianki. Oczywiście smakowała. Jeszcze pół roku temu jadła wszystko co jej się dało, a teraz weszła w taki wiek, że wybrzydza.... Moja 2letnia buntowniczka.

[Tasia001]

Mam kryzys... chodzę i podjadam. Co za beznadziejny dzień

[kala2505]

Napisane przez Tasia001

Kala ćwiczymy, ćwiczymy. Co prawda spać mi się chce strasznie. W czasie drzemki dziewczynek nie dało rady. Został wieczór na ćwiczenia

Napisane przez Tasia001

Mam kryzys... chodzę i podjadam. Co za beznadziejny dzień

I jak ćwiczenia

Ja zrobiłam TABATA spalacz, trening obwodowy Natalii Gackiej + 5min plank challenge - masakra, pot się lał masakrycznie
Wyszło jakieś 45min ćwiczeń - nawet chyba niecałe

Na jutro ugotowałam sobie jaglankę wiecie postanowiłam że codziennie będę ją jeść na jakiś z posiłków bo ponoć bardzo oczyszcza i odkwasza organizm, i człowiek się lepiej czuje...
Po ślubie w lipcu zrobię sobie tydzień tylko na kaszy jaglanej taki mam plan, o

[zaga25]

Kala jaki jest sens monodiety? Ja chyba cały czas chodziłabym głodna i myślała co innego mogłabym zjeść.

[incognito6]

Apolinko, w ramach zamoennikow jem banany
Ostatnio zjadlam pare rodzynek

Tasiu, dziekuje : cmok: mam nadzieje ze w koncu cos sie ruszy : prosi:

[kaarooo]

Wiem, że z Wami się wszystko uda

Pogoda paskudna, bardzo. Wczoraj dorwałam czereśnie i się najadłam prawie że na noc, ale to pół kilo.. ale takie pycha były!

Miałam pojeździć, ale chmury wiszą nisko i chyba tylko pod domem bym jeździła. No i mam zamiar dzisiaj trochę spacerować to tu to tam

[kala2505]

Napisane przez zaga25

Kala jaki jest sens monodiety? Ja chyba cały czas chodziłabym głodna i myślała co innego mogłabym zjeść.

Sens - oczyszczenie ?
Ponoć człowiek zupełnie inaczej się czuję jak się odkwasi.
Po za tym ja zamierzam do tej kaszy dodawać np. jabłko albo warzywa... ale też zasadotwórcze wtedy
I tak myślę żeby tylko tydzień jak już zrobić a nie 2 tyg

Na razie z resztą postanowiłam że 1x dziennie będę ją jeść.
I też dziś zjadłam jaglankę na wodzie z truskawkami i malinami

A jutro na kaca, na śniadanie (bo dziś mam panieński mojej przyjaciółki najbliższej ) zrobię sobie o taką - zapiekaną:



http://codziszjemnasniadanie.pl/post/95111512121




AHAAAAA
No i najważniejsze - mimo końcówki @ i zakwasów - czyli woda zatrzymana w organizmie na bank MINUS -0,4kg !!!

Mój wynik to 68,4 kg

[kaarooo]

Pięknie ja się musze na ryby przerzucić, dzisiaj wędzona nototenia.

Kupiłam sobie na all stempelki do paznokci

[Anjaaali]

Cześć kochane zabrakło mnie ostatnio tu, zaginęłam przed obroną
Melduje także 5 z obrony II najwyższa średnia

A co u mnie, dietetycznie do bani, niestety, ale trzeba powiedzieć sobie to w oczy że sp!$&%#@$*!# ostatni tydzień, ale dzisiaj zaczęłam się reaktywować.
Rozpoczęłam prężnie poszukiwanie nowej pracy, wkurzyłam się bo menadżer nawet na rozmowę mnie nie zaprosił w sprawie awansu, olał mnie kompletnie.
Ale nie przejmuje się w poniedziałek mam rozmowę do SOK

[incognito6]

Anja pieknie

I trzymam kciuki za sok


Musze sie pochwalic. Bylam na rozmowie z wychowawczynia corki i okazuje sie, ze jest ona najlepsza w klasie. Jest w klasie mieszanej zerowka/pierwsza klasa i jest lepsza nawet od pierwszoklasistow... Nawet jak dyrekcja patrzyla na jej osiagniecia, to byli pod wrazeniem.
I mala zawsze przynosila pelno zadan domowych... Okazalo sie, ze sama dopomina sie o dodatkowe zadania Dodam, ze ma 5 lat, czyta i pisze bez problemow (musimy nad kaligrafia troche popracowac ), zaczyna liczyc w slupkach
Jestem z niej tak bardzo dumna
Mam nadzieje tylko ze nie osiadzie na laurach

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Kala, super

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

U mnie na razie waga stoi w miejscu

Pocwiczyc tez nie moge, bo jeszcze mnie zakwasy rwa od srody

[Anjaaali]

Gratuluje zdolnej córeczki tak trzymać

A ja praktykuje kotleciki mielone z kasza jaglaną, zamiast bułki siemię lniane i smażymy na patelni ceramicznej pycha!!!

[Anjaaali]

Witam wszystkie szczupłe laseczki z tego wątku
Rozpoczęłam przygotowania do modernizacji pierwszego postu, uzupełniłam trochę listę uczestników i jak o kimś zapomniałam to przepraszam jest 4 rano woda na kawę się dopiero gotuje
Ja dzisiaj stanęłam na wagę i znów zdębiałam, wczoraj pokazała mi tak wredna kobieta 58,7kg?! a dzisiaj 57,1kg?! i tak mam ostatnio cały czas, skoki o kilka kilo a później powrót, od czego nie mam pojęcia serio serio?!
Co do ćwiczeń i diety zrobiłam sobie przepiękny grafik ćwiczę wg niego i pilnuje jedzonka
Dzisiaj będę robiła drobiowy krupnik z kaszą jaglaną, z warzywami ale to już po pracy
Odbieram dzisiaj również z poczty nowy pas do ćwiczeń taki przyśpieszający spalania - niby?! ale zawsze lepiej mi było w nim ćwiczyć z hula hop.
Po ostatnim tygodniu leczę siniacz-ki od tego kręcenia bioderkami, a mój M. powiedział że wyglądam jakby mnie po prostu ktoś skopał

No a po z a tym weekend zapowiada się pracowicie, sobota niedziela do pracy, poniedziałek wolny, 5 dni do pracy i urlopik solina spacery cudownie żeby tylko pogoda była

A jeszcze mi się przypomniało, kiedyś któraś z Was pisała, że boryka się z zaparciami, też mnie to męczyło, ale od kilku dni rano na czczo jeszcze wypijam pół szklanki wody gorącej wody z 1,5łyżeczką siemienia i połową łyżki miodu i jest ulga

[Apolinka]

Napisane przez incognito6

Apolinko, w ramach zamoennikow jem banany
Ostatnio zjadlam pare rodzynek

Za bardzo lubię słodycze, żeby takie zamienniki mnie zadowoliły, ale podziwiam

Napisane przez Anjaaali

Cześć kochane zabrakło mnie ostatnio tu, zaginęłam przed obroną
Melduje także 5 z obrony II najwyższa średnia

Gratuluję

Napisane przez incognito6

Musze sie pochwalic. Bylam na rozmowie z wychowawczynia corki i okazuje sie, ze jest ona najlepsza w klasie.

Dla córci i dla mamy, która ją wychowuje

Napisane przez Anjaaali

Witam wszystkie szczupłe laseczki z tego wątku
Rozpoczęłam przygotowania do modernizacji pierwszego postu, uzupełniłam trochę listę uczestników i jak o kimś zapomniałam to przepraszam jest 4 rano woda na kawę się dopiero gotuje

Dziękuję za dodanie
Moje dane:
Wzrost: 168cm start: 70,4kg -> Cel: 62kg

[zaga25]

Dzisiaj na wadze 56,4
Czyli cel prawie osiągnięty. Teraz wystarczą tylko ćwiczenia ale nie mam pojęcia co zrobić, żeby już nie chudnąć ale też nie przytyć.
incognito6 gratuluję tak zdolnej córeczki. Teraz masz przed sobą nie lada pracę, żeby tego nie zniszczyć i nie przedobrzyć.
Trzymam kciuki.
Anjaaali pięknie. Gratuluję.
kala2505 zazdroszczę chęci do robienia takich pyszności. Ja leń jestem i przygotowuję tylko mało pracochłonne jedzonko. Niestety nie bardzo smaczne.
Wczoraj kupiłam sobie czerwone spodnie. Zawsze o nich marzyłam, ale moje uda nie wyglądały w nich dobrze. A teraz czuję się znakomicie.
Dziękuję za wpisanie mnie na listę.
Waga początkowa 64, obecnie 56,4 cel 55

[Rubella]

No ja jestem na wyjeździe w pracy w Toruniu. Wczoraj o 4 śniadanie, jajko sadzone, bułka z pomidorem. Potem przekąski: wafle i marchewki, na obiad miałam zrobiona sałatkę z kurczakiem i na kolację 2 jajka na twardo i chlebek z awokado+ pomidor
Dzisiaj na śniadanie chlebek z awokado i kiełkami, mam zrobiona na obiad sałatkę z tuńczykiem, jeszcze coś tam przekąskę na kolację jajka zrobię
Warunki polowe ale mus to mus

[Anjaaali]

zaga25 - powalający wynik Pierwszy sukces tuż, tuż a ile masz wzrostu bo jeszcze mi brakuje do Igo postu

Ja już po pracy, dzisiaj ładnie lekko jem, w pracy panuje jelitówka ale na razie mnie nie dotyknęła :P obecnie żyje poniedziałkową rozmowa i nic więcej mnie nie interesuje na świecie chyba

Na obiad omlet z warzywami sobie szykuję