Wizażanki we Francji ?

[irenkaaa]

nie , nie bylam ale podejrzewam ze jesli bedziemy miec auto do dyspozycji to na krotko i pewnie gdzies w rejony 77 sie przejedziemy


o to zaraz wyjazd
mi juz sie nie chce czasem zerkac na kompie na ikonke z odliczanymi dniami ( 75)

na jakies wieksze wycieczki po Francji raczej przyjdzie czas za 3-5 lat jak sie tam przeniesiemy

teraz musze sie zadowolic czyms w Paryzu albo okolicach
ogolnie rejon 77 bylby wskazany bo tam glownie bedziemy
powiedzmy okolice Seine-et-Marne / Melun / Fontainebleau

[alex171]

no i juz po 1 dniu pracy

Feria w Nimes, wiec cale miasto bawi sie na calego Defilady, muzyka, hiszpanskie klimaty, jeny w Polsce nie ma tak entuzjastycznych imprez. Albo i nastroju takiego...

A jak tam u was? Jej, czesc z was chyba zamilkla na dobre..

[karmiii]

Czy są tu wizażanki mieszkające w Nicei? Lub Antibes, Cannes?
2 miesiace temu przeprowadzilam sie z Grenoble do Nicei, jestem tu nowa i nie znam zbyt wielu osob. Mam 26 lat i wlasnie zaczelam prace. Jesli sa tu inne emigrantki ktore nie maja zbyt wielu znajomych i chcialyby wyjsc na piwo(itp) zapraszam

[rebushnik]

.

[alex171]

Napisane przez rebushnik

czy któraś z wizażanek mogłaby mi powiedzieć, gdzie najlepiej podziwiać kwitnącą lawendę, bo podobno już kwitnie
które rejony? do jakich miejscowości pojechać?

Mieszkałam kiedyś w okolicy Avignonu. W stronę wschodnią i tam niedaleko rosły, niedaleko miejscowości Apt. Myślę, że spotkasz właśnie w tej okolicy, miasta Orange ( trochę dalej ), Cavaillon , Aix en Provance.

[rebushnik]

.

[alex171]

no właśnie tak nie zbyt pamiętam.. raczej właśnie czerwiec, lipiec a czy sierpień to nie pamiętam, bo potem mijałam codzień i nie zwracałam uwagi Ja w Nimes, ale przejechałabym się jeszcze w te okolice. A w Aix jest coś ciekawego ? nie dojechałam niestety rok temu:/

[rebushnik]

[alex171]

z polecenia pojechałam i tak ogolnie.. Było świetnie !!! spędziłam z kumpelą 1,5 dnia w Marsylii . Przepiękne widoki, z bazyliki, ze statku płynącego z końca miasta do portu no i Calanque, godzina wspinaczki, żeby dojść do lazurowej wody w balerinach - bezcenna! myślałam, że będzie więcej takich ścieżek a tu same skały :0 ale dałam radę... Chcę jechać raz jeszcze,żeby zobaczyć więcej, monument w parku, ogród botaniczny itd.. I Calanque z innej strony, no i popływać bo woda była lodowata! mimo to nastolatki i kilku dorosłych pływało tudzież skakało ze skał

[rebushnik]

.

[Rena]

nie wiem jak teraz jest na poludniu Francji - Wy piszecie o Marsylii i okolicach. W Paryzu zimno i pada. Zimniej niz w Krakowie jest.

[rebushnik]

.

[Foczka 81]

Napisane przez Rena

nie wiem jak teraz jest na poludniu Francji - Wy piszecie o Marsylii i okolicach. W Paryzu zimno i pada. Zimniej niz w Krakowie jest.

u mnie w Wogezach też chłodno (max 20 stopni) i ciągle pada

Ale postanowiłam zrobić sobie południe u siebie mam już parę krzaków lawendy która właśnie kwitnie, zamówiłam przez internet 5 cyprysów florenckich - przyjdą jutro pocztą i zasadzę je przed domem.
Do tego dzisiaj jeszcze zamówię sobie bananowca mrozoodpornego, palmę też mrozoodporną Chamaerops humilis żeby je dać do wielkich donic na taras.
Szykuje się też na Gunnerę ogromnoliściastą
http://www.google.pl/search?tbm=isch...iw=320&bih=508

Tylko trzeba będzie poczekać parę lat zanim to wszystko urośnie

[biala17a]

Napisane przez karmiii

Czy są tu wizażanki mieszkające w Nicei? Lub Antibes, Cannes?
2 miesiace temu przeprowadzilam sie z Grenoble do Nicei, jestem tu nowa i nie znam zbyt wielu osob. Mam 26 lat i wlasnie zaczelam prace. Jesli sa tu inne emigrantki ktore nie maja zbyt wielu znajomych i chcialyby wyjsc na piwo(itp) zapraszam

Ja będę od soboty mieszkanką Nicei przez dwa miesiące Nie obiecuję spotkania od razu, ale jak sie trochę zaklimatyzuję to czemu nie
Dziewczyny mam do was pytanie w kwestii kosmetyków - wiem już że nie znajdę we francji Rossmanów ani innych drogerii - a nie orientujecie się może jak jest z kosmetykami mineralnymi? Albo indyjskimi produktami do włosów typu Amla, Sesa itp?

[Rena]

Napisane przez biala17a

Ja będę od soboty mieszkanką Nicei przez dwa miesiące Nie obiecuję spotkania od razu, ale jak sie trochę zaklimatyzuję to czemu nie
Dziewczyny mam do was pytanie w kwestii kosmetyków - wiem już że nie znajdę we francji Rossmanów ani innych drogerii - a nie orientujecie się może jak jest z kosmetykami mineralnymi? Albo indyjskimi produktami do włosów typu Amla, Sesa itp?

nie ma rossmana, nie ma max factora, ale mineralnych, indyjskich, arabskich jest pod dostatkiem - nie wiem czy akurat tych firm bo ja ich nie uzywam.

Sama odkrylam ostatnio phyto - farbe do wlosow z apteki bez amoniaku (ja uzywam blond) oraz zaczelam uzywam do makijazu la roche possay (wczesniej max factora) i jestem zadowolona. Ponadto polubilam le petit marseillais do pielegnacji podstawowej - mam zel pod prysznic tej firmy, odzywke do wlosow, a wczesniej balsam.

[rebushnik]

.

[Foczka 81]

Napisane przez rebushnik

mam pytanie do wizazanek noszacych szkla kontaktowe
czy kupujecie je we Francji? w optyku, w aptece, czy jest cos w stylu Moje Soczewki?

Kupuję soczewki we Francji, ale zdaje się że trzeba do tego mieć aktualną receptę od okulisty.

Kupuję więc przez internet, najbardziej popularna strona to lentillesmoinscheres, i przy zamówieniu trzeba zaznaczył kratkę że tak, posiadam aktualną receptę na szkła kontaktowe.

[Martii]

Napisane przez Foczka 81

Kupuję soczewki we Francji, ale zdaje się że trzeba do tego mieć aktualną receptę od okulisty.

Kupuję więc przez internet, najbardziej popularna strona to lentillesmoinscheres, i przy zamówieniu trzeba zaznaczył kratkę że tak, posiadam aktualną receptę na szkła kontaktowe.

Tez slyszalam, ze potrzebna recepta jak przyjechalam do Francji, ale jeszcze nikt nigdy sie o nia nie pytal a kupuje zawsze w aptece.

[alex171]

hej dziewczyny. Co u Was? Mi wypadła rzepka z kolana. Także kończę przygodę z Fr. na ten rok Niestety, 2 miesiące wcześniej. Mam już bilet kupiony na powrót autobusem, jednak z chorym kolanem muszę wziąść samolot :/ I siedzę bez czynnie w domu, jakieś 2-3 tyg. Mało tego ! 3 tyg temu złamałam palec lewej ręki. Jakiś pech... No ale już nie długo w domu, a tęsknię troszkę wiadomo..

[mabo]

Witam wszystkie dziewczęta na co dzień mieszkające we Francji. W sierpniu zamierzam przyjechać na dłużej do Paryża i mam pytanie do tych z Was, które mieszkają/mieszkały w stolicy - czy wiecie może cokolwiek o darmowych kursach językowych organizowanych dla cudzoziemców? Moim priorytetem jest poprawienie swojego francuskiego, który aktualnie jest... dość marny zastanawiam się czy znajdują się w Paryżu instytucje zajmujące się imigrantami, które oferują możliwość bezpłatnego uczestnictwa w zajęciach językowych. Jeśli ktokolwiek wie coś na ten temat będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi

[irenkaaa]

Napisane przez alex171

hej dziewczyny. Co u Was? Mi wypadła rzepka z kolana. Także kończę przygodę z Fr. na ten rok Niestety, 2 miesiące wcześniej. Mam już bilet kupiony na powrót autobusem, jednak z chorym kolanem muszę wziąść samolot :/ I siedzę bez czynnie w domu, jakieś 2-3 tyg. Mało tego ! 3 tyg temu złamałam palec lewej ręki. Jakiś pech... No ale już nie długo w domu, a tęsknię troszkę wiadomo..

o matko nieciekawie
duuuzo zdrowka zycze
my na urlop za tydzien lecimy do FR

[pola_m]

wygląda na to, że wracam na wątek

Mieszkałam już trochę we francji, ale teraz się szykuje wyjazd 2-3 letni z dzieciakiem.
Czy ktoś mi może podpowiedzieć, jak to wygląda ze żłobkami? przedszkolami? Mniej więcej się orientuję, że środy są wolne w przedszkolaach, a jak żłobki, jak tam się zapisuje malucha? Jak są płatne? Na razie mąż tylko ma kontrakt, ja będę szukać pracy.

I jak to wygląda z opieką lekarską takiego malucha? Czy jest dopisany jakos do ubezpieczenia pracującego rodzica? Będę wdzięczna za podpowiedzi

[alex171]

Napisane przez irenkaaa

o matko nieciekawie
duuuzo zdrowka zycze
my na urlop za tydzien lecimy do FR

Bardzo dziękuję! I udanego urlopu, samych pięknych chwil i widoków
Woda w kolanie wydaje się być delikatnie mniejsza. Ma 2,5tyg na zniknięcie, bo potem muszę zacząć chodzić, żeby jakoś w samolocie wysiedzieć
Denerwuję się.... Bo jak tu zataszczyć walizę wielką do samolotu, i z przesiadką w Brukseli w dodatku z kulejącą nogą... Trzymajcie kciuki żebym mogła chodzić choć trochę.... !

Szkoda,że moja przygoda z krajem żabojadów się kończy, jeszcze 3 tygodnie, ale spędzam je w 4 ścianach więc nuda doskwiera.
Chciałabym kiedyś opisać moje przeżycia tu i przemyślenia, może na blogu za jakiś czas. ( który od dawna planuję założyć, już nawet moja starsza o 9 lat siostra ma , szok ).

To, czym żyjemy ostatnio to zwolnienie islandki przez naszego szefa. Dziewczyna zrobiła sobię fryzurę nie wiem jak ją nazwać, obcięła część włosów na 5 mm, bądź 10. Ma blond , krótkie w zasadzie. A to hotel ****, więc nasz bezwzględny szef powiedział, że ma coś z nimi zrobić albo wyjechać. Wydaje mi się, że w USA i krajach skandynawskich jest to akceptowane. W Polsce i jak widać we Francji- nie.

Kolejna sytuacja- rasizmu, mogę rzec- szef zbadał moją kumpelę alkomatem (!) śmiejąc się przy tym, bo jesteś Polką , wy pijecie dużo ! Absurd. Aż miałam ochotę mu coś powiedzieć ( ale że ze zwichniętym kolanem nie ruszam się z domu powstrzymałam się, a poza tym muszą mi wypisać opinię o skończonej praktyce). A kumpela nie wyspana ostatnio bo cholernie duszno w pokoju, i jest blada w pracy .

Dobrze, że opuszczam ten dziwny hotel, ale z drugiej strony będę tęsknić za gorącym południem Fr.

[Rena]

Napisane przez irenkaaa

o matko nieciekawie
duuuzo zdrowka zycze
my na urlop za tydzien lecimy do FR

a do kiedy bedziesz w ile de France? ja jade jutro nad morze, ale bede z powrotem kolo 13 sierpnia, wiec jak bys jeszcze byla, to mozna na kawe sie umowic.

[biala17a]

Napisane przez Rena

nie ma rossmana, nie ma max factora, ale mineralnych, indyjskich, arabskich jest pod dostatkiem - nie wiem czy akurat tych firm bo ja ich nie uzywam.

Sama odkrylam ostatnio phyto - farbe do wlosow z apteki bez amoniaku (ja uzywam blond) oraz zaczelam uzywam do makijazu la roche possay (wczesniej max factora) i jestem zadowolona. Ponadto polubilam le petit marseillais do pielegnacji podstawowej - mam zel pod prysznic tej firmy, odzywke do wlosow, a wczesniej balsam.

wielkie dzieki za odpowiedz zaryzykowalam balsam i odzywke z le petit marseillais i jestem bardzo zadowolona mam jeszcze pytanie gdzie szukac kosmetykow arabskich i indyjskich - jakies osobne polki w supermarketach, targi?

Napisane przez alex171

Bardzo dziękuję! I udanego urlopu, samych pięknych chwil i widoków
Woda w kolanie wydaje się być delikatnie mniejsza. Ma 2,5tyg na zniknięcie, bo potem muszę zacząć chodzić, żeby jakoś w samolocie wysiedzieć
Denerwuję się.... Bo jak tu zataszczyć walizę wielką do samolotu, i z przesiadką w Brukseli w dodatku z kulejącą nogą... Trzymajcie kciuki żebym mogła chodzić choć trochę.... !

Szkoda,że moja przygoda z krajem żabojadów się kończy, jeszcze 3 tygodnie, ale spędzam je w 4 ścianach więc nuda doskwiera.
Chciałabym kiedyś opisać moje przeżycia tu i przemyślenia, może na blogu za jakiś czas. ( który od dawna planuję założyć, już nawet moja starsza o 9 lat siostra ma , szok ).
Dobrze, że opuszczam ten dziwny hotel, ale z drugiej strony będę tęsknić za gorącym południem Fr.

Jesli plynu nie bylo na tyle duzo zeby zrobic to przed dwa tygodnie powinien zdazyc sie wchlonac w duzym stopniu Ale tak czy siak ci wspolczuje, bo sama przezylam duze problemy z kolanami i wiem jak to jest.

Nie jestem na biezaco z watkiem, wiec zapytam - ile trwal twoj pobyt we fr? Ciekawa jestem twoich przemyslen, moze warto wykorzystac unieruchomienie i spisac je na swiezo?

Napisane przez pola_m

w

I jak to wygląda z opieką lekarską takiego malucha? Czy jest dopisany jakos do ubezpieczenia pracującego rodzica? Będę wdzięczna za podpowiedzi

Nie jestem ci w stanie odpowiedziec co do przedszkoli, ale z ubezpieczeniem jest tak, ze dzieci i wspolmalzonek jest objety ubezpieczeniem pracujacej osoby. Nie dam glowy ze nie placi sie wcale, ale na sto procent sa przynajmniej czesciowe refundacje kosztow leczenia.

[irenkaaa]

bede od 8-19 ale niewiem czy tym razem po paryzewie sie bedziemy wozic w miedzyczasie Rena. jak cos dam znac . jak pech to pech... teraz mies po babci tz-a zmarla jej siostra.
sporo rodzinki tez do odwiedzenia a 11 czy 12 dni zleci szybko .czekam na dzien kiedy spokojnie na stale tam pojedziemy

alex czekam na bloga

co do kolana to wspolczuje i wiem co czujesz poniekad
( torbiele w kolanie + ,,zepsuta" lękotka )

[alex171]

biala
Jestem tutaj od końca maja. Miałam być do końca września. Ale we Francji byłam jeszcze w zeszłym roku 6miesięcy.
Płynu w kolanie było dużo, miałam wrażenie, że rzepka zlała się z nim , dosłownie zatopiła. Teraz( po tygodniu!) jest lepiej, już widzę jej kształt.
Bilet na 23 zabukowany, wzięłam nawet wózek co by nie wspinać się po schodach do samolotu.
A Ty jakie miałaś przeboje z kolanami ?

irenkaa

A jak jest w tej Irlandii , wolisz jednak Fr ? Mi przeszkadzał w Dublinie wiatr i deszcz. Ludzie byli trochę jakby bardziej wyluzowani.
Zależy też pewnie gdzie masz okazję pracować... jako kto itd..
Widzę, że problem kolan wszechobecny...

Ale dziewczyny już lepiej ? Były jakieś operacje ?


Jeśli chodzi o kosmetyki kupiłam ostatnio żel pod prysznic Smoothie, świetny ! Pachnie dosłownie jak sok z owoców leśnych(coś w tym typie) . I ma nawet jakieś kawałki jakby jeżyn. Cuda tu mają...

Jutro może zacznę w kóncu bloga, ciągle wynajduję jakiś film, dziś był ,,Szczęściarz,, - polecam gorąco !

[irenkaaa]

Alex u mnie operacji nie bylo bo trafilam na taka lekarke ( polska niestety) ze kazala mi ta operacje robic w PL prywatnie jaaasne za ponad 3,5tys
bo ja mam tyle kasy zeby jeszcze do tego dodac za lot+ jakies noclegi itd
takze po urlopie jak tylko finansowo sie odbije na tyle zeby ortopede znalesc tu to zmieniam lekarza i dzialam dalej

jak w Irlandii?
mokro i szaro buro
juz tesknie za francuskim niebieskim niebem

tu serio jest ciagle szaro
a 5 rok to idzie zglupiec tak
mysle ze wole Fr
chocby z tego wzgledu ze tz-a rodzina i przyjaciele tam sa . moi tez , kilka kolezanek z rodzinnych stron tez a tu jakos nikogo takiego zaufanego niemam

wiem ze moze tak wygladac ze wychwalam kraj w ktorym puki co bylam pare razy na dwu tygodniowe urlopy ale zdecydowanie wole FR
pod wieloma wzgledami
jakos tak bardziej swojsko sie tam tez czuje


moze glupie pytanie ale rok nie bylam .. ile kosztuja teraz papierosy ( powiedzmy biale marlborasy ) we Francji? dzieki

[rebushnik]

[KarolinaK]

Napisane przez irenkaaa

moze glupie pytanie ale rok nie bylam .. Ile kosztuja teraz papierosy ( powiedzmy biale marlborasy ) we francji? Dzieki

6.20