Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[kamilove]

Napisane przez rosarioV

A na którym piętrze mieszkasz ? Ja wózek zostawiam w piwnicy i nie mam problemu z wnoszeniem

Pójdę do rossmanna wywołać zdjęcia Będa na miejscu i też nie drogo

Zazdroszczę 😉 u nas nie ma piwnic a mieszkam na 2gim

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Majka232

Ja mam inhalator z Lidla

i jaki on? Rozpyla malutkie czasteczki? 0,24 mikrometra? Glosny? Pamietasz cene mniej wiecej?
Mikrolife ma podobno serwis gwarancyjny door to door. I naprawiaja tak,ze nowke przysylaja,moj tz w aptece mial taki przypadek-raz ktos mikrolife zepsuty tylko przyniosl.

[Majka232]

Napisane przez kamilove

Mam, robiliśmy już podejście do niej ale jest za ciężka prawie 11kg i nie dam rady jej wnieść mając Nadie na ramieniu, złożyć zresztą też nie bo trzeba nacisnąć jednocześnie dwa guziczki 😞 jest nowa dlatego chciałam ja sprzedać razem z resztą i kupić już coś co będzie mi odpowiadało pod względem wagi i składania no ale te siedzisko... Nie wiem co robić. Mąż mówi żebym się może przemeczyla z tą spacerówka z 2mies ale nie wiem sama bo już będzie wtedy używana, wartość spadnie wiadomo. No ale 2 miesięce Jeszcze jeździć w foteliku też nam się nie widzi...

A jak robisz teraz z gondola?
Nic nie będzie jak przodem zaczniesz wozić po 6 m-cu

Napisane przez sunny_eyes

Dodane



Dodane tez







Daj spokoj 3tyg do pediatry to jakas kpina. U nas raz wjechalam od tak po skierowanie to od reki weszlam do lekarza.



Zadowolona z tego inhalatora? Wiele rzeczy juz kupilam w lidlu i zawsze jest ok z jakościa.







Odbitki online. W logo przy aukcjach maja chyba 3 kolka jakies.

Babcia mi wziela Michasia na spacer, powinnam sprzatac ale ani troche mi sie nie chce :/

Zadowolona

[rosarioV]

Napisane przez kamilove

Zazdroszczę 😉 u nas nie ma piwnic a mieszkam na 2gim

Uuuu to nie wiem jak pomóc ;/

[kamilove]

Napisane przez Majka232

A jak robisz teraz z gondola?
Nic nie będzie jak przodem zaczniesz wozić po 6 m-cu






Zadowolona

Gondola już prawie miesiąc nie jeździmy, Nadii się odwidziala 😉 ale robiłam tak że odnosiłam Nadie do domu i schodzilam po wózek, w jedną rękę stelaż a w drugą gondola i rece do ziemi 😁 Mogłabym tak też porobić ze spacerówka przez te 2mies ale wtedy będzie używana i za mniej sprzedam a skoro i tak jej nie chce to szkoda mi ją ruszać 😉 bo bardzo jej nie zajadę wiadomo ale jednak nie napisze ze nowa. Ach te rozterki 😉

[Majka232]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52494595]i jaki on? Rozpyla malutkie czasteczki? 0,24 mikrometra? Glosny? Pamietasz cene mniej wiecej?
Mikrolife ma podobno serwis gwarancyjny door to door. I naprawiaja tak,ze nowke przysylaja,moj tz w aptece mial taki przypadek-raz ktos mikrolife zepsuty tylko przyniosl.[/QUOTE]

Nie wiem ile db bo znalezc nie moge ale pracuje nie glosniej niż ten http://www.inhalatordladzieci.pl/
Kosztował chyba ok 100zl

[boleczka93]

Rosi jakie zaproszenia wysylasz? Bo probowalam jakos sie doczytac ale nic z tego :P

[rosarioV]

Napisane przez boleczka93

Rosi jakie zaproszenia wysylasz? Bo probowalam jakos sie doczytac ale nic z tego :P

Do klubu narzekających mam

[niezawsze]

Napisane przez blackberry89

Nie no nie umierajaco ale dosyć mocno. Jak leżę na wznak to ok a jak wstanę to boli zaraz

mnie rzadko boli głowa i jak boli to zaraz sobie wkręcić jakiś guz na Mózgu moj kolega tak miał

Napisane przez MaŁa_Sylwia

My juz wodę i herbatkę mamy opanowane, choć z wodą jest problem

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------



Twój słownik jest ciekawy
Dogadala byś się z Niunka

Ale wodę nie chętnie pije? Zobaczymy jak u nas będzie, Maciek ogólnie się krzywi na wszystko czy to Wit.d czy jabłuszko ze słoika


Ha a to dobre, dopiero przeczytałam co naskrobalam no brakkuje niunki

[kamilove]

A tak w ogóle Majka po tym jak napisałaś mi ze quinny nie bierzesz pod uwagę bo kubełkowe siedzisko, poczytałam trochę i tez jednak nie biorę go pod uwagę, wolę klasyczne siedzisko 😃

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Do klubu narzekających mam

a czemi taki klub? to juz tutaj nie narzekamy? :P

[blackberry89]

A ja poaprztalam. Zrobiłam 2słoiczki koncentratu dla synka. Czekam na przelew a jego ni widu ni slychu.
Tzn jedzie robotę zaraz oglądać.
Syn marudkuje troche.

[kar0ola]

Ja popisalam i mloda mi lapka cos nacisnela i wszystko poszlo sie...

Co do quinny to ja mam i teraz zaluje ze nie wzielam jakiegos innego wozka.. Wkurza mnie to kubelkowe siedzisko wolalaym na plasko.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

BLACK lacze sie, moja tez nadaje dzis maruda mala zaraz (w koncu ) wyjdziemy z domu to mam nadzieje ze jej przejdzie bo juz moe wiem jak jej dogodzic

[Majka232]

Napisane przez kamilove

A tak w ogóle Majka po tym jak napisałaś mi ze quinny nie bierzesz pod uwagę bo kubełkowe siedzisko, poczytałam trochę i tez jednak nie biorę go pod uwagę, wolę klasyczne siedzisko 😃

Cieszę się że trochę pomogłam.
Co wybrałaś w takim razie?

[rosarioV]

Napisane przez boleczka93

a czemi taki klub? to juz tutaj nie narzekamy? :P

Można, ale sama chyba zauważyłaś, że jak ktoś narzeka to znajdzie się inna osoba, która ją zjedzie czy coś na podobę. Dlatego klub, tam możesz narzekać na wszystko i nikt nie ma prawa powiedzieć Ci nic złego No i Tobie lepiej, ze ponarzekałaś, wyrzuciłaś coś z siebie i masz tą świadomość, że nie zostaniesz zjechana za to co napisałaś

[kar0ola]

W ogole skumajcie jaka mam akcje aktualnie u mojego M w pracy jest zatrudniona taka jedna dziewczyna.. Tajka. Nie jakas piekna, ale ladna. Laska ma cale.. 18 lat. I co robi? Przystawia mi sie do meza dacie jakas rade co z nia zrobic? Bo nie wiem czy smiac sie czy przejmowac. Moj tz ma 34 lata, kompletnie nie wyglada (z zachowabia czasem tez bym nie powiedziala heh.. ) ale bez jaj! Dzwoni do niego ci chwila pytac o jakies ☠☠☠☠☠☠☠y, chce zeby ja zabieral do pracy ze soba (mieszka na naszej dzielnicy) i w ogole.. Ja juz zaxzelam sibie zartowac do eM ze za stary dla niej jest he a on sie wkurza na mnie ze jak moge w oge tak myslec i ze kicha nas ponad wszystko.. A laska dalej wydzwania, co patrze na telefon, kto dzwoni, kto pisze? MING. Wszedzie ona. mnie omija szerokim lukiem, z daleka mi macha no kuzwa kino, a jak musiala mnie obslugiwac to byla mega zestresowana... Nie wiem co z nia poczac czy olac sprawe?

Wierze ze eM nie zrobilby nic glupiego, kochamy sie bardzo mocno, ale ja i tak uwazam ze facet to tylko FACET

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Można, ale sama chyba zauważyłaś, że jak ktoś narzeka to znajdzie się inna osoba, która ją zjedzie czy coś na podobę. Dlatego klub, tam możesz narzekać na wszystko i nikt nie ma prawa powiedzieć Ci nic złego No i Tobie lepiej, ze ponarzekałaś, wyrzuciłaś coś z siebie i masz tą świadomość, że nie zostaniesz zjechana za to co napisałaś

aha no chyba ze tak

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez kar0ola

W ogole skumajcie jaka mam akcje aktualnie u mojego M w pracy jest zatrudniona taka jedna dziewczyna.. Tajka. Nie jakas piekna, ale ladna. Laska ma cale.. 18 lat. I co robi? Przystawia mi sie do meza dacie jakas rade co z nia zrobic? Bo nie wiem czy smiac sie czy przejmowac. Moj tz ma 34 lata, kompletnie nie wyglada (z zachowabia czasem tez bym nie powiedziala heh.. ) ale bez jaj! Dzwoni do niego ci chwila pytac o jakies ☠☠☠☠☠☠☠y, chce zeby ja zabieral do pracy ze soba (mieszka na naszej dzielnicy) i w ogole.. Ja juz zaxzelam sibie zartowac do eM ze za stary dla niej jest he a on sie wkurza na mnie ze jak moge w oge tak myslec i ze kicha nas ponad wszystko.. A laska dalej wydzwania, co patrze na telefon, kto dzwoni, kto pisze? MING. Wszedzie ona. mnie omija szerokim lukiem, z daleka mi macha no kuzwa kino, a jak musiala mnie obslugiwac to byla mega zestresowana... Nie wiem co z nia poczac czy olac sprawe?

Wierze ze eM nie zrobilby nic glupiego, kochamy sie bardzo mocno, ale ja i tak uwazam ze facet to tylko FACET

Hmm ja bym pewnie olala,tez mi sie kiedys laska przystawiala do M (malotaka bo ona miala 16 a M 21 )ale nie zrobilam nic, mialam totalne zaufanie chociaz nie raz mna trzepalo z zazdrosci i wku rwienia. Do dzisiaj jak widze ja na fb to mna trzesie ale nie maja juz kontaktu i jakos samo sie rozwiazalo

[blackberry89]

Napisane przez kar0ola

W ogole skumajcie jaka mam akcje aktualnie u mojego M w pracy jest zatrudniona taka jedna dziewczyna.. Tajka. Nie jakas piekna, ale ladna. Laska ma cale.. 18 lat. I co robi? Przystawia mi sie do meza dacie jakas rade co z nia zrobic? Bo nie wiem czy smiac sie czy przejmowac. Moj tz ma 34 lata, kompletnie nie wyglada (z zachowabia czasem tez bym nie powiedziala heh.. ) ale bez jaj! Dzwoni do niego ci chwila pytac o jakies ☠☠☠☠☠☠☠y, chce zeby ja zabieral do pracy ze soba (mieszka na naszej dzielnicy) i w ogole.. Ja juz zaxzelam sibie zartowac do eM ze za stary dla niej jest he a on sie wkurza na mnie ze jak moge w oge tak myslec i ze kicha nas ponad wszystko.. A laska dalej wydzwania, co patrze na telefon, kto dzwoni, kto pisze? MING. Wszedzie ona. mnie omija szerokim lukiem, z daleka mi macha no kuzwa kino, a jak musiala mnie obslugiwac to byla mega zestresowana... Nie wiem co z nia poczac czy olac sprawe?

Wierze ze eM nie zrobilby nic glupiego, kochamy sie bardzo mocno, ale ja i tak uwazam ze facet to tylko FACET

Ciężko coś doradzić. Zadbaj żeby nie był głodny to nie zje gdzie indziej 😉😉😉

[mori_lee]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

zaraz wszystkie beda chcialy i powstanie kolejne miejsce do nadrabiania:P tu tez mozna narzekac. ale.. robta se co chceta :P

dokładnie

Napisane przez rosarioV

Można, ale sama chyba zauważyłaś, że jak ktoś narzeka to znajdzie się inna osoba, która ją zjedzie czy coś na podobę. Dlatego klub, tam możesz narzekać na wszystko i nikt nie ma prawa powiedzieć Ci nic złego No i Tobie lepiej, ze ponarzekałaś, wyrzuciłaś coś z siebie i masz tą świadomość, że nie zostaniesz zjechana za to co napisałaś

To nie jest tak ze jak się narzeka to ktoś kogoś zjedzie... tylko jak są podawane wykluczające się wzajemnie informacje - i tak źle i tak nie dobrze - to jest wtedy coś nie tak. i jak ktoś zwraca na to uwagę to wiele halo. owszem jest pewien sposób przekazywania informacji, ale umówmy się .. to jest forum i tu piszemy. nie jesteśmy w stanie rozpoznać czy ktoś pisze z ironia, słodko pierdzaco, z troską, Rozczuleniem czy złośliwościa. to zależy od nastroju tez zarówno odbiorcy jak i nadawcy.


btw. zakładanie kolejnych klubów, fejsbooków zabije ten wątek bo każdy będzie pisał gdzie mu pasuje... a nie wszystkie w jednym miejscu jak do tej pory.

[blackberry89]

A młody się rozwyl strasznie. Wystraszylam się bo nie wiedziałam czemu a za chwilę patrzę a on se ryjek podrapal. Wiedziałam że na chrzciny się urzadzi.

[boleczka93]

Napisane przez mori_lee

dokładnie






To nie jest tak ze jak się narzeka to ktoś kogoś zjedzie... tylko jak są podawane wykluczające się wzajemnie informacje - i tak źle i tak nie dobrze - to jest wtedy coś nie tak. i jak ktoś zwraca na to uwagę to wiele halo. owszem jest pewien sposób przekazywania informacji, ale umówmy się .. to jest forum i tu piszemy. nie jesteśmy w stanie rozpoznać czy ktoś pisze z ironia, słodko pierdzaco, z troską, Rozczuleniem czy złośliwościa. to zależy od nastroju tez zarówno odbiorcy jak i nadawcy.

Popieram ale jak to Mala napisala robta co chceta

[gossip_girl21]

Karola ja jestem zazdrosnica , uwazam ze z mezem powinnas pogadac zeby kontakty do minimum ograniczyl, niech jej kaze wykasowac swoj numer mowiac jej wprost ze Tobie sie to nie podoba...
Ja chyba do psychologa pojde...
Co gdzies mam isc, najczesciej na nasza dzialke (a tam kibla nie ma) ja dostaje sraczki.... 🙈🙈🙈

[blackberry89]

Napisane przez gossip_girl21

Karola ja jestem zazdrosnica , uwazam ze z mezem powinnas pogadac zeby kontakty do minimum ograniczyl, niech jej kaze wykasowac swoj numer mowiac jej wprost ze Tobie sie to nie podoba...
Ja chyba do psychologa pojde...
Co gdzies mam isc, najczesciej na nasza dzialke (a tam kibla nie ma) ja dostaje sraczki.... 🙈🙈🙈

A przeszło mi kiedyś przez mysl ze na tle nerwowym Cię czyści.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Gossip to na dzialce zrob wychodek moze?

[boleczka93]

Napisane przez gossip_girl21

Karola ja jestem zazdrosnica , uwazam ze z mezem powinnas pogadac zeby kontakty do minimum ograniczyl, niech jej kaze wykasowac swoj numer mowiac jej wprost ze Tobie sie to nie podoba...
Ja chyba do psychologa pojde...
Co gdzies mam isc, najczesciej na nasza dzialke (a tam kibla nie ma) ja dostaje sraczki.... 🙈🙈🙈

No moj M tak mial ze co sie zdenerwowal to na kibel, teraz mu przeszlo na szczescie ale czasem bylo ciezko..

[cashmere]

Napisane przez blackberry89

Ciężko coś doradzić. Zadbaj żeby nie był głodny to nie zje gdzie indziej 😉😉😉

haha dobrze powiedziane

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

SONIA jestes? odezwij sie

[blackberry89]

Właśnie Sonia jak czytasz to wracaj. Olej te głupoty.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez boleczka93

a czemi taki klub? to juz tutaj nie narzekamy? :P

a rosi cos kombinuje:P

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez niezawsze

Ale wodę nie chętnie pije? Zobaczymy jak u nas będzie, Maciek ogólnie się krzywi na wszystko czy to Wit.d czy jabłuszko ze słoika

i

czasem wypije, ale zasmakowal sie w herbatce Humana, tej na dobranoc czy cos takiego

[DomimaZet]

Dziewczyny wróciłam od lekarza. Mały ma jakieś zapalenie gardła :-( ryczec mi się chce... jak to powiedziała pani doktor "gardło w strasznym stanie" - cała siata leków :-(

[boleczka93]

Napisane przez DomimaZet

Dziewczyny wróciłam od lekarza. Mały ma jakieś zapalenie gardła :-( ryczec mi się chce... jak to powiedziała pani doktor "gardło w strasznym stanie" - cała siata leków :-(

Biedny, przypomnialo mi sie jak mi powiedzieli ze mala ma zapalenie pluc. Szybkiego powrotu do zdrowka

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kar0ola

W ogole skumajcie jaka mam akcje aktualnie u mojego M w pracy jest zatrudniona taka jedna dziewczyna.. Tajka. Nie jakas piekna, ale ladna. Laska ma cale.. 18 lat. I co robi? Przystawia mi sie do meza dacie jakas rade co z nia zrobic? Bo nie wiem czy smiac sie czy przejmowac. Moj tz ma 34 lata, kompletnie nie wyglada (z zachowabia czasem tez bym nie powiedziala heh.. ) ale bez jaj! Dzwoni do niego ci chwila pytac o jakies ☠☠☠☠☠☠☠y, chce zeby ja zabieral do pracy ze soba (mieszka na naszej dzielnicy) i w ogole.. Ja juz zaxzelam sibie zartowac do eM ze za stary dla niej jest he a on sie wkurza na mnie ze jak moge w oge tak myslec i ze kicha nas ponad wszystko.. A laska dalej wydzwania, co patrze na telefon, kto dzwoni, kto pisze? MING. Wszedzie ona. mnie omija szerokim lukiem, z daleka mi macha no kuzwa kino, a jak musiala mnie obslugiwac to byla mega zestresowana... Nie wiem co z nia poczac czy olac sprawe?

Wierze ze eM nie zrobilby nic glupiego, kochamy sie bardzo mocno, ale ja i tak uwazam ze facet to tylko FACET

wpier.do.. jej

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez mori_lee

btw. zakładanie kolejnych klubów, fejsbooków zabije ten wątek bo każdy będzie pisał gdzie mu pasuje... a nie wszystkie w jednym miejscu jak do tej pory.

pewnie tak sie stanie

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez gossip_girl21

Karola ja jestem zazdrosnica , uwazam ze z mezem powinnas pogadac zeby kontakty do minimum ograniczyl, niech jej kaze wykasowac swoj numer mowiac jej wprost ze Tobie sie to nie podoba...
Ja chyba do psychologa pojde...
Co gdzies mam isc, najczesciej na nasza dzialke (a tam kibla nie ma) ja dostaje sraczki.... 🙈🙈🙈

moze pomoze, warto sprobowac

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez boleczka93

No moj M tak mial ze co sie zdenerwowal to na kibel, teraz mu przeszlo na szczescie ale czasem bylo ciezko..

moj tak ma

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez DomimaZet

Dziewczyny wróciłam od lekarza. Mały ma jakieś zapalenie gardła :-( ryczec mi się chce... jak to powiedziała pani doktor "gardło w strasznym stanie" - cała siata leków :-(

duuuzo zdrowka zycze, nie zamartwiaj sie