Wrześniowe mamusie 2015 - część II - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-12-29, 17:53   #961
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Mój też czasem wychodzi z nocowaniem u kumpla. Ale odkąd urodziła się Mała dużo rzadziej. Ja też przed urodzeniem Małej wychodziłam sama na noc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 17:59   #962
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja sporo przeczytałam od porodu. Ale ja jestem molem książkowym. I moje dziecko spędza dużo czasu przy piersi, więc mam kiedy
Ano właśnie, mój Ignacy od urodzenia je bardzo szybko, teraz karmienie trwa łącznie z odbijaniem 5 minut. A i tak muszę pilnować bo się rozprasza, odstawia itd...
Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Ani ja ani mój mąż na noc nigdy nie wychodziliśmy (chyba że razem) więc ja bym się wkurzyła, ale jak dla Ciebie to jest ok to co teściowej do tego?
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 18:09   #963
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja od porodu nie tknęłam nic co nie traktowałoby o dzieciach...

O to to, taką literaturę to jak najbardziej. Ja już przeszłam 4 książeczki kontrastowe, miękką Leka z Ikei i grającą z FP
Ooo ja też nam problem żeby siasc teraz do jakiejś ksiazki.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Mój akurat nie wychodzi sam bo racEj razem gdzieś idziemy ale nie miałbym nic przeciwko jakby raz na jakiś czas sobie wyszedł beze mnie
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 18:14   #964
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ano właśnie, mój Ignacy od urodzenia je bardzo szybko, teraz karmienie trwa łącznie z odbijaniem 5 minut. A i tak muszę pilnować bo się rozprasza, odstawia itd...
U mnie karmienie się skróciło. Do 15 minut Plus odbijanie. Plus drugi cycek 5-10 minut... W sumie lubię te chwile spokoju. I mój sam sobie radzi z rozpraszaniem - ostatnio przy każdym karmieniu najpierw macha wolną ręką, a potem zasłania oko i tak je A mamusia ma ubaw.

Byliśmy na Gwiezdnych Wojnach. Trochę nudne, ale fajnie, że wyszliśmy. Byliśmy w outlecie, chciałam obkupić małego, ale okazało się, że smyk wcale nie ma outletowych cen tylko normalne... Strasznie się wkurzyłam. A jak już było coś przecenione to dziewczęce kolory :/
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 19:37   #965
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
Mój wychodzi z kolegami, ja wychodzę z koleżankami i uważam to za normalne. Jeśli Wam to pasuje to teściowa niech spada na drzewo

Właśnie jest to dla mnie normalne i chciałam wiedzieć jak jest u Was. Mąż nocuje wtedy albo u kumpla albo u przyjaciół z którymi wynajmowaliśmy mieszkanie. Ja tez bym mogła wyjsć ale mała tylko cyc
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 19:44   #966
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Wychodzi ale nie na noc. Czasami idzie do kumpla i grają na konsoli czy w pokera i wraca w nocy. Teraz zdecydowanie rzadziej, chociaż nigdy nie było to bardzo często. Teraz częściej wpada np po pracy do kolegi na kawę i wraca do domu.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 20:15   #967
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Mój nigdy nie lubił nocować poza domem lubi u siebie natomiast wyjście raz na jakiś czas w męskim gronie uważam za coś normalnego choć mój mąż jest typem domatora, woli kogoś zaprosić do nas, wypić whisky, posiedzieć i pogadać. Ja prędzej bym gdzieś na mieście poszalała :-D
Teraz najczęściej to chodzimy garażem do sąsiadów z bloku obok, którzy mają córeczke miesięczną, takie kinderparty :-P
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 21:01   #968
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Mój nigdy nie lubił nocować poza domem lubi u siebie natomiast wyjście raz na jakiś czas w męskim gronie uważam za coś normalnego choć mój mąż jest typem domatora, woli kogoś zaprosić do nas, wypić whisky, posiedzieć i pogadać. Ja prędzej bym gdzieś na mieście poszalała :-D
Teraz najczęściej to chodzimy garażem do sąsiadów z bloku obok, którzy mają córeczke miesięczną, takie kinderparty :-P

No tak, ale u nas kinderparty u sąsiadów nie a rady. Bo nie ma. Dzisiaj była kolęda - z naszym dziecięciem na całą parafię było w tym roku 60 chrztów z czego połowa ma tu meldunek ale mieszka poza.
W ogóle u nas nie ma się z kim spotkać, mąż tu się wychowywał ale mało kto został.

Druga sprawa. Jutro szczepienie druga dawka 5w1 i zaczynamy Rota- już jakiś czas boli mnie gardło, był antybiotyk ale niezbyt pomógł. Od godziny ledwo mówię. Myślicie że lekarz zaszczepi mi dziecko.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 21:37   #969
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

jejku dziewczyny z tydzien tu nie wchodziłam, mam trochę do nadrobienia ale nie wiem czy dam radę.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 21:42   #970
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Mój nigdy nie lubił nocować poza domem lubi u siebie natomiast wyjście raz na jakiś czas w męskim gronie uważam za coś normalnego choć mój mąż jest typem domatora, woli kogoś zaprosić do nas, wypić whisky, posiedzieć i pogadać. Ja prędzej bym gdzieś na mieście poszalała :-D
Teraz najczęściej to chodzimy garażem do sąsiadów z bloku obok, którzy mają córeczke miesięczną, takie kinderparty :-P
To u nas tak samo - nie mam problemu aby mój mąż gdzieś wyszedł, ale on woli imprezować w domu. Częściej ja wychodzę, chociaż raczej nie na noc. A on jak wychodzi to wraca do domu, bo lubi spać u siebie, ale nie miałbym problemu aby spał u kogoś znajomego, choć byłoby mi pewnie dziwnie w nocy bez niego.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.

Edytowane przez TusiaeM
Czas edycji: 2015-12-29 o 21:43
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 21:56   #971
MamaMuminka25
Raczkowanie
 
Avatar MamaMuminka25
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 81
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
No tak, ale u nas kinderparty u sąsiadów nie a rady. Bo nie ma. Dzisiaj była kolęda - z naszym dziecięciem na całą parafię było w tym roku 60 chrztów z czego połowa ma tu meldunek ale mieszka poza.
W ogóle u nas nie ma się z kim spotkać, mąż tu się wychowywał ale mało kto został.

Druga sprawa. Jutro szczepienie druga dawka 5w1 i zaczynamy Rota- już jakiś czas boli mnie gardło, był antybiotyk ale niezbyt pomógł. Od godziny ledwo mówię. Myślicie że lekarz zaszczepi mi dziecko.
Ja bym chyba nie zaszczepiła swojego dziecka na Rota gdybym sama była chora. Wiele osób pracujących w branży medycznej odradza to szczepienie jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, czy dziecko nie walczy teraz z jakąś bakteria lub wirusem. Za dużo jest przypadków w ich dziedzinie, że dzieci po tych szczepieniach mają potem jakieś powikłania. Tak jest np z Panią która rehabilituje mojego synka i zajmuje się wyłącznie małymi dziećmi. Bezwzględnie odradzala mi to szczepienie a mały ma lekkie wzmożone napięcie mięśniowe w wyniku porodu vacum. Tak samo z położna która pracuje w szpitalu z małymi dziećmi i inni..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
MamaMuminka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-29, 22:09   #972
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Co do wychodzenia TZ zcdomu w celach rozrywkowych to ani przed Ewa ani po Ewie sam nie wychodzil i nie wychodzi nadal mimo doslownie wypychania go na sile. Na mecze, piwo, koncerty, granie na xboxie - wszystko zawsze bylo razem. Nie dlatego, ze ja chcialam ale on. Tysiac razy marzylam zeby poszedl z kumplami na stadion zebym mogla w spokoju lezec i ogladac tvn style ale ni chu chu. Albo poszlam z nim albo on nie szedl i ogladal w tv. Domator na 100%.

Bylam w kosciele gdzie chce chrzcic mala. Termin na 24 stycznia. Lokal tez. Wiec juz jestem spokojna. Zostaje tylko zamkwic swiece i szatke. Ubrac Ewke, siebie i TZ i rozdac zapro.

Dzieć juz spi. TZ tez. A ja bie moge zasnac
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-29, 22:45   #973
basia-aparatka
Raczkowanie
 
Avatar basia-aparatka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 73
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez MamaMuminka25 Pokaż wiadomość
Ja bym chyba nie zaszczepiła swojego dziecka na Rota gdybym sama była chora. Wiele osób pracujących w branży medycznej odradza to szczepienie jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, czy dziecko nie walczy teraz z jakąś bakteria lub wirusem. Za dużo jest przypadków w ich dziedzinie, że dzieci po tych szczepieniach mają potem jakieś powikłania. Tak jest np z Panią która rehabilituje mojego synka i zajmuje się wyłącznie małymi dziećmi. Bezwzględnie odradzala mi to szczepienie a mały ma lekkie wzmożone napięcie mięśniowe w wyniku porodu vacum. Tak samo z położna która pracuje w szpitalu z małymi dziećmi i inni..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja swoją nauczylam że kładłam do łóżeczka robiłam nastrój drzemkowy tzn rolety w dół, kołysanki i szumiś pieluche tetrowa obok buzi i smoczka i gladzilam po buzi i spiewalam kołysanki jak płakała to trochę na ręce i dalej to samo. Po 2 dniach nie ma problemu z zasypianiem. Moja tyle przybiera że nie dałabym rady tak dźwigać. I jak mama pilnuje to mówię jak ją usypiac żeby tylko nie kolysac
__________________
Insanity
basia-aparatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 05:47   #974
ali_ma
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 557
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez MamaMuminka25 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Sposób na mojego klocucha to, gdy tylko jest pierwsze ziewniecie smok do buzi i on do łóżeczka, odlatuje średnio w 5 minut, gdy jest bardziej rozdrażniony trzeba go chwilę podtrzymać za rękę lub pogłaskać. Nie mam żadnych szumisiow, a sama nuce w ostateczności, bo nie potrafię

Jak przegapi się ten moment ziewania lub jesteśmy poza domem, jest dużo gorzej, wtedy mąż musi go ponosić, lub ja kładę się z nim w naszym łóżku, przytulam i głaszcze, jeśli to drzemka to zostawiam go w łóżku, jeśli nocny sen to czekamy aż porządnie odleci i go przekładamy do łóżeczka

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Tak w ogóle to moje dziecko o czwartej stwierdziło, że się wyspało gadał jak najety , ale w końcu odpływa, tylko mnie się już spać nie chce, ale chyba się jeszcze zmusze, bo inaczej padne w dzień
ali_ma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 06:26   #975
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez MamaMuminka25 Pokaż wiadomość
Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?
Moja córka była nieodkładalna ale jak skończyła 2 miesiąca uznałam, że może już się trochę ogarnęła i spróbuję jej nie usypiać na rękach. Odkładałam ją do łóżeczka jak nie płakała. Jak zaczynała stękać czy płakać to brałam na ręce, smoczek, bujałam tak długo, aż była spokojna i znowu do łóżeczka.Teraz czasami się zdarza, że ją odłożę i zaśnie, czasami chwilę pomarudzi to ją uspokoję smoczkiem, przytuleniem, pobujaniem i znowu. Nie zawsze zadziała, ale usypianie na rękach czy spanie na mnie to sprawa bardzo sporadyczna.

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
Tak w ogóle to moje dziecko o czwartej stwierdziło, że się wyspało gadał jak najety , ale w końcu odpływa, tylko mnie się już spać nie chce, ale chyba się jeszcze zmusze, bo inaczej padne w dzień
Moje o 5.30. Serio, było tak pięknie. Przyzwyczaiłam się już, że Milena budzi się raz, przewijam, karmię i odkładam i ZERO płaczu i marudzenia. Ewentualnie otworzy oko na moment, dam smoczka i śpi (i ja automatycznie też). I pobudka najwcześniej po 6, ale zwykle koło 7.
Drugą noc z rzędu się poprzestawiało. Wczoraj kilka pobudek w tym ostatnia o 5 a dzisiaj właśnie po karmieniu nie chciała długo zasnąć (kręciła się chyba godzinę, wstawałam do niej kilka razy) po czym o 5.30 wstała zadowolona i pełna życia. Po karmieniu zostawiłam ją u siebie mając nadzieję, że się przytulimy i pokimamy ale nieeee.... najgorsze jest to, że nie umiem jej już zawinąć ciasno, żeby nie machała łapkami. Jest już chyba za silna, po prostu zawsze powyciąga te łapki, i o ile jest spokojna to leży i zasypia, ale jak majta tymi kończynami na wszystkie strony to sama siebie wybudza i wyciąga smoczka i się denerwuje.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 07:24   #976
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

U mnie ostatnio to ja muszę budzić małego w nocy na karmienie, bo mi cycki inaczej eksplodują. Ale to tylko raz. Potem sobie smacznie śpi. I taki stan, odpukać, trwa już trochę... Zresztą dziecko mi się przeprogramowało. Przez rehabilitację nauczył się jeść co około trzy godziny i rzadko chce wcześniej. Także dzień z reguły mogę zaplanować.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 08:05   #977
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
To znaczy, ze dziecko potrzebuje noszenia a nie, ze jest przyzwyczajone
Ja mam inne doświadczenia

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
U nas chyba skok. Maly Dziobak ze wszystkim na NIE. I maruuudzi. Dzis jedziemy pod wieczor do moich rodzicow i ide do ksiedza ogarnac ten chrzest wreszcie. Tak mi sie nie chce... tym bardziej, ze nadal sie czuje jak kupa.
Ale już było lepiej, skok minie i nadal będzie esktra
Czemu jak kupa??

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
a ja z pierwszej przeczytałam dopiero 40 parę stron i to w samochodzie jak jechaliśmy 800 km, więcej się nie dało, bo albo zabawiałam dziecko albo mąż za szybko jechał i literki się rozmazywały
Ja od ciąży nie mogę nic czytać w aucie bo bym zwymiotowała. Choroba lokomocyjna mi została...
Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Wszystko zależy od tego, jaki macie układ. Jak mu ufasz, wiesz gdzie jest i Ci to nie przeszkadza, to nie widzę problemu
My od zawsze wszędzie razem, tż raz wyszedł z kolegą na piwo to ciągle do mnie pisał i chciał szybko wracać i się stęsknił Już częściej ja się spotykam z jakąś koleżanką. Tż ma w pracy praktycznie samych facetów i mu wystarczy męskich spotkań 9h dziennie. Tak już mamy, że wszędzie chcemy razem. Także ja bym się mega zdziwiła, jakby chciał na noc sam do kolegi

Cytat:
Napisane przez MamaMuminka25 Pokaż wiadomość
Ja bym chyba nie zaszczepiła swojego dziecka na Rota gdybym sama była chora. Wiele osób pracujących w branży medycznej odradza to szczepienie jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, czy dziecko nie walczy teraz z jakąś bakteria lub wirusem. Za dużo jest przypadków w ich dziedzinie, że dzieci po tych szczepieniach mają potem jakieś powikłania. Tak jest np z Panią która rehabilituje mojego synka i zajmuje się wyłącznie małymi dziećmi. Bezwzględnie odradzala mi to szczepienie a mały ma lekkie wzmożone napięcie mięśniowe w wyniku porodu vacum. Tak samo z położna która pracuje w szpitalu z małymi dziećmi i inni..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Moja szwagierka dopiero teraz nauczyła. Mała trochę jeszcze płacze, ale przeczekuje to i usypia ją tak z 10 minut. Po prostu ją kładzie, czasem buja poduszką i śpiewa. Ja z moim bratem to się kładłam, trzymałam mu butelkę z kaszą i trzeba go było głaskać po głowie i oczywiście pozasłaniać okna i "zrobić nockę". Ale też miał coś koło roku

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 08:15   #978
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez MamaMuminka25 Pokaż wiadomość
Ja bym chyba nie zaszczepiła swojego dziecka na Rota gdybym sama była chora. Wiele osób pracujących w branży medycznej odradza to szczepienie jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, czy dziecko nie walczy teraz z jakąś bakteria lub wirusem. Za dużo jest przypadków w ich dziedzinie, że dzieci po tych szczepieniach mają potem jakieś powikłania. Tak jest np z Panią która rehabilituje mojego synka i zajmuje się wyłącznie małymi dziećmi. Bezwzględnie odradzala mi to szczepienie a mały ma lekkie wzmożone napięcie mięśniowe w wyniku porodu vacum. Tak samo z położna która pracuje w szpitalu z małymi dziećmi i inni..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Jak nauczyć swojego już 7 kilowego klocuszka zasypiac samemu? Do tej pory usypiany był na rękach lub piersi. Teraz niestety już trochę waży. Jak Wam się udało i czy wogole?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja kładę się z młodym w łóżku naszym.
Daje smoczka lub pieluche terowa i się tulimy w ostateczności bujamy. Nuce tez piosenki

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
Sposób na mojego klocucha to, gdy tylko jest pierwsze ziewniecie smok do buzi i on do łóżeczka, odlatuje średnio w 5 minut, gdy jest bardziej rozdrażniony trzeba go chwilę podtrzymać za rękę lub pogłaskać. Nie mam żadnych szumisiow, a sama nuce w ostateczności, bo nie potrafię

Jak przegapi się ten moment ziewania lub jesteśmy poza domem, jest dużo gorzej, wtedy mąż musi go ponosić, lub ja kładę się z nim w naszym łóżku, przytulam i głaszcze, jeśli to drzemka to zostawiam go w łóżku, jeśli nocny sen to czekamy aż porządnie odleci i go przekładamy do łóżeczka

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Tak w ogóle to moje dziecko o czwartej stwierdziło, że się wyspało gadał jak najety , ale w końcu odpływa, tylko mnie się już spać nie chce, ale chyba się jeszcze zmusze, bo inaczej padne w dzień
Hehe mój o 5 ale cycka dostał i poszedł spać hehe
Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
U mnie ostatnio to ja muszę budzić małego w nocy na karmienie, bo mi cycki inaczej eksplodują. Ale to tylko raz. Potem sobie smacznie śpi. I taki stan, odpukać, trwa już trochę... Zresztą dziecko mi się przeprogramowało. Przez rehabilitację nauczył się jeść co około trzy godziny i rzadko chce wcześniej. Także dzień z reguły mogę zaplanować.
Podziwiam Cię
Moj to w ogóle tylko ma kąpiel regularnie bo tak to on różnie je i zasypia
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 09:50   #979
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy wasi tż wychodzą sami? Mój mąż czasem wychodzi i nocuje wtedy w Lublinie - a my mieszkamy 30 km i nie ma nocnej komunikacji. Raz w miesiącu nocuje u kolegi bo tak to nawet piwa sie nie napije. Teściowa powiedziała że dziwne jest to że się zgadzam. Jak dla mnie nie ma problemu. Na początku tż pomagał mało, teraz bardzo dużo
Moj moze raz wyszedl od porodu. Ale on rzadko wychodzi. Domownik z niego. Czasem to go trzeba wyciagnac. Jedyne co to czasami wyskoczy do kasyna. A tak to woli w domu. Piwo play station.
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 09:51   #980
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Iza jak kupa sie czuje, bo jestem chora i jest coraz gorzej. Dzis juz ide do lekarza bo ledwo zyje. Dobrze, ze TZ ma urlop
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 10:01   #981
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

U mnie ostatnio maskara z zasypianiem. Juz Julka ładnie zasypiała sama, a teraz potrafi godzinę się kręcić, a na końcu i tak robi histerie i trzeba ją wziąć. I na rękach odpływa po 5 minutach.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 10:28   #982
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

U nas prawie 7 kg a i tak trzeba do snu nosic. Nie ma innej opcji i nie ma, ze boli.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 11:53   #983
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
Sposób na mojego klocucha to, gdy tylko jest pierwsze ziewniecie smok do buzi i on do łóżeczka, odlatuje średnio w 5 minut, gdy jest bardziej rozdrażniony trzeba go chwilę podtrzymać za rękę lub pogłaskać. Nie mam żadnych szumisiow, a sama nuce w ostateczności, bo nie potrafię

Jak przegapi się ten moment ziewania lub jesteśmy poza domem, jest dużo gorzej, wtedy mąż musi go ponosić, lub ja kładę się z nim w naszym łóżku, przytulam i głaszcze, jeśli to drzemka to zostawiam go w łóżku, jeśli nocny sen to czekamy aż porządnie odleci i go przekładamy do łóżeczka

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Tak w ogóle to moje dziecko o czwartej stwierdziło, że się wyspało gadał jak najety , ale w końcu odpływa, tylko mnie się już spać nie chce, ale chyba się jeszcze zmusze, bo inaczej padne w dzień
Moj dzis od 4.30 stwierdził ze to najlepszy czas na zabawe wzielam go do nas ale ni cholery 2h walczyl kopal stekal a ja przysypialam nieprzytomna. W koncu usnal przed 7 na cale 30min. A teraz w ciagu dnia odsypia cwaniak... chyba bede go wybudzac bo znow w nocy bedzie to samo.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-12-30, 12:12   #984
didi9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 482
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

Ani ja ani mój mąż na noc nigdy nie wychodziliśmy (chyba że razem) więc ja bym się wkurzyła, ale jak dla Ciebie to jest ok to co teściowej do tego?
U mnie tak samo jak u owieczki Jesli Tobie to odpowiada to o co kaman w ogóle?
didi9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 13:24   #985
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Agu a ja osatnio pisałam że wolałabym być chora raz a porządnie. I przywołałam. Jak do jutra wieczorem nie będzie lepiej to znowu antybiotyk i mam odstawić małą na kilka dni. Ma przejść na mm no ale mam wątpliwości bo dziecko niebutelkowe.
Szczepienia nie było próbujemy za tydzień. Mała ma 37,5
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 14:00   #986
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Agu a ja osatnio pisałam że wolałabym być chora raz a porządnie. I przywołałam. Jak do jutra wieczorem nie będzie lepiej to znowu antybiotyk i mam odstawić małą na kilka dni. Ma przejść na mm no ale mam wątpliwości bo dziecko niebutelkowe.
Szczepienia nie było próbujemy za tydzień. Mała ma 37,5
Bzdura z tym odstawieniem dziecka. Możesz karmić w maseczce jeśli się boisz ale właśnie karmiąc chronisz dziecko przed chorobą. A małej temperatura jest w normie.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 14:19   #987
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Agu a ja osatnio pisałam że wolałabym być chora raz a porządnie. I przywołałam. Jak do jutra wieczorem nie będzie lepiej to znowu antybiotyk i mam odstawić małą na kilka dni. Ma przejść na mm no ale mam wątpliwości bo dziecko niebutelkowe.
Szczepienia nie było próbujemy za tydzień. Mała ma 37,5
Dlaczego odstawic. Przeciez jak jestes chora to organizm wytwarza do mleka antyciala ktore nie pozwalaja dziecku zachorowac. A anrtbiotyk idzie dobrac taki dla karmiacej.p
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 14:21   #988
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Iza jak kupa sie czuje, bo jestem chora i jest coraz gorzej. Dzis juz ide do lekarza bo ledwo zyje. Dobrze, ze TZ ma urlop
A no to widać przeoczyłam. Najważniejsze, żebyś wyzdrowiała do chrzcin

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 14:31   #989
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

Nie wiem czy ktoś pisał bo nie jestem na bieżąco ale są w rossmanie na promocji babydream pieluchy premium active 2 paczki za 30zl, nie trzeba mieć karty.
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-12-30, 15:11   #990
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część II

A u nas skok jak nic... Darcie dzioba o wszystko dosłownie... Raz się śmieje, zaraz płacz i tak w kółko. Dodatkowo pcha wszystko co dorwie do buzi u jeździ po dziąsłach i widać że przynosi mu to ulgę więc nie wiem czy nie zaczynają się zęby choć nic nie widzę...

Toteż zakupiłam dzisiaj nosidło bondolino i będziemy się nim wspomagać bo inaczej wysiada mi plecy :-D a że akurat były w promocji to stwierdziłam że zacznę Młodego oswajac z tematem
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-10 20:55:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.