Plan już mamy obmyślony - nawiedzone przyszłe żony! PM 2017 cz. 11

[muszkaaa8]

Dzięki dziewczynki

Napisane przez malgosiaw123

Cudo
Kurczę ja to nie będę mieć kasy,żeby mieć tyle szczegółów dopracowanych.. Także obrączki będą na normalnej tacce. To pudełko kupowałaś i jakoś przerabiałas? Czy ten wierzch już miał taki gotowy?

A ja uwielbiam takie właśnie drobne szczegóły i w miarę możliwości będę sama robiła takie rzeczy
Następne na liście są kieliszki do szampana dla nas

Pudełko kupiłam w Emipku za jakieś 20 czy 25 zł, było już takie wyżłobione
z tektury z papierowych ręczników są te 'rury' i na to materiał który miałam w domu i koronkę którą też miałam

[aasiejka]

Napisane przez muszkaaa8

Dzięki dziewczynki



A ja uwielbiam takie właśnie drobne szczegóły i w miarę możliwości będę sama robiła takie rzeczy
Następne na liście są kieliszki do szampana dla nas

Pudełko kupiłam w Emipku za jakieś 20 czy 25 zł, było już takie wyżłobione
z tektury z papierowych ręczników są te 'rury' i na to materiał który miałam w domu i koronkę którą też miałam

A masz jakiś pomysł na kieliszki ?

[taedio]

Muszka- piękne pudełko

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

Też tak myślę, ale weźmiemy teraz takie 3-4 miesięcznego, a nie 2 wydaje mi się że był za malutki jeszcze

Być może

Napisane przez motylek825

To znaczy że tez mam podwyższone TSH od xxxxxxx lat i nikt mi o tym nie powiedział!!! aż zadzwonię dzis do mamy zeby sprawdziła moje stare wyniki krwi.

Stare wyniki nic Ci nie dadzą w ciąu miesiąca tsh może się taaak zmienić że masakra

Napisane przez Balkonikowa

Uff nie jestem sama z 6 z przodu

Nie przesadzajcie, ja mam 8 z przodu i żyję.

Napisane przez malgosiaw123

W ogóle tak piszecie o tym TSH i szczerze to mało rozumiem
Nigdy się na to nie badałam,nawet nie wiem do kogo mogę iść by poprosić o takie badanie

Rodzinnego. Albo sama iść i powiedzieć że chcesz zrobić badanie tsh

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Jakie pudełko? Gdzie pudełko? Nie widzę

[malgosiaw123]

Napisane przez agnieszka_2612

Powiedz właśnie to - wypadają Ci włosy, nie masz sił, dużo śpisz - ja też dużo spałam, nawet w dzień przysypiałam a o 20 byłam zmęczona jakby była 2 w nocy marzniesz i tyle. Powiedz że chcesz zbadać się pod kątem tarczycy i tyle.[COLOR=Silver]

[COLOR=Black]A nie uważasz ze to nie jest normalne jak tak włosy lecą? Juz nie mówię o tarczycy ale ogolnie)

Dobra jutro idę po skierowanie do laryngologa to powiem o tej tarczycy..
Czytałam,e obfite miesiączki, zaparcia to też może być jeden z objawów...

Uważam,że to nienormalne,ale zarówno ja i siostra mamy tak od zawsze Próbowałam wszystkiego i na razie nic mi nie pomaga,więc chyba po prostu już tak mam. wypadają nam bardzo,ale nadal mamy dużo włosów,objętość się nie zmienia

[201604261006]

Napisane przez muszkaaa8

Zebrałam się dzisiaj i zrobiłam do końca pudełeczko na obrączki
efekt końcowy mi się bardzo podoba

Już widzę! Fajne

[koolorowana]

muszkaaa przepiękne! masz talent Ja nigdy nie miałam smykałki do robótek ręcznych
A co do odchudzania to my kobiety całe życie się odchudzamy , no ale jedzenie jest taakieee pyyszne to ciężko się oprzeć tym słodkim pokusom
Noo w lato ruszamy z szzukaniem wymarzonej sukni jak ten czas leci to masakra..

[Edithh_21]

Witam się
Wpadłam tylko na chwilę, bo Tż jedzie do lekarza i przejadę się z nim to w tym czasie pójdę pobuszować w wyprzedażach ubrań

[Laura Rose]

Napisane przez aankaa092

Już patrzę
Edit. Piękne

Zawsze jak się ważę to rozróżniam wagi rano, wieczorem, przed i po jedzeniu, przed i po "dwójce". Do 53,7 wieczorem u mnie jest normalne, ale nie 54,8 rano, po "2" i po śniadaniu, tk juz jest ok 2kg nadwyżki do tego co mam zwykle rano (52,8-53,2).
Ważę się by mieć odniesienie. To też jest ważne przy moim PCOS, by nie tyć,musze kontrolować czy bez hormonów przybieram na wadze czy nie... inna sprawa, że od cholernego leku którego dostałam 3 lata temu od gin moje jelita szaleją, raz mi dochodzą a raz spadają kilogramy. Jestem zła, bo gdyby nie ta idiotka żyłabym sobie dobrze, bez problemow z jelitami.

Rozumiem. Troszkę przerąbane, ale jak trzeba pilnować, to nie ma wyjścia.
Te jelita ci na dobre rozregulowała?

Napisane przez muszkaaa8

Dzięki dziewczynki



A ja uwielbiam takie właśnie drobne szczegóły i w miarę możliwości będę sama robiła takie rzeczy
Następne na liście są kieliszki do szampana dla nas

Pudełko kupiłam w Emipku za jakieś 20 czy 25 zł, było już takie wyżłobione
z tektury z papierowych ręczników są te 'rury' i na to materiał który miałam w domu i koronkę którą też miałam

Super pudełko.
Mnie brak cierpliwości i talentu. Fajnie, że chcesz sobie takie drobiazgi porobić.

Napisane przez malgosiaw123

Dobra jutro idę po skierowanie do laryngologa to powiem o tej tarczycy..
Czytałam,e obfite miesiączki, zaparcia to też może być jeden z objawów...

Uważam,że to nienormalne,ale zarówno ja i siostra mamy tak od zawsze Próbowałam wszystkiego i na razie nic mi nie pomaga,więc chyba po prostu już tak mam. wypadają nam bardzo,ale nadal mamy dużo włosów,objętość się nie zmienia

Też tak mam.

[nivea91]

Napisane przez możdżulek

A można zapytać, dlaczego nie mieszkacie z Tżtami? Strasznie mnie smuci to.. wiem jak to jest niefajnie..

U mnie sytuacja ma się tak, ze mieszkamy w jednej miejscowości ok1,5 km od siebie. Tż pracuje niecałe 30 km dalej, a ja studiuję i szukam pracy dopiero... Trochę głupio byłoby mieszkać 20 km od rodzinnej miejscowości, chociaż jeszcze nie tak dawno o tym mocno myśleliśmy.

Napisane przez Laura Rose

Czy ja wiem? Lata bycia razem wiele weryfikują. Spędzając razem czas, widzi się jakie podejście do obowiązków ma druga osoba. Hobby i pasje to chyba nie sposób nie znać, planując ślub. Kwestie finansowe też idzie ogranąć bez mieszkania razem.
Przez głupi nawyk odkładania gąbki w złe miejsce czy zapominanie o wyciągnięciu papieru nikt się raczej nie rozstanie.
Moim zdaniem większym problemem jest to, że mając po około dwadzieścia kilka lat cały czas się kształtujemy. Pierwszy raz idziemy do pracy, kończymy szkoły, przeprowadzamy się, itp. Zmieniamy się pod wpływem doświadczeń.
Znaliśmy się świetnie kilka lat temu, ale dziś jesteśmy już w nieco innym miejscu, mamy inne plany, marzenia i cele, a najważniejsze, że planujemy razem, a nie obok siebie .

Nie zmienia to faktu, że dla mnie mieszkanie razem było ekstremalnie ważne. Po prostu mieliśmy oboje taką potrzebę .

Podpisuję się rękami i nogami. Ja znam wady Tżta, widze je, nie mam klapek na oczach, ale to już od dawien dawna tak mam. W moim przypadku mieszkanie nie pokazałoby mi Bóg wie czego więcej niż już wiem, choć nie ukrywam że bardzo bym chciała już mieszkać razem :chlip chlip:

Napisane przez aganymc

Hej dziewczyny! Mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie i o Nim - jesteśmy razem od 2007 roku, a więc data ślubu nie jest przypadkowa - to będzie już nasz 10. rok razem Oboje pochodzimy z Łęcznej, poznaliśmy się dzięki mojej przyjaciółce, z którą chodziłam wówczas do 3. klasy gimnazjum - tak, takim dzieciakiem wtedy byłam. Wychodząc tamtego dnia z domu w życiu nie pomyślałabym, że idę spotkać swojego przyszłego męża. Wiele się od tamtej pory zmieniło, znajomi porozchodzili się w różne strony, ale my przetrwaliśmy, chociaż też zaliczaliśmy różne wzloty i upadki. O ślubie zaczęliśmy myśleć dopiero od jakiegoś roku, chociaż w naszym przypadku to tak naprawdę tylko formalność, bo rodziną staliśmy się dla siebie już dawno. Zaręczyny miały miejsce 26 sierpnia 2015, a od początku tego roku wzięliśmy się za planowanie całej uroczystości. Pobierzemy się 27 maja 2017 w Lublinie, przyjęcie odbędzie się w Hotelu Pod Kasztanami.
Pochwalę się jeszcze pierścionkiem, bo widzę, że się to w tym wątku praktykuje Pierścionek wylądował teraz na środkowym palcu, bo od zaręczyn dość sporo schudłam - jak widać, razem z dłońmi. Planuję go jednak oddać do zmniejszenia... kiedyś.

Witaj O matko, jak długo razem. My będziemy ze sobą ponad 8 lat w dniu ślubu i uważam że przeholowaliśmy co najmniej o 2

Napisane przez jaszczurka94

My z TŻ mieszkaliśmy razem, ale na początku u jego mamy. Był niemal od początku plan wyjechać do Niemiec, więc nie opłacało nam się wynajmować i urządzać mieszkania. Wyjazd się przedłużał ciągle (mój tata próbował swoich sił przed sprowadzeniem rodziny), potem narzeczony pojechał na kilka miesięcy, ale nie wypaliło i wrócił. Wtedy pomieszkiwałam trochę u niego, trochę u swojej mamy.
Przyszedł wyjazd, więc na obczyźnie mieszkamy z moimi rodzicami. Obecne mieszkanie na to pozwala w jakiś sposób, więc korzystamy, bo dużo łatwiej nam odłożyć w te 16 miesięcy na ślub i wesele, niż gdybyśmy mieli opłacać całe mieszkanie miesięcznie i odkładać na wesele.
Ale zaraz po ślubie wynosimy się na swoje, dłużej niż te 1,5 roku nie wytrzymamy chyba


Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów? Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.

Ja płace za foto+wideo 4000

Napisane przez aankaa092

Ja brałam 50zł na początku malowania na śluby. Z powodu małego doświadczenia, informacji zbieranych z internetu i tego, że uczyłam się na tych osobach. One o tym wiedziały. Teraz, im większe mam doświadczeniem i więcej kasy wydaje na różne szkolenia, warsztaty, szkołę i kosmetyki to mi się to 50zł nie kalkuluje.

Napisane przez malgosiaw123

Dla mnie na wszystko to co napisałaś kasa jest za duża
DJ-e to już w ogóle przesadzają.
Ja po prostu uważam,że niektórzy za wysoko się cenią. Wiadomo każdy chce zarobić jak najwięcej i jak widzi,że inny ceni się wysoko to i on podwyższa ceny. Ja znam makijazystkę która maluje pięknie i trwale za 150 zł więc to jest mój max,więcej nie dam.
Przykładem takiego sztucznego nakręcania cen jest sytuacja mojej koleżanki. Ma obecnie miodowy blond,rozjaśnia włosy na ślub. Moim zdaniem dobry fryzjer zrobi to na jednej wizycie. Ona była już na dwóch,za każdą zapłaciła 170 zł i na wlosach obecnie ma miodowo-szaro-popielaty blond. Za 340 zl to u mojego fryzjera którego chciałam na ślub miałaby to na jednej wizycie i jeszcze na jakieś zabiegi regeneracyjne by jej zostało.
więc po prostu trzeba uważać na tych którzy naprawdę są dobrzy i stosują jakieś nowości itp,a na tych którzy na fali popularności chcą zarobić mimo tego,e niczym nie wyróżniają się od tych tanszych.

Ankaa nie znalazłam Twojego postu by zacytować, ale zgadzam się z Małgosią. Za wszystkie rzeczy które wymieniłaś to i tak sporo.
I moim zdaniem nie można porównywać wizażystki hydraulika, elektryka, DJa na wesele czy fotografów. Chociażby po to, że żeby zostać hydraulikiem czy elektrykiem trzeba mieć wiedzę i umiejętności a także doświadczenie którego nie zdobędziesz przez rok na kursie tak jak niektóre wizażystki. Chcę powiedzieć, że oni nie zarobią 300 czy nawet 200 zł w godzinę, a jeżeli już to muszą spędzić nad daną rzeczą często dłużej. Większośc Djów też tyle nie zarobi, chyba że ktoś przepłaci, z resztą oni muszą całą noc się produkować, tak samo fotograf, całą noc pstryka a później obrabia te zdj jeszcze kilka tygodni. To nie to samo i tak, jeśli chodzi o wkład pracy, wizażysta wypada wśród wielu zawodów słabo. Niestety.

Napisane przez agnieszka_2612

Powinnam się rozstać z tż Tylko ze ja wyciskam od dołu a tż od gory

Hej

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Wczoraj tż znalazł paragon od wódki, dokładnie zapłaciliśmy za 0,5l STOCKA 19,50zł bo na paragonie było 2340, a kupiliśmy 120 butelek Jak tak patrzę na ceny (bo patrzymy czasami po ile jest) to zrobiliśmy interes życia na też wódce

O kurde, super cena! Zazdroszczę. A gdzie kupiliscie?

[Path2706]

A czy którąś z dziewczyn mogłaby mi polecić salon sukien ślubnych we Wroclawiu?
Jedynie co wiem to chciałabym princesse
I nie mam zielonego pojęcia ile wcześniej trzeba zamawiać :O

[muszkaaa8]

Napisane przez aasiejka

A masz jakiś pomysł na kieliszki ?

Mniej więcej coś takiego
będę je owlekać tak tym sznurkiem, i jakoś przyozdobię ale nie wiem jeszcze jak

[aasiejka]

Napisane przez muszkaaa8

Mniej więcej coś takiego
będę je owlekać tak tym sznurkiem, i jakoś przyozdobię ale nie wiem jeszcze jak

Bardzo ładne ja też muszę coś poszukać takiego

[malgosiaw123]

Napisane przez muszkaaa8

Mniej więcej coś takiego
będę je owlekać tak tym sznurkiem, i jakoś przyozdobię ale nie wiem jeszcze jak

Będziesz miła piękne dekoracje boho Zazdroszczę

[VinVinara]

Cześć, przyznaję się bez bicia, ze nie nadrabiam

[Laura Rose]

Napisane przez Path2706

A czy którąś z dziewczyn mogłaby mi polecić salon sukien ślubnych we Wroclawiu?
Jedynie co wiem to chciałabym princesse
I nie mam zielonego pojęcia ile wcześniej trzeba zamawiać :O

Nie moje rejony niestety.

Napisane przez muszkaaa8

Mniej więcej coś takiego
będę je owlekać tak tym sznurkiem, i jakoś przyozdobię ale nie wiem jeszcze jak

Faaajne

Napisane przez VinVinara

Cześć, przyznaję się bez bicia, ze nie nadrabiam

Hej

[nivea91]

Napisane przez aasiejka

Dziewczyny pomożecie? tak jak wiecie organizuje wieczór panieński dla swojej panny młodej wiec mam do was wielka prośbę bo z dziewczynami mamy podzielone zdania co do tortu tzn nie wiemy który wybrać. Jak myślicie który lepszy?

Zdecydowanie 2!

Napisane przez agnieszka_2612

Kiedyś Wam pisałam o naszym futrzaku...

Jak przyjdzie do nas klatka to pojedziemy z tż po drugiego szynszylka
Kupimy drugiego tej samej płci - samca. Musimy kupić póki nie skończy 6 mc bo wtedy szybko się je oswajają ze sobą, a im później tym gorzej.

Po za tym gadałam z weterynarzem, powiedział ze nie podejmuje się kastracji/sterylizacji szynszyli bo jest to dla nich niebezpieczne. A jak chce się mieć 2 szynszyle to jednej płci, bo aby rozmnażać szynszyle powinno się mieć rodowod + zarejestrowaną hodowlę. Może się zdarzyć że wszystko będzie ok, ale często zdarzają się wady genetyczne, albo samica zdycha. I do tego samicy bardzo skraca się czas życia po każdym porodzie i parki powinny być osobno w klatkach.. a nie kupię drugiej klatki za 600 zł
A dwa samce mogą być razem i będą się akceptować. Nasz jeszcze nie ma 4 miesięcy więc powinno być ok A zawsze będzie miał towarzystwo.

Super, takie wyjście będzie najlepsze z tego co piszesz
Wstaw foty jak będziecie mieli już 2

Napisane przez aankaa092

Jednak nie robie burgerow weszłam na wagę i nie mogę się nadziwić, że doszedł mi 1kg w tydzień. Dziś robie kasze z warzywami i jajkiem, bo czuję że mi coś na jelitach siedzi.
2kg w 2 tygodnie doszły... właśnie to sobie uświadomiłam

Ty jesteś szczuplutka, ile masz wzrostu?

Napisane przez Balkonikowa

Jak widzę ile Wy ważycie to aż mnie skręca.. Ja prawie 60...

ja 57 także no

[kaaarii]

Napisane przez malgosiaw123

A ja mam to gdzies. To moja impreza i zapraszam kogo mi się podoba. I tak będę obgadana,bo z mojej ulicy prawie nikogo nie zapraszamy tylko znajomych,a od zawsze bylo tak,że się pół ulicy zapraszało

Ja też nie mam zamiaru zapraszać sąsiadow itp Jeśli chodzi o znajomych to tylko takich najbliższych, z którymi utrzymuje systematyczny kontakt

Hej
A mi się dzisiaj dziewczyny wszystkiego odechciało... slubu, wesela itp :/ Brat mojej mamy, który jak zawsze wszystko krytykuje skrytykował mi sale, orkiestrę Mojej mamie powiedział, że jest nie poważna, że nam pozwala brać tą salę i ten zespół... On chciał, żeby grał jego kolega Moja mama mu powiedziała, że to jest sprawa Kariny i Filipa gdzie będzie wesele, kto będzie grał a jak Tobie nie będzie pasować to nie zmusimy Cię na siłę, żebyś był z nimi tego dnia...

[VinVinara]

U nas nikt nie moze krytykowac. Nazwe sali i orkiestry znaja tylko rodzice. A fotpgrafa i kamerzystow tylko my

[Laura Rose]

Napisane przez kaaarii

Ja też nie mam zamiaru zapraszać sąsiadow itp Jeśli chodzi o znajomych to tylko takich najbliższych, z którymi utrzymuje systematyczny kontakt

Hej
A mi się dzisiaj dziewczyny wszystkiego odechciało... slubu, wesela itp :/ Brat mojej mamy, który jak zawsze wszystko krytykuje skrytykował mi sale, orkiestrę Mojej mamie powiedział, że jest nie poważna, że nam pozwala brać tą salę i ten zespół... On chciał, żeby grał jego kolega Moja mama mu powiedziała, że to jest sprawa Kariny i Filipa gdzie będzie wesele, kto będzie grał a jak Tobie nie będzie pasować to nie zmusimy Cię na siłę, żebyś był z nimi tego dnia...

Dobrze mu mama powiedziała. Szkoda twoich nerwów. Szczegolnie, że sama mówisz, że to krytykant jest. Olej i ciesz się .

[nivea91]

Napisane przez kaaarii

Ja też nie mam zamiaru zapraszać sąsiadow itp Jeśli chodzi o znajomych to tylko takich najbliższych, z którymi utrzymuje systematyczny kontakt

Hej
A mi się dzisiaj dziewczyny wszystkiego odechciało... slubu, wesela itp :/ Brat mojej mamy, który jak zawsze wszystko krytykuje skrytykował mi sale, orkiestrę Mojej mamie powiedział, że jest nie poważna, że nam pozwala brać tą salę i ten zespół... On chciał, żeby grał jego kolega Moja mama mu powiedziała, że to jest sprawa Kariny i Filipa gdzie będzie wesele, kto będzie grał a jak Tobie nie będzie pasować to nie zmusimy Cię na siłę, żebyś był z nimi tego dnia...

Super mu Twoja mama powiedziała, wasza sprawa nie ma się czym przejmować głowa do góry

[malgosiaw123]

Włączyłam sobie wesele z '13 na którym byłam świadkową. I wiecie co? Jak wchodzimy do kościoła to nie przy Marszu Mendelsona tylko normalnej kościelnej pieśni
Pamiętam,że ksiądz coś tam mówił,że pójdzie pieśń i chyba dopiero marsz mendelsona,ale już nie bardzo pamiętam. No,ale moja peemka jak uslyszała pierwsze takty,jak poszła do przodu to już jej zatrzymać nie mogłam
Jak to jest u Was? Bo ja już teraz sama nie wiem,ale przecież powinni zagrać Mendelsona.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez kaaarii

Hej
A mi się dzisiaj dziewczyny wszystkiego odechciało... slubu, wesela itp :/ Brat mojej mamy, który jak zawsze wszystko krytykuje skrytykował mi sale, orkiestrę Mojej mamie powiedział, że jest nie poważna, że nam pozwala brać tą salę i ten zespół... On chciał, żeby grał jego kolega Moja mama mu powiedziała, że to jest sprawa Kariny i Filipa gdzie będzie wesele, kto będzie grał a jak Tobie nie będzie pasować to nie zmusimy Cię na siłę, żebyś był z nimi tego dnia...

A co mu nie pasuje w sali?

[201604261006]

Napisane przez nivea91

Chociażby po to, że żeby zostać hydraulikiem czy elektrykiem trzeba mieć wiedzę i umiejętności a także doświadczenie którego nie zdobędziesz przez rok na kursie tak jak niektóre wizażystki.

Myślę że dobra wizażystka również nie nauczy się wszystkiego na rocznym kursie/szkole również musi się wielu rzeczy sama nauczyć, szlifować swoje umiejętności.

Ja płaciłam za makijaż 120 zł. Dużo, nie dużo, czy to ważne? Jeden taki dzień w życiu jest

Napisane przez kaaarii

A mi się dzisiaj dziewczyny wszystkiego odechciało... slubu, wesela itp :/ Brat mojej mamy, który jak zawsze wszystko krytykuje skrytykował mi sale, orkiestrę Mojej mamie powiedział, że jest nie poważna, że nam pozwala brać tą salę i ten zespół... On chciał, żeby grał jego kolega Moja mama mu powiedziała, że to jest sprawa Kariny i Filipa gdzie będzie wesele, kto będzie grał a jak Tobie nie będzie pasować to nie zmusimy Cię na siłę, żebyś był z nimi tego dnia...

Kopnął Cię ktoś kiedyś w tyłek?
Jak możesz przez jakiegoś idiotę się zamartwiać
Twoja mama ma rację! I nie słuchaj idiotów tylko siebie, swojego rozumu i Tż
A ludzie zawsze coś krytykują, nie dogodzisz. To Wasz dzień więc olej innych

[kaaarii]

Napisane przez Laura Rose

Dobrze mu mama powiedziała. Szkoda twoich nerwów. Szczegolnie, że sama mówisz, że to krytykant jest. Olej i ciesz się .

Na początku mu chciała powiedzieć wprost, żeby się odpier... bo to nie jego sprawa, ale stwierdziła, że lepiej kulturalnie. A najlepsze jest to, że on i jego żona byli w tym lokalu na sylwestrze i grał ten zespół co my mamy na wesele zarezerwowany i było wszystko cudownie, tak się wytańczył itp, a teraz nagle, że sala do dupy bo nie jest kameralnie tylko ładna i przestronna, a zespół grał więcej nowszych kawałków niż starych i nie bawił gości na sylwestrze. Na Sylwestra byli zamówieni przecież po to, żeby grać i śpiewać a nie bawić gości i wymyślać zabaw. Masakra...

[VinVinara]

Mój Tz powiedział wczoraj, ze bardzo by chciał wejść do kościoła jak już wszyscy w nim będą. A wyjść jak wszyscy będą na zewnątrz. Nie sądziłam, ze on myśli o takich małych rzeczach

[201604261006]

Napisane przez malgosiaw123

Jak to jest u Was? Bo ja już teraz sama nie wiem,ale przecież powinni zagrać Mendelsona?

U nas grają marsz. Ale myślę że jak chcesz coś innego to też zagrają
Na PM'14 niektóre dziewczyny miały piosenki 'na wejście' tj pieśni.

[kaaarii]

Napisane przez nivea91

Super mu Twoja mama powiedziała, wasza sprawa nie ma się czym przejmować głowa do góry

Dzięki

Napisane przez malgosiaw123

Włączyłam sobie wesele z '13 na którym byłam świadkową. I wiecie co? Jak wchodzimy do kościoła to nie przy Marszu Mendelsona tylko normalnej kościelnej pieśni
Pamiętam,że ksiądz coś tam mówił,że pójdzie pieśń i chyba dopiero marsz mendelsona,ale już nie bardzo pamiętam. No,ale moja peemka jak uslyszała pierwsze takty,jak poszła do przodu to już jej zatrzymać nie mogłam
Jak to jest u Was? Bo ja już teraz sama nie wiem,ale przecież powinni zagrać Mendelsona.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------



A co mu nie pasuje w sali?

Że nie jest kameralna, tylko duża i przestronna

Napisane przez mysza93

Myślę że dobra wizażystka również nie nauczy się wszystkiego na rocznym kursie/szkole również musi się wielu rzeczy sama nauczyć, szlifować swoje umiejętności.

Ja płaciłam za makijaż 120 zł. Dużo, nie dużo, czy to ważne? Jeden taki dzień w życiu jest


Kopnął Cię ktoś kiedyś w tyłek?
Jak możesz przez jakiegoś idiotę się zamartwiać
Twoja mama ma rację! I nie słuchaj idiotów tylko siebie, swojego rozumu i Tż
A ludzie zawsze coś krytykują, nie dogodzisz. To Wasz dzień więc olej innych

Wiem, wiem Teraz już olałam, tylko na początku było przykro. Bo nawet jeśli mi się coś nie podoba to zachowuje krytykę dla siebie, ważne, żeby komuś kto to chce się podobało mi nie musi

[motylek825]

Napisane przez muszkaaa8

Zebrałam się dzisiaj i zrobiłam do końca pudełeczko na obrączki
efekt końcowy mi się bardzo podoba

Aż odpaliłam kompa po pracy żeby zobaczyć ślicznie Ci to wyszlo

[kaaarii]

Napisane przez mysza93

U nas grają marsz. Ale myślę że jak chcesz coś innego to też zagrają
Na PM'14 niektóre dziewczyny miały piosenki 'na wejście' tj pieśni.

U mnie na początku grają jakieś pieśni, a marsza na końcu po ave maryja

[201604261006]

Napisane przez VinVinara

Mój Tz powiedział wczoraj, ze bardzo by chciał wejść do kościoła jak już wszyscy w nim będą. A wyjść jak wszyscy będą na zewnątrz. Nie sądziłam, ze on myśli o takich małych rzeczach

Wow
Też tak chciałam i o ile weszliśmy jak już wszyscy byli, tak jak wychodziliśmy to ludzie stali w ławkach Tylko mała część czekała na dworze W tym Ci co strzelali tubami