Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[Aninis]

Napisane przez wykalacka

ja sięgać sięgam, ale nie widzę

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------


zmierzyłam moje "standardowe" łamane na L i maja 2,8cm! Z canpola jakby co

ja też sięgam, ale nie widzę
za to nogi na pralkę nawet nie próbuję zarzucić

a te osłonki nie wydają Ci się za duże

[Elena_22]

Napisane przez wykalacka

ja sięgać sięgam, ale nie widzę

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------


zmierzyłam moje "standardowe" łamane na L i maja 2,8cm! Z canpola jakby co

Ja mam z aventu, jeszcze po córce, ale nie wiem, jaki rozmiar, bo na opakowaniu już nie mam naklejki. Ja używałam do ochrony poranionych brodawek, bo nie miałam problemów z wklęsłością, u mnie to raczej wręcz przeciwnie

[butterfly20]

Paaadam z tych przygotowań, mam nadzieję,że niczego nie zapomnę...

Najgorsze,że Tusia chyba ma zapalenie spojówek...pierwszy raz "chora" i akurat jak idę do szpitala idę się zaciepać, bidula moja(((


Siedzę właśnie z maseczką na ryle i tak myślę właśnie czy golić się dzisiaj, czy rano, czy w ogóle nie wiem kiedy haha...


No i mam stracha, o wiele większego niż poprzednio(

[figa84]

Napisane przez Elena_22

Ta lekarka poznaje, bo to nasza rodzinna i fajna babka, ma dzieci prawie w tym samym wieku, mimo, że nie jest pediatrą to ma dużą wiedzę i mozna z nią pogadać. Jak Karinka się urodziła to na kontrole i przed szczepieniami to tylko do niej chodziliśmy, ale potem kontrole się skończyły i rzeczywiscie dawno nas nie widzieli . U nas to taka mała wiejsko- miejska przychodnia, to wszyscy się trochę znają .

Moja po cytrusach to by nie płakała, gorzej z czekoladą .
Eee.. Twojej niewiele brakuje

tą czekoladę to tak dorzuciła, bo to zaraz na początku stycznia po świętach było to wiadomo, że dzieciak nazbierał od cioć Na szczęście po czekoladzie nic jej nie ma, a po cytrusach nie płacze
Ja mam dziecięcą gminną przychodnie, w sumie 4 wsie, więc trochę dzieciaków jest.

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

ja też sięgam, ale nie widzę
za to nogi na pralkę nawet nie próbuję zarzucić

a te osłonki nie wydają Ci się za duże

Ja tak golę, bo schylić się nie mogę za brzuchem, zawadza mi i tylko się zacinam- a skoro na nogach się zacinam, które jeszcze widzę, to do wedżajny z maszynka i nawet lusterkiem nie mam odwagi się zbliżyć .

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Paaadam z tych przygotowań, mam nadzieję,że niczego nie zapomnę...

Najgorsze,że Tusia chyba ma zapalenie spojówek...pierwszy raz "chora" i akurat jak idę do szpitala idę się zaciepać, bidula moja(((


Siedzę właśnie z maseczką na ryle i tak myślę właśnie czy golić się dzisiaj, czy rano, czy w ogóle nie wiem kiedy haha...


No i mam stracha, o wiele większego niż poprzednio(

biedna Tusia :-( przytul ją od nas
Olej golenie, ogolą Cię na stole przed samym cc, nie takie rzeczy widzieli

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Paaadam z tych przygotowań, mam nadzieję,że niczego nie zapomnę...

Najgorsze,że Tusia chyba ma zapalenie spojówek...pierwszy raz "chora" i akurat jak idę do szpitala idę się zaciepać, bidula moja(((


Siedzę właśnie z maseczką na ryle i tak myślę właśnie czy golić się dzisiaj, czy rano, czy w ogóle nie wiem kiedy haha...


No i mam stracha, o wiele większego niż poprzednio(

Oj, to tulę , moja też nie miała kiedy się zakatarzyć .

Będzie dobrze, nie bojaj się

[butterfly20]

Miałam te osłonki z Canpola i szczerze ich nie znosiłam

[ja :)]

Motyl bedzie dobrze nie martw sie! Minie szybko i juz za niedługo malutka bedzie w Twoich rekach

A Tusia bidula ale na pewno szybko przejdzie. Zdrowka dla niej!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[badzia987]

Napisane przez butterfly20

Paaadam z tych przygotowań, mam nadzieję,że niczego nie zapomnę...

Najgorsze,że Tusia chyba ma zapalenie spojówek...pierwszy raz "chora" i akurat jak idę do szpitala idę się zaciepać, bidula moja(((


Siedzę właśnie z maseczką na ryle i tak myślę właśnie czy golić się dzisiaj, czy rano, czy w ogóle nie wiem kiedy haha...


No i mam stracha, o wiele większego niż poprzednio(

Ale pech...
Ogól się jutro bo widzę, że jesteś w jakiejś rozsypce...

Trzymaj się cieplutko

[Elena_22]

Napisane przez figa84

tą czekoladę to tak dorzuciła, bo to zaraz na początku stycznia po świętach było to wiadomo, że dzieciak nazbierał od cioć Na szczęście po czekoladzie nic jej nie ma, a po cytrusach nie płacze
Ja mam dziecięcą gminną przychodnie, w sumie 4 wsie, więc trochę dzieciaków jest.

U nas tatus niezawodny pomógł przy wyczyszczeniu poświatecznych zapasów , córka mało co widziała z tych słodyczy. A w niedzielę dostanie wielką pakę ode mnie z pracy na choinkę , tatuś już się cieszy, bo dobre rzeczy dają .

[badzia987]

Mój Stary upadł na rozum... Chce Małej kupić zestaw lego duplo za kilkaset zł a ja w tej cenie wolałabym dostawkę do wózka...

[Lola2828]

Agaciorek mnie na nawał pomogły delikatne masaże przystawianie małej jak najczęściej i troszkę odciągałam pokarm i już jest po myślę że się wszystko unormowało po dwóch dniach i teraz na zmianę dostawiam malutką i jest dobrze

[tygryszek]

Napisane przez marciar7

Moja zoska po kapaniu chrapie jak stary dziad haha ulewa jej się wodami..jest grzeczna jak narazie bardzo..
A wczoraj.. Cewnik czy znieczulenie to nic. Ciecie masakra. Czulam skalpel jakby kartka ktos przecinal. Wiadomo to nie bol ale czuc. W ogole nie sadzilam ze yo az tak nieprzyjemne.. Myslalam ze dr mi polamie zebra tak naciskal.. Do tej poru mnie boli. Jak wydobyli mala to czekalam na jej placz i po chwili sie pojawil. To zszywanie trwalo wiecznosc...strasznie nieprzyjemne. Mala przybiesli mi na troche pocalowalam ja a pachniała slodko... Nocka w.miare malo spalam nie dalam radybsie ruszyc. Pionizacja.. Jakos poszla slabo mi bylo cisnienje spadło do 90/50 ale dalam rade. Przyjdzie tz to mam zamiar drugi raz wstac.

mialam identycznie uczucia, nie wiem jak można chcieć mieć cc, koszmarne uczucie

Napisane przez marciar7

Paula szybko sadzaja!!ja dzis juz chodze tz pomogl sie umyc i wogole suoer sie mala zajmuje. Ciagle mi dziekuje :-D
Wgl pielegniarki kaza juz same wszystko robić i boje sje nocy. Moja mala nie chce ssac za bardzo wolalaby chyba na gotowe przyjsc. Babka mnie troche nauczyla ale ja nie mam pokarmu tylko kropelki :-(

spokojnie, też się stresowałam i poryczałam się pierwszego dnia, że nie mam pokarmu, następnego już miałam dużo więcej a kolejnego miałam nawał. Nasz synek tez mało jadł w szpitalu, cały czas spął i nie było szans go dobudzić na karmienie, nawet panie od laktacji nie dawały sobie rady, jak tylko go dostawiały do piersi zasypiał.

[Lola2828]

Napisane przez butterfly20

Paaadam z tych przygotowań, mam nadzieję,że niczego nie zapomnę...

Najgorsze,że Tusia chyba ma zapalenie spojówek...pierwszy raz "chora" i akurat jak idę do szpitala idę się zaciepać, bidula moja(((


Siedzę właśnie z maseczką na ryle i tak myślę właśnie czy golić się dzisiaj, czy rano, czy w ogóle nie wiem kiedy haha...


No i mam stracha, o wiele większego niż poprzednio(

Dużo zdrówka dla Tusi Jeszcze 3 dni może wydobrzeje

[butterfly20]

Napisane przez figa84

biedna Tusia :-( przytul ją od nas
Olej golenie, ogolą Cię na stole przed samym cc, nie takie rzeczy widzieli

No tam na górze to jak najbardziej, musi być bardzo na świeżo Ale myślę nad dołami, jako,że dam radę sama hehe A jak znowu mnie jutro będzie przyjmowało dwóch gostków to ten, żenuaaaaaa mieć krewetę z bobrem

[figa84]

Napisane przez badzia987

Mój Stary upadł na rozum... Chce Małej kupić zestaw lego duplo za kilkaset zł a ja w tej cenie wolałabym dostawkę do wózka...

nie, Twój jest jeszcze ok, mój sobie chciał kupić giga zestaw Lego pod choinkę
ale jakiś zestaw creatora i ja bym przygarneła

[Czarnooka_Paula]

Ja juz musiałam chodzić - przyszła pigula i mi kazala nawet żeby umylam.

Ciekawe jaka będzie noc

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

No tam na górze to jak najbardziej, musi być bardzo na świeżo Ale myślę nad dołami, jako,że dam radę sama hehe A jak znowu mnie jutro będzie przyjmowało dwóch gostków to ten, żenuaaaaaa mieć krewetę z bobrem

[wykalacka]

Napisane przez Aninis

ja też sięgam, ale nie widzę
za to nogi na pralkę nawet nie próbuję zarzucić

a te osłonki nie wydają Ci się za duże

no własnie są ogromniaste!

Napisane przez Elena_22

Ja mam z aventu, jeszcze po córce, ale nie wiem, jaki rozmiar, bo na opakowaniu już nie mam naklejki. Ja używałam do ochrony poranionych brodawek, bo nie miałam problemów z wklęsłością, u mnie to raczej wręcz przeciwnie

ja tez kupiłam z myślą ewentualnej ochrony gdyby były mocno poranione

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja juz musiałam chodzić - przyszła pigula i mi kazala nawet żeby umylam.

Ciekawe jaka będzie noc

I jak- bardzo ciężko?

[butterfly20]

Napisane przez badzia987

Ale pech...
Ogól się jutro bo widzę, że jesteś w jakiejś rozsypce...

Trzymaj się cieplutko

w rozsypce to raczej na zasadzie,że za dużo mam teraz na głowie i mam wrażenie,że nie ogarnę wszystkiego...ni ma łatwo

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja juz musiałam chodzić - przyszła pigula i mi kazala nawet żeby umylam.

Ciekawe jaka będzie noc

no i dobrze, im szybciej się podniesiesz tym lepiej

[figa84]

Napisane przez butterfly20

w rozsypce to raczej na zasadzie,że za dużo mam teraz na głowie i mam wrażenie,że nie ogarnę wszystkiego...ni ma łatwo



no i dobrze, im szybciej się podniesiesz tym lepiej

no a jak sobie przypomnę, że jeszcze te kilkanaście lat temu dziewczyny po cc spędzały min. 7 dni w szpitalu w tym kilka leżąc... to była masakra
A w sumie jak Pauli teraz kazali wstać po cc z rana, to myśmy podobnie wstawały.

[Lola2828]

Dziewczyny po cesarce czy to normalne że czuje się cały czas jakby mi brakowało mocy trochę jakby cukier spadał mam chęć robić wszystko ale tylko teoretycznie bo totalny brak mocy . Staram się łykać witaminy i nie wiem co dobrze jeść żeby szybko wrócić do siebie mam nadzieję że to takie uroki połogu i minie ...

[Elena_22]

Dobranoc, idę spróbowac się wyspać, a nuż dzisiaj się uda

[butterfly20]

Napisane przez Lola2828

Dziewczyny po cesarce czy to normalne że czuje się cały czas jakby mi brakowało mocy trochę jakby cukier spadał mam chęć robić wszystko ale tylko teoretycznie bo totalny brak mocy . Staram się łykać witaminy i nie wiem co dobrze jeść żeby szybko wrócić do siebie mam nadzieję że to takie uroki połogu i minie ...

normalne, organizm musi dojść do siebie ale jeśli by to trwało dłużej to porób badania.


Lecę spać dziewczyny, pewnie będę jutro już na spokojnie nadwać ze szpitala o ile ogarnę tego neta za radami Kaaasi
Paaaaaa!

[Aagaciorek]

Napisane przez badzia987

Ja brałam pierś pomiędzy jedną a drugą wyprostowaną dłoń pod różnym kątem. Mi tak pasowało przynosiło ulgę ale dla siebie możesz znaleźć inny sposób. Na początku lekko a potem mocniej.
Ale z tego co czytam w necie nie jest to zalecany sposób bo piersi to nie cytryny, a mi to poleciła mama i położne

Najważniejsze przystawiać dziecko jak najczęściej i może spróbuj w innych pozycjach to wtedy wszystkie kanaliki zostaną opróżnione.

Teraz tak pomyślałam, że w sumie jak dostałam nawału to wysłałam w nocy TŻ-ta po laktator bo myślałam, że się wścieknę odciągając czymś pożyczonym ze szpitala podobnym do strzykawki. Więc może laktator tez by w tej sytuacji coś pomógł.

Dzieki za rady! U mnie poki co nawalu nie ma, ale wskazowki moga sie przydac ;-) Piersi zrobily sie obolale i ciezkie. Masaz juz uskutecznilam.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[figa84]

Napisane przez Lola2828

Dziewczyny po cesarce czy to normalne że czuje się cały czas jakby mi brakowało mocy trochę jakby cukier spadał mam chęć robić wszystko ale tylko teoretycznie bo totalny brak mocy . Staram się łykać witaminy i nie wiem co dobrze jeść żeby szybko wrócić do siebie mam nadzieję że to takie uroki połogu i minie ...

Ja myślę, że i po sn to może być normalne. Teoretycznie przy cc utrata krwi jest trochę większa, więc i z sił się szybciej opada.

[ja :)]

Napisane przez figa84

Ja myślę, że i po sn to może być normalne. Teoretycznie przy cc utrata krwi jest trochę większa, więc i z sił się szybciej opada.

Przy SN tez to normalne.. Uroki połogu.. Ale z każdym dniem powinno byc lepiej. Lola Pociesz sie ze ty juz bedzie śmigać jak młody źrebak a my będziemy dopiero zaczynać ta rzeź


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Ide w kime. Wczesnie strasznie ale nie mam co oglądać, tz nie ma w domu nudy na pudy. Moze zasnę. A jak nie to pokontempluje
Dobrej nocy!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

Dzięki dziewczyny mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej .Figa nie wiem jak w Polsce ale tu przy cc utraconą krew pobierają filtruja i miałam przetaczana po operacji choć tyle dobrze ale wiadomo cały czas ją trace puki co ciekawe jak długo