|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 152
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Moja nauczycielka francuskiego w liceum nadała nam wszystkim francuskie imiona - w ten sposób moja koleżanka Danuta stała się Dominique 😛 i musiała się nauczyć na to imię reagować.
|
|
|
|
#962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Troche na siłę, bo Dominique nie jest francuska wersja Danuty
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
|
|
|
#963 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#964 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
A mnie rozśmiesza "poprawność" w drugą stronę. Zwyczajowo, od wieków tłumaczyło się np. imiona królów angielskich. Dlatego mamy Elżbietę a nie Elisabeth. Ale teraz już jesteśmy nowocześni i światowi, więc mamy księżną Kate i księcia Williama. I to często wszyscy oni występują w jednym artykule prasowym
|
|
|
|
#965 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2016-05-03 o 14:37 |
|
|
|
|
#966 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Może dlatego że jak nigdy wcześniej kraje są teraz otwarte i dzięki przepływowi ludzi pomiędzy granicami imiona obcojęzyczne też stają się "normalne", w sensie nie są takie niesamowite?
|
|
|
|
#967 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Jakby napisali księżna Katarzyna to od razu by wszyscy o Rosji pomyśleli![]() Papieży też się zawsze imię wymawia w każdym języku po swojemu
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#968 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Z pierwszego lepszego tekstu o nich:
Cytat:
|
|
|
|
|
#969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Z papieżem to jeszcze inna historia bo on bierze sobie imię oficjalne po poprzednikach, ma swoją narodowość, ale przebywa we włosko jezycznym Watykanie, poprzednicy też mieli swoje narodowości itd. Więc to dla mnie zrozumiałe że każdy kraj używa własnej wersji językowej żeby mówić o papieżu.
A z królowa to być może jest tak że jest właśnie tak stara że jej imię było tłumaczone bo powiedzmy 60 lat temu wyjazd za granicę to była wyprawa, mało ludzi mogło, styczność z obcokrajowcami była znikoma to i sobie prasa tłumaczyła. A dodatkowo wtedy to jeszcze był zgnily zachód i trzeba było kultywowac ten polski język za wszelką cenę przecież. |
|
|
|
#970 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#971 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Niektórzy komentatorzy życia publicznego - zwłaszcza polityki mają zwyczaj spolszczania wszystkiego hurtem, jak leci: Aniela Merkel, Gerard Schroeder, Jerzy Waszyngton...
|
|
|
|
#972 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Bez przesady. |
|
|
|
|
#973 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Zwykle to jest tak
- jak się pani nazywa -Anna -pani Aniu... Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#975 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#977 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
U mnie bywało podobnie. Mam na imię Ola, nie Aleksandra. Kiedyś chciałam to zmienić, teraz juz się przyzwyczaiłam. I rozumiem jak ktos za pierwszym razem założy, że mam na imię Aleksandra, ale jak kogoś setny raz poprawiam, a on i tak mówi, że nie ma takiego imienia jak Ola to ręce mi opadają. Jeden wykładowca kilka razy mnie prosił żebym mu pokazała dowód, po czym i tak stwierdził że pewnie źle wypełniłam wniosek jak wyrabiałam dowód. Teraz już olewam to, chyba że w jakichś ważniejszych sytuacjach, to bardzo tego pilnuje. Ostatnio się zapisywałam do endokrynologa i pani w recepcji pyta mnie o imię i nazwisko
-Ola Taka i Owaka -Aleksandra czy Olga? -Ola. Nie Aleksandra, ani Olga, tylko Ola. To moje pełne imię, takie mam w dokumentach. I widzę, że wpisuje na karcie Aleksandra
__________________
|
|
|
|
#978 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#979 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
|
|
|
#980 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
|
|
|
#982 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
A propos kradzieży, to pierwsza przytrafiła mi się półtora roku temu. Nawet nie zauważyłam, że ktoś mi rozpiął w tramwaju torebkę i wyjął portfel. Sytuacja o tyle pechowa, że wtedy ledwo wiązałam koniec z końcem, a akurat wiozłam pieniądze na czynsz dla właścicielki mieszkania
![]() Parę miesięcy później w klubie ktoś wyciągnął mi portfel, w którym nie miałam praktycznie żadnych pieniędzy - w papierku dwie dychy, w drobniakach może jeszcze dyszkę. Nawet nie zauważyłabym, gdyby DJ nie wyczytał mojego nazwiska wraz z komunikatem o znalezionym w toalecie portfelu. Tyle dobrego, że przynajmniej dokumenty i karta płatnicza do mnie wróciły, ale musiałam pobrać sobie pieniądze na bilet powrotny, bo nawet drobnych mi ten palant nie zostawił ![]() Przezornie od tamtej pory nigdy nie biorę do klubów portfela. Trochę pieniędzy schowanych po kieszeniach lub w stanik i tyle. Raz przyjaciółka mi powiedziała, że akurat tego dnia jest w pewnej knajpce open bar dla studentów - darmowe piwo za okazaniem legitymacji. Akurat na legitymacji miałam bilet, także była to jedyna rzecz, jaką z sobą wzięłam. Nawet legitkę ktoś mi bezczelnie z ręki buchnął w kolejce do baru ![]() Poza pieniędzmi i legitką zginął mi od tamtej pory pierścionek, który w toalecie wydziałowej pozostawiłam dosłownie na pół minuty, kurtka, którą zostawiłam w gabinecie wykładowcy na konsultacjach - ten oddał ją do portierni i ktoś inny zdążył się po nią zgłosić przede mną... Skąd coś takiego w ludziach się bierze? Gdyby nie taka seria kradzieży, które mi się przytrafiły, nawet bym nie przypuszczała, że to tak powszechne. Cytat:
Jakoś nawet w żartach nie potrafiłabym z czymś takim wystrzelić, zbyt ciężkie poczucie humoru. Natomiast moja współlokatorka tak skomentowała kiedyś prezent z okazji dnia kobiet... Akurat w jej przypadku ciężko wyczuć, czy nie mówiła tego szczerze. To nie był długotrwały związek ![]() Cytat:
Pomijając szczeniackie zachowanie mojego ojca, którego wiecznie nie było, raz pokusiła się o to, żeby zostawić wózek i z samymi zakupami wejść na parter i poprosić sąsiada o pomoc. Zeszła na dół a tam dziecko już na samym kocyku leżało... |
||
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Jak czytam te historie o kradzieżach to tylko jedno ciśnie mi się na usta : kompletna dzicz i dżungla
okropne, a już to ostatnie o dziecku na kocyku to nawet nie wiem jak nazwać
|
|
|
|
#984 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
|
|
|
#985 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
![]() Nie jestem rodowitą Krakuską, pochodzę z Białegostoku. Tylko słyszałam o szemranym towarzystwie okupującym Nową Hutę i nie do końca chciało mi się w to wierzyć. Ostatnio jeździłam sporo rowerem, ot tak dla samej jazdy, zawiało mnie aż na te obrzeża Krakowa. Wzdłuż większych ulic nic by nie zdradzało, że to siedlisko Sebów pomykających w adidaskach i szelestach na tyłku, ale wystarczy zjechać z tych głównych ulic i już widać☠grupki dresów i bloki, gdzie całe partery są obudowane w rolety przeciwwłamaniowe, a na ścianach zamontowano miliony kamer. Pomijając sporą odległość od centrum, będę omijać to osiedle szerokim łukiem
|
|
|
|
|
#986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Tez takie tłumaczenie gdzieś już słyszałam. I że siedzi w Polakach mentalność socjalistyczna : że się należy
|
|
|
|
#987 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
|
|
|
#988 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 574
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
|
|
|
#989 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5983889 6]Zero empatii i skrupułów, wieszać za jajka takich typków się powinno
![]() Nie jestem rodowitą Krakuską, pochodzę z Białegostoku. Tylko słyszałam o szemranym towarzystwie okupującym Nową Hutę i nie do końca chciało mi się w to wierzyć. Ostatnio jeździłam sporo rowerem, ot tak dla samej jazdy, zawiało mnie aż na te obrzeża Krakowa. Wzdłuż większych ulic nic by nie zdradzało, że to siedlisko Sebów pomykających w adidaskach i szelestach na tyłku, ale wystarczy zjechać z tych głównych ulic i już widać☠grupki dresów i bloki, gdzie całe partery są obudowane w rolety przeciwwłamaniowe, a na ścianach zamontowano miliony kamer. Pomijając sporą odległość od centrum, będę omijać to osiedle szerokim łukiem [/QUOTE]Ale które osiedle? Właśnie, w kwestii NH sporo zależy od osiedla. Osobiście uważam, ze czarny PR całej NH jest mocno przesadzony |
|
|
|
#990 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Ja raz za dzieciaka ( z 7 lat miałam) ukradlam ze sklepu chusteczki higieniczne za 20 gr.. złapali mnie na tym (NIE WIEM co mnie podkusiło) ale w domu dostałam taki w****ol i to skorzana smycza , że już nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy kraść. Jak sobie to przypomnę to aż mam ciary.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.















okropne, a już to ostatnie o dziecku na kocyku to nawet nie wiem jak nazwać

