Rozstanie z facetem XXXV - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-28, 20:28   #961
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Smuutnooka Pokaż wiadomość
No czyli przyznajesz, że cokolwiek teraz napiszę spowoduje, że będziesz ciągle odpisywała na moje wypowiedzi, wyrywając je z kontekstu i podważała każdą moją wypowiedź, nawet a zwłaszcza jak w moim poście nikogo nie obrażam. Jaki to ma sens i dlaczego to robisz. Po prostu przestań
nie, nie będę. już wszystko napisałam.
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-28, 21:14   #962
nerwotka
Raczkowanie
 
Avatar nerwotka
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziewczyny, nie napadajcie na siebie. Pamiętajcie, że jesteśmy tu po to, żeby się wspierać. Każdy ma własne zdanie i każde jest dobre, bo inne.
Cytat:
Napisane przez skatex3
Myslalam, że lektura tego wątku pomoże mi sie ogarnac, ale chyba jest tylko gorzej. Komus to potrafię doradzić, a sama mam z tym problem.
Skoro tak czujesz, zrób sobie przerwę. Miałam tak, na długo stąd zniknęłam, dzisiaj jest dobrze, radzę sobie ze sobą i mogę znowu tutaj wrócić, żeby służyć wsparciem
Cytat:
Napisane przez nyana89
Dziś mija równo trzeci tydzień od rozstania. A mnie szlag trafia, bo żeby noc w noc mi się śnił? No ale żeby codziennie? Początkowo były to sny niemal takie same, czyli koszmar ostatnich wspólnych dni - ja płaczę, błagam, a on i tak wychodzi pić z kolegami. Potem były sny, że jesteśmy obok siebie, ale gdy go chcę dotknąć, on się odsuwa, nie chce mnie. Teraz zaczęła się faza snów, w których wracamy do siebie. Nie znoszę tego, bo z każdym takim snem moje serce do tego bydlaka mięknie, znów zaczęła się tęsknota i płacz, kilka razy dziennie, mimo iż on nie zasługuje na nic dobrego, zwłaszcza ode mnie. Ale to wszystko jest lipne
Przechodziłam przez to i mogę powiedzieć to, co mówili mi inni... Daj czasowi czas. Wszystko się uspokoi. A żeby mieć spokojną noc bez snów, polecam melisę, mi pomagało, a dostawałam histerii
__________________
Zacznij tam gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób co możesz.

nerwotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-28, 22:19   #963
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

nerwotka próbowałam z melisą, ale nie pomaga. Popróbuję z tabletkami, które jakieś pół roku temu przepisał mi psychiatra. Może przynajmniej zasnąć będzie łatwiej. Co zaś do tego, aby dać sobie czas - mam tego świadomość. Bo ja naprawdę nie wierzę w jego powrót, naprawdę już tego nie chcę i zrobię wszystko, aby to uczucie z siebie małymi kroczkami 'wyrzucić'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 10:18   #964
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A ja wczoraj zaliczyłam przypadkowe spotkanie z ex. Płakał jak dziecko, że żałuję, że tęskni , że kocha (!)... jestem nieugięta, to on mnie zostawił.
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 11:20   #965
Piorun_mnie_trzasnal
Rozeznanie
 
Avatar Piorun_mnie_trzasnal
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 943
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Eh dziewczyny... a ja mam się dzisiaj spotkać z ex, żeby odzyskać klucze i dogadać się co ze wspólnymi rzeczami...
Trzymajcie kciuki żebym wyszła z tego z twarzą.
Piorun_mnie_trzasnal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 11:24   #966
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Piorun_mnie_trzasnal Pokaż wiadomość
Eh dziewczyny... a ja mam się dzisiaj spotkać z ex, żeby odzyskać klucze i dogadać się co ze wspólnymi rzeczami...
Trzymajcie kciuki żebym wyszła z tego z twarzą.
Trzymam mocno
Mój mąż właśnie zabrał dziecko do zoo. Jadą właśnie po tą gówniarę. Szlag mnie trafi, przysięgam. Nie wiem co mój mąż ma w głowie mając nadzieję, że dziecko się nie wygada...
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 13:53   #967
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Jak dziecko wróci to się zapytaj przy mezu jak się z tatusiem bawił w zoo. Możesz też spytać synka czy ktoś oprócz taty z nimi był. Wtedy mężowi może być głupio.
Aczkolwiek sądzę,że nie ma to sensu bo facet jest niereformowalny.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 14:01   #968
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Jak dziecko wróci to się zapytaj przy mezu jak się z tatusiem bawił w zoo. Możesz też spytać synka czy ktoś oprócz taty z nimi był. Wtedy mężowi może być głupio.
Aczkolwiek sądzę,że nie ma to sensu bo facet jest niereformowalny.
Nie zrobi mu się głupio. I to jest najgorsze. On nie rozumie że robi dziecku krzywdę. Na szczęście nasz syn to maluszek i nie będzie za jakiś czas tego pamiętał, ale to i tak chore. Wczoraj znowu chciał nocować w domu, rozmawialiśmy dużo o pierdołach, a później o nas, ale krótko. Twierdzi, że chce wrócić, że chce się z tamtą rozstać, że się z nią nie widuje - oczywiście ja wiem, że to stek bzdur ale nie mogę mu tego powiedzieć. Do tego powiedział mi kilka nie za fajnych rzeczy o niej. Powiedziałam, że nie powinien mi o tym mówić, bo to źle o nim świadczy. Pojechał o 2 w nocy spać do tego kolegi. Obraził się, bo nie zgodziłam się pójść z nim do łóżka. Twierdzi, że się nie obraził ale nie może się przy mnie powstrzymać, tak go pociągam. Dlatego lepiej jeżeli pojedzie. Niereformowalny to za mało powiedziane... Aż mi wstyd tutaj o nim pisać, bo źle o mnie świadczy to, że tyle z nim byłam i że mimo wszystko dalej mi się z nim dobrze rozmawia (o pierdołach). Ale gdzieś muszę się wygadać.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 14:53   #969
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Trzymam mocno
Mój mąż właśnie zabrał dziecko do zoo. Jadą właśnie po tą gówniarę. Szlag mnie trafi, przysięgam. Nie wiem co mój mąż ma w głowie mając nadzieję, że dziecko się nie wygada...
trzeba była zrobić mu psikusa i zapytać nagle czy możesz jechać z nimi, ciekawe jakby się z tego wyplątał
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 15:00   #970
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A ja mam dzisiaj gorszy dzień. Wiecie, temu mojemu podłemu byłemu wiele można było zarzucić, ale nigdy nie podejrzewałam go o zdradę. Do dzisiaj. W sensie nie podejrzewam, że będąc ze mną przespał się z jakąś, ale o jakieś macanki/całowanie już tak... A najgorsze, że ja się i tak nigdy już nie dowiem prawdy, czy tak faktycznie było, czy to tylko już moje chore domysły Dobijające, bo wiem, że gdyby to się okazało prawdą to ta prawda by mnie zabiła...

Edytowane przez nyana89
Czas edycji: 2016-05-29 o 15:01
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 15:38   #971
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
trzeba była zrobić mu psikusa i zapytać nagle czy możesz jechać z nimi, ciekawe jakby się z tego wyplątał
Ależ zapytałam. On nie chce jechać ze mną. Jak wczoraj wieczorem pytałam czy mogę jechać z nimi to "jasne, byłoby super" i zaraz poleciał do sklepu. Po drodze pewnie dzwonił do kochanki żeby wymyślić jakąś ściemę, że nie jedzie jednak do zoo. No ale że mu nie uległam w nocy i nie poszłam z nim do łóżka, to już mu się odwidziało i chce jechać sam z dzieckiem.




Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
A ja mam dzisiaj gorszy dzień. Wiecie, temu mojemu podłemu byłemu wiele można było zarzucić, ale nigdy nie podejrzewałam go o zdradę. Do dzisiaj. W sensie nie podejrzewam, że będąc ze mną przespał się z jakąś, ale o jakieś macanki/całowanie już tak... A najgorsze, że ja się i tak nigdy już nie dowiem prawdy, czy tak faktycznie było, czy to tylko już moje chore domysły Dobijające, bo wiem, że gdyby to się okazało prawdą to ta prawda by mnie zabiła...
To nie myśl już o tym. Zostaw to za sobą. Nieważne czy zrobił coś jeszcze gorszego, i tak już jest dupkiem. Może być co najwyżej jeszcze większym dupkiem, ale co to zmienia? Nic, a nic. Nie dręcz się
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 16:09   #972
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
A ja mam dzisiaj gorszy dzień. Wiecie, temu mojemu podłemu byłemu wiele można było zarzucić, ale nigdy nie podejrzewałam go o zdradę. Do dzisiaj. W sensie nie podejrzewam, że będąc ze mną przespał się z jakąś, ale o jakieś macanki/całowanie już tak... A najgorsze, że ja się i tak nigdy już nie dowiem prawdy, czy tak faktycznie było, czy to tylko już moje chore domysły Dobijające, bo wiem, że gdyby to się okazało prawdą to ta prawda by mnie zabiła...
Chyba wiem, o czym mówisz. Jestem zawieszona w sferze niedopowiedzeń. O wiele mogłabym go zapytać. Ale nie mam siły na spotkanie twarzą w twarz i na jego obojętność. Choć, jak wspominałam, on niejednokrotnie proponował takie spotkanie.
Też już się nigdy nie dowiem pewnie, czy zdradził mnie (jeśli tak- to w sensie emocjonalnym) czy naprawdę był już tak mną zmęczony, żeby odpuścić, a koło niego i tak zawsze kręcą się i będą się kręciły nowe koleżanki.
Czy on z nią teraz jest? Czy chce z nią być?...
Zabija to myślenie, wiem, co czujesz.
A ja mu tak ufałam i tak bardzo wierzyłam w nas.
I co jakiś czas myślę, żeby dać mu jakiś znak, że nie zapomniałam. A potem ten pomysł porzucam. I tak w kółko. A mamy już czerwiec. Dokąd schrzanił maj...?! Naprawdę nie wiem, wczoraj przed pójściem spać tak mnie to pytanie przeraziło, że kołdrę zakryłam na głowę...
Niech już mnie ktoś wyciągnie z tego okrutnego wehikułu czasu...!

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
A ja wczoraj zaliczyłam przypadkowe spotkanie z ex. Płakał jak dziecko, że żałuję, że tęskni , że kocha (!)... jestem nieugięta, to on mnie zostawił.
Po jakim czasie od rozstania to miało miejsce?
Jezusicku, nawet nie masz pojęcia, jak chciałabym mimo wszystko być na Twoim miejscu.
Utrzymywaliście ze sobą jakikolwiek kontakt po rozstaniu?
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 17:49   #973
slonecznik11
Raczkowanie
 
Avatar slonecznik11
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Rozwala mnie od środka.. Jak można tęsknić za Kimś kto ma mnie w du...????
slonecznik11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 17:57   #974
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Może być niecenzuralnie, przepraszam.
Mój mąż przywiózł dziecko. Widzę przez okno, że ma w aucie dwa foteliki. Więc biorę psa i wychodzę. Zaglądam do środka i pytam co ten drugi fotelik tutaj robi. Rozumiecie, że on patrząc mi w oczy, przysiegajac na swoje i MOJE życie mówi, że on wcale nie był z nią w zoo?! Że podwiozl ją tylko z miasta A do miasta B z tym dzieckiem? Powiedziałam, że ma spadać i ostatni raz zabrał dziecko, że teraz będzie się z nim spotykać tylko w mojej obecności. Próbował się tłumaczyć, ale nie słuchałam. Jak wychodził to wyjelam mu z tylnej kieszeni bilety do zoo, wystawaly prawie całe. Oczywiście 4 bilety ;-) zaczęliśmy się szarpać, ale zagroziłam, że jak mnie nie puści to wyślę jego wiadomości do mnie jego kochance i odpuścił. Dostał ode mnie w twarz, mocno. I mi ulżyło. Ulżyło mi, że nie muszę udawać że nie wiem że był z nią w zoo. Nienawidzę go całą sobą. On dalej próbuje się tłumaczyć. Co za...
A jednak obyło się bez wulgaryzmów
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 17:59   #975
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez panna lucy Pokaż wiadomość

Po jakim czasie od rozstania to miało miejsce?
Jezusicku, nawet nie masz pojęcia, jak chciałabym mimo wszystko być na Twoim miejscu.
Utrzymywaliście ze sobą jakikolwiek kontakt po rozstaniu?
ponad 4 miesiące.
nie utrzymywaliśmy żadnych kontaktów, widziałam go może jeden raz od rozstania.
ja usunęłam jego numer, zablokowałam na fb..
Ze zdziwieniem oglądałam wczoraj, że trzyma jeszcze smsy ode mnie, moje zdjęcia
Ale tak jak pisałam wcześniej - to on mnie zostawił, to był dla mnie cios z dnia na dzień.
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 18:00   #976
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A tak w ogóle to myślę, zw jakbym napisała książkę o moim rozwodzie, to mogłabym nieźle zarobić :-P jak to wszystko się skończy to będe szczęśliwa że u mnie jest tak nudno
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 18:01   #977
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez slonecznik11 Pokaż wiadomość
Rozwala mnie od środka.. Jak można tęsknić za Kimś kto ma mnie w du...????
To było do mnie? O Tobie? Czy jak?
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 18:03   #978
KaRo141289
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Michalova współczuję ci. Dałaś się ponieść emocjom i nie dziwie ci się, panowałas nad sobą i tak bardzo długo. Juz niedługo złożysz pozew i nie będziesz musiała ukrywać że wiesz o wszystkich jego kłamstwach. Ciesze się że się nie wycofalas, nie poddałas się. Jesteś bardzo silna.
KaRo141289 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 18:05   #979
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Może być niecenzuralnie, przepraszam.
Mój mąż przywiózł dziecko. Widzę przez okno, że ma w aucie dwa foteliki. Więc biorę psa i wychodzę. Zaglądam do środka i pytam co ten drugi fotelik tutaj robi. Rozumiecie, że on patrząc mi w oczy, przysiegajac na swoje i MOJE życie mówi, że on wcale nie był z nią w zoo?! Że podwiozl ją tylko z miasta A do miasta B z tym dzieckiem? Powiedziałam, że ma spadać i ostatni raz zabrał dziecko, że teraz będzie się z nim spotykać tylko w mojej obecności. Próbował się tłumaczyć, ale nie słuchałam. Jak wychodził to wyjelam mu z tylnej kieszeni bilety do zoo, wystawaly prawie całe. Oczywiście 4 bilety ;-) zaczęliśmy się szarpać, ale zagroziłam, że jak mnie nie puści to wyślę jego wiadomości do mnie jego kochance i odpuścił. Dostał ode mnie w twarz, mocno. I mi ulżyło. Ulżyło mi, że nie muszę udawać że nie wiem że był z nią w zoo. Nienawidzę go całą sobą. On dalej próbuje się tłumaczyć. Co za...
A jednak obyło się bez wulgaryzmów
Matko jedyna, co za frajer...! Szkoda, że ja nie mogę wejść na taki poziom nienawiści do niego, przydałoby mi się.
Co do książki- myślę, że byłaby dobrym pomysłem
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-29, 18:13   #980
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez KaRo141289 Pokaż wiadomość
Michalova współczuję ci. Dałaś się ponieść emocjom i nie dziwie ci się, panowałas nad sobą i tak bardzo długo. Juz niedługo złożysz pozew i nie będziesz musiała ukrywać że wiesz o wszystkich jego kłamstwach. Ciesze się że się nie wycofalas, nie poddałas się. Jesteś bardzo silna.
Nie mogę się doczekać jak mu rzucę w twarz wydrukowanymi rozmowami między nim a jego kochanką. I powiem że wiedziałam kiedy kłamie. I dlatego się usmiechalam pod nosem gdy mnie ściemniał prosto w oczy. Nie mogłabym się wycofać, każdego dnia coraz bardziej utwierdzam się w tym, że dobrze robię.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Panna Lucy - zawsze powtarzam że zdrada mojego męża ułatwia mi odejście. Ale nienawiść to nic dobrego. Czekam na moment kiedy będzie mi zupełnie obojętny. Nie będę do niego nic czuć, nawet nienawiści.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 18:22   #981
slonecznik11
Raczkowanie
 
Avatar slonecznik11
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 65
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez panna lucy Pokaż wiadomość
To było do mnie? O Tobie? Czy jak?
Kochana, tak, tak to było o mnie w 100%, niesamowicie za Nim tęsknie 😣
slonecznik11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 19:29   #982
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez slonecznik11 Pokaż wiadomość
Kochana, tak, tak to było o mnie w 100%, niesamowicie za Nim tęsknie 😣
... myślałam, że poddajesz w wątpliwość mój wcześniejszy post

Ja też tęsknię. I w ogóle jestem kupą stresu przez to wszystko. Właśnie piję melisę, dodałam filmik z jogą dla początkujących do "ulubionych" i zastanawiam się, jak dojść ze sobą do ładu, bo nie jestem dla siebie dobra. Zaniedbałam przyjemności, zaniedbałam swoją duszę. Karmiona samym złem i bólem, zaczyna dymić...
Zdałam sobie sprawę, że od paru miesięcy ciągle jestem podenerwowana, nie mam chwili wewnętrznego spokoju; wieczne przebłyski jego twarzy, wspomnień, fatalnych scenariuszy... Całkiem siebie w tym zagubiłam.

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Nie mogę się doczekać jak mu rzucę w twarz wydrukowanymi rozmowami między nim a jego kochanką. I powiem że wiedziałam kiedy kłamie. I dlatego się usmiechalam pod nosem gdy mnie ściemniał prosto w oczy. Nie mogłabym się wycofać, każdego dnia coraz bardziej utwierdzam się w tym, że dobrze robię.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Panna Lucy - zawsze powtarzam że zdrada mojego męża ułatwia mi odejście. Ale nienawiść to nic dobrego. Czekam na moment kiedy będzie mi zupełnie obojętny. Nie będę do niego nic czuć, nawet nienawiści.
I to go pewnie ostatecznie zbije z tropu, bo podobno nienawiść jest lepsza od obojętności. Tak, ech, raczej tak. Moja Mama zawsze tak powtarzała. Ta cisza, na którą jestem skazana, brak kontaktu- to jest obojętność, która tak cholernie ciąży.
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 22:32   #983
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez slonecznik11 Pokaż wiadomość
Wow super Miss życzę powodzenia, fajnie, że ktoś pojawił się ...
Nimkaa szczerze Ci powiem jeżeli kochasz go to walcz, korona z głowy nie spadnie, a będziesz najwyżej wiedziała, że probowalaś, zrobiłaś wszystko.. wg. mnie jeżeli kochasz walcz!!
To za dużo powiedziane Ogólnie mam taki rollercoster, że nie nadążam sama za sobą. W ciągu jednego tygodnia poznałam sześciu facetów. Chcieć to móc niby Przekierowuję na nich uwagę, latam nakręcona i w euforii, a potem się okazuje, że z każdym coś nie tak, poza tym jestem dla nich właściwie obca i mają mnie w dupie, jest tylko powierzchowność...I łapię takiego doła i otępienie, że chcę zapaść się pod ziemię. Tęsknię, czuję koszmarny żal. Jak ja mogłam nie doceniać tego, co miałam od exa. Miał swoje wady, ale mnie kochał i to okazywał, byłam dla niego bardzo ważna. Nie mogę o tym myśleć. Nawet ostatnio na imprezie, po alkoholu mi się jego temat załączył, co jest już żenadą stulecia. A grono było męskie. Eh
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-29, 22:44   #984
nimkaa
Raczkowanie
 
Avatar nimkaa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 50
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez slonecznik11 Pokaż wiadomość
Kochana, tak, tak to było o mnie w 100%, niesamowicie za Nim tęsknie 😣
Jak ja Cię dobrze rozumiem. Ktoś ma Cię gdzieś, a ty tęsknisz mimo to. Chciałabym się do niego przytulić, żeby znów nazwał mnie swoją księżniczką... aaaa...jestem beznadziejna. Beznadziejnie w nim zakochana.
nimkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-29, 22:54   #985
skatex3
Obserwuję .
 
Avatar skatex3
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A ja juz nie daje rady. Głupia jestem i naiwna.
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak...
... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać.
skatex3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 07:58   #986
MissScareAll
Zakorzenienie
 
Avatar MissScareAll
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wawa i okolice
Wiadomości: 9 778
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Też tęsknię. Usiłuję od tego uciec, podkręcając tempo życia, już nawet nie mam kiedy się wyspać, ale nie działa
__________________
MissScareAll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 14:23   #987
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

ja dziś też gorszy dzień, bo się spotkaliśmy na uczelni. nie mogę o nim zapomnieć, bardzo brakuje mi rozmowy z nim, przy nikim nie czułam się tak swobodnie jak przy nim, nikomu tyle o sobie nie opowiedziałam co jemu, teraz nie mam nikogo takiego komu mogłabym powiedzieć wszystko. kończymy już studia i doszło do mnie, że dziś widziałam go najprawdopodobniej po raz ostatni, już nigdy go nie zobaczę, nigdy się już do mnie nie uśmiechnie. Tracę tą równowagę, którą sobie przez te 3,5 miesiąca wypracowałam.
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 14:31   #988
ciezko_jest_lekko_zyc
Zadomowienie
 
Avatar ciezko_jest_lekko_zyc
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Podziwiam Was za klasę, że widujecie eksa i jakoś się trzymacie

Ja sobie coraz bardziej zdaję sprawę z tego, że mój związek nie miał szans na przetrwanie.. Mój były 2 lata temu rozstał się z dziewczyną po 4 latach związku, podobno nikomu tak nie ufał jak jej..
Jak byliśmy razem to potrafiła do niego dzwonić kilka razy w ciągu tygodnia - wiedziała, że jesteśmy razem - np. sobota południe jesteśmy na obiedzie a ona do niego co robi wieczorem? Wracamy autobusem ode mnie z pracy - telefon od niej, leżymy u mnie - telefon od niej. Odbyliśmy wtedy długą rozmowę, telefony się skończyły, ale nigdy nie miałam pewności czy nie ma smsów..
Podczas naszej ostatniej rozmowy powiedział mi, że to jest jego jedyna przyjaciółka. Kiedy był ze mną - też nią była, ba - powiedział mi, że mi nie ufał bo on ma problem zaufać ludziom.. Ja jego przyjaciółką nie byłam, tylko jego poprzednia eks....
Boli jak chvj....
ciezko_jest_lekko_zyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 15:04   #989
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez MissScareAll Pokaż wiadomość
To za dużo powiedziane Ogólnie mam taki rollercoster, że nie nadążam sama za sobą. W ciągu jednego tygodnia poznałam sześciu facetów. Chcieć to móc niby Przekierowuję na nich uwagę, latam nakręcona i w euforii, a potem się okazuje, że z każdym coś nie tak, poza tym jestem dla nich właściwie obca i mają mnie w dupie, jest tylko powierzchowność...I łapię takiego doła i otępienie, że chcę zapaść się pod ziemię. Tęsknię, czuję koszmarny żal. Jak ja mogłam nie doceniać tego, co miałam od exa. Miał swoje wady, ale mnie kochał i to okazywał, byłam dla niego bardzo ważna. Nie mogę o tym myśleć. Nawet ostatnio na imprezie, po alkoholu mi się jego temat załączył, co jest już żenadą stulecia. A grono było męskie. Eh
Nie jestem od początku w temacie. To dlaczego się rozstaliście?
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-30, 16:52   #990
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc Pokaż wiadomość
Jak byliśmy razem to potrafiła do niego dzwonić kilka razy w ciągu tygodnia - wiedziała, że jesteśmy razem - np. sobota południe jesteśmy na obiedzie a ona do niego co robi wieczorem? Wracamy autobusem ode mnie z pracy - telefon od niej, leżymy u mnie - telefon od niej. Odbyliśmy wtedy długą rozmowę, telefony się skończyły, ale nigdy nie miałam pewności czy nie ma smsów..
Podczas naszej ostatniej rozmowy powiedział mi, że to jest jego jedyna przyjaciółka. Kiedy był ze mną - też nią była, ba - powiedział mi, że mi nie ufał bo on ma problem zaufać ludziom.. Ja jego przyjaciółką nie byłam, tylko jego poprzednia eks....
Wymagam od swoich partnerów uporządkowania takich znajomości i co jakiś czas pytam prosto z mostu, kiedy ostatnio odezwały się do nich moje poprzedniczki.

Sporadyczny kontakt z eks - nie ma sprawy.
Częsty kontakt, zwierzanie się - zmieniam faceta. Szkoda moich nerwów na niedokończone, niewyjaśnione relacje i sztuczne sentymenty.

Koleżeńska relacja po zakończeniu związku to ryzykowna sprawa, zapomina się o złym, idealizuje przeszłość i fantazjuje. Człowiek tak już ma, że tęskni za czymś, czego nie posiada, a nie docenia tego, co ma...
Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Nie zrobi mu się głupio. I to jest najgorsze. On nie rozumie że robi dziecku krzywdę. Na szczęście nasz syn to maluszek i nie będzie za jakiś czas tego pamiętał, ale to i tak chore.
Nie do końca się z tym zgadzam. Przecież rozstajecie się, mąż wyprowadzi się, będzie miał inne kobiety i dziecko dowie się o tym. Krzywdą jest ukrywanie tego przed nim. Teraz, jak jest mały, szybciej się oswoi z wyprowadzką taty niż za parę lat. Lepiej przecież, by nową kobietę ojca traktował jak miłą panią niż nieznaną osobę, o której tylko wie, że istnieje, ale nie może jej widywać...

Sytuacja z zoo... Co za palant, dupek, buc!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 18:48:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.